Wymarzony pierścionek część XVII :)- saga nie tylko o pierścionkach;)

[Poemi]

Napisane przez hania811

Cóż za szczęście
A gdzie w tym Krakowie mieszkasz jak jeżdzisz na zjazdy.
I w ogole jak to jest że w Krakowie studiujesz??
Ja już się pogubiłam w tej Twoje edukacji
jakiś dyplom już masz...i teraz tylko sie dokształcasz czy jak??

Hehe . W Krakowie mieszkam u znajomej. Na początku miałam mieszkać u mojej przyjaciółki z gimnazjum bo rzuciła studia i miała się przeprowadzić z chłopakiem do Krakowa i tam studiować... Ale jej nie przyjęli. I lipa. Jakoś niezbyt się przejęłam bo przeżywałam X. i w sumie gdyby nie mama to bym pojechała do Krakowa w ciemno . Ale tak mi truła, że w końcu zapytałam się tej przyjaciółki czy nie zna kogoś kto mógłby mi wynajmować na weekendy. I okazało się, że zna i że w sumie znam tą dziewczynę (w liceum z nią imprezowałam) . Dogadałam się z nią i w weekendy zajmuję jej pokój bo ona wtedy nocuje u swojej dziewczyny. No i chodzimy razem do szkoły .

Ja teraz kończę licencjat (ostatni semestr), a w Krakowie jestem na projektowaniu ubioru, ale to nie są niestety studia. No i z tym wiążę swoją przyszłość

[dorinka30]

Napisane przez mykmyk

Mam nadzieje, ze zawsze bede tak sadzic W sumie sie tylko smieje, ze to haczyk, bo tak naprawde nie ma to dla mnie wiekszego znaczenia. W zasadzie to on jest strasznie zazdrosny o moja przeszlosc i pare razy mielismy spiecia z tego powodu.. Ja nie mam nic do tego, ze mial zone, bo i tak nie jestem wierzaca i slubu koscielnego miec nie bede (nawet bierzmowania nie zrobilam ) Przysiega koscielna tez nie jest mi bliska.

CO do jedzenia.. ja nigdy nie mialam tak, zebym mogla nie jesc bedac zakochana jesc musze bez wzgledu na upal, milosc, brak milosci, stres, brak stresu, zime, nie-zime, lato, mroz, snieg i inne

Łeb mi peka

I tego Ci życzę, abyś zawsze tak twierdziła
Najważniejsze, że ta przeszłość nie koliduje z Twoimi planami na przyszłość

Yhm ale z Ciebie przypadek, nie łapiesz się w żadnych standardach zakochaniowo- żywieniowych

Poemi świetny kierunek, zazdroszczę !

[hania811]

Napisane przez dorinka30

O nie, ale giganci byliście , burżuje normalnie

No..a jak sobie pomyślę ile mogliśmy zaoszczędzić wtedy to aż mi słabo

Napisane przez sanetka

czesc

szybkie pytanie: mozecie polecic jakies konto bankowe?
musze zalozyc, najlepiej dzis

Ja mam w ING konto Direct...płacę 2 zł miesięcznie/ nawet nie wiem za co
Dla mnie wygodne bo wpłatomat mam zaraz przy pracy i koło domu, no i przelewy wszystkie za darmo. A przelewów to ja robię milion miesięcznie

Napisane przez twin--maid

Masz rację soczewki dla początkujących to naprawdę duży problem. Sprawdziłam z ciekawości i znalazłam

http://www.youtube.com/watch?v=PuXn0...layer_embedded

.

O kurcze normalnie wypstrykuje je z oka !!!
Kurcze ja przy zakładaniu nie umiem nie mrugać.
Muszę mocno trzymac rzęsy...niepomalowane
Jutro już mi pójdzie dużo lepiej- jestem tego pewna

---------- Dopisano o 14:14 ---------- Poprzedni post napisano o 14:11 ----------

Napisane przez Poemi

Hehe . W Krakowie mieszkam u znajomej. Na początku miałam mieszkać u mojej przyjaciółki z gimnazjum bo rzuciła studia i miała się przeprowadzić z chłopakiem do Krakowa i tam studiować... Ale jej nie przyjęli. I lipa. Jakoś niezbyt się przejęłam bo przeżywałam X. i w sumie gdyby nie mama to bym pojechała do Krakowa w ciemno . Ale tak mi truła, że w końcu zapytałam się tej przyjaciółki czy nie zna kogoś kto mógłby mi wynajmować na weekendy. I okazało się, że zna i że w sumie znam tą dziewczynę (w liceum z nią imprezowałam) . Dogadałam się z nią i w weekendy zajmuję jej pokój bo ona wtedy nocuje u swojej dziewczyny. No i chodzimy razem do szkoły .

