Nasze kochane pierwiosnki 2008 - Strona 9 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Być rodzicem > Odchowalnia - jestem mamą

Notka

Odchowalnia - jestem mamą Forum dla rodziców. Tutaj porozmawiasz o połogu, karmieniu, wychowaniu dziecka. Wejdź i podziel się swoją wiedzą i doświadczeniem.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2008-04-03, 09:15   #241
majula
Zakorzenienie
 
Avatar majula
 
Zarejestrowany: 2006-07
Lokalizacja: podkarpacie
Wiadomości: 3 958
Dot.: Nasze kochane pierwiosnki 2008

Cytat:
Napisane przez bassienkaw Pokaż wiadomość
Ray kochana maialm idealnie, b yly dni ze dziecko doprowadzalo mnie do szewskiej pasji, mialam ochote ja wyrzucic za okno, doslownie... wiadomo,ze to tylko slowa byly,ale szlag mnie trafial... bylam zla na siebie,ze to rpzeciez male dziecko,ze nie powie co jej jest... ze uczy sie dopiero zycia,a ja sie wlasnie wkurzam,ze je jak glupia, ze powietrze lyka i rozne inne *******y
bylam zla na siebie,ze zla matka jestem, ze jak moge tak o dziecku myslec, ze co ja wogole robie... ale to mija, podobno praktycznie kazda matka przez to przechodzi,albo wiekszosc, tylko malo ktora sie przyzna do tego, bo prawda jest,ze samej przed soba jest wstyd,a co dopiero przed ludzmi
ale nie martw sie, poruszylam ten temat na watku i na blogu i dowiedzialam sie,ze praktycznie kazda z nich przez to przechodzila,wiec nei jestes wyjatkiem
ten okres minie, potrwa jeszcze troche, ale minie, wiem to z doswiadczenia... dasz rade. Ja meliske pilam nagminnie, ale i tak nic nie dala... ale dasz rade, trzymam kciuki
my zaraz na spacerek idziemy
a najbardziej szlag czlowieka moze trafic,ty nosisz nosisz, tulisz, lulasz, a potem wezmie mala kto inny, u ciebie sie drze co chwile, a u tej osoby ladnie sie wtuli i zasnie... no to dopiero wrrr
zgadzam sie moj Rysiu uspkaja sie lepiej u rodzicow czy TZ a u mnie placze mzo eczuje mleko ale wiem ze ja tez czasami tak myslalam i czytalam o tym prze dporodem ale nie sadzilam ze mnie to dopadnie
ale dzieki temu forum wiem ze nie tylko ja mam takie problemy ...
majula jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-04-03, 09:37   #242
dominikowa
Wtajemniczenie
 
Avatar dominikowa
 
Zarejestrowany: 2007-07
Lokalizacja: południe
Wiadomości: 2 449
Dot.: Nasze kochane pierwiosnki 2008

wczoraj Maji ulało sie 2 razy, niby to normalne ale strasznie było mi jej szkoda, ona za szybko je i nie zawsze zdązy jej sie odbić, dzic w nocy tez jej się ulało ale niewiele dobrze że spała na boku.
w nocy była bardzo grzeczna zjadła o 11 i potem dopiero ok.5 rano a potem spałyśmy razem do 9. Teraz śpi, zjadła niewiele, jak sie obudzi to bedzie iwelkie żarcie.

co do witamin to ja od dzis mam podawać 2x dziennie wit K. 0,5 ml.
a od 3 tygodnia Vigatol i cabion multi, - więc Teso moje maleństwo tez ma dużo witaminek przepiasanych.

A moja mała rośnie jak na drożdzach, widze po ubrankach jak sie urodziła to miała 51 cm dł. a teraz ubranka na 56 sa na nią w sam raz
dominikowa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-04-03, 10:38   #243
Ray
Zakorzenienie
 
Avatar Ray
 
Zarejestrowany: 2005-12
Lokalizacja: warszawa
Wiadomości: 8 613
Dot.: Nasze kochane pierwiosnki 2008

no wlasnie juz czulam sie zle ze tak czasem mam jej dosc... :/

maz mi pomaga ale pracuje wiec nie zawsze moze... a on duzo nie potrafi jak to facet co najwyzej zmyje czy odkurzy i zakupy zrobi... cudem ze umie pieluche zmienic hehe

no nic moze macie racje ze to minie echhh
__________________
wiosna!! zaczynam biegać !
Ray jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-04-03, 11:55   #244
majula
Zakorzenienie
 
Avatar majula
 
Zarejestrowany: 2006-07
Lokalizacja: podkarpacie
Wiadomości: 3 958
Dot.: Nasze kochane pierwiosnki 2008

Mam pytanie
moj Rysiu ma czasami tak ze chce do piersi co 15-30 min i tak czasmai pol dnia i zastanawiam sie czy go nie dokarmic butelka nie pzresypia nawet 2h czasami i sie martwie teraz usnal ale ogolnie to z nim chodze i wogole pielegniarki mowily w szpitalu ze moze byc tak ze bedzie koniecznosc jego dokarmiania

a wlasnie od kiedy stosuje sie maty edukacyjne ?
majula jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-04-03, 12:11   #245
993cbb8736fd7ff43d80e12db3e1b3b563c869fb_62bf7e975b609
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2007-07
Wiadomości: 1 805
Dot.: Nasze kochane pierwiosnki 2008

