|
|||||||
| Notka |
|
| Seks Tutaj porozmawiasz o seksie. Masz pytania związane z życiem seksualnym lub szukasz porady? Dołącz do nas. Podziel się doświadczeniem, dodaj opinię. |
| Pokaż wyniki sondy: Czy dostałeś/aś rozgrzeszenie na spowiedzi z nieczystości przedmałżeńskiej? | |||
| Tak, dostałem/am rozgrzeszenie |
|
268 | 81,21% |
| NIe, nie dostałem/am rozgrzeszenia |
|
62 | 18,79% |
| Głosujący: 330. Nie możesz głosować w tej sondzie | |||
![]() |
|
|
Narzędzia |
|
|
#241 | |
|
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2006-10
Wiadomości: 28
|
Dot.: Jak się spowiadacie z seksu?
Cytat:
|
|
|
|
|
|
#242 |
|
Raczkowanie
|
Dot.: Jak się spowiadacie z seksu?
Ja do spowiedzi nie chodzę, ale jeśli kiedyś pójdę to nie będę spowiadać się z seksu
__________________
Drapieżna i słodka jak biały tygrys i czarna kotka....
|
|
|
|
|
#243 |
|
Raczkowanie
|
Dot.: Jak się spowiadacie z seksu?
ja sie nie spowiadam wiec mam spokoj
ale jakbym sie spowiadala to bym ten fakt zataiła moja znajoma kiedys sie z tego wyspowiadala i ksiadz sie jeszcze pytal gdzie ile razy w tygodniu i czy zaluje kolezanka uciekla z placzem od konfesjonału wiec moze zachowajmy to dla siebie
|
|
|
|
|
#244 |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2006-03
Wiadomości: 44 997
|
Dot.: Jak się spowiadacie z seksu?
Prawda? Nie zawsze musimy być tacy do przodu
|
|
|
|
|
#245 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2006-11
Lokalizacja: 3city
Wiadomości: 179
|
Dot.: Jak się spowiadacie z seksu?
Nie chodzę do spowiedzi, więc nie mam tego problemu
![]() Notabene wg mnie miłość ( więc i sex również ) nie może być grzechem. Oczywiście jeśli jest to stały partner, którego kochamy, a nie przygodne numerki w dyskotece.
__________________
05.07.- White Sensation 2008 Amsterdam ! ![]() 29.08.- Egipt, czyli wakacje mojego życia ! PS. Wszelkie porady dotyczące wyjazdu do Egiptu mile widziane.
|
|
|
|
|
#246 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-07
Lokalizacja: Paris
Wiadomości: 29 331
|
Dot.: Jak się spowiadacie z seksu?
Cytat:
Co do pytania glownego w temacie w watku - ja sie z niczego nie spowiadam, nie uznaje instytucji spowiedzi. |
|
|
|
|
|
#247 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2002-03
Lokalizacja: wizaż
Wiadomości: 4 671
|
Dot.: Jak się spowiadacie z seksu?
Popieram Paulę.
Poza tym dzieciom robi się pranie mózgu, potem w wieku dorosłym wierzą w niebo, piekło i inne czary-mary: Cytat:
A potem drżą ze strachu, gdy muszą gadać obcemu facetowi o tym, co naturalne. Nie czuję się lepsza od psa czy kota ponieważ uważam, ze jesteśmy po prostu częścią natury, przyrody, umieramy, rodzimy się i tyle - dla niektórych to za mało i marzą o nieśmiertelności i raju.
__________________
"Była jednak za duża na złodziejkę, zbyt uczciwa na skrytobójczynię, zbyt inteligentna na żonę i zbyt dumna, by podjąć jedyną powszechnie dostępną damską profesję. Dlatego została wojowniczką. /T.Pratchett, "Blask Fantastyczny"/ |
|
|
|
|
|
#248 |
|
Raczkowanie
|
Dot.: Jak się spowiadacie z seksu?
a mnie się zdaje, że bez sensu jest takie komentowanie: wierzysz w to, nie wierzysz w to - dziwny jesteś, bo to bajeczki. Każdy ma prawo wierzyć w to co chce, jeśli mu to daje satysfakcję, to w czym problem? Chyba nikogo obok to nie krzywdzi?