Ja teraz kończę licencjat (ostatni semestr), a w Krakowie jestem na projektowaniu ubioru, ale to nie są niestety studia. No i z tym wiążę swoją przyszłość

No to teraz wszystko rozumiem
Wybór szkoły super
Życzę powodzenia w realizacji planów na przyszłość.

[sanetka]

Napisane przez twin--maid

Ja mam Inteligo i jestem zadowolona. Ale wiem, że Mbank ma korzystniejszą ofertę, bo nie płacisz za prowadzenie konta, za kartę bankomatową ani za przelewy (nawet zewnętrzne).

Napisane przez hania811

Ja mam w ING konto Direct...płacę 2 zł miesięcznie/ nawet nie wiem za co
Dla mnie wygodne bo wpłatomat mam zaraz przy pracy i koło domu, no i przelewy wszystkie za darmo. A przelewów to ja robię milion miesięcznie

powiem szczerze ze to konto mi jest potrzebne jak na d... krosta tylko po to zeby mi przelewali stypendium (jesli je w ogole dostane). nie bedziemy z niego korzystac (no moze sporadycznie do przelewu internetowego). ten mBank brzmi rozsadnie, maja punkt w moim miescie, jakies bankomaty i wplatomaty tez.
ech...nie miala baba klopotu

ja soczewki zdejmuje tak ze przeciagam na bok oka i lapie w 2 palce

[mykmyk]

Napisane przez hania811

Czyli źle dziś zrobiłam zakładając po makijażu.
Co ja bym bez Was zrobiła
Fajnie że mam tyle ekspertek soczewkowych na wątku.
12 lat to strasznie dużo...i żadnych zapaleń spojówek nie masz itp?
Bo ta okulistka u której byłam chyba nie jest zwolenniczką soczewek i nawrzucała mi do głowy strasznych historii.
Włącznie z bliznami na oku i utratą wzroku.

To u Was odwrotnie niż u nas. Ja wyjadam po mężu
I jak tu dietę utrzymać.
ostatnio grzecznie zjadłam pyszną dietetyczną zupkę z ciecierzycy, a mąż jadł tortellini z pieczarkami i brokulami w sosie śmietanowym. Zostawił na talerzu 3 sztuki bo niby za nic nie wciśnie więcej..więc co zrobiłam?? oczywiście zjadłam.
I tak jest notorycznie.

Co do soczewek: mniej wiecej co roku jestem u okulisty i nie mam zadnych zmian. Oczywiscie odczuwam spory dyskomform zwiazany z dlugim noszenim szkiel (a nosze codziennie ok 12-13 godzin), rano takze budze sie z suchymi oczami ale nic zlego sie nie dzieje. Jestem totalnie uzalezniona od soczewek, w okularach czuje sie chora (bo nosze tylkow domu) i taka nieogarnieta, rozmemłana.

Co do wyjadania: TZ ma 6 kg wiecej pezez to ale na szczescie ma rewelacyjna figure (190cm 85kg ) takze na razie nie sie martwie :P

Napisane przez twin--maid

To jesteś weteranka Ja dopiero 6 rok

---------- Dopisano o 13:54 ---------- Poprzedni post napisano o 13:52 ----------



Ja mam Inteligo i jestem zadowolona. Ale wiem, że Mbank ma korzystniejszą ofertę, bo nie płacisz za prowadzenie konta, za kartę bankomatową ani za przelewy (nawet zewnętrzne).

NO wlasnie dziwna rzecz z tym Mbankiem. Tez na poczatku myslalam, ze mam wciaz darmowe przelewy, ale czasem placilam po 50gr od operacji, Dziwne..
Ale i tak polecam ten bank.

Napisane przez dorinka30

I tego Ci życzę, abyś zawsze tak twierdziła
Najważniejsze, że ta przeszłość nie koliduje z Twoimi planami na przyszłość

Yhm ale z Ciebie przypadek, nie łapiesz się w żadnych standardach zakochaniowo- żywieniowych

Poemi świetny kierunek, zazdroszczę !

Na razie moje plany sa odlegle.. ale na szczescie wiem, jakie plany ma TZ

PS. Chyba sie uzaleznilam od sushi !

