![]() |
#241 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2006-04
Lokalizacja: Zurich
Wiadomości: 1 580
|
Dot.: Jesienne Mamy.
Śliczny synek
![]() ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
#242 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2007-07
Lokalizacja: PT
Wiadomości: 986
|
Dot.: Jesienne Mamy.
Witaj Sylwia
![]() Ja mam od kilku dni tak że teść doprowadza mnie swoimi radami do szału, na szczeście wygadam się mężowi i mi przechodzi. Naprawde powinien załozyć ten gościu kółko dobrych rad!wrrrrrrrrrrrrrrrrrrrr Idę teraz na króciutką drzemkę bo malutka z 2 godz. pośpi teraz. |
![]() ![]() |
![]() |
#243 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: podlaskie
Wiadomości: 6 658
|
Dot.: Jesienne Mamy.
Cytat:
Teściowa i owszem dzwoni często, ale ogranicza się do pytania, co u mnie, co u Oli i czy urosła. I co ja mam odpowiadać... Odpowiadam, że urosła, gdyby to biedne dziecko rosło tyle ile razy teściowa pytała o to czy rośnie, to miałaby już ponad 2m wzrostu. ------------------------------------- Pysia będzie na wizażu w poniedziałek. |
|
![]() ![]() |
![]() |
#244 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-10
Wiadomości: 5 663
|
![]()
Melduję się na ODCHOWALNI
![]() Daria jest słodka- zdjęcia na naszym "starym" wrześniowo-październikowym wątku ![]() Mam kłopoty z karmieniem piersią-opisałam to na tamtym wątku... Oby się ta sytuacja wyklarowała,bo bardzo chciałam karmić piersią,a tu na razie nici ![]() Mam jeszcze prośbę: opiszcie kochane jak po kolei wygląda u was rytuał kąpieli? Bo ja mam takie stresy przy tym,że nie wiem czy dobrze to robimy... ![]() ![]() ![]() ![]()
__________________
D&A |
![]() ![]() |
![]() |
#245 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2004-11
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 159
|
Dot.: Jesienne Mamy.
Witam serdecznie.
Wczoraj byliśmy na kontroli w przychodni i mała waży już 4000 g. Po zbadaniu okazało się, że mojemu dziecku złamali obojczyk przy porodzie, o czym nikt mnie nie poinformował, a dowiedziałam się dopiero wczoraj. Na szczęście już się zrasta, ale prawdopodobnie zgrubienie pozostanie. |
![]() ![]() |
![]() |
#246 | ||
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-06
Wiadomości: 3 664
|
Dot.: Jesienne Mamy.
Cytat:
Cytat:
Niestety sutki nadal wklesle. dziewczyny jak dlugo krwawi sie po cc?
__________________
Jesienne mamy |
||
![]() ![]() |
![]() |
#247 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: podlaskie
Wiadomości: 6 658
|
Dot.: Jesienne Mamy.
Cytat:
Mieliśmy ją kąpać, jak nam pokazywali w szkole rodzenia, ale ostatecznie robimy to w ten sposób, jak w klinice. Mąż wlewa do wanienki wody o temp. około 37st. oraz 1 nakrętkę Oilatum. Mamy stelaż pod wanienkę (polecam), więc jest łatwo, nie ma schylania się, ani żadnej innej gimnastyki. Małą kąpiemy w pokoju, tam jest ciepło (około 25st.) i wszystko pod ręką. Ja wcześniej przygotowuję ubranka, rozkładam na przewijaku pieluchę flanelową, drugą kładę tak, aby była w zasięgu ręki, sól fizjologiczną, Vigantol (wit. D3), waciki duże do mycia i małe do przemywania oczu. Wcześniej jeszcze w małym naczynku spirytus do przemywania pępka. Rozbieramy małą do golaska (wtedy dopiero widać jaka ona drobniutka), czasami przed rozebraniem robimy jej masaż stópek i plecków. Mąż ją bierze i lekko zanurza w wodzie, a ja myję po kolei. Najpierw główka (szamponem, bo już Olcia jest "dorosła", wcześniej tylko myłam wodą z Oilatum), potem dużym wacikiem fałdki na szyi, za uszkami, potem troszkę trzeba się