Cytat:
Napisane przez majula Pokaż wiadomość
Mam pytanie
moj Rysiu ma czasami tak ze chce do piersi co 15-30 min i tak czasmai pol dnia i zastanawiam sie czy go nie dokarmic butelka nie pzresypia nawet 2h czasami i sie martwie teraz usnal ale ogolnie to z nim chodze i wogole pielegniarki mowily w szpitalu ze moze byc tak ze bedzie koniecznosc jego dokarmiania

a wlasnie od kiedy stosuje sie maty edukacyjne ?
jak maluchy skończą gdzieś ok. 4 tygodnie to już powoli można je tam kłaść, wcześniej nie ma sensu, bo to dla nich żadna zabawa - słowa położnej
993cbb8736fd7ff43d80e12db3e1b3b563c869fb_62bf7e975b609 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-04-03, 12:18   #246
adatka
Zakorzenienie
 
Avatar adatka
 
Zarejestrowany: 2006-01
Lokalizacja: za górami za lasami za dolinami... :)
Wiadomości: 4 641
Dot.: Nasze kochane pierwiosnki 2008

witam

a u mnie była w koncu polozna - fajna babka pogadaly my wkoncu,dowiedzialam sie co moge jesc ,bo w szpitalu nikt mi nic nie powiedzial no i nie wyglada to za ciekawie dieta na maxa -no ale po 6 tyg. moge wprowadzac nowe jedzonko jakos trzeba dac rade -mala czasem placze i bardzo sie spina brzuszek ja boli a ja nie wiem od czego teraz moze bedzie lepiej.

wczoraj tez bylismy u lekarza na konsultacji mala dostala witaminki - za dwa tyg dopiero mam dawac 1 krople vigantol a od dzis mam dawac 5 kropelek na dobe Cebrionmulti. No i na usg bioderek mamy jechac tylko cos dodzwonic sie tam nie moge :/
na szczepienie jestesmy umowieni na 9 maja.
__________________
moje skarby
adatka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-04-03, 12:24   #247
majula
Zakorzenienie
 
Avatar majula
 
Zarejestrowany: 2006-07
Lokalizacja: podkarpacie
Wiadomości: 3 958
Dot.: Nasze kochane pierwiosnki 2008

[1=993cbb8736fd7ff43d80e12 db3e1b3b563c869fb_62bf7e9 75b609;7106851]jak maluchy skończą gdzieś ok. 4 tygodnie to już powoli można je tam kłaść, wcześniej nie ma sensu, bo to dla nich żadna zabawa - słowa położnej[/quote]
dziekuje
Cytat:
Napisane przez adatka Pokaż wiadomość
witam

a u mnie była w koncu polozna - fajna babka pogadaly my wkoncu,dowiedzialam sie co moge jesc ,bo w szpitalu nikt mi nic nie powiedzial no i nie wyglada to za ciekawie dieta na maxa -no ale po 6 tyg. moge wprowadzac nowe jedzonko jakos trzeba dac rade -mala czasem placze i bardzo sie spina brzuszek ja boli a ja nie wiem od czego teraz moze bedzie lepiej.

wczoraj tez bylismy u lekarza na konsultacji mala dostala witaminki - za dwa tyg dopiero mam dawac 1 krople vigantol a od dzis mam dawac 5 kropelek na dobe Cebrionmulti. No i na usg bioderek mamy jechac tylko cos dodzwonic sie tam nie moge :/
na szczepienie jestesmy umowieni na 9 maja.
u mnie jeszcze nie byla polozna
a mam pytanie co powiedziala o diecie co moznz jesc bo ja sama juz nie wiem co moge??
ja na wizyte u pediatry ide w poniedzialek i zobaczymy co nam powie
powiedzieli nam w przychodni ze po 6 tyg szczepenie i zobaczymy co z USG
majula jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2008-04-03, 12:57   #248
adatka
Zakorzenienie
 
Avatar adatka
 
Zarejestrowany: 2006-01
Lokalizacja: za górami za lasami za dolinami... :)
Wiadomości: 4 641
Dot.: Nasze kochane pierwiosnki 2008

mozna pic:
sok jablkowy do woli ale rozcieńczony z woda
wode mineralna
słaba herbate.

mozna jesc:
naturalny jogurt ,serek waniliowy ,nic z owocami
ewentualnie mozna jesc dzem truskawkowy ale bardzo cienko mosmarowac na kanapce-innych nie wolno.
chudy rosołek,pomiodorowa ale bez smietany,warzywa gotowane ,marchewke duszona,
wedliny tylko z drobiu najlepiej narazie poledwice itp.

ze słodyczy mozna;
herbatniki - biszkopty
ciasto drozdzowe,
biszkopt domowej roboty
nie wolno zadnych plackow kupnych zwlaszcza z kremem.

nie wolno:
pic czesto mleka ,kakao (mozna raz na jakis czas zjesc platki kukurydziane na mleku)
jesc owocow ( praktycznie zadnych - jedynie mozna jabłka i banany )
pomidorow,ogorkow i tych wszystkich wzdymajacych jak kalafior ,brokuły , no i wiadomo groch kapucha itp.
absolutnie nie wolno zółtego sera bo jest bardzo ciezkostrawny i zwykłego białego tez nie. (praktycznie nic nie wolno jesc eh! )


zapomnialam zapytac o ryby i jajka - czy mozna i w jakich ilosciach.

