![]() |
#241 | |
Zadomowienie
|
Dot.: Dzieciaczki LUTOWO-MARCOWE 2007 II
Cytat:
Dziewczyny ja zaczęłam ostro handlować na allegro miesiąc temu, a tak byłam tylko kupującą! Garnuszki cena za wystawienie aukcji nie jest wysoka - np za aukcję z 5 zdjęciami zapłaciłam coś koło 1,70 , chciałam też żeby zdjęcie było widoczne w spisie wszystkich aukcji.Za każdym ruchem allegro informuje co i ile kosztuje np jeśli zdjęcie przekroczy 50 kB jest dopłata 0,10zł a tak za darmo. Co do prowizji dla allegro za sprzedany przedmiot to jest to jakis procent twojej wygranej nie wiem dokładnie ile ale ja za sprzedaną książkę za 23 zł zapłaciłam 0,92 zł prowizji. Można wystawić aukcję z licytacją lub "kup teraz" gdzie podajesz konkretną cenę za którą chcesz przedmiot sprzedać. Jak będziecie wystawiać 1 aukcję to same się przekonacie jakie to proste ![]()
__________________
ALBUMY Zarobiona mama pracująca ![]() Tylko nudne kobiety mają nieskazitelnie czyste domy. Przez pierwsze dwa lata uczysz dzieci chodzić i mówić a przez następne szesnaście lat marzysz o tym żeby usiadły spokojnie i się zamknęły !!! |
|
![]() ![]() |
![]() |
#242 |
BAN stały
|
Dot.: Dzieciaczki LUTOWO-MARCOWE 2007 II
hej
Marta praktycznie wszystko napisała. Allegro pobiera oczywiście za to opłaty (w zależności od ceny za jaką wystawiamy). Polecam też ebay (darmowy) jest też świstak (darmowy). To wszystko portale aukcyjne Logujemy się na allegro, i klikamy "sprzedaj" pojawiają sie pola do wybrania lub wypełnienia. na tej stronie trzeba się zastanowi czy chcemy sprzedać przedmiot po konkretnej cenie czy chcemy by go licytowano. Licytacje można zrobić od 1 zł lub od jakiejś konkretnej kwoty. Można też ustalić cenę minimalną (to jest dobre zabezpieczenie jeśli nie chcemy czegoś sprzedać za 1 zł, bo warte jest więcej) tutaj też można wybrać szablony, dla początkujących fajna sprawa. I dalej już tylko wpisywanie danych przedmiotu i wstawianie zdjęć. Wszystko logicznie zrobione. na ostatniej, zatwierdzającej stronie jest podsumowanie i podliczenie ile to będzie kosztowało. W razie czego jestem na skypie, gg i tlenie Edytowane przez Kamilanet Czas edycji: 2008-02-08 o 08:34 |
![]() ![]() |
![]() |
#243 |
Wtajemniczenie
|
Dot.: Dzieciaczki LUTOWO-MARCOWE 2007 II
Dzięki dziewczynki
![]() ![]() ![]() Jeszcze mam pytanie..... Sama nie lubię aukcji, w których jest zaznaczona kwota minimalna choć patrząc ze strony sprzedającego - jest to dobre zabezpieczenie. Jak jest zaznaczone, że jest cena minimalna, to licytuję ze 2 razy i jak jej jeszcze nie przekroczę to odpuszczam. No i moje pytanie: czy z Waszego doświadczenia lepiej ustalić od razu cenę i wystawić jako "kup teraz" czy lepiej zostawić wszystko losowi i poprzestać na licytacji, czy ustalać tą cenę minimalną czy nie; czy też dać "kup teraz" dość konkretną ale też z możliwością licytacji? No i zamiast 1 pytania wyszła mi seria pytań ![]()
__________________
Prosiaczek wspiął się na paluszkach i szepnął:
