mamusie listopad/grudzień 2011 cz.4

[elf27]

Napisane przez glamourous

a wiecie ze mi nawet to twardnienie brzucha przeszlo...zdarza sie moze 1-2 razy dziennie na kilka minut...ale juz nie co chila jak wczesniej. biore magnez podwojny, nospy juz dawno nie zazywalam
cholera sama jestem zaskoczona jak dobrze ta ciaze znosze...ani opuchlizny, zgagi, problemow ze snem, bolu plecow...coz jeszcze wszystko przede mna zapewne

Ja mam podobnie, wyglądam i czuję się znacznie lepiej niż przed ciążą. Mam jedynie drobne problemy z włosami, ale to zawsze miałam.

DYGOTKA jak się dzisiaj czujesz?

[glamourous]

Napisane przez elf27

Z tego co wiem, to nie ma znaczenia, mojej koleżanki nie wypuścili do auta na parking. Idąc pół km w zaawansowanej ciąży troszkę spalisz, a potem z powrotem do przychodni...

dobrze ze piszecie...ja myslalam ze sobie do domu pojde bo co bede 2 godziny siedziec...albo chociaz do kauflandu i empiku w ramach rozrywki- bo to blisko. a tu d..a

---------- Dopisano o 09:39 ---------- Poprzedni post napisano o 09:35 ----------

Napisane przez elf27

Ja mam podobnie, wyglądam i czuję się znacznie lepiej niż przed ciążą. Mam jedynie drobne problemy z włosami, ale to zawsze miałam.

DYGOTKA jak się dzisiaj czujesz?

a co ci sie z wlosami dzieje? mi w pierwszej ciazy rosly jak szalone a teraz nic lepiej ani gorzej...
za to cere mam bardzo przyzwoita, lepsiejsza niz przed ciaza

i zyly na rekach jak jakis ciezarowiec ...normalnie jak postronki ale czytalam ze o ile w normalnej ciazy ilosc krwi w obiegu wzrasta o 50 proc to przy blizniakach juz o 85 procent wiec sie zyly niezle rozszerzaja...i w ogole obciazenie dla serca jest takie jakbym caly czas sprintem biegala ( a w normalnej ciazy trucht- szybki marsz...)

[Darusiaaaa]

joamic mnie 20m dalej nie puscili po gazete jak 1 raz bylam na glukozie.

Glam moja Oliwia wazy prawie 14 kg , i z wozkiem na 1 pietro smigac trzeba.
Mnie plecy z nia w ciazy nie bolaly, po porodzie jak mialam krzyzowe tobolnie przeszedl a teraz 1000 razy bardziej sie nasilil.

[gosiaczekkk85]

Witajcie
Udanej glukozy wszystkim Ja jutro idę

A mnie kłuje w pachwinach, z 2 tyg miałam spokój i znów. Coś czuję, że znów mi się brzuchol powiększy, bo ostatnim razem też tak miałam że pobolewanie brzucha i kłucie a jak się powiększył to jak nowo narodzona byłam.

A macie kłucia wewnątrz pochwy? Mi się co jakiś czas zdarzają.

[witaminkaccc]

Napisane przez dygotka8

gratuluję studniówkiklas ki:u mnie była w zeszłym tyg
ręce mi puchna,ale nie wiecej niz przed ciążą latem,tak więc póki co nie zauważyłam zwiekszonego opuchnięcia.wydaje mi się,że tak jak pisłam,można rece pod zimna wodę schłodzić a potem rece do góry to krew odpłynie z łapek

bo ja taka opozniona jestem :P wiekszosc z Was przede mna :P a glukoze w poniedzialek mam, wiec tez na szarym koncu :P

[dygotka8]

Napisane przez elf27

Ja mam podobnie, wyglądam i czuję się znacznie lepiej niż przed ciążą. Mam jedynie drobne problemy z włosami, ale to zawsze miałam.

DYGOTKA jak się dzisiaj czujesz?

miło,ze pytasz
dzis póki co jest dobrze,ale czeka mnie troche chodzenia więc sie okaże czy będzie twardniał cz brzuch czy nie...

ja w ciązy cerę mam b.ładną,włsy teraz też już sa ok.

[kkkasikkk]

Cześć dziewczyny,
Jem śniadanko i mykam do serwisu Mam nadzieję, że mi autko dziś oddadzą naprawione.

gosiaczekkk85 Mnie również dość często kłuje w pochwie.