aha powiedziala ze jak by bardzo mala sie spinala i nie mogla prukac to mam kupic w aptece herbatke na kolke (powiedziec ile dzidzia ma tyg. ) ale mam pic ją Ja a nie Marcelina.



teraz siedze i jestem taka głodna a nic nie mozna jesc
mąz zjadł pieczonego kurczaka zrobionego przez tesciowa a ja zjadłam 3 ziemniaki i to jeszcze nie omaszczone praktycznie jałowe :/ i mi smutno jest ze wszyscy jedza a ja nie moge :9
no ale wiem ze to dla mojej kruszynki zeby jej brzusio nie bolał

własnie mała sie budzi - trzeba dac cyca
__________________
moje skarby
adatka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-04-03, 13:03   #249
sohf
Wtajemniczenie
 
Avatar sohf
 
Zarejestrowany: 2005-06
Lokalizacja: Sosnowiec
Wiadomości: 2 492
Dot.: Nasze kochane pierwiosnki 2008

apropo diety to dziewczyny wszystko zalezy od dziecka. Jak czytam jakie Wy tu macie zalecenia to jestem troche przerażona. ja ograniczałam się praktycznie przez tydzień może. a potem jedyne czego nie jadłam to kapusta (i inne pochodne), ostro przyprawione i czekolada + cytrusy przez jakiś czas, ale jak spróbowałam i okazało się że Kubie nic nie jest to juz wcinałam. a piłam praktycznie wszystko poza kawą, której i tak nie lubię:P
jeżeli dzidziusiowi nic nie jest to nie skazujcie się na taką drakońską dietę.
Pozdrawiam)
sohf jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-04-03, 13:04   #250
majula
Zakorzenienie
 
Avatar majula
 
Zarejestrowany: 2006-07
Lokalizacja: podkarpacie
Wiadomości: 3 958
Dot.: Nasze kochane pierwiosnki 2008

Cytat:
Napisane przez adatka Pokaż wiadomość
mozna pic:
sok jablkowy do woli ale rozcieńczony z woda
wode mineralna
słaba herbate.

mozna jesc:
naturalny jogurt ,serek waniliowy ,nic z owocami
ewentualnie mozna jesc dzem truskawkowy ale bardzo cienko mosmarowac na kanapce-innych nie wolno.
chudy rosołek,pomiodorowa ale bez smietany,warzywa gotowane ,marchewke duszona,
wedliny tylko z drobiu najlepiej narazie poledwice itp.

ze słodyczy mozna;
herbatniki - biszkopty
ciasto drozdzowe,
biszkopt domowej roboty
nie wolno zadnych plackow kupnych zwlaszcza z kremem.

nie wolno:
pic czesto mleka ,kakao (mozna raz na jakis czas zjesc platki kukurydziane na mleku)
jesc owocow ( praktycznie zadnych - jedynie mozna jabłka i banany )
pomidorow,ogorkow i tych wszystkich wzdymajacych jak kalafior ,brokuły , no i wiadomo groch kapucha itp.
absolutnie nie wolno zółtego sera bo jest bardzo ciezkostrawny i zwykłego białego tez nie. (praktycznie nic nie wolno jesc eh! )


zapomnialam zapytac o ryby i jajka - czy mozna i w jakich ilosciach.


teraz siedze i jestem taka głodna a nic nie mozna jesc
mąz zjadł pieczonego kurczaka zrobionego przez tesciowa a ja zjadłam 3 ziemniaki i to jeszcze nie omaszczone praktycznie jałowe :/ i mi smutno jest ze wszyscy jedza a ja nie moge :9
no ale wiem ze to dla mojej kruszynki zeby jej brzusio nie bolał

własnie mała sie budzi - trzeba dac cyca
dziekuje za wiadomosc
ja jadlam jajka i nic malemu nie bylo rybe na parze tez i nic nie bylo a ser zolty jadlam i tez mu nic nie bylo a nie wiedzialam o tym ze nie wolno a pozatym jadlam tez szynke i nic
a maly skonczy 4 tyg w pon hmm zobaczymy
a zupki jem jalowe ora zna lanym ciescie czy rosl w szpitalu podawlai nam normalnie jogurty oraz zupy
a pozatym to jeszcze jem budyniea
majula jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-04-03, 13:06   #251
majula
Zakorzenienie
 
Avatar majula
 
Zarejestrowany: 2006-07
Lokalizacja: podkarpacie
Wiadomości: 3 958
Dot.: Nasze kochane pierwiosnki 2008

Cytat:
Napisane przez sohf Pokaż wiadomość
apropo diety to dziewczyny wszystko zalezy od dziecka. Jak czytam jakie Wy tu macie zalecenia to jestem troche przerażona. ja ograniczałam się praktycznie przez tydzień może. a potem jedyne czego nie jadłam to kapusta (i inne pochodne), ostro przyprawione i czekolada + cytrusy przez jakiś czas, ale jak spróbowałam i okazało się że Kubie nic nie jest to juz wcinałam. a piłam praktycznie wszystko poza kawą, której i tak nie lubię:P
jeżeli dzidziusiowi nic nie jest to nie skazujcie się na taką drakońską dietę.
Pozdrawiam)
dziekuje bo ja przez 1 tydzien to od zmyslow odchodzilam co wolno a co ni eni ejadam kapusty i tak dalej ale szynke chuda czy zupke to tez jem bo maly jak nie jadalm nic byl barrrdzo czesto glodny
majula jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2008-04-03, 13:28   #252
bassienkaw
Zakorzenienie
 
