Za co Waszym zdaniem mężczyźni powinni podziękować feministkom? - Strona 9 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Intymnie

Notka

Intymnie Forum intymnie, to wyjątkowe miejsce, w którym podzielisz się emocjami, uczuciami, związkami oraz uzyskasz wsparcie i porady społeczności.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2012-01-10, 00:12   #241
JanePanzram
Zakorzenienie
 
Avatar JanePanzram
 
Zarejestrowany: 2010-11
Wiadomości: 5 479
Dot.: Za co Waszym zdaniem mężczyźni powinni podziękować feministkom?

Cytat:
Jestem po prostu ciekaw, co zyskuje facet na tym, że ma laskę feministkę. Jak zyski są znaczne to może i ja się skuszę? Kto to wie???
a co nas obchodzi przekonywanie ciebie do bycia z feministką? Sie żeś z choinki urwał.

1. Zarabiaj 10k i utrzymuj swoją kobietę, która nie będzie pracować
2. Spisz intercyzę! żeby wyeliminować możliwość, że jesteś z materialistką (ważna kwestia w tym okrutnym świecie) !!!!!!!!!!!oneone!!!11111 eleven
3. Żyj szczęśliwie do kryzysu wieku średniego.

Edytowane przez JanePanzram
Czas edycji: 2012-01-10 o 00:14
JanePanzram jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-01-10, 10:40   #242
tacyta
Wtajemniczenie
 
Avatar tacyta
 
Zarejestrowany: 2009-06
Wiadomości: 2 581
Dot.: Za co Waszym zdaniem mężczyźni powinni podziękować feministkom?

Cytat:
Napisane przez eos50 Pokaż wiadomość
1. Tu się mylisz - MNIE NIE PRZESZKADZA, ŻE JEST TYLE FEMINISTEK. Nie sądzę akurat, aby dla świata był to krok w przód i do tego dobry, ale MNIE TO NIE PRZESZKADZA. Możecie wrzeszczeć ile chcecie - MNIE TO NIE PRZESZKADZA. Ja na tym i tak nic nie tracę więc mi to wisi i powiewa. Jestem po prostu ciekaw, co zyskuje facet na tym, że ma laskę feministkę. Jak zyski są znaczne to może i ja się skuszę? Kto to wie???

2. Ja nie zakładam tylko cytuję Wasze wypowiedzi, w tym również Twoją, o zdejmowaniu z faceta przez feministki odpowiedzialności za utrzymanie rodziny. A, że robota w domu sama się nie zrobi, to tak sobie myślę, że ktoś ją musi wykonać. Skoro oboje w pracy, to oboje w domu. Razem 1,5 etatu więc zysk dla gości marny.

Ależ oczywiście, że przyjmuję do wiadomości, że tacy też istnieją. Znam nawet takich, którzy zatrudniają pomoce domowe mając niepracującą zawodowo żonę. Tyle, że to nie jest rozwiązanie dla wszystkich, bo jest niemożliwe z logicznego punktu widzenia co już wyjaśniałem odnosząc sie do światłych pomysłów Szanownej Harriet Taylor Mill.

3. Uciążliwych zajęć??? Dobrze czytam? Czyżby mu się te zajęcia nie podobały w równym stopniu co Tobie? A może mu uwłaczają? Ciekawe jakby to było, gdyby z jakichś powodów nie było go stać na tę pomoc domową? I dlaczego to ON opłaca pomoc domową, a nie robicie tego po połowie? Co to za partnerstwo i równouprawnienie? Przecież miałaś zdjąć z niego część odpowiedzialności??? No i wspólnie mieliście decydować???

1. Feministki Cię ani ziębią ani grzeją do tego stopnia, że aż wątki im poświęcone zakładasz Skoro w swoim własnym przekonaniu nic nie zyskujesz ani nic nie tracisz na tym nurcie, to bilans wychodzi Ci na zero. Najwyraźniej feminizm nie powstał, aby przysporzyć zysków Eosowi50.
2. Nie chodzi o zdejmowanie odpowiedzialności z barków faceta, ale dzielenie z nim tej odpowiedzialności. Taka subtelna różnica. Skoro nie dostrzegasz korzyści płynących z tego modelu, może podasz zyski dla faceta z bycia jedynym żywicielem rodziny (oczywiście poza udowodnieniem sobie i otoczeniu, że stać go na utrzymanie całej rodziny i finansową kontrolą nad kobietą). Bo w polskich realich to często oznacza zapieprzanie ponad siły na etacie albo we własnej firmie, żeby całej rodzinie byt zapewnić a potem przedwczesne zejście z tego padołu z powodu stresów, trosk i chorób zawodowych wszelakich,utratę więzi z rodziną (weekendowy tata i mąż utożsamiany po pewnym czasie jedynie z bankomatem) ewentualnie bankructwo, utratę pracy, zdolności do pracy i "świetlaną" wegetację całej rodziny z renty jednego żywiciela ....I nawet gdyby jakimś cudem te wszystkie "feministki" zniknęły z rynku pracy, to by nie oznaczało automatycznie, że każdy pracodawca płaciłby wszystkim facetom krocie tylko za sam fakt posiadania penisa.
3. Co w tym takiego dziwnego, że on też uważa te zajęcia za uciążliwe? Przecież wiele osób traktuje prace domowe jako przykry obowiązek, który najepiej scedować na kogoś innego. Ja też tak mam. Uwłaczające to dla niego nie jest, bo cóż uwłaczającego może być w posprzątaniu po sobie. Zanim wpadł na ten pomysł, to dzieliśmy się obowiązkami domowymi i jakoś nie zauważyłam, żeby traktował to jako jakiś dyshonor. Gdyby nie było nas stać, to byśmy nadal wspólnie wykonywali obowiązki domowe. A on opłaca pomoc domową, bo to on wyszedł z tą inicjatywą i upiera się, żeby samemu płacić za swój pomysł, który oczywiście wcześniej ze mną skonsultował.
__________________
Życie jest za krótkie, żeby pić marne wino. Życie jest za krótkie, by miłości dać zginąć. Życie jest za krótkie, żeby się nie spieszyć. Życie, jest za krótkie, by się nim nie cieszyć.

