Koło 30-stki a niemyślące o dzieciach cz. II

[jiuna]

wróciłam
kupiłam sobie żelazko

i już 5 min po wejściu do domu mnie wku***li na maxa
dalej moja telenowela
normalnie dziewczyny chyba komuś dopierdziele

[LouLou25]

Napisane przez Rilla82

Co do zapachów to, Lou, dla mnie jesteś guru, mimo ze sama nie odważyłabym się nosić tych wszystkich kościelnych czy skórzanych "instalacji", to chyba mogę zrozumieć, albo przynajmniej sobie wyobrazić, o jakiej fascynacji piszesz.

nie mow hop, w tej kwestii jeszcze nic nie jest przesadzone
ze mna bylo tak, ze faktycznie od malucha lubilam wynajdywac dziwne zapachy (zapalki, benzyna, kadzidla koscielne, swiece cmentarne i inne - wampir pirotechnik ); czesto tez wlasnie dla nich chodzilam do kosciola
ale tez nie urodzilam sie jako nosiciel kadzidel Durbano, do wykrystalizowanego gustu(czy dla niektorych bezguscia) doszlam malymi kroczkami, wachaniem, oswajaniem pewnych rzeczy...

i rzecz jasna dzieki wizazowi

[VI4]

Napisane przez LouLou25

kazdy ma jakiegos bzika, a ja mam wlasnie takiego
jakosc skladnikow po latach wachania odrozniam organoleptycznie (jakkolwiek to brzmi), bo czy syntetyczne czy naturalne swoja jakosc maja, widoczna w trwalosci, glebi, rozwoju poszczegolnych nut;
co innego np syntetyki Demeter, a co innego Parfumerie Generale, ktore juz mozna zaliczyc do sztuki perfumeryjnej bardziej niz do zapachow; z tego wlasnie wzgledu raczej omijam Douglasy i inne, choc i tam zdarzaja sie perelki (czesto na meskiej polce);

co do lubie i nie lubie, wiem z doswiadczenia, ze czesc moich zapachow jest dla ludzi nie interesujacych sie tematem zwyczajnie 'brzydka',czesto nie do strawienia i nawet 'a fuj';
co ciekawe dla mnie tez jest brzydka w najbardziej podstawowym tego slowa znaczeniu, tyle ze juz przywyklam podchodzic do danego zapachu jak do dziela, obrazu, instalacji - czesto na pierwszy rzut oka zwyczajnie brzydkiego, niezrozumialego, ale fascynujacego na tyle, ze warto z nim pobyc, pokontemplowac, ponosic na sobie co czesto sie konczy miloscia do grobowej deski i pustka w kieszeni
ot, cala moja filozofia, nie gorsza i nie lepsza od innych, po prostu inna

O kurcze, szczerze mówiąc, spodziewałam się co najmniej delikatnej reprymendy A zaimponowałaś mi - rzeczową odpowiedzią i brakiem "kolców" - bo ja np w kwestii karabińczyków muszę się bardzo hamować, żeby nie strzelić wykładu

A poza tym - nie rozumiem co piszesz, oczywiście z braku rozeznania - ja dzielę zapachy na te, które mi się podobają, i resztę...I nadal nie wiem, co znaczy, że zapach jest dobrej jakości - i się nie nauczę pewnie Dla mnie ma być trwały - a nuty, rozwój, czarna magia...

Staram się unikać określenia "ładne" - bo nie to ładne, co ładne, tylko co się komu podoba...I zazwyczaj mówię "podoba mi się". A pamiętam z podstawówki - "ładny film". Bądź mądry, co znaczy ładny film

LouLou25 - na zdjęciu jesteś blondynką, a ja - pewnie przez awatar - cały czas wyobrażałam sobie brunetkę o nieoczywistej urodzie I dziękuję za odpowiedź - pytanie nie było złośliwe, ale spodziewałam się czegoś innego - aż zajrzałam z niepewnością

[Cindy28]