Avatar bassienkaw
 
Zarejestrowany: 2005-05
Lokalizacja: wcześniej Mysłowice, teraz Jaworzno
Wiadomości: 12 812
Dot.: Nasze kochane pierwiosnki 2008

mata edukacyjna jest wtedy dobra gdy dziecko sie nią interesuje po prostu, sami zauwazycie co i jak i kiedy... takie jest moje zdanie. Nie ma ze od jakiegos tam wieku

co do problemu gdy dziecko przytlacza, gdy sie ma go dosc itd.. tak jak mowie,to minie, jest wstyd przed samym soba i przed innymi ludzmi,ze dziecko wzbudza takie uczucia,ale to normalne naprawde. Mi mąż tez bardzo pomagal w tamtym okresie, zreszta nadal bardzo pomaga. Przychodzil zmeczony po pracy i od razu ja bral ode mnie, i kazal sie klasc, zdarzylo sie nawet kiedys tak,ze miala ciezka noc (jedyna az taka) i nie spala do 4:30, a mąż razem z nią, nosił, tulił, lulał, a ja spałam... a on na 6 do pracy szedl... mówiłam, że mogl mnie obudzic, a on,ze jeden dzien przezyje,a ja przeciez na codzien z małą jestem, cały czas i tez potrzebuje odpoczynku... kochany... ale pampersa np dziecku n ie zmienil... zmienial dwa razy, jak mala miala niecaly miesiac i spocil sie gorzej niz w pracy przy spawaniu... i od tego czasu sobie daruje,tak samo jak ubieranie... rozebrac jeszcze moze, okapac okapie,ale przewaznie karmi itd... zajmuje sie nią, bawi itd
__________________
Mama: Łucji i Julii

90 - 86 - 82- 78 - 74 - 70 -66 -61 - 60

Moja historia odchudzania






bassienkaw jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-04-03, 13:39   #253
poissonivy
Zakorzenienie
 
Avatar poissonivy
 
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: podlaskie
Wiadomości: 6 658
Dot.: Nasze kochane pierwiosnki 2008

Cytat:
Napisane przez adatka Pokaż wiadomość

ewentualnie mozna jesc dzem truskawkowy ale bardzo cienko mosmarowac na kanapce-innych nie wolno.
Przeczytałam ten fragment i zrobiłam tak
Adatka na pewno tak powiedziała Ci położna? Nie wierzę . Truskawki to jedne z najsilniejszych uczulaczy, dorosłego potrafią uczulić, a co dopiero noworodka.

Ja uwielbiam dżem truskawkowy i byłam taka głupia, że nie mogłam oprzeć się 1 małej łyżeczce i po paru dosłownie godzinach mała była obsypana na buzi i torsie.

Więc z własnego doświadczenia radzę z truskawkami i ich przetworami wstrzymać się kiedy dziecko odstawi się od piersi, ewentualnie po skończonych 6 miesiącach można zacząć wprowadzać w mikroskopijnych ilościach.


Edit:
Z dżemów można z czarnej porzeczki, mało kiedy uczula. Tylko nie taki ze sklepu, bo konserwantów tam, że hej, no chyba, że chcecie ryzykować atak kolki.
poissonivy jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-04-03, 13:54   #254
adatka
Zakorzenienie
 
Avatar adatka
 
Zarejestrowany: 2006-01
Lokalizacja: za górami za lasami za dolinami... :)
Wiadomości: 4 641
Dot.: Nasze kochane pierwiosnki 2008

Cytat:
Napisane przez poissonivy Pokaż wiadomość
Przeczytałam ten fragment i zrobiłam tak
Adatka na pewno tak powiedziała Ci położna? Nie wierzę . Truskawki to jedne z najsilniejszych uczulaczy, dorosłego potrafią uczulić, a co dopiero noworodka.

.
własnie tak powiedziala - mowila ze swieze truskawki sa bardzo uczulajace ale dzem w tycich ilosciach nie,
a ja wlasnie slyszalam i nawed czytałam ze truskawkowych dzemow nie wolno - i sie zdziwilam ze mi pozwoliłe je jesc no to juz sama nie wiem co robic - pewnie trzeba isc na zywiol albo małej cos bedzie albo nie :no niewiem: jak sie nie sprobuje to sie nie dowiemy

budynie, kisiele mozna jesc.

ja tez w szpitalu jadłam co mi dali baialy ser i zolty tez ale wlasnie mała płacze i nie wiem po czym cały cza sie spina brzuszek i ja napewno boli i płacze dlatego wole nie jesc juz takich rzeczy dostosuje sie do tego co mowiła i zobacze jakie beda efekty.

jak by tak stosowac co do słowa takie zalecenia to ja bym umarła z głodu - no bo o samej wodzie mineralnej i bułce z polędwica to bym nie pociągła długo hiihih - ale dziwnie - zawsze pod górke ze wszystkim musi byc :/ no ale takie zycie...
__________________
moje skarby
adatka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-04-03, 13:56   #255
dominikowa
Wtajemniczenie
 
