![]() |
#241 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2010-07
Lokalizacja: Lublin
Wiadomości: 1 498
|
Dot.: Koty część II
|
![]() ![]() |
![]() |
#242 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-03
Wiadomości: 8 448
|
Dot.: Koty część II
Nocna pora przypomne wszystkim Kociazankom ![]() http://forum.miau.pl/viewforum.php?f=20 piekny kalendarz - http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=20&t=117541 |
![]() ![]() |
![]() |
#243 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2010-07
Lokalizacja: Lublin
Wiadomości: 1 498
|
Dot.: Koty część II
Boziuńciu! Czemu faceci są tacy trudni...
Tysiąc razy prosiłam swojego żeby nie wypuszczał już kotów późnym wieczorem mimo, że sterczą pod tarasem - one zawsze sterczą - zwłaszcza Stella jest wolnym duchem... a Mela za nią jak za wodzem... Ale o ile Stelcia jak pójdzie w czarną noc to potrafi wrócić rano to Mela jest bardziej domowym kotem w porach nocnych i lubi spać w moim łóżku. A ta łajza wypuściła je w nocy - ciut koło 1-szej, "bo chciały"... ![]() No i Stelki nie widziałam dziś rano - a jakże, za to Melcia - bidulka - na progu skulona czekała świtem bladym aż ją ktoś wpuści. No i się z rana z chłopem o koty ścięłam ![]() ![]() No to se pogadałam... |
![]() ![]() |
![]() |
#244 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-07
Lokalizacja: Tsukuba
Wiadomości: 3 605
|
Dot.: Koty część II
Cytat:
![]() koty są jak dzieci - 'chcą' różnych rzeczy, nie zawsze takich, które są dla niech dobre, nie można im na wszystko pozwalać, bo to mogłoby się źle skończyć.
__________________
Mój blog o dbaniu o urodę w Japonii i Korei: www.kiyora.pl |
|
![]() ![]() |
![]() |
#245 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2010-07
Lokalizacja: Lublin
Wiadomości: 1 498
|
Dot.: Koty część II
Cytat:
A ten mięczak - jak mu kot w oczy spojrzy i "chce" to on ją wypuści. A Mela za nią, a jak... No nic to, będziemy dalej tłumaczyć. Limit dobowy ryzyka koty ponoszą, nie trzeba im go podwyższać... |
|
![]() ![]() |
![]() |
#246 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2006-04
Lokalizacja: Gdansk
Wiadomości: 2 458
|
Dot.: Koty część II
Z chłopem trzeba krótko
![]() Moja kotka też tak miała jak jeszcze mieszkaliśmy w domu z ogrodem, tańczyła i śpiewała pod drzwiami jak tylko kogoś widziała ![]() ![]() ![]() Teraz mieszkamy w bloku i podobne cyrki odstawia przed drzwiami na klatkę schodową ![]() ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
#247 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2010-07
Lokalizacja: Lublin
Wiadomości: 1 498
|
Dot.: Koty część II
No właśnie liczę na to, że tym razem pomogło... może...? Bo awanturkę rozkręciłam
![]() Jak nie to chyba jego na noc wyrzuce na taras, może wtedy pomoże... |
![]() ![]() |
![]() |
#248 |
Zadomowienie
|
Dot.: Koty część II
A moja Szisza odwaliła mi numer..rujka nr 3 jej się zaczęła. Myślałam że w tym sezonie to już koniec...
__________________
"If slaughterhouses had glass walls, everyone would be a vegetarian." L. McCartney |
![]() ![]() |
![]() |
#249 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-07
Lokalizacja: Tsukuba
Wiadomości: 3 605
|
Dot.: Koty część II
Cytat:
![]() lepiej żeby TŻ spędził noc na dworze niż koty- jego np psy nie zagryzą ![]()
__________________
Mój blog o dbaniu o urodę w Japonii i Korei: www.kiyora.pl |
|
![]() ![]() |
![]() |
#250 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2010-07
Lokalizacja: Lublin
Wiadomości: 1 498
|
Dot.: Koty część II
Cytat:
![]() No, mam nadzieję, że teraz pojął... Do tej pory prosiłam grzecznie, a dziś zrobiłam awanturę - czekam na efekty. |
|
![]() ![]() |
![]() |
#251 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2006-04
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 2 553
|
Dot.: Koty część II
Ja Ci zazdroszczę. Już bym chciała, żeby moja dostała tę przeklętą rujkę, żeby bez robienia problemów mi ją wysterylizowali. Bo dziś sobie drugi raz siknęła na podłogę, mam nadzieję, że po sterylce już by tak nie było.