Co do obrączki i pierścionków ... narazie odpukać ręce mi nie puchną. Ale czuję się teraz gorzej niż w I trymestrze. Cały czas chce mi się spać, powolna jestem jak ślimak i ogólnie słaba, czasem wyprawa do sklepu 500 metrów potrafi mnie wykończyć

[nie _wiem]

Cześć dziewczyny,
nawet nie wiecie jak Wam zazdroszcze znajomości płci waszych szkrabów.... też chcę podskoczyć dziś do lidla i popatrzeć na żywo jak te ciuszki wyglądają, ale z tego co widziałam na ich stronce to wszystko albo dziewczęce albo chłopięce a takich uniwersalnych to nie ma Mam sporo ubranek błękitnych bo doszłam do wniosku że dziewczynka w takich też będzie ślicznie wyglądać :P a poza tym kiedyś na mazowszu to dzieczynki były ubierane na nibiesko a chłopcy na różowo:P, ale mimo wszystko zawsze staram swię wybierać ubranka w kolorach uniwersalnych, zielonym żółtym...... Cóż za tydzień usg to mam nadzieję że w końcu poznm płeć...... ....a jak nie to pójdę jeszcze prywatnie:P

[elf27]

Napisane przez gosiaczekkk85

Witajcie
Udanej glukozy wszystkim Ja jutro idę

A mnie kłuje w pachwinach, z 2 tyg miałam spokój i znów. Coś czuję, że znów mi się brzuchol powiększy, bo ostatnim razem też tak miałam że pobolewanie brzucha i kłucie a jak się powiększył to jak nowo narodzona byłam.

A macie kłucia wewnątrz pochwy? Mi się co jakiś czas zdarzają.

Tak, czasem jakby igiełki w śodku szalały

Napisane przez glamourous

dobrze ze piszecie...ja myslalam ze sobie do domu pojde bo co bede 2 godziny siedziec...albo chociaz do kauflandu i empiku w ramach rozrywki- bo to blisko. a tu d..a

---------- Dopisano o 09:39 ---------- Poprzedni post napisano o 09:35 ----------



a co ci sie z wlosami dzieje? mi w pierwszej ciazy rosly jak szalone a teraz nic lepiej ani gorzej...
za to cere mam bardzo przyzwoita, lepsiejsza niz przed ciaza

i zyly na rekach jak jakis ciezarowiec ...normalnie jak postronki ale czytalam ze o ile w normalnej ciazy ilosc krwi w obiegu wzrasta o 50 proc to przy blizniakach juz o 85 procent wiec sie zyly niezle rozszerzaja...i w ogole obciazenie dla serca jest takie jakbym caly czas sprintem biegala ( a w normalnej ciazy trucht- szybki marsz...)

Ja mam ogólnie cienkie włosy choć jest ich niemało, ale w ciąży mimo zasłyszanych rwelacji jak to hormony poprawiają stan włosów, niewiele się zmieniły poza tym, że trochę wypadają i pojawił się łupież

Napisane przez dygotka8

miło,ze pytasz
dzis póki co jest dobrze,ale czeka mnie troche chodzenia więc sie okaże czy będzie twardniał cz brzuch czy nie...

ja w ciązy cerę mam b.ładną,włsy teraz też już sa ok.

Na cerę też nie narzekam, bo tak ładnej nigdy nie miałam. Synek zabiera włosy, ale cerę chociaż oszczędza

[truscafka]

Witam!!

Napisane przez Tincia

truskafka- Ty o sterylizator ten pytałaś, czy sie opłaca? Chyba tak, dziś w sklepie u mnie patrzyłam, sam bez butelek 50zł, małe butelki były po 19,90, duże chyba 28zl- jakos tak....

Dzięki za info Rzeczywiście się to opłacało i kupiłam ten zestawik... dla mnie ten wyparzacz do mikrofalówki to będzie bardzo duza oszczędnośc czasu poniewaz 4-5 tyg od porodu będę musiała wrócic do pracy i a pewno będę miała trudność zdążyć ze wszeystkim ....

Napisane przez witaminkaccc

dziewczyny a nie puchną Wam palce u rąk ???? chyba tos ostatnio wspominał, że konieczne było zdjecie obrączki..... jak sobie z tym radzic? pod zimną wodę ?