![]() Co do tematu, nie mam takiego problemu bo nie mam TŻ-ta ;P
__________________
"Archeolog to najlepszy kandydat na męża - im kobieta starsza, tym bardziej się nią interesuje" ;-) |
|
|
|
|
#249 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-05
Wiadomości: 109
|
Dot.: Jak się spowiadacie z seksu?
ja zawsze mówie że...robiłam rzeczy nieskromne
dobre nie? to po co sie z tego spowidać |
|
|
|
|
#250 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-11
Wiadomości: 3 378
|
Dot.: Jak się spowiadacie z seksu?
generalnie nie spowiadam się.
Przed ślubem miałam stracha, że ksiądz coś mi powie niemiłego w konfesjonale, bo często tak bywa... Więc na pierwszy ogień wysłałam TŻ-ta zobaczyłam że wychodzi zadowolony to dopiero poszłam. Ksiądz nawet się nie zająknął na ten temat, zrobił jedynie krótki, ale przyjemny wykładzik na temat małżeństwa, że mamy się wspierać, szanować itd, itp. Kamień z serca
|
|
|
|
|
#251 |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2006-04
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 2 852
|
Dot.: Jak się spowiadacie z seksu?
Tak raz sie spowiadalam z tego
i trafilam na okropnego ksiedza powiedzialam to slowo szybko i nieco szybciej, ale ksiadz wychwicił i rozwinol temat, katastrofa nigdy nie wysłuchalam takiego wykladu moja spowiedz trwala jakieś 20 min malo tego za mna kolejka to byla spowiedz przed świetami wiec ludzi multum,każdy odchodzil z konfesjonału po max 5 min ,odchodzac od niego wyobrazalam sobie co ci ludzie mysla o mnie co ja za grzechy mialam
|
|
|
|
|
#252 |
|
BAN stały
|
Dot.: Jak się spowiadacie z seksu?
jestem juz po ślubie
a przed ślubem cholerka już nie pamiętam czy sie z tego spowiadałam w każdym razie gdybym tylko usłyszała coś na swój temat wyznajac ten grzech to od razu bym powiedziała księdzu, co o nim myślę zgadzam sie z Wami, jakie morały ma prawić ksiądz, który sam grzeszy proboszcz z mojej parafii ma dorosłą córkę, cos mi się wydaje, ze równie dbrze i ja bym mogła zasiaść w tym konfasjonale
|
|
|
|
|
#253 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-01
Lokalizacja: raz stąd, raz stamtąd ;)
Wiadomości: 3 944
|
Dot.: Jak się spowiadacie z seksu?
tak
Cytat:
Wiem, ze moje smiertelne ciąło zjedzą robaki, że może się zdarzyc tak, ze po śmierci nie ma niczego - ok, ale czy w takim wypadku coś tracę starając sie żyć zgodnie z duchem KK? Nie sądze. Pozatym nie rozumiem co ma inteligecja człowieka do wyznawanej przez niego religii ? Wybacz,a le nie widzę najmniejszego związku.
__________________
|
|
|
|
|
|
#254 |
|
Zadomowienie
|
Dot.: Jak się spowiadacie z seksu?
Ja sie nie spowiadam z tego. Ostatnio od jakiegos roku w ogole sie nie spowiadam, bo nie wierze w spowiedz. Do Koscioła chodze, wierze we wszystko, oprocz spowiedzi.
|
|
|
|
|
#255 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-03
Wiadomości: 38
|
Dot.: Jak się spowiadacie z seksu?
Następna wierząca ale...
