![]() |
#241 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2008-10
Wiadomości: 22 811
|
Dot.: Wielki najazd na humanistów.
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#242 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-01
Wiadomości: 19 328
|
Dot.: Wielki najazd na humanistów.
Cytat:
w czasie praktyk terenowych zawsze do grupki brało się kumpla 'od noszenia sprzętu' ![]() ![]()
__________________
sun goes down |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#243 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2009-06
Wiadomości: 2 272
|
Dot.: Wielki najazd na humanistów.
"Wielki najazd na humanistów." - fajny tytuł. A nie zastanawiało Was dlaczego ciągle się słyszy o tym, że to ścisłowcy "najeżdżają" na humanistów, a nie odwrotnie? Przecież to Ci drudzy powinni mieć dar pięknego wypowiadania się i bronienia swoich racji. Przecież matematycy mają tylko te swoje numerki, nie orientują się w świecie i nie potrafią napisać zdania bez błędu ortograficznego!
Oczywiście to ostatnie zdanie to bujda na resorach. Ale dlaczego? Dlaczego znaczna większość humanistów potrafi swój język polski (chociaż nie wiem co tu jest to potrafienia ![]() I ścisłowcy i humaniści są przydatni. Ale po co iść na studia humanistyczny, tylko dla mody, żeby później mieć papierek i narzekać, że żaden pracodawca ich u siebie nie chce? |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#244 |
maszyna, nie człowiek
Zarejestrowany: 2006-12
Lokalizacja: Stolica Południa
Wiadomości: 24 775
|
Dot.: Wielki najazd na humanistów.
Btw, największy "najazd" na "humanistów" (celowo w cudzysłowie) zawsze robiła moja... pani od polskiego
![]()
__________________
Rosyjski A1-A2-B1-B2-C1 Francuski A1-A2-B1-B2-C1 ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#245 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2009-06
Wiadomości: 2 272
|
Dot.: Wielki najazd na humanistów.
A moja nauczycielska od polskiego, to chyba jedyna prawdziwa humanistka (beż żadnych cudzysłowów) jaką znam. O literaturze mogłaby się wypowiadać godzinami, zna bardzo dobrze historię, a oprócz tego jest dobra z matmy, biologii
![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#246 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2008-10
Wiadomości: 22 811
|
Dot.: Wielki najazd na humanistów.
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#247 | |
Rozeznanie
|
Dot.: Wielki najazd na humanistów.
Cytat:
![]() Odnośnie pań inżynierowych - ja się jeszcze nie spotkałam z takim stwierdzeniem, chociaż nie ukrywam, że mój tż też jest z mojego kierunku (a więc inżynierski ;-)). Ogólnie to jest przykre, że tak podcina się skrzydła kobietom tylko z racji tego, że nie mają penisów, albo muszą rodzić dzieci ![]()
__________________
Kiedy czegoś gorąco pragniesz, to cały wszechświat działa potajemnie, by udało Ci się to osiągnąć. ~P.Coelho <3 |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#248 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-01
Wiadomości: 19 328
|
Dot.: Wielki najazd na humanistów.
dlatego facet inżynier zawsze będzie miał lepiej, taka prawda że chętniej wezmą faceta na dane stanowisko niż kobietę (i chodzi mi głównie o kierunki, po których głównie pracuje się w terenie, bo wiadomo że jakiś nadzór czy projekty to i kobieta zrobi
![]()
__________________
sun goes down |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#249 | ||
BAN stały
Zarejestrowany: 2006-09
Wiadomości: 15 264
|
Dot.: Wielki najazd na humanistów.
Cytat:
![]() Cytat:
![]() Ale kto nie potrafi ? O czym Ty mówisz, kobito ? Jak nie zda matury, to się na żadne studia nie dostanie. Czy teraz na studia bez matury przyjmują ? [/QUOTE] Teraz jest, zdaje się, moda na kierunki ścisłe/techniczne. Ja nie narzekam i nigdy nie znarzekałam. Cenię sobie swoje studia niezwykle ![]() Edytowane przez sine.ira Czas edycji: 2011-07-12 o 15:58 |
||
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#250 |
Władca Wizażu
Zarejestrowany: 2010-08
Wiadomości: 17 366
|
Dot.: Wielki najazd na humanistów.
