Róż tylko dla Barbie (?)

[cc_chanel]

Napisane przez milusiaam

ty jestes siostra ze Zgromadzenia Uczennic Boskiego Mistrza one chodza ubrane na niebiesko.

A ty jesteś Barbie i noś się na różowo ..ja jestem moher i mów do mnie Ty Berecie.....

[aniko 23]

Napisane przez milusiaam

ty jestes siostra ze Zgromadzenia Uczennic Boskiego Mistrza one chodza ubrane na niebiesko.


Mów do słupa, a słup ...koniec znasz?

naprawde chwyt ponizej pasa....ustapie ci w swojej madrosci

[milusiaam]

Napisane przez cc_chanel

A ty jesteś Barbie i noś się na różowo ..ja jestem moher i mów do mnie Ty Berecie.....

wiec berecie ja nie jestem barbie ja jestem AG

Napisane przez aniko 23

naprawde chwyt ponizej pasa....ustapie ci w swojej madrosci

zycie ale wrescie ktos mnie docenil teraz juz bedzie z górki

[aniko 23]

Napisane przez milusiaam

wiec berecie ja nie jestem barbie ja jestem AG


zycie ale wrescie ktos mnie docenil teraz juz bedzie z górki

masz racje.... żyj w błogim ( błednym) przeswiadczeniu....skoro to tak wazne dla ciebie

[cc_chanel]

Napisane przez milusiaam

wiec berecie ja nie jestem barbie ja jestem AG


zycie ale wrescie ktos mnie docenil teraz juz bedzie z górki

Ja to i tak was wrzucam do jednego wora
Hm....to chyba była ironia...wiesz???

[Elliannia]

Napisane przez milusiaam

A po co ty czytasz cos co cie nie interesuje...pozatym watki o kroliczkach sa powtarzane co jakis czas...a nie te tylko dwa co moderator połaczył.

Margo widzisz i tutaj sie z toba zgodze niebieski tylko do szkoly i ja rowniez moge sie nauczyc jeszcze wielu rzeczy na wizazu.

Pozatym nie bede sie juz CISKAC i ide sobie tipsy przykleic jako pusta lalunia...
edit: pozatym idac za przykladem Moherków bede sobie podbijac co mi sie podoba nawet watki o SEXIE ANALNYM ...a co ...przeciez te fora sa PUBLICZNE.

Kurcze, faktycznie, trochę zaniedbałyśmy ostatnio ten wątek chyba dlatego że guru ciemnoniebieskie sie przestało pojawiać. No to idę wypodbijać i ponarzekać, na czym świat stoi

Napisane przez mesarka

to u mnie po mieście [nie to żę offtop ] chodzą same fioletowe szaliki , fioletowe rajstopy i fioletowe torby. Przesada. W tamtym roku chodziły same czerwone buty, szaliki i rękawiczki.

Uch, ja 2 lata temu szukałam wszędzie fioletowej torebki, żeby mi do kurtki pasowała - i ni było :/ Teraz fiolet na fiolecie fioleta fioletem pogania, a mi się już znudził


Milusia, widzę że masz nasz hymn w podpisie cieszę się, że się spodobał My się naszego nie wstydzimy

[TmargoT]

Napisane przez milusiaam

wiec berecie ja nie jestem barbie ja jestem AG


zycie ale wrescie ktos mnie docenil teraz juz bedzie z górki

a jaka to różnica.
czym rózni się AG, od barbi?

