Wygraj voucher na zakupy i przygotuj swoją szafę na jesień!

[bootex]

Ewidentne must have o każdej porze roku to uśmiech, radość, zadowolenie i optymizm, które sprawiają, że nie tylko nasze samopoczucie jest wyśmienite, ale także promieniejemy zdrową i zrelaksowaną cerą. A jeżeli chodzi o jesienną szafę to w tym roku stawiam na ryzyko, wolność i inwestuję w jakiś stylowy płaszcz przeciwdeszczowy oraz kalosze. Do tego koniecznie pasujący do polskiej złotej jesieni parasol i mogę z podniesioną głową wkraczać w tę robiącą psikusy porę roku. Nie chcę już nudnych swetrów, wełnianych płaszczy, do znanej rutyny powrócę w przyszłym roku. Teraz czas na szaleństwo i stylowe przeciwdeszczowe okrycie, by rozświetlić jesienne ulice

[alilala]

Jesienne must have - to płaszczyk, który zaskoczy każdego swoim wyglądem (kobiece wzory, piękne kolory..) i pasujące do płaszczyka buty i torebka. I chociaż mam pełną szufladę apaszek, to na pewno żadna nie będzie pasowała do jesiennych nowości, więc zdecydowanie trzeba zakupić jeszcze apaszkę i rękawiczki... I właściwie must have jesienne - zewnętrzne - byłoby w całości. I wtedy zaczęłabym szukać czegoś pod spód... Sweterki, spodnie, kamizelka... W odpowiednim kolorze, aby po zdjęciu płaszczyka... torebka nadal mi pasowała

[Wiktoriapj]

Moim must have'om jesieni nie ma końca!
wiadomo, nie jest to pora gorąca

Temperatury spadają, smutki powiększają
I kolorowe chłodne wieczory nastają

Liście zmieniają swoje kolory
Ja chowam suknie, wyciągam sweterki-wory

I tak do kompletu wkładam korale
czerwone z jarzębiny pasują doskonale

Czekałam na tę chwile wszystkie roku pory
żeby kupić czerwone, burgundowe, zielone sweterki wory!

To zdecydowanie jest mój must have jesieni
A wizaż doradziło mi gdzie je kupić, i jak się zmienić

[gatkens]

Mój must have na każdą jesień, nie tylko tegoroczną, to zdecydowanie klasyczny trencz, który pasuje zarówno do eleganckich, jak i casualowych stylizacji. Przy suchej pogodzie z powodzeniem możemy włożyć zamszowe szpilki, czy trampki, a do tego zwykłe dżinsy, a przy ciepłej jesieni mogą to być również wygodne baleriny – do tego trencz pasuje idealnie. Ale, ale… gdy idziemy na imprezę, pięknie sprawdzą się czarne eleganckie spodnie z wyjściową bluzką, do tego kozaki lub botki no i… trencz oczywiście. Jest też doskonałym okryciem przy okazji ‘grubszych’ imprez okolicznościowych wypadających jesienią – pasuje do eleganckiej weselnej/balowej kreacji. Jednym słowem jest to ciuch uniwersalny, który każda kobieta powinna mieć w swojej szafie.

Na dowód mojej tezy, że trencz pasuje do wszystkiego załączam stylizacje w trzech wariantach.

Ten dostępny w eyeforfashion.pl jest idealny:
https://eyeforfashion.pl/pl/odziez/p...l-af-lu,p-7930

[IZULA33]

Uwielbiam jesienna porą wyrazić siebie poprzez swój wyjątkowy "must have" Dopasowany płaszcz w kolorze trufli z klasycznym paskiem, na szyi apaszka tworząca niesamowity kontrast tworzący prawie idealną całość. Obowiązkowym dodatkiem są eleganckie buty na obcasie, które stanął się "wisienką na torcie".

