Dzieciaczki Czerwcowo-lipcowo-sierpniowe 2007 I Ich Szczęśliwe Mamy IV

[izuniak]

Iwka, Xantia - noooo, strajkuję Coś mnie doły naszły....

Emcia zdrowieje, a ja wymiatam strupki z pościeli. Martwię się o ewentualne blizny

[minisia]

Napisane przez minia99

Teraz zasypianie wygląda tak: Olivka leży w łóżeczku, zamyka oczka, otwiera buźkę, ja pakuję jej smoczka, wyciąga łapki, więc daję jej misia, obraca się na boczek i śpi . Jak ja uwielbiam moje spokojne dziecko .

U nas zasypianien wygląda tak samo

Napisane przez Xantia

Muszę do tego dojrzeć

Dzięki za poparcie

Ja rówież cię popieram - dasz radę - jesteś silna baba

Napisane przez Xantia

Od nas też!!

I od nas również Madziu

Napisane przez Anula123

Mój mąż startuje niedługo z własną firmą

Powodzenia

Napisane przez minia99

Wpadłam żeby pozarażać meeeega dobrym humorem . Jutro idzie mój artykuł, nad którym trochę siedziałam.
A Olivcia ma już 2 dole trójki na wierzchu, więc widać koniec zębów

Co to za artykuł
I gratki zębolów

Napisane przez Kancia

napisze tylko, że moje dziecię poszlo samo

Ogromniaste gratulacje

Napisane przez iwka2002

barwa- ja też "jadę" na słoiczkach i już.Hippowe są bez smaku zauważyłaś? Bobovity najlepsze !!!.

Tez tak uważam. Czasem jak nie ugotuję to mam w zapasie i właśnie z Bobovity. Hania nigdy nie chciała jesć z Hippa

Napisane przez Xantia

Moja Princeska śpi...

Napisane przez iwka2002

Niania powiedziała,że w ten sposób zabierają dzieciom poczucie bezpieczeństwa, bo dzieci czują się bezpieczne TYLKO w ich obecności, a gdy wychodzą czują się zagrożone. I to do mnie przemawia.

Do mnie też

Napisane przez Anula123

Mam nadzieję, że nie będzie to nic poważnego Jutro zadzwonię do Centrum Zdrowia Dziecka i dowiem się jakie są terminy

Ja również mam taką nadzieję

Napisane przez Xantia

Oby się nie zjawili .

Życzę tego z całego serca

Napisane przez iwka2002

izuniak- a Ty strajkujesz, co tam u Was

No właśnie jak tam biedroneczka nasza

Ja padam dziś - oboje mieliśmy wolne i zrobiliśmy sobie wycieczkę do Krakowa do Aqua Parku. Hania zachwycona, non stop w wodzie z przerwą na obiadek. W drodze powrotnej padła jak mucha jak tylko wsiedliśmy do auta
Dopiłam Heńka i idę spać, bo jutro na rano do pracy
Pa kochane

[ajanna]

Miałam zdążyć przed północą, ale łącze padło: Madziu, Mateuszku, Tymku - wszystkiego najlepszego - dużo słońca i miłości

Anula, to pewnie szmery wzrostowe. dobrzy kardiolodzy są też podobno w IMiDz - ja byłam tam z Igorkiem, bo szmery wykryli mu zaraz po urodzeniu, jeszcze w szpitalu. ale zapisywałam się na msc-u przy okazji innej wizyty, więc nie wiem, czy można tel.

Izuniak, moja Weronika przechodziła ospę w wieku 2 lat. była masakrycznie obsypana i oczywiście się drapała, ale lekarz uspokoił mnie mówiąc, że u dzieci do 3. roku życia ślady nie zostają i miał rację

Kancia, gratulacje dla Apusia moi dalej pomykają na 4, bo tak szybciej właśnie dziś, z tej okazji przekładałam jutrzejszą wizytę u ortopedy na koniec września

[minia99]