nagimnastykować przy rączkach, bo mała ciągle zaciska piąstki, pod paszkami, potem spłukuję brzuszek i przechodzę do partii dolnych. Wacikiem czyszczę fałdki przy udach, potem nóżki (generalnie je zanurzam, ona to zresztą lubi), potem delikatnie wejście do pochwy, no i pupka. Mąż kładzie ją na wcześniej przygotowaną pieluchę i zawijamy ją w nią calutką. Po ogólniejszym osuszeniu zmieniamy pieluchę na suchą i znów osuszamy dotykając. Teraz kolej na ubieranie. Najpierw do sucha wycieram główkę i zakładam czapeczkę (jej makówka ledwo już się w nią mieści ![]() Teraz przechodzimy do najmniej lubianych przez Olcię rytuałów, czyli rozchylanie dziobka i władowanie tam 1 kropli Vigantolu (przyznaję Demoniku ![]() ![]() ![]() Jednen płatek, jedno oczko od zewnątrz do wewnątrz, ryk... mąż buja na rękach.... Drugi płatek, drugie oczko, ryk... mąż buja na rękach... Trzeci płatek przecieranie buźki, krzywienie się (słony posmak w ustach), ryk... mąż buja... Mleko (w końcu nagroda musi być)..., ale radocha ![]() ![]() ![]() Dobranoc, spać. A my idziemy oglądać Fakty ![]() ------------------------------------------------------------------------------ Tak to wygląda u nas, a szczerze mówiąc kąpieli najbardziej się obawiałam, a od samego początku nie sprawiała nam problemów. Nie natłuszczam jej wcale, bo Oilatum załatwia całą sprawę, jeżeli potrzebuję jakiegoś nawilżenia, to robię to podczas zmiany pieluchy. Tak samo dokładnie wejście do pochwy czyszczę, kiedy zmieniam pieluszkę wodą przegotowaną. -------------------------------------------------------------------------------- Iza najważniejsze, to nie poddawaj się, próbuj przystawiać Darię jak najczęściej, oby nie straciła kontaktu z sutkami. Może w końcu uda się jej zassać. A czy ściągasz pokarm laktatorem? Jeśli tak, to ile? |
|
![]() ![]() |
![]() |
#248 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: podlaskie
Wiadomości: 6 658
|
Dot.: Jesienne Mamy.
Cytat:
![]() A po cc u mnie długo, bo praktycznie tak na dobrze, to ze 3 tyg., następny tydzień to tak trochę mniej, a ten ostatni tydzień, to już takie resztki. Zaczynam brać Cerazette, nie mogę doczekać się kiedy będzie przytulanko ![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
#249 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: Toruń
Wiadomości: 5 725
|
Dot.: Jesienne Mamy.
poczytałam ....
moja Pola wczesnojesienna miała być sierpniowa ale sie przesunęła na 3 września ![]() Moje refleksje używamy smoka firmy Tommy T i super sie sprawdza nie zaburza ssania tak samo butelek ![]() ![]() Co do deprechy mnie nawet dopada teraz 1.5 miesiąca po porodzie jak mała nam da ostro popalić ![]() poissonivy ale jesteście z ta kąpielą dokładni szok ![]() ![]() ![]() i co WAM powiem najważniejszego grunt to spokój rodziców dobra temperatura i powolne zamaczanie dzidzi od stópek - Pola kocha się kąpać ryczy jak ja wyciągamy z wody ![]() co do karmienia polecam wizytę w poradni laktacyjnej ![]() ![]()
__________________
Apolonia rośnie poza brzuchem od 03.09.2007'
Bruno dołączył do nas 28.02.2011' |
![]() ![]() |
![]() |
#250 | |||
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: podlaskie
Wiadomości: 6 658
|
Dot.: Jesienne Mamy.
Cytat:
![]() Cytat:
A natłuszczam też ciekłą parafiną, nie ma nic lepszego. Cytat:
![]() |
|||
![]() ![]() |
![]() |
#251 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-06
Wiadomości: 3 664
|
Dot.: Jesienne Mamy.
a moj krzyczy straszliwie przy myciu -przy zmianie pieluchy tez- moze lezec w kupce caly dzien, nic mu to nie przeszkadza.
