|
|
#241 |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2008-12
Lokalizacja: Górny Śląsk
Wiadomości: 838
|
Dot.: Dieta niełączenia i pogaduchy stosujących cz.II
Kasiu wiem, ale to takie przyjemne zobaczyć spadek wagi, że nie mogłam sobie tego odmówić
|
|
|
|
|
#242 |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2007-04
Lokalizacja: BardzoOdległaKraina
Wiadomości: 596
|
Dot.: Dieta niełączenia i pogaduchy stosujących cz.II
xxxxx25 wiem wiem
, tylko, wiesz może się okazać wieczorem,że ważysz więcej i wtedy może być smutno Hm, ale jak będzie mniej...To gratulacje
__________________
Znowu zaczynam:Piękne czasy gdy było 50,1(07.09.10) Staram się by wróciły mam dość |
|
|
|
|
#243 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-01
Wiadomości: 244
|
Dot.: Dieta niełączenia i pogaduchy stosujących cz.II
Zlapalam dzis nerwa. Wyjezdzam z parkingu i 2 auta cofaja na mnie. Trabie jak wariatka. I co dziadek wjechal we mnie. Wyskakuje z auta zeby zjechac kogos na czym swiat stoi a ten aparaty sluchowe w kazdym uchu i mowi ze mnie nie widzial. przedtem bylam wsciekla az tak ze pojechalam do sklepu i zjadlam 4 czekolaki na uspokojenie. teraz zal mi i tego czlowieka i tych zjedzonych czekoladek.
wczoraj: owsianka na wodzie kawa wiejski z orzeszkami ziemnymi duzo wody troche brie zua pieczarkowa. (z kolacja chyba polaczylam bo liczylam ze kuraki sie szybciej upieka ale niestety skoczylo sie na zupie) Celinka ja schudlam z 5-6 kg ale chyba mi wrocil z kilosek. Zaczynam podejrzewac ze waga jest zepsuta.
__________________
64
|
|
|
|
|
#244 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2008-12
Wiadomości: 1 202
|
Dot.: Dieta niełączenia i pogaduchy stosujących cz.II
Leticia współczuję.
Nie gniewaj się za to co teraz napiszę z góry przepraszam ale jak napisałaś,że dziadek miał aparat słuchowy w każdym uchu i twierdził,że Cię nie widział to parsknęłam śmiechem Wiem jestem okropna
__________________
Cel ![]() był,ale chwilowo się zmył ![]() |
|
|
|
|
#245 |
|
Zadomowienie
|
Dot.: Dieta niełączenia i pogaduchy stosujących cz.II
Leticia, wybacz, mnie też to rozśmieszyło...
Co tu takie pustki? Ja skończyłam jedną pracę i tylko prezentacja została jeszcze z takich nocnych pracy, a potem mam nadzieję już trochę luzu ![]() U mnie @ i 62,2 na wadze rano będzie dobrze ![]() A jak u Was Robaczki? Muszę ja tu częściej wpadać, Was pilnować, żebyście się odzywały też...
__________________
11.03. - 67,5 Cel I: 62 Cel II:56 |
|
|
|
|
#246 |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2007-04
Lokalizacja: BardzoOdległaKraina
Wiadomości: 596
|
Dot.: Dieta niełączenia i pogaduchy stosujących cz.II
Hej
abtsa dokładnie, jak Ciebie nie ma to jakoś nie chcę się pisać...Na razie nie wiem jak u mnie z wagą, może to lepiej ja na razie "wciągam" się w farmę, ale truskawki mi uschły
__________________
Znowu zaczynam:Piękne czasy gdy było 50,1(07.09.10) Staram się by wróciły mam dość |
|
|
|
|
#247 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2008-12
Wiadomości: 1 202
|
Dot.: Dieta niełączenia i pogaduchy stosujących cz.II
Cześć
![]() Ja nie pisałam bo właściwie to nie miałam zamiaru dzisiaj pisać. Rano zadzwoniła do mnie przyjaciółka z okropną wiadomością,nie chcę tutaj pisać co się stało.Mam z***any cały dzień. Odezwę się jeszcze.