[jacksparrow88]

Mój must have na jesień to dodatki w kolorze oberżyny. Tej jesieni wybieram wszystkie odcienie fioletu – od delikatnej lawendy po nasycone burgundy. Bardzo lubię takie zestawienie – pastelowe barwy kontrastujące ze sobą, które osobno wydają się nudne i mdłe, a w połączone tworzą niezwykle modny i wyszukany look. Delikatne oraz ciemne i głębokie barwy są dla mnie hitem tej jesieni. Kapelusz i zwiewny szal w kolorze burgundu ożywią tą niezbyt lubianą przeze mnie porę roku i choć trochę przypomną gorące letnie temperatury. Poza aspektem modowym te dodatki będą miały też funkcję użytkową – w czasie jesiennej zawieruchy otulą ciepłem, zaś podczas pogodnego dnia ochronią przed jaskrawymi promieniami słonecznymi świecącymi prosto w oczy. Do tego czerwona pastelowa pomadka i lakier do paznokci w kolorze lawendy. Bo idealny, jesienny look powinien mieć barwy lata – jasne, pastelowe, z odrobiną kontrastu i nutki szaleństwa. Mocny fiolet wygląda niesamowicie w świetle jesiennego, zachodzącego słońca. Dodaje „smaczku” i elegancji. Jest wisienką na torcie w codziennym stylizacji, a dodatkowo pasuje i do pracy i na eleganckie wyjścia.

[cadavrej]

Jeansowe rurki to must have jesiennej garderoby. Zgrabne nogi na tle jesiennego zachodzącego słońca i idealna figura podczas spaceru wywołuje pożądanie, co żądze namiętnie wydobywa i jak demon ogni piekielnych taki magnetyzm w sobie skrywa pokusę siejąc dookoła, podnosząc temperaturę krwi w żyłach, lawirując między obsesją i pożądaniem. Taki look to podstawa jesiennej akcji „Złapać i omamić księcia, dla którego szklany pantofelek nie ma już żadnej wartości”. A takie z przetarciami jak od eyeforfashion https://eyeforfashion.pl/pl/odziez/s...-af-dot,p-7923 są hitem. Wspaniale komponują się ze szpilkami jak i obuwiem sportowym. Uniwersalne, zawsze na topie, ładnie podkreślają sylwetkę i pozwalają podkreślić kobiece atuty i chronią przed jesiennym chłodem.

[blackpearl20]

UWAGA! Po udanej akcji Amelii Bloomer, której rezultatem było wyzwolenie z sukni i obcisłych gorsetów na korzyść bufiastych pantalonów, ogłaszam kolejną ogólnoświatową tajną operację pod kryptonimem „Kobiety nie gęsi. Też wygodne, ciepłe bluzy w szafie mają”. Cel – przywłaszczenie fantazyjnej bluzy inspirowanej barwami jesieni https://eyeforfashion.pl/pl/odziez/b...-shaula,p-8606 na ciała pań. Powód - tymczasowe porzucenie niewiarygodnie niewygodnych niebotycznych obcasów, obcisłych spódnic i koszul zapiętych po samą szyję. Drogie damy, czyż trochę luźniejsza i bardziej kolorowa garderoba nie stanowi dla nas nieograniczonego źródła ultra wygodnego stylu i klasy? I taka właśnie jest ta bluza eyeoffashion - dla współczesnych sufrażystek nie bojących się wyzwań, idealna na jesień. Współczesna emancypantka Basia

[iwonciaaa]

Moim zdecydowanym hitem jesieni jest sweter robiony na drutach! Najchętniej w jakiejś jesiennej barwie. Chętnie sięgnę po kasztanowy dopasowany lub słonecznikowy luźny, z przyjemnością założę również jarzębinowy klasyczny. Nie dość, że ciepłe i oryginalne to jeszcze świetnie wyglądają zarówno do spodni, jak i spódnic. Mnogość dostępnych splotów przyprawia o zawrót głowy i zachęca... do ręcznych robótek. To świetny czas na lekcję, której udzieli nam babcia lub mama. Może okaże się, że druty nie mają przed nami tajemnic i potrafimy stworzyć prawdziwe cudo?

[emerycia]

Moje Must Have na tę jesień to na pewno kozaki za kolano, które wydłużą optycznie moje nogi i nadadzą całej jesiennej stylizacji charakteru. Poza tym "grozi" nam sroga zima, więc takie kozaki doskonale mnie ogrzeją.Będę je nosiła na obcisłe dżinsy rurki lub z krótką spódnicą. Do tego swobodny, pełen luzu sweter oversize w kolorze szarości lub grafitu.