No to ja zaczynam dzisiejsze nadawanie jeszcze w środku nocy

[1=38c1d5d45cddcf54e3786f1 c4160e951215d24cd_5ff1091 60b8e8;8395651]no to fajnie, ja juz jestem zarażona, ale na razie wirus dobrego humoru czai mi się gdzieś w środku, ujawni się dopiero po powrocie do domu.
jaki artykuł miniu ?? gdzie? o czym?? chwal się tu szybko!!
koniec zębów? to ile w końcu tych zębów ma wyrosnąć w najbliższym czasie? roczna córeczka znajomej ma już komplet aż do czórek, czyli w sumie 16 ząbków... [/quote]
lea no to ja mogę codziennie tym humorem zarażać, tylko powiedz mi how .
A o zębach pisałam, że już koniec widać, Olivia ma 12 (jedynki, dwójki i czwórki wszystkie), teraz wychodza trójki, no i spokój. Ok. drugiego roku wyjda piątki (no chyba, że im sie wcześniej zechce) no i koniec mleczaków .
Napisałam artykul o Stacjach Opieki Caritas, czyli same nudy, no ale ja się bardzo cieszę bo brukują go w naukowym uczelnianym piśmie . Ale byłam z siebie wczoraj dumna , TŻ też no i troche poszaleliśmy

Napisane przez Kancia

napisze tylko, że moje dziecię poszlo samo

Buziole dla dorodłego Apusia. Kroś tu kiedyś pisał, że Apuś będzie zaczynał wszystko na końcu

Napisane przez Xantia

Moja Princeska śpi...

Słodkości . Olivia śpi zawsze podobnie tylko ona zamiast podunią, "fetyszuje się" misiem

Napisane przez Anula123

Dopiero zaczyna papierkowe sprawy, mam nadzieje ,ze pójdzie to szybko bo już ma klientów. A branża to wykańczanie wnętrz głownie glazura i terakota itp. On lubi takie rzeczy robić. Bierze ze sobą swojego ojca. A w Warszawie brakuje glazurników, osiedla powstają jak grzyby po deszczu i ludzie czekaja po pół roku. więc myślę, że mu to wypali.

Anula ja tez trzymam kciuki za interes, ale wierzę, że i bez kciuków się uda, dobrzy fachowcy s teraz rozchwytywani
Eve zdjęcia cudowne , jak ja kocham Zakopane, ojjj narobiłaś mi smaka
Izuniak no to ruszam z ratunkiem i przekazuję 60% mojego dobrego nastroju (a co tam podzielę się)
Dzisiaj niania poda na śniadanko Olivce trochę mleka "krowiego", zobaczymy jak będzie. No i rano gdy niania przyszła powiedziała, że jej dzieci wczoraj grały w totka, i ma dylemat, czy jak juz jej któreś odpali miliona, to czy będzie jej sie chciało tak rano wstawać . A może któraś z Was została milionerką padły 4 szóstki...
Ja milionerką nie zostałam więc wracam do pracy. Miłego dzionka

[Patrilla]

ja nawet nie grałam ...
ale dzis mieliśmy noc masakraaaaaa Pola miała bardzo wysoka gorączkę (nurofen słabo działał) cały czas jęczała przez sen o ile spała wstałyśmy o 4 (poszłam spać o 12) teraz małą śpi mi głowa pęka ciekawe od czego ta wyskoa gorączka jeszcze się nie martwię tylko jak zawsze moje szczęscie ja musze do pracy a małej się coś przytrafia
minia99 gratulacje artykułu, a tak nawiasem od kuchni caritas nudny nie jest (ale nie pozytywnie)
miłego dnia

[juleczka1980]

Cześć Mamuśki!

Wczoraj byłam trochę zalatana, więc nie miałam za bardzo czasu na pisanie.
Dziękuję wam wszystkim bardzo za rady odnośnie spania. Postanowiłam kłaść Matiego tak jak dotychczas na 1. drzemkę ok 11, ale budzić go po 1,5 godziny i na drugą drzemkę ok 15:30 i też godzinka tylko. Wczoraj tak zrobiłam i wieczorem o 21 Mati sam zaczął trzeć oczka i nawet nie miał siły kaszki jeść i o 21:40 już spał.

Napisane przez Kancia

napisze tylko, że moje dziecię poszlo samo

GRATULACJE

Napisane przez Xantia

Moja Princeska śpi...

hahaha dobre, niezły kamuflaż

Napisane przez Anula123

Zapomniałam napisać, że byłyśmy dziś na szczepieniu. Klaudia waży 11.400, przez 1,5 tyg przybrała 200gram. Ale co sie dziwić, cały dzień na nogach.
I mamy skierowanie do kardiologa bo od jakiegoś czasu te dwie lekarki co są w naszej przychodni słyszą u Klaudusi szmer w sercu. Na razie sprawdzały to osłuchowo, ale dziś stwierdziła, że najlepiej zrobić echo serca. Mam nadzieję, że nie będzie to nic poważnego Jutro zadzwonię do Centrum Zdrowia Dziecka i dowiem się jakie są terminy

Anula , oby wszystko z serduszkiem było ok

Napisane przez evemamaoliwki

a to kilka fotek z wypadu:

1. podziwiam widoki haha
2. czyżby do Murowańca Tatuś mnie zabierał...
3. mój pierwszy opędzlowany duży słoiczek
4. a to ja z bliska
5. Ja, Mama i zapchane Krupówki
6. Nawet deszcz mi nie straszny...