[milusiaam]

Napisane przez aniko 23

masz racje.... żyj w błogim ( błednym) przeswiadczeniu....skoro to tak wazne dla ciebie

Napisane przez cc_chanel

Ja to i tak was wrzucam do jednego wora
Hm....to chyba była ironia...wiesz???

i włsnie tym sie róznimy Ja mam do tego wszystkiego dystans...a wiekoszosc z was nie... To straszne ze nazwiecie mnie barbie..i mowicie ze jestem pusta laska mam to gdzies znam swoja wartosc...wiem na co mnie stac ,znam swoje morale,i nie mam zamiaru zmieniac swojego stylu tego ze wybielam zeby albo uzywam balsamu brazujacego tylko dlatego ze sie to komus nie podoba

CHANEL domyslilam sie ze to ironia widze jednak ze nie wsyzstkie tutaj jestesmy na tyle błyskotliwe
Pozdrawiam BERETY i siotry ze stowarzyszenia zakonnego...i kroliczki.i koncze moje puste wywody

[cc_chanel]

Napisane przez milusiaam

i włsnie tym sie róznimy Ja mam do tego wszystkiego dystans...a wiekoszosc z was nie... To straszne ze nazwiecie mnie barbie..i mowicie ze jestem pusta laska mam to gdzies znam swoja wartosc...wiem na co mnie stac ,znam swoje morale,i nie mam zamiaru zmieniac swojego stylu tego ze wybielam zeby albo uzywam balsamu brazujacego tylko dlatego ze sie to komus nie podoba

CHANEL domyslilam sie ze to ironia widze jednak ze nie wsyzstkie tutaj jestesmy na tyle błyskotliwe
Pozdrawiam BERETY i siotry ze stowarzyszenia zakonnego...i kroliczki.i koncze moje puste wywody

WRESZCIE i nie bądź wobec siebie taka sroga...no ale fakt błyskotliwości nie da się nauczyć... Na pewno masz inne zalety

[milusiaam]

Napisane przez Elliannia

Kurcze, faktycznie, trochę zaniedbałyśmy ostatnio ten wątek chyba dlatego że guru ciemnoniebieskie sie przestało pojawiać. No to idę wypodbijać i ponarzekać, na czym świat stoi

Milusia, widzę że masz nasz hymn w podpisie cieszę się, że się spodobał My się naszego nie wstydzimy

Oj bardzo mi sie spodobał te słowa i ten rytm
ale mogłybyscie sobie swoj wymyslec nie ladnie tak kopiowac nie ładnie

Napisane przez TmargoT

a jaka to różnica.
czym rózni się AG, od barbi?

oj to juz dłuższa dyskusja z tego by była...w jednym słowie Barbie maja dłuższe paznokcie ...i bardziej tlenione włosy

CHANEL tak mam np potrafie czytac

[Hultaj]

Wyluzujcie laseczki, bo jeszcze się admin będzie musiał odkleić od swoich nowych fioletów.

[milusiaam]

Hultaj za co znowu?

[***luna]

Napisane przez milusiaam

Hultaj za co znowu?

Ja bym powiedziała za wzajemne podjazdy i OT.
Różowy się tu zgubił zupełnie.

A różowy zły nie jest o ile w rozsądnych ilościach i odpowiednich odcieniach.


Nie można poważnie traktować kogoś kto całe życie ubiera się tylko na różowo, bo takie zachowanie świadczy o zatrzymaniu rozwoju poczucia estetyki.
Inaczej można skomentować, gdy kobieta lubi różowy, ale z nim nie przesadza.
Co do stereotypów, nie ma co z nimi dyskutować
Trudno traktować poważnie osobę, w różu a la króliczek Playboy'a.
Dlaczego? Bo ludźmi rządzą skojarzenia. Każdy kto zna króliczki, nie pomyśli,że są mega bystre, tylko,że mają... inne zalety.


Osoby kochające tylko róż muszą się pogodzić z etykietowaniem lub zmienić swoje nastawienie do różowego i innych kolorów.