__________________
Jesienne mamy |
![]() ![]() |
![]() |
#252 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-11
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 9 656
|
Dot.: Jesienne Mamy.
Ja tylko dodam od siebie, ze warto wszystko dokłądnie maluszkowi opisywac co sie robi
![]() Ja mówie " teraz wymyję Ci nózki, nakpierw prawa nózka a teraz lewa nózka..." Mały zawsze słucha i sie usmiecha. Lubi sie kąpać a jak go odwracamy brzuszkiem w strone wody to wyciaga głowe wysoko zeby patrzec sobie ![]() ![]() ![]() ![]() edit: Sylwia wielie gratulacje ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
#253 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2007-07
Lokalizacja: PT
Wiadomości: 986
|
Dot.: Jesienne Mamy.
Oj kąpiel od pierwszego dnia jak znalazłyśmy się już w domku spędzała mi sen z oczu teraz już jest super bo moja mama przyszła pokazała mi co i jak ja z mężem wprowadziłam swoje tiki i w 10 min. dzidzia jest świeżutka i gotowa do papusiania. A odbywa się to tak: prasuję pieluszkę co by cieplutka była rozkładam na ręczniku, mąż w tym czasie szykuje wanienkę z wodą z dodatkiem Balleum u nas temperatura osiąga 37-38 stopni. Ja rozbieram wolniutko Weroniczkę po koleii mówię co jej ściągam jaka jest grzeczna, pocałuję ją troszkę wtedy mąż ją bierze i wsadza do wody powolutku ja ją myjką myję wszędzie dokładnie od główki zaczynając na stópkach kończąc. Uwielbia wodę i tak bystro patrzy na nas co my robimy mąż mówi "że codziennie o tej samej porze Weroniczka kąpieli zażywa tak tak, nasza córeczka taka obserwatorka oj oj..." i takie różne i wyciągamy ją z wody słowami "wieksza z wody jak do wody" w cieplutkiej pieluszcze jest jej super ale jak zaczynam operację pępuszek, który znów ma strupka
![]() Biorę się za obiad i odkurzanie bo Weroniczka usnęła i pośpi teraz troszkę dużej. Miłego dnia. |
![]() ![]() |
![]() |
#254 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2004-11
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 159
|
Dot.: Jesienne Mamy.
Moja malutka tez lubi się kąpać. Kąpiemy ją ok. 20. Myję ją mydełkiem, ale tylko w fałdkach, pod paszkami i kolankami, włoski i oczywiście pupę. Resztę ciałka myję samą wodą. Po kąpieli zawijam w ręczniczek, lekko suszę i smaruję całą oliwką. Później ubieram, co już mała mniej lubi, bo się niecierpliwi i popłakuje. Po tym wszystkim jedzonko, najpierw jeden cyc, później rozglądamy się, póżniej drugi cyc i tak zasypia dopiero ok. 21.30. Ale na szczęście w nocy budzi się ok. 1.30 i 4 nad ranem i bez problemu zasypia ponownie. Za to w dzień bardzo mało śpi. Teraz ją położyłam i może zaśnie, bo od 8.20 do 12.30 spała może przez 30 min. Wczoraj spała tylko raz przez dzień ale 3 godz. i tak mam codziennie. Co za dziecko, ale przynajmniej w nocy się wysypiamy, bo przez dzień to "zajmuj się mną mamo!!!" i chyba znowu mnie woła....
|
![]() ![]() |
![]() |
#255 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2007-01
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 559
|
Dot.: Jesienne Mamy.
My kąpiemy Łusię tak ok. 20.30. Myjemy ją mydełkiem Bambino. Oliwką smaruję tylko te części ciałka, gdzie skórka jest odrobinę sucha. Pod paszkami, w pachwinach i przy szyjce delikatnie pudruję. Potem jedzonko i spanko
![]() A my dziś jesteśmy po pierwszym szczepieniu. Łusia zniosła je naprawdę mężnie ![]() Wracam do tematu pieluszek. Zachwalałam ostatnio Babydream z Rossmanna... Teraz nie było Babydream i kupiłam te drugie, w bordowym opakowaniu. Moim zdaniem są jeszcze lepsze, bo z tyłu mają dodatkowo gumeczkę zapobiegającą "wylewaniu" się zawartości pieluszki. |
![]() ![]() |
![]() |
#256 | ||
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: podlaskie
Wiadomości: 6 658
|
Dot.: Jesienne Mamy.
