Plotkowy dla dietetyczek :) III - Strona 9 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Zdrowie i Medycyna > Dietetyka

Notka

Dietetyka Miejsce dla osób, które są na diecie. Rozmawiamy o zdrowym odżywianiu. Uwaga! Wyznacznikiem jest kaloryczność dobowa diet - muszą one mieć ponad 1000 kcal.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2007-11-01, 15:31   #241
agness51
Zakorzenienie
 
Avatar agness51
 
Zarejestrowany: 2006-10
Wiadomości: 10 154
Dot.: Plotkowy dla dietetyczek :) III

Cytat:
Napisane przez asiek14 Pokaż wiadomość
Lolciu - gratuluję
Agness - dużo schudłaś że tata ci tak mówi?
Od początku odchudzania,czy ostatnio?
__________________

'' W życiu nie ma takiej chwili, abyśmy nie mieli wszystkiego, co potrzebne, aby czuć się szczęśliwymi. Pomyśl o tym przez minutę (...). Jeśli jesteś nieszczęśliwy, to dlatego, że cały czas myślisz raczej o tym, czego nie masz, zamiast koncentrować się na tym, co masz w danej chwili. ''
agness51 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2007-11-01, 15:59   #242
asiek14
Zakorzenienie
 
Avatar asiek14
 
Zarejestrowany: 2006-05
Wiadomości: 3 533
Dot.: Plotkowy dla dietetyczek :) III

Cytat:
Napisane przez agness51 Pokaż wiadomość
Od początku odchudzania,czy ostatnio?
i jedno i drugie jak chcesz to może być na pw
__________________
06.2012 początkująca włosomaniaczka

12.10.2012 moje włosy
14.09.2012 CP
asiek14 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2007-11-01, 16:01   #243
agness51
Zakorzenienie
 
Avatar agness51
 
Zarejestrowany: 2006-10
Wiadomości: 10 154
Dot.: Plotkowy dla dietetyczek :) III

Cytat:
Napisane przez asiek14 Pokaż wiadomość
i jedno i drugie jak chcesz to może być na pw
Wysłałam.
__________________

'' W życiu nie ma takiej chwili, abyśmy nie mieli wszystkiego, co potrzebne, aby czuć się szczęśliwymi. Pomyśl o tym przez minutę (...). Jeśli jesteś nieszczęśliwy, to dlatego, że cały czas myślisz raczej o tym, czego nie masz, zamiast koncentrować się na tym, co masz w danej chwili. ''
agness51 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2007-11-01, 17:20   #244
Mercy
Zadomowienie
 
Avatar Mercy
 
Zarejestrowany: 2006-10
Wiadomości: 1 660
Dot.: Plotkowy dla dietetyczek :) III

Cytat:
Napisane przez madame_apple Pokaż wiadomość

a jak teraz chrypię

EDIT: haha nieźle z tym kablem A piosenek było mnóstwo - i Kult i Urszula czy Kozidrak np. i Backstreet Boys () No i oczywiście nie zabrakło : "Jesteś szalooona" czy tego typu przebojów
Ja to im bardziej "wieśniacka" muzyka, tym bardziej lubię szaleć Albo taka Britney- przypominają się szkolne dyskoteki...
hihihi no pewnie ze taka muza najlepsza

Cytat:
Napisane przez Rosalyn Pokaż wiadomość
Cześć Wszystkim! Fajnie, że już wolne. Mercy, dobrze, że już Cię wypuścili - znaczy, że jest lepiej. Ja jestem nowa plotkara. Witam.
Witam Rosalyn
Cytat:
Napisane przez LoLcIa123 Pokaż wiadomość
Ja wstałam rano i miałam iść do kościoła,ale jednak nie poszłam a teraz idę na groby z mamą [bo mój tata nie jest w stanie,po powrocie z Włoch postanowił sobie 'zaszaleć',poza tym zamknął drzwi na klucz i usnął,a jak wróciłyśmy z mamą z spaceru,to nie mogłyśmy dostać się do domu,mimo tego,że dzwoniłyśmy i na dzwonek w domu i na jego telefon,cisza-mój brat musiał przyjechać wejść przez okno z piwnicy do domu i otworzyć nam drzwi,zmarzłam jak nigdy ] ale to wiadomości z cyklu,urzekła mnie Twoja historia odcinek 5556 a z tych dobrych,to upiekłam dzisiaj sama kopiec z kreta,który mi nigdy nie wychodził
Ech z tymi tatamiJa tez che kopca kreta!

Cytat:
Napisane przez agness51 Pokaż wiadomość
Witam

Ale mam jakiś taki dziwny,smętny dzień dzisiaj TŻ ma gorączkę,w ogóle jakoś tak mi smutno strasznie. Byłam dzisiaj na cmentarzu,ale jak widziałam ludzi idących z popcornem w ręku,to aż mnie zatkało Dla mnie to nie do pomyślenia
A dosłownie przed kilkoma minutami wstawiłam do piekarnika niskokaloryczny serniczek,bez cukru Oby dobry wyszedł
W ogóle tata mi dziś powiedział,że jestem strasznie blada,a jak mi siostra zdjęcie zrobiła,to stwierdził,że wyglądałam na nim jak anorektyczka Kazałam jej szybko usunąć.
Z moim ojcem nie da się czasami normalnie porozmawiać,a szkoda,że tak jest.
Mam tylko nadzieję,że TŻ wyzdrowieje.
Agnessia nie smutaj mizaniepokoiłas mnie tym ze Ci tata tak powiedział, mam nadzieje ze przesadzaZycze zdrowia dla TZ

Cytat:
Napisane przez agness51 Pokaż wiadomość
Wysłałam.
mi tez, mi tez wyslij prosze
__________________
Nam myoho renge kyo
Mercy jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2007-11-01, 17:31   #245
śnieżka_
Zakorzenienie
 
Avatar śnieżka_
 
Zarejestrowany: 2006-10
Wiadomości: 3 696
Dot.: Plotkowy dla dietetyczek :) III

Cytat:
Napisane przez _Ana Pokaż wiadomość


czuje dokładnie to samo z roku na rok jest gorzej. nie wiem skąd to się bierze, te tłumy które w pośpiechu odbębniają powinność do tego budki z popcornem, watą cukierkową no bez przesady..
kiedyś to było nie do pomyślenia z popcornem miedzy grobami eh
nie wiem czy wieczorem pójdę..
Jednak pojechałam ^^ wieczorem zdecydowanie lepiej [*]

Cytat:
Napisane przez agness51 Pokaż wiadomość
Z moim ojcem nie da się czasami normalnie porozmawiać,a szkoda,że tak jest.
skąd ja to znam

Cytat:
Napisane przez Mercy Pokaż wiadomość

mi tez, mi tez wyslij prosze
ja też mogę prosić?
śnieżka_ jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2007-11-01, 17:52   #246
nefre
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2006-08
Wiadomości: 5 250
GG do nefre
Dot.: Plotkowy dla dietetyczek :) III

M. wyjechał, wróciłam zmećzona z pracy, w domu grobowa cisza..
ehh.. niech ten dzien już się skończy...
__________________

życiowy parkiet bywa śliski
nefre jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2007-11-01, 18:49   #247
Spaza
Zakorzenienie
 
Avatar Spaza
 
Zarejestrowany: 2006-12
Wiadomości: 3 752
Dot.: Plotkowy dla dietetyczek :) III

Cytat:
Napisane przez agness51 Pokaż wiadomość
Wysłałam.

