Co głupiego robiłaś po porzuceniu, by odzyskać faceta - Strona 9 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Intymnie

Notka

Intymnie Forum intymnie, to wyjątkowe miejsce, w którym podzielisz się emocjami, uczuciami, związkami oraz uzyskasz wsparcie i porady społeczności.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2011-05-22, 19:33   #241
Jestmizle
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2011-05
Wiadomości: 48
Dot.: Co głupiego robiłaś po porzuceniu, by odzyskać faceta

Cytat:
Napisane przez AguŚ87 Pokaż wiadomość
no i po to własnie jest ten wątek, zeby nie robić takich głupot i się nie osmieszac.
ale ja musze ...
Jestmizle jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-08-18, 14:26   #242
bulbulka
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2011-10
Wiadomości: 566
Dot.: Co głupiego robiłaś po porzuceniu, by odzyskać faceta

Cytat:
Napisane przez maczupikczu Pokaż wiadomość
tez tak mam, swiec panie nad jej ryjem jak ja to mowie
choc otatnio zastanawiam se czy warto...
hahahahahahahahahahah leje

---------- Dopisano o 15:26 ---------- Poprzedni post napisano o 15:24 ----------

Cytat:
Napisane przez limonka1983 Pokaż wiadomość
Wkręciłam Bogu ducha winnego kumpla, by dawał mi znać, kiedy u eksa świeci się światło w pokoju (kumpel mieszka na przeciwko bloku omawianego faceta. Jak światło się świeciło - facet był w pokoju). No więc jak dostałam cynk, pędziłam na 1 nodze, by "porozmawiać po raz ostatni". Doszło do tego, że facet już nawet nie odbierał domofonu (robiła to jego mama). Któregoś dnia wysłał mi smsa: szkoda, że w Polsce na posiadanie broni trzeba mieć pozwalanie i nie można legalnie pozbyć się upierdliwej byłej. Cóż... Moje śledzenie, wydzwanianie, czyhanie pod klatką, sprawdzanie, czy auto ma ciepłą maskę (niedawno wrócił) zrobiło swoje...
A moje wywody smsowe skwitował tak: skończ mi zapychać skrzynkę, bo moja nowa laska nie może się do niej dopchać.
Jak się potem okazało, on tych moich wypocin nawet nie czytał, tylko z miejsca usuwał.
jesteś królową
bulbulka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-08-18, 14:43   #243
chwast
Zakorzenienie
 
Avatar chwast
 
Zarejestrowany: 2010-11
Wiadomości: 24 367
Dot.: Co głupiego robiłaś po porzuceniu, by odzyskać faceta

Mnie się przypomniał chłopiec (on miał jakieś 14 lat ja 15 ), który mi się kiedyś spodobał, gadaliśmy kilka dni (w realu i na gg) ale zobaczyłam, że gość jakiś strasznie namolny jest. Ubzdurał sobie, że jestem jego miłością i takie tam. Włamał mi się nawet na gg (znaliśmy się wówczas jakieś... 2 tygodnie?). Wydzwaniał co chwila jak tylko od kogoś usłyszał, że idę się przejść z koleżanką. Można go było odrzucać a on nic. Jak już trochę się ogarnął to napisał mi smsa w dniu moich urodzin, że ma prezent i czeka na mnie pod kinem. Odmówiłam. To dopiero była wojna... ale po dwóch dniach znów zadzwonił, że jednak da mi ten prezent a nie koleżance X ()
No i w zeszłym roku zaprosił mnie do znajomych i wysłał wiadomość, że jak można być takim potworem czy coś (a teraz gość ma 18 lat )
chwast jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-08-18, 15:04   #244
bulbulka
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2011-10
Wiadomości: 566
Dot.: Co głupiego robiłaś po porzuceniu, by odzyskać faceta

Cytat:
Napisane przez lea_ Pokaż wiadomość
kilka lat temu bylam w kilkumiesiecznym zwiazku po czym facet mnie zostawil dla innej
W kazdym badz razie nie przezylam tego za bardzo, nie angazowalam sie mocno wiec straty tez nie odczulam ale oczywiscie moja kobieca duma zostala zdeptana:d
w nastepny dzien po rozstaniu dowiedzialam sie do ktorego klubu wychodzi z ta dziewczyna , odszczelilam sie w mini top, mowiąc mini mam na mysli piersi od gory i od dolu ledwo zasloniete , obcisle jeansy i szpile , rozpuscilam wlosy, ktore wtedy byly prawie do pasa a za ktorymi on szalal i poszlam sie zemscic:dz reguly sie tak nie ubieralam dlatego eks zadko mnie widzial wypindzlowana:d
najpierw kiedy mnie zobaczyl opadla mu szczeka hihi ale to mi nie wystarczylo, bawilam sie po kolei z kazdym mezczyzną tak, zeby eks wszystko widzial po czym wychodząc podeszlam do niego i pocalowalam z calych sil w usta
Na drugi dzien blagal zebym wrocila ale nie skorzystalam wrocilam natomiast do jeansow i zwyklego t-shirta
mistrz
bulbulka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-08-18, 15:56   #245
cochonnetta
Wtajemniczenie
 
Avatar cochonnetta
 
Zarejestrowany: 2008-02
Wiadomości: 2 167
Dot.: Co głupiego robiłaś po porzuceniu, by odzyskać faceta