__________________
Cel ![]() był,ale chwilowo się zmył ![]() |
|
|
|
|
#248 |
|
Zadomowienie
|
Dot.: Dieta niełączenia i pogaduchy stosujących cz.II
Celinka
Kasiu, nie wiem co to za farma i truskawki, ale lato przypomniałaś ![]() Ja mam za to problemy z małą, będę musiała iść z nią do psychologa . Jej pediatra to zaleciła, prawdopodobnie przez to, że ex jej nie odwiedzał Budzi się w nocy z krzykiem i nie mogę jej uspokoić i tak co godzinę mniej więcej... Teraz ją biorę na noc do siebie jak zaczyna krzyczeć i jest trochę lepiej. Dostała ziółka na bazie melisy, no i ex się chyba przejął bo był dziś dość długo u niej i chce z nami do tego psychologa iść... Mam nadzieję, że szybko jej przejdzie, bo strasznie mi jej żal... Uciekam już, miłej nocki dziewczyny
__________________
11.03. - 67,5 Cel I: 62 Cel II:56 Edytowane przez absta Czas edycji: 2009-12-03 o 22:32 |
|
|
|
|
#249 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2008-12
Wiadomości: 1 202
|
Dot.: Dieta niełączenia i pogaduchy stosujących cz.II
Absta ja myślę,że psycholog coś poradzi,oni mają swoje sposoby.No tatuś to czas wielki żeby wykazał zainteresowanie.
Leticia była,ale się nie odezwała ,chyba się pogniewała.
__________________
Cel ![]() był,ale chwilowo się zmył ![]() |
|
|
|
|
#250 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-01
Wiadomości: 244
|
Dot.: Dieta niełączenia i pogaduchy stosujących cz.II
Taaa Celinko obrazilam sie smiertelnie
Nie mialam weny do pisania poza tym tata sie dobijal na skype i tak jakos wyszlo. moj jadlospis wczoraj: jogurt owowcowy owsianka na wodzie z bananem wczesniej wspomniane czekoladki ( z nerwow nie bylam glodna) udko z kuraka z salata, pomidorem i ogorkiem (4 godz przerwy) pol talerza zupy. dzis bylo: jogurt waniliowy mala porcja owsianki bez banana udko z 2 lodygami selera naciowego jablko twarozek ze smietana Mam motywacje bo musze w stroj kapielowy wskoczyc pod koniec tego miesiaca. Na mrozie bede biegac do goracych zrodel brrrr. Baseny sa na zewnatrz. tak bede wygladac w biegu. heheheAbsta ja bym mu juz pewnie tylek skopala za doprowadzenie do takiej sytuacji. A ile bym sie wykrzyczala to moje
__________________
64
|
|
|
|
|
#251 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2008-12
Wiadomości: 1 202
|
Dot.: Dieta niełączenia i pogaduchy stosujących cz.II
Napisałam już i nie mogłam wysłać
![]() Teraz nie długo zmykam do dentysty
__________________
Cel ![]() był,ale chwilowo się zmył ![]() |
|
|
|
|
#252 |
|
Zadomowienie
|
Dot.: Dieta niełączenia i pogaduchy stosujących cz.II
Dobry, dobry
![]() No ja też z chęcią bym zrobiła z niego worek treningowy, ale niestety widzimy się tylko przy małej, a przy niej powiedziałam, jak najlepsi kumple musimy się zachowywać. Dotego, to musi być szczere, bo ona też wyczuje, ło matko... Właśnie czekam na wytyczne, czy będę miała dziś coś do pracy z rana, a jeśli nie, to idę z małą szukać psychologa u nas w mieście ![]() Zwróćta babki uwagę na mój podpis ![]() Celinka, a Ty znów dentystę będziesz męczyć?
__________________
11.03. - 67,5 Cel I: 62 Cel II:56 Edytowane przez absta Czas edycji: 2009-12-04 o 08:55 |
|
|
|
|
#253 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2008-12
Wiadomości: 1 202
|
Dot.: Dieta niełączenia i pogaduchy stosujących cz.II
Ja zwracóm uwagę na wagę
No czudownie czudownie No spadam bo dziś rwanie ![]() ![]() ---------- Dopisano o 10:14 ---------- Poprzedni post napisano o 09:01 ---------- A jestem już i chciałam się wam pożalić no bo komu że mnie pół ryjka boli.
__________________
Cel ![]() był,ale chwilowo się zmył ![]() |
|
|
|
|
#254 |
|
Zadomowienie
|
Dot.: Dieta niełączenia i pogaduchy stosujących cz.II
Oj, biedaku Ty nasz...