Można też prosić? może rzeczywiście za dużo schudłaś?
Spaza jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2007-11-01, 19:56   #248
Rosalyn
Zakorzenienie
 
Avatar Rosalyn
 
Zarejestrowany: 2007-03
Lokalizacja: to tu to tam
Wiadomości: 3 524
Dot.: Plotkowy dla dietetyczek :) III

Jak tam odpoczywanie?
Piję sobie właśnie bułgarskie winko i mimo wszystko jakoś pozytywnie mnie ten dzień nastroił, pobyt u rodzinki robi swoje...
Ludzie z popcornem na cmentarzu Masakra!
__________________
... I can't feed on the powerless, when my cups are already overfilled....

Rosalyn jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2007-11-01, 20:06   #249
diamentowa
Zakorzenienie
 
Avatar diamentowa
 
Zarejestrowany: 2005-11
Lokalizacja: west pomerania
Wiadomości: 3 570
Dot.: Plotkowy dla dietetyczek :) III

Mój dzisiejszy wieczór jest koszmarem... szkoda gadać . Nie wiem czy kiedykolwiek dojdę ze sobą do ładu, ostatnio coraz częściej się kłócę z rodziną, jestem cholernie wybuchowa zresztą oni też niemalże latają talerze. Mimo wszystko nie lubię atmosfery święta zmarłych. Mam skłonności do stanów depresyjnych a ta otoczka + dzisiejsza pogoda dodatkowo je wzmaga.
diamentowa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2007-11-01, 20:37   #250
Nikaa1990
Wtajemniczenie
 
Avatar Nikaa1990
 
Zarejestrowany: 2007-08
Wiadomości: 2 563
Dot.: Plotkowy dla dietetyczek :) III

Cytat:
Napisane przez diamentowa Pokaż wiadomość
Mój dzisiejszy wieczór jest koszmarem... szkoda gadać . Nie wiem czy kiedykolwiek dojdę ze sobą do ładu, ostatnio coraz częściej się kłócę z rodziną, jestem cholernie wybuchowa zresztą oni też niemalże latają talerze. Mimo wszystko nie lubię atmosfery święta zmarłych. Mam skłonności do stanów depresyjnych a ta otoczka + dzisiejsza pogoda dodatkowo je wzmaga.
Oj bidulkoNa pewno już jutro inaczej spojrzysz na świat i wszysko będzie okey Wiem, ze pewnie Cię to nie pocieszy, ale kłótnie rodzinne są na porządku dziennym w prawie każdej rodzinie (w mojej też)...taki już los ludzi...jeden drugiego kocha, a zachowujemy się jakbyśmy się nienawidzili...i zawsze widzimy winę w innych a nie w sobie...i błędne koło się zamyka
__________________
"Człowiek nie jest stworzony do klęski.
Człowieka można zniszczyć, ale nie pokonać"
[Ernest Hemingway]

30.37.45
75.74.50
Nikaa1990 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2007-11-01, 20:43   #251
madame_apple
Zadomowienie
 
Avatar madame_apple
 
Zarejestrowany: 2007-08
Wiadomości: 1 522
Dot.: Plotkowy dla dietetyczek :) III

Cytat:
Napisane przez Nikaa1990 Pokaż wiadomość
Dokładnie Zabawa przy takiej muzyce jest najlepsza, mimo iż na co dzień uważa się ją za "kiczowatą" itp
Cytat:
Napisane przez diamentowa Pokaż wiadomość
Macie rację Ja tam nie będę ukrywać, że najlepiej bawię się przy znanych, czasem nie pierwszej świeżości przebojach i disco polo . Bo co to za impreza bez "Jesteś Szalona"?? Punkt obowiązkowy .
Cytat:
Napisane przez LoLcIa123 Pokaż wiadomość
Uwielbiam bawić się przy takiej muzyce,Kocham disco polo i zawsze mówię to otwarcie
oooo, widzę, że z Wami to by była niezła impreza

Cytat:
Napisane przez Rosalyn Pokaż wiadomość
Życzę wszystkim i sobie udanego odpoczynku i regeneracji sił podczas tych 4 dni wolnego...
wzajemnie
Cytat:
Napisane przez LoLcIa123 Pokaż wiadomość
Ja wstałam rano i miałam iść do kościoła,ale jednak nie poszłam a teraz idę na groby z mamą [bo mój tata nie jest w stanie,po powrocie z Włoch postanowił sobie 'zaszaleć',poza tym zamknął drzwi na klucz i usnął,a jak wróciłyśmy z mamą z spaceru,to nie mogłyśmy dostać się do domu,mimo tego,że dzwoniłyśmy i na dzwonek w domu i na jego telefon,cisza-mój brat musiał przyjechać wejść przez okno z piwnicy do domu i otworzyć nam drzwi,zmarzłam jak nigdy ] ale to wiadomości z cyklu,urzekła mnie Twoja historia odcinek 5556 a z tych dobrych,to upiekłam dzisiaj sama kopiec z kreta,który mi nigdy nie wychodził

kopiec pewnie już zamienił się w kopczyk albo daaawno zniknął

Cytat:
Napisane przez _Ana Pokaż wiadomość
czuje dokładnie to samo z roku na rok jest gorzej. nie wiem skąd to się bierze, te tłumy które w pośpiechu odbębniają powinność do tego budki z popcornem, watą cukierkową no bez przesady..
kiedyś to było nie do pomyślenia z popcornem miedzy grobami eh
nie wiem czy wieczorem pójdę..
Cytat:
Napisane przez agness51 Pokaż wiadomość
Ale mam jakiś taki dziwny,smętny dzień dzisiaj TŻ ma gorączkę,w ogóle jakoś tak mi smutno strasznie. Byłam dzisiaj na cmentarzu,ale jak widziałam ludzi idących z popcornem w ręku,to aż mnie zatkało Dla mnie to nie do pomyślenia
no cooo Wy? popcorn? wata cukrowa? zatkało mnie, bez kitu :/ masakra, jeszcze troche i zaczną sprzedawać piwo i kiełbaski z grilla