[hania811]

Napisane przez sanetka

powiem szczerze ze to konto mi jest potrzebne jak na d... krosta tylko po to zeby mi przelewali stypendium (jesli je w ogole dostane). nie bedziemy z niego korzystac (no moze sporadycznie do przelewu internetowego). ten mBank brzmi rozsadnie, maja punkt w moim miescie, jakies bankomaty i wplatomaty tez.
ech...nie miala baba klopotu

ja soczewki zdejmuje tak ze przeciagam na bok oka i lapie w 2 palce

To załóż w mBanku

---------- Dopisano o 14:28 ---------- Poprzedni post napisano o 14:22 ----------

Napisane przez mykmyk

Co do soczewek: mniej wiecej co roku jestem u okulisty i nie mam zadnych zmian. Oczywiscie odczuwam spory dyskomform zwiazany z dlugim noszenim szkiel (a nosze codziennie ok 12-13 godzin), rano takze budze sie z suchymi oczami ale nic zlego sie nie dzieje. Jestem totalnie uzalezniona od soczewek, w okularach czuje sie chora (bo nosze tylkow domu) i taka nieogarnieta, rozmemłana.

Co do wyjadania: TZ ma 6 kg wiecej pezez to ale na szczescie ma rewelacyjna figure (190cm 85kg ) takze na razie nie sie martwie :P

Na razie moje plany sa odlegle.. ale na szczescie wiem, jakie plany ma TZ

PS. Chyba sie uzaleznilam od sushi !

Czyli przy odpowiednim stosowaniu soczewek oko mi od nich nie wypadnie

Prawie taki duży jak TŻ Butter

Sushi to akurat bardzo dobre uzależnienie.
Robisz sama? czy tylko kupne.
Ja muszę w końcu zacząć sama robić

[twin--maid]

Napisane przez hania811

O kurcze normalnie wypstrykuje je z oka !!!
Kurcze ja przy zakładaniu nie umiem nie mrugać.
Muszę mocno trzymac rzęsy...niepomalowane
Jutro już mi pójdzie dużo lepiej- jestem tego pewna[COLOR="Silver"]

[

Na szczęście z mruganiem nie mam problemów.

Napisane przez mykmyk

NO wlasnie dziwna rzecz z tym Mbankiem. Tez na poczatku myslalam, ze mam wciaz darmowe przelewy, ale czasem placilam po 50gr od operacji, Dziwne..
Ale i tak polecam ten bank.

Ostastnio się tym interesowałam, bo siostra chce założyć konto i porównywałam Mbank z Inteligo. Na stronie było zero opłat a Ty mówisz 50 gr... ja mam 99gr za zewnętrzne przelewy,

[hania811]

Napisane przez twin--maid

Na szczęście z mruganiem nie mam problemów.



Ostastnio się tym interesowałam, bo siostra chce założyć konto i porównywałam Mbank z Inteligo. Na stronie było zero opłat a Ty mówisz 50 gr... ja mam 99gr za zewnętrzne przelewy,

Ostatnio gdzieś czytałam że banki zaczynają wprowadzać dodatkowe opłaty za takie pierdoły żeby podreperować budżet..więc może od niedawna są te opłaty.
Ja mam przelewy i wewnętrzne i zewnętrzne bezpłatnie.
Wszystkie rachunki moje i mamy opłacam przez neta więc to dla mnie podstawa przy wyborze konta.

[mykmyk]

Napisane przez hania811

To załóż w mBanku

---------- Dopisano o 14:28 ---------- Poprzedni post napisano o 14:22 ----------


Czyli przy odpowiednim stosowaniu soczewek oko mi od nich nie wypadnie

Prawie taki duży jak TŻ Butter

Sushi to akurat bardzo dobre uzależnienie.
Robisz sama? czy tylko kupne.
Ja muszę w końcu zacząć sama robić

Nie robie sama, na razie czasu brak totalnie. Ale tam mi smakuje, ze pewnie zaczne
Na razie albo restauracja (bo tu maja tez te pyszne, grillowane ) albo kupione.. tez sa naprawde smaczne.

Napisane przez twin--maid

Ostastnio się tym interesowałam, bo siostra chce założyć konto i porównywałam Mbank z Inteligo. Na stronie było zero opłat a Ty mówisz 50 gr... ja mam 99gr za zewnętrzne przelewy,

Ja wlasnie musze przejrzec regulamin, moze cos sie zmienilo?