Współczuję bardzo
__________________
11.03. - 67,5 Cel I: 62 Cel II:56 |
|
|
|
|
#255 |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2008-12
Lokalizacja: Górny Śląsk
Wiadomości: 838
|
Dot.: Dieta niełączenia i pogaduchy stosujących cz.II
Absta baaawwo, super chudniesz. Służy Ci turbo
![]() Celinka, rwanie zęba, o przykra sprawa. Biedactwo, obolała będziesz dzisiaj, ale brawo za odwagę ![]() Tak sobie myślę, że chyba faktycznie nie ma sensu się dietować, waga bez diety 62,5kg. |
|
|
|
|
#256 |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2007-04
Lokalizacja: BardzoOdległaKraina
Wiadomości: 596
|
Dot.: Dieta niełączenia i pogaduchy stosujących cz.II
Cześć
Absta za kolejne udane ważenie. Biedna Lenka, dzieciaki bardzo takie rzeczy przeżywają, bardziej niż nam się wydaje. Oby EX zmądrzał na dobre![]() Celinka wszystkie ząbki już oki, czy jeszcze czekają Cię męczarnie? xxxxx25 no widzisz diety nie są dla Ciebie Ty masz zupełnie odwrotnie-na dietach tyjesz, a normalnie- chudniesz. O kurcze, fajnie tak...U mnie dzisiaj lipnie, ciągle w biegu, a spać mi sie chce strasznie, nie wiem co ostatnio się ze mną dzieje, jakaś zmęczona jestem(tylko nie wiem po czym )Teraz biorę się za robienie obiadku, potem poczytam szkolenie i poćwiczę, choć nie chce mi się wcale... Do zobaczenia później
__________________
Znowu zaczynam:Piękne czasy gdy było 50,1(07.09.10) Staram się by wróciły mam dość |
|
|
|
|
#257 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2008-12
Wiadomości: 1 202
|
Dot.: Dieta niełączenia i pogaduchy stosujących cz.II
Ja widzę,że wy wszystkie już laski jak się patrzy,tylko ja się zostałam taki sam jeden spaślaczek
![]() Zjadłam dziś kalafior i mam wzdęty brzuchol zawsze tak miałam,tylko zapomniałam ![]() A z dentystą na razie spokój
__________________
Cel ![]() był,ale chwilowo się zmył ![]() |
|
|
|
|
#258 |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2007-04
Lokalizacja: BardzoOdległaKraina
Wiadomości: 596
|
Dot.: Dieta niełączenia i pogaduchy stosujących cz.II
Ty- spaślaczek
![]() Normalnie mnie nie widziałaś
__________________
Znowu zaczynam:Piękne czasy gdy było 50,1(07.09.10) Staram się by wróciły mam dość |
|
|
|
|
#259 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2008-12
Wiadomości: 1 202
|
Dot.: Dieta niełączenia i pogaduchy stosujących cz.II
Nie było nikogo i trochę mi się nudziło
![]() Kasia ,tak patrząc na twoją wagę to faktycznie Ciekawe co ze mną by się działo jakbym przestała się dietkować paluchy bym miała takie tłuste,że nie mogłabym nawet pisać
__________________
Cel ![]() był,ale chwilowo się zmył ![]() |
|
|
|
|
#260 |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2009-01
Lokalizacja: Mazury
Wiadomości: 617
|
Dot.: Dieta niełączenia i pogaduchy stosujących cz.II
Hej chudzinki, dzieje się tu, oj dzieje!!!!!!!! Dietkujecie, cwiczycie, chudniecie a ja
-wstyd się przyznac. Gdybym jak leticia pisała dzienne menu na forum to powstałyby niezłe eseje. Podziwiam leticjia-naprawdę nieźle trzymasz dietę .Absta-trzymajcie się z Lenką, będzie dobrze, psycholog napewno coś doradzi-wiem z doświadczenia. Jestem pod wrażeniem Twoich sukcesów w odchudzaniu .Kasiu-jakoś trudno mi sobie wyobrazic, jak można byc spaślakiem mając taką wagę jak Ty ![]() Kończę z kawą ze śmietanką-narazie nie zmniejszyłam ilości pitej kawy ale piję niesłodzoną i z mlekiem. Jak sobie uświadomiłam, że 3 takie słodkie kawy śmietankowe to koło 300 kcal to mało nie zemdlałam . KONIEC!A wiecie -ostatnio w jakiejś gazecie przeczytałam, że kawa lub herbata z dodatkiem imbiru (pół łyżeczki na szklankę) doskonale poprawia metabolizm. Ale było zaznaczone, że nie więcej niż jedna taka/dzień. Tylko to chyba musi by strasznie gorzkie. Piła to może któraś z Was?Dobranoc kobietki-idę wypic z mężulkiem winko .W poniedziałek wyjeżdża
__________________
Moja pasja-wątek wizażowy Nowy blog Preferencje Whitecoffe - zmagania z AC Targowisko - #24 Edytowane przez Whitecoffe Czas edycji: 2009-12-05 o 14:50 |
|
|
|
|
#261 |
|
Zadomowienie
|
Dot.: Dieta niełączenia i pogaduchy stosujących cz.II
Wy spaśluchy jedne, co to za narzekania???