__________________
Proszę osoby, które zaciągnęły kredyt hipoteczny, o wypełnienie ankiety do pracy magisterskiej, która znajduje się
TU Z góry dziękuję za pomoc. |
![]() ![]() |
![]() |
#252 |
Zadomowienie
|
Dot.: Koty część II
A mi Sajgonka jakieś numery robi. Dwa razy dzisiaj puszczała pawia. Zaczynam się martwić, bo w sumie odkąd jest u nas (jakieś 3 miesiące) parę razy wymiotowała (dosłownie może 4 takie przypadki, nie licząc dzisiaj), ale dziś to już tak hurtem... Za każdym razem "niczym", w sensie że nie jedzeniem ani kłakami, ot trochę spienionej wody... Macie jakieś rady, czy lepiej od razu jechać do weta? Nie mam pomysłu co się dzieje, nic na pewno nie zjadła innego niż zwykle, chyba że jej jednak jakiś kłaczor leży na żołądku...
Chyba musimy im kupić trawę. Jaką Wy kupujecie? My kiedyś kupiliśmy taką w pojemniczku, którą się zalewało wodą na kilka dni a potem otwierało - ale kot nie chciał jej nawet ruszyć a kilka dni po otwarciu spleśniała. Możecie coś polecić? |
![]() ![]() |
![]() |
#253 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-08
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 6 260
|
Dot.: Koty część II
a my jednak wylądowaliśmy z Rysiem u weta
![]() efekt: - nowa pasta do odrobaczania (3 dawki) - antybiotyk: dostał dwa zastrzyki.... przez kolejne 5 dni będziemy chodzić na zastrzyk ![]() ale nie widać po nim choroby, bawi się i ma apetyt ![]() ---------- Dopisano o 19:18 ---------- Poprzedni post napisano o 19:08 ---------- Cytat:
ja mam właśnie taką na tacce, co się zalewa wodą... ale widziałam kiedyś w zoologu taką w doniczkach, wyrośniętą ![]()
__________________
nadzieja umiera ostatnia....
|
|
![]() ![]() |
![]() |
#254 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-02
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 7 002
|
Dot.: Koty część II
Cytat:
|
|
![]() ![]() |
![]() |
#255 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2007-07
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 687
|
Dot.: Koty część II
No to trochę z innej beczki.
2 tygodnie temu, Tajfun (czarny kocio, brat mojego Prezesa[']) został przyłapany z łysym plackiem na szyi. Średnica ok. 6-7cm. Normalnie sierść wypadła. W te pędy polecieliśmy do weta, pobraliśmy zeskrobiny. W międzyczasie kocio dostał wyprysków nad oczami. Na wszelki wypadek, Tajfun nie miał kontaktu z moimi kotami, a ja nie przynosiłam do domu transportera, w którym nosiłam Tajfuna i myłam ręce po każdym spotkaniu z nim. Wczoraj zauważyłam u Bisika zmienioną chorobowo pufkę. I brodę. I miałam rację - mamy grzybicę. Na pewno ma ją Tajfun i mój młody. Na pewno zaraziłam się ja, na 99% ma suka. Suka ma najdłużej, ale nie wiedzieliśmy, że to to (nie zawiozłam zeskrobin do badania, bo nie miałam kiedy.....) i możliwe jest, że koty zaraziły się od psicy. I tak to krąży po domu. Byliśmy dziś z Młodym w lecznicy, dostał BIOCAN M i maść. Poza tym mam mu podawać syrop zwiększający odporność. W poniedziałek jedziemy z suką na zeskrobiny, a jak dorobię się transportera (dziś Bisik w drodze do domu od weta go okupkał, a ma biegunkę, a to wiklinowy koszyk - więc wylądował w śmietniku), to lecimy z kotką, póki nie ma objawów, żeby ją zaszczepić. Wrzucam zdjęcia - czarny kot to Tajfun, niebieski to Bisik. |
![]() ![]() |
![]() |
#256 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-03
Lokalizacja: Opole
Wiadomości: 12 078
|
Dot.: Koty część II
hihi twoj kot sie nazywa jak dopalacz;d
|
![]() ![]() |
![]() |
#257 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2006-04
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 2 553
|
Dot.: Koty część II
wistra - witaj w klubie, też leczę kotkę na grzybicę, chociaż jeszcze zeskrobin nie było, wygląda to bardzo podobnie. Możesz powiedzieć jak wygląda ich pobieranie i jaki to koszt?
