|
|
#241 | |||
|
BAN stały
Zarejestrowany: 2009-07
Lokalizacja: Opole
Wiadomości: 4 882
|
Dot.: Facet chce, żebym nosiła tylko jeansy
Cytat:
---------- Dopisano o 15:55 ---------- Poprzedni post napisano o 15:54 ---------- Cytat:
---------- Dopisano o 16:00 ---------- Poprzedni post napisano o 15:55 ---------- Cytat:
Też mi się teraz wydaje, że nim kierowała zazdrość i na koniec postanowił mi dokopać, zrobię jednak badania dla świętego spokoju. On raczej nie dostrzeże błędu w swoim zachowaniu. Będę kolejną "złą kobietą", która go zraniła. Ad. 2 Wiem, że ryzyko jest małe, jednak jak coś złapałam, to wolę od razu zacząć brać leki, wówczas będę mogła się wyleczyć lub chociaż normalnie żyć ![]() Ad. 3 Ja też uważam, że to nie ubranie prowokuje, tylko niektórzy faceci nie korzystają z mózgu, lecz kierują się impulsem i uważają, że wszystko im wolno. Kobieta może być naga, a facet nie może jej tknąć. Ad. 4 Staram się myśleć pozytywnie i akceptować siebie, w tym także swój tyłek. |
|||
|
|
|
|
#242 | |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2017-05
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 577
|
Dot.: Facet chce, żebym nosiła tylko jeansy
Cytat:
Tak trzymaj!
|
|
|
|
|
|
#243 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2015-02
Wiadomości: 80
|
Dot.: Facet chce, żebym nosiła tylko jeansy
Cóż... Przynajmniej masz pewność już, że to był palant... Myślę, że niepotrzebnie mu w ogóle odpisywałaś na pierwszego smsa. Był idiotyczny pod każdym względem, ja bym go nie wzięła na poważnie i zignorowała.
Na pewno jesteś zdrowa, nie denerwuj się. |
|
|
|
|
#244 |
|
BAN stały
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 27 783
|
Dot.: Facet chce, żebym nosiła tylko jeansy
Miazga. Przeglądalam ten wątek ponad 2 tyg i zadziwiał mnie.
A moim zdaniem nie było żadnego problemu ani wtedy ani teraz. Cały ten dramat wydarzył się głównie w Twojej głowie. Tak jak Ty na podstawie jednego glupiego zdarzenia, tekstu, zaklasyfikowalaś gościa jako toksyka i psychola, ferujących wyroki wizażanek nie skomentuję, tak ja oceniając w oparciu o ten wątek uznałabym że mam do czynienia z histeryczką i psychopatką i jaki to fart, że się zwinęła w dlugą. ''Miła'' taka łatka, prawda ? Cokolwiek chciał osiągnąć tą wiadomością o dziewczynie, wzbudził twój niepokój, nie spisz w nocy, latasz w panice się badać? Serio? Ty z tym gościem randkowałaś. Parę miesięcy. Sporadycznie się spotykałaś, sporadycznie uprawialaś seks. Poważnie ktoś ci musi napisać debilnego smsa żebyś zaczeła się bać chorób wenerycznych bo może mieć kogoś na boku? Gdyby nic nie powiedział, to byś była spokojniejsza? No to ci wyjaśnię, człowiek może być dla ciebie milutki i fajny ale dopóki z kimś nie spędzasz naprawdę dużo czasu nie masz żadnej gwarancji że jego kodeks moralny nie uznaje skoków w boków. Deklarować sobie można, ale on mógł w sobotę kochać się z tobą, a w środy uprawiać seks z koleżanką i niekoniecznie tym ci się chwalić. Parę miesięcy to jest na pewno niewiele by móc być kogoś pewnym. Jeśli nie jesteś tego świadoma to seks pozamałżenski wydaje się być kompletnie nie dla ciebie. Tak, przebadaj się, ale może tak wyluzuj i nie szalej? _________________________ ___________________ Bardzo mnie zaciekawia, widząc ile w Tobie jest rzekomej niezależności i emancypacji, czy na wszystkich randkach płacisz sama za siebie i czy gdyby zaatakował cię na ulicy typ to oczekiwałabyś pomocy ze strony partnera czy sama się obroniła. W końcu skoro sms czy wrociłaś bezpiecznie do domu to stalking... ![]() 1. Piszesz, że przyjaciel wytłumaczył Ci, że twoja pupa jest w porządku, wystarczy dobrać odpowiednie spodnie. Ale chyba już zapomniałaś, że koleżanki utwierdzały Cię w przekonaniu, że spoko nie jest i lepiej ją zakrywać rozkloszowaną sukienką?? 