Są naprawdę dziewczyny z porządną nadwagą, które mniej narzekają, a dobrze wygądają, więc dość marudzenia i ciągnąć dalej te nasze diety ![]() My z małą jesteśmy już po "szale" Budzi się biedna i przez 20 min płacze, jakby ją ze skóry obdzierali. Mnie odpycha, kopie, rękami macha na wszystkie strony Jakby w jakimś transie była. Nigdy nie było takiego zachowania, z resztą widać, że to nie specjalnie, ona tak jakby spała jeszcze...W poniedziałek pojadę po receptę na silniejsze leki, jak mnie serducho (cenzura) boli, podczas tych ataków, to ciężko opisać... Muszę szybko ratunku szukać ![]() No i ło... Tak to u mnie ostatnio. Jak tak będzie dalej, to odwołam balety w Sylwestra i zostanę z Leną, bo i tak bym cały czas myślała, jak tam ona się czuje. Dobra, kończę, bo smucę tylko. Celinko fajnego niała masz na avku ![]() Miłej nocy babeczki!!
__________________
11.03. - 67,5 Cel I: 62 Cel II:56 |
|
|
|
|
#262 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-01
Wiadomości: 244
|
Dot.: Dieta niełączenia i pogaduchy stosujących cz.II
Hejka
jadlospis: kilka lykow kefiru owocowego owsianka na wodzie salata rzymska, pomidor, ogorek, ser feta i troche sosu wiejski z orzeszkami ziemnymi udko kuraka z selerem naciowym garsc swiezych migdalow dzis sobie pocwiczylam brzuszek z pania z tv. trening trwal 20min ale ja wytrzymalam tylko 15. ale dawala czadu. wszystkie miesnie brzucha mnie piekly pod koniec.
__________________
64
Edytowane przez leticia83 Czas edycji: 2009-12-05 o 15:46 |
|
|
|
|
#263 |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2007-04
Lokalizacja: BardzoOdległaKraina
Wiadomości: 596
|
Dot.: Dieta niełączenia i pogaduchy stosujących cz.II
Hej Dziewuszki
Ja już po śniadanku, trochę poczytam szkolenie, a później idę ćwiczyć i do pracy Celinka zmieniłaś avatar ten kocur gra w szachy czy źle widzę?Absta żal mi Lenki i Ciebie...A jak mała reaguje na Exa? Whitecoffee nie piłam nigdy herbatki z imbirem, może warto spróbować Mam nadzieję,że kawki jeszcze nie było![]() Leticia, fajne masz jadłospisy, ale nie wiem czy nie za mało? Przyjemnej soboty
__________________
Znowu zaczynam:Piękne czasy gdy było 50,1(07.09.10) Staram się by wróciły mam dość |
|
|
|
|
#264 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2008-12
Wiadomości: 1 202
|
Dot.: Dieta niełączenia i pogaduchy stosujących cz.II
Cześć laseczki
![]() Wczoraj jak ja byłam to nikogo nie było,a potem ![]() Leticia się widzę zaparłaś,powinna Ci waga polecieć po tym jedzonku ![]() Absta dziwne te zachowania małej.Znalazłaś już psychologa ? A to jest moja kotka i to są szachy .Zdjęcie ma ze 3 lata,teraz już jej się nie chce tak bawić ![]() Lecę
__________________
Cel ![]() był,ale chwilowo się zmył ![]() |
|
|
|
|
#265 |
|
Zadomowienie
|
Dot.: Dieta niełączenia i pogaduchy stosujących cz.II
Hej laseczki
![]() Zanim do psychologa, to poszperałam trochę w sieci. Niestety ja dużo błędów też popełniłam na to wygląda... Nie powinnam małej od drugich dziadków odcinać i trochę inaczej się zachowywać, a przede wszystkim z nimi wszystkimi porozmawiać... Przykro mi się zrobiło, jak to czytałam, bo myślałam, że dobrze robię, ale jednak nie. No, ale już na jutro jestem z exem i jego rodziną umówiona na rozmowę i będę wszystko naprawiać. Jak już powiedziałam, dla małej muszę wszystko zrobić, żeby jak najmniej to się na niej odbiło. Dietkowo dobrze, a teraz mam nadzieję, na zaśnięcie księżniczki, więc na razie uciekam
__________________
11.03. - 67,5 Cel I: 62 Cel II:56 |
|
|
|
|
#266 |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2009-01
Lokalizacja: Mazury
Wiadomości: 617
|
Dot.: Dieta niełączenia i pogaduchy stosujących cz.II