[mellowfruit]

Must have tej jesieni to ponczo! W kolorach spadających liści, otulające i nie tylko pozwalające poczuć się ciepło w chłodniejsze dni, ale też maskujące wszelkie dodatkowe centymetry zdobyte latem na all inclusive W takim ponczo można poczuć urok nostalgii jesieni, a ja czekam na niego cały rok. To uczucie, które może nie bije radością, ale pozwala zatracić się w pięknie naszej polskiej jesieni. Dlatego wybieram ponczo jako must have!

[akinom44]

Wizażowe love!

[kreve]

Must have? W moim słowniku w zasadzie nie istnieje takie słowo. Żadna zachcianka nie zmusi mnie do posiadania jakiejś rzeczy. I żadna potrzeba nie sprawi że coś muszę mieć. Ale to nic. Niezależność, to moje drugie JA. Od mody, od trendów, od posiadania. Mimo to, są pewne rzeczy które są bliskie mojemu sercu i wynikają z wewnętrznych potrzeb. Najważniejszą, jest płaszcz. Taki zwykły. Elegancki i ciepły. Taki na stereotypową fotkę na Instagram, wśród kolorowych liści w parku. Tylko że mi jest potrzebny po prostu do... chodzenia. Bo jesienią jest zimno, wiatr potrafi uderzyć w nas ze zdwojoną siłą. Najdziwniejsze jest to, że deklarując to, czuję się jak kosmita. Jak to, ubranie do chodzenia? Właśnie, że tak. Chcę wyglądać normalnie i przyjemnie dla oka. Nic więcej. Bo to co najlepsze, wynika z realnych potrzeb!

[zielonooka85]

Jesień często kojarzy się z chłodem, deszczem, szarym płaszczem lub kaloszami. Ale ma też swoją drugą twarz! To feeria różnorodnych barw i smaków. Po odebraniu mojego synka z przedszkola, jadę samochodem i wpatruję się w przydrożne drzewa. Przebijające przez ciemne chmury promienie słońca oświetlają liście w kolorach ciemnej zieleni, brązu, złota, czerwieni i pomarańczy. Patrząc na nie mam ochotę wtopić się w krajobraz, być jego częścią, przenieść te wszystkie kolory na siebie! Dlatego moim jesiennym 'must have' nie będzie konkretna rzecz - płaszcz, buty, kardigan etc. - lecz barwy! Z chęcią otulę się pozytywnie nastrajającym kolorem musztardowej żółci, świetnie sprawdzi się także w połączeniu z jeansami pod postacią zwykłego T-shirta. Gdy widzę ten odcień, zawsze mam ochotę na uśmiech Ciemna, ziemista zieleń, która w jakiś cudowny sposób podkreśla kolor moich oczu, jesienią dobrze będzie prezentować się na każdym okryciu wierzchnim. Jeszcze tylko odrobina soczystej czerwieni przeniesiona z jabłek na usta, paznokcie pomalowane na kolor ciemnych winogron i.. można podbijać świat! Zawsze o tej porze roku przychodzi mi także chęć muśnięcia włosów kolorem kasztanów lub rudością - pięknie wyglądają w promieniach słonecznych, dodają kobiecości i bije od nich niezwykłe ciepło.

[Sylweczka88]

Muszę mieć....zgrabną figurę. Dość objadania się chipsami i słodkiego lenistwa. W planach mam zapisanie się na aerobik oraz zmianę stylu życia, a co za tym idzie sposobu odżywiania. Plany już są, pozostaje tylko działać. Zgrabna figura marzy mi się od dawna, kiedy już zrzucę kilka kg i posiądę smukłe ciało = ubrania będą leżały na nim nienagannie. Chciałabym wygrać voucher, aby poczuć się piękną i seksowną. Aby zmienić coś w wyglądzie i ..samopoczuciu.