- Tygrysku...! - Co Prosiaczku? - NIC - odparł Prosiaczek biorąc Tygryska za łapkę - chciałem się tylko upewnić czy jesteś... |
![]() ![]() |
![]() |
#244 |
BAN stały
|
Dot.: Dzieciaczki LUTOWO-MARCOWE 2007 II
jeśli będziesz wystawiała więcej rzeczy możesz pójść na żywioł i nie dawaćceny minimalnej tylko zacząć licytację np. od 10 zł. czyli od tej twojej ceny minimalnej
z doświadczenia wiem, że klienci chcąc zaoszczędzić na przesyłki oglądają inne rzeczy sprzedającego ale to jest moje zdanie. Kupujecie bezrękawniki maluchom??? |
![]() ![]() |
![]() |
#245 |
Zadomowienie
|
Dot.: Dzieciaczki LUTOWO-MARCOWE 2007 II
kamilanet oto fotograficzna odpowiedz
![]()
__________________
ALBUMY Zarobiona mama pracująca ![]() Tylko nudne kobiety mają nieskazitelnie czyste domy. Przez pierwsze dwa lata uczysz dzieci chodzić i mówić a przez następne szesnaście lat marzysz o tym żeby usiadły spokojnie i się zamknęły !!! |
![]() ![]() |
![]() |
#246 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2006-07
Wiadomości: 1 527
|
Dot.: Dzieciaczki LUTOWO-MARCOWE 2007 II
Widzę, że o wystawianiu przedmiotów na all już wszystko zostało napisane
![]() ![]() Julitko pokaż mi matkę, która potrafi się porozumieć z 16-to latkiem. Pewnie są takie, ale niewiele. Nie mam doświadczenia w wychowaniu nastolatka, więc chyba nie mam prawa Cię pouczać (chyba piszę o co Czarinka ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
#247 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Dzieciaczki LUTOWO-MARCOWE 2007 II
julita - ja osobiscie jak cos licytuje, to nie lubie jak jest cena minimalna od razu mnie to zniecheca do licytacji, wole jak jest od jakiejs kwoty niekoniecznie od zlotowki, ale od razu wiem ze mam szanse kupic a nie zastanawiam sie ile cos moze kosztowac i co wystawiajacy mial na mysli
kamila - a o jakie ci chodzi bezrekawniki? takie sweterkowe czy cos ala kurtka bez rekawkow? bo taki sweterkowy to mam jeden, ale na 80 i jeszcze wito nie nosi bo za duzy
__________________
|
![]() ![]() |
![]() |
#248 |
Wtajemniczenie
|
Dot.: Dzieciaczki LUTOWO-MARCOWE 2007 II
Kasia333 BARDZO się cieszę, że napisałaś to co napisałaś
![]() ![]() Aaaaaa i proszę mi tu nie pisać, że mnie pouczać nie możecie czy coś tam. A co ja kurna jestem - wszechwiedza jakaś. Każda Wasza opinia jest dla mnie bardzo ważna! A to, że nie macie nastoletnich dzieci to raczej chyba nie rzutuje co nieeee???? Marta i Kamilka no ja właśnie też nie lubię tych z ceną minimalną i takie wyjście jakie zaproponowałyście chyba najbardziej mi odpowiada. Kamilka bezrękawnika nie mamy ![]() MadziaO dzięki! To jeszcze ujdą te "opłaty"
__________________
Prosiaczek wspiął się na paluszkach i szepnął:
- Tygrysku...! - Co Prosiaczku? - NIC - odparł Prosiaczek biorąc Tygryska za łapkę - chciałem się tylko upewnić czy jesteś... |
![]() ![]() |
![]() |
#249 |
BAN stały
|
Dot.: Dzieciaczki LUTOWO-MARCOWE 2007 II
Kasiu - pewnie, że możesz stworzyć swój własny. Moje aukcje to trochę przerobiony szablon z jakiego programu do kreowania aukcji. Ot... taka zabawa html'em.