Treść usunięta
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#251 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2006-07
Wiadomości: 1 788
|
Dot.: Wielki najazd na humanistów.
Zgadzam się, że w jakiś 30 % to kwestia wychowania. Jeśli nie pomyliłam się w obliczeniach
![]() Cytat:
O równości i nierówności wiele mówiono w czasach komunizmu. Teraz trzeba się wykazać. A okazji po temu każdy będzie miał bez liku. Oprócz zdolności przydatnych w jakieś profesji warto również pamiętać o tzw. kwalifikacjach miękkich, czyli kompetencjach osobistych i interpersonalnych. I tak jedni będą budować swoja pozycję i autorytet w firmie na bezpardonowym kwestionowaniu umiejętności swoich kolegów i koleżanek, a inni skupią się na rzetelnej i uczciwej pracy. Wszystko zależy od charakteru i wychowania. Z moich obserwacji ( i pewnie nie tylko z moich) wynika, że ludzie dzielą się na trzy grupy. Pierwsza to ci, których w******* gorsi od nich, a którym czasami (nie wiedzieć czemu ![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#252 |
maszyna, nie człowiek
Zarejestrowany: 2006-12
Lokalizacja: Stolica Południa
Wiadomości: 24 775
|
Dot.: Wielki najazd na humanistów.
Zależy jakie kierunki ścisłe, na niektóre naprawdę mody nie ma, tak samo jak na niektóre humanistyczne mody tez nie ma. Bo są trudne.
Kijanka, zauważ, że wtedy równano do dołu, jak teraz chcą rówać do góry (choćby w sferze wykjształćenia), to ja poprosze wyrównać moje dochody z kimś, kto ma duże ;> Po prostu, jak ktoś się nie nadaje, to nie powinno się takiej osobie wmawiać, ze musi tylko wybrać odpowiednią szkołę i już, hop-bęc, nadaje się. Niech niektórzy pogodzą się z tym, że - przepraszam - jeśli mają problem z przejściem liceum, to być może nie powinni się tam znaleźć, a tym bardziej pchać na wyższe szczeble edukacji. jak ktoś nie potrafi dobrze przeskoczyć poprzeczki na wysokości metra, to na cholerę zwiększa ją na 1.20m... A, no tak - przecież wybiera taką szkołę, żeby poprzeczka była na wysokości 0,95m. Tylko jako kolejny szczebel edukacji mi się to nie widzi i nie powinno być tak nazywane.
__________________
Rosyjski A1-A2-B1-B2-C1 Francuski A1-A2-B1-B2-C1 ![]() Edytowane przez nicRu Czas edycji: 2011-07-12 o 17:06 |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#253 | ||||
Wtajemniczenie
|
Dot.: Wielki najazd na humanistów.