Net mi na chwilkę umarł [pewnie z gorąca ], ale jush jestem
Lou, sądzę, że na Twój poziom wyrażania myśli słowem w kwestii zapachów, nie wzlecę nigdy
Ale przyjemnie się czyta- nie ważne, że rozumiem ogólnie
Jush się tak nad tym zastanawiałam na początku, kiedy pierwszy raz weszła na Twój zapachowy blog Nie pomyślałaś o tym, żeby w zapachy pobawić się na poważnie Nie wiem jak taki niuchacz się nazywa... Taki hm.. odpowiednik kipera

[Alvesta]

Napisane przez nafnaf

To poczekamy na Ciebie W końcu przy potencjalnym zlocie wrocławskim obecność Twoja i Rilli jest absolutnie bezdyskusyjna

Napisane przez zania

Dzien dobry

No tak, ale moze nie kazdemu inny termin bedzie pasowac
Poza tym, to jest fajna data bo wtedy byloby az 4 dni wolnego

Napisane przez Rilla82

Ja nie mam póki co planów na BC, więc jeśli któraś z Was faktycznie miała by ochotę w tym terminie przyjechać, to oczywiście służę swoim skromnym towarzystwem. O ile się nie mylę, długi weekend będzie też w sierpniu.

Napisane przez nafnaf

Szkoda, że się tak rozmijamy z tymi terminami Ale racja, jest też lipiec

pewnie że raczej się nie zdarzy tak żeby wszystkim pasowało, ale bardzo bym chciała spotkać się z Wami we Wrocławiu i pokazać Wam z Rillą jak się bawi piękny Wroclove
akurat BC dla mnie jest terminem od zawsze zarezerwowanym wcześniej, czy to w dwójkę, czy ze znajomymi

---------- Dopisano o 16:24 ---------- Poprzedni post napisano o 16:16 ----------

Napisane przez bridgeta

Byłam pierwszy raz w życiu w sądzie... Czuję się jak rozwałkowana...

jej, a co się działo? może emocje Ci teraz opadły i dlatego?

Napisane przez Cindy28

Lou- raczej co mieć będę
Mam nadzieję, że w pn jush będę pięknie pachnieć
Nabyłam :
- troszku tego http://www.missala.pl/index.php?id=3...ette-edp-120ml
- i troszku tego http://www.fragrantica.com/perfume/C...mosa-6422.html
Dodatkowo kilka kropel Allure [w końcu!]
i próbeczki :
http://www.missala.pl/index.php?id=3...otte-edt-100ml
http://www.missala.pl/index.php?id=3...gold-edp-100ml
Czaję się szcze na Burberry Weekend i Baby Touch

Naf - Sylwester powiadasz ? Mogłoby być fajowo
Takie Lejdis, tylko że w większym gronie
do tego z Wirtualnego Świata

z tymi zapachami, to na bogato, Cindy

---------- Dopisano o 16:26 ---------- Poprzedni post napisano o 16:24 ----------

Napisane przez LouLou25

nie mow hop, w tej kwestii jeszcze nic nie jest przesadzone
ze mna bylo tak, ze faktycznie od malucha lubilam wynajdywac dziwne zapachy (zapalki, benzyna, kadzidla koscielne, swiece cmentarne i inne - wampir pirotechnik ); czesto tez wlasnie dla nich chodzilam do kosciola
ale tez nie urodzilam sie jako nosiciel kadzidel Durbano, do wykrystalizowanego gustu(czy dla niektorych bezguscia) doszlam malymi kroczkami, wachaniem, oswajaniem pewnych rzeczy...

i rzecz jasna dzieki wizazowi

ja za to się przekonałam że jak na razie czarne ławki i kadziła - nie dla mnie dzięki Lou

---------- Dopisano o 16:28 ---------- Poprzedni post napisano o 16:26 ----------

Napisane przez jiuna

wróciłam
kupiłam sobie żelazko

i już 5 min po wejściu do domu mnie wku***li na maxa
dalej moja telenowela
normalnie dziewczyny chyba komuś dopierdziele

jiuna, wdech-wydech... jeszcze trochę i będzie lepiej

[LouLou25]