Bo powiem Wam, ze w takie upalne dni, jak np dzis, to od rana tak i puchną i pulsują paluszki ze szok.... az jakby dreszcze mam czy ciarki na nich... masakra

---------- Dopisano o 08:40 ---------- Poprzedni post napisano o 08:38 ----------

OMG !!!!!! jutro juz studnióweczka juz sie strasznie nie moge doczekac..... okrooooooopnie okropnie

ja przed wczoraj uporałam się z obrączką, musiałam już zdjąć bo bałam się co bedzie później...
zaręczynowy ściągnęłam juz z 2 miesiące temu...

Napisane przez joamic1

Dom mam 500m od przychodni

ja mam 250 m i też sie zastanawiam czy nie podjechac sobie autkiem i nie siedziec w domu....

[amarantas]

Właśnie wróciłam z badań i Lidla. Kupiłam sobie ten śpiworek do spania, wbrew pozorom całkiem ładnie jest wykonany, kupiłam rozmiar 90 więc na dłużej starczy. Oprócz tego jeszcze piżamki w najmniejszych rozmiarach, ale ich jakaś jjuż nie jest taka super, ale może być i skusiłam się na jeden komplet skarpetek A teraz zabieram się do zapasów zimowych w postaci lecza

[princessskaa]

Napisane przez amarantas

Właśnie wróciłam z badań i Lidla. Kupiłam sobie ten śpiworek do spania, wbrew pozorom całkiem ładnie jest wykonany, kupiłam rozmiar 90 więc na dłużej starczy. Oprócz tego jeszcze piżamki w najmniejszych rozmiarach, ale ich jakaś jjuż nie jest taka super, ale może być i skusiłam się na jeden komplet skarpetek A teraz zabieram się do zapasów zimowych w postaci lecza

Właśnie na stronie sprawdziłam ten śpiworek i różowy przypadł mi do gustu Maniaczka różowego chyba sie zrobiłam hehehehe

Chyba też się wybiorę do lidla po taki

---------- Dopisano o 10:07 ---------- Poprzedni post napisano o 10:03 ----------

Dziewczyny, co myślicie o tym łóżeczku? Znalazłam je na allegro.
Dwa modele tej samej firmy:

http://allegro.pl/sliczne-lozeczka-a...772823383.html

http://allegro.pl/lozeczko-turystycz...752811236.html

[glamourous]

Napisane przez Darusiaaaa

joamic mnie 20m dalej nie puscili po gazete jak 1 raz bylam na glukozie.

Glam moja Oliwia wazy prawie 14 kg , i z wozkiem na 1 pietro smigac trzeba.
Mnie plecy z nia w ciazy nie bolaly, po porodzie jak mialam krzyzowe tobolnie przeszedl a teraz 1000 razy bardziej sie nasilil.

ooot Oliwka duza dziewczynka moja dopiero ostatnio 11 kilo przekroczyla, a dobicie z 10 kg do 11 to jej rok prawie zajelo

Napisane przez amarantas

Właśnie wróciłam z badań i Lidla. Kupiłam sobie ten śpiworek do spania, wbrew pozorom całkiem ładnie jest wykonany, kupiłam rozmiar 90 więc na dłużej starczy. Oprócz tego jeszcze piżamki w najmniejszych rozmiarach, ale ich jakaś jjuż nie jest taka super, ale może być i skusiłam się na jeden komplet skarpetek A teraz zabieram się do zapasów zimowych w postaci lecza

oj jak na 90 to prawie 2 lata posluzy tylko na poczatku maluszek sie bedzie w nich topil...

[Chawa]

Napisane przez dygotka8

wspólczuje i znam ten rodzaj nerwa ...trzyma kciuki by Ci szybko przeszło

to jaki ten oscenicept(czy jak on się nazywa) kupujesz?w sprayu czy nie??jeśli w sprayu to spryskac gazik??

Dziękuję kochanajuż trochę wyluzowałam, podjadłam malinek - chyba działają uspokajającoAle z siostrzeńcem tżeta to ja muszę zrobić porządek, bo to tak nie będzie - tyle że słowa do niego nie docierają.
Octanisept można kupić w aptece. My nie kupowaliśmy - tżeta kumpel mu dał. I nie ma atomizera (chyba tak to sie nazywa) - gdyby miał to tak jak piszesz na gazik.

muffinka gratuluję 29tyg

glamourous ja też uważam że dobrze przechodzę ciążę. Co prawda bóle pleców miewam czasem brzucha i problemy ze snem, ale źle nie ma.
Cerę też mam rewelacyjną.