2. Tłumaczysz w ostatnich postach, kilka dni po tym pierwszym, że w sumie 9 lat temu przystojniak powiedział Ci coś niemiłego, i potem właściwie żyłaś nie myśląc o tym, są przecież ciekawsze tematy w życiu, a dopiero nowy adorator zbudził nieprzyjemne rozkminy i rozbudził kompleks. Ale na początku wątku jasno określiłaś, że Twoje o pupie pojęcie doprowadziło do całej opartej na sukienkach stylizacji i w ogóle ojeju jeju ?? Poważnie tego nie widzisz czy to jakieś wyparcie level master? Możesz racjonanie wyjaśnić dlaczego odsądziłaś spodnie od czci i wiary? Jakiś powod takich dzialan jest, nosi zazwyczaj nazwę dużego w dodatku kompleksu. Jeśli ktoś Ci coś zarzuci, masz silną potrzebę akceptacji swojego postępowania jako słusznego, odwracasz wręcz kota ogonem. W mojej ocenie czyni Cię to kompletnie niewiarygodną i nieobiektywną, w ogóle bym się nie zdziwiła, gdyby chłopak faktycznie nie miał złych intencji a Ty nakręciłaś na podstawie jego słów istny armageddon. ![]() Masz prawo dobierać partnerów wg klucza jaki tylko Tobie pasuje. Ale zrobiłaś z chłopaka toksyka a to już nie jest fajne. Moim zdaniem przesadziłaś i to grubo. Gdybym na miejscu tego gostka trafiła na ten wątek, to przeraziłabym się i serdecznie podziękowała za się ewakuację. Histeria, niezaleczone kompleksy, brak dialogu za to emocjonalne zawrzeszczenie problemu. Oraz ego jak z ziemi do marsa. Rozstajesz się, bo do siebie nie pasujecie, macie inną wizję i oczekiwania, a nie bo jestem twoją mamusią to cię teraz synusiu wychowam i powiem ci ze mnie rozczarowałes. Kim Ty jesteś by wyznaczać ogóle stadardy, w czym udowadnia się twoja mądrość; myślisz, że facet cię będzie podziwial za strofowanie? 1. Świadomość własnego ciała jakoś tam już wewnętrznie dojrzały poukładany człowiek powienien mieć w sobie. Dlatego, że ludzie są - zawsze - subiektywni. Przyjaciółki bywają zazdrosne. Każdy ma swoje humory które wpływają na osąd. Tylko sobie znane intencje. Do tego ma inny gust. Plus Ty koncentrujesz się na sobie caly czas, bo żyjesz ze sobą 24h, ale inni poświęcają ci co najwyżej trochę uwagi, bo, uwaga, odkrycie, koncentrują się na sobie. Serio chcesz komukolwiek powierzać swoja własne prawo do stanowienia o sobie? Potrzebujesz opinii jakiejś koleżanki czy dowolnej ciotki by iść na kurs śpiewania? Bardzo to słabe. 2. Subiektywizm cd. Dla Ciebie Twój tyłek może i był brzydki. Dla Twojego faceta mógł być zwyczajnie atrakcyjny. Normalny. Koniec końców do łózka i tak szedł z Tobą a nie z Twoimi ciuchami. 3. Może i stwierdzenie ''sukienki są ohydne'' nie jest szczególnie subtelne, ale to nie oznacza przekazu: jesteś ohydny. Znałaś chłopaka tyle co z randek, kiedy każdy chce siebie przedstawić w jak najlepszym świetle. Może on na co dzień jednak używa odrobinę mniej wyrafinowanego języka. 4. Od kiedy to zachęcanie kogoś by założył obcisłe dzinsy to jest namawianie go do oszpecenia się. Btw. w mojej ocenie płaskie, nieatrakcyjne tyłki to ma jakieś 85% społeczeństwa, a nawet więcej. Sporadycznie trafia się ładna pupa, płaskodupie rządzi, już częściej faceci mają lepsze wystające tyłki niż kobiety którym plecy konczą się jakoś tak na udach. 