Ktoś już tu użył takich fajnych słów (nie pamiętam dokładnie, a nie chce mi się szukać): Wiara/Religia to nie supermarket - bierzesz co Ci się podoba. Mam powody sądzić (i tu nie chodzi tylko o jedna konkretna osobę), że ludzie odchodzą z KK nie tylko przez "złych niedobrych grzesznych duchownych" ale i przez takich ludzi. A tak do tematu to ostatnio byłam u spowiedzi 5 maja i nie wspomniałam nic o seksie, bo nie musiałam :P |
|
|
|
|
#256 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-09
Wiadomości: 3 308
|
Dot.: Jak się spowiadacie z seksu?
ehhhhh. az mi sie na takie refleksje zebralo... kiedy to ja ostatnio sie spowiadalam
. oj dawno .. juz nawet nie pamietam tych formulek. ciekawe czy jeszcze kiedys w życiu bedzie mi to potzebne .. ale watpie, bo ja niestety w taka niby spowiedz przed ksiedzem nie wierze, zwlaszcza po tym co ostatnimi czasy dzieje sie w kosciele..jak ktos naprawde zaluje to niech spowiada sie szczerze przed Bogiem.ale wracajac do tematu. jesli chodzi o sex, to nie rozumiem jak mozna sie spowiadac za cos skoro sie tego nie żaluje , no chyba, ze sie zaluje wtedy to zwyczajnie - żałuje, ze uprawialam sex przedmalzenski .. i tyle .
__________________
S.E.S.J.A |
|
|
|
|
#257 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-12
Lokalizacja: abc
Wiadomości: 4 293
|
Dot.: Jak się spowiadacie z seksu?
hm...nie rozumiem dlaczego mam sie z tego spowiadac... skoro sie wyraznie mowi:
" za grzechy zaluje..obiecuje poprawe" no a my przeciez tego nie zalujemy skoro to robimy...i sie raczej nie poprawimy hehehehe...wiec po co siebie i ksiedza oszukiwac
__________________
(..) did you ever know there's a light inside your bones the hope that you can't hide and it teases you every night (..) |
|
|
|
|
#258 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-04
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 107
|
Dot.: Jak się spowiadacie z seksu?
Cóż a ja wyznaję buddyjską zasadę: Żyj tak, aby nikt przez ciebie nie cierpiał.
Nie chodzę do kościoła, do spowiedzi też nie... A Bóg chyba dawno temu uciekł od tego świata bo nie przewidział co się z nim zrobi. Takie jest moje zdanie, sex z moim TZ jest dla mnie czymś pięknym, nikomu nie dzieje się krzywda przez to. I tak jest mi dobrze
__________________
|
|
|
|
|
#259 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-08
Lokalizacja: LBN:):):):)
Wiadomości: 4 352
|
Dot.: Jak się spowiadacie z seksu?
ja jak jeszcze chodzilam do spowiedzi to mowilam ze wspolzylam ale jakis czas temu zrozumialam ze bez sensu chodzic do spowiedzi jak nie zaluje i wiem ze dalej bede to robic nie rozumiem dlaczego sex z osoba ktora sie kocha to taki straszny grzech... to piekne przezycie. nie wiem po co chodzic do spowiedzi to bez sensu... a nie uznaje zatajania wspolzycia bo tak czy siak przy zatajeniu grzechu- a to oficjalnie jest grzech to spowiedz jest niewazna a skoro jest niewazna to po co chodzic??
Edytowane przez madzia_g Czas edycji: 2007-05-20 o 12:26 |
|
|
|
|
#260 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2003-11
Wiadomości: 3 178
|
Dot.: Jak się spowiadacie z seksu?
Nie czytałam całego wątku, więc może ktoś już o tym wspominał... Wiele z was pisze o wierze i praktykach religijnych, ale czy zdajecie sobie sprawę z tego, że jeżeli współżyjecie przed ślubem (kościelnym, bo oczywiście sam cywilny jest wielkim grzechem
) to znaczy, że nie jesteście już praktykującymi katoliczkami?? Wiele moich koleżanek uważa się za praktykujące, a oczywiście uprawia sex przedmałżeński i nie spowiada się z niego, tłumacząc sobie, że przecież tego nie żałują, więc po co się spowiadać To jest tak jak napisała któraś z was, nie można sobie wybrać elementów, które nam odpowiadają i dopasować je pod siebie...Ja do kościoła chodzę sporadycznie, tylko wtedy kiedy mam jakiś 'powód' I nawet jeśli to brzmi 'okropnie' i koleżanki z 'różańcami' w rękach to krytykują, robię to dla siebie, tylko i wyłącznie. Do spowiedzi nie chodzę, nie czuję potrzeby opowiadania jakiemuś facetowi o moich niecnych uczynkach Nie wierzę w diabły i ogień piekielny Za praktykującą katoliczkę oczywiście się nie uważam.