Napisane przez gosiaczekkk85

A macie kłucia wewnątrz pochwy? Mi się co jakiś czas zdarzają.

Takich dolegliwości to ja nie miewam

Napisane przez dygotka8

miło,ze pytasz
dzis póki co jest dobrze,ale czeka mnie troche chodzenia więc sie okaże czy będzie twardniał cz brzuch czy nie....

To fajnie, ze sie dziś dobrze czujesz - oby cały dzień

[truscafka]

Napisane przez princessskaa

Właśnie na stronie sprawdziłam ten śpiworek i różowy przypadł mi do gustu Maniaczka różowego chyba sie zrobiłam hehehehe

Chyba też się wybiorę do lidla po taki

---------- Dopisano o 10:07 ---------- Poprzedni post napisano o 10:03 ----------

Dziewczyny, co myślicie o tym łóżeczku? Znalazłam je na allegro.
Dwa modele tej samej firmy:

http://allegro.pl/sliczne-lozeczka-a...772823383.html

http://allegro.pl/lozeczko-turystycz...752811236.html

Wyglądają bardzo fajnie. Również poszukuję łóżeczka turystycznego bo na pewno z malcem będziemy często wyjeżdżać no i jeszcze przyda się w podróż piętro niżej do rodziców... Powiem, że ta oferta bardzo mnie zaciekawiła.... przydałyby sie opinie osób które maja juz takie łozeczka

[glamourous]

Napisane przez princessskaa

[/COLOR]Dziewczyny, co myślicie o tym łóżeczku? Znalazłam je na allegro.
Dwa modele tej samej firmy:

http://allegro.pl/sliczne-lozeczka-a...772823383.html

http://allegro.pl/lozeczko-turystycz...752811236.html

powiem tak- pierwsze pytanie czy ma sluzyc jako zwykle lozeczko czy awaryjnie na wyjazdy?
bo jesli tak na stale w domu to:
czy w tym lozeczku jest mozliwosc "podniesienia" gondolki? ja mialam turystyczne chyba baby ono gdzie byla taka oddzielna "podwieszka" dla mniejszych dzieci- bez tego schylanie sie po kilkanascie razy dziennie zeby maluszka wlozyc i wyjac to jest meka...zwlaszcza jak ci dajmy na to przy cycku usnie, chcesz odlozyc a przez to ze musisz na dol to sie ciagle budzi


po drugie- materacyki w tym to jest prowizorka,- to sa zazwyczaj skladane 4 deseczki obite cieniuska warstwa gabki i na dodatek pokryte takim nieprzemakalnym materialem. jesli sie zdecydujecie na turystyczne to polecalabym dokupic zwykly materacyk

po trzecie- przewijak- w moim baby ono po jakims czasie sie wypaczyl, zrobilo sie jakby zaglebienie - rowek w srodku, jak przy przewijaniu mala doladowala sikanca to splywalo na plecy wszystko

---------- Dopisano o 10:16 ---------- Poprzedni post napisano o 10:13 ----------

aha dziewczynki doczytalam ze te lozeczka maja podwieszony poziom dla niemowlat- to spoko sle ten przewijak- juz na zdjeciu widac ze tez jest miekki i sie takie wglebienie w srodku robi...a wierzcie mi lub nie ale u nas podsikiwanie przy zmianie pieluchy to byla oczywistosc...a i doladowania kupy sie zdarzaly

[truscafka]

te jeszcze przypadły mi do gustu:

http://allegro.pl/lozko-lozeczko-tur...758445135.html

http://allegro.pl/lozeczko-kojec-tur...763232574.html

[Myszeczka86]

Napisane przez nikaa2

a mają stelaże aluminiowe? i jaką wagę?
też zwróciłam na te wózki uwagę


ale super zakupy


to już sie sama pogubiłam czy Octenisept czy Spirytus:confus ed:

coś słyszałam, ze rożki nei powinny byĆ usztywniane, któraś z dziewczyn o tym pisała......