5. Ten Twój kolega od diabolicznego spojrzenia, następny agent, to jakiś stylista? Można zobaczyć gdzieś efekty jego pracy? Kolega w ogóle wie co oznacza termin diaboliczny? Niby to jest diaboliczny wizerunek, np? https://i.pinimg.com/564x/b5/4e/df/b...771d442dbd.jpg Od kiedy to kreski to jest zohydzenie? Jak dla mnie czerwona szminka jest przereklamowana. Na rzadko której dziewczynie wygląda to naprawdę seksownie. Sama dla odmiany lubię smokey eye i pierwsze słyszę, żeby oczy na pół twarzy, oprawa rzęsami i kreską to był pasztetyzm. ![]() Szczególnie przy właśnie ciemnej oprawie. 6. w życiu nie wpadłabym na to, że smsy z pytaniami o to czy wrociłaś bezpiecznie to atak na twoją niepodległosc i włączacz czerwonych lampek. Masz rację, lepiej gdy facet ma w dupie centralnie czy jego kobieta pomyślnie wrociła z pracy do domu, niech się żadna nie cieszy i nie traktuje tego jak przejaw troski i czułości bo przecież ukryty przekaz jest jasny - jesteś moją własnością i dobrze że siedzisz w domu. ![]() 7. Dzinsy to dzinsy, nie przypisywałabym im aż takiego znaczenia. Że jedne robią cuda z tyłkiem, a drugie wprost przeciwnie. Owszem, krój, a przede wszystkim strecz, ma znaczenie, ale bez przesady. 8. A jak Ci się nie chce iść na siłkę, to faktycznie, nie masz obowiązku, ale żeby oczekiwać od partnera że będzie akceptowal twoje ciało, którego sama nie akceptujesz, hm. ___ Cóż, facet w wyjaśnieniach się nie popisał ale pojawiły się one 3 dni po tym jak założyłaś wątek. Szok żeby odsądzić od czci i wiary człowieka na postawie jednego bzdurnego tekstu. Ty z tym chłopakiem nie mieszkałaś, nie dzieliłas jak sądzę dużych ilości czasu, nie wyszłaś jak zakładam dalej niż poza randki. Jak dla mnie to przemyśl sobie swoje podejście bo nie zdziwię się, jeśli każdy nastepny zwiazek skasujesz bo wystarczy że facet przyniesie ci inną kawę niż zwyklaś pić, by uznać go za toksycznego palanta. Ty lubisz czarną, dostaniesz kapuczino i rzucisz go z przytupem i wylotem do Pragi bo nie będzie świr cię ubezwłasnowolniał i robił słodkiego misia pijącą słodka kawusię. Naprawdę dziewczyno, więcej dystansu i luzu, jak dla mnie psycholog by nie zaszkodzil raczej bo zdajesz mi się być kłębkiem zachowanek łatwych do wybaczenia przewrażliwionej nastolatce. Pozdrawiam. |
|
|
|
|
#245 |
|
Gazela inteligencji
Zarejestrowany: 2010-10
Wiadomości: 6 352
|
Dot.: Facet chce, żebym nosiła tylko jeansy
Oj, zgadzam się z Hultaj jak nigdy. Z każdym słowem.
__________________
|
|
|
|
|
#246 | |
|
BAN stały
Zarejestrowany: 2009-07
Lokalizacja: Opole
Wiadomości: 4 882
|
Dot.: Facet chce, żebym nosiła tylko jeansy
Cytat:
Wtedy jednak tylko na HIV i HCV. Na wyniki trochę czekałam, ale też jakiegoś wielkiego stresu nie było. Teraz to on mnie zaniepokoił, bo kto wie, czy zamiast jednej innej nie było pięciu innych.
|
|
|
|
|
|
#247 |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2013-08
Wiadomości: 3 613
|
Dot.: Facet chce, żebym nosiła tylko jeansy
Uh autorko, tak jak z kwestią ubierania jestem raczej rozdarta, tak tą histerią z badaniami totalnie mnie przeraziłaś. Nawet jeśli nie kłamał w tym smsie, to kurczę, ta potencjalna dziewczyna zagraża ci dokładnie tak bardzo jak każda poprzednia partnerka każdego poprzedniego partnera, co zwykle szybko kumuluje się w bardzo dużą liczbę ludzi i o ile zawsze pewnie warto się zbadać, to żeby po tym smsie nie spać po nocach ze stresu - co najmniej niepokojące.