[hania811]

Napisane przez mykmyk

Na razie moje plany sa odlegle.. ale na szczescie wiem, jakie plany ma TZ

Zapomniałam zapytać - jakie plany ma TŻ?

[dorinka30]

Heh mam taką szatańską propozycję na pełnym spontanie, zaproszenie na popijawę i plotki do kumpeli - właśnie wyjechał jej mąż, więc będziemy same..........

No i teraz minusy- muszę wziąć pół dnia conajmniej urlopu bo nie wstanę jutro....
Małego odstawić do ojca/niby nie protestował
Będę jutro zmęczona i skacowana

Plusy- nagadam się za wszystkie czasy, a mamy sporo zaległości, no w zasadzie tylko ten jeden istotny PLUS

cO RADZICIE ???

[mykmyk]

Napisane przez hania811

Zapomniałam zapytać - jakie plany ma TŻ?

Remont, zalozenie dzialanosci gosp (teraz pracuje w korpo doradczej i juz ma dosyc powoli), slub w zaleznosci od mojej woli i ochoty i dziecko - to juz wiem, ze bardzo chce choc tak samo bardzo sie boi. I ja tez. (coraz czesciej mi to chodzi po glowie, choc do tej pory bylam neutralna.. a teraz zaczynam o tym po-wo-lu-te-nien-ku myslec i sie przyzwyczajac, ze moze, za dwa, trzy lata, kto wie, kto wie..? )

Dorinka, ja bym na Twoim miejscu poszla i wziela ten urlop, jesli nic nie stoi w pracy na przeszkodzie i nie umra bez Ciebie tam

[hania811]

Napisane przez dorinka30

Heh mam taką szatańską propozycję na pełnym spontanie, zaproszenie na popijawę i plotki do kumpeli - właśnie wyjechał jej mąż, więc będziemy same..........

No i teraz minusy- muszę wziąć pół dnia conajmniej urlopu bo nie wstanę jutro....
Małego odstawić do ojca/niby nie protestował
Będę jutro zmęczona i skacowana

Plusy- nagadam się za wszystkie czasy, a mamy sporo zaległości, no w zasadzie tylko ten jeden istotny PLUS

cO RADZICIE ???

Cudna szatańska propozycja - Oczywiście że korzystać jak jest taka możliwość!!!.

---------- Dopisano o 15:36 ---------- Poprzedni post napisano o 15:34 ----------

Napisane przez mykmyk

Remont, zalozenie dzialanosci gosp (teraz pracuje w korpo doradczej i juz ma dosyc powoli), slub w zaleznosci od mojej woli i ochoty i dziecko - to juz wiem, ze bardzo chce choc tak samo bardzo sie boi. I ja tez. (coraz czesciej mi to chodzi po glowie, choc do tej pory bylam neutralna.. a teraz zaczynam o tym po-wo-lu-te-nien-ku myslec i sie przyzwyczajac, ze moze, za dwa, trzy lata, kto wie, kto wie..? )

Ale piękne konkrety
Ja też zaczynam myśleć po-wo-lu-ten-ku
Z tym że ja powinnam już myśleć szybciej.

A jaka jest Twoja wola i ochota odnośnie ślubu??

[dorinka30]

Napisane przez hania811

Cudna szatańska propozycja - Oczywiście że korzystać jak jest taka możliwość!!!.

No właśnie waham się, jakoś tak brak mi zdecydowania jak zwykle.....niby mi szkoda urlopu też trochę....ale zaraz koniec roku i starczy mi.

Wkurza mnie to u mnie...

Zero spontanu, wszystko rozważam

I włącza mi się jakich chory pragmatyzm, że to nieodpowiedzialne, niemądre takie chore myśli

[hania811]

Napisane przez dorinka30

No właśnie waham się, jakoś tak brak mi zdecydowania jak zwykle.....niby mi szkoda urlopu też trochę....ale zaraz koniec roku i starczy mi.

Wkurza mnie to u mnie...

Zero spontanu, wszystko rozważam

Przeważ się Wago na stronę plotek i winka

W końcu to tylko pół dna urlopu nie cały.
Ile razy w ciągu miesiąca masz takie okazje??
Pewnie nie za wiele

Ja bym się normalnie na ciebie obraziła na miejscu koleżanki..skor o masz gdzie Tomka odstawić . No ewentualnie jeszcze kwestia małżonka- czy nie będzie fochał że go samego zostawiasz

[Poemi]

Napisane przez dorinka30

Poemi świetny kierunek, zazdroszczę !