Eve, fotki śliczne

Napisane przez minia99

lea no to ja mogę codziennie tym homorem zarażać, tylko powiedz mi how .
A o zębach pisałam, że już koniec widać, Olivia ma 12 (jedynki, dwójki i czwórki wszystkie), teraz wychodza trójki, no i spokój. Ok. drugiego roku wyjda piątki (no chyba, że im sie wcześniej zechce) no i koniec mleczaków .
Napisałam artykul o Stacjach Opieki Caritas, czyli same nudy, no ale ja się bardzo cieszę bo brukują go w naukowym uczelnianym piśmie .

Dzisiaj niania poda na śniadanko Olivce trochę mleka "krowiego", zobaczymy jak będzie. No i rano gdy niania przyszła powiedziała, że jej dzieci wczoraj grały w totka, i ma dylemat, czy jak juz jej któreś odpali miliona, to czy będzie jej sie chciało tak rano wstawać . A może któraś z Was została milionerką padły 4 szóstki...
Ja milionerką nie zostałam więc wracam do pracy. Miłego dzionka

miniu, gratulacje za artykuł .

O kurcze, ja muszę sprawdzić mojego lotka .

[Kancia]

dziekujemy za dalsze gratki

Anula Adrianowi wykryli szmerki jakos miesiac po urodzeniu okazuję się, ze on ma tzw strunę rzekomą to takie coś w serduszku co powoduje szmery a w niczym nie przeszkadza tzn serce działa normalnie. Cała reszta jest w porządku Uprzedzono nas, ze jesli bedzie go badał jakis pediatra to moze nam zasygnalizowac te szmery więc mamy sie nie przestarszac ( jak garamatycznie )

[Patrilla]

Postanowiłam kłaść Matiego tak jak dotychczas na 1. drzemkę ok 11, ale budzić go po 1,5 godziny i na drugą drzemkę ok 15:30 i też godzinka tylko. Wczoraj tak zrobiłam i wieczorem o 21 Mati sam zaczął trzeć oczka i nawet nie miał siły kaszki jeść i o 21:40 już spał.

i super!!!

AAA zapomniałam z niedospania superrrr fotki

[iwka2002]

Witajcie!

izuniak- gdy moja Weronika miała jakieś makabryczne uczulenie /taie rozlane niby strupki/ na dekolcie i szyi pediatra też mi pow.,że nie będzie blizn po tym, bo taka młoda skóra się pieknie regeneruje

patrilla- a Pola miała już trzydniówkę?

ajanno- my mamy planowaną wizytę u ortopedy tzw."kontrolę chodu" we wrześniu i coś czuję, że też będę ja przekładała

U nas nocka trochę niespokojna, wstawałam ze 3 razy z tą niby herbatką, ale chodziło oczywiście o pociamcianie ustnika od butelki. Za to, gdy Werka się obudziła rankiem pomiauczała i zajęła tym co miała pod ręką, a więc wystawą urodzinowych karteczek z parapetu- noszą teraz wyraźne ślady użytkowania

No i niestety miliony nie moje, szkoda....

Właśnie podeszła Werka i mamy śmierdzącą sprawę do załatwienia.

Tymczasem pa!


EDIT: właśnie mi przypomniała moja Mama dzwoniąc z życzeniami, że mamy dzisiaj 3 rocznicę ślubu. Ciekawe czy TŻ pamięta, no ja zapomniałam na śmierć to on też ma prawo.