[hannex38]

Moje must have na jesień czyli nosimy się ciepło !Ja uwielbiam robić i nosić różne nakrycia głowy nie tylko jesienią ale przez cały rok ! Mam je przeróżne: od czapek uszatek, przez chusteczki a nawet kapelusiki w stylu lat 20. Wśród moich czapek dominują wełniane, grube, krasnalowate, ale mam też te z daszkiem. Lubię je w niebanalnych połączeniach i kolorach stosownych do pory roku. Noszę czapki dla mody ,wygody, urody i zdrowia i robię je również jako prezenty dla rodziny i znajomych. Obsesje związane z ubiorem przychodzą i odchodzą a ja w tym tygodniu zdałam sobie sprawę z ponurej prawdy w moich codziennych zestawieniach coraz rzadziej pojawia się Kizia, bo jest już wystarczająco zimno, żeby ją ubierać każdego ranka. Na chwilę obecną obowiązkowym elementem mojego stroju jest jednak czapka cieplutka wełniania. Mój ojciec zaczął się ze mnie śmiać, bo przez tydzień codziennie chodziłam w innej. Pamiętam jak kiedyś noszenie czapki było niczym najgorsza kara i rozmowa na ten temat kończyła się dramatyczną kłótnią z mamą czy tatą . Dzisiaj było ciepło i wyszłam z domu bez czapki czułam się jak dziwnie jak...czubek. Czapnictwem kiedyś trudniło się wiele zakładów niestety dziś ludzie są wygodnialscy i wolą kupować chińskie gotowiaki, chyba , że mają fajną dziergającą na drutach babcię, albo taką pasjonatkę jak ja .
Must have jesień chodzi w czapce !

[zosiajank]

Może ktoś powie ta to jest staroświeckie pudło ale dla mnie absolutnym must have na jesieńjest moda vintage ! Vintage to dla mnie coś niepowtarzalnego, nietuzinkowego, wręcz wyglądającego jakby zostało wykonane specjalnie dla mojej osoby. To moim zdaniem styl wyciągnięty niczym z szafy minionej epoki lub skradziony dyskretnie Alicji z Krainy Czarów. Zaczarowany niczym z wehikuł czasu, romantyczny, tajemniczy styl ożywia jesienną szarugę i pozwala zachować odrobinę wakacyjnej beztroski, wspomnień i letniego szaleństwa nie tylko w sercu, ale także na ulicy w mieście. Doskonale odnajduję się w uniwersalnych kreacjach vintage, czuję się wtedy jak leśny skrzat albo tajemnicza wróżka, która znalazła je pośród porannego mrozu na trawie o poranku, rześkiego deszczu czy mgły ukrytej w głębi leśnej głuszy. Mam wrażenie, że w nadprzyrodzony, niewyjaśniony sposób przynosi mi on energię, szczęście i optymizm, a także powoduje, że wyróżniam się spośród smętnych, szarych stylizacji. Vintage to królowa jesiennej mody!

[nqsa]

I MUST HAVE WHITE BAG !!!

[merryem]

Mój must have na jesienne dni to na pewno over sizowe swetry.Dzięki nim nie marznę, jest mi wygodnie...no i ukrywa oponkę na brzuszku
Kolejny obowiązek to buty, wybieram czarne botki lub szyblety.
Oczywiście kurteczka albo parka i jako dodatek szalik. Niby nic nadzwyczajnego, ale czuję się w tm dobrze jest mi wygodnie i ciepło. Marzy mi się na kolejną jesień płaszcz, taki do kolan

[kwiatwisni2]

OGŁOSZENIE

Uwaga, uwaga, mieszkańcy planety Ziemia!

Szef Policji Wszechświata pilnie poszukuje czerwonej torebki!
Kobiety na całym świecie oszalały na jej punkcie uważając ją za totalny must have tej jesieni. Dlatego ktokolwiek widział, ktokolwiek wie, proszony jest zgłosić się do najbliższego posterunku policji! Im szybciej zaopatrzymy kobiety w ten cudowny wynalazek, tym szybciej zobaczymy uśmiechy na ich twarzach! W końcu nic tak bardzo nie podkreśla kobiecości jak czerwona torebka

[Niunkowska]

Gdy lato już przemija czekam na moment,
kiedy będę mogła wskoczyć w płaszcze.