Cytat:
![]() , no i bioderka... Cytat:
Plusy: chłonne bardzo, momentalnie chłoną, nawet kupkę, siusiu tylko po wadze można się zorientować, że było robione, miękkie falbanki Minusy: zapach, nie wiedzieć czemu strasznie mnie drażni, kupiłam też chusteczki nawilżając i ten sam zapach, nie mogę go znieść Wewnątrz są miękkie, ale tak średnio, najlepsze pod tym względem są Huggisy. Zamierzam jeszcze przetestować Bellę i te bordowe z Rossmanna. Na razie lista u mnie jest taka: 1. Dada 2. Huggisy 3. Babydream 4. Pampers A jeśli chodzi o chusteczki: 1. Dada 2. Dzidziuś 3. Pampers 4. Bambino 5. Babydream Wczoraj ważyliśmy Olę. Waży 3700g, a więc według ostatniego pomiaru przybrała 230g w tydzień. Szczerze mówiąc kamień spadł mi z serca. A potem zważyliśmy ją w domu, ale po jedzeniu, to waży 3770g. A więc tak naprawdę wszystko zależy od tego, czy dziecko jest ważone po kupie, siusiu i jedzeniu. No i poważnie muszę wziąć się za kulturę córki, bo bezczelnie zlała się na wagę w przychodni. |
||
![]() ![]() |
![]() |
#257 | |||||||||||
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-06
Wiadomości: 4 594
|
Dot.: Jesienne Mamy.
Cytat:
![]() Ja naczytałam się na różnych forach wielu niepochlebnych rzeczy o szpitalu na Żelaznej, który został wyróżniony w akcji Rodzić po Ludzku... Gdy zaszłam w ciążę, też myślałam o tym szpitalu, ale dość szybko mi przeszło. Moja lekarka też mi go odradziła, bo skarżyły się nań jej pacjentki, które (w najlepszym wypadku) zostały potraktowane w podobny sposób jak Ty. Szpital ten nie ma bowiem prawa odmówić przyjęcia pacjentki, jeżeli ma wolne miejsce, gdyż jest szpitalem państwowym. Gdyby to była prywatna klinika, jak np. Szpital Damiana, którego cennik jest dla mnie lekko szokujący, wówczas mogłabyś liczyć na to, że łóżko szpitalne będzie na Ciebie czekać. Ja wybrałam inny szpital, z którego byłam bardzo zadowolona. Cytat:
![]() ![]() Ja też miałam łyżeczkowaną macicę, to już mój drugi raz, pierwszy miał miejsce, gdy okazało się, że pierwsza moja ciąża była obumarła ![]() Cytat:
![]() Zarówno ja, jak i mój mąż, polecamy znajomym porody rodzinne. To fantastyczna sprawa mieć w tym trudnym momencie kogoś tak bliskiego przy sobie. Masaż mi co prawda nie pomagał, wręcz drażnił i odczuwałam go jako dodatkowy ból, ale trzymanie za rękę, głaskanie po głowie i pełne miłości spojrzenie – owszem ![]() Mój mąż twierdzi, że nie czuł strachu ani obrzydzenia i że magiczny jest moment, gdy widać maleńką główkę wychodzącą na świat... Cytat:
![]() ![]() Cytat:
![]() Mój synek po raz pierwszy dostał smoczek po ukończeniu 4 tygodni. Rozpłakał się na spacerze, a było wtedy zimno i bałam się, żeby się nie przeziębił. Uspokoił się, choć trudno go oszukać smoczkiem. Od czasu do czasu ssie, ale z reguły szybko go wypluwa. Mam dwa silikonowe smoczki firmy Avent, dla najmłodszych dzieci. Cytat:
![]() Cytat:
Ostatnio mój mąż zaszantażował swoją mamę, że jeśli będzie głosować na PiS, to nieprędko zobaczy wnuka. Żartował, ale teściowa miała niepewną minę ![]() Cytat:
![]() ![]() Cytat:
![]() Ja mam już za sobą "chrzest bojowy", ale ostatnio Michał został potraktowany przez Jasia kupą, po czym przyszedł i stwierdził, że czuje się "zbrukany" ![]() Cytat:
![]() Cytat:
![]()
__________________
Jaś ma: http://lb4f.lilypie.com/MTFXp2.png ![]() Antoś ma: http://lb1f.lilypie.com/AA2Gp2.png ![]() |
|||||||||||
![]() ![]() |
![]() |
#258 | ||||||||||
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-06
Wiadomości: 4 594
|
Dot.: Jesienne Mamy.