[Patrilla]

Iwka hehe dlatego braliśmy slub w moje urodziny trudniej zapomnieć

patrilla- a Pola miała już trzydniówkę?

ano nie i nie wiem może to to, kurka strasznie przeciwgorączkowe króko na nią działają + ryczy jak jej próbuje zimny okład zrobic

[iwka2002]

Napisane przez Patrilla

Iwka hehe dlatego braliśmy slub w moje urodziny trudniej zapomnieć

ano nie i nie wiem może to to, kurka strasznie przeciwgorączkowe króko na nią działają + ryczy jak jej próbuje zimny okład zrobic

w czasie Weronki trzydniówki środki przeciwgorączkowe też krótko działały i zbijały temp. czasami tylko o 3-4 kreski

[Patrilla]

Iwka co jej robiłaś Jeszce oprócz przeciwbólowych Pola sie wydziera przy okładach je i pije ładnie

[iwka2002]

Werka okłady na główkę znosiła dobrze. Jako przeciwbólowe szczególnie w nocy podawałam tylko czopki - głównie Nurofen, a jak w nocy zadzwoniliśmy na pog. dziecięce, bo gorączka sięgała 40 st. lekarz dyżurny powiedział nam żeby podawać na zmianę nurofen z paracetamolem co 6 godz. Werka też pryzy 39.5 nawet sie bawiła w łóżeczku, jadła normalnie. Nie piła, bo ona wtedy niepijąca była. Karmienia piersią były w normie.

[Patrilla]

iwka2002 mam wrażenie ze One są dość podobne dzięki za rady

[juleczka1980]

Patrilko, ja podczas trzydniówki oprócz przeciwgorączkowych i okładów, których on też nie lubił rozebrałam go do samego pampersa, żeby ciałko mogło się wychładzać, a jeszcze lekarka powiedziała mi, że można robić krótkie chłodne kąpiele, ale nie za zimne. Buziaczki dla Polci .

Acha, jeszcze położna mi mówiła, że można mokre, chłodne skarpetki założyć.

iwka wszystkiego najlepszego z okazji rocznicy

[iwka2002]

Moje dziecko właśnie urządza w łóżeczku histerie, wyje na 100 decybeli chyba. Zaczęło się od tego, że prawie zasypiała przy drugim sniadaniu i przeniosłam ją do sypialni na nasze łóżko żebyśmy razem pospały i zaczął się ryk. Chodziła na czworaka po łóżku w tą i z powrotem i wyła. Nawet na rękach nie mogła się uspokoić.

Płacze/ krzyczy potakując sobie miarowo głową z zanoszeniem się, gile do pasa. Aż cała mokra. Zobaczę dałam jej 10 minut na wyciszenie. Niby są przerwy w ryku- ciekawe co z tego wyjdzie.

Taki płacz to nerwowo potafi człowieka wykończyć.

patrilla- też wielokrotnie odniosłam wrażenie,że podobne ta nasze damy

juleczko - dzięki za życzonka

EDIT_ minęło 10 minut, nadal wyje. NIE IDĘ!

EDIT2- podglądam ją przez dziurkę od klucza- taki ze mnie detektyw- leży, pochlipuje, potrzebowala 14 min., o znowu ryk...

Edit3_ cisza...21 minut, ile mnie te 21 minut kosztowało...

[Patrilla]

Edit3_ cisza...21 minut, ile mnie te 21 minut kosztowało...

uuu współczuje i w pełni rozumiem

[38c1d5d45cddcf54e3786f1c4160e951215d24cd_5ff109160b8e8]

Napisane przez Kancia

napisze tylko, że moje dziecię poszlo samo

GRATULUJEMY !!!

Napisane przez Patrilla

moja królowa dramatu ma juz kilka rodzaji płaczu

Napisane przez Xantia

Moja Princeska śpi...

Xantia, nie wiem, jak tam u Was na północy kraju, ale u nas poduszkę sie pod główkę kładzie. ... Alusia boska!!!

Napisane przez Anula123

I mamy skierowanie do kardiologa bo od jakiegoś czasu te dwie lekarki co są w naszej przychodni słyszą u Klaudusi szmer w sercu. Na razie sprawdzały to osłuchowo, ale dziś stwierdziła, że najlepiej zrobić echo serca. Mam nadzieję, że nie będzie to nic poważnego Jutro zadzwonię do Centrum Zdrowia Dziecka i dowiem się jakie są terminy

trzymam kciuki za dobre wyniki tego badania.