Kopjujesz stronkę, która ci się podoba (oczywiście jeśłi nie jest na niej napisane, że podlega prawu autorsiekmu) i wklejasz jako html np. do frontpage'a, klikasz na pierwszą zakładkę i możesz zmieniać po swojemu i do woli. Na takim szablonie jest łatwiej... Julito jesłi chodzi o cielęcy wiek Jarka Twojego. Mam młodszą siostrę ma 12 lat i już zaczyna pyskować, odmrażać sobie uszy itp. A to , że rodzice nie za bardzo mają czas by się nią porządnie zajc to inna sprawa. NA moje wychowanie tata też nie miał czasu - dlatego teraz tak trudno mi okazać uczucia Michałowi, a we mnie aż kipi, ale czasami nie potrafię. Żal mi jej, bo tak bym chciała jej pomóc, potłumaczyć. Zawsze myślałam, że będę miała chwilkę by to zorbić. A tu Fiflip, Michał itp. Czasami pomagam jej w lekcjach i trochę powiem o życiu, ale ona jest bardzo podobna do mnie - musi przeżyć to sama. ......................... ......................... . Właśnie doczytałam, że Hadż odpuścił - brahu.. nie rób tego. Takie zachowanie będzie miało swoje konsekwencje teraz i w przyszłości. Jarek jest teraz "trudny" ale NA PEWNO doceni twoje staranie i zauważy to. |
![]() ![]() |
![]() |
#250 |
Rozeznanie
|
Dot.: Dzieciaczki LUTOWO-MARCOWE 2007 II
Ja to powinnam do Sejmu startować... obiecuję, że będę pisać i nie dotrzymuję słowa
![]() Ale to nie ze złej woli... jakoś czasu mi na wszystko brakuje... a ponadto Piotruś ostatnio ma "złe nocki" a co za tym idzie ja też ![]() ![]() ![]() Na spacerku dzisiaj nie byliśmy bo pogoda okrutna. Wiatr już taki jak zimowy. Jak rano poszłam po świeże bułeczki to łepetynę tak mi wymroziło, że szok ![]() No i znowu nic nie napiszę bo Piotruś obudził się z taaaakim krzykiem jakby go ze skóry obdzierali... teraz zasnął ale zaraz pewnie znowu sie obudzi więc wyłączam już komputer. Miłej nocki |
![]() ![]() |
![]() |
#251 | |
Zakorzenienie
|
Dot.: Dzieciaczki LUTOWO-MARCOWE 2007 II
Cytat:
a jarkowi jest potrzebny ojciec i koniec, widze to po moim tzcie, jezeli hadzik teraz nie zadba o nic porozumienia z jarkiem to pozniej moze byc jeszcze gorzej, moj tz zupelnie nie ma kontaktu ze swoim ojcem, i jak widze jak irek sie wzrusza patrzac na witka, jak sie cieszy ze maly tak do niego lgnie to wtedy sobie przyrzeka ze nigdy nie dopusci do tego zeby ten kontakt stracic, bedzie o niego dbal i umacnial go, bo wie jak on sie czul jako dziecko jak tato konczyl prace o 14.00 a do domu wracal wieczorem bo zawsze bylo cos wazniejszego, a jak dostal w szkole czwórkę to zamiast go pochwalic pytal czemu nie piatkę? duzo jest takich przykladow... nie bede sie rozpisywac bo nie o oto chodzi ale ja np. z moim tatem jak i mamą moge pogadac o wszystkim, są dla mnie wielkim wsparciem, chociaz chyba bardziej tata, to tata wozil mnie do szkoly rodzenia, siedzial ze mną na zajeciach, w ogole duzo mi pomaga, tak emocjonalnie, troszczy sie, dla niego zawsze bede malą córeczką,
__________________
|
|
![]() ![]() |
![]() |
#252 |
Wtajemniczenie
|
Dot.: Dzieciaczki LUTOWO-MARCOWE 2007 II
Marta chyba dla tatusiów to zawsze co córunia to córunia
![]() ![]() Fajnie, że masz takie dobre relacje z rodzicami. Zazdroszczę ![]() ![]() A o Hadzim nie mogę mówić, że zawsze tak było jak teraz. Było bardzo dobrze, przegadywaliśmy z Jarkiem i Hadzim godziny całe. Wspólnie radziliśmy, tłumaczyliśmy i było OK. Dopiero po pewnym czasie sielanka się skończyła kiedy okazało się, że milion rozmów to zbyt mało....kolejne obietnice - niedotrzymane.....idealne dziecko (bo taki był Jarek) zaczyna mieć swoje, niezależne zdanie bardzo często odmienne od naszego....kiedy opinia kolegów jest ważniejsza niż rodziców (choć to chyba w tym okresie to norma) i tak dalej i tak dalej.