__________________
Proszę osoby, które zaciągnęły kredyt hipoteczny, o wypełnienie ankiety do pracy magisterskiej, która znajduje się
TU Z góry dziękuję za pomoc. |
![]() ![]() |
![]() |
#258 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2010-05
Lokalizacja: wyspa
Wiadomości: 595
|
Dot.: Koty część II
Witam
![]() Chce sie przylaczyc poniewaz od niedawna jestem znowu kocia mama ![]() Mamy sliczna kiciusie, ktora jest strasznie malutka taki bejbik i bardzo sie o nia boje. Dlatego staram sie jak najwiecej wyczytac o malych kotkach. Ma zdaje sie ok 6 tygodni -poprzednia wlascicielka twierdzi, ze nie wie kiedy dokladnie sie urodzily male. musze ja przycisnac coby sobie przypomniala. moja kicia ktora cora nazywa Adell ja Kudlata a synowie po swojemu ![]() ![]() ![]() Tutaj moja malutka i inna kochana kicia Serafina, ktora niestety zostala w PL ale jest szczesliwa -wiem to -jednak brakuje jej nam ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
#259 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-08
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 6 260
|
Dot.: Koty część II
Cytat:
![]() ![]() ![]() a jak się o nią martwisz to podawaj jej zamiast jakiegoś posiłku kocie mleko ![]()
__________________
nadzieja umiera ostatnia....
|
|
![]() ![]() |
![]() |
#260 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2009-11
Wiadomości: 1 272
|
Dot.: Koty część II
Cytat:
![]() Nie martw sie, moja kicia jak byla mala to bardzo malutko pila. Mysle, ze wiekszosc plynow dostawala z mleka dla kociat oraz mokrego jedzenia. Sprawdzaj tylko czy kupki i siuski sa w porzadku ![]() Sliczny czarny klebuszek ![]()
__________________
|
|
![]() ![]() |
![]() |
#261 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-08
Lokalizacja: Katowice
Wiadomości: 4 307
|
Dot.: Koty część II
To my też się przywitamy
![]() Mam dwa koty, Prezesa i Czesia. Prezes ma 3 lata, Czesio 13 miesięcy. Prezes rudy, Czesio biało-czarny ![]() Fajne chłopaki, oboje alergicy, muszą do końca życia jeść specjalną karmę, ale się tym nie przejmujemy, ważne, że już wiadomo co im jest, przez długi czas mieli straszne biegunki i nie wiadomo było od czego. A to po prostu od jedzenia było.
__________________
http://anydalla.blogspot.com |
![]() ![]() |
![]() |
#262 |
Zadomowienie
|
Dot.: Koty część II
Widzę Dukanki zawitały do kociarni
![]() Ja jestem zła na moją kotę bo jak na ruję przystało, rozum jej odjęło. ![]() A, i pazury dała sobie obciąć. Niech to się już skończy ![]()
__________________
"If slaughterhouses had glass walls, everyone would be a vegetarian." L. McCartney |
![]() ![]() |
![]() |
#263 | ||
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2009-12
Lokalizacja: Boskie piekło :)
Wiadomości: 2 278
|
Dot.: Koty część II
Cytat:
![]() Cytat:
A my z Amirkiem byliśmy u weta, przez jego rasę i urodę ma problem z uszkami...ciągle gromadzi mu się tam gęsty, bręzowy nalot i nie możemy się tego pozbyć... Czy ktoś ma kota rasy american curl lub zna kogoś kto takiego kotka ma...ciekawa jestem jak inni sobie z tym radzą...