Napisane przez Xantia

Oby się nie zjawili . Tort zamówiony, fotograf też, restauracja zarezerwowana. Uffff. A ja nie mam co na siebie włożyć i nie mam kiedy gdzieś pojechać na zakupy

niekoniecznie pożądani goście a kysz...!!!
ja tez już mam tort zamówiony, ubranko dla Maksia gotowe, zaproszenia rozdane, niby wszystko gra, tylko tak jak Ty, ja też nie mam co na tyłek włożyć. a perspektywa kolejnych zakupów, na których nic mi nie pasuje, raczej mnie nie zachwyca.

eve, cudne fotki!!! juz oglądałam je wcześniej na n-k. Podziwiam Twojego TŻ, tak dzielnie nosił Olivkę na grzbiecie, bez cienia grymasu.

minisiu, wybierasz się w moje strony? bo ja wciąż czekam z nadzieja na kawę i klachy.

Wczoraj odwiedziła nas chrzestna Maksia, była kawa, były klachy, i moje rozradowane dziecko. , które z dnia na dzień zaskakuje mnie czymś nowym, on już jest taki "samodzielny", aż się boje gdy nadejdzie ten czas, że moje małe kochanie będzie wolało zabawy z kolegami a nie z mamusią.

[Madzia:))]

Ale wczoraj mi niepodzianke zrobiłysmcie: cmok: Patrze dzis a tu tyle życzeń.

Bardzo bardzo dziekuje

No niestety wczora stuknęło mi ćwierczwiecze i chyba sobie jakis krem na zmarszczki musze kupic na odstresowanie

U nas wszystko raczej dobrze. Mati CHODZI, co ja pisze ZASUWA jak mały MOToREK Jest nieziemsko szybki. ta jego dzikota wiaze sie z guzami i upadkami. W poniedziałek rozciął sobie powiekę i nos , Boże jakiego miałąm stresa jak leciałam do niego a on nie mógł otworzyc oczka, normalnie myslałąm ze padnę.Ale ma troche sińców no i strukpki. Ale oko zostało.
PO za tym ma juz 13 kg i 8 ząbków, mówi: mama, tata, gdzie, ide, niuniu,
Nie przeczytałam postó wiec ciezko mi odniesc sie do Waszych wpisów, ale teraz siadam i czytam jak Mati mi da i bedzie spał

PS. a ja mam stresa, rano pekła nam gumka...... Chcielibyśmy ale czy juz...

[38c1d5d45cddcf54e3786f1c4160e951215d24cd_5ff109160b8e8]

Napisane przez Madzia:))

PS. a ja mam stresa, rano pekła nam gumka...... Chcielibyśmy ale czy juz...

Madzia, to chyba wszyscy tak mają ( a ja na pewno )- chcemy, ale nie wiemy czy już.
dlatego myślę, że jeśli ktoś chce drugiego dzieciaczka, a nie potrafi dokładnie sprecyzować kiedy, to najlepsza jest wpadka.
Ale ten Twój syn zdolniacha!!!
No i po raz kolejny pytam o to samo Madziu: pochwalisz Ty się wreszcie szczegółowo na temat swojej firmy??

EDIT: już minęły 2,5 godziny od mojego posta .. a tu wciąż taka CISZA!!! jestem oburzona!!!

[minia99]

No to ja się odzywam, żeby lei (nie wiem jak to się odmienia) przeszło oburzenie . Moje dziecię śpi więc mam trochę czasu. A niania jutro rano przychodzi, milionerkę nie została

Napisane przez Patrilla

ja nawet nie grałam ...
ale dzis mieliśmy noc masakraaaaaa Pola miała bardzo wysoka gorączkę (nurofen słabo działał) cały czas jęczała przez sen o ile spała wstałyśmy o 4 (poszłam spać o 12) teraz małą śpi mi głowa pęka ciekawe od czego ta wyskoa gorączka jeszcze się nie martwię tylko jak zawsze moje szczęscie ja musze do pracy a małej się coś przytrafia
minia99 gratulacje artykułu, a tak nawiasem od kuchni caritas nudny nie jest (ale nie pozytywnie)
miłego dnia

patrillko ucałuj Polusię oby to była tylko trzydniówka. Olivci przy takiej wysokiej gorączki bardzo pomagały okłafy i letnia kąpiel.
A Cartitas , wiem o czym mówisz, mój artykuł to wielka podpadziocha u dyr. Caritas, bo napisałam to co myślę, i niekoniecznie jemu się to podobało

[juleczka1980]

No jakiś marny dzisiaj ruch na wizażu .