Cytat:
Napisane przez agness51 Pokaż wiadomość
A dosłownie przed kilkoma minutami wstawiłam do piekarnika niskokaloryczny serniczek,bez cukru Oby dobry wyszedł
heh, ale by się zjadło.... kiedyś może, po redukcji...
Cytat:
Napisane przez agness51 Pokaż wiadomość
W ogóle tata mi dziś powiedział,że jestem strasznie blada,a jak mi siostra zdjęcie zrobiła,to stwierdził,że wyglądałam na nim jak anorektyczka Kazałam jej szybko usunąć.
Z moim ojcem nie da się czasami normalnie porozmawiać,a szkoda,że tak jest.
blah... mój też ma takie przypały... a najgorsze jest jak gapi się na mnie i mówi...:"ooo znowu coś sobie ubzdurałaś i będziesz znikać?" - moj tata jest calkiem spoko, ale moich problemow odchudzaniowych nie jest w stanie pojąć i nie ma pojecia jaka mi robi tym czasem przykrosc... ale nie ma sensu z nim o tym gadac i czegokolwiek tłumaczyć.
Cytat:
Napisane przez agness51 Pokaż wiadomość
Mam tylko nadzieję,że TŻ wyzdrowieje.
na pewwwwno idź do niego z serniczkiem, zrobi mu się miło

Cytat:
Napisane przez Rosalyn Pokaż wiadomość
Jak tam odpoczywanie?
Piję sobie właśnie bułgarskie winko i mimo wszystko jakoś pozytywnie mnie ten dzień nastroił, pobyt u rodzinki robi swoje...
Ludzie z popcornem na cmentarzu Masakra!
winszuję pozytywnego nastroju - ja się dziś czuje jak chodzące flaczysssko - nogi bolą, głowa boli, dookoła nostalgia taka jakaś no i zmeczona jestem jak jasna cholera

Cytat:
Napisane przez diamentowa Pokaż wiadomość
Mój dzisiejszy wieczór jest koszmarem... szkoda gadać . Nie wiem czy kiedykolwiek dojdę ze sobą do ładu, ostatnio coraz częściej się kłócę z rodziną, jestem cholernie wybuchowa zresztą oni też niemalże latają talerze. Mimo wszystko nie lubię atmosfery święta zmarłych. Mam skłonności do stanów depresyjnych a ta otoczka + dzisiejsza pogoda dodatkowo je wzmaga.
jutro bedzie lepiej
a ta wybuchowość to ogólna czy ostatnio się zwiększyła? heh, a ja zaryzykowałabym stwierdzenie, że na forum jestes osobą, ktora łagodzi wszelkie wybuchy,kryzysy,zwatpieni a... Ale coz, tak to bywa - ja tez na codzien jestem megachimeryczna i megacholeryczna i wku*wiam sie o byle co a tu się wyciszam bardziej

EDIT: agness czy ja również mogłabym prosić o info nt Twojego schudnięcia? (wiem, wścibski babol ze mnie)
__________________
Rivers know this: there is no hurry
We shall get there some day...




Edytowane przez madame_apple
Czas edycji: 2007-11-01 o 20:44 Powód: dopisek
madame_apple jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2007-11-01, 23:39   #252
Ewusia_marchew
Zakorzenienie
 
Avatar Ewusia_marchew
 
Zarejestrowany: 2006-01
Lokalizacja: Katowice
Wiadomości: 20 591
Dot.: Plotkowy dla dietetyczek :) III

cześć Kochane

wczoraj cały wieczór i dziś cały dzień z rodziną (stęsknili się ) nawet do kompa nie miałam czasu się zbliżyć
większość dnia dziś oczywiście wycieczki po cmentarzach.. szczerze mówiąc ani mnie to grzeje ani ziębi idę, bo taka tradycja.. na rewie mody nie zwracam uwagi sama opatulona po same uszy
jedynie wieczorna wycieczka z siostrą i kuzynkami na grób Babci mnie wzruszyła... to jest jedyny taki raz w roku kiedy w 4 stajemy wokół grobu i bez słowa wspominamy naszą kochaną babcię..... szkoda że na grób dziadków od strony mamy tak rzadko mam okazję pojechać

Mercy witaj znowu już się niepokoiłam o Ciebie
Lolcia, Aguś, Diamentowa, nefre... i każda którą dopadły smutki

i dobrej nocki
__________________
Na ratunek koniom

Klara 17.10.2014
Konrad 26.12.2015




Ewusia_marchew jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2007-11-02, 05:29   #253
Mangolina
Zakorzenienie
 
Avatar Mangolina
 
Zarejestrowany: 2007-01
Lokalizacja: Wherever
Wiadomości: 3 242
GG do Mangolina
Dot.: Plotkowy dla dietetyczek :) III

Wczorajszy dzień mnie przygnębił nieziemsko
1. Miałyśmy ustalone z mamą, żeby isc na cmentarz po 7, ale jakoś się nie wybrałyśmy i wyszłyśmy z domu dopiero 8:15. Zadzwonił telefon - znajoma była już po 7 u mojej babci i... na miejscu dużego znicza który ostatnio tam stał (przy tabliczce) siedział czarny kot. Nie ruszał się mimo słynnego 'cici', ludzi zamurowało. A zaraz po tym jak wyszłam z sieni na podwórko znalazłam 2zł leżące centralnie.

2. Los tak chciał, że wczoraj szłysmy drugi raz na cmentarz z kuzynką mojej mamy. Wróciły na centralną drogę by kupić znicz. W kierunku cmentarza szedł mój wielbiciel i idol jednocześnie z tamtego roku. On wtedy był dla mnie motywacją by iść do szkoły i sprawiał, że czułam się lepiej. Jednak z natury jest flirciarzem, a ja zawaliłam niedecydując się przyjść na imprezę na którą mnie zaprosił. I chyba wydałam mu się zbyt nieśmiała (zwykle tak mam na początku ;p) Wracając -idąc przyglądał się mi cały czas, ja jedynie spojrzałam ze zrezygnowaniem i odwróciłam głowę w bok. W momencie doznałam motylków w brzuchu, bólu i zawrotów głowy, skurczów itp.

Pierwsza część wieczoru - ciocia mojej mamy rozpaczająca w szpitalu
2cz wieczoru - wspominanie jak zmarła moja babcia, jak była traktowana przez lekarzy i płacz...

Dzień zakończył się kłótnią rodziców.
__________________
Imagine pageant
In my head the flesh seems thicker
Sandpaper tears corrode the film...