Najpierw lekki trencz w jasnobrązowym kolorze, przewiązywany paskiem, świetnie skrojony i z daleka wyglądający jak kawał dobrego krawiectwa.

Potem to płaszczyk z wełną (duuuużo szlachetnej wełny) zawsze z podszewką, w obecnym sezonie w piękną kratę. Poranne chłody, przenikliwe wiatry w nim mi nie straszne.

To jest mój must have na jesień. Jestem płaszczową fanatyczką!

[marjanrey]

Przykro to trochę przyjąć do wiadomości, ale okres wakacyjny prawie za nami, a jesień zacznie się już niedługo.
Dopóki nasze ciała są jeszcze rozpalone słońcem, a umysły wypoczęte i zrelaksowane - warto pomyśleć o tym, co będzie must have sezonu jesiennego 2017 w naszej szafie. Bez napięcia i na luzie. Niemal każda z nas po okresie letnim robi porządki w szafie i sortuje ciuchy na te "do użytku" i te "do odłożenia" na dno szafy lub sprzedania w serwisie aukcyjnym. Co więc zostawić, a co dokupić?
Podczas robienia takich porządków warto się więc zastanowić czy jest coś, co możemy sobie zostawić z poprzednich sezonów i tak sprytnie połączyć z tym, co modne, żeby całość wyglądała na hit jesieni. Must have sezonu 2017 to dla mnie marynarka, jednak nie byle jaka. Taka troszkę wyjęta ze scen "Seksu w Wielkim mieście", trochę z "Dynastii". Najmodniejsza marynarka jesieni to marynarka w kratkę, przedłużona, trochę biurowa, ale wciąż kobieca. Najlepiej dwurzędowa. Można ją łączyć dosłownie ze wszystkim: plisowaną spódnicą, dżinsami przed kostkę, skóropodobną błyszczącą minispódnicą. Co tu dużo mówić - wielbicielka vintage i charity shopów niejedną perełkę wypatrzy, bo angielska wełna jest nie tylko niezniszczalna i pięknie utkana, ale też od lat lubię tą klasyczną część stroju czy jest ten żakiet modny czy nie. Warto więc upolować takie oryginalne cacko za kilka złotych właśnie w sklepie z używanymi ciuchami. Must have sezonu 2017 kraciasta marynarka

[xgazelkax]

Ohh, muszę mieć ciekawy płaszczyk do zimniejszych wieczorów, aby i wtedy móc chodzić na moje ulubione spacery wraz z moim pieskiem i chłopakiem.

[amru]

Must have na jesień? Zdecydowanie wielki szal-peleryna! Dlaczego?
- ratuje, kiedy sezon grzewczy jeszcze nie wystartował, a trzeba siedzieć przy biurku przez pół dnia i wyglądać w miarę estetycznie
- przedłuża czas noszenia skórzanych kurtek o dobry miesiąc - uwielbiam skórzane ramoneski ale często nawet w październiku jest po prostu za zimno, żeby je nosić. Ale narzucam na nie taki szal i voila!
- super komponuje się ze szpilkami, z mokasynkami, z botkami i kozakami, z trampkami też wygląda dobrze;
- można go nosić po prostu jako szalik, potraktować jako koc albo jak stylowy element ubioru.

Chyba nie ma bardziej wielofunkcyjnego elementu odzieży!

[flexi_88]

Gdy jesień zaczyna przybierać coraz to zimniejsze oblicze, liście żółkną na drzewach a kasztany i żołędzie przyozdabiają nasze parapety wiem, że pora królowania ciepłych dzianin nadchodzi..
Moim must have'm który skradł moje serce od bardzo dawna jest płaszcz w ciepłym, karmelowym odcieniu. Pasuje on niemal do każdej stylizacji - eleganckiej na wieczorne wyjścia i tej casualowej, gdy wybieramy się na uczelnie czy do pracy.
Taki płaszcz wygląda bardzo szykownie, a proste ubrania i dodatki sprawiają, że stylizacja z powodzeniem mogłaby ukazać się w niejednym magazynie mody! Wystarczą bowiem jasne jeansowe rurki, czarne botki do kostki, gruby szal i czarna kopertówka a nasza stylizacja, będzie klasyczna i niezwykle ponadczasowa i elegancka jednocześnie. Moim marzeniem jest płaszcz o klasycznym kroju w kolorze ciepłego karmelu, ciągle poszukuje tego idealnego. Mam nadzieję, że niedługo znajdę ten jedyny a jesień dzięki temu stanie się dla mnie jedną z cieplejszych pór roku