W sumie to aż takich głupich rzeczy nie robiłam. Pamiętam tylko jedną, mając 17 czy 18 lat zrobiliśmy sobie z ówczesnym chłopakiem przerwę. Ja już po kilku dniach nie mogłam wytrzymać, nie mieliśmy ze sobą kontaktu więc spakowałam wszystkie jego rzecz + te które od niego dostałam (w tym takie bardzo intymna czyli seksowna bielizna, wibrator) i zostawiłam mu od drzwiami w jakiejś siatce . Nie wiem co we mnie wstąpiło, chyba miałam nadzieję, że jak zobaczy te rzeczy to jakoś smutno mu się zrobi i wróci. Napisałam mu smsa, że jego rzeczy czekają pod drzwiami, niestety okazało się, że wyjechał na działkę, a rzeczy prawdopodobnie znaleźli jego rodzice . Później do siebie wróciliśmy, ale było mi tak wstyd, że jego rodzicom już się na oczy nie pokazywałam.


Za to o następnego byłego jakoś nigdy nie byłam specjalnie zazdrosna. Nawet ostatnio oddałam książki jego obecnej dziewczyny do biblioteki . Tyle, że my to już ponad 2 lata nie jesteśmy razem.
cochonnetta jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-08-18, 16:24   #246
oh Mandy
Zakorzenienie
 
Avatar oh Mandy
 
Zarejestrowany: 2009-06
Lokalizacja: Syreni gród
Wiadomości: 10 256
Dot.: Co głupiego robiłaś po porzuceniu, by odzyskać faceta

Ponad dwa lata temu, po rozstaniu z ex ex Tż, z którym spędziłam 2 lata... Robiłam głupie rzeczy Usprawiedliwiam się tym, że miałam wtedy niecałe 18 lat. Z chęcią wrócę pamięcią do swoich wyczynów i ku przestrodze tu wszystkie opiszę ;-p Mimo tego, że monitor mi nawala i mam białe pasy

- jeździłam autobusem z pętli na pętlę, byleby tylko przejechać przez jego osiedle i go zobaczyć "przypadkowo"
- wysyłałam mu smsy miłosne, który mi pisał, żeby mu przypomnieć , jak bardzo mnie kochał
- siedziałam w domu, słuchałam smutnych piosenek i później ustawiałam smuuutne opisy na gg, żeby widział, jak mi źle.
- pojechałam do niego i mu powiedziałam "wiem, że źle robię,ale nie chce później mieć sobie za złe, że nie walczyłam o nas do końca!", na co on na mnie popatrzył żałośnie i powiedział, że decyzję już podjął
- poprosiłam, żeby do mnie przyjechał, bo chcę mu oddać jego rzeczy jednak po dziś dzień nie oddałam
- pisałam jak bardzo tęsknię
- w nasze "miesięcznice" pisałam "Wszystkiego najlepszego z okazji XX miesięcznicy "

Później zaczęłam spotykać się z innym facetem (który też jest już exem), gdy mnie z nim spotkał na mieście, chciał do mnie wrócić, ale się nie skusiłam. Pamiętam, że przed studniówką moją napisał mi list miłosny, że chciał mieć ze mną Nadię i żebym była jego żoną ... Dwa tygodnie później okazało się, że jest w związku z dziewczyną, która obecnie jest jego narzeczoną.

Na szczęście w przypadku ex'a AŻ tak się nie poniżałam, nie wypisywałam do niego, choć przeżyłam to rozstanie duuużo bardziej. Chociaż przyznam ,że udało mi się na nim zemścić (pisałam o tym w wątku o tym, gdy ex układa sobie życie). Otóż spotkałam go z jego panną pod swoim BALKONEM i przy niej mu wszystko wygarnęłam, ale już bez histeryzowania i bez emocji Z tego co słyszałam, jego związek już się zakończył.

2 tygodnie temu zakończył się mój jeszcze inny, 3-miesięczny związek, facet zerwal przez smsa, pojechałam do niego RAZ, bo nie lubię tak załatwiać spraw, powiedział, że to jego ostateczna decyzja i ok.
Nie mam zamiaru już do żadnego faceta wypisywać, błagać o powrót, po prostu to nie ma sensu!

Ps. Przepraszam za błędy, ale serio ledwo widzę, co piszę :/
__________________
czasem mniej znaczy więcej, taka szczypta ironii.

Edytowane przez oh Mandy
Czas edycji: 2012-08-18 o 16:28
oh Mandy jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-08-18, 21:47   #247
la_firynda
Raczkowanie
 
Avatar la_firynda
 
Zarejestrowany: 2012-04
Lokalizacja: Amsterdam
Wiadomości: 123
Dot.: Co głupiego robiłaś po porzuceniu, by odzyskać faceta

Napisałam do byłej exa (tej która była z nim przede mna), pogadałam z nią, opowiedziałam jej wszystkie bajki, które mi opowiedział i pozniej mu wszystko wygarnełam (byly to glupoty, typu ze sciemnial ze uprawial z nia seks, a tak nie bylo itp)

Z drugim eksem - wprawdzie to ja z nim zerwałam, pozniej wróciłam (po tyg), a pozniej on mnie zostawił (cały czas miał inne na boku). Napisałam do jego kolejnej (którą miał już w dwa dni po mnie) by na niego uwazała, bo on jest taki siaki owaki...