Avatar dominikowa
 
Zarejestrowany: 2007-07
Lokalizacja: południe
Wiadomości: 2 449
Dot.: Nasze kochane pierwiosnki 2008

co do dzemu truskawkowego to ja zjadłam mała kanapke i małej nic nie było, mysle że to indywidualna sprawa.
dominikowa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-04-03, 14:01   #256
Ray
Zakorzenienie
 
Avatar Ray
 
Zarejestrowany: 2005-12
Lokalizacja: warszawa
Wiadomości: 8 613
Dot.: Nasze kochane pierwiosnki 2008

dziewczyny z ta dieta to fakt zalezy od dziecka.. ja pierwsze 3 tyg balam sie co kolwiek jesc... ale moja mama powiedziala ze ona po porodach jadla normalnie nawet kotletow sie smazonych najadla i dzieciom nic nie bylo po prostu przyraw nie dawala minimalnie soli tylko dla smaku ... i powiedziala zebym zaczela normalnie jesc zeby pokarm byl tresciwszy wiec ja od 3 tyg zaczelam jesc wszystko.. nie naraz ale codziennie cos nowego wprowadzalam i sprawdzalam czy cos dzieje sie z dzieckiem.. jadlam banany nic jej nie bylo, mleczne produkty nic, nawet aobie kotlety usmazylam cielece na oliwie z oliwek tez nic... w koncu zaczeklam normalnie zupy robic na kostce rosolowej nawet z tym ze bez przypraw poza sola ( maz sobie doprawial w talerzu) nic nie bylo...od kilku dni nawety delicje jadlam i kawaleczek czkolady tez nic :d pomidora tez nic dzis nawet schabowe smazone zjadlam i zobaczymy

a dziecko ma prawie 5 tyg a ja szczesliwa ze moge w koncu jesc jak czlowiek je je je...


takze nie martwcie sie zacznijcie wprowadzac jakies dania.. mi nawet pediatra mowil ze te diety to pic na wode wiadomo nie pierne nie kwasne wsdymajace i cytrusow nie oraz cebnula czosnek odpada a tak mozna jesc jak sie jadlo.... a co do kolek to wiekszosc dzieci je maja od lykanego powietrza niz pokarmu... a co do alergii trzeba sprawdzaxc probowac no i ryzyko jest jedynie jak rodzice sa alergikami a jak nie mozna jesc normalnie nawet trzeba

co do dzemu tez slyszalam ze mozna... ale nie duzo.. takze bez przesady:P

ja dzis bylam na kontroli ginekologicznej u mnie juz wsio ok... jak mnie lekarz zobaczyl i zapytal czy z ciaza przyszlam to myslalam ze padne bo same ciezarne byly przede mna

no i zaproponowal mi wkladke hmmmm musze przemyslec

co do tego ze dziecka ma sie czasem dosc... niestety czasem tak mam i faktycznie az sie wstyd do tego przyznac a dzis moje dziecko jak aniolek jest.. samo lezy w lozeczku rozglada sie nad zabakami, ladnie je normalnie przeciwienstwo wczoraj echhhh


u mnie minal mc a moja waga w miejscu tzn.. od porodu spadlo 12 kg a 12 zostalo wrrr...
__________________
wiosna!! zaczynam biegać !
Ray jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-04-03, 14:03   #257
Ray
Zakorzenienie
 
Avatar Ray
 
Zarejestrowany: 2005-12
Lokalizacja: warszawa
Wiadomości: 8 613
Dot.: Nasze kochane pierwiosnki 2008

adatka ryby trzeba nawet jesc makrele np i gotowane ryby jak najbardziej,.. mleko pialm codziennie do wyjscia ze szpitala nawwet takie krtoniki0,5 kaszki dla dzieci sobie robilam bo mi smakuja i nic jej nie bylo nawet jogurty na drugi dzien po porodzie jadlam bo myslalam ze wolno i bylo ok.. jabla mozna jesc jak najbardziej, i wszystko w sloiczkach gerbera jadlam, deserki jablkowe jem, jablkowe z marchewka, soczki ich pije.. kaszki jem dla dzieci.. i soki maja pycha marchewka, banan, winogrono mniam zbankrutuje na nie bo jeden 3 zl :/

co do picia kompoty pilam, wisniowe, jablkowe, porzeczkowe, truskawkowe i bylo ok...

takze na prawde trzeba sprawdzac...

a ze slodyczy na pewno mozna herbatniki, sezamki, chalwe
__________________
wiosna!! zaczynam biegać !
Ray jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-04-03, 14:47   #258
gosiaczek071
Zakorzenienie
 
Avatar gosiaczek071
 
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: spod lasu
Wiadomości: 3 579
Dot.: Nasze kochane pierwiosnki 2008

sluchajncie mojej hani wogole nie chce sie odbijac, trzymam ja pionowo po 15 min i nic a potem ulewa co mam robic błagam pomocy!!!!!!!!!!!!!!!!!!
gosiaczek071 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-04-03, 17:01   #259
kasia_sloneczko
Zadomowienie
 
Avatar kasia_sloneczko
 
Zarejestrowany: 2006-05
Lokalizacja: sulistrowice
Wiadomości: 1 326
Dot.: Nasze kochane pierwiosnki 2008

O rany co to za dieta? A mleko to z czego ma się produkować z wody? Ja też jem prawie wszystko od początku i małemu nic nie jest. Znaczy już wiem że nie powinnam jesc czekolady bo kiepsko spał-pewno bolał go brzuszek. Nie jem tylko wzdymaczy i pikantnych rzeczy. Bo już nawet cytrusy próbowałam i słodycze różne. A pomidory to wciągam od dnia porodu i na wielkanoc jak Aleks miał tydzień to jadłam jajka z delikatnym chrzanem. Nic mu nie było. Więc Adatko tak jak piszą inne mamy-nie ma co przesadzać. Trzeba po trochu różne rzeczy jeść i czekać na reakcję.