Musiałam podzielić post... ![]() Cytat:
![]() Sylwia, ja tez miałam deprechę związaną z karmieniem i nie tylko. Później przeszło, ale od paru dni znów mam podły nastrój i popłakuję po kątach... Cytat:
![]() Cytat:
Trzymamy synka tak, jak na załączonej fotce (z 9 października). Teraz już nawet nie wkładamy mu pieluchy pod plecki - wanienka jest wyprofilowana, a oparcie dla pleców nie jest śliskie. Z reguły Jasia trzyma mąż, a ja go obmywam, polewam wodą. Kąpiemy go w ciepłym pokoju (ok. 24-25 st.), bo Jaś lubi ciepełko ![]() Do wody o temperaturze 37 st. dolewam płyn Oilatum, raz w tygodniu używam Klorane Bebe, łagodnego żelu pieniącego do włosów i ciała, ponieważ dostałam sporo próbek. Wtedy też smaruję synka oliwką Bambino. Na co dzień ograniczam się do pielęgnacji okolic pupy (ciekła parafina, Linomag i Bepanthen, oczywiście nie wszystko na raz ![]() Podobnie jaki Poissonivy, wycieram Jaśka pieluchą flanelową. Tzn. klądę ją na ręczniku, a gdy mały jest suchy, wyjmuję mokrą pieluchę i owijam go w ręcznik. Potem masaż, łaskotki, całowanie dupki i ubieranie ![]() Buzię myję Jasiowi dwa razy dziennie przegotowaną wodą, oczy przemywam wieczorem jałowymi gazikami nasączonymi solą fizjologiczną. Cytat:
![]() Cytat:
![]() W naszym przypadku to też najmniej przyjemny element codziennej toalety. ![]() Cytat:
![]() Cytat:
![]() Słodki i grzeczny ![]() Cytat:
![]() Cytat:
A u mnie tylko Huggies, ewentualnie Dada. Pampersy odpadają, a Bella (testuję 3-6 kg) są jakieś takie obszerne i mało przylegające. Wewnątrz mięciutkie, ale na zewnątrz sztywne i mało elastyczne. Co do chusteczek, to używamy takich, jakie tatko kupi Jasiowi ![]() Cytat:
![]()
__________________
Jaś ma: http://lb4f.lilypie.com/MTFXp2.png ![]() Antoś ma: http://lb1f.lilypie.com/AA2Gp2.png ![]() |
||||||||||
![]() ![]() |
![]() |
#259 | |
Zakorzenienie
|
Dot.: Jesienne Mamy.
Cytat:
![]() ![]() . P.S. mała rada ściagaj pokarm i masuj piersi by nie doszło do zastojów, okłady z kapusty też polecam, trzymajcie się pa, pa ![]() ![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
#260 | |||
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: podlaskie
Wiadomości: 6 658
|
Dot.: Jesienne Mamy.
Nic dziwnego, jak rzadko do nas zagladasz...
Cytat:
Cytat:
Cytat:
Dziękujemy. ----------------------- Idę zajrzeć do pieluszki Oli, choć po tym co właśnie usłyszałam, to się boję ![]() |
|||
![]() ![]() |
![]() |
#261 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-06
Wiadomości: 4 594
|
Dot.: Jesienne Mamy.
Ech... Jaś bardzo różnie sypia w dzień, z reguły są to krótkie drzemki. Ja wtedy zwijam się jak w ukropie, żeby cokolwiek zrobić. A dziś, dla odmiany, śpi już prawie 4 godziny.