__________________
Prosiaczek wspiął się na paluszkach i szepnął:
- Tygrysku...! - Co Prosiaczku? - NIC - odparł Prosiaczek biorąc Tygryska za łapkę - chciałem się tylko upewnić czy jesteś... |
![]() ![]() |
![]() |
#253 |
Wtajemniczenie
|
Dot.: Dzieciaczki LUTOWO-MARCOWE 2007 II
Właśnie dostałam w poczcie i nie mogłam się powstrzymać żeby nie wkleić:
Przychodzi Czerwony Kapturek do babci i pyta: - Babciu, a czemu masz takie duże oczy? - Bo szukam dowodu. i jeszcze hasło: NIE RYDZYKUJ! GŁOSUJ! URNA TWOJA MAĆ!
__________________
Prosiaczek wspiął się na paluszkach i szepnął:
- Tygrysku...! - Co Prosiaczku? - NIC - odparł Prosiaczek biorąc Tygryska za łapkę - chciałem się tylko upewnić czy jesteś... |
![]() ![]() |
![]() |
#254 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Dzieciaczki LUTOWO-MARCOWE 2007 II
julita - dobreeeeee, no i to jestes cala ty
__________________
|
![]() ![]() |
![]() |
#255 |
Wtajemniczenie
|
Dot.: Dzieciaczki LUTOWO-MARCOWE 2007 II
Martuś Twoje pozytywne nastawienie jest godne podziwu
![]() ![]() Co do "odsunięcia" Jarka na rzecz Miśka - to nie ma tego problemu ![]() ![]() ![]()
__________________
Prosiaczek wspiął się na paluszkach i szepnął:
- Tygrysku...! - Co Prosiaczku? - NIC - odparł Prosiaczek biorąc Tygryska za łapkę - chciałem się tylko upewnić czy jesteś... |
![]() ![]() |
![]() |
#256 | |
Zakorzenienie
|
Dot.: Dzieciaczki LUTOWO-MARCOWE 2007 II
Cytat:
![]()
__________________
|
|
![]() ![]() |
![]() |
#257 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2006-07
Wiadomości: 1 527
|
Dot.: Dzieciaczki LUTOWO-MARCOWE 2007 II
A ja też Wam wkleję coś do śmiechu
![]() Autentyczny list do jednego z czasopism poradnikowych ------------------------- Pilne pytane. Prozę o pomoc. Potrzebuję wyczerpującej odpowiedzi. Z góry dziękuję. Jakiś czas temu zacząłem podejrzewać swoją żonę o zdradę. Skąd się dowiedziałem. No bo zachowywała się typowo dla takich sytuacji. Gdy odbierałem telefon w domu, po drugiej stronie odkładano słuchawkę. Miała często spotkania z koleżankami, niespodziewane wyjścia na kawę czy po książkę. Na pytanie "z kim z naszych wspólnych znajomych się spotyka", odpowiadała, że są to nowe przyjaciółki i ja ich nie znam. Zazwyczaj czekam na taksówkę, którą ona wraca do domu, jednak żona wysiada kilkaset metrów wcześniej i resztę drogi idzie na nogach, tak że nigdy nie widzę jakim samochodem przyjeżdża i z kim. Kiedyś wziąłem komórkę, tylko aby zobaczyć która godzina. Wtedy ona po prostu dostała szału i zakazała dotykać jej telefonu. Przez cały ten czas nie mogłem się zdecydować, by porozmawiać z nią o tym wszystkim. Pewnie nie dowiedziałbym się prawdy, gdyby nie przypadek. Pewnej nocy żona niespodziewanie gdzieś wyszła. Ja się zainteresowałem, że coś nie tak. Wyszedłem na zewnątrz. Postanowiłem schować się za naszym samochodem, skąd był doskonały widok na całą ulice, co pozwoliłoby mi zobaczyć, do jakiego samochodu wsiądzie. Kucnąłem przy swoim wozie i nagle z niepokojem zauważyłem, że tarcze hamulcowe przy przednich kołach mają jakieś brunatne plamy, podobne do rdzy. Proszę mi odpowiedzieć, czy ja mogę jeździć z takimi tarczami hamulcowymi, czy trzeba je stoczyć? Jeżeli natomiast trzeba ja wymienić, to czy można zamontować tańszy zamiennik, a nie oryginalne, a jeżeli tak, to które najlepiej? |