W sumie az tak głupie to nie było, ale jednak po tym czułam się idiotycznie. Mogłam olać sprawę i ich dwóch.
__________________
23.07.2011 - I found You
07.09.2011 - You're mine
"Kobieta jest organizmem ultradoskonałym. Potrafi się regenerować po ekstremalnie ciężkich doświadczeniach. Przetrwa wszystko."
niderlandzki
już NIE chudniemy
ćwiczymy
la_firynda jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2013-02-12, 18:53   #248
AguŚ87
Zakorzenienie
 
Avatar AguŚ87
 
Zarejestrowany: 2005-12
Wiadomości: 4 340
Dot.: Co głupiego robiłaś po porzuceniu, by odzyskać faceta

buuu cisza a taki super wątek
__________________
Marzenia się nie spełniają... Marzenia się spełnia !
AguŚ87 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-02-12, 19:53   #249
limonka1983
Zakorzenienie
 
Avatar limonka1983
 
Zarejestrowany: 2007-12
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 6 255
GG do limonka1983
Dot.: Co głupiego robiłaś po porzuceniu, by odzyskać faceta

Cytat:
Napisane przez AguŚ87 Pokaż wiadomość
buuu cisza a taki super wątek
Może dziewczyny nie robią już głupot w podobnych sytuacjach?
limonka1983 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-02-12, 21:16   #250
3905c4d2e1cce7eea7e351cb738f6756ecc5bb6c_5e964072b54c3
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2010-02
Wiadomości: 63
Dot.: Co głupiego robiłaś po porzuceniu, by odzyskać faceta

Cytat:
Napisane przez karolcze Pokaż wiadomość
haha ;d
super jest ten watek
czytam go i czytam i ciagle sie smieje ;p
gdy jest sie nastolatkiem ma sie rzone glupie pomysly ;p
hhaha no, co prawda to prawda wątek świetny - szkoda że nie mam akurat czasu żeby wszystko przeczytać, ale na pewno tu wrócę niezły ubaw

---------- Dopisano o 22:16 ---------- Poprzedni post napisano o 22:10 ----------

ja zaczęłam się kolegować z kumplami exa - to dopiero! nieźle był wkurzony, ale trochę "dostał za swoje", fajnie się złożyło bo z dwoma jego kumplami mam dalej kontakt - okazali się spoko, nawet moją stronę trzymali i powiedzieli, że z niego frajer i tyle

mówię wam najlepszy sposób na zemstę - olewka
3905c4d2e1cce7eea7e351cb738f6756ecc5bb6c_5e964072b54c3 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-02-12, 21:51   #251
201605161006
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2012-05
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 8 575
Dot.: Co głupiego robiłaś po porzuceniu, by odzyskać faceta

Ja wprawdzie nie do bylego faceta, ale mialam takiego kolege ktorego traktowalam jak przyjaciela, on chcial byc ze mna jakies pol roku a ja z nim nie i kiedy postanowil zakonczyc nasza znajomosc (w sumie z jego winy bo dowiedzialam sie o czyms haniebnym co zrobil) to zwazywszy na to ze bylam od niego uzalezniona (ale nic do niego nie czulam ponad przyjazn/kumpelstwo) to dzwonilam do niego z 20 razy dziennie albo i 30 i z 10 smsow dziennie i dlugie wiadomosci na gg i pamietam jak raz sobie napisalam w wordzie wiadomosc jaka chce mu powiedziec i poprosilam by zadzwonil do mnie i mu zaczelam to czytac to oczywiscie nic nie dalo ciesze sie ze to sie skonczylo bo to bylo toksyczne, przez jego zazdrosc wielu fajnych facetów olałam w ciagu tego pol roku... za jak mialam chlopaka w wieku 15 lat to zalozylam drugie gg i udawalam swoja kolezanke zeby go bardziej do mnie zachecic itp i po zerwaniu tez z tego konta pisalam i w ogole. Kolezanka mi radzila bym skonczyla bo on raczej o tym wie, ale w sumie chyba nie bo pisalam jako ta kolezanka zupelnie w innym stylu do tego uzywalam zawsze polskich znakow, pisalam superdokladnie jakbym pisala wypracowanie i zawsze ze mną jak udawalam kolezanke chetnie gadał wiec raczej sie nie kapnąl. Zalozylam tez jeszcze jedno gg i udawalam swojego wymyslonego kolege ktory sie we mnie kocha by byl zazdrosny i to poskutkowalo bo faktycznie byl i sie jakis czas z tego powodu starał eh, masakra... Ale potem i tak mnie zdradzil z kolezanka co mi powiedziala jego siostra. Eh... tak sie tymkiedys przejmowalam a teraz mam go totalnie gdzies, w ogole stoczył sie. Potem juz takich glupot nie robilam za wyjatkiem tego ex przyjaciela o ktorym mowa wyzej, a z tym ex przyjacielem to bylo jak mialam 17 lat a on 24.

Edytowane przez 201605161006
Czas edycji: 2013-02-12 o 21:55
201605161006 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2013-02-13, 00:25   #252
Boogini
Raczkowanie
 
Avatar Boogini
 
Zarejestrowany: 2010-12
Lokalizacja: Krzywe
Wiadomości: 100
Dot.: Co głupiego robiłaś po porzuceniu, by odzyskać faceta

Haha, jesteście moimi mistrzyniami!!!