Mati drzemie. Wstał dzisiaj o 7. 1.drzemka była normalnie o 11 , ale tylko 55 minut bo za oknem zaczęli wiercić, a Mati boi się takich hałasów więc darł się jak poparzony jak go zbudzili i koniec spania . Teraz poszedł spać o 15:20 i planuję go o 16:30 zbudzić i koniec spania do 21 . Zobaczymy co będzie wieczorem .

No Madzia, to zaraz się okaże że ty jesteś pierwsza z następnym dzidziusiem . A Mateuszek jak się pięknie rozwija . Ucałuj go w rany .

Ja mam dzisiaj straszliwego lenia, dobrze, że obiadu nie muszę robić bo mam zupę z wczoraj . Jedyne na co było mnie stać to wyskubanie brwi, bo już bushmen byłam . Jak Mati wstanie idziemy na miasto , bo mamy chrzciny siostrzenicy męża w sierpniu i chcemy kupić jakiś medalik i świecę, żeby już mieć to z głowy.

[izuniak]

No to i ja coś skrobnę

Na początku buziaki dla zaległych solenizantów: cmok:

Miniu- -dzięki za 60% dobrego humoru. ZadziałałoPom imo, że miliony tez nie moje Ależ się uwzięłaś na Caritas Tyle robią dobrego...ponoć.

Patrilla - i na Polę przyszedł chyba czas z tą trzydniówką. Buziole dla niej U nas okłady były niemożliwe do zrobienia z racji wrzasku i furii córy mej, a czopki też nie bardzo działały. Po prostu przeczekaliśmy to

Madzia - spóźnione życzenia urodzinowe Ja już zapomniałam, że kiedyś miałam ćwierćwiecze swoją drogą to ponoć najlepszy czas na reprodukcję...to tak apropos porannej gumki

Kanciu - brawka dla Apusia za samodzielne kroczkiI miłego urzadzania lokalu Czekamy na fotki.

Anula - moja Jagoda też ma taką strunę jak Adrian od Kanci To ponoć dość częste zjawisko, ot taka budowa serca. Będzie OK

Eve - fotki extra, pomimo kiepskiej pogody. Dobrze, że wyjazd się udał

Iwka - moja jak ma napady płaczu, chociaż ma je rzadko, to zanoszę ją do pokoju starszej córki, sadzam na dywanie, zostawiam samą, przymykam drzwi i daję jej się wypłakać i wyryczeć do woli. Trwa to ok. 2 minut. Jak zobaczy, że nikogo koło niej nie ma, drepta do nas z powrotem już z uśmiechem na twarzy

ps: "stosunkowo udanej " rocznicy życzę

Coś o Emci: pomimo choroby rozwija się piorunująco Wspina się po schodach, włazi na łóżko i kanapę. Wie, że jej samej nie wolno a i tak to robi z miną łobuziaka. Wykonuje polecenia typu przynieś buty, daj smoczek itp. Mowę ma "ciężką", ale palcem pokazuje o co jej chodzi. Uśmiech jej z buziaka nie schodzi. Drzemki ma dwie: ok. 11 i 16-tej po 1-1,5 h. Oby te strupy i plamy zeszły, to będę meeega szczęśliwa.

[38c1d5d45cddcf54e3786f1c4160e951215d24cd_5ff109160b8e8]

izuniak, jestem pewna, że będziesz meeega szczęśliwa , bo strupki wszystkie zejdą i na tak młodej skórce nie pozostawią po sobie ani śladu.

Tak piszecie pytająco: "czy... miała już trzydniówkę..??"
Czy to znaczy, że trzydniówkę dziecko tylko raz może mieć??

[iwka2002]

My po spacerze i zakupach. Ta moja cwaniara czaruje sprzedawczynie we wszystkich sklepach. Robi minki uśmiecha się, gada po swojemu, skaczą przy niej niemal wszystkie, a w domu takie numery potrafi odegrać, NO!! Charakterek to ona bęzie miała...

lea- zdania co do 3dniówki słyszałam dwa; JAK OSPA tylkO RAZ I DRUGIE W MNIEJSzoŚCI, ALE JEDNAK ŻE W DZIECIŃSTWIE MOŻNA I CZĘŚCIEj. cHOĆ TA PIERWSZA OPINIA jEST PRZWAŻAJĄCA. nIE WIEM JAKą wiedzę mają inne dziewczyny.

miniu- ale Wam sie ta Olivka udała, toć to ideał nie dziecko

izuniak- dzięki, coś czuję ,że życzenie się spełni i buziaki dla Twoich dziewczynek

xantia- kupiłaś tej majtaski dla ALi?, ja znalazłąm dzisiaj na Jarotch. Nawe fajne.