Jesteś tak zaskakująco przesadna i skrajna pod wieloma względami i przeskakujesz pomiędzy skrajnościami z tak przerażającą prędkością, że moim zdaniem to jest objaw jakiegoś grubszego problemu, który może Ci bardzo w życiu zaszkodzić. |
|
|
Najlepsze Promocje i Wyprzedaże
|
|
#248 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2014-09
Lokalizacja: z miasta
Wiadomości: 1 246
|
Dot.: Facet chce, żebym nosiła tylko jeansy
[1=3d23842983a6357ec11121c 0b2dc0194ed81d40b_604ff51 fe6891;78160511]Uh autorko, tak jak z kwestią ubierania jestem raczej rozdarta, tak tą histerią z badaniami totalnie mnie przeraziłaś. Nawet jeśli nie kłamał w tym smsie, to kurczę, ta potencjalna dziewczyna zagraża ci dokładnie tak bardzo jak każda poprzednia partnerka każdego poprzedniego partnera, co zwykle szybko kumuluje się w bardzo dużą liczbę ludzi i o ile zawsze pewnie warto się zbadać, to żeby po tym smsie nie spać po nocach ze stresu - co najmniej niepokojące.
Jesteś tak zaskakująco przesadna i skrajna pod wieloma względami i przeskakujesz pomiędzy skrajnościami z tak przerażającą prędkością, że moim zdaniem to jest objaw jakiegoś grubszego problemu, który może Ci bardzo w życiu zaszkodzić.[/QUOTE] Zgadzam się. Tak samo z Hultaj, takie same wnioski miałam od początku śledząc wątek
__________________
"Zbyt wiele w życiu widziałem, żeby nie wiedzieć, że kobiece przeczucia bywają cenniejsze niż wnioski analityka." |
|
|
|
|
#249 |
|
Gazela inteligencji
Zarejestrowany: 2010-10
Wiadomości: 6 352
|
Dot.: Facet chce, żebym nosiła tylko jeansy
I ja tez kolejny raz przytaknę!
chora jestem, nic od siebie nie jwstem w stanie napisać
__________________
|
|
|
|
|
#250 |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2006-10
Wiadomości: 43 614
|
Dot.: Facet chce, żebym nosiła tylko jeansy
[1=3d23842983a6357ec11121c 0b2dc0194ed81d40b_604ff51 fe6891;78160511]Uh autorko, tak jak z kwestią ubierania jestem raczej rozdarta, tak tą histerią z badaniami totalnie mnie przeraziłaś. Nawet jeśli nie kłamał w tym smsie, to kurczę, ta potencjalna dziewczyna zagraża ci dokładnie tak bardzo jak każda poprzednia partnerka każdego poprzedniego partnera, co zwykle szybko kumuluje się w bardzo dużą liczbę ludzi i o ile zawsze pewnie warto się zbadać, to żeby po tym smsie nie spać po nocach ze stresu - co najmniej niepokojące.
Jesteś tak zaskakująco przesadna i skrajna pod wieloma względami i przeskakujesz pomiędzy skrajnościami z tak przerażającą prędkością, że moim zdaniem to jest objaw jakiegoś grubszego problemu, który może Ci bardzo w życiu zaszkodzić.[/QUOTE] Się zgadzam z panią. Autorko, czy Ty tego faceta tak szczerze, do końca lubiłaś, czy bujałaś się z nim tak trochę z nudów, braku laku? Bo rozumiem głupi tekst itd., ale zmieniłaś o nim zdanie tak szybko i tak do końca w sumie, a teraz jeszcze dostajesz palpitacji, bo rzucił typowym tekstem odrzuconego kochanka - mam wrażenie, że wychodzi z Ciebie nie tyle obawa o coś konkretnego, co chyba żal, że w ogóle to zaczęłaś i po co Ci to było. Zrozumiałe, gdyby to trwało miesiąc i człowiek by się nie zdążył przywiązać, ale Wy jednak nieco ze sobą byliście. Możliwe, że to nie ma dla Ciebie większego sensu, ale przemyśl sobie. |
|
|
|
|
#251 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2016-08
Wiadomości: 95
|
Dot.: Facet chce, żebym nosiła tylko jeansy
Nie odpowiada mi to, że facet nie szanuje Twojej decyzji, uważa, że ma prawo nadal do Ciebie smsować i nie szanuje Twojego "nie" .