Edytowane przez Boogini
Czas edycji: 2013-09-23 o 18:49
Boogini jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-02-13, 00:44   #253
mary_poppins
sissy that walk
 
Avatar mary_poppins
 
Zarejestrowany: 2010-08
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 10 668
Dot.: Co głupiego robiłaś po porzuceniu, by odzyskać faceta

Cytat:
Napisane przez Boogini Pokaż wiadomość
Kolejne rozstanie (tak tak, śmiech )
Totalne branie na litość. Zadzwoniłam spłakana, że źle się czuję, jestem u lekarza, bo bardzo bolało mnie serce, że lekarz stwierdził, że jak dalej będę się tak denerwować to nabawie się nerwicy sercowej.
Mistrz Łyknął to chociaż?
__________________
Cytat:
Napisane przez dombro
Nie chcę być niedelikatna, ale wymyślasz problemy z dupy.
mary_poppins jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-02-13, 03:34   #254
201607141620
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2012-05
Wiadomości: 403
Dot.: Co głupiego robiłaś po porzuceniu, by odzyskać faceta

Niezłe te wasze historie
Największym błędem jaki zrobiłam by odzyskać byłego było pójście na imprezę, aby spotkać tam kolegę koleżanki i namówić go, by następnego dnia pojechał z nami na dyskotekę, na której miał być były Niestety na tej pierwszej imprezie poznałam innego faceta, największą porażkę mojego życia (nie, nie przesadzam).
Za to z tym pierwszym miałam po paru latach krótką historię miłosną. Parę miesięcy z nim było bardziej satysfakcjonujących niż lata z tym drugim. Mimo że złamałam chyba wszelkie zasady moralne, którymi się kierowałam No ale cóż, człowiek całe życie się uczy, do czego tak na prawdę jest zdolny...
Z tym drugim też przerabiałam miliony smsów, tysiące telefonów do, prośby o spotkania i "jeszcze jedną ostatnią szansę", gdy to on zrywał, bo: wracał do byłej (lafirynda wiedziała, że on jest ze mną, że zaręczeni, że mieszkamy razem ) / szedł w tango z trzema siostrzyczkami bardzo gościnnymi w kroku/ znajdował sobie kolejną ofiarę.
Byliśmy razem 5 lat. Zrywaliśmy chyba 4 razy.
Jednego razu odstawiłam się niesamowicie, golfik z dużym dekoltem, obcisłe dżinsy, bardzo wysokie obcasy (był niewiele wyższy i miał mega kompleks, gdy ubierałam obcasy powyżej 8 cm, dziwne to, bo obecny TŻ jest ode mnie niższy i nie narzeka na różnicę wzrostu), super makijaż, nowa fryzura i kolor włosów. Przyszedł do sklepu jego kuzynki (a mojej dobrej koleżanki, która była zdecydowanie po mojej stronie, bo też była świeżo po porzuceniu), chwila gadki o bzdetach i rzuciłam mu pierścionkami (w tym zaręczynowym) w twarz. On je pozbierał i mi oddał. No to ja na ulicę i już pierścionki do ścieków. Tego mi nie wybaczył ;P
Przy innym zerwaniu z nim, nie odpuszczałam. Przez parę miesięcy zabierał mnie w trasę (był kierowcą) i za każdym razem w trakcie jazdy pisałam z kumplem, o którym mówiłam, że jest moim nowym. Wzdychałam jaki to ten kumpel nie jest cudowny, inteligentny i w ogóle och i ach. Ustawiłam nawet nasze wspólne zdjęcie na tapecie telefonu tak, żeby były widział. Kumpel wtedy miał od 3 lat dziewczynę, ale jakoś mi to nie przeszkadzało
Głupota młodości

Gdy teraz to wszystko wspominam, zastanawiam się co mną kierowało.

Z ostatnim zerwaniem z tym padalcem, pomogli mi rodzice. Cała rodzina przeprowadziła się na niemal drugi koniec kraju, żeby być jak najdalej od niego. Po paru miesiącahc wróciliśmy do naszego miasta i oczywiście niemal od razu odezwał się były. Wtedy byłam już twarda. Kazałam mu "się odczepić", za co dostałam pogróżki. Niestety padalec nie wiedział, że jestem w dobrej komitywie z jego kumplem z pracy. Wystarczył jeden sms do rzeczonego kumpla i od razu zabrzęczał sms z gorącymi przeprosinami, pozdrowieniami i życzeniami jak najmilszego pobytu w mieście

Dzięki Bogu nie mam już żadnych kontaktów z tym indywiduum. Mogłabym książkę o tym człowieku (i jego zachowaniach) napisać.

Zapomniałabym, do jego ex i exex też wypisywałam, puszczałam masę głuchych sygnałów itd. Później poznałam się z tą ex i okazało się, że to nawet fajna kobietka.
201607141620 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-02-13, 10:41   #255
Mocny Akcent
Dolce vita
 
Avatar Mocny Akcent
 
Zarejestrowany: 2008-08
Wiadomości: 6 409
Dot.: Co głupiego robiłaś po porzuceniu, by odzyskać faceta

Ech, jaka ja byłam żałosna w jednym zwiazku.. wstyd mi za siebie. Zamieszkałam z ex ex po miesiącu znajomości. Po ytzech miesiącach klapki opadły, bo wyszły wady, ale zaczęło się toksyczne ciąganie. Koleś wiecznie niepracował, więc nie dokładał się do mieszkania. Niemal ciągle wracał po nocy i w różnym stanie, od alkoholu po narkotyki. Przez 1,5 roku tkwiłam w tym chorym, toksycznym związku. Co chwila się pakowałam, wyprowadzałam. I co? on nigdy za mną nie płakał, nie błagał, nie dzwonił. Po dwóch dniach to ja, można powiedzieć, skamlałam, że go kocham i świata nie widzę poza nim. Chore, to był dziad jakich mało.