Poza tym humor mam do bani... Cytat:
![]()
__________________
Jaś ma: http://lb4f.lilypie.com/MTFXp2.png ![]() Antoś ma: http://lb1f.lilypie.com/AA2Gp2.png ![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
#262 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-06
Wiadomości: 3 664
|
Dot.: Jesienne Mamy.
dla mnie nivea(soft lotion) sa beznadziejne- suche strasznie i do tego ten zapach bleeeee
__________________
Jesienne mamy |
![]() ![]() |
![]() |
#263 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-06
Wiadomości: 3 664
|
Dot.: Jesienne Mamy.
To ja może opisze swój poród. Trafiłam do szpitala w nocy z wtorku na środę- od 24 miałam skurcze co 6 minut- ok. 5 byliśmy w szpitalu. Ktg wykazywało skurcze na poziomie 40% dochodzące do 95% a nawet 99%- a oni na to, że są za słabe......Zatrzymali mnie oczywiście na bloku porodowym. Zbadał mnie ordynator i stwierdził, że nie mam rozwarcia! (a w piątek było na 1cm!!!!) Wróciłam na sale i leżałam. Ok. 8 pojawił się mój lekarz prowadzący- zbadał mnie i powiedział, że rozwarcie jest na 1cm!!!! Ja na to – to mam to rozwarcie czy nie? Wsadził palce jeszcze raz i mówi ”no przecież paluch wchodzi”. Czyli jednak rozwarcie było. Zrobił masaż szyjki – paluchy miał cale zakrwawione, mnie bolał brzuch- mało przyjemne.....ale później nie krwawiłam.
Odesłali mnie z porodówki na oddział ginekologiczny –„ bo za wczesanie na poród” a kroplówki nie chcieli dać..... Skurcze miałam jeszcze cały dzień – następnego zanikly. W czwartek na obchodzie powiedzieli, że będę miała jakiś test smisa(nie wiem jak to się poprawnie pisze)- podawali mi oksytocyne dożylnie – po 1 cm. Jednocześnie byłam podłączona do ktg, sprawdzali, kiedy dostane skurcze. Pojawiły się przy 3 cm. Oznaczało to, że macica będzie gotowa do porodu za 3 dni(1cm=1 dzień), ale najdziwniejsze było to, że ktg nic nie wykazało(!!!!!!!!) Wróciłam na sale, lekarze się naradzili- stwierdzili, że najbezpieczniej będzie zrobić cesarke- następnego dnia (tym bardziej, że usg wykazało małą ilość wόd płodowych). Ale jako główną przyczynę podano to, że jestem po 2 poronieniach. No i dotarliśmy do piatku Cdn...
__________________
Jesienne mamy |
![]() ![]() |
![]() |
#264 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: podlaskie
Wiadomości: 6 658
|
Dot.: Jesienne Mamy.
A co się stało, czyżby pogoda???
Na ulotce napisane jest, że: W przypadku późniejszego przyjmowania tabletek (tzn. później niż 21dni po porodzie)należy zastosować dodatkową metodę antykoncepcji przez pierwszych 7 dni przyjmowania tabletek. Ja i tak uważam, że przez pierwszy miesiąc trzeba dać organizmowi szansę dostrojenia się do tabletek. Dzisiaj zaczęłam je przyjmować, jak ja się znów zmuszę do systematyczności ![]() ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
#265 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-06
Wiadomości: 3 664
|
Dot.: Jesienne Mamy.
Spało mi się dobrze- starałam się o tym nie myśleć – bo tak naprawdę nie spodziewałam się, że ciąża zakończy się cesarką –i mało o niej wiedziałam.