![]() ![]() |
![]() |
#258 |
Wtajemniczenie
|
Dot.: Dzieciaczki LUTOWO-MARCOWE 2007 II
Kasia333
![]() ![]() ![]() Już drugi dzień czyta nas Ania i nic nie pisze ![]() ![]() ![]()
__________________
Prosiaczek wspiął się na paluszkach i szepnął:
- Tygrysku...! - Co Prosiaczku? - NIC - odparł Prosiaczek biorąc Tygryska za łapkę - chciałem się tylko upewnić czy jesteś... |
![]() ![]() |
![]() |
#259 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2006-10
Lokalizacja: póki co planeta Ziemia ;)
Wiadomości: 1 271
|
Dot.: Dzieciaczki LUTOWO-MARCOWE 2007 II
Edytowane przez ikol_a Czas edycji: 2007-10-13 o 23:20 Powód: dopisek |
|
![]() ![]() |
![]() |
#260 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2006-07
Wiadomości: 1 527
|
Dot.: Dzieciaczki LUTOWO-MARCOWE 2007 II
Tak sobie dziś "posiedziałam" na allegro i kupiłam te okularki co ma Olafek
![]() ![]() No ja też zauważyłam, że Ana nic nie pisze, ale ja czasem tez tak mam, poczytam i tak mi sie oczy kleją, że idę spac. Mam nadzieję, że to jest w łśnie powód, dla którego nie pisze. A na post ikoli to se troche poczekamy, bo ona zawsze takie megaposty pisze ![]() Synta te dzieci to chyba tak już mają w tym wieku, że się budzą co chwila ![]() ![]() ![]() ************** Oooooooo!!! ikola, wyprzedziłaś mnie. Mój ojciec po zawale przestał pic, ale teraz znów go ciągnie. Codziennie wlewa w siebie po kilka piw i mówi, że to nie alkohol. Ja to juz powiedziałam mamie, że on jest alkoholikiem, no bo to nie jest normalne, że organizm codziennie domaga się alkoholu! Ogólnie to bardzo dobry człowiek jest, po chorobie mamy i swojej zmienił się nie do poznania. Ale teraz jak wypije to mi się przypomina jak kiedyś pił i rzygac mi się chce jak na niego patrzę. Rano moge z nim pogadac na każdy temat ale wieczorem jak widzę jak wlewa w siebie hektolitry piwska i łazi po domu do 2 w nocy to udaję, że go nie widzę, traktuje go jak powietrze. Opamięta się może jak drugiego zawału dostanie, albo nie daj Boże z mamą znów się coś zacznie dziac. Tego bym mu do końca życia chyba nie wybaczyła... |
![]() ![]() |
![]() |
#261 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Dzieciaczki LUTOWO-MARCOWE 2007 II
kasia333 - swietny ten list, ale sie usmialam, a julity odpowiedz trafiona w samo sedno
__________________
|
![]() ![]() |
![]() |
#262 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2006-07
Wiadomości: 1 527
|
Dot.: Dzieciaczki LUTOWO-MARCOWE 2007 II
Hmmmmmmmm... coś mnie na Niemena dzisiaj wizęło
![]() Tak se słucham i przgladam informacje na temat dotacji na działalnośc gospodarczą. Muszę coś zacząc robic!!! Juz mam dośc stania w miejscu! **************** A'propos działalności... Taki mój cichy projekt to organizowanie turnusów rehabilitacyjnych dla osób niepełnosprawnych. Co Wy myslicie na ten temat? Napiszcie mi proszę czy waszym zdaniem coś takiego zdałoby egzamin? to nawet nie biuro turystyczne, właściwie nie mam nawet pomysłu jaka kategoria tej działalności. Nazwę tylko mam, hi, hi. Ale nie pooooooooowiem ******************** Wracając do Niemena to świetnie śpiewa Riedel jego piosenkę "Cała w trawie" Qrde, a ja wciąż mam Dżem w głowie... Edytowane przez kaśka333 Czas edycji: 2007-10-13 o 23:51 |
![]() ![]() |
![]() |