...And I need you now somehow, And I need you now somehow.
Mangolina jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2007-11-02, 08:20   #254
Mercy
Zadomowienie
 
Avatar Mercy
 
Zarejestrowany: 2006-10
Wiadomości: 1 660
Dot.: Plotkowy dla dietetyczek :) III

Magolinka no to nie fajne podsumowanie dnia, to pewie wszystko przez tego czarnego kota..., mam nadzieje ze dzis bedzie juz lepiej u Ciebie

Witaj Ewusia_marchew, miło mi ze o mnie myslałas

Ja juz po sniadaniu, i teraz sobie siedze i mysle co by tu robic przez reszte dnia
__________________
Nam myoho renge kyo
Mercy jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2007-11-02, 09:04   #255
agness51
Zakorzenienie
 
Avatar agness51
 
Zarejestrowany: 2006-10
Wiadomości: 10 154
Dot.: Plotkowy dla dietetyczek :) III

Witam

Wpadłam się przywitać,bo zaraz wychodzę. Muszę potem napisać do TŻ-ta,czy w końcu lepiej się poczuł
Hmmm,dziewczynki w sumie to żadna tajemnica ile schudłam ... łącznie jakieś 30kg od samego początku odchudzania
Wczoraj się kłóciłam z rodzicami,dzisiaj jak tylko wstałam to też musiałam się z nimi pokłócić. To zaleta tego,że mój tata ma wolne I tak do końca długiego weekendu będzie,kłótnia za kłótnią. Najlepiej ulotnić się na cały dzień,przynajmniej wtedy nie będę ojca widziała,ech
Minęła 10,moja mama właśnie rozpoczęła pracę Po raz pierwszy od wieeelu lat,nie pracowała odkąd mnie urodziła no i teraz stwierdziła,że ma dosyć siedzenia w domu i idzie do pracy Ciekawe czy będzie zadowolona

Miłego dnia dziewczynki życzę

Diamentowa,Mango -
__________________

'' W życiu nie ma takiej chwili, abyśmy nie mieli wszystkiego, co potrzebne, aby czuć się szczęśliwymi. Pomyśl o tym przez minutę (...). Jeśli jesteś nieszczęśliwy, to dlatego, że cały czas myślisz raczej o tym, czego nie masz, zamiast koncentrować się na tym, co masz w danej chwili. ''
agness51 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2007-11-02, 09:13   #256
Mercy
Zadomowienie
 
Avatar Mercy
 
Zarejestrowany: 2006-10
Wiadomości: 1 660
Dot.: Plotkowy dla dietetyczek :) III

Cytat:
Napisane przez agness51 Pokaż wiadomość
Witam

Wpadłam się przywitać,bo zaraz wychodzę. Muszę potem napisać do TŻ-ta,czy w końcu lepiej się poczuł
Hmmm,dziewczynki w sumie to żadna tajemnica ile schudłam ... łącznie jakieś 30kg od samego początku odchudzania
Wczoraj się kłóciłam z rodzicami,dzisiaj jak tylko wstałam to też musiałam się z nimi pokłócić. To zaleta tego,że mój tata ma wolne I tak do końca długiego weekendu będzie,kłótnia za kłótnią. Najlepiej ulotnić się na cały dzień,przynajmniej wtedy nie będę ojca widziała,ech
Minęła 10,moja mama właśnie rozpoczęła pracę Po raz pierwszy od wieeelu lat,nie pracowała odkąd mnie urodziła no i teraz stwierdziła,że ma dosyć siedzenia w domu i idzie do pracy Ciekawe czy będzie zadowolona

Miłego dnia dziewczynki życzę

Diamentowa,Mango -
Agness az 30 kg?To duzo, a ile wazyłas wczesniej, jesli mozna wiedziecWyslesz nam zdjecie jak wygladasz teraz co?Prosze
__________________
Nam myoho renge kyo
Mercy jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2007-11-02, 09:43   #257
Ewusia_marchew
Zakorzenienie
 
Avatar Ewusia_marchew
 
Zarejestrowany: 2006-01
Lokalizacja: Katowice
Wiadomości: 20 591
Dot.: Plotkowy dla dietetyczek :) III

Cytat:
Napisane przez Mangolina Pokaż wiadomość
Wczorajszy dzień mnie przygnębił nieziemsko
1. Miałyśmy ustalone z mamą, żeby isc na cmentarz po 7, ale jakoś się nie wybrałyśmy i wyszłyśmy z domu dopiero 8:15. Zadzwonił telefon - znajoma była już po 7 u mojej babci i... na miejscu dużego znicza który ostatnio tam stał (przy tabliczce) siedział czarny kot. Nie ruszał się mimo słynnego 'cici', ludzi zamurowało. A zaraz po tym jak wyszłam z sieni na podwórko znalazłam 2zł leżące centralnie.

2. Los tak chciał, że wczoraj szłysmy drugi raz na cmentarz z kuzynką mojej mamy. Wróciły na centralną drogę by kupić znicz. W kierunku cmentarza szedł mój wielbiciel i idol jednocześnie z tamtego roku. On wtedy był dla mnie motywacją by iść do szkoły i sprawiał, że czułam się lepiej. Jednak z natury jest flirciarzem, a ja zawaliłam niedecydując się przyjść na imprezę na którą mnie zaprosił. I chyba wydałam mu się zbyt nieśmiała (zwykle tak mam na początku ;p) Wracając -idąc przyglądał się mi cały czas, ja jedynie spojrzałam ze zrezygnowaniem i odwróciłam głowę w bok. W momencie doznałam motylków w brzuchu, bólu i zawrotów głowy, skurczów itp.

Pierwsza część wieczoru - ciocia mojej mamy rozpaczająca w szpitalu
2cz wieczoru - wspominanie jak zmarła moja babcia, jak była traktowana przez lekarzy i płacz...

Dzień zakończył się kłótnią rodziców.
na szczęście ten zły dzień się już skończył.... życzę Ci kochana żeby było lepiej dzisiaj
Cytat:
Napisane przez agness51 Pokaż wiadomość
Witam

Wpadłam się przywitać,bo zaraz wychodzę. Muszę potem napisać do TŻ-ta,czy w końcu lepiej się poczuł
Hmmm,dziewczynki w sumie to żadna tajemnica ile schudłam ... łącznie jakieś 30kg od samego początku odchudzania
Wczoraj się kłóciłam z rodzicami,dzisiaj jak tylko wstałam to też musiałam się z nimi pokłócić. To zaleta tego,że mój tata ma wolne I tak do końca długiego weekendu będzie,kłótnia za kłótnią. Najlepiej ulotnić się na cały dzień,przynajmniej wtedy nie będę ojca widziała,ech
Minęła 10,moja mama właśnie rozpoczęła pracę Po raz pierwszy od wieeelu lat,nie pracowała odkąd mnie urodziła no i teraz stwierdziła,że ma dosyć siedzenia w domu i idzie do pracy Ciekawe czy będzie zadowolona
30 kg o matko... przepraszam, ale jestem w szoku
miałam się powstrzymać od proszenia Cię o zdjęcia ale chyba ciekawość mnie zeżre (tylko mam nadzieję że to odchudzanie nie wpłynęło na Ciebie niekorzystnie.. martwię się..... )

oby reszta weekendu była lepsza, na wszelki wypadek unikaj konfrontacji z tatą




moi rodzice wyjechali do ciotki, wracają w niedzielę, a ja muszę "pilnować" dziadka mam nadzieję że będzie "grzeczny" bo inaczej całą resztę weekendu diabli wezmą

zraz ogarnę trochę dom, pojadę na zakupy i muszę coś upichcić dobrego na obiad bo TŻ przyjeżdża
__________________
Na ratunek koniom