No to działa w obie strony
![]() ![]() Cytat:
![]() Języki to nie przepisy, niestety dla większości znanych mi osób. ![]() Cytat:
![]() Cytat:
Jedno polega na calkowitym przestawieniu sposobu myślenia, wartości kulturowych, nawyków językowych. Nie wystarczy wykucie zasad, liter i słownictwa. Trzeba rozumieć konwenanse, nastroje, niepisane zasady (nie w każdym przypadku, ale jeśli idzie o języki azjatyckie, to tak). Drugie polega zaś na wkuciu na pamięć, zrozumieniu i odtworzeniu. I nie chodzi mi o to, że lekceważę ścisłowców. Nie. Po prostu nie wierzę (po tym, co widzę w pracy i nie tylko tam), by łatwiej było nauczyć się przeciętnej osobie po 30. roku życia np.: japońskiego niż pewnych zagadnień technicznych. Cytat:
![]() ![]() Wystarczy wyjśc na ulicę i zagadać do obcych ludzi po angielsku, najpierw o drogę, potem o pogodę, potem o dobrą knajpę, dyskotekę, jakiś film. Powodzenia! ![]() No dokładnie. Ale przecież trzeba wiedzieć o czym się będziemy komunikować. W wielu sytuacjach będzie to jednak jakiś rodzaj "wiedzy tajemnej". ![]() Poza tym, większość tłumaczeń popełniają jednak filolodzy a nie ścisłowcy. Wszelkiego rodzaju tłumaczeń. Oczywiście, podlegają one weryfikacji, ale od początku muszą reprezentować pewien poziom. I tak, ktoś tłumaczący dokumenty na temat budowy, konstrukcji, pilotażu i konserwacji F-16* będzie musiał się wielu technicznych rzeczy nauczyć w krótkim czasie. I jest to norma w tej pracy. (*przykład dziwny, ale pierwszy "z życia wzięty", który mi przyszedł do głowy)
__________________
gdybyś była trochę większa upiekłbym Cię w słodkim cieście Moja wymiana - Parfumerie Generale, L'Artisan, ETRO i inne! ![]() Edytowane przez Cathas Czas edycji: 2011-07-12 o 18:49 |
||||
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#254 |
maszyna, nie człowiek
Zarejestrowany: 2006-12
Lokalizacja: Stolica Południa
Wiadomości: 24 775
|
Dot.: Wielki najazd na humanistów.
Cathas, problem w tym, ze przynajmniej na mojej uczelni mnóstwo, mnóstwo ludzi z kierunków powiązanych z IT właśnie uczy się japońskiego
![]()
__________________
Rosyjski A1-A2-B1-B2-C1 Francuski A1-A2-B1-B2-C1 ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#255 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-01
Wiadomości: 19 328
|
Dot.: Wielki najazd na humanistów.
wychodzi na to, że najlepiej byłoby studiować ciekawą filologię i jakąś automatykę/robotykę czy inne tego typu kwiatki jednocześnie
![]() zawsze można też wybrać studia w innym języku, na mojej można studiować elektronikę i telekomunikację po angielsku. no i ten ... z mojej uczelni też są wysyłani studenci i absolwenci na roczne praktyki do Japonii, takie firmy jak: Toshiba, Canon, Toyota i inne, a wymagania są takie: ''Studenci odbywają: 1-tygodniowe seminarium o Japonii (w Tokyo) 4-miesięczny intensywny kurs języka japońskiego (w Tokyo) 8-miesięczne praktyki w japońskiej firmie (cała Japonia) Cały program trwa 12 miesięcy.'' więc chyba też się da podszkolić tych ścisłowców ![]()
__________________
sun goes down |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#256 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-04
Wiadomości: 9 016
|
Dot.: Wielki najazd na humanistów.
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#257 |
maszyna, nie człowiek
Zarejestrowany: 2006-12
Lokalizacja: Stolica Południa
Wiadomości: 24 775
|
Dot.: Wielki najazd na humanistów.
No właśnie o tym mówię (bo mówię AGH :P). Do tego wielu uczy się na własną rękę różnych języków
![]() Zgodzę się, że dobrego filologa można poduczyć, ale nie zdobędzie on raczej odpowiednich uprawnień potrzebnych do niektórych zawodów, ciężko będzie też z dużą liczbą naprawdę podstawowych umiejętności. Szczególnie, że za granicę nie ma co się pchać z PHP czy xhtml, tylko właśnie ze specjalistycznymi umiejętnościami...
__________________
Rosyjski A1-A2-B1-B2-C1 Francuski A1-A2-B1-B2-C1 ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#258 | |||
Wtajemniczenie
|
Dot.: Wielki najazd na humanistów.