Edytowane przez tacyta
Czas edycji: 2012-01-10 o 10:41
tacyta jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-01-11, 14:45   #243
eos50
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2011-06
Wiadomości: 2 149
Dot.: Za co Waszym zdaniem mężczyźni powinni podziękować feministkom?

Cytat:
Napisane przez Linaewen Pokaż wiadomość
Po części Twoja-a raczej Twoja i Tobie podobnych, głównie mężczyzn, którzy tracąc grunt pod stopami wykreowali wizerunek feministki-babochłopa. I że porządnej kobiecie wstyd być feministką. Cóż, jeden facet [ksiądz] też próbował mnie obrażać, nazywając mnie lesbijką [chwilę wcześniej mówiąc- pedały do gazu-w zasadzie to powinnam chyba podciagnąć pod groźby karalne...sorry za offa, luźne skojarzenia ].
W jaki sposób tracę grunt pod nogami? Dlaczego porządnej kobiecie wstyd być feministką? Nie rozumiem.
Cytat:
Napisane przez Linaewen Pokaż wiadomość
Widzisz, do dyskusji potrzeba szacunku z obu stron. Nie czarujmy się-poglądów, jakie tu prezentujesz [w większości] nie szanuję i szanować nie będę. Mężczyźni mają za co dziękować feministkom, argumentów tu padło multum, ale wszystkie odrzucasz. Trudno.
Toteż zbieram te argumenty na kupki przypisując do nich facetów i patrząc co Ci faceci na tym, czy na czymś innym co opisujecie, zyskali lub stracili.
Cytat:
Napisane przez Linaewen Pokaż wiadomość
Aha, jak pisałam o kobiecie znającej swoją wartość nie chodziło mi tylko o kobietę pracującą. Ba, uważam, że można się identyfikować z nurtem femistycznym siedząc w domu i wychowując dzieci. Ale to wtedy jest indywidualny wybór kobiety, która się spełnia w tym, co robi.
Możesz mi przybliżyć ten pogląd? Może polubię feministki?
Cytat:
Napisane przez Linaewen Pokaż wiadomość
I tak mi się z seksmisji przypomniało... Pamiętasz, jak któryś mówi [chyba Albercik]:
"Likwidując męską połowę świata zlikwidowałyście połowę siebie!" czy coś w tym guście? Cóż, mężczyźni żyjący w czasach kobiet wyzwolonych mogą im podziekować za to, że odzyskali połowę siebie. Bo teraz mężczyźni i kobiety mogą się uzupełniać. A nie być jednostką samodzielną[mężczyzna] z jakimś małoznaczącym dodatkiem[jakaś tam kobieta]. Świat dzięki temu jest lepszy, barwniejszy i bogatszy.
Niestety zgadzam się z Albercikiem nie z Tobą. Moja wartość i samoocena nie zależy w żaden sposób od ilości i głośności feministek, więc nigdy połowy siebie nie straciłem, czyli i odzyskiwać nie mam czego?
Cytat:
Napisane przez motyla Pokaż wiadomość
a mój Drogi, gdzie ja napisałam, że Ci przeszkadza ilość feministek i że one krzyczą? i dlaczego odpowiadając na moją wypowiedź nazywasz mnie feministką, skoro ja się takową nie czuję i nie jestem?
Użyłaś sformułowania 'poglądy z minionej epoki' i stwierdziłaś, iż 'się rzucam, że świat się zmienił', ot dlaczego.
Cytat:
Napisane przez motyla Pokaż wiadomość
ale dlaczego sądzisz, że chcieć czy musieć pracować mogą tylko feministki? bo takie założenie właśnie przedstawiłeś: że gdyby feministką nie była, to nie musiałaby pracować. feminizm zmusza albo obliguje do pracy zawodowej? a jak kobieta prowadzi dom i jednocześnie ma wewnętrzną potrzebę pracowania zawodowego, to jest feministką czy nie? kurde, piszesz tak, jakby wraz z wewnętrzną potrzebą pracowania w jakimś zawodzie szedł zawsze i nieodłącznie feminizm...
Nic nie zakładam, to była odpowiedź dla Linaewen na konkretną sytuację.
Cytat:
Napisane przez motyla Pokaż wiadomość
ej, a rączki to panowie mają? odpadną Wam, jak raz w tygodniu kibelek po sobie umyjecie? bo nie rozumiem, czemu się tak przed tym sprzątaniem bronisz. dlaczego model domu, w którym to kobieta jedynie sprząta jest dla Ciebie taki jedynie słuszny? kobieta ma lepsze predyspozycje do machania szmatą czy jak?
A przeczytałaś w tym co cytowałaś i do czego się odnosisz to - 'Skoro oboje w pracy, to oboje w domu'?
Cytat:
Napisane przez motyla Pokaż wiadomość
póki co z Twoich wypowiedzi bije po oczach taka dziwna zależność, że feminizm=brzydzenie się sprzątaniem, praniem, gotowaniem. wyprowadź mnie proszę z błędu, ale rozumiem przez to, że taka przykładowa Zosia, która prowadzi dom, która pewnego dnia stwierdzi, że ona by bardzo chętnie poszła pracować dajmy na to w firmie marketingowej bo dość ma już sprzątania po dorosłym i pełnosprawnym chłopie, automatycznie staje się feministką?