Napisane przez Cindy28

Lou, sądzę, że na Twój poziom wyrażania myśli słowem w kwestii zapachów, nie wzlecę nigdy
Ale przyjemnie się czyta- nie ważne, że rozumiem ogólnie
Jush się tak nad tym zastanawiałam na początku, kiedy pierwszy raz weszła na Twój zapachowy blog Nie pomyślałaś o tym, żeby w zapachy pobawić się na poważnie Nie wiem jak taki niuchacz się nazywa... Taki hm.. odpowiednik kipera

dzieki Cindy pizmo od ambry odroznie bez problemu ale zadna profesjonalista sie nie czuje, raczej amatorskim 'poniuchiwaczem', lubiacym czasem skrobnac cos o swoich wrazeniach
w 'branzy' jest kilku perfumeryjnych gawedziarzy zdecydowanie bardziej oblatanych w temacie ode mnie, ktorych nigdy nie dogonie, bo to dla mnie hobby wielkie, ale nie jedyne i na cwierc etatu

zeby zostac niuchaczem - profesjonalista trzeba skonczyc odpowiednia i odpowiednio platna szkole (najbardziej znana znajduje sie we Francji),
to bardzo elitarny zawod, pomarzyc mozna

[nafnaf]

Napisane przez jiuna

wróciłam
kupiłam sobie żelazko

i już 5 min po wejściu do domu mnie wku***li na maxa
dalej moja telenowela
normalnie dziewczyny chyba komuś dopierdziele

Jiuna, a co się stało? I jak było w Łodzi?

Napisane przez Alvesta

pewnie że raczej się nie zdarzy tak żeby wszystkim pasowało, ale bardzo bym chciała spotkać się z Wami we Wrocławiu i pokazać Wam z Rillą jak się bawi piękny Wroclove
akurat BC dla mnie jest terminem od zawsze zarezerwowanym wcześniej, czy to w dwójkę, czy ze znajomymi

Podejrzewam, że to nie będzie takie jednorazowe podejście do Wroclove, skoro tak go zachwalałyście W ogóle to muszę powiedzieć, że ostatnio się Wrocław zrobił chyba bardzo popularny, bo ciągle gdzieś o nim słyszę/ czytam, a na dokładkę moja przyjaciółka chyba na serio sobie wbiła do głowy, że tam się powinnyśmy przenieść, zamiast do Warszaffki, i teraz wierci mi dziurę w brzuchu o to - zaraz dostanę jakiejś Wrocławomanii

[LouLou25]

tez nie raz slyszalam, ze Wroclaw jest zaj....
fajni ludzie, fajne rozrywki...

Cindy bede dzwieczna za rozbiorkowe info
najwieksze chciejstwo to: Houbigant Quelques Fleurs - przepiekny kwieciuch
w dalszej kolejnosci:
O. Durbano Turquoise - az wstyd, bo taka fanka Durbano jestem a nie znam
Balmain - Ven Vert
YSL - Paris ( ten klasyczny ) i Kouros
Acqua di Parma - Arancia di Capri ,Bergamotto di Calabria, Cipresso di Toscana, Mandorlo di Sicilia, Mirto di Panarea
Jean Patou - 1000
Les Nereides - Imperial Opoponax
Zirh - Ikon
CK Obsession meski

[jiuna]

Napisane przez nafnaf

Jiuna, a co się stało? I jak było w Łodzi?

znowu mój ojciec odpierdziela

a po rozmowie jak zawsze moje ulubione 'oddzwonimy do Pana'

[Alvesta]

Napisane przez jiuna

znowu mój ojciec odpierdziela

a po rozmowie jak zawsze moje ulubione 'oddzwonimy do Pana'

jiuna, ale nie kumam, przecież nikt Ci od razu nie odpowie czy przyjmują czy nie... gorzej jak faktycznie nie oddzwaniają, niech przynajmniej wyznaczą termin do którego mogą się odezwać - jak się nie odezwą to po ptakach i coś wiadomo.

Tymczasem lecę, z małżem i znajomymi umówiliśmy się na piwko na Pergoli, pokaz fontanny ma być i w ogóle miłego wieczoru!