U nas dziś była pediatra. Aleks ok. Kazała mu pod jajeczka podkładać watkę żeby sobie nie odparzał i nie martwić się pryszczykami na brodzie i policzkach bo to potówki są. Dała nam wit. k 2x0,5 ml i wit. D 2 kropelki dziennie. Poza tym żadnych witamin. Nie kazała go niczym dopajać. Mały warzy już 4100 a jak wychodził ze szpitala to miał 3200. Więc chyba nieźle w domku masy nabrał przez te dwa tygodnie.

Gosiaczku spróbuj kłaść ddziecko na brzuchu na pare minut.
kasia_sloneczko jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2008-04-03, 18:11   #260
Kancia
Zakorzenienie
 
Avatar Kancia
 
Zarejestrowany: 2005-11
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 9 656
Dot.: Nasze kochane pierwiosnki 2008

gosiaczek jak nosisz juz jakis czas i nie odbija to połoz na chwilkę na plecki po momencie podnies znów ponos jak dalej nie odbija to znów zpoziomowac np na chwilke na brzuszek i znów ponosic. Jesli i to nic nie daje to na pewno malutka powinna spac na podwyzszeniu co juz Wam tu pisałam

moje dziecko tez ulewało i ta podusia nam sporo pomogła
http://www.allegro.pl/item335523965_...rmy_matex.html

mam nadzieje, ze to minie a duzo ulewa ??
__________________
Kancia jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-04-03, 19:24   #261
marcelina73
Wtajemniczenie
 
Zarejestrowany: 2005-12
Wiadomości: 2 983
Dot.: Nasze kochane pierwiosnki 2008

Jak przeczytałam te zalecenia położnej Adatki to też zrobiłam tak.
Bez przesady - trzeba się odżywiać zdrowo i lekko strawnie. I pojedynczo wprowadzać pokarmy uważane za szczególnie uczulające - zwłaszcza, jak dziecko boli brzuszek czy ma inne objawy. Ale nie dajmy się zwariować - o chlebie i wodzie mamy żyć?
Ja jem zupełnie normalnie - musli lub owsianka, wszystkie możliwe owoce, soki, zupy, mięso chude -innego nigdy nie jadam, ryby, warzywa w tym jadłam już surówkę z kapusty kiszonej - pierwszy raz zjadłam tylko troszeczkę a że małej nic nie było, to dziś już normalnie.

Najłatwiej, aby się przekonać, czy dziecko ma problemy z powodu naszej diety a nie z niedojrzałości układu pokarmowego, na który czasami nic nie pomoże tylko czas, trzeba przez kilka dni jeść wyjątkowo lekko strawnie, dietetycznie - gotowane mięso, pszenne pieczywo, ryz, gotowana marchewka, kaszki, duszone jabłka itd - kilka dni to samo. Jak dzidziusiowi nic nie jest, co 2 dni np. wprowadzać coś nowego - nabiał, warzywa, owoce. Po kolei. A jak dziecku coś dolega - wykluczyć tą potrawę i spróbować za trochę znowu.

A nabiału nie zaleca się tylko w przypadku skazy białkowej.

Co do witamin ja na razie podaję tylko D3.
Wydaje mi się, że niektórzy lekarze przesadzają z tymi witaminami - tylko witaminy D3 nie ma w pokarmie kobiecym. A cały zestaw od razu?
A witaminę K to na co zalecają?
Teso - a na co ta glukoza? Jak dziecko się napije glukozy to o porcje mniej zje mleka, które jest dla niego o niebo lepsze. Glukoza to tylko kalorie bez innych wartości odżywczych.

gosiaczek - może mała ulewa wcale nie z powodu połknięcia powietrza? To ulewanie u malutkich dzieci nie jest samo w sobie groźne, nie przejmuj się tak.
marcelina73 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-04-03, 19:52   #262
moniczka_2010
Wtajemniczenie
 
Avatar moniczka_2010
 
Zarejestrowany: 2007-08
Wiadomości: 2 982
Dot.: Nasze kochane pierwiosnki 2008

Dziewczyny a ja co do karmienia to powiem Wam że od samego porodu jem totalnie wszystko. Ale oczywiście z umiarem na pewno jak zjemy kilo pomarańczy to i nam to nie będzie na zdrowie i dzieciom ale jak zjemy po jednej sztuce to będzie ok
Proponuję kwietniowy nr mamo to ja tam jest sporo i mądrze napisane co można a czego nie

Nadin mam nadzieję, że u Ciebie wszystko ok i jestem pewna że nawet jak zostaniesz sama z dwójką to dasz radę ja zostaję z trójką i jakoś sobie radzę.
__________________
moniczka_2010 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-04-03, 20:31   #263
gosiaczek071
Zakorzenienie
 
Avatar gosiaczek071
 
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: spod lasu
Wiadomości: 3 579
Dot.: Nasze kochane pierwiosnki 2008

Cytat:
Napisane przez Kancia Pokaż wiadomość
gosiaczek jak nosisz juz jakis czas i nie odbija to połoz na chwilkę na plecki po momencie podnies znów ponos jak dalej nie odbija to znów zpoziomowac np na chwilke na brzuszek i znów ponosic. Jesli i to nic nie daje to na pewno malutka powinna spac na podwyzszeniu co juz Wam tu pisałam

moje dziecko tez ulewało i ta podusia nam sporo pomogła
http://www.allegro.pl/item335523965_...rmy_matex.html

mam nadzieje, ze to minie a duzo ulewa ??

ja mam taka podusie, no duzop nie ulewa, troche ale dosc czesto i zauwazylam w buzi u niej taki "serek".