Ja nosze różowe ubrania i jakoś nigdy przez to nie cierpiałam. Może dlatego,że nigdy nie występuję tylko na różowo

[TmargoT]

Napisane przez Hultaj

Wyluzujcie laseczki, bo jeszcze się admin będzie musiał odkleić od swoich nowych fioletów.

taka fajna dyskusja sie toczy,a ty wszystko zepsułas.

hmm,podaj mi jeszcze pare różnic.
widziałam AG na fotkach i powiem,ze fajnie wyglądają.
oczywiście orginalne amer\ykańskie dziewczyny sa troche plastikowe,ale spokojnie wepchnęłabym się pod ten stereotyp z moim tyłkiem.

no jak się umaluje,doczepię włosy,zrobię tipsy i ubiore szpilki to AB bedzie jak się patrzy.

cc chanel-ty tez mozesz do mnie dołączyc,widziałam twoj styl baaardzo wyrazisty

[Hultaj]

A bo ja jestem taki trochę psuj. A za to, że bujacie się z lewa na prawo i z prawa na lewo i jeszcze się komus może wypaść na burtę, jak ostatnio.

[cc_chanel]

Napisane przez Hultaj

A bo ja jestem taki trochę psuj. A za to, że bujacie się z lewa na prawo i z prawa na lewo i jeszcze się komus może wypaść na burtę, jak ostatnio.

[milusiaam]

Margo przykro mi ale musze sprowadzic cie na ziemie od tipsów i blondu barbie nie zostaniesz.
Bo jezli by tak bylo to ja od załozenia mohera na głowe tez bym moherem sie stała.A mam taki moherowy berecik a moherem nie jestem

[zlosliwiec]

Napisane przez Hultaj

Wyluzujcie laseczki, bo jeszcze się admin będzie musiał odkleić od swoich nowych fioletów.

No... a humorek mam paskudny...

[cc_chanel]

Oplułam monitor bo pomyślałam że zaraz złośliwiec niczym Bóg prosto z niebios rozda swoje punkty niczym pokutę...i wykrakałam

[milusiaam]

Złosiu to juz kolejny dzien...cos musi byc powodem tego dobijacego humorku
No nic władza przyszła to dezerteruje...

[aniko 23]

Napisane przez ***luna

Może stereptym pojawia się nie tylko ze względu na kolor różowy, a jego nadmiar.
Moim zdaniem jesli dorosła kobieta ubiera się 90% jej stroju jest w kolorze różowym
kojarzy się z głupią niedojrzałą lalą dlatego,że jest to kolor mały dziewczynek.(a słabo rozwiniętej świadomości)
Małe dziwczynki otacza się zewsząd różowym: różowe ściany, dywany, zasłonki, spódniczki skarpetki, sukienki itd.
Małe dziecko wyboru nie ma. Rodzice kształtują ten wybrakowany monokolorytyczny gust.
Jednak niektóre dziewczynki wyrastają z różowego i dostrzegają inne kolory
Wygląda na to,że te, które jakie dorosłe naduzywają różu, zatrzymały się w swoim dzieciństwie/niedojrzałości.

sluszna uwaga..cos w tym jest

Napisane przez Wyrak

Ludzie zloci, ile mozna. Przeciez nikt nie mowi ze noszenie rozu = pustactwo, tylko ze:
a) ten kolor trzeba umiec dobrac
b) spotkali w zyciu kilka osobnikow ktore wzmacniaja dany stereotyp

Ale nie, zaraz sie zacznie bronienie blondynek noszacych roz przed atakami, ktorych nie ma Ostatnio skonczylo sie to offtopowaniem jednego watku o czyms zupelnie innym, zamknieciem jednego watku spolecznosciowego i kilkoma banami - oczywiscie za niewinnosc

Wyrak ty nie prorokuj...bo mam wrazenie ze mamy powtorke z rozrywki

[TmargoT]

Napisane przez milusiaam

Margo przykro mi ale musze sprowadzic cie na ziemie od tipsów i blondu barbie nie zostaniesz.
Bo jezli by tak bylo to ja od załozenia mohera na głowe tez bym moherem sie stała.A mam taki moherowy berecik a moherem nie jestem

to co musze zrobić?]
trzeba zmienić myślenie?