Feministką można zostać z automatu?
Cytat:
Napisane przez motyla Pokaż wiadomość
i nadal nie mogę też zrozumieć, jak to jest, że jak mieszka taki Eos sam w mieszkaniu i daje radę wokół siebie sprzątnąć i sobie coś tam nawet ugotować, to po znalezieniu ukochanej kobiety i wprowadzeniu jej do swojego mieszkania, nagle traci umiejętność i chęć sprzątania swojego gów** i przyrządzania posiłków dla własnego żołądka.
Może zatrudnia pomoc domową? Może mieszka w hotelu, a może mieszka z mamusią, bo jeszcze jest taki malutki?
Cytat:
Napisane przez Bananalama Pokaż wiadomość
Co mnie właśnie zastanawia to to, że eos chce wydawać się człowiekiem inteligentnym, ciągle zrzędzi że nie rozumiemy potrzeb mężczyzn, zarzuca nam jakieś braki w argumentacji, podczas gdy jemu przy zakładaniu tego topicu nie chciało się nawet dowiedzieć, co to jest feminizm. Opiera się na miałkich stereotypach wykreowanych przez pana Janusha Korwin Myszkę Mikki.
Po pierwsze - nie chcę się nikomu niczym wydawać. Po drugie - chciało mi się dowiedzieć i dlatego założyłem wątek i Was pytam. Po trzecie - Wy same nie wiecie dokładnie czym jest feminizm i co której pytać, to mówi co innego.
Cytat:
Napisane przez Bananalama Pokaż wiadomość
Moja matka siedzi w domu, zajmuje się gotowaniem i sprzątaniem. A jest feministką, bo chce, by każde z jej dzieci bez względu na płeć potrafiło samo o siebie zadbać. Mój brat MUSIAŁ się nauczyć sprzątać i gotować. W gotowaniu jest antytalentem, jak ja, ale wkoło siebie zrobić potrafi. Mama twierdzi, że czasy są trudne i kobieta musi być chociaż trochę niezależna finansowo od faceta. Popiera postulat, by kobiety pracowały jeżeli chcą, nie były służącymi, mogły zawsze śmiało głosić swoje zdanie i by na tym samym stanowisku zarabiały tyle, co mężczyźni.
Więc jest feministką, bo czasy trudne. A gdyby wyszła za jakiegoś barona, to też by była?
Cytat:
Napisane przez Chatul Pokaż wiadomość
Etat w domu jest jeden, dzielony na pół — pół etatu ma kobieta, pół mężczyzna.
Mężczyzna zamiast pracować na 1,5 etatu żeby utrzymać całą rodzinę, pracuje zawodowo na jeden etat, a potem ma pół etatu w domu. Czyli ma łącznie 1,5 etatu. Przy czym kobieta i mężczyzna są zawodowo elastyczni — każde z nich może wykonywać pracę zarobkową oraz każde z nich może pracować w domu. Co oznacza, że jak któreś z nich straci pracę zarobkową, to może bez problemu zająć się domem, a to drugie może się starać o nadgodziny. A gdy to drugie straci pracę, to również może się domem zająć, a to pierwsze może się starać o nagodziny.
W efekcie utrzymanie domu nigdy nie jest na barkach jednej osoby, co daje komfort psychiczny, że nawet utrata pracy nie będzie dramatem, bo zostają jeszcze pieniądze z drugiej pensji.
Czy tak, czy tak swoje w domu odwalić musi.
Cytat:
Napisane przez Chatul Pokaż wiadomość
Ale jak to „jak nie umie zarobić na rodzinę” Wielu facetów ma możliwość wzięcia płatnych nadgodzin, ale nie robi tego, bo woli zarobić mniej, ale być więcej w domu. Przy żonie i ewentualnych dzieciach.
Moim zdaniem jest to prawidłowe podejście
Owszem. Jak go stać na utrzymanie rodziny i rezygnuje z dodatkowej kasy dobrowolnie, to jak najbardziej zgoda. Ale co, gdy go nie stać? Czy wtedy umie zarobić na rodzinę?
Cytat:
Napisane przez Chatul Pokaż wiadomość
Ale jak to „liczy na słabą, zatyraną kobietę” jeżeli kobieta i mężczyzna pracują mniej więcej tyle samo zarobkowo i mniej więcej tyle samo w domu W takiej sytuacji oboje mają bardzo podobny wkład pracy, nikt na nikim nie żeruje. I nikt nieudacznikiem nie jest.
Do czasu!
Cytat:
Napisane przez Klarissa Pokaż wiadomość
Po pierwsze między "zwaleniem odpowiedzialności na kogoś" a byciem "współodpowiedzialny m wraz z kimś" jest spora różnica. Moim zdaniem to jest plus - dla obu płci. Po drugie nie każda kobieta pracująca zawodowo to feministka, nie wiem skąd masz takie przekonanie?
OK. Mogę zamienić 'zwalanie' na 'oddanie', 'dzielenie', 'pozbycie się', ale z pewnością nie na 'współodpowiedzialność'. Współodpowiedzialność się bierze, więc ten termin będzie odpowiedni w przypadku kobiety, która część odpowiedzialności przejmuje na siebie. Ale, żeby ona mogła tę cześć przyjąć, to facet musi tej części się pozbyć.