Tylko ze ja po nocach nie spie i na kazdy jej kwik to ja na bacznosc lece zobaczyc czy nie dlawi sie, a lozeczko mam 1,5 metra od swojego lozka, tyle za ja slepa jestem i musze z bliska zawsze zobaczyc...taka juz jestem przewrazliwiona bo kiedys przeczytalam artykul gdzie babka jakas pisala ze 2 tygodniowe dziecko jej zmarlo we snie, to lece jak durna na kazdy szelest. Nie spie pol nocy przez to, blizna po cc mnie boli ale przynajmniej wiem ze nic jej nie jest...
gosiaczek071 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-04-04, 08:23   #264
Kancia
Zakorzenienie
 
Avatar Kancia
 
Zarejestrowany: 2005-11
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 9 656
Dot.: Nasze kochane pierwiosnki 2008

nic tylko zainwestowac w monitor odechu skoro masz sie stresowac kazdym kweknięciem to chyba lepiej kupic to urządzonko drogie ale przydatne w takich własnie sytuacjach. Przynajmniej ma sie komfort psychiczny
__________________
Kancia jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-04-04, 10:09   #265
993cbb8736fd7ff43d80e12db3e1b3b563c869fb_62bf7e975b609
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2007-07
Wiadomości: 1 805
Dot.: Nasze kochane pierwiosnki 2008

Ignaś jest jeszcze trochę żółty od żółtaczki, więc może przepisała tyle witamin na wzmocnienie łącznie z glukozą? Sama nie wiem...
dzisiaj idziemy na wizytę kontrolną to się spytamy, bo nawet np na ulotce Witaminy E jest napisane żeby podawać 1 krople na dzień, a babka przepisała nam dwie.
Coś z zasady nie ufam lekarzom i wole sprawdzić w dwóch, trzech miejscach taką zasadą staram się zawsze kierować.

a poza tym to od piątek jadł i ciamkał jadł i ciamkał i co go przebrałam to robić kupę plus oblał się dwa razy, a zasnał dopiero po 9 ja na chwilke razem z nim, ale musze przeciez wstac i zrobić coś dla siebie bo tak to nigdy nie zdażę.
pozdrawiam
993cbb8736fd7ff43d80e12db3e1b3b563c869fb_62bf7e975b609 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-04-04, 10:16   #266
vea82
Rozeznanie
 
Avatar vea82
 
Zarejestrowany: 2005-08
Lokalizacja: Gdańsk/Pruszcz Gdański
Wiadomości: 700
GG do vea82 Send a message via Skype™ to vea82
Dot.: Nasze kochane pierwiosnki 2008

Czesc dziewczyny!W koncu znalazlam chwile zeby cos skrobnac. Podziwiam was ze jeszcze znajdujecie chwile zeby pisac na forum.
Ciesze sie Adatko ze juz jestes po wszystkim w domu z malutka
Od soboty Victoria jest juz z nami w domku. Mimo iz byla w inkubatorze ladnie ciagnie cycka i grzecznie spi po jedzonku.
Wszystko bylo ok,do czasu. Mala zawsze po jedzeniu zaczela strasznie plakac i sie wyginac,jakby meczyl ja brzuszek i do tego oczko zaczelo jej ropiecPrzy kazdej zmianie pieluchy miala kupke....
Przemywalam jej oko rumiankiem,ale nic nie pomagalo. Wczoraj wezwalismy pediatre do domu. Przepisala na oczko kropelki. A co do kupek,okazalo sie ze nie przyswaja laktozy... Musze ja dokarmiac mlekiem. Zauwazylam ze po butli spi dluzej niz po cycku,nie wiem czy nie najada sie z piersi czy o co chodzi?Az maz zaczal sie martwic....Lekarz uspokoil jednak ze moze tak byc wlasnie po karmieniu butelka.
Co do diety to tez prawie nic nie jem.Tylko gotowane mieso,czasem rybke,rosolek,ciemne pieczywo,banana,jablko,ja kies platki... Schudlam od porodu ze 3 kg.;/az nos mi sie garbaty zrobil:P
Dziewczyny mam pytanie,czy juz werandujecie swoje maluszki albo bylyscie na pierwszym spacerku?w Gdansku pogoda sliczna,i pediatra mowila ze juz mozna powoli werandowac.Nie wiem czy to nie za szybko,szczegolnie ze mala miala (jak sie okazalo) zapalenie pluc.
Pozdrawiam was wszystkie,ide sie troche przespac bo jak zjawa wygladam.Buziaki
Załączone zdjęcia
Rodzaj pliku: jpg Obraz 070.jpg (65,7 KB, 31 załadowań)
Rodzaj pliku: jpg Obraz 072.jpg (68,2 KB, 48 załadowań)
Rodzaj pliku: jpg Obraz 065.jpg (64,1 KB, 27 załadowań)
vea82 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-04-04, 11:01   #267
adatka
Zakorzenienie
 