[jiuna]

Napisane przez Alvesta

jiuna, ale nie kumam, przecież nikt Ci od razu nie odpowie czy przyjmują czy nie... gorzej jak faktycznie nie oddzwaniają, niech przynajmniej wyznaczą termin do którego mogą się odezwać - jak się nie odezwą to po ptakach i coś wiadomo.

wiem że tak zawsze mówią ale to mnie drażni i już
a rzadko nam się trafiał żeby dali termin w którym maja zadzwonić, przeważnie jak do końca tyg. nie zadzwonią tzn że nie

coś padnięta jestem po tym wyjeździe
już zaliczyłam godzinną drzemkę a teraz idę z gazetką do łóżka
a co!

[LouLou25]

Napisane przez jiuna

a po rozmowie jak zawsze moje ulubione 'oddzwonimy do Pana'

a to Ty startowalas czy malzon?

Napisane przez Alvesta

Tymczasem lecę, z małżem i znajomymi umówiliśmy się na piwko na Pergoli, pokaz fontanny ma być i w ogóle miłego wieczoru!

milego wieczorku

zaniu, podczytalam ten watek na perfumach, ktory mi ostatnio podsunelas, he he he toz to dramat w aktach i pomyslec, ze z tym, ktorego nazwy sie nie wymawia jakis dil robilam, a i chyba bronilam dziada przez swoja wrodzona sympatie dla wszystkich czubkow
a tu taki patrzcie madafaka narcyz jeden, afery sieje jak Drag Queen i fogle obciach, a Sab mi szkoda...
niepotrzebnie sie tak przejmuje...

[Gipssis]

Widze wene tworcza To ja dodam: W antryju na byfyju stoi szklonka tyju.

Dzien dobry
Widze fanke Burberry Weekend- Cindy czy Ty kiedys juz wachalas ten zapach?
Mnie od 19 czerwca nie ma-jestem w Bialogorze na goracej plazy Mam nadzieje,ze bedzie goraca! Zazdroszcze Wam kolejnej imprezki,ale nawet gdybym byla to nie mam dlugiego weekendu-w piatek po Bozym Ciele do roboty trza isc!

Jiuna-badz dobrej mysli,ze zadzwonia!Pozytywne myslenie to polowa sukcesu

[Cindy28]

Wróciłam z prawka - w TEN pt pierwsza jazda
Uwaga ! Blondynka na drodze 10.06 o 16: 00
Lou - skopiowałam listę i będę zwracać uwagę
Gipssis, Weekend i Baby Touch będę wąchać jutro- dlatego napisałam, że się nad nimi zastanawiam, bo opisy ma całkiem fajne A co wywącham - inna sprawa
Białogóra za Łebą jest, 150 km od Koszalina
Jak się ogarnę na tyle z sesją, że będę miała wolny dzionek, to chętnie bym się z Tobą zobaczyła choć na chwilę. I tak muszę jechać po wizę do Gdańska, więc w drodze powrotnej może uda mi się do Cię odbić
Ale to póki co palcem po wodze pisane.
Alvesta - ano zapachowo zaszalałam niech tesh mam coś z tego życia, a nie tylko nauka i nauka
Jiuna - mam nadzieję, że wszystko z pracą pójdzie po Waszej myśli , a tatulo się w końcu uspokoją ....

[Gipssis]

A jeszcze mi sie przypomnialo,jakies dwa tygodnie temu lecial taki program "Prawie jak zywe" o lalkach ,co sa robione na podobienstwo malych dzieci. Ogladal ktos? Ale chyba nie,bo juz bysmy o tym dawno pisaly.... Program robi wrazenie Jak mozecie gdzies obejrzec to warto.

---------- Dopisano o 19:53 ---------- Poprzedni post napisano o 19:45 ----------

Napisane przez Cindy28

Gipssis, Weekend i Baby Touch będę wąchać jutro- dlatego napisałam, że się nad nimi zastanawiam, bo opisy ma całkiem fajne A co wywącham - inna sprawa
Białogóra za Łebą jest, 150 km od Koszalina
Jak się ogarnę na tyle z sesją, że będę miała wolny dzionek, to chętnie bym się z Tobą zobaczyła choć na chwilę. I tak muszę jechać po wizę do Gdańska, więc w drodze powrotnej może uda mi się do Cię odbić
Ale to póki co palcem po wodze pisane.