[Madzia:))]

Wy tu sobie ze mnie nie żartujcie o reprodukcji bo i tak stres mnie zje...ale z drugiej strony
juleczka u mnie to nic nie robienie juz długo kurcze trwa, im cieplej tym ma wiekszą siłe

lea po raz kolejny przemilcze moja firmę, bo własnie weszła w faze konca sezonu i musze koniecznie cos wymyslic na druga połowę roku, kurcze ile to trezba pracy nad "zyłką złota"

Dla mnie własnie zaczyna sie lepsza połowa dnia Mateuszek poszedł spac i jest cicho. Zawsze kapiemy go tak kolo 19 ale ostatnio fundujemy mu kapiele w baseie na zewnątrz a potem tylko wycieranko w domu, mleko i spanko.
Niestety mój TZ dzis wyjatkowo no noc w pracy wiec bede sama, moze i nawet jutro przez dzien bo z nieog okropny pracocholik.
A ja zeby nie bnyło ze sie obijam chyba za jakies ciasto sie zabiorę. I oczywisice bede zerkac na wizaz, bo obiecuje ze wróciłam na dłuzej

w Nazwiazaniu do zdjeci Xantii przedstawiam Wam mojego spiacego malucha. W naszym regionie zamiast poduszki na głwoie w ręce trzyma sie butelkę

Zapomniałam Wam jeszcze dopisac ze na zdjeciach widac te piękne strupy na powiekach;(

[Xantia]

Napisane przez iwka2002

No i niestety miliony nie moje, szkoda....

No qrna, moje też. Ale ja na nic nie liczyłam, bo nie grałam

EDIT: właśnie mi przypomniała moja Mama dzwoniąc z życzeniami, że mamy dzisiaj 3 rocznicę ślubu. Ciekawe czy TŻ pamięta, no ja zapomniałam na śmierć to on też ma prawo.

Gratki wielgachne!!
Medal Ci się należy

Napisane przez iwka2002

EDIT_ minęło 10 minut, nadal wyje. NIE IDĘ!

EDIT2- podglądam ją przez dziurkę od klucza- taki ze mnie detektyw- leży, pochlipuje, potrzebowala 14 min., o znowu ryk...

Edit3_ cisza...21 minut, ile mnie te 21 minut kosztowało...

Ale twardziel jesteś!!

Napisane przez Madzia:))

No niestety wczora stuknęło mi ćwierczwiecze i chyba sobie jakis krem na zmarszczki musze kupic na odstresowanie

Jeszcze raz gratki a co do kremu, to koniecznie powinnaś to olać . Ja do tej pory nie używam takich.

PS. a ja mam stresa, rano pekła nam gumka...... Chcielibyśmy ale czy juz...

No cały czas się zastanawiam, kto u nas na wątku pierwszy zaskoczy...

Napisane przez iwka2002

xantia- kupiłaś tej majtaski dla ALi?, ja znalazłąm dzisiaj na Jarotch. Nawe fajne.

Nie, jeszcze nie kupiłam. Nie mogę dostać w tej zapyziałej dziurze .


Miałam dziś wariacki dzień, ale teraz jest spokój. Wreszcie!! Idę sprzątać Ali bałagan i zaraz do Was wracam

[iwka2002]

Znowu sama, no pić to mogę sama, ale pisać na wizażu nie będę!!!

[Xantia]

Napisane przez iwka2002

Znowu sama, no pić to mogę sama, ale pisać na wizażu nie będę!!!

Nie musisz sama ani pić, ani pisać. Jestem na obie opcje chętna

PS. Ale RUM się skończył

EDIT1: Sprawdziłam w zakamarkach. Mam Ballantines, Beherovkę, Tiburon, Rostovskoje Szampanskoje, Chateau Bordeaux i Warkę

EDIT2: Czego nalać??

[iwka2002]

Napisane przez Xantia

Nie musisz sama ani pić, ani pisać. Jestem na obie opcje chętna

PS. Ale RUM się skończył

EDIT1: Sprawdziłam w zakamarkach. Mam Ballantines, Beherovkę, Tiburon, Rostovskoje Szampanskoje, Chateau Bordeaux i Warkę

EDIT2: Czego nalać??

winkO z Bordo proszę.tymczasem spadam, bo Artur coś musi pozalatwiać .PA!