|
|
|
|
|
#261 |
|
Raczkowanie
|
Dot.: Jak się spowiadacie z seksu?
nieaktualne
Edytowane przez Abi81 Czas edycji: 2013-02-10 o 22:07 Powód: nieaktualne |
|
|
|
|
#262 | |
|
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2006-10
Wiadomości: 28
|
Dot.: Jak się spowiadacie z seksu?
Cytat:
|
|
|
|
|
|
#263 | |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2003-11
Lokalizacja: Londyn
Wiadomości: 647
|
Dot.: Jak się spowiadacie z seksu?
Cytat:
|
|
|
|
Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe
|
|
#264 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-08
Lokalizacja: LBN:):):):)
Wiadomości: 4 352
|
Dot.: Jak się spowiadacie z seksu?
a co w sytuacji takiej ze zaluje ze wzgledu na Boga, ze Go ranie i mi jest naprawde przykro, ze tak zrobilam. ze wzgledu na Niego mi przykro. to jest zal... ?tylko, ze nie zaluje ze wzgledu na TZta...nie wiem jak to pogodzic wiec nie chcodze do spowiedzi a jak nie chodze do spowiedzi to ciagnie sie za tym nastepny lancuszek konsekwencji.. np jak nie moge chodzic do komunii to juz nie mam motywacji zeby chodzic do kosciola
itd... a co do slubu to jest wazny bo wtedy juz sie nie zyje w grzchu. ja nie chce do konca zycia zyc w grzechu i planujemy z TZ slub. to co jest teraz to taki okres przyjesciowy i jak pisalam wyzej wole nie chodzic do spowiedzi niz isc i zataic wspolzycie bo grzech jest nadal i jeszcze wiekszy bo klamanie przy spowiedzi wiaze sie z tym, ze chodze do komunii beda z grzechem ciezkim niewsyspowiadanym... uznaje to za grzech ale nie wiem czemu jest to uznawane za grzech
|
|
|
|
|
#265 |
|
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2007-04
Wiadomości: 14
|
Dot.: Jak się spowiadacie z seksu?
ojjj potwornie trudny to temat.... ja przez ten problem właśnie odsunęłam się od Kościoła... jakoś nigdy nie przyszło mi do głowy, że mogę po prostu pominąć ten "niewielki" grzeszek przy spowiedzi... paradoksalnie - byłam (jestem?) na to zbyt wierząca. teraz czasem zaglądam do kościoła, ale sama nie wiem - czy już czuć się potępioną za całe to wielkie złooooooo
czy może to jednak jest trochę inaczej, że jeśli cała reszta jest w miarę w porządku, to jakoś ucieknę przed piekiełkiem a tak poważnie - przecież to coraz powszechniejsze zjawisko, że ludzie niby mocno wierzący seks przedślubny uważają za rzecz normalną, a siebie - za gorliwych katolików. bardzo to sprytne: i wilk syty, i owca cała, że tak powiem
|
|
|
|
|
#266 |
|
Przyjaciel wizaz.pl
Zarejestrowany: 2004-06
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 33 873
|
Dot.: Jak się spowiadacie z seksu?