Klara 17.10.2014
Konrad 26.12.2015




Ewusia_marchew jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2007-11-02, 09:44   #258
nefre
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2006-08
Wiadomości: 5 250
GG do nefre
Dot.: Plotkowy dla dietetyczek :) III

Cytat:
Napisane przez agness51 Pokaż wiadomość
Witam

Wpadłam się przywitać,bo zaraz wychodzę. Muszę potem napisać do TŻ-ta,czy w końcu lepiej się poczuł
Hmmm,dziewczynki w sumie to żadna tajemnica ile schudłam ... łącznie jakieś 30kg od samego początku odchudzania
Wczoraj się kłóciłam z rodzicami,dzisiaj jak tylko wstałam to też musiałam się z nimi pokłócić. To zaleta tego,że mój tata ma wolne I tak do końca długiego weekendu będzie,kłótnia za kłótnią. Najlepiej ulotnić się na cały dzień,przynajmniej wtedy nie będę ojca widziała,ech
Minęła 10,moja mama właśnie rozpoczęła pracę Po raz pierwszy od wieeelu lat,nie pracowała odkąd mnie urodziła no i teraz stwierdziła,że ma dosyć siedzenia w domu i idzie do pracy Ciekawe czy będzie zadowolona

Miłego dnia dziewczynki życzę

Diamentowa,Mango -

Agneees ile Ty wazyłas?
Jestem pod wielkim wrażeniem
__________________

życiowy parkiet bywa śliski
nefre jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2007-11-02, 09:57   #259
ryba_22
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2006-10
Wiadomości: 166
Dot.: Plotkowy dla dietetyczek :) III

hej, chciałabym się Was poradzic, kiedys tutaj bywalam, ale dłuuugo mnie nie bylo
Chcialabym abyscie ocenili moje dzienne menu a nie chce zakladac nowego watku

Sniadanie: 8.00
1. Musli- dosc duza porcja (tak okolo 180g) zalane całym małym jogurtem naturalnym + kawa z mlekiem
LUB
2. Jedna duza bułka z ziarnami lub grahamka z plasterkiem szynki pomidorami i ogorkiem i papryką + kawa z mlekiem
LUB
jedna duza bulka z pasta z makreli ( makrela+ ogorki kiszone + jajka+ majonez) + kawa z mlekiem
II sniadanie ok 12.00
grejpfrut rozowy i banan lub pol ziarnistej bulki z szynka lub serem z pomidorem i ogorkiem, papryką

Obiad:
Piers z kurczaka gotowana lub smazona lub kotlet schabowy smazony lub rybka( wszytsko na oliwie!) + pol torebki ryzu i ok 30 dkg surowki

Podwieczorek:
platki kukurydziane na mleku lub np jakies 30 dkg surówki ( mam jedna ulubiona ktorej moge jesc tony )

kolacja:
bulka z ziarnami z pasta z makreli ( makrela+ ogorki kiszone+ jajka+ majonez)

To takie przykladowe menu. Mam za soba rozne odchudzania. Zaczynalam kiedys od wagi 73 kg ( jeszcze w podstawowce!!!) W tej chwili w wieku 23 lat mam 60kg. 2 tygodnie temu mialam 62-63 kg. Ale ograniczam jedzenie. Zajadałam się slodyczami. Teraz je odstawiłam zupelnie. Jesli chodzi o płyny pije ok 3 szklanek dziennie zielonej herbaty i wody mineralnej. Nie pije zadnych slodzonych soków. Aha prosze uwzglednic to ze jestem przeciwna diecie scisne białkowej przy odchudzaniu i nie namawiac mnie do niej mam jakies tam doswiadczenie w stosowaniu tej diety i jest ona nie dla mnie Chcialabym docelowo schudnac jeszcze 5 kg tylko i po prostu normalnie jesc zdrowo tylko nie slodzic nic, nie jesc slodyczy. Aha jeszcze jedno :d nie uzywam masła ani zadnych margaryn do pieczywa.
i moje pytanie brzmi... czy czegos w tej diecie brakuje?? czy powinnam jesc czegos wiecej lub czegos mniej? z gory przepraszam jesli moje zapytanie nie pasuje do tego watku ale nie wiedzialam gdzie mam je zadac Pozdrawiam

Edytowane przez ryba_22
Czas edycji: 2007-11-02 o 10:00 Powód: korekta
ryba_22 jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2007-11-02, 10:54   #260
madame_apple
Zadomowienie
 
Avatar madame_apple
 
Zarejestrowany: 2007-08
Wiadomości: 1 522
Dot.: Plotkowy dla dietetyczek :) III

Cytat:
Napisane przez Mangolina Pokaż wiadomość
Wczorajszy dzień mnie przygnębił nieziemsko
1. Miałyśmy ustalone z mamą, żeby isc na cmentarz po 7, ale jakoś się nie wybrałyśmy i wyszłyśmy z domu dopiero 8:15. Zadzwonił telefon - znajoma była już po 7 u mojej babci i... na miejscu dużego znicza który ostatnio tam stał (przy tabliczce) siedział czarny kot. Nie ruszał się mimo słynnego 'cici', ludzi zamurowało. A zaraz po tym jak wyszłam z sieni na podwórko znalazłam 2zł leżące centralnie.

2. Los tak chciał, że wczoraj szłysmy drugi raz na cmentarz z kuzynką mojej mamy. Wróciły na centralną drogę by kupić znicz. W kierunku cmentarza szedł mój wielbiciel i idol jednocześnie z tamtego roku. On wtedy był dla mnie motywacją by iść do szkoły i sprawiał, że czułam się lepiej. Jednak z natury jest flirciarzem, a ja zawaliłam niedecydując się przyjść na imprezę na którą mnie zaprosił. I chyba wydałam mu się zbyt nieśmiała (zwykle tak mam na początku ;p) Wracając -idąc przyglądał się mi cały czas, ja jedynie spojrzałam ze zrezygnowaniem i odwróciłam głowę w bok. W momencie doznałam motylków w brzuchu, bólu i zawrotów głowy, skurczów itp.