Wiem

Napisane przez hania811

No to teraz wszystko rozumiem
Wybór szkoły super
Życzę powodzenia w realizacji planów na przyszłość.

Dzięki . Jakby nie było to już mam odpowiednie nazwisko

Z powodu X latam pod sufitem i ciągle walę głową w żyrandol! Żeby tylko wypaliło z tym koncertem to będę najszczęśliwsza na świecie

[mykmyk]

Napisane przez hania811

Cudna szatańska propozycja - Oczywiście że korzystać jak jest taka możliwość!!!.

---------- Dopisano o 15:36 ---------- Poprzedni post napisano o 15:34 ----------


Ale piękne konkrety
Ja też zaczynam myśleć po-wo-lu-ten-ku
Z tym że ja powinnam już myśleć szybciej.

A jaka jest Twoja wola i ochota odnośnie ślubu??

Moja wola .. jest ale chce troche pomieszkac, popatrzec i wtedy sie zdecyduje choc marzy mi sie cos ultra malego, skromne przyjecie a im jestem strasza tym bardziej bym chciala uciec i wziac slub tylko we 2. Nie znosze byc w centrum zaintersowania.

[hania811]

Napisane przez Poemi

Wiem



Dzięki . Jakby nie było to już mam odpowiednie nazwisko

Z powodu X latam pod sufitem i ciągle walę głową w żyrandol! Żeby tylko wypaliło z tym koncertem to będę najszczęśliwsza na świecie

Kurcze dlaczego już nie pamiętam jak sie nazywasz

Świetny stan takie zakochanie

---------- Dopisano o 15:51 ---------- Poprzedni post napisano o 15:44 ----------

Napisane przez mykmyk

Moja wola .. jest ale chce troche pomieszkac, popatrzec i wtedy sie zdecyduje choc marzy mi sie cos ultra malego, skromne przyjecie a im jestem strasza tym bardziej bym chciala uciec i wziac slub tylko we 2. Nie znosze byc w centrum zaintersowania.

Jak racjonalnie z tym podpatrywaniem.
Nie dziwię sie w końcu jesteście ze sobą niepełny rok.
Jeszcze macie trochę czasu...jakieś pół roku co najmniej.

Swoją droga teraz stwierdzam, że byliśmy z mężem pięknie szaleni, rezerwując termin ślubu po 1,5 roku znajomości.

EDIT
Poemi już sobie przypomniałam jak sie nazywasz

[dorinka30]

Napisane przez hania811

Przeważ się Wago na stronę plotek i winka

W końcu to tylko pół dna urlopu nie cały.
Ile razy w ciągu miesiąca masz takie okazje??
Pewnie nie za wiele

Ja bym się normalnie na ciebie obraziła na miejscu koleżanki..skor o masz gdzie Tomka odstawić . No ewentualnie jeszcze kwestia małżonka- czy nie będzie fochał że go samego zostawiasz

W tym roku tych okazji nie miałam zbyt wiele....

No ona też mnie szantażuje obrazą majestatu...

Mąż będzie się kwasił, no cóż bez przesady przeżyje jakoś jeden wieczór beze mnie
No niby pół dnia mogę wziąć ale jak znam życie to wezmę cały, żeby się nie stresować już zupełnie dzisiaj, bo powrót na kacu jakoś mnie przeraża- starość już

[ButterBear]

Dori, no co Ty, kobieto. Przecież to nie decyzja na całe życie!
Bierz jutro urlop, zabaw się z kumpelą!!!! To Ci tylko dobrze zrobi!

[hania811]

Napisane przez dorinka30

W tym roku tych okazji nie miałam zbyt wiele....

No ona też mnie szantażuje obrazą majestatu...

Mąż będzie się kwasił, no cóż bez przesady przeżyje jakoś jeden wieczór beze mnie
No niby pół dnia mogę wziąć ale jak znam życie to wezmę cały, żeby się nie stresować już zupełnie dzisiaj, bo powrót na kacu jakoś mnie przeraża- starość już

No to weź cały...będziesz miała przedłużony weekend
A mężowi jutro zrobisz coś specjalnego na kolację- to go udobrucha

Edit...poza tym zdanie zaczynające się od słów " w tym roku...." to dla mnie wystarczający powód do spotkania sie z koleżanką.