Cindy-jakby sie Nam udalo spotkac....Boska perspektywa
No to jestem ciekawa Twoich wrazen Burberry,zwlaszcza po "Weekendzie". Mnie generalnie kazde Burberry sie podoba-najbardziej London,ale Weekend...??? Czekam z niecierpliwoscia na Twoje wrazenia.

[Rilla82]

Napisane przez Alvesta

Tymczasem lecę, z małżem i znajomymi umówiliśmy się na piwko na Pergoli, pokaz fontanny ma być i w ogóle miłego wieczoru!

Alvesta, przyznaj się - jak bardzo zmokłaś? We Wro mamy straszne oberwanie chmury już od przeszło godziny...

[jiuna]

Napisane przez LouLou25

a to Ty startowalas czy malzon?

TŻ

Napisane przez Cindy28

Jiuna - mam nadzieję, że wszystko z pracą pójdzie po Waszej myśli , a tatulo się w końcu uspokoją ....

no nie zapowiada się spokojnie..raczej zanosi się na jeszcze większą burzę


ale się wnerwiłam okazało się że okno które wstawiamy jest o 1cm grubsze niż drzwi (drzwi kupił teść kilka lat temu)
oczywiście teść i TŻ nie widzą problemu bo się zachlapie oszzz ✂✂✂✂encja

[zania]

Napisane przez LouLou25

a to Ty startowalas czy malzon?


milego wieczorku

zaniu, podczytalam ten watek na perfumach, ktory mi ostatnio podsunelas, he he he toz to dramat w aktach i pomyslec, ze z tym, ktorego nazwy sie nie wymawia jakis dil robilam, a i chyba bronilam dziada przez swoja wrodzona sympatie dla wszystkich czubkow
a tu taki patrzcie madafaka narcyz jeden, afery sieje jak Drag Queen i fogle obciach, a Sab mi szkoda...
niepotrzebnie sie tak przejmuje...

Masz racje, Sab sie nie potrzebnie przejmuje, ale z drugiej strony rozumiem ja, w koncu ten blog to takie dziecko zapachowe, dbala, dopieszczala, wlozyla w to duzo energii aby blog byl taki jaki jest, a potem pojawil sie taki skur...i zrobil szambo. Za pare dni, kiedy juz emocje opadna, moze juz nawet opadly, Sab poczuje sie juz lepiej, aby znowu rozwinac skrzydla.
A tobie Lou, proponuje abys sie wpisala do pewnego watku tzn, czasami ktos ci da maila z cynkiem (jesli napiszesz, ze prosisz o info) ze jest juz rozbiorka, czasami nie, ale warto miec swoj post O, Tutaj

I dolaczam sie do zachwytow nad twoja wiedza perfumowa kurna, ja nadal nie wiem jak pachnie ambra czy pizmo...tzn moze i wiem, ale nie wiem ze to to. To tak jak z ziolem, moze juz wachalam, ale nie wiedzialam ze to ziolo

Napisane przez Gipssis

A jeszcze mi sie przypomnialo,jakies dwa tygodnie temu lecial taki program "Prawie jak zywe" o lalkach ,co sa robione na podobienstwo malych dzieci. Ogladal ktos? Ale chyba nie,bo juz bysmy o tym dawno pisaly.... Program robi wrazenie Jak mozecie gdzies obejrzec to warto.

.

Ja to ogladalam, lecialo dosc pozno, bo ok 23.30 no ale jak na moje czuwanie to juz pozno, szczegolnie jak rano o 6 trzeba wstac do pracy
Fakt, lalki wygladaly jak niemowlaki, ale jesuu...straszne jakies to bylo. Jakbym zobaczyla pelen pokoj takich dzieci to pomyslalabym, ze to jakis horror, a ja jestem w centrum akcji.
Najdziwniejsze jest to, ze te kobiety traktowaly te lalki jak wlasne dzieci, cos jak urojona ciaza u psow, no moze kiepski przyklad, ale tak sie zachowywaly. Albo ta babcia, co zrobila sobie lalke-wnuka. Wnuk w wersji niemowlecej, a w rzeczywistosci mial chyba z 7 lat. Sam jej powiedzial, ze lalka jest dziwna.
Hmm, nie wiem czy dobrze zapamietalam, ale czy jedna z kobiet nie zazyczyla zrobienie sobie lalki na wzor zmarlej corki?