Kasiu-kawka była, była ale skończyło się nawet mleko wiec zwykła gorzka czarna
. Byłam na zakupach-prezenty mikołajkowe i trochę świątecznych. Absta-nie miej zbyt dużych wyrzutów sumienia. Do pracy w zawodzie człowiek się uczy i uczy, przygotowuje kilka lat a by byc rodzicem trzeba się nauczyc samemu. Wzorem byli dla nas rodzice-a oni przecież też popełniali błędy.Bardzo się przejęłaś biedulko i naprawdę robisz co w Twojej mocy. Herbatę wypróbuję i tam znac jak wrażenia i co ważniejsze-efekty. Dietkowo...-pomińmy ten temat ![]() Leticia-naprawdę mało jesz. Nie dokucza Ci głód? Jeśli nie -to może właśnie dobrze dobierasz ilości na dietę. kciuki- za Ciebie.Pa, biegnę sprzątac chałupkę
__________________
Moja pasja-wątek wizażowy Nowy blog Preferencje Whitecoffe - zmagania z AC Targowisko - #24 |
|
|
|
|
#267 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-01
Wiadomości: 244
|
Dot.: Dieta niełączenia i pogaduchy stosujących cz.II
hihihi dziewczynki wierzcie mi ze nie jem za malo, a juz napewno nie czuje glodu. nienawidze tego uczucia wiec nie dopuszczam do niego a jakbym wam zaczela wpisywac w ilosciach ile tego jest to zwatpilybyscie. tu jest wszystko wieksze, hehehe nawet udko z kury
poza tym pije duzo wiec nie jestem jakas super glodna. dzieki za troske.P.S wlasnie porownalam sobie wymiary absty i moje i mozecie zobaczyc jaka jestem nie proporcjonalna w porownaniu do niej.
__________________
64
Edytowane przez leticia83 Czas edycji: 2009-12-05 o 15:43 |
|
|
|
|
#268 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2008-12
Wiadomości: 1 202
|
Dot.: Dieta niełączenia i pogaduchy stosujących cz.II
Dziewczyny a w którym miejscu Wy mierzycie pas ?
Ja mierzę trochę nad pępkiem ale to nie jest najwęższe miejsce i mam tak: pas 80 cm biodra 100 udo 58 i brzuchol 93
__________________
Cel ![]() był,ale chwilowo się zmył ![]() |
|
|
|
|
#269 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-01
Wiadomości: 244
|
Dot.: Dieta niełączenia i pogaduchy stosujących cz.II
Ja podalam wymiary w najszerszym miejscach brzucha, uda i bioder.
__________________
64
|
|
|
|
|
#270 |
|
Zadomowienie
|
Dot.: Dieta niełączenia i pogaduchy stosujących cz.II
Hej laseczki
![]() Łoki mi się kleją już, więc zaraz znikam... Nie wiem, czy nie zrezygnuję z tej pracy, a raczej szkoleń. Coraz więcej wymagają, o kasie ani mowy. Padam po prostu. Trudno, zobaczę jeszcze co w tym tygodniu będzie się działo, ale trudno, znajdzie się coś innego, a jak nie, to wrócę do starej roboty. No i ło ![]() Dziś zjadłam łączony normalny obiad, nie mogłam się oprzeć, ale tak to cały dzień bardzo grzecznie. W sumie to ja cały czas taka grzeczna hiehie. Ja się mierzę tak jak Celinka, ciut nad pępkiem, a u mnie obwód bioder, to w sumie obwód brzuszka, bo mierzę w najszerszym miejscu ![]() No nic laseczki, lecę spać. A tak w ogóle, to mała bez pieluchy śpi i albo ją będę budzić na siku, albo założę. Tak czy siak ja obudzę, a dziś nawet dobrze śpi i cholercia szkoda... Jak nie urok, to sraczka
__________________
11.03. - 67,5 Cel I: 62 Cel II:56 |
|
|
![]() |
Nowe wątki na forum Wspólne odchudzanie
|
|
|
| Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 00:03.





, tylko, wiesz może się okazać wieczorem,że ważysz więcej
i wtedy może być smutno
ale jak napisałaś,że dziadek miał aparat słuchowy w każdym uchu i twierdził,że Cię nie widział to parsknęłam śmiechem 







. Jej pediatra to zaleciła, prawdopodobnie przez to, że ex jej nie odwiedzał


czudownie
no bo komu
zawsze tak miałam,tylko zapomniałam




.
. KONIEC!
Piła to może któraś z Was?
.
. Byłam na zakupach-prezenty mikołajkowe i trochę świątecznych. 