Pierwsza część wieczoru - ciocia mojej mamy rozpaczająca w szpitalu
2cz wieczoru - wspominanie jak zmarła moja babcia, jak była traktowana przez lekarzy i płacz...

Dzień zakończył się kłótnią rodziców.
ech... ważne, że się zakończył - mam nadzieję, że dziś będzie lepiej
hmm...a te motylki w brzuchu no no ... może jednak nie zawaliłaś wtedy i wielbiciel nie zrezygnował ?

Cytat:
Napisane przez Mercy Pokaż wiadomość
Ja juz po sniadaniu, i teraz sobie siedze i mysle co by tu robic przez reszte dnia
i co ciekawego wymyśliłaś?

Cytat:
Napisane przez agness51 Pokaż wiadomość
Witam

Wpadłam się przywitać,bo zaraz wychodzę. Muszę potem napisać do TŻ-ta,czy w końcu lepiej się poczuł
Hmmm,dziewczynki w sumie to żadna tajemnica ile schudłam ... łącznie jakieś 30kg od samego początku odchudzania
Wczoraj się kłóciłam z rodzicami,dzisiaj jak tylko wstałam to też musiałam się z nimi pokłócić. To zaleta tego,że mój tata ma wolne I tak do końca długiego weekendu będzie,kłótnia za kłótnią. Najlepiej ulotnić się na cały dzień,przynajmniej wtedy nie będę ojca widziała,ech
Minęła 10,moja mama właśnie rozpoczęła pracę Po raz pierwszy od wieeelu lat,nie pracowała odkąd mnie urodziła no i teraz stwierdziła,że ma dosyć siedzenia w domu i idzie do pracy Ciekawe czy będzie zadowolona
ooo rany rany rany... a kiedy był sam początek odchudzania? jestem pod megawrażeniem - pewnie ludzie ktorzy Cie dlugo nie widzieli maja klopot z tym, żeby Cie poznać Gratuluje, bo schudnac tyyyle to niebywały sukces
nie bede oryginalna i tez zapytam : Ile wazylas przed na poczatku? (Mam nadzieję, że rzeczywiście dużo, a nie np. 60-70kg...)

heh, jak moj tata ma wolne to jest dokladnie to samo. Kiedy pracuje jest ok, ale jak sie z nim dluzej przebywa to niestety ciezko czasem wytrzymac

Mam nadzieje, ze Twoja mama bedzie zadowolona z pracy, to duza zmiana po tak dlugim czasie...

Cytat:
Napisane przez Ewusia_marchew Pokaż wiadomość
moi rodzice wyjechali do ciotki, wracają w niedzielę, a ja muszę "pilnować" dziadka mam nadzieję że będzie "grzeczny" bo inaczej całą resztę weekendu diabli wezmą

zraz ogarnę trochę dom, pojadę na zakupy i muszę coś upichcić dobrego na obiad bo TŻ przyjeżdża
życzę Ci grzecznego dziadka () i milego smcznego obiadku z TZ

Cytat:
Napisane przez ryba_22 Pokaż wiadomość
hej, chciałabym się Was poradzic, kiedys tutaj bywalam, ale dłuuugo mnie nie bylo
Chcialabym abyscie ocenili moje dzienne menu a nie chce zakladac nowego watku

Sniadanie: 8.00
1. Musli- dosc duza porcja (tak okolo 180g) zalane całym małym jogurtem naturalnym + kawa z mlekiem
LUB
2. Jedna duza bułka z ziarnami lub grahamka z plasterkiem szynki pomidorami i ogorkiem i papryką + kawa z mlekiem
LUB
jedna duza bulka z pasta z makreli ( makrela+ ogorki kiszone + jajka+ majonez) + kawa z mlekiem
II sniadanie ok 12.00
grejpfrut rozowy i banan lub pol ziarnistej bulki z szynka lub serem z pomidorem i ogorkiem, papryką

Obiad:
Piers z kurczaka gotowana lub smazona lub kotlet schabowy smazony lub rybka( wszytsko na oliwie!) + pol torebki ryzu i ok 30 dkg surowki

Podwieczorek:
platki kukurydziane na mleku lub np jakies 30 dkg surówki ( mam jedna ulubiona ktorej moge jesc tony )

kolacja:
bulka z ziarnami z pasta z makreli ( makrela+ ogorki kiszone+ jajka+ majonez)

To takie przykladowe menu. Mam za soba rozne odchudzania. Zaczynalam kiedys od wagi 73 kg ( jeszcze w podstawowce!!!) W tej chwili w wieku 23 lat mam 60kg. 2 tygodnie temu mialam 62-63 kg. Ale ograniczam jedzenie. Zajadałam się slodyczami. Teraz je odstawiłam zupelnie. Jesli chodzi o płyny pije ok 3 szklanek dziennie zielonej herbaty i wody mineralnej. Nie pije zadnych slodzonych soków. Aha prosze uwzglednic to ze jestem przeciwna diecie scisne białkowej przy odchudzaniu i nie namawiac mnie do niej mam jakies tam doswiadczenie w stosowaniu tej diety i jest ona nie dla mnie Chcialabym docelowo schudnac jeszcze 5 kg tylko i po prostu normalnie jesc zdrowo tylko nie slodzic nic, nie jesc slodyczy. Aha jeszcze jedno :d nie uzywam masła ani zadnych margaryn do pieczywa.
i moje pytanie brzmi... czy czegos w tej diecie brakuje?? czy powinnam jesc czegos wiecej lub czegos mniej? z gory przepraszam jesli moje zapytanie nie pasuje do tego watku ale nie wiedzialam gdzie mam je zadac Pozdrawiam
hej zapytaj w watku "Ile dzisiaj zjadlam", tam dziewczyny Ci na pewno doradzą, ocenią i pomogą
__________________
Rivers know this: there is no hurry
We shall get there some day...



madame_apple jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2007-11-02, 11:22   #261
asiek14
Zakorzenienie
 
Avatar asiek14
 
Zarejestrowany: 2006-05
Wiadomości: 3 533
Dot.: Plotkowy dla dietetyczek :) III

hej dziewczynki
wczoraj położyłam się spać o 20 usnęłam dopiero o 22 z minutami ale przynajmniej sobie odpoczęłam

ugotowałam już siostrze rosołek bo ją jakieś przeziębienie bierze i zaraz będę gotować obiad tylko jeszcze ponadrabiam zaległości na wizażu
__________________
06.2012 początkująca włosomaniaczka

12.10.2012 moje włosy
14.09.2012 CP
asiek14 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2007-11-02, 12:15   #262
diamentowa
Zakorzenienie
 
Avatar diamentowa
 
Zarejestrowany: 2005-11
Lokalizacja: west pomerania
Wiadomości: 3 570
Dot.: Plotkowy dla dietetyczek :) III

Ojj kochane dzięki za miłe słówka faktycznie, że dzisiaj już lepiej i nikt nie pamięta o wczorajszej burzy z piorunami .
Madame moja wybuchowość jest od zawsze tylko że moje nerwy mają to do siebie że jak szybko wpadam w złość, krzyczę, kłócę (nie istnieje dla mnie pojęcie obrażania wszystko z siebie wyrzucam "na gorąco") tak samo szybko mi przechodzi i potem przepraszam z podkulonym ogonem .