Cytat:
Napisane przez Klarissa Pokaż wiadomość
Po trzecie wreszcie - obowiązki domowe to nie jest kara za małe zarobki - ani dla kobiety, ani dla mężczyzny. To jest coś, co trzeba zrobić, tak po prostu, dla wspólnego dobra, po to żeby nie zgnić w syfie i robalach. Aż dziw bierze, że dorosłym ludziom trzeba takie oczywistości tłumaczyć.
Przecież napisałem, że 'samo się nie zrobi' więc nie wiem o co Ci chodzi.
Cytat:
Napisane przez JanePanzram Pokaż wiadomość
1. Zarabiaj 10k i utrzymuj swoją kobietę, która nie będzie pracować
2. Spisz intercyzę! żeby wyeliminować możliwość, że jesteś z materialistką (ważna kwestia w tym okrutnym świecie) !!!!!!!!!!!oneone!!!11111 eleven
3. Żyj szczęśliwie do kryzysu wieku średniego.
Instynkt macierzyński Ci się odzywa, że tak się o mnie troszczysz, czy znów nie możesz o mnie przestać myśleć? A może i jedno i drugie spędza Ci sen z powiek o 01:12?
Cytat:
Napisane przez tacyta Pokaż wiadomość
1. Feministki Cię ani ziębią ani grzeją do tego stopnia, że aż wątki im poświęcone zakładasz Skoro w swoim własnym przekonaniu nic nie zyskujesz ani nic nie tracisz na tym nurcie, to bilans wychodzi Ci na zero. Najwyraźniej feminizm nie powstał, aby przysporzyć zysków Eosowi50.
2. Nie chodzi o zdejmowanie odpowiedzialności z barków faceta, ale dzielenie z nim tej odpowiedzialności. Taka subtelna różnica. Skoro nie dostrzegasz korzyści płynących z tego modelu, może podasz zyski dla faceta z bycia jedynym żywicielem rodziny (oczywiście poza udowodnieniem sobie i otoczeniu, że stać go na utrzymanie całej rodziny i finansową kontrolą nad kobietą). Bo w polskich realich to często oznacza zapieprzanie ponad siły na etacie albo we własnej firmie, żeby całej rodzinie byt zapewnić a potem przedwczesne zejście z tego padołu z powodu stresów, trosk i chorób zawodowych wszelakich,utratę więzi z rodziną (weekendowy tata i mąż utożsamiany po pewnym czasie jedynie z bankomatem) ewentualnie bankructwo, utratę pracy, zdolności do pracy i "świetlaną" wegetację całej rodziny z renty jednego żywiciela ....I nawet gdyby jakimś cudem te wszystkie "feministki" zniknęły z rynku pracy, to by nie oznaczało automatycznie, że każdy pracodawca płaciłby wszystkim facetom krocie tylko za sam fakt posiadania penisa.
3. Co w tym takiego dziwnego, że on też uważa te zajęcia za uciążliwe? Przecież wiele osób traktuje prace domowe jako przykry obowiązek, który najepiej scedować na kogoś innego. Ja też tak mam. Uwłaczające to dla niego nie jest, bo cóż uwłaczającego może być w posprzątaniu po sobie. Zanim wpadł na ten pomysł, to dzieliśmy się obowiązkami domowymi i jakoś nie zauważyłam, żeby traktował to jako jakiś dyshonor. Gdyby nie było nas stać, to byśmy nadal wspólnie wykonywali obowiązki domowe. A on opłaca pomoc domową, bo to on wyszedł z tą inicjatywą i upiera się, żeby samemu płacić za swój pomysł, który oczywiście wcześniej ze mną skonsultował.
1. Czarne dziury też mnie ani ziębią, ani grzeją, a czasami mam ochotę czegoś się o nich nowego dowiedzieć. A co do zerowego bilansu, to się grubo mylisz. W moim przypadku jest on zdecydowanie na plus.
2. Obydwa podane przez Ciebie przykłady są dla mnie jednakowo do bani. Znam sytuacje gdzie ludzie wystarczająco dużo zarabiają za osiem godzin. A co do pracy kobiet, to się częściowo mylisz. Faktem jest, że zniknięcie kobiet pracujących w pewnych zawodach nie przysporzyłoby mężczyznom miejsc pracy, bo zwyczajnie nie poszliby pracować np. do żłobków, czy przedszkoli. Prawdą jest, że nie spowodowałoby automatycznego, znacznego wzrostu wynagrodzeń. Ale prawdą również jest, że zwiększyłoby możliwości zatrudnienia w zawodach 'męskich', a gdyby to doprowadziło do powstania rynku pracownika, to i zarobki by się zwiększyły. Kobieta kierowca autobusu zabiera pracę mężczyźnie. W jego rodzinie kobieta musi pracować skoro on pracy nie może znaleźć, kółko się zamyka i tyle w tym temacie.
3. Uff! To mi ulżyło, bo przez moment myślałem, że sam się odważył zadecydować. A jak tak, to w porządku. A ta pomoc domowa, to jak rozumiem mężczyzna?
eos50 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-01-11, 15:36   #244
Bananalama
jestę wieszczę
 