Cytat:
![]() Pewnie, że się da, ale nieścisłowców też się da "podszkolić" a w to jakoś wszyscy wątpią. I ja się czuje taka głuuuupia! ![]() ![]() ---------- Dopisano o 20:17 ---------- Poprzedni post napisano o 20:13 ---------- Cytat:
![]() Ale ja wiem, że nie dorównam wiedzą czy umiejętnościami informatykom, etc. ale to nie oznacza, że od razu, że nigdy nie będę pracować w tej branży, w takich firmach. A większość ludzi uważa, że nie będę, bo przecież nic nie umiesz. ![]() ![]() Cytat:
![]() Chodzi mi nie o to, by udowadniać na siłę coś, o czym wiem, że jest niemożliwe, ale o to, by pokazać, że tak naprawdę osoby po kierunkach humanistycznych i ścisłych w wielu przypadkach są od siebie zależne. W końcu ktoś tych informatyków uczy tego japońskiego, nie? ![]() Powiem szczerze, często jak mówię, że jestem po filologii, to mam wrażenie, jakby ludzie myśleli, że mogę tylko w szkole uczyć, ![]() ![]() EDIT: Tak się jeszcze zastanawiam, czy jakby filologa wysłać na rok na praktyki plus kurs do Krainy Informatyków, to ile by się nauczył? Więcej niż oni w Japonii czy mniej? No i jak to w sumie obliczyć? ![]()
__________________
gdybyś była trochę większa upiekłbym Cię w słodkim cieście Moja wymiana - Parfumerie Generale, L'Artisan, ETRO i inne! ![]() Edytowane przez Cathas Czas edycji: 2011-07-12 o 19:28 |
|||
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#259 | ||
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-10
Wiadomości: 3 584
|
Dot.: Wielki najazd na humanistów.
Cytat:
I nie wierzę, że osoba na studiach inż. nie zna ułamków, liczb ujemnych, równań kwadratowych. Nie wierzę, bo pamiętam co ja miałam na studiach, począwszy od analizy, poprzez algebrę liniową, mat. dyskretna, probabilistyka, statystyka, procesy stochastyczne, równania różniczkowe. Pamiętam ile wysiłku kosztowało mnie przygotowanie do egzaminów, pomimo tego, że z matematyką problemów nigdy nie miałam. Osoba, która nie ma podstaw, nie ma absolutnie najmniejszych szans na zaliczenie tych przedmiotów. Więc albo to bajka, albo ta uczelnia musi znajdować się na poziomie niższym niż dno Rowu Mariańskiego. Nie wierzę również, że nauczyciel w LO przepuścił takie osoby. Nie mówiąc o wcześniejszym etapie nauki. Ta... chyba mam "ścisły" umysł, bo to co napisałaś zdecydowanie się w nim nie mieści. ---------- Dopisano o 20:22 ---------- Poprzedni post napisano o 20:19 ---------- Cytat:
Jak masz odpowiednie kwalifikacje, to nikt Ci skrzydeł nie podetnie. |
||
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#260 | |||
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-11
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 8 656
|
Dot.: Wielki najazd na humanistów.
Cytat:
1. Laska dostaje nierownosc kwadratowa... rozwiazuje, i ... ee... co teraz z tym x1 i x2 mam zrobic? 2. Laska ma jakies zadanko, bierze i je rozwiazuje (x-4)^2 rozpisuje na (x-2)(x+2) Chcesz wiecej? ![]() Prosze! 3. Dziewcze dostaje ulamek jakis (x-1)/(x+4) > czy >= od czegos, nie wie od ktorej strony ugryzc. 4. Notoryczne mylenie jak oznaczamy przedzial gdy jest > a jak gdy >= 5. Moi mistrzowie - domykaja nieskonczonosc. Miejsce akcji - moje studia
__________________
-A ty kto? -Dobra wróżka. -Z siekierą? -A widzisz jak ty mało wiesz o dobrych wróżkach? Edytowane przez SzpiegZKrainyDeszczowców Czas edycji: 2011-07-12 o 19:35 |
|||
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#261 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-01
Wiadomości: 19 328
|
Dot.: Wielki najazd na humanistów.