Ex zostawił mnie po niecalym roku związku. Z dnia na dzień, bez słów wyjaśnień. Cierpiałam, ale nie pisałam, nie płaszczyłam się. Odpuściłam, skoro nie chciał ze mną być, to nie.

Ale za czasów ex ex wstydzę się siebie. Byłam totalnie zmanipulowana i niepewna siebie.
Mocny Akcent jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-02-13, 11:14   #256
malgo_li
Rozeznanie
 
Avatar malgo_li
 
Zarejestrowany: 2012-04
Wiadomości: 745
Dot.: Co głupiego robiłaś po porzuceniu, by odzyskać faceta

Cytat:
Napisane przez Mocny Akcent Pokaż wiadomość
Ech, jaka ja byłam żałosna w jednym zwiazku.. wstyd mi za siebie. Zamieszkałam z ex ex po miesiącu znajomości. Po ytzech miesiącach klapki opadły, bo wyszły wady, ale zaczęło się toksyczne ciąganie. Koleś wiecznie niepracował, więc nie dokładał się do mieszkania. Niemal ciągle wracał po nocy i w różnym stanie, od alkoholu po narkotyki. Przez 1,5 roku tkwiłam w tym chorym, toksycznym związku. Co chwila się pakowałam, wyprowadzałam. I co? on nigdy za mną nie płakał, nie błagał, nie dzwonił. Po dwóch dniach to ja, można powiedzieć, skamlałam, że go kocham i świata nie widzę poza nim. Chore, to był dziad jakich mało.

Ex zostawił mnie po niecalym roku związku. Z dnia na dzień, bez słów wyjaśnień. Cierpiałam, ale nie pisałam, nie płaszczyłam się. Odpuściłam, skoro nie chciał ze mną być, to nie.

Ale za czasów ex ex wstydzę się siebie. Byłam totalnie zmanipulowana i niepewna siebie.
No chore, ale dobrze Cię rozumiem Miałam bardzo podobną sytuację. Człowiek musi na własne życzenie czasem się zgnoić, żeby dojrzeć i wyciągnąć wnioski na przyszłość.
malgo_li jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-02-13, 11:27   #257
Boogini
Raczkowanie
 
Avatar Boogini
 
Zarejestrowany: 2010-12
Lokalizacja: Krzywe
Wiadomości: 100
Dot.: Co głupiego robiłaś po porzuceniu, by odzyskać faceta

Cytat:
Napisane przez mary_poppins Pokaż wiadomość
Mistrz Łyknął to chociaż?

Łykał wszystko przecież później było kolejne rozstanie!
Boogini jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-02-13, 16:27   #258
lilka_vanilka
Zakorzenienie
 
Avatar lilka_vanilka
 
Zarejestrowany: 2010-01
Wiadomości: 3 905
Dot.: Co głupiego robiłaś po porzuceniu, by odzyskać faceta

Cytat:
Napisane przez DarcAngael Pokaż wiadomość
rzuciłam mu pierścionkami (w tym zaręczynowym) w twarz. On je pozbierał i mi oddał. No to ja na ulicę i już pierścionki do ścieków. Tego mi nie wybaczył ;P
ale takie złote czy srebrne? jezu! I nie żałujesz? Ja sprzedałam zaręczynowy w lombardzie, bo byłe go nie chciał, a ja nie mogłam na niego patrzeć (więc rozumiem, że Ty też nie chciałaś mieć żadnych wspomnień). Żebym jeszcze sobie coś super wartościowego kupiła za tę kasę.. Teraz wzdycham nad swoją głupotą, a mama do tej pory mi wypomina

Cytat:
Napisane przez Boogini Pokaż wiadomość
Kolejne rozstanie (tak tak, śmiech )
Totalne branie na litość. Zadzwoniłam spłakana, że źle się czuję, jestem u lekarza, bo bardzo bolało mnie serce, że lekarz stwierdził, że jak dalej będę się tak denerwować to nabawie się nerwicy sercowej.
ja poprosiłam koleżankę, żeby zadzwoniła do eksa, że podobno miałam wypadek i ma jechac do szpitala jak chce. W panice zaczął się zbierać, już jedzie prawie, więc zadowolona, że mu jednak zależy, kazałam jej odwołać akcję. Że niby to jakas pomyłka.


Przypomniał mi się jeszcze numer faceta koleżanki, ktory dowiedział się, że zdradziła go z czarnoskórym. Zanim się spakował i wyprowadził pomalował jej wibrator na czarno.