Napisane przez Hultaj

A bo ja jestem taki trochę psuj. A za to, że bujacie się z lewa na prawo i z prawa na lewo i jeszcze się komus może wypaść na burtę, jak ostatnio.

przeciez my grzecznie rozmawiamy

[cc_chanel]

ja po moich punkcikach trzy razy myślę zanim coś napiszę Może nie nad tym co napiszę ale jak napiszę.

Nadal obstaję przy swoim róż to kolor kojarzony z Barbie ale kolory różu stonowanego są jak najbardziej ok mam kokardki przy staniku różowe

[milusiaam]

Luna wiec ja sobie zycze tego zebym z tej swojej niewinności i dziecinności nigdy nie wyrosła...bo po co mam sie stac starym zgryzliwym....

[Wyrak]

Napisane przez cc_chanel

P.S Wyrak zostanie naszą maskotką w wytrzeszczem

Gdyby niewiadomo bylo ocb, o tenze wytrzeszcz chodzi:
http://www.youtube.com/watch?v=S8KIxbKYZ44

Napisane przez CaliDreamin

Zastanawiam sie kiedy na wizazu znudza sie debaty na temat barbie, rozu, itp.

Nikt nikomu tutaj opini nie zmieni. Kreca sie ciagle dwa argumenty: kazda kobieta powinna miec prawo ubierac sie dokaldnie tak jak chce i spoleczenstwo nie ma prawa ja za to oceniac -kontra- wygladacie jak puste lale bez gustu.

A moze po prostu pogodzimy sie z faktem ze, prawda, mamy prawo ubierac sie dokladnie tak jak chcemy, ale, ubior, jak i kazdy jeden wybor w zyciu, ma swoje konsenkwencje.

Roz jest i bedzie odbierany przez spoleczenstwo jako kolor infantylny.
Miniowki i glebokie dekolty specialnie zwracaja uwage na pewne czesci anatomi, i nie jest to mozg.

Zwolenniczki wygladu barbie tez nie ubiora sie w mini i rozowy sweterek idac na pogrzeb, czy na rozmowe kwalifikacyjna w kancelarii prawniczej, poniewaz same dobrze wiedza jakie wrazenie taki wyglad robi na prawie kazdym czlonku spoleczenstwa.

A wiec po co to udawanie zaskoczonej i urazonej? Jezeli lubisz tworzyc pozory po to aby je obalic, to ok, baw sie dobrze, ale nie narzekaj na to ze istnieja stereotypy. Stereotypy sa, byly, i beda. Nawet poczatkujacy student psychologi wie ze stereotypy tez sa potrzebne ludzkiej psychice, i ze istnieja konkretne powody dlaczego nie odpadly podczas tysiace lat ewoluci czlowieka.

Mam nieco odmienne zdanie jesli chodzi o niektore szczegoliki, ale ogolnie rzecz biorac mysle ze powyzsze dobrze podsumowuje sytuacje

Napisane przez ***luna

Ja bym powiedziała za wzajemne podjazdy i OT.
Różowy się tu zgubił zupełnie.

A różowy zły nie jest o ile w rozsądnych ilościach i odpowiednich odcieniach.


Nie można poważnie traktować kogoś kto całe życie ubiera się tylko na różowo, bo takie zachowanie świadczy o zatrzymaniu rozwoju poczucia estetyki.
Inaczej można skomentować, gdy kobieta lubi różowy, ale z nim nie przesadza.
Co do stereotypów, nie ma co z nimi dyskutować
Trudno traktować poważnie osobę, w różu a la króliczek Playboy'a.
Dlaczego? Bo ludźmi rządzą skojarzenia. Każdy kto zna króliczki, nie pomyśli,że są mega bystre, tylko,że mają... inne zalety.

Osoby kochające tylko róż muszą się pogodzić z etykietowaniem lub zmienić swoje nastawienie do różowego i innych kolorów.
Ja nosze różowe ubrania i jakoś nigdy przez to nie cierpiałam. Może dlatego,że nigdy nie występuję tylko na różowo

Wlasnie - lubic kolor rozowy, a ubierac sie od stop do glow w jaskrawy odcien rozu, to dwie rozne sprawy.