[kajlaa]

Mój must have na jesień to coś wspaniałego,
Nie jest to rzecz jasna nic oczywistego,
Nie lubię prostych krojów i nudnych kolorów,
Uwielbiam za to dużo różnobarwnych wzorów,
Stawiam na odwagę i kobiecą siłę,
Nie na czerń czy granat i zielenie zgniłe,
Czerwień czy różowy to kolor jesieni,
A do tego mnóstwo ogromnych kieszeni,
Mój must have na jesień ma być jak kobieta,
Sprzeczna oraz silna, nie żadna tandeta,
Stawiam na wygodę oraz elegancję,
W takim właśnie stroju zwiedzę nawet Francję,
Kupię sobie suknię w kwiaty kolorowe,
A do tego długie kozaczki różowe,
Płaszczyk z wełny chętnie do tego założę,
I w dodatku torbę ciekawą dołożę,
Chce przełamać nudne jesieni kolory,
Przy okazji moje podkreślić walory

[ssshe_]

Mój modowy przepis na jesień [niezbędnik!]

Składniki :
✔ 1 x pasiasty sweter rękaw 3/4
✔ 1 para jeansowych boyfriendów
✔ pastelowe trampki 2 sztuki
✔ jeden bomber jacket
✔ "posypka" [torebka w wersji mini,zegarek,bryle]

Przygotowanie :
Do czarno-białej góry dodaję jeansowy dół.Mieszam oba produkty w proporcji 1:1.Łączę z wygodnym obuwiem,dopełniam odzieżą wierzchnią.Pod(l)ewam ulubionymi nutami zapachowymi.Całość dekoruję dwukolorową torebką na pasku,barwnymi okularami i elementem biżuteryjnym w postaci czasomierza.
_________________________ _______________________
Tak oto powstała stylizacja do zadań specjalnych = natychmiastowy idealny naSTRÓJ gwarantowany.Najbardziej pożądane części garderoby tej jesieni już wylądowały w mojej szafie [patrz : autorskie zdjęcie w załączniku]

[katarzynek007]

Moim jesiennym must have będą bluzki z falbanami na rękawach i to w kolorze ognistej czerwieni. Falbany są bardzo dziewczęce, zwiewne i romantyczne - w sam raz odzwierciedlając mój delikatny charakter. Jednak w połączeniu z kolorem czerwonym nabierają mocy, przypominając mi płomienne tancerki flamenco zapamiętale wirujące w tańcu. Ten silny kontrast według mnie nada charakteru każdej nawet najskromniejszej stylizacji i idealnie odda moje usposobienie, bo w końcu kobieta to krucha i zarazem silna istota!

[aniolek-tasmanski]

Dziękujemy Wszystkim

Zbieranie zgłoszeń zostało zakończone

aniolek

[agata17ko]

Jesień się zbliża a wraz z nią magiczne kolory,
Żółcie, brązy, pomarańcze przybierają czarujące wzory,
O tej niezwykłej porze można naprawdę powiedzieć wiele,
W mej garderobie swe barwy także na ubrania przeleje!

Jest jedna wyjątkowa rzecz, która mnie zachwyca,
na ich widok czerwieńsze stają się me lica,
"Must have" mogę powiedzieć wszystkim dokoła otwarcie,
i do ich zdobycia będę dążyła nieprzerwanie i uparcie!

No teraz już mogę Wam zdradzić tą tajemnicę,
na pewno ubiorę do nich spodnie i spódnicę,
Będę mogła w nich tańczyć i w pierwszym śniegu brodzić,
Już nie mogę się doczekać gdy będę w nich chodzić!

Tak, tak o kozaczki chodzi mi cudowne,
są po prostu najbardziej na jesień szykowne,
W karmelowym kolorze i z futerkiem na górze,
Ze mną szczęśliwą przyszłość im po prostu wróżę!