Poszłam o 7 pod prysznic, i stwierdziłam, że odszedł mi czop – i to chyba cały, bo było tego strasznie dużo. Przed 8 trafiłam na blok porodowy. Poprosiłam o lewatywę, później dostałam kroplówkę z oksytocyną, żeby nie rodzic „na zimno”. Przyjechał mąż, mama, teściowa- chodziłam sobie po korytarzu i czekałam na anestezjologów- dobrze, ze nie byłam sama. Co chwile przychodziły położne i dawały jakieś zastrzyki dożylne/ewentualnie zmieniały kroplówki (straciłam rachubę ile tego było). O 13 pojawili się lekarze –położne szybko zwinęły mnie z korytarza, żeby zacewnikować. Najgorsze było przygotowanie do znieczulenia – strasznie się bałam- posadzili mnie na stole (dobrze, ze był wysoki – bo, ucieklabym, ze strachu). Samo wkucie nie bolało- ale to macanie po kręgosłupie i po boczkach było straszne- musiałam mocno przytulić się do pielęgniarki. Po chwili nic nie uczulam- no i się zaczęło- dostałam strasznych duszności – lekarz mnie uspokajał ,ze spada ciśnienie i ,ze zaraz wszystko wróci do normy-ale ja miałam warazenie , ze umieram. Dostałam tlen, bo zaczęłam sinieć- strasznie chciało mi się spać i co dziwniejsze- pić. O 13.25 poczułam dziwne szarpniecie – i płacz Macka- reszta już nie była ważna. Zabrali go na badania- i po chwili przynieśli, był blady dostał 8 punktόw- bo nie miał napięcia mięśniowego – ponoć to norma po cesarce. Później mnie zszyli i to tyle. Okazało się, ze miałam bardzo dużo wόd i znaleźli małego mięśniaka.
__________________
Jesienne mamy |
![]() ![]() |
![]() |
#266 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-11
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 9 656
|
Dot.: Jesienne Mamy.
sylwia ale juz po wszystkim
![]() ![]() ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
#267 | ||||||
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: podlaskie
Wiadomości: 6 658
|
Dot.: Jesienne Mamy.
Cytat:
Cytat:
Cytat:
Cytat:
Cytat:
Cytat:
Moja była na odmianę cała czerwoniutka od ryku, chyba zabiegi poporodowe nie spodobały się Oli. |
||||||
![]() ![]() |
Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe
![]() |
#268 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-06
Wiadomości: 3 664
|
Dot.: Jesienne Mamy.
Poissy a nie boli/bolal Cie kregoslup w miejscu wkucia?- bo mnie od 2 dni dosc mocno
edit: sprawdzilam- mial 1 punt za kolor skory i jeden za miesnie - to w 1minucie w 5 minucie mial 9 punktow - jeden za miesnie
__________________
Jesienne mamy |
![]() ![]() |
![]() |
#269 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2007-08
Wiadomości: 2 444
|
Dot.: Jesienne Mamy.
dziewczyny,a mowil Wam cos gin na temat przerwy w braniu tabletek ? ja biore te same,ale zauwazylam,ze polskie ulotki roznia sie od tych angielskich.np niektore leki w pl dziecku mozna podawac od 2 miesiaca zycia,a tu od urodzenia.
u mnie w ulotce jest,ze zaczynamybrac w 3 tyg zycia dzidzi,bez przerwy na miesiaczke i dzialaja natychmiast,albo drugi termin 6y tydz zycia dzidzi plus 2 tyg zeby zaczely dzialac. zajrze tu pozniej jak synek zasnie... buziaki dla was i waszych maluszkow ![]()
__________________
![]() ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
#270 | ||
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-06
Wiadomości: 4 594
|
Dot.: Jesienne Mamy.
Sylwio, cieszę się, że znów jesteś z nami
![]() Nieznany jest mi przebieg cesarskiego cięcia, dobrze, że opisałaś swój poród, może to pomoże innym oczekującym? ![]() Cytat:
Niestety nie. Raczej odbicie w lustrze. Cytat:
![]() Ja także brałam tabletki ok. 4 lata temu, w przypadku Cerazette przeraża mnie jednak dokładność, z jaką należy te pigułki przyjmować. --- Stukam w klawiaturę, ale zaraz muszę skończyć, bo Jaś mnie zagaduje ![]() ![]() ![]() Do zobaczenia! ![]()
__________________
Jaś ma: http://lb4f.lilypie.com/MTFXp2.png ![]() Antoś ma: http://lb1f.lilypie.com/AA2Gp2.png ![]() |
||
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
|



Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 10:47.