na IP muszę zrobiĆ usg i ciebie zbadaĆ- także mozesz śmiało pojechaĆ jeżeli nadal czujesz ból

tak sobie mysle, ze wszystkie schizujemy przez to co się wydarzyło... ja dzisiaj miałam wrażenie że mam bóle krzyżowe, i ze mi się szyjka skraca- jutro idę na usg to podpytam gina, czy szyjka krótka czy długa

A tak poza tym to uciekam do wyrka, bo wróciłam od koleżanki, oczywiscie zjadłam 2 babeczki domowej roboty i popiłam soczkiem, takze ciekawe jak jutro wyjdzie ta moja glukoza

Dobranoc mamuśki

Dla Mnie osobiście rozek bez usztywnienia to badziew i zdecydowanie bede miec usztywniany przy Juleczce sie super sprawdził i teście Moi tylko Jule brali jak była w beciku z usztywnieniem bo jest stabilniejszy

[princessskaa]

Napisane przez glamourous

powiem tak- pierwsze pytanie czy ma sluzyc jako zwykle lozeczko czy awaryjnie na wyjazdy?
bo jesli tak na stale w domu to:
czy w tym lozeczku jest mozliwosc "podniesienia" gondolki? ja mialam turystyczne chyba baby ono gdzie byla taka oddzielna "podwieszka" dla mniejszych dzieci- bez tego schylanie sie po kilkanascie razy dziennie zeby maluszka wlozyc i wyjac to jest meka...zwlaszcza jak ci dajmy na to przy cycku usnie, chcesz odlozyc a przez to ze musisz na dol to sie ciagle budzi


po drugie- materacyki w tym to jest prowizorka,- to sa zazwyczaj skladane 4 deseczki obite cieniuska warstwa gabki i na dodatek pokryte takim nieprzemakalnym materialem. jesli sie zdecydujecie na turystyczne to polecalabym dokupic zwykly materacyk

po trzecie- przewijak- w moim baby ono po jakims czasie sie wypaczyl, zrobilo sie jakby zaglebienie - rowek w srodku, jak przy przewijaniu mala doladowala sikanca to splywalo na plecy wszystko

---------- Dopisano o 10:16 ---------- Poprzedni post napisano o 10:13 ----------

aha dziewczynki doczytalam ze te lozeczka maja podwieszony poziom dla niemowlat- to spoko sle ten przewijak- juz na zdjeciu widac ze tez jest miekki i sie takie wglebienie w srodku robi...a wierzcie mi lub nie ale u nas podsikiwanie przy zmianie pieluchy to byla oczywistosc...a i doladowania kupy sie zdarzaly

Na szczęście jest podwieszenie dla niemowlaka - to warunek konieczny

Hm... dałaś mi do myślenia z tym materacem...

To łóżeczko ma służyć jako zwykłe w domu, ale często będziemy jeździć do rodziców, więc przyda się właśnie model łatwy do transportu

[Myszeczka86]

Napisane przez Tincia

U mnie niestety nie... chyba wszystko wykupione zostalo
Ale bylam dzis w Auchanie, tam ogolnie tansze spiochy itp. chyba po 8zl byly, bodziaki 6-8zl, pajace 12-14zl

Ja we wrzesniu sie wybieram do Auchana lubię ten sklep

---------- Dopisano o 10:25 ---------- Poprzedni post napisano o 10:24 ----------

Napisane przez nikaa2

czym się rózni pajac od śpiochów?

Śpiochy masz na ramiaczkach a pajace są całe maja rękawki i nogawki

[Darusiaaaa]

oliwia miala zwykle lozeczko ale turystyczne takze i mam porownanie i powiem wam ze mnie to turystyczne nie dopowiada, tez mialam z tymi wszystkimi "bajerami" z mozliwoscia kolyski itp.

[kkkasikkk]

My kupiliśmy takie łóżeczko turystyczne, ponieważ mała przez pierwsze 2 miesiące będzie spała z nami w pokoju, a po drugie znając nas to już w styczniu będziemy z nią duuużo jeździć

http://www.toysrus.com/product/index...uctId=10969790

http://www.youtube.com/watch?v=Iclnz...eature=related

Ale słyszałam też że to łóżeczko sporo kosztuje w Polsce. My mamy wujka w Stanach także nam kupił w normalnej cenie. Może na ebayu by coś się znalazło. Ponoć łóżeczko bardzo dobre

[Darusiaaaa]

ja co do rozka mialam i takie i takie, oba modele lubie, nie bylo jakos szczegolnie lepiej brac mala w usztywnionym.