[Poemi]

Napisane przez hania811

Kurcze dlaczego już nie pamiętam jak sie nazywasz

Świetny stan takie zakochanie

EDIT
Poemi już sobie przypomniałam jak sie nazywasz

Haha, szkoda, że nie Zień

[dorinka30]

Napisane przez ButterBear

Dori, no co Ty, kobieto. Przecież to nie decyzja na całe życie!
Bierz jutro urlop, zabaw się z kumpelą!!!! To Ci tylko dobrze zrobi!

Napisane przez hania811

No to weź cały...będziesz miała przedłużony weekend
A mężowi jutro zrobisz coś specjalnego na kolację- to go udobrucha

Edit...poza tym zdanie zaczynające się od słów " w tym roku...." to dla mnie wystarczający powód do spotkania sie z koleżanką.

Chyba mnie przekonałyście, dzięki

Czuję się sflaczała jakaś, pewnie plotki w miłym towarzystwie mnie jakoś nastawią pozytywnie do świata

[ButterBear]

Napisane przez dorinka30

Chyba mnie przekonałyście, dzięki

Czuję się sflaczała jakaś, pewnie plotki w miłym towarzystwie mnie jakoś nastawią pozytywnie do świata

I bardzo dobrze!!

A ja zadecydowałam... robię bardzo dużo kolacji
Na przystawkę zrobię smażony camambert, na główne danie TŻ się upiera na roladki kurczakowe, do tego jakaś zielenina, a na deser tiramisu

[mykmyk]

A ja ide kupic czapke. O!

Do jutra dziewczyny

[twin--maid]

Napisane przez ButterBear

I bardzo dobrze!!

A ja zadecydowałam... robię bardzo dużo kolacji
Na przystawkę zrobię smażony camambert, na główne danie TŻ się upiera na roladki kurczakowe, do tego jakaś zielenina, a na deser tiramisu

Ja jutro mam w planie smażonego camemberta z żurawiną a tiramisu bym zjadła. Dawno już nie jadłam swojego, bo nie mam dostępu do wiejskich sprawdzonych jajek ostatnio.

Butter udanej kolacji

[ButterBear]

Napisane przez twin--maid

Ja jutro mam w planie smażonego camemberta z żurawiną a tiramisu bym zjadła. Dawno już nie jadłam swojego, bo nie mam dostępu do wiejskich sprawdzonych jajek ostatnio.

Butter udanej kolacji

Dzięki

No właśnie, trochę strach z takich kupnych surowych jaj...ale trudno..zaryzykuję...

Trochę wcześniej była mowa o sushi...polecam zrobić samemu. Na prawdę nic trudnego, a ile radochy przy tym

[twin--maid]

Napisane przez ButterBear

Dzięki

No właśnie, trochę strach z takich kupnych surowych jaj...ale trudno..zaryzykuję...

Trochę wcześniej była mowa o sushi...polecam zrobić samemu. Na prawdę nic trudnego, a ile radochy przy tym

Ja z kupnych nigdy nie robiłam właśnie ze strachu.

Sushi nigdy sama nie robiłam. Muszę kiedyś spróbować.

[ButterBear]

Napisane przez twin--maid

Ja z kupnych nigdy nie robiłam właśnie ze strachu.

Sushi nigdy sama nie robiłam. Muszę kiedyś spróbować.

Ja sprawdzę. Poza tym robiłam tiramisu już z kupnych i przeżyłam...Jak mnie tu jutro nie będzie, to znaczy, że tiramisu mnie pononało..chociaż nie planowałam go jeść

Sushi, to super sprawa. Wystarczy kupić tę matę bambusową, a nie ma opcji, żeby nie wyszło No i warto zainwestować w porządne produkty, jak np. ryż, żeby na pewno się udało..Pyszne i serio dietetyczne

[hania811]

Napisane przez dorinka30

Chyba mnie przekonałyście, dzięki

Czuję się sflaczała jakaś, pewnie plotki w miłym towarzystwie mnie jakoś nastawią pozytywnie do świata

I super. Miłego wieczoru...wyplotkuj sie na zapas

Napisane przez ButterBear

I bardzo dobrze!!

A ja zadecydowałam... robię bardzo dużo kolacji
Na przystawkę zrobię smażony camambert, na główne danie TŻ się upiera na roladki kurczakowe, do tego jakaś zielenina, a na deser tiramisu

Czyli sprawdzony standard

Życzę smakowitej i przytulankowej rocznicy