Cytat:
![]() dlatego uważam, że filolodzy są potrzebni, ale prędzej jako tłumacze, niż osoby, które dopuści się do produkcji itp. wg mnie łatwiej nauczyć się języka niż zdobyć jakieś specyficzne umiejętności, do których albo się ma smykałkę, albo nie. poza tym zawsze pozostaje uniwersalny angielski i wcale nie potrzeba filologii, by się go nauczyć. oczywiście każdy ma swoje zdanie i może uważać, że filologia otwiera furtki na ścieżki typowo techniczne, wg mnie jest to ' nie po drodze' i tyle. I cały czas zwracam uwagę na fakt, że nie chodzi mi o osobę, która jest przy danej firmie i tylko 'tłumaczy'. ![]() ![]()
__________________
sun goes down Edytowane przez WhiteCherry Czas edycji: 2011-07-12 o 19:43 |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#262 |
maszyna, nie człowiek
Zarejestrowany: 2006-12
Lokalizacja: Stolica Południa
Wiadomości: 24 775
|
Dot.: Wielki najazd na humanistów.
Szpiegu, kwiatek z moich: chłopak liczy, liczy, liczy, po czym mówi wynik "minus zero?" (nie, nie miał na myśli dążenia od lewej strony do zera tylko wynik 0
![]() A co do filologów: owszem, są bardzo potrzebni, na etapach biurowych i komunikacji z nomen omen specjalistami. Specjalistami, którzy uczą się z uwagi na potrzeby rynku często dość egzotycznych języków.
__________________
Rosyjski A1-A2-B1-B2-C1 Francuski A1-A2-B1-B2-C1 ![]() Edytowane przez nicRu Czas edycji: 2011-07-12 o 19:39 |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#263 |
Władca Wizażu
Zarejestrowany: 2010-08
Wiadomości: 17 366
|
Dot.: Wielki najazd na humanistów.
Treść usunięta
Edytowane przez mm444 Czas edycji: 2011-07-12 o 19:45 |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#264 |
maszyna, nie człowiek
Zarejestrowany: 2006-12
Lokalizacja: Stolica Południa
Wiadomości: 24 775
|
Dot.: Wielki najazd na humanistów.
Bo filologom nie ma co umniejszac, ale po prostu nie nauczą się tego, na co inżynier potrzebuje 3,5 roku. Tak samo rzeczony inzynier nie nauczy się w rok języka tak, by mówić płynnie, ale słownictwo potrzebne w branży + podstawy w 1,5 roku pewnie da radę, do reszty ewentualnie potrzebny byłby mu filolog. Poza tym jest wiele rzeczy, do których słów nie potrzeba, po to sa dosc uniwersalne oznaczenia + rzeczone słownictwo
![]()
__________________
Rosyjski A1-A2-B1-B2-C1 Francuski A1-A2-B1-B2-C1 ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#265 | |||
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-05
Lokalizacja: śląsko-małopolskie:)
Wiadomości: 3 619
|
Dot.: Wielki najazd na humanistów.