Oszukał Cię także w kwestii swej rzekomej cnoty . Jeżeli to Cię "pociesza" , właśnie mogłaś poczuć co w PL mogą zaznać kobiety doświadczające przemocy: usłyszą, że są histeryczkami, że przesadzają. Strach prosić o pomoc, bo każdego racja najmądrzejsza. Tak jakby wielką przyjemnością były niezapowiedziane najścia partnera , że nie pomnę o reszcie. Na szczęście są sędziowie, prokuratorzy, policjanci rozumiejący to przestępstwo, bo kilka zachowań tego faceta już podchodzi pod kk. Na zrozumienie nie licz, bo jeszcze się nasłuchasz i Cię wyśmieją, mało kto rozumie jak dzialanie takiego "partnera" wpływa na emocjonalność i układ nerwowy. Napisałabym sms, że nie życzę sobie żadnych kontaktów . Nie odpowiadałabym na żadną formę kontaktu: telefon, wizyty, maile, smsy. Jeżeli chcesz wiedzieć, dlaczego sms jest dobrą formą , napisz do mnie na pw. Nie wykluczałabym na Twoim miejscu stalkingu ze strony tego typa. Bądź ostrożna z szukaniem rozumienia i wsparcia. Jeżeli facet będzie nalegał z kontaktami, pozostaje Ci policja i udowadnianie , co da się zrobić Na policji prosiłabym o policjanta znającego się na stalkingu. W razie ponawiania kontaktów rób dokumentację i dąż, by była to forma pisemna, nagrywaj jeśli Cię nachodzi, ważne, żeby było słychać Twoje "nie". Oby facet się zniechęcił. Oby. W kwestii badań - rozumiem poziom Twojego lęku. Staraj się nie denerwować na zapas. Wiem, że to trudne. Część badań, o których piszesz, można wykonać bezpłatnie w ramach programów w NFZ. Jakby co, pisz do mnie na pw. Nie interesuje mnie polemika na forach, wątkach. Jeśli napiszesz do mnie na pw, zobaczę to w mailu
Edytowane przez 0f4d7eb2e6c93082f74e89ef7f138a13b7c455c0 Czas edycji: 2017-10-22 o 13:47 |
|
|
Okazje i pomysły na prezent
|
|
#252 |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2013-02
Wiadomości: 2 634
|
Dot.: Facet chce, żebym nosiła tylko jeansy
Hultaj i Doris - dobrze piszecie.
Autorko, masz problem... |
|
|
|
|
#253 | |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2016-09
Wiadomości: 13 572
|
Dot.: Facet chce, żebym nosiła tylko jeansy
Cytat:
---------- Dopisano o 14:50 ---------- Poprzedni post napisano o 14:45 ---------- [1=3d23842983a6357ec11121c 0b2dc0194ed81d40b_604ff51 fe6891;78160511]Uh autorko, tak jak z kwestią ubierania jestem raczej rozdarta, tak tą histerią z badaniami totalnie mnie przeraziłaś. Nawet jeśli nie kłamał w tym smsie, to kurczę, ta potencjalna dziewczyna zagraża ci dokładnie tak bardzo jak każda poprzednia partnerka każdego poprzedniego partnera, co zwykle szybko kumuluje się w bardzo dużą liczbę ludzi i o ile zawsze pewnie warto się zbadać, to żeby po tym smsie nie spać po nocach ze stresu - co najmniej niepokojące. Jesteś tak zaskakująco przesadna i skrajna pod wieloma względami i przeskakujesz pomiędzy skrajnościami z tak przerażającą prędkością, że moim zdaniem to jest objaw jakiegoś grubszego problemu, który może Ci bardzo w życiu zaszkodzić.[/QUOTE] a to swoją drogą. Edytowane przez b872d78680f891d873273d31baaf276c9d6e57ec_6594a44f1cc14 Czas edycji: 2017-10-22 o 15:49 |
|
|
|
|
|
#254 | |
|
BAN stały
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 27 783
|
Dot.: Facet chce, żebym nosiła tylko jeansy
Cytat:
ale umowmy się; zrywasz z kimś, ten ktoś raz czy dwa przyjedzie na dniach spróbować pogadać, po kilku czy kilkunastu następnych dniach spróbuje się odezwać, że może jednak. to nie jest znowu buk wie jaki stalking tylko dość zwyczajne reakcje. może, a raczej niewątpliwie, i to jest wielce upierdliwe dla kogoś kto by chciał gładko latwo i przyjemnie spuścić eksa i szybciusio o nim zapomnieć, że się w ogóle przydarzył, ale jest i druga strona medalu, to, że druga strona też ma uczucia, i musi sobie z tym jakoś poradzić i to poukładać. dopóki to nie jest faktycznie jakoś mocno upierdliwe w obyciu należy raczej przyjąć jakiś drobny margines dla sytuacji gdy osoba po zerwaniu coś jednak jeszcze próbuje. a tu normalnie wrażenie niemal takie jakby facet odstawial cyrki z koncertującymi pod blokiem kapelami z ukulele, tirem czekoladek pod pracą, pchaniem się na fejsa do przyjaciół nieszczęsnej polubionej i spał na wycieraczce. Edytowane przez Hultaj Czas edycji: 2017-10-22 o 16:23 |
|
|
|
|
|
#255 | |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2016-09
Wiadomości: 13 572
|
Dot.: Facet chce, żebym nosiła tylko jeansy
Cytat:
Jak dla mnie te tłumaczenia pogrążyły faceta jeszcze bardziej. Jakby powiedział "Kochanie jesteś śliczna i pięknie wyglądasz we wszystkim co założysz" uratowałaby sytuację a tak wylądował jako ex. Zastanawiam się jak zostałoby odebrane przez Autorkę i wizazanki gdyby facet stwierdził że ponieważ dziewczyna wraca późno to może będzie po nią wychodził na przystanek lub przyjeżdżał po nią do pracy - jako ograniczanie czy czuła troska? |
|
|
|
|
|
#256 |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2013-02
Wiadomości: 2 634
|
Dot.: Facet chce, żebym nosiła tylko jeansy
[1=b872d78680f891d873273d3 1baaf276c9d6e57ec_6594a44 f1cc14;78172341]tyle że Autorka ma złe doświadczenia które rzutuja na odbiór takich zachowań exa. I to też jest problem do rozwiązania.
Jak dla mnie te tłumaczenia pogrążyły faceta jeszcze bardziej. Jakby powiedział "Kochanie jesteś śliczna i pięknie wyglądasz we wszystkim co założysz" uratowałaby sytuację a tak wylądował jako ex. Zastanawiam się jak zostałoby odebrane przez Autorkę i wizazanki gdyby facet stwierdził że ponieważ dziewczyna wraca późno to może będzie po nią wychodził na przystanek lub przyjeżdżał po nią do pracy - jako ograniczanie czy czuła troska?[/QUOTE] Nic by go nie uratowało, bo Autorce nie zależało specjalnie na tym związku. "Jeśli nie chcesz, znajdziesz powód" - jak mówią. Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
|
|
|
|
#257 |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2016-09
Wiadomości: 13 572
|
Dot.: Facet chce, żebym nosiła tylko jeansy
[1=4e89258bace7037c96b0592 85119fe847ddc4e93;7817242 1]Nic by go nie uratowało, bo Autorce nie zależało specjalnie na tym związku. "Jeśli nie chcesz, znajdziesz powód" - jak mówią.
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz[/QUOTE] kto chce szuka sposobu kto nie chce szuka powodu. Sądzę że facet to burak, ale też Autorka ma nieprzepracowane problemy z którymi powinna coś zrobić bo będzą rzutowały na kolejny związek. Edytowane przez b872d78680f891d873273d31baaf276c9d6e57ec_6594a44f1cc14 Czas edycji: 2017-10-22 o 16:49 |
|
|
![]() |
Nowe wątki na forum Intymnie
|
|
|
| Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 07:11.









![:]](http://static.wizaz.pl/forum/images/smilies/krzywy.gif)