__________________
Czas powiedzieć stop przemocy wobec zwierząt!!! |
||
![]() ![]() |
![]() |
#264 | |||
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2010-05
Lokalizacja: wyspa
Wiadomości: 595
|
Dot.: Koty część II
Hejka
![]() Cytat:
![]() Cytat:
Dzisiaj kicia sama przyszla do mnie po schodach na gore. Maz wychodzil rano i zostawil jej drzwi otwarte. Miala wyprawe ![]() ![]() No i ja znowu w strachu, zabralam jej miske z zarciem, niby teraz normalnie sie zachowuje, juz nic nie zrobila a jak przyszlam to mialczala ![]() Mam nadzieje, ze sie kicia bedzie dobrze chowac ![]() , Cytat:
![]() Edytowane przez joanasz Czas edycji: 2010-10-03 o 11:47 |
|||
![]() ![]() |
![]() |
#265 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2009-11
Wiadomości: 1 272
|
Dot.: Koty część II
My nasza kicie przygarnelismy jak miala 6 tygodni i drugiego dnia tez rzucila sie na jedzonko a potem wymiotowala karma wlasnie (dopiero uczylismy ja jedzenia takiego typu jedzenia)
Dajesz jej takie samo jedzenie jak dostawala u poprzedniego wlasciciela? Mleko dla kociat kup koniecznie, ono jest chyba do 6 czy 8 tygodnia, my po 8 tygodniu zaczelismy podawac jej mleko dla kotow Whiskasa ktore uwielbia ![]() Jesli masz weta, to zadzwon do niego i powiedz co sie dzieje z kicia, powinien ci powiedziec czy trzeba przeczekac czy zawiesc ja na wizyte ![]()
__________________
|
![]() ![]() |
![]() |
#266 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-08
Lokalizacja: Katowice
Wiadomości: 4 307
|
Dot.: Koty część II
joanasz - jeśli kicia wymiotuje i ma biegunkę, a mało pije to może się odwodnić. Szczególnie u małych kotów jest to niebezpieczne. Podawaj dużo mokrego jedzenia i jeśli masz możliwość to podjedź z nią do weta. Albo zadzwoń i zapytaj.
Wymioty niestrawionym jedzeniem nie są dobrym znakiem. Oczywiście nie chcę straszyć absolutnie, ale może coś się zaczyna dziać. Mnie się zaraz przy wymiotach i małej ilości picia zapala lampka, że nerki...
__________________
http://anydalla.blogspot.com |
![]() ![]() |
![]() |
#267 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-08
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 6 260
|
Dot.: Koty część II
joanasz jak wymiotuje i ma biegunkę, to nie możesz się już wspierać mlekiem
![]() ![]() PS. a zdrowym kotkom oprócz mleka Whiskasa polecam również Klarę (ok 2 zł za kartonik) ![]()
__________________
nadzieja umiera ostatnia....
Edytowane przez strawberka Czas edycji: 2010-10-03 o 11:48 |
![]() ![]() |
![]() |
#268 | |||
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2010-05
Lokalizacja: wyspa
Wiadomości: 595
|
Dot.: Koty część II
Cytat:
![]() nie daje takiej samej karmy bo tam kocieta jadly to co matka czyli dla doroslych kotow. t ![]() ![]() T ![]() U weta jeszcze nie bylam kicia jest u nas od kilku dni dopiero -te kilka dni bylo OK, dopiero dzis te wymity i kupki ![]() Cytat:
Cytat:
![]() doczytalam, ze i dla kociat, ale u mnie i tak nie ma takiego mleczka -jak bys mogla na sklad popatrzec bylabym wdzieczna ![]() Edytowane przez joanasz Czas edycji: 2010-10-03 o 13:20 |
|||
![]() ![]() |
![]() |
#269 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-08
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 6 260
|
Dot.: Koty część II
Cytat:
![]() http://animalia.pl/artykuly.php?id=46 Klarę wśród innych wyróżnia, to że ma taurynę- niezbędną dla zdrowego serca i oczu ![]() ale ja bym jej przy biegunce mleka nie dawała, tylko właśnie tego zmiksowanego gotowanego kurczaka z marchewką i ryżem... bo choć laktoza w tym mleku jest zredukowana, to jednak jest i może nasilać biegunkę
__________________
nadzieja umiera ostatnia....
|
|
![]() ![]() |
![]() |
#270 | |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2010-05
Lokalizacja: wyspa
Wiadomości: 595
|
Dot.: Koty część II
Cytat:
![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
|



Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 14:31.