Mistrz zemsty
__________________
_/\"/\_
(=^.^=)(")
(,("')("')
lilka_vanilka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-02-13, 16:39   #259
limonka1983
Zakorzenienie
 
Avatar limonka1983
 
Zarejestrowany: 2007-12
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 6 255
GG do limonka1983
Dot.: Co głupiego robiłaś po porzuceniu, by odzyskać faceta

Tak szczerze mówiąc, to największą głupotę robiłam podczas każdego powrotu do eksa (tego wybłaganego lub niby z jego inicjatywy, gdy nie miał akurat żadnej laski do bzykania). To były najgorsze rzeczy, które sobie fundowałam sama
limonka1983 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2013-02-13, 16:43   #260
201607141620
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2012-05
Wiadomości: 403
Dot.: Co głupiego robiłaś po porzuceniu, by odzyskać faceta

Cytat:
Napisane przez lilka_vanilka Pokaż wiadomość
ale takie złote czy srebrne? jezu! I nie żałujesz? Ja sprzedałam zaręczynowy w lombardzie, bo byłe go nie chciał, a ja nie mogłam na niego patrzeć (więc rozumiem, że Ty też nie chciałaś mieć żadnych wspomnień). Żebym jeszcze sobie coś super wartościowego kupiła za tę kasę.. Teraz wzdycham nad swoją głupotą, a mama do tej pory mi wypomina
Srebrne, nawet się nie wykosztował aby mi złoty kupić
A mógł mi dać jeden z "rodowych" pierścieni mamuśki... Ten to bym chętnie sprzedała, bo drań jeszcze kupę kasy jest winien mi i moim rodzicom
Z resztą ten zaręczynowy pierścionek był chyba jakimś znakiem od sił wyższych Przez cały okres noszenia go, ranił mi palec, czasem aż do krwi. Przez rok blizny po nim były widoczne. Mimo że minęły już trzy lata jak z nim nie jestem, nadal skóra ma inny odcień. Dobre przypomnienie, żeby nie być więcej tak głupią
201607141620 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-02-13, 22:34   #261
monikkad
Wtajemniczenie
 
Avatar monikkad
 
Zarejestrowany: 2008-08
Wiadomości: 2 104
Dot.: Co głupiego robiłaś po porzuceniu, by odzyskać faceta

Nie wiem czy już się kiedyś tutaj nie wypowiadałam i nie opisywałam swojej "szalonej" historii z byłym Jeśli się dubluję to przepraszam :P

To był mój pierwszy chłopak, pierwsza miłość, z nim straciłam dziewictwo. Miałam 17 lat, on był rok starszy. Poznaliśmy się na obozie młodzieżowym, okazało się, że jesteśmy z tego samego miasta - love kwitła
Po pół roku skończyło się kwitnięcie love i moja miłość życia zaczęła mnie zdradzać i romansować sobie na boczku z koleżaneczką z jego klasy :P Mogłabym jeszcze opisywać detale tej historii, ale nie ma sensu - ostatecznie w wielkim stylu przyznał mi się do tego w Sylwestra, kiedy byliśmy na romantycznym wyjeździe we dwoje w Zakopanem :PPP
Ja (kretynka skończona) zamiast kopnąć typa w zad, błagałam go, żeby mnie nie zostawiał. Byliśmy jeszcze razem przez dwa tygodnie, po czym rzucił mnie dokładnie 14 stycznia 2006 roku (pamięta się datę do dziś ). Miesiąc wegetowałam, a potem panna D. postanowiła działać, hahah :P

I TU ZACZYNA SIĘ MÓJ HIT

Wpadłam na za☠☠☠isty pomysł, aby go zobaczyć i "spędzić z nim noc" (o lol, normalnie NIE MOGĘ z siebie jak sobie o tym przypominam :P). Podłączyłam się do niego na GG i powiedziałam, że nie mam gdzie dzisiaj spać. Bo moi domownicy (mama i dziadkowie) wyjechali do dalszej rodziny do Warszawy, a ja byłam u kolegi dzień wcześniej na noc na imprezie i rodzinka myślała, że mam klucz od domu, a nie miałam i nie mam gdzie spać, a u tego kolegi już zostać nie mogę, bo on gdzieś wyjeżdża no i kompletnie bezradna jestem :P Czy mogłabym więc przyjechać spać do niego? Stąd moje pytanie :PP On powiedział, że mam przyjechać.

W domu puściłam elegancką ściemę, że idę na imprezę i będę nocować u koleżanki :PP Pojechałam wieczorem najpierw do mojej przyjaciółki (do tej u której to miałam rzekomo nocować :P) i mówię jej, że jadę dzisiaj na noc do W. Ona do mnie, że chyba mnie poryło już zupełnie i co ja znowu odstawiam za cyrk. Ale ja do niej, że jadę no i pojechałam tam...

On czekał na mnie na przystanku i kiedy już wysiadłam z autobusu powiedział mi, że niestety, ale nie wypaliło. Jego rodzice nie zgadzają się, abym spała u nich dziś. ALE on ma dla mnie inną propozycję, abym nie zostawiać mnie na lodzie :P Mogę spać w boksie koło jego bloku (looooooooooooooooooooool ). Poszliśmy do owego boksu :P Dodam, że była zima, luty, a ja byłam przeziębiona :P W owym boksie było zimno na maksa, ale mój eks zatroszczył się o koc dla mnie Dodając jeszcze, że absolutnie nie mogę tu palić :P I poszedł sobie do domu :PPP Było bosko Siedziałam sobie sama w boksiku, koło 21 chyba było i miałam tu zostać samiuteńka na całą noc, bo pierwszy autobus do domu miałam chyba dopiero 7.20 :PP Położyłam się i na chwilę zasnęłam, ale zaraz się obudziłam i kiedy dotarło do mnie co się dzieje, zadzwoniłam na taksę. Zapytałam ile będzie kosztował transport do domu, okazało się, że 30 zł. Tyle dokładnie miałam w portfelu !!! Zamówiłam taksę. Wyszłam z boksu, pojechałam do domu, gdzie powiedziałam mamie, że jednak postanowiłam po imprezie wrócić do domu od razu :PP