Kroliczki playboya - kto co lubi, ale one wrazenia zbyt rozgarnietych lagodnie mowiac nie sprawiaja.

Napisane przez aniko 23

Wyrak ty nie prorokuj...bo mam wrazenie ze mamy powtorke z rozrywki

Zaprawde powiadam Ci... tyle ze ja mam nadzieje sie przedtem z tego watku ewakuowac.

[aniko 23]

dodam ze zainspirowales kogos do zasiegniecia wiedzy coz to tez jest ten wyrak.

ps..ewakuacja..good idea

[***luna]

Napisane przez milusiaam

Luna wiec ja sobie zycze tego zebym z tej swojej niewinności i dziecinności nigdy nie wyrosła...bo po co mam sie stac starym zgryzliwym....

Istnieje różnica miedzy neiwinnością i odrobiną dziecka w dorosłym, (która jest pożądana) a infantylnością ( którą mam na myśli i której nikomu nie życzę).
Szczerze mówiąc o mężczyźnie odzianym głównie w błękit też powiedziałabym,że sprawia wrażenie infantylnego.
O osobie, która w wieku 30 lat ogląda dobranocki i nigdy nie ogląda wiadomości też

Ja nie jestem ani stara ani zgryźliwa, lubię różowy w ograniczonych ilościach.

Nie lubię lalek Barbie, ale nie ze względu na kolor różowy, tylko ich wątpliwą wartość (mam na myśli rozwój) jako zabawki.


Co do osób, które klasyfikują się jako Barbie nie jestem w stanie ich zrozumieć.
Nie podoba mi się wszechobecny róż i to wszystko co kojarzy się z brakiem rozwoju.
Podoba mi się,że kobieta o siebie dba.
Estetyka wszędobylskiego różu po prostu mi się nie podoba.

[madmuazelle]

Napisane przez milusiaam

Luna wiec ja sobie zycze tego zebym z tej swojej niewinności i dziecinności nigdy nie wyrosła...bo po co mam sie stac starym zgryzliwym....

Może tak nie obrażaj luny. Swoją drogą,wiecznie młoda i "ładna" nie będziesz.


A co do różu,róż lubie,mam nawet pare ciuszków w tym kolorze,ba mam nawet dwa telefony uwaga różowe,no dobra samsung jhest cały różowy a nokia czarno różowa.Tylko,że co za dużo to nie zdrowo i przesyt z tym kolorem mi się nie podoba bo wtedy to wygląda zbyt tandetnie.

[Elliannia]

Napisane przez Wyrak

Gdyby niewiadomo bylo ocb, o tenze wytrzeszcz chodzi:
http://www.youtube.com/watch?v=S8KIxbKYZ44

Wiedziałam, że to będzie ten zwierzak, moherowy 7 zmysł mi podpowiedział

BTW. Wiesz że musisz spełnić oczekiwania odnośnie założenia wątku hardcore ken? ;>


Róż stonowany, albo dodatki - jak najbardziej, w rozsądnych ilościach i w rozsądnych zestawieniach. Odcień bluzki, którą wrzuciła Klarissa jest bardzo ładny, pasujący do większości prac, spotkań itd. Natomiast oczobitny razi, i tyle.
Sama mam fotkę w różowej bluzce - moherki potwierdzą
Ale cała na różowo wyglądam jak puchar lodów z polewą - albo odziany w róż ludzik od opon.
Natomiast mój żółw niebezpiecznie interesuje się różowymi fiołkami koło akwarium i różową roślinką w akwa (nawiasem mówiąc, zostały z niej ino smutne resztki - zmaltretował praktycznie całą mój mały krwio(i palco)żerczy morderca kochany ).


Złoś ma zły humor, bo od wczoraj rano siedział nad poprawkami nowego imidżu wizażu

[aniko 23]

e ja tam wole kolory ziemi..moze dlatego ze blizej mi do piachu z racji wieku