Avatar Bananalama
 
Zarejestrowany: 2010-09
Lokalizacja: z lasu
Wiadomości: 12 581
Dot.: Za co Waszym zdaniem mężczyźni powinni podziękować feministkom?

Na temat feminizmu mamy odpowiedziałam Ci w innym wątku przypadkiem. Na temat feminizmu w ogóle, radzę po prostu więcej czytać, a mniej słuchać opinii typu "feministki to ponure kobiety z wąsem, mężczyźni drugiej kategorii".

---------- Dopisano o 16:36 ---------- Poprzedni post napisano o 16:33 ----------

"Obydwa podane przez Ciebie przykłady są dla mnie jednakowo do bani. Znam sytuacje gdzie ludzie wystarczająco dużo zarabiają za osiem godzin. A co do pracy kobiet, to się częściowo mylisz. Faktem jest, że zniknięcie kobiet pracujących w pewnych zawodach nie przysporzyłoby mężczyznom miejsc pracy, bo zwyczajnie nie poszliby pracować np. do żłobków, czy przedszkoli. Prawdą jest, że nie spowodowałoby automatycznego, znacznego wzrostu wynagrodzeń. Ale prawdą również jest, że zwiększyłoby możliwości zatrudnienia w zawodach 'męskich', a gdyby to doprowadziło do powstania rynku pracownika, to i zarobki by się zwiększyły. Kobieta kierowca autobusu zabiera pracę mężczyźnie. W jego rodzinie kobieta musi pracować skoro on pracy nie może znaleźć, kółko się zamyka i tyle w tym temacie."

Widocznie pan kierowca jest gorszym kierowcą od tej pani. Trudno. Trzeba było się lepiej kształcić. Ja wolę jechać z lepszym kierowcą, nie segreguję tu na płeć. Dlaczego mam jeździć z gorszym kierowcą tylko dlatego, że jest posiadaczem penisa?
Skąd wiesz, że kobieta-kierowca nie jest samotną matką i to JEDYNE jej źródło dochodu?
__________________
Dołącz do akcji NA SZCZYT W SZCZYTNYM CELU na Facebooku. Za każdy zdobyty szczyt wpłacamy po 10 zł na ukończenie budowy domu całodobowej opieki dla osób z niepełnosprawnością intelektualną
Dołącz do nas!


*ponieważ jestem nieprzeciętna, nie obchodzą mnie tzw. powinności przeciętnej kobiety
Bananalama jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-01-11, 16:07   #245
Linaewen
Zakorzenienie
 
Avatar Linaewen
 
Zarejestrowany: 2009-06
Wiadomości: 7 017
Dot.: Za co Waszym zdaniem mężczyźni powinni podziękować feministkom?

Cytat:
Ale prawdą również jest, że zwiększyłoby możliwości zatrudnienia w zawodach 'męskich',
O bo się wzruszę! Biedne mężczyzny są tak do dupy, że nie umieją zdobyć pracy przy większej konkurencji, bo złe kobiety zdobywają pracę na przodku górniczym swoimi cyckami. Proponuję ustawę, że tylko niektórzy mężczyźni mogą pracować, np. tacy, co mają 3 dzieci i zepsute 4 zęby. Wtedy konkurencja będzie jeszcze mniejsza.
__________________
"Uroczyście nie zobowiązuję się do regularnych porządków, prowadzenia kalendarza, niejedzenia słodyczy, byciu skrupulatnym w podejmowanych czynności oraz gaszeniu światła w łazience - to się nigdy nie udało, więc w końcu dorosłam do nie oszukiwania samej siebie."
za: whitepointeshoes
Linaewen jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-01-11, 16:27   #246
eos50
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2011-06
Wiadomości: 2 149
Dot.: Za co Waszym zdaniem mężczyźni powinni podziękować feministkom?

Cytat:
Napisane przez Bananalama Pokaż wiadomość
Widocznie pan kierowca jest gorszym kierowcą od tej pani. Trudno.
A może pani kierownica jest tańsza dla pracodawcy, nie umie walczyć o swoje i dlatego ją zatrudnił?
Cytat:
Napisane przez Bananalama Pokaż wiadomość
Trzeba było się lepiej kształcić. Ja wolę jechać z lepszym kierowcą, nie segreguję tu na płeć. Dlaczego mam jeździć z gorszym kierowcą tylko dlatego, że jest posiadaczem penisa?
Nie przesadzasz? A jak się można lepiej wykształcić na kierowcę? Zdaje się egzamin na prawo jazdy określonej kategorii i tyle. Nie trzeba mieć fakultetów.
Cytat:
Napisane przez Bananalama Pokaż wiadomość
Skąd wiesz, że kobieta-kierowca nie jest samotną matką i to JEDYNE jej źródło dochodu?
Nie wiem. Nie wiem również dlaczego jest samotną i w dodatku matką. Pewnie z wyłącznej winy mężczyzny, który ją zgwałcił i porzucił. A może jest samotna, bo pogoniła faceta, który nie był w stanie zarobić na rodzinę, bo inna samotna matka zajęła mu miejsce za kierownicą? A może jest z tych, które uważają, że jak chcą mieć dziecko, to nie potrzebują do tego faceta? Ty drążysz szczegóły, a spójrz na sprawę ogólnie. Bezrobocie x, w tym mężczyźni y, kobiet pracujących w zawodach, w których chcą pracować mężczyźni z. Co z tego wynika? Wynika, że gdyby kobiety w tych zawodach nie pracowały, to bezrobocie mężczyzn spadłoby o y-z. Gdyby spadek był znaczący, to i pensje by wzrosły. Matmy nie oszukasz.
No i jeszcze jedno mi się nie podoba. Szanse powinni mieć równe i OK. Ale forów nie powinien mieć nikt. Dlaczego zatem panie nie jeżdżą na nocnych liniach? Jak kierowca, to kierowca. Siada i jedzie. Dlaczego są fory?
Cytat:
Napisane przez Linaewen Pokaż wiadomość
O bo się wzruszę! Biedne mężczyzny są tak do dupy, że nie umieją zdobyć pracy przy większej konkurencji, bo złe kobiety zdobywają pracę na przodku górniczym swoimi cyckami. Proponuję ustawę, że tylko niektórzy mężczyźni mogą pracować, np. tacy, co mają 3 dzieci i zepsute 4 zęby. Wtedy konkurencja będzie jeszcze mniejsza.
Tu nie chodzi o to czy się wzruszysz, czy nie. Tu chodzi o to czy zaprzeczysz faktom, że gdy kobieta startuje do zawodów 'męskich' to zwiększa konkurencję oraz, że gdy kobieta podejmuje pracę w 'męskim' zawodzie, to zabiera miejsce mężczyźnie. Zaprzeczysz? A w 'męskich' lub szczególnie 'damsko-męskich' zawodach kobiety łatwiej zyskują pracę, bo są zwyczajnie tańsze dla pracodawcy, mniej wymagające i choć kłótliwe między sobą, to przeważnie spolegliwe względem pracodawcy. Jak myślisz, dlaczego prawie zniknęli kasjerzy w bankowych kasach? Liczyć nie umieli? Nie, to pracodawca umiał liczyć i policzył sobie, że wyjdzie mu taniej.
eos50 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-01-11, 16:38   #247
mm444
Władca Wizażu
 
Avatar mm444
 
Zarejestrowany: 2010-08
Wiadomości: 17 366
Dot.: Za co Waszym zdaniem mężczyźni powinni podziękować feministkom?

Treść usunięta
mm444 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2012-01-11, 16:40   #248
Linaewen
Zakorzenienie
 
Avatar Linaewen
 
Zarejestrowany: 2009-06
Wiadomości: 7 017
Dot.: Za co Waszym zdaniem mężczyźni powinni podziękować feministkom?

Cytat:
wtedy one podstępnie zostaną kierowcami
Te baby to jednak są wredne...
__________________
"Uroczyście nie zobowiązuję się do regularnych porządków, prowadzenia kalendarza, niejedzenia słodyczy, byciu skrupulatnym w podejmowanych czynności oraz gaszeniu światła w łazience - to się nigdy nie udało, więc w końcu dorosłam do nie oszukiwania samej siebie."
za: whitepointeshoes
Linaewen jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-01-11, 16:51   #249
eos50
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2011-06
Wiadomości: 2 149
Dot.: Za co Waszym zdaniem mężczyźni powinni podziękować feministkom?

Cytat:
Napisane przez mm444 Pokaż wiadomość
Treść usunięta
Są! Jedną z oznak tej wredności jest domaganie się odpowiedzi na swoje pytania, a nie udzielanie ich na niewygodne pytania innych. Zaprzeczysz?
eos50 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-01-11, 17:02   #250
Linaewen
Zakorzenienie
 
Avatar Linaewen
 
Zarejestrowany: 2009-06
Wiadomości: 7 017
Dot.: Za co Waszym zdaniem mężczyźni powinni podziękować feministkom?

Cytat:
Są! Jedną z oznak tej wredności jest domaganie się odpowiedzi na swoje pytania, a nie udzielanie ich na niewygodne pytania innych. Zaprzeczysz?
Są, zwłaszcza dla panów o małym rozumku, którzy starają się je traktować protekcjonalnie. Wymiksowuję się z tej chorej dyskusji z istotą o tak dziwnych procesach myślowych jak Ty.
__________________
"Uroczyście nie zobowiązuję się do regularnych porządków, prowadzenia kalendarza, niejedzenia słodyczy, byciu skrupulatnym w podejmowanych czynności oraz gaszeniu światła w łazience - to się nigdy nie udało, więc w końcu dorosłam do nie oszukiwania samej siebie."
za: whitepointeshoes
Linaewen jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-01-11, 17:04   #251
Klarissa
Zakorzenienie
 
Avatar Klarissa
 
Zarejestrowany: 2007-11
Wiadomości: 16 431
Dot.: Za co Waszym zdaniem mężczyźni powinni podziękować feministkom?

Cytat:
Napisane przez eos50 Pokaż wiadomość
Nikt mi nie broni pracować jako pielęgniarek, czy przedszolanek tyle, że po pierwsze nie mam predyspozycji, po drugie nie mam najmniejszej ochoty, po trzecie za taką pensję jak płacą to mógłbym popracować jeden dzień w miesiącu. No góra dwa. Jak widzisz to nie dal mnie i się tam nie pcham podobnie jak ogromna większość mężczyzn.
I chociażby to jest dobry powód do walki dla feministek. Co mają powiedzieć te wszystkie osoby, które mają chęci i predyspozycje a płaci się im nędznie?

A nie pchają się tam stada mężczyzn bo to jest praca trudna, niewdzięczna i jak słusznie zauważyłeś mało opłacalna. Poza tym w naszym społeczeństwie mężczyzna, który lubi małe dzieci jest od razu traktowany podejrzliwie. No i w takim rodzaju pracy człowiek może się spełniać na poziomie uczuciowym, a większość mężczyzn akurat nie tego od pracy zawodowej oczekuje.
__________________
Mam dwoje okruszków - jeden większy, a drugi całkiem malutki
Klarissa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2012-01-11, 18:48   #252
Bananalama
jestę wieszczę
 
Avatar Bananalama
 
Zarejestrowany: 2010-09
Lokalizacja: z lasu
Wiadomości: 12 581
Dot.: Za co Waszym zdaniem mężczyźni powinni podziękować feministkom?

Cytat:
Napisane przez eos50 Pokaż wiadomość
A może pani kierownica jest tańsza dla pracodawcy, nie umie walczyć o swoje i dlatego ją zatrudnił?

Nie przesadzasz? A jak się można lepiej wykształcić na kierowcę? Zdaje się egzamin na prawo jazdy określonej kategorii i tyle. Nie trzeba mieć fakultetów.

Nie wiem. Nie wiem również dlaczego jest samotną i w dodatku matką. Pewnie z wyłącznej winy mężczyzny, który ją zgwałcił i porzucił. A może jest samotna, bo pogoniła faceta, który nie był w stanie zarobić na rodzinę, bo inna samotna matka zajęła mu miejsce za kierownicą? A może jest z tych, które uważają, że jak chcą mieć dziecko, to nie potrzebują do tego faceta? Ty drążysz szczegóły, a spójrz na sprawę ogólnie. Bezrobocie x, w tym mężczyźni y, kobiet pracujących w zawodach, w których chcą pracować mężczyźni z. Co z tego wynika? Wynika, że gdyby kobiety w tych zawodach nie pracowały, to bezrobocie mężczyzn spadłoby o y-z. Gdyby spadek był znaczący, to i pensje by wzrosły. Matmy nie oszukasz.
No i jeszcze jedno mi się nie podoba. Szanse powinni mieć równe i OK. Ale forów nie powinien mieć nikt. Dlaczego zatem panie nie jeżdżą na nocnych liniach? Jak kierowca, to kierowca. Siada i jedzie. Dlaczego są fory?
I już widać, za co panowie powinni być wdzięczni feministkom. Feministki walczą, by zatrudnienie pana i pani kosztowało tyle samo. Dzięki temu być może pan kierowca pozbędzie się konkurencji. Co, zaprzeczysz, że feministki walczą o równe płace? Swoją drogą ten starający się o pracę kierowca to musi być fujara, skoro zamiast niego wybrano kobietę która : szybciej pójdzie na emeryturę, nie będzie jeździła w nocy, może zajść w ciążę i pójść na macierzyński, być może ma dzieci, na które będzie brała opiekuńczy. Widocznie bardzo był gorszy, a Ty widzę nie możesz tego przeżyć.

Wybacz, ale ile znam kierowców, nie zdarzyło mi się znaleźć dwóch jeżdżących tak samo. Są ludzie bardziej i mniej nerwowi za kierownicą, bardziej i mniej skoncentrowani, odporni na stres, szybciej reagujący. Gdyby to było takie proste, nie byłoby na świecie rozmów kwalifikacyjnych, tylko z wora CV na chybił trafił wybieraliby pracodawcy jak Święty Mikołaj byle kogo.

A może jej facet zginął w wypadku, potrącony przez pijanego kierowcę? Może ją porzucił i pojechał w siną dal za jakąś siksą? Może jak zobaczył dwie kreski na teście ciążowym i prysnął za granicę? Może kobieta go zostawiła, bo był agresywny? Może się okazało, że jest pedofilem? Może, może... tego nie wiemy.

A ja pytam : i co z tego? Mam komuś oddać wymarzony etat, w którym się świetnie sprawdzam, bo on chce? Bo zwykle osoby o jego płci tam pracowały? Chyba kpisz. Przykro mi, jak ktoś jest życiową łamagą, to pracy nie dostanie. Ja wolę, żeby coś było zrobione dobrze przez kobietę, która jest zatrudniona bo coś potrafi, niż przez chłopa, którego zatrudniono, bo jest chłopem. Znam malarza pokojowego, który jest ostatnim partaczem, ale nikt nie zatrudni mnie na jego miejsce, mimo że potrafię pomalować pokój. Bo jestem kobietą. Czy to sprawiedliwe? Nie. Prawo ewolucji jest takie, że kto się nie dostosuje, wyginie. Mam gdzieś, że jakiś pan tego nie potrafi. Albo podniesie swoje kwalifikacje, albo niech odda etat lepiej wykształconej kobiecie.

Nie wiem. Dla mnie też jest to dziwne.
__________________
Dołącz do akcji NA SZCZYT W SZCZYTNYM CELU na Facebooku. Za każdy zdobyty szczyt wpłacamy po 10 zł na ukończenie budowy domu całodobowej opieki dla osób z niepełnosprawnością intelektualną
Dołącz do nas!


*ponieważ jestem nieprzeciętna, nie obchodzą mnie tzw. powinności przeciętnej kobiety
Bananalama jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-01-11, 19:35   #253
Chatul
ma zielone pojęcie
 
Avatar Chatul
 
Zarejestrowany: 2007-12
Lokalizacja: T'Kashi (Wolkan)
Wiadomości: 40 401
Dot.: Za co Waszym zdaniem mężczyźni powinni podziękować feministkom?

Cytat:
Napisane przez eos50 Pokaż wiadomość
Możesz mi przybliżyć ten pogląd? Może polubię feministki?
Nie trzeba pracować zarobkowo żeby być feministką Feministki walczą o to żeby każdy miał wolny wybór i mógł pracować/nie pracować — w zależności od tego, co woli.
Kwestia tego żeby to był wybór danej osoby, a nie społeczeństwa („Masz penisa? To do roboty, tyraj od rana do świtu. Masz macicę? To masz rodzić dzieci i stać przy garach”).

Oczywiście, pozostaną kwestie rynku — nie każdego będzie stać na wybór. Ileś osób będzie musiało iść do pracy zarobkowej. Niemniej nie będzie to już społeczny nacisk by kobiety zachowywały się tak, a mężczyźni tak.

Cytat:
Czy tak, czy tak swoje w domu odwalić musi.
No ktoś to musi odwalić Tak samo jak ktoś musi odwalić pracę zarobkową.

Cytat:
Ale co, gdy go nie stać? Czy wtedy umie zarobić na rodzinę?
Ale czy facet sam musi zarobić na rodzinę? Jeżeli jego żona pracuje, to nie. Wystarczy, że oboje razem zarabiają tyle, by utrzymać rodzinę

Cytat:
Kobieta kierowca autobusu zabiera pracę mężczyźnie. W jego rodzinie kobieta musi pracować skoro on pracy nie może znaleźć, kółko się zamyka i tyle w tym temacie.
No trudno To już jest kwestia ekonomiczna, a nie przymus społeczny. Kierowca autobusu może się przekwalifikować/dokształcić i zacząć pracować w innym miejscu. Zarobi więcej i jego żona nie będzie musiała pracować.

Cytat:
Napisane przez eos50 Pokaż wiadomość
A może pani kierownica jest tańsza dla pracodawcy, nie umie walczyć o swoje i dlatego ją zatrudnił?
Pani kierownica?

Nie wiem jak to wygląda we wszystkich firmach przewozowych, ale w wielu pensja kobiet i mężczyzn jest równa. Więc pracodawca nie zatrudnia kobiety, bo jest tańsza, tylko dlatego, że ma odpowiednie kwalifikacje.

Cytat:
Nie przesadzasz? A jak się można lepiej wykształcić na kierowcę? Zdaje się egzamin na prawo jazdy określonej kategorii i tyle. Nie trzeba mieć fakultetów.
Trzeba jeszcze przejść testy psychologiczne. A potem podczas jeżdżenia nie powodować wypadków.
__________________
Nowhere am I so desperately needed as among a shipload of illogical humans”.
Spock („Star Trek”)
Chatul jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-01-11, 19:37   #254
motyla
Zakorzenienie
 
Avatar motyla
 
Zarejestrowany: 2006-02
Wiadomości: 5 934
Dot.: Za co Waszym zdaniem mężczyźni powinni podziękować feministkom?

eos, odpowiadanie nowymi pytaniami na moje pytania uważam za arcy-niekulturalne. tak ciężko widocznie Ci na nie odpowiedzieć, że wolisz przerzucić obowiązek odpowiedzi na mnie. ale cóż, przykro mi, mi się już w to bawić nie chce
motyla jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-01-11, 19:37   #255
Chatul
ma zielone pojęcie
 
Avatar Chatul
 
Zarejestrowany: 2007-12
Lokalizacja: T'Kashi (Wolkan)
Wiadomości: 40 401
Dot.: Za co Waszym zdaniem mężczyźni powinni podziękować feministkom?

Cytat:
Napisane przez Bananalama Pokaż wiadomość
I już widać, za co panowie powinni być wdzięczni feministkom. Feministki walczą, by zatrudnienie pana i pani kosztowało tyle samo. Dzięki temu być może pan kierowca pozbędzie się konkurencji. Co, zaprzeczysz, że feministki walczą o równe płace? Swoją drogą ten starający się o pracę kierowca to musi być fujara, skoro zamiast niego wybrano kobietę która : szybciej pójdzie na emeryturę, nie będzie jeździła w nocy, może zajść w ciążę i pójść na macierzyński, być może ma dzieci, na które będzie brała opiekuńczy. Widocznie bardzo był gorszy, a Ty widzę nie możesz tego przeżyć.
__________________
Nowhere am I so desperately needed as among a shipload of illogical humans”.
Spock („Star Trek”)
Chatul jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe

REKLAMA
Stary 2012-01-11, 23:51   #256
Klarissa
Zakorzenienie
 
Avatar Klarissa
 
Zarejestrowany: 2007-11
Wiadomości: 16 431
Dot.: Za co Waszym zdaniem mężczyźni powinni podziękować feministkom?

Poraziło mnie rozumowanie na temat bezrobocia, oto jest nowy przepis na cud gospodarczy - zabrać pracę kobietom, zatrudnić na te miejsca mężczyzn. I wszystkim będzie się żyło lepiej - wg eosa. Sorry, ale ja się chyba poddaję wobec takiej logiki.
__________________
Mam dwoje okruszków - jeden większy, a drugi całkiem malutki
Klarissa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-01-12, 11:14   #257
tacyta
Wtajemniczenie
 
Avatar tacyta
 
Zarejestrowany: 2009-06
Wiadomości: 2 581
Dot.: Za co Waszym zdaniem mężczyźni powinni podziękować feministkom?

Cytat:
Napisane przez eos50 Pokaż wiadomość
1. Czarne dziury też mnie ani ziębią, ani grzeją, a czasami mam ochotę czegoś się o nich nowego dowiedzieć. A co do zerowego bilansu, to się grubo mylisz. W moim przypadku jest on zdecydowanie na plus.
2. Obydwa podane przez Ciebie przykłady są dla mnie jednakowo do bani. Znam sytuacje gdzie ludzie wystarczająco dużo zarabiają za osiem godzin. A co do pracy kobiet, to się częściowo mylisz. Faktem jest, że zniknięcie kobiet