Masakra, od tamtej pory wyleczyłam się z byłego. Tzn. cierpiałam jeszcze długo, bo bardzo kochałam tego padalca, ale już go od tamtej pory nigdy nie widziałam i mam nadzieję, że nie zobaczę

Także myślę, że mój hicior przebija wsio
__________________
"Ludzie dbają o tych, którzy dbają o siebie!"
monikkad jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-02-14, 01:04   #262
chwast
Zakorzenienie
 
Avatar chwast
 
Zarejestrowany: 2010-11
Wiadomości: 24 367
Dot.: Co głupiego robiłaś po porzuceniu, by odzyskać faceta

Cytat:
Napisane przez monikkad Pokaż wiadomość
Nie wiem czy już się kiedyś tutaj nie wypowiadałam i nie opisywałam swojej "szalonej" historii z byłym Jeśli się dubluję to przepraszam :P

To był mój pierwszy chłopak, pierwsza miłość, z nim straciłam dziewictwo. Miałam 17 lat, on był rok starszy. Poznaliśmy się na obozie młodzieżowym, okazało się, że jesteśmy z tego samego miasta - love kwitła
Po pół roku skończyło się kwitnięcie love i moja miłość życia zaczęła mnie zdradzać i romansować sobie na boczku z koleżaneczką z jego klasy :P Mogłabym jeszcze opisywać detale tej historii, ale nie ma sensu - ostatecznie w wielkim stylu przyznał mi się do tego w Sylwestra, kiedy byliśmy na romantycznym wyjeździe we dwoje w Zakopanem :PPP
Ja (kretynka skończona) zamiast kopnąć typa w zad, błagałam go, żeby mnie nie zostawiał. Byliśmy jeszcze razem przez dwa tygodnie, po czym rzucił mnie dokładnie 14 stycznia 2006 roku (pamięta się datę do dziś ). Miesiąc wegetowałam, a potem panna D. postanowiła działać, hahah :P

I TU ZACZYNA SIĘ MÓJ HIT

Wpadłam na za☠☠☠isty pomysł, aby go zobaczyć i "spędzić z nim noc" (o lol, normalnie NIE MOGĘ z siebie jak sobie o tym przypominam :P). Podłączyłam się do niego na GG i powiedziałam, że nie mam gdzie dzisiaj spać. Bo moi domownicy (mama i dziadkowie) wyjechali do dalszej rodziny do Warszawy, a ja byłam u kolegi dzień wcześniej na noc na imprezie i rodzinka myślała, że mam klucz od domu, a nie miałam i nie mam gdzie spać, a u tego kolegi już zostać nie mogę, bo on gdzieś wyjeżdża no i kompletnie bezradna jestem :P Czy mogłabym więc przyjechać spać do niego? Stąd moje pytanie :PP On powiedział, że mam przyjechać.

W domu puściłam elegancką ściemę, że idę na imprezę i będę nocować u koleżanki :PP Pojechałam wieczorem najpierw do mojej przyjaciółki (do tej u której to miałam rzekomo nocować :P) i mówię jej, że jadę dzisiaj na noc do W. Ona do mnie, że chyba mnie poryło już zupełnie i co ja znowu odstawiam za cyrk. Ale ja do niej, że jadę no i pojechałam tam...

On czekał na mnie na przystanku i kiedy już wysiadłam z autobusu powiedział mi, że niestety, ale nie wypaliło. Jego rodzice nie zgadzają się, abym spała u nich dziś. ALE on ma dla mnie inną propozycję, abym nie zostawiać mnie na lodzie :P Mogę spać w boksie koło jego bloku (looooooooooooooooooooool ). Poszliśmy do owego boksu :P Dodam, że była zima, luty, a ja byłam przeziębiona :P W owym boksie było zimno na maksa, ale mój eks zatroszczył się o koc dla mnie Dodając jeszcze, że absolutnie nie mogę tu palić :P I poszedł sobie do domu :PPP Było bosko Siedziałam sobie sama w boksiku, koło 21 chyba było i miałam tu zostać samiuteńka na całą noc, bo pierwszy autobus do domu miałam chyba dopiero 7.20 :PP Położyłam się i na chwilę zasnęłam, ale zaraz się obudziłam i kiedy dotarło do mnie co się dzieje, zadzwoniłam na taksę. Zapytałam ile będzie kosztował transport do domu, okazało się, że 30 zł. Tyle dokładnie miałam w portfelu !!! Zamówiłam taksę. Wyszłam z boksu, pojechałam do domu, gdzie powiedziałam mamie, że jednak postanowiłam po imprezie wrócić do domu od razu :PP

Masakra, od tamtej pory wyleczyłam się z byłego. Tzn. cierpiałam jeszcze długo, bo bardzo kochałam tego padalca, ale już go od tamtej pory nigdy nie widziałam i mam nadzieję, że nie zobaczę

Także myślę, że mój hicior przebija wsio


hahha hit, kocham takie wtopy
chwast jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-02-14, 09:31   #263
karolka 22
Przyczajenie
 
Avatar karolka 22
 
Zarejestrowany: 2013-02
Wiadomości: 2
Dot.: Co głupiego robiłaś po porzuceniu, by odzyskać faceta