Poza tym widzę że nie tylko u mnie atmosfera wczoraj była dość napięta coś widocznie musiało być w powietrzu.

A teraz wiadomość dnia (pomyślicie że jestem wariatką ale macie rację )
dzisiaj mama powiedziała mi że blond włosy do mnie nie pasują bo są za mdłe do mojego typu urody i powinnam wrócić do swojego starego "latino look" więc kupiłyśmy farbę ciemny brąz i zaraz mi będzie majstrowała . Wiem że męczę włosy itd ale jedno jest życie a poza tym cieszę się że zrobimy coś razem .

agness faktycznie schudłaś naprawdę sporo i myślę że już spokojnie wystarczy
diamentowa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2007-11-02, 12:26   #263
asiek14
Zakorzenienie
 
Avatar asiek14
 
Zarejestrowany: 2006-05
Wiadomości: 3 533
Dot.: Plotkowy dla dietetyczek :) III

Cytat:
Napisane przez diamentowa Pokaż wiadomość
A teraz wiadomość dnia (pomyślicie że jestem wariatką ale macie rację )
dzisiaj mama powiedziała mi że blond włosy do mnie nie pasują bo są za mdłe do mojego typu urody i powinnam wrócić do swojego starego "latino look" więc kupiłyśmy farbę ciemny brąz i zaraz mi będzie majstrowała . Wiem że męczę włosy itd ale jedno jest życie a poza tym cieszę się że zrobimy coś razem .
A ja myślę że takie spontaniczne decyzje i robienie czegoś razem z bliskimi przynosi same dobre efekty
__________________
06.2012 początkująca włosomaniaczka

12.10.2012 moje włosy
14.09.2012 CP
asiek14 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2007-11-02, 12:35   #264
diamentowa
Zakorzenienie
 
Avatar diamentowa
 
Zarejestrowany: 2005-11
Lokalizacja: west pomerania
Wiadomości: 3 570
Dot.: Plotkowy dla dietetyczek :) III

Cytat:
Napisane przez asiek14 Pokaż wiadomość
A ja myślę że takie spontaniczne decyzje i robienie czegoś razem z bliskimi przynosi same dobre efekty
Oby...
a tak serio to ja także tak sądzę

EDIT: ładny podpis
diamentowa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2007-11-02, 12:43   #265
asiek14
Zakorzenienie
 
Avatar asiek14
 
Zarejestrowany: 2006-05
Wiadomości: 3 533
Dot.: Plotkowy dla dietetyczek :) III

dziękuję
__________________
06.2012 początkująca włosomaniaczka

12.10.2012 moje włosy
14.09.2012 CP
asiek14 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2007-11-02, 12:48   #266
Mercy
Zadomowienie
 
Avatar Mercy
 
Zarejestrowany: 2006-10
Wiadomości: 1 660
Dot.: Plotkowy dla dietetyczek :) III

Cytat:
Napisane przez madame_apple Pokaż wiadomość
i co ciekawego wymyśliłaś?
E w sumie to nic, od rana tak sie smrodze po domu to tu to tam, od czasu do czasu pogadam sobie to z mama to z bratem, miedzyczasie rzuce okiem na wizaz albo tv i czas mi płynie a ja nic pozytecznego nie robie
Cytat:
Napisane przez asiek14 Pokaż wiadomość
hej dziewczynki
wczoraj położyłam się spać o 20 usnęłam dopiero o 22 z minutami ale przynajmniej sobie odpoczęłam

ugotowałam już siostrze rosołek bo ją jakieś przeziębienie bierze i zaraz będę gotować obiad tylko jeszcze ponadrabiam zaległości na wizażu
Jejku jak ja bym chciała miec taka fajna siostre co by mi rosołek gotowała
Cytat:
Napisane przez diamentowa Pokaż wiadomość
Ojj kochane dzięki za miłe słówka faktycznie, że dzisiaj już lepiej i nikt nie pamięta o wczorajszej burzy z piorunami .
Madame moja wybuchowość jest od zawsze tylko że moje nerwy mają to do siebie że jak szybko wpadam w złość, krzyczę, kłócę (nie istnieje dla mnie pojęcie obrażania wszystko z siebie wyrzucam "na gorąco") tak samo szybko mi przechodzi i potem przepraszam z podkulonym ogonem .

Poza tym widzę że nie tylko u mnie atmosfera wczoraj była dość napięta coś widocznie musiało być w powietrzu.

A teraz wiadomość dnia (pomyślicie że jestem wariatką ale macie rację )
dzisiaj mama powiedziała mi że blond włosy do mnie nie pasują bo są za mdłe do mojego typu urody i powinnam wrócić do swojego starego "latino look" więc kupiłyśmy farbę ciemny brąz i zaraz mi będzie majstrowała . Wiem że męczę włosy itd ale jedno jest życie a poza tym cieszę się że zrobimy coś razem .
Hihihi Diamencik to dobrze ze juz jest po burzyJa własnie tez tak mam ze mi szybko przechodzi ale czasem wybucham a czasem dusze w sobie, w zaleznosci od tego jak bardzo jestem zdenerwowana

Diamencik podeslesz fotke jak juz bedziesz "latino look"?ładnie prosze
__________________
Nam myoho renge kyo
Mercy jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2007-11-02, 13:14   #267
śnieżka_
Zakorzenienie
 
Avatar śnieżka_
 
Zarejestrowany: 2006-10
Wiadomości: 3 696
Dot.: Plotkowy dla dietetyczek :) III

Cytat:
Napisane przez Mangolina Pokaż wiadomość
Wczorajszy dzień mnie przygnębił nieziemsko
1. Miałyśmy ustalone z mamą, żeby isc na cmentarz po 7, ale jakoś się nie wybrałyśmy i wyszłyśmy z domu dopiero 8:15. Zadzwonił telefon - znajoma była już po 7 u mojej babci i... na miejscu dużego znicza który ostatnio tam stał (przy tabliczce) siedział czarny kot. Nie ruszał się mimo słynnego 'cici', ludzi zamurowało. A zaraz po tym jak wyszłam z sieni na podwórko znalazłam 2zł leżące centralnie.