#263 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2006-07
Wiadomości: 1 527
|
Dot.: Dzieciaczki LUTOWO-MARCOWE 2007 II
Dla niezorientowanych znalazłam piosenkę Cała w trawie w wykonaniu Riedla:
http://groteska.wrzuta.pl/audio/83Rm..._trawie_rysiek |
![]() ![]() |
![]() |
#264 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2007-01
Wiadomości: 2 062
|
Dot.: Dzieciaczki LUTOWO-MARCOWE 2007 II
Witam
![]() Wczoraj wróciliśmy z Gdańska, miałyśmy być jeszcze tydzień ale moja siostra jest choraaaaa ma zapalenie płuc no i bałam się o Julkę i wróciliśmy wcześniej. Zdjęć niestety nie mam jakiś wyjątkowych, chyba że bratowa jakieś mi prześle. Pogoda nie była zbyt piękna więc nad morzem nawet nie byliśmy ![]() Piszecie pełną parą ![]() ![]() ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
#265 | |
BAN stały
|
Dot.: Dzieciaczki LUTOWO-MARCOWE 2007 II
Cytat:
chodzi o takie ortalionowe lub puchowe. takie na dwór jak temperatura pozwala, by kurtki nie zakładać. Dzieciaczki fajnie w czymś takim wyglądają. |
|
![]() ![]() |
![]() |
#266 | |
Zakorzenienie
|
Dot.: Dzieciaczki LUTOWO-MARCOWE 2007 II
Cytat:
esti - witaj ![]() ![]()
__________________
|
|
![]() ![]() |
![]() |
#267 | |
Zakorzenienie
|
Dot.: Dzieciaczki LUTOWO-MARCOWE 2007 II
Cytat:
moglabys tez organizowac pobyty dzieci na koloniach, albo obozach, bo to taka pewna praca, dzieci zawsze beda wyjezdzac na wakacje co roku, jest ilec takich turnusow, moj tz ostatnio organizowal pobyt dla dzieci strazakow i poradzil sobie, wszystko bylo ok, dzieci wrocily zadowolone
__________________
|
|
![]() ![]() |
Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe
![]() |
#268 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2006-07
Wiadomości: 1 527
|
Dot.: Dzieciaczki LUTOWO-MARCOWE 2007 II
Marta pisząc osoby niepełnosprawne miałam na myśli dzieci. Wiesz, co do organizacji kolonii to na początku nie chciałabym się porywac z motyką na słońce. Ale jeśli firma by się rozwijała to na pewno bym rozszerzyła zakres działalności. O sponsorach myślałam, ale pozyskanie ich byłoby pewnie trudne. Dzieci niepełnosprawne i tak mają duże zniżki, więc myślę, że rodziców byłoby stac. No i ja myślę o takich grupowych wyjazdach, zawsze to taniej by wyszło.
Esti witaj wreszcie!!! ![]() ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
#269 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2007-01
Wiadomości: 2 062
|
Dot.: Dzieciaczki LUTOWO-MARCOWE 2007 II
No tak nie napisałam nic o Julci
![]() Postępy spore ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() Kamila Ja mam takie bezrękawniki. Jeden cieniutki na bluzeczkę. Drugi cieplejszy na polarku a trzeci bardzo ciepły zimowy z odpinanym kapturem (może być ubierany nawet na kurtkę) kupiłam w H&M dla dziewczynek są różowe a dla chłopaków beżowe ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
#270 |
Wtajemniczenie
|
Dot.: Dzieciaczki LUTOWO-MARCOWE 2007 II
![]() ![]() ![]() ![]() od 4 Hadzików
__________________
Prosiaczek wspiął się na paluszkach i szepnął:
- Tygrysku...! - Co Prosiaczku? - NIC - odparł Prosiaczek biorąc Tygryska za łapkę - chciałem się tylko upewnić czy jesteś... |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
|



Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 06:48.