Ja miałam 16 lat on 18. To ja zerwałam z nim. Dzwoniłam do niego pół dnia. Gdy zadzwonił koło 14 powiedziałam, że z nim zrywam (oczywiście myślałam, że od razu się u mnie zjawi :P). Niestety gdy uświadomiłam sobie co zrobiłam zaczęłam wydzwaniać jak najęta i przepraszać, a gdy się u mnie zjawił po paru dniach to zaczęłam mu grozić, że połknę jakieś tabletki i będzie mnie miał na sumieniu :P szkoda tylko, że się nie przejął :0 ale to było dawno i nie prawda
karolka 22 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe

REKLAMA
Stary 2013-02-14, 10:31   #264
lilka_vanilka
Zakorzenienie
 
Avatar lilka_vanilka
 
Zarejestrowany: 2010-01
Wiadomości: 3 905
Dot.: Co głupiego robiłaś po porzuceniu, by odzyskać faceta

monikkad JESTEŚ SZALONA! masz rację, Twoja story przebiła wszystkie inne! a Twój eks plasuje się na największego buraka w historii wizażu
__________________
_/\"/\_
(=^.^=)(")
(,("')("')
lilka_vanilka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-02-14, 10:59   #265
la_firynda
Raczkowanie
 
Avatar la_firynda
 
Zarejestrowany: 2012-04
Lokalizacja: Amsterdam
Wiadomości: 123
Dot.: Co głupiego robiłaś po porzuceniu, by odzyskać faceta

tragedia, powiedziałam mu, że jestem w ciązy........ :/
__________________
23.07.2011 - I found You
07.09.2011 - You're mine
"Kobieta jest organizmem ultradoskonałym. Potrafi się regenerować po ekstremalnie ciężkich doświadczeniach. Przetrwa wszystko."
niderlandzki
już NIE chudniemy
ćwiczymy
la_firynda jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-02-14, 11:30   #266
chwast
Zakorzenienie
 
Avatar chwast
 
Zarejestrowany: 2010-11
Wiadomości: 24 367
Dot.: Co głupiego robiłaś po porzuceniu, by odzyskać faceta

Cytat:
Napisane przez la_firynda Pokaż wiadomość
tragedia, powiedziałam mu, że jestem w ciązy........ :/

"klasyka"
chwast jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-02-14, 14:28   #267
Mocny Akcent
Dolce vita
 
Avatar Mocny Akcent
 
Zarejestrowany: 2008-08
Wiadomości: 6 409
Dot.: Co głupiego robiłaś po porzuceniu, by odzyskać faceta

Cytat:
Napisane przez la_firynda Pokaż wiadomość
tragedia, powiedziałam mu, że jestem w ciązy........ :/
hehe,ale co się stało, jak wyszło na jaw, że nie jesteś?
Mocny Akcent jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-02-14, 14:40   #268
egocentryczna
Zadomowienie
 
Avatar egocentryczna
 
Zarejestrowany: 2011-06
Wiadomości: 1 534
Dot.: Co głupiego robiłaś po porzuceniu, by odzyskać faceta

Ja nie lubiłam się upokarzać i nigdy nie pisałam po rozstaniu pierwsza. Ale ja juz taka jestem, że jak mi ktoś powie 'papa', to nie będę przeszkadzać :P

zabierałam moje koleżanki i imprezowałam (czasami za bardzo), no i wiadomo - strojenie się najbardziej jak się da , a żeby zobaczył i pożałował, a co! to było głupie
egocentryczna jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-01-13, 16:48   #269
walczezesoba
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2014-01
Wiadomości: 1
Dot.: Co głupiego robiłaś po porzuceniu, by odzyskać faceta

Dzwoniłam, pisałam ,błagalam,szantazowalam.. . podstawowe bledy mlodosci

Edytowane przez walczezesoba
Czas edycji: 2014-01-13 o 17:08
walczezesoba jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-06-21, 23:11   #270
skarbek91
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2014-06
Wiadomości: 2
proszę o pomoc

rok temu poznałam faceta.Wiedziałam od razu,ze to jest to,ale też wiedziałam,że jest to niemożliwe ,ponieważ on miał dziewzyne w polsce (ponieważ mieszkamy za granic)a ja chłopaka przysobie.Po kilku miesicach od poznania nowego chłopaka postanowiłam się rozstać z moim obecnym chłopakiem,ponieważ już od dłuższego czasu nam sie nie układało a poza tym byłam zakochana po uszy w nowo poznanym chłopaku.On we mnie też.Mówił,że mnie kocha .Dbał o mnie jak o księżniczke.Pomieszkiwali śmy razem ale cały czas miał dziewczyne w poolsce.Z racji tego,że mówił ze mnie kocha myśałam,że ja dla mnie zostawi.problem się pojawił,poniewaz ona postanowiła kilka tygodni temu do niego przyjechać.ja nic z tego nie rozumiem.On mówi,że mnie kocha i jestem wspaniała,ale jej nie zostawił.Spotykamy się kiedy ona jest w pracy i nie tylko na seks.W dalszym ciagu mówi ,że mnie kocha .Jak ja mam go odzyskać ,Szlak mnie trafia kiedy widze jakieś zdjęcia dodane przez nia na fb .Ja go kocham i zależy mi na nim .Jeśli on by ja tak naprawde kochał to nie spotykał by się ze mna.Pomocy każda rada się przyda jak mam go odzyskać
skarbek91 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Intymnie


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2019-06-05 20:41:20


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 12:35.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.