2. Los tak chciał, że wczoraj szłysmy drugi raz na cmentarz z kuzynką mojej mamy. Wróciły na centralną drogę by kupić znicz. W kierunku cmentarza szedł mój wielbiciel i idol jednocześnie z tamtego roku. On wtedy był dla mnie motywacją by iść do szkoły i sprawiał, że czułam się lepiej. Jednak z natury jest flirciarzem, a ja zawaliłam niedecydując się przyjść na imprezę na którą mnie zaprosił. I chyba wydałam mu się zbyt nieśmiała (zwykle tak mam na początku ;p) Wracając -idąc przyglądał się mi cały czas, ja jedynie spojrzałam ze zrezygnowaniem i odwróciłam głowę w bok. W momencie doznałam motylków w brzuchu, bólu i zawrotów głowy, skurczów itp.

Pierwsza część wieczoru - ciocia mojej mamy rozpaczająca w szpitalu
2cz wieczoru - wspominanie jak zmarła moja babcia, jak była traktowana przez lekarzy i płacz...

Dzień zakończył się kłótnią rodziców.
ehh

Cytat:
Napisane przez agness51 Pokaż wiadomość
Minęła 10,moja mama właśnie rozpoczęła pracę Po raz pierwszy od wieeelu lat,nie pracowała odkąd mnie urodziła no i teraz stwierdziła,że ma dosyć siedzenia w domu i idzie do pracy Ciekawe czy będzie zadowolona
oby była



Dziś rano odezwał się do mnie mój były niedoszły który od czasu tego jak postanowił się zakochać w innej odzywa się do mnie raz na ruski rok :| ja to czułam już wczoraj że się odezwie .. tylko że wczoraj miałam taki opis że pewnie nie chciałby pytać o moje nieszczęścia a dziś Bogu dzięki miałam zaraz autobus i musiałam iść, bo po każdej rozmowie z nim na gg ja od nowa jestem jakaś taka lekko z głową w chmurach mimo tego że już co miałam przeboleć to przebolałam i finito

Kupiłam sobie kozaki i nowy portfelik
i idę sprzątać .. mam plan poukładania ciuszków w szafie kolorami szaleństwo normalnie
śnieżka_ jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe

REKLAMA
Stary 2007-11-02, 13:24   #268
asiek14
Zakorzenienie
 
Avatar asiek14
 
Zarejestrowany: 2006-05
Wiadomości: 3 533
Dot.: Plotkowy dla dietetyczek :) III

śniezko pokażesz te kozaczki ?
__________________
06.2012 początkująca włosomaniaczka

12.10.2012 moje włosy
14.09.2012 CP
asiek14 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2007-11-02, 14:24   #269
nefre
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2006-08
Wiadomości: 5 250
GG do nefre
Dot.: Plotkowy dla dietetyczek :) III

Pojechałam rano do miasta i.. dopiero wróciłam
Nakupiłam zapachów, kolczyki ^^ Jestem mega zadowolona ; )


Diamentowa - poprosze o fotkę, gdy będzie latino

Sniezko - pokaaaż kozaki ;>
__________________

życiowy parkiet bywa śliski
nefre jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2007-11-02, 14:28   #270
LoLcIa123
Zakorzenienie
 
Avatar LoLcIa123
 
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: Katowice
Wiadomości: 8 486
Dot.: Plotkowy dla dietetyczek :) III

Cytat:
Napisane przez Mangolina Pokaż wiadomość
Wczorajszy dzień mnie przygnębił nieziemsko
1. Miałyśmy ustalone z mamą, żeby isc na cmentarz po 7, ale jakoś się nie wybrałyśmy i wyszłyśmy z domu dopiero 8:15. Zadzwonił telefon - znajoma była już po 7 u mojej babci i... na miejscu dużego znicza który ostatnio tam stał (przy tabliczce) siedział czarny kot. Nie ruszał się mimo słynnego 'cici', ludzi zamurowało. A zaraz po tym jak wyszłam z sieni na podwórko znalazłam 2zł leżące centralnie.

2. Los tak chciał, że wczoraj szłysmy drugi raz na cmentarz z kuzynką mojej mamy. Wróciły na centralną drogę by kupić znicz. W kierunku cmentarza szedł mój wielbiciel i idol jednocześnie z tamtego roku. On wtedy był dla mnie motywacją by iść do szkoły i sprawiał, że czułam się lepiej. Jednak z natury jest flirciarzem, a ja zawaliłam niedecydując się przyjść na imprezę na którą mnie zaprosił. I chyba wydałam mu się zbyt nieśmiała (zwykle tak mam na początku ;p) Wracając -idąc przyglądał się mi cały czas, ja jedynie spojrzałam ze zrezygnowaniem i odwróciłam głowę w bok. W momencie doznałam motylków w brzuchu, bólu i zawrotów głowy, skurczów itp.

Pierwsza część wieczoru - ciocia mojej mamy rozpaczająca w szpitalu
2cz wieczoru - wspominanie jak zmarła moja babcia, jak była traktowana przez lekarzy i płacz...

Dzień zakończył się kłótnią rodziców.
Oj ależ okropny dzień mam nadzieję,że dziś jest już lepiej pomimo okropnej pogody
Cytat:
Napisane przez agness51 Pokaż wiadomość
Wczoraj się kłóciłam z rodzicami,dzisiaj jak tylko wstałam to też musiałam się z nimi pokłócić. To zaleta tego,że mój tata ma wolne I tak do końca długiego weekendu będzie,kłótnia za kłótnią. Najlepiej ulotnić się na cały dzień,przynajmniej wtedy nie będę ojca widziała,ech
Skąd ja to znam,eh
Cytat:
Napisane przez agness51 Pokaż wiadomość
Minęła 10,moja mama właśnie rozpoczęła pracę Po raz pierwszy od wieeelu lat,nie pracowała odkąd mnie urodziła no i teraz stwierdziła,że ma dosyć siedzenia w domu i idzie do pracy Ciekawe czy będzie zadowolona
Też byłam strasznie ciekawa powrotu mojej mamy z pierwszego dnia pracy,ale na szczęście moja mama była bardzo zadowolona,odżyła naprawdę,obraca się między ludźmi i czuję się potrzebna,życzę żeby Twoja mama też wróciła z takim nastawieniem

Wróciłam z zakupów,ale nic nie kupiłam chciałam sobie kupić kurtkę,ale nie mogłam się zdecydować.Jutr o idę do fryzjera,mam zamiar pokombinować z kolorem,jakiś baleyage, doradźcie coś dziewczynki bo moja fryzjerka cudownie farbuje,ale nie potrafi doradzić
__________________
"Wielkość człowieka polega na jego postanowieniu, by być silniejszym niż warunki czasu i życia."

Tymoteusz
23.11.2014r


LoLcIa123 jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Dietetyka


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 06:44.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.