Jeśli się po śmierci dowiedzą, że faktycznie piekło z niebem i panem Bogiem istnieją, to wątpię, żeby ich własne wewnętrzne przekonanie, że są dobrymi gorliwymi katolikami - cokolwiek pomogło
. Grzech zostaje i koniec Tak ogólnie, to czytam sobie ten wątek i mnie fascynuje. I - to chyba dobre słowo - bawi. Bawi mnie obserwowanie, jak osoby uprawiające seks przedmałżeński i jednocześnie zarzekające się, że są katoliczkami - próbują jakoś usprawiedliwić to co robią, stosują zasady "własnej" religii wybiórczo, wybielają, stwierdzają, że "one tego nie uważają za grzech" - jakby mogły sobie same o tym decydować... ![]() No naprawdę... Dla mnie to hipokryzja i tchórzostwo. Odwagą byłoby dla mnie trzymanie się zasad własnej religii (kiedy się deklaruje, że się tę religię wyznaje). Albo przyznanie, że wcale się praktykującą katoliczką nie jest. Wóz albo przewóz ![]() Religia to nie supermarket... - podoba mi się to powiedzonko
|
|
|
|
|
#267 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-04
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 107
|
Dot.: Jak się spowiadacie z seksu?
Święte słowa
dlatego ja kościół omijam z daleka i nie wierzę w Boga, bo nie przekonuje mnie ten cały katolicyzm. A niektórzy powinny być bardziej krytyczni wobec siebie...
__________________
|
|
|
|
|
#268 |
|
Zadomowienie
|
Dot.: Jak się spowiadacie z seksu?
hmm... nie zycze sobie takich komentarzy.
Jesli Bog istnieje ( i wierze w to) to wie jakie bledy popełniam i moge wyspowiadac sie przed Nim. Nie potrzebny mi posrednik w postaci Ksiedza. Chodze czesto do Koscioła, modle sie codziennie. Mysle, ze nikogo specjalnie nie skrzywdziłam wiec wypraszam sobie takie komentarze na moj temat, bo nie masz pojecia ani o mnie ani o mojej wierze. I taka rada na przyszłosc najpierw przeanalizuj siebie, swoje postepowanie a pozniej krytykuj innych i ich pouczaj. I troche tolerancyjnosci Ci rowniez nie zaszkodzi. Pozdrawiam! :kwiatek: |
|
|
|
|
#269 |
|
Raczkowanie
|
Dot.: Jak się spowiadacie z seksu?
mela777 moze tak najpierw przeczytaj cos dokladnie a potem oceniaj czyjas wypowiedz
Mialam 16 lat i sie zakochalam - tak to bardzo zle... o ja grzesznica Chlopak zerwal bo tata mu powiedzial ze dziewczyny tylko wykorzystuja i czekaja na ciaze aby uwiazac nieszczesnika Edytowane przez Abi81 Czas edycji: 2013-02-10 o 22:09 Powód: nieaktualne |
|
|
|
|
#270 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-02
Lokalizacja: Katowice
Wiadomości: 484
|
Dot.: Jak się spowiadacie z seksu?
Ja przed ślubem na spowiedzi nic nie powiedziałam o seksie, natomiast mój mąż tak i został przez księdza przyrównany do zwierzęcia czy jakos tak. Nie musze dodawac, jaki dzis mamy stosunek do koscioła. I nie przeszkadzałoby mi to wcale, gdyby nie fakt, że nasze dzieci robią się duze, niedługo komunia, a ja nie wiem, jak wszczepic im "katolickośc" i sympatię do kościoła, gdy sama nie uczestniczę (buddyzm). Katolicyzm to dziś religia narodowa i ten, co się wyłamuje, ma ciężkie życie. Bo chrzest musi byc, komunia, bierzmowanie i cały ten zestaw. Tym bardziej, że moje przekonania są nieco inne niż obowiązkowe katolickie. Albo będę hipokrytką, albo zacznę walkę z wiatrakami, na którą nie wiem, czy mam siłę.
|
|
|
![]() |
Nowe wątki na forum Seks
|
|
|
| Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 19:25.







ale jakbym sie spowiadala to bym ten fakt zataiła









, no chyba, ze sie zaluje wtedy to zwyczajnie - żałuje, ze uprawialam sex przedmalzenski .. i tyle 


Za praktykującą katoliczkę oczywiście się nie uważam.