Avatar adatka
 
Zarejestrowany: 2006-01
Lokalizacja: za górami za lasami za dolinami... :)
Wiadomości: 4 641
Dot.: Nasze kochane pierwiosnki 2008

fajnie ze wszystko mozecie jesc- ja sie boje ze mala bedzie cierpiec przez to co zjem - i ona bedzie sie meczyc i ja przy niej.
W sumie w szpitalu jadłam wszystko co mi dali nawet zupe ogorkowa sprobowałam ale oddałam po kilku łyzkach bo była kwasna no i mała nie spała mi w nocy (tylko nie wiem czemu czy po zupie czy tak poprostu darła sie bo miała ochote ) - teraz wole nie kombinowac- oczywiscie staram sie jesc normalnie - pomalu musze wprowadzac nowe jadło bo człowiek moze sie wykonczyc
gosiaczku my tez tak biegamy na kazde kwikniecie i to w dzień - teraz mala spi z nami od kad bylam w szpitalu tak sie nauczylam ze mam ja przy sobie w nocy byle co i widze odrazu co sie dzieje.

dobrze ze teraz w nocy mi przespi tylko male przebudzonko ok. 2-3 na cyca i dalej chrapiemy do ok. 7 narazie sie wysypiam jest ok. tylko bardzo sie boje bo malej czesto sie ulewa az nosem jej wylatuje - po kazdym jedzeniu ja odbijam ale czasem sie nie chce odbic choc by ja nosic 10 minut :/
zreszta caly czas sie o nia boimy z mezem ze cos sie dzieje - i ta cholerna czkawka meczy -nic nie pomaga ani cyc ani ogrzanie trzeba czekac az sama minie a mi jej tak szkoda.

teraz Marcelinka spi a ja zrobilam pranie i wkoncu doprowadzilam dom do ładu bo jutro goscie maja zajrzec nawet mam troche czasu na wizaz no ale czas sie zbierac bo obiadek by przydalo sie jeszcze zrobic.


aha jeszcze mam pytanko - ile schudłyscie po porodzie?
ja jak przyjechałam ze szpitala i stanelam na wadze zreszta na oko widzialam ze mam nogi jak patyki ale nie przypuszczałam ze moja waga 4 dni po porodzie bedzie 56 kg a wazyłam 70 jak to jest mozliwe czy to mogła byc woda w organizmie czy co

dołaczam zdjecie
Załączone zdjęcia
Rodzaj pliku: jpg Marcelinka i Ja.JPG (67,4 KB, 82 załadowań)
__________________
moje skarby
adatka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-04-04, 11:17   #268
majula
Zakorzenienie
 
Avatar majula
 
Zarejestrowany: 2006-07
Lokalizacja: podkarpacie
Wiadomości: 3 958
Dot.: Nasze kochane pierwiosnki 2008

ja zaraz po szpitalu 6 a teraz juz 12
majula jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-04-04, 11:41   #269
kasia_sloneczko
Zadomowienie
 
Avatar kasia_sloneczko
 
Zarejestrowany: 2006-05
Lokalizacja: sulistrowice
Wiadomości: 1 326
Dot.: Nasze kochane pierwiosnki 2008

Vea Aleksa werandowałam jak miał 10 dni i tylko przez 2 dni. Potem na krótki spacerek. Zaczęłam od pół godziny. Wczoraj bylismy na 1,5 godziny.
Mały coraz lepiej śpi w nocy za to w dzień wymaga ode mnie dużo czasu. Dobrze że tatuś lubi go nosić bo mały lubi mu zasypiać na rękach. U mnie jak jest to tylko cycka woła.


A wit. K to żeby nie było krwawień wewnętrznych bo ponoć wystepują u noworodków.
kasia_sloneczko jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-04-04, 12:09   #270
kasia_sloneczko
Zadomowienie
 
Avatar kasia_sloneczko
 
Zarejestrowany: 2006-05
Lokalizacja: sulistrowice
Wiadomości: 1 326
Dot.: Nasze kochane pierwiosnki 2008

U mnie od porodu ubyło 11 kg, ale i tak nadal ważę 69 kg, a przed ciążą miałam 58. A najlepiej się czuję jak ważę 56 więc jeszcze mi dużo zostało do zrzucenia. No i został mi brzuch obwisły. Maż mówi ze mi ten brzuch maleje ale ja tego nie widzę. Nie mam co na siebie włożyć, nadal chodzę w spodniach ciążowych. Nie mam kiedy pójść na zakupy żeby sobie jakieś portki kupić i takie majtki ściągające. I do teraz boli mnie krocze. Wg mnie to już za długo, zwlaszcza po spacerze mnie boli, jak troche chodze albo stoje. To wieczorem chce mi się wyć z bólu. Lekarz mówi że muszę wytrzymać bo nic mi nie poradzi.Jak nadal tak będzie za tydzień to pójdę do innego lekarza. Przecież musi być coś co mi pomoże.
kasia_sloneczko jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Odchowalnia - jestem mamą


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 13:49.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.