Cytat:
Cytat:
Cytat:
Nauka języka obcego stała się popularna jak ja byłam w podstawówce wcześniej nie przykładało się do tego wagi w związku z czym wielu ludzi nie umie języka obcego i takich w dużej ilości spotyka się na ulicy. Co do tłumaczeń owszem popełniają filolody i popełniają tragiczne błędy... U nas profesorowie zawsze zwracają nam uwagę na tłumaczone instrukcje, programy i jak ktoś sam zna np angielski i popatrzy do oryginału to za głowę się złapać można jakie kwiatki się znajduje... Np podobno polska wersja excela jest tragiczna jeśli chodzi o tłumaczenie m.in. funkcji statystycznych jakimi można się posługiwać w tym programie i właśnie profesor z naszej uczelni zajmuje się pisaniem książki na temat używania excela w obliczeniach statystycznych bo to co jest opisane w okienku wyjaśniającym co dana funkcja robi to w ogóle nie zgadza się z tym co robi więc współczuję ludziom którzy tego używają.. Ale tak samo jest że informatyk nie napisze dobrego programu do projektowania konstrukcji bo w ogóle nie rozumie tego i tak się składa że to ludzie którzy zajmują się teorią konstrukcji i projektowaniem piszą programy obliczeniowe do projektowania. Wiadomo że absolwenci różnych kierunków są potrzebni ale bez nadmiaru bo potem wychodzi że do zmywania potrzebny magister.. Dobrze jak ludzie są ogarnięci i potrafią połączyć różne umiejętności i jeszcze na tym dobrze zarobić. ale pogląd że wymagany tytuł to magister to jakaś porażka i bez niego się nie liczysz na rynku pracy nawet do sprzedawania w sklepie to jakaś porażka |
|||
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#266 | |||
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2009-06
Wiadomości: 2 272
|
Dot.: Wielki najazd na humanistów.
Cytat:
Cytat:
Cytat:
![]() Może uogólniłam, ale chyba o to chodzi. Bo absolutnie nie uważam, że wszystkie studia humanistyczne są beznadziejnymi kierunkami, a humaniści to źli ludzie. |
|||
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#267 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-04
Wiadomości: 9 016
|
Dot.: Wielki najazd na humanistów.
Cytat:
![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe
![]() |
#268 |
Władca Wizażu
Zarejestrowany: 2010-08
Wiadomości: 17 366
|
Dot.: Wielki najazd na humanistów.
Treść usunięta
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#269 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-01
Wiadomości: 19 328
|
Dot.: Wielki najazd na humanistów.
po prostu każdy studiuje określony kierunek po to, by zdobyć wymagane umiejętności i pochwalić się nimi na rynku pracy. zawsze oczywiście można się przekwalifikować
![]() ![]()
__________________
sun goes down |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#270 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2008-10
Wiadomości: 22 811
|
Dot.: Wielki najazd na humanistów.
Cytat:
Moja uczelnia najwyrazniej dazy na dno rowu Marianskiego, drugi raz bym tam nie poszla bo w mojej glowie tez to sie nadal nie miesci, ale przysiegam, ze to nie bajka. Uczelnia walczy o przetrwanie, jak wiekszosc uczelni technicznych. Wiekszosc studentow byla z okolicznych wsi, tam sie przepuszcza, no i to byl rocznik amnestii. Aczkolwiek amnestia obowiazywala jeden przedmiot, nie wiem jakim cudem zdali mature. Zwlaszcza nie umiejac sie przedstawic po angielsku. To nadal jest dla mnie zagadka. I jeszcze odsylajac mnie do slownika zebym sobie sprawdzila ze poprawnie pisze sie schizofremia a nie schizofrenia. Co do tlumaczen to ja sie wypowiem, bo znam to od wewnatrz. Pracuje jako tlumacz u innego tlumacza. Ja jestem inzynierem a on filologiem. Ja znam troche nazw technicznych, ktore on sobie znajduje w slowniku. On umie poprawnie zdanie zlozyc i postawic przecinki i zeby jeszcze ladnie brzmialo w obu jezykach - ja nie, musi mi sprawdzac. Nie naucze sie tego w 5 minut. On w 5 min sie nauczy nowych nazw. Facet wiecej wie o technologiach i maszynach niz ja bo sie uczy z kazdego tekstu, ktory tlumaczy. Ja wiadomo tez, ale chyba ja mam wiecej problemow w tej pracy niz on. Ale moze to kwestia doswiadczenia zawodowego. W kazdym razie wyksztalcenie filologiczne to zaden problem w tlumaczeniu tekstow technicznych. Jeszcze po pracy udziela lekcji wykladowcom z medycyny i politechniki zeby mogli prowadzic zajecia ze studentami po angielsku. Dlatego akurat filolog dla mnie jest daleeeko od chómanisty. |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
|



Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 20:18.