[princessskaa]

Napisane przez truscafka

te jeszcze przypadły mi do gustu:

http://allegro.pl/lozko-lozeczko-tur...758445135.html

http://allegro.pl/lozeczko-kojec-tur...763232574.html

ten pierwszy model fajny

Zastanawiam się, czy należy się sugerować ceną takiego łóżeczka - czy zawsze tańsze jest gorsze czy niekoniecznie Bo te które ja upatrzyłam bardzo mi się podobają i wizualnie i mają podstawowe wyposażenie, ale z nowu cena nie jest wysoka... Eh te dylematy hehehe

Może któraś doświadczona mamusia wypowie się

[glamourous]

Napisane przez truscafka

te jeszcze przypadły mi do gustu:

http://allegro.pl/lozko-lozeczko-tur...758445135.html

http://allegro.pl/lozeczko-kojec-tur...763232574.html

a przeraszam to ja mialam baby dream a nie baby ono, wlasnie takie jak to pierwsze tylko inna kolorystyka ogolnie niezle tylko jak pisalam ten przewijak sie wypaczyl szybko. ale i tak mysle ze wyglada solidniej niz przy tych co Truscafka pokazywala

[Darusiaaaa]

kasik ja sie nad takim zastanawialam, ale to tez sa bajery tak na prawde, i kupilam troszke inne chociaz podobne.
No ale na zdrowy rozum po jaka cholendere ta budka?;/
przewijak sie przydaje ale jesli jest solidny takj jak glam pisala.
Nie pamietam u nas cos kolo 400 zl chyba te lozeczka staly jak ogladalam.

[Myszeczka86]

Napisane przez muffinka90

Witam mamuśki, widze, że dzisiaj glukoza-day w takim razie

a ja tylko wpadłam się pochwalić, że dzis zaczynamy 29 tydzień

lecę gotować słoiki z malinkami i sokami, miłego dnia, zajrze pewnie wieczorem

Gratuluje już 29 tygodnia klask i:

[Darusiaaaa]

ja za swoje placilam niecale 200 zl oprucz tego co w linku kasia pokazywala czyli budy mialam to samo, po prostu jakies tam na allero mi wpadlo w oko nawet firmy nie pamietam i solidnie wykonane jest, nic sie nie przetarlo ani nic, ale ja go po prostu nie lubie.;p

[Myszeczka86]

Napisane przez Darusiaaaa

joamic mnie 20m dalej nie puscili po gazete jak 1 raz bylam na glukozie.

Glam moja Oliwia wazy prawie 14 kg , i z wozkiem na 1 pietro smigac trzeba.
Mnie plecy z nia w ciazy nie bolaly, po porodzie jak mialam krzyzowe tobolnie przeszedl a teraz 1000 razy bardziej sie nasilil.

Darusia to klocuszka masz tą mała Moja waży 16 kg a ma 4 latka

[glamourous]

Napisane przez princessskaa

ten pierwszy model fajny

Zastanawiam się, czy należy się sugerować ceną takiego łóżeczka - czy zawsze tańsze jest gorsze czy niekoniecznie Bo te które ja upatrzyłam bardzo mi się podobają i wizualnie i mają podstawowe wyposażenie, ale z nowu cena nie jest wysoka... Eh te dylematy hehehe

Może któraś doświadczona mamusia wypowie się

no wlasnie Princeska jak pisalam- lozeczko jak lozeczko...szczebelkowe sprawdza sie pozniej jak maluch po szczebelkach sie wspina i wstaje- ale w sumie my tez mialysmy i takie i takie i ....mala spala z nami a lozeczko turystyczne sluzylo jako kojec- basenik na pileczki

ale jak mowie obejrzyjcie sobie materacyk w tych turystycznych jak bedziecie w sklepie czy gdzies- on moim zdaniem sie nie nadaje "na stale"- na weekendowe wypady czy drzemke krotka obleci- ale tak na dluzej to mysle ze warto zainwestowac w porzadny materacyk do niego (nie jest to problem bo standardowy wymiar 60*120 pasuje- z tym ze te podwieszane poziomy sa mniejsze - przynajmniej tak bylo w tym co ja mialam)