[201609062117]

Ale zmokłam spodnie wykręcałam a balerinki do śmieci, przynajmniej kupię drugie
mam tylko nadzieję że weekend będzie ładny bo trzeba w końcu opalić blade lico

[Gipssis]

U mnie jest tak parno,ze sie rozplyne zaraz.Zero burzy,a przydalo by sie!

I moj mnie wywala z komputerka ,to sie nasiedzialam i se tyle popisalam ,ze normlalnie,az mnie palce bola.Zalamka

Mnie ten program o tych dzieciach powalil.Myslalam,ze juz mnie nic nie zszokuje,a jednak...wariatow nie brakuje

Dobrej nocy laseczki

[LouLou25]

Napisane przez zania

Masz racje, Sab sie nie potrzebnie przejmuje, ale z drugiej strony rozumiem ja, w koncu ten blog to takie dziecko zapachowe, dbala, dopieszczala, wlozyla w to duzo energii aby blog byl taki jaki jest, a potem pojawil sie taki skur...i zrobil szambo. Za pare dni, kiedy juz emocje opadna, moze juz nawet opadly, Sab poczuje sie juz lepiej, aby znowu rozwinac skrzydla.
A tobie Lou, proponuje abys sie wpisala do pewnego watku tzn, czasami ktos ci da maila z cynkiem (jesli napiszesz, ze prosisz o info) ze jest juz rozbiorka, czasami nie, ale warto miec swoj post O, Tutaj

zaniu, ja w tym watku jestem 4 posty pod Toba ale faktycznie nie updatowalam listy hoho;
co do sytuacji to dziwi mnie jeno to, ze Sab jakies 'kumpelstwo' z nim uskuteczniala na gg, a przeciez to ze czubem jest bylo juz dawno wiadomo nie wiem, moze faktycznie ja tak jak sama pisze 'urobil';
mnie tam jego blog grzmi, mam w linkach to odlinkuje bo zlodziejstwa nie zniese, ale nigdy specjalnie mnie nie interesowal; bardzo sie roznimy w odbiorze poszczegolnych zapachow...
jesli juz zagladam to do Pracowni Alchemicznej, Sab i Profumo - ten ostatni ulubiony, szkoda, ze juz dawno nie widzialam nowego wpisu

Napisane przez Gipssis

Mnie ten program o tych dzieciach powalil.Myslalam,ze juz mnie nic nie zszokuje,a jednak...wariatow nie brakuje

widzialam kiedys cos podobnego, o babkach opiekujacych sie lalkami
schiz jak nic

[Cindy28]

Nie oglądałam tego programu
Jakoś takie zboczenia mnie nie kręcą ;]
Zania, Lou - o jakiej sprawie piszecie
Pinkswan, w Koszalinie tesh była piękna burza -
co i tak nie odwiodło mnie od wyjścia po lody
Gipssis - dam znać co wyszło z mojego wąchania
Jiuna, będzie lepiej :glaszcze:
Rilla, fajnie macie tutaj było krótko, za to intensywnie

[Alvesta]

Napisane przez Rilla82

Alvesta, przyznaj się - jak bardzo zmokłaś? We Wro mamy straszne oberwanie chmury już od przeszło godziny...

na Biskupinie padało jakieś 15 minut, i to nieprzesadnie ale widziałam te chmurzyska z drugiej strony, poszło na Was

[LouLou25]

Napisane przez Cindy28

Zania, Lou - o jakiej sprawie piszecie

rzecz dotyczy pewnego chuopaka, autora bloga perfumeryjnego,
gosc juz dawno zostal usuniety z wizazu za 'krzywe' teksty i ogolne mozgozgiecie, pozniej zalozyl bloga (tak to chyba chronologicznie wygladalo), niektorzy ze 'srodowiska' go tolerowali, inni nie, ale wlasciwie wsio jeszcze jako tako sie trzymalo, do momentu az zaczal sie posuwac za daleko zerujac na popularnosci innych blogerek
tu sa szczegoly sprawy klik

[Alvesta]

Napisane przez LouLou25

rzecz dotyczy pewnego chuopaka, autora bloga perfumeryjnego,
gosc juz dawno zostal usuniety z wizazu za 'krzywe' teksty i ogolne mozgozgiecie, pozniej zalozyl bloga (tak to chyba chronologicznie wygladalo), niektorzy ze 'srodowiska' go tolerowali, inni nie, ale wlasciwie wsio jeszcze jako tako sie trzymalo, do momentu az zaczal sie posuwac za daleko zerujac na popularnosci innych blogerek
tu sa szczegoly sprawy klik

kojarzę gościa... zwykły cieć. Ma chyba masę kompleksów i próbuje sobie to rekompensować w taki sposób. Ogólnie to chyba jest niezrównoważony, serio...

[LouLou25]

Napisane przez Alvesta

Ogólnie to chyba jest niezrównoważony, serio...

poza tym zle trafil ze swoimi intrygami dziewczyny z perfumeryjnego sa bardzo solidarne, moga nawet za soba nie przepadac ale jesli chodzi o swinstwa to nie ma przepros, zrobia mu 'reklame' jak trza
sam na tym zle wyjdzie, obciach, zepsuta reputacja, a pewnie chcial osiagnac przeciwny efekt

[Cindy28]

Właśnie zgłębiam całą historię...
Nie wiedziałam, że istnieją takie hieny
Najgorsze jest to, że ten niewątpliwie inteligentny drań wszedł na tak taki grunt, gdzie linia między wykroczeniem, a przestępstwem jest tak płynna ;/

[LouLou25]

Napisane przez Cindy28

Właśnie zgłębiam całą historię...
Nie wiedziałam, że istnieją takie hieny

ci ktorzy sie na nim poznali (czyt. zalazl im za skore) dawno o tym wiedzieli, a reszcie trudno bylo w to uwierzyc, bo na pierwszy rzut oka sprawial wrazenie bardzo milego
a parcie na popularnosc ma przeogromne, pamietam jak swego czasu chwalil sie ile ma wejsc na bloga i ze niby wiecej od kogostam innego
z tego co Sab pisze perfumerie tez zaczal obsmarowywac, niedlugo bedzie musial przywdziewac maske i tupecik, zeby wejsc do Quality w Warszawie, bo skad on bedzie mial probasy? dziwny przypadek...

[Cindy28]

Lou, może to rodzaj choroby ? Taka fobia... Podnieca go psucie krwi innym i żerowanie na cudzym projekcie? Nie rozumiem czegoś takiego
Osobiście prócz strony prawnej zajęłabym się inną. Jak to mówił mój ukochany Dziadzio : "z niektórymi w tańcu nie należy się pier.dol.ić"
Zapłaciłabym dobremu hakerowi za niemiłą internetową niespodziankę [niektórym nie trzeba nawet płacić - kręci ich sama możliwość zrobienia komuś psikusa ] + jakiś drobny incydent w drodze gdziekolwiek [= chłopaki z bramy za pakieta robią mu melioracje facjaty]. Metody niekonwencjonalne, ale krew nie woda. Nie zdzierżyłabym.

[LouLou25]

Napisane przez Cindy28

Lou, może to rodzaj choroby ? Taka fobia... Podnieca go psucie krwi innym i żerowanie na cudzym projekcie? Nie rozumiem czegoś takiego

albo paranoja; mnie na lopatki rozlozyl tekst z wpisu 'przepraszalnego':
'Dla Was i dla czytelników, którzy mnie nie opuścili wiem, że warto próbować zmienić stosunek do świata' wtf?
tiaaa chuopie warto zmienic stosunek typu 'nasram komus na wycieraczke, zapukam i poprosze o kawalek papieru'

Napisane przez Cindy28

Jak to mówił mój ukochany Dziadzio : "z niektórymi w tańcu nie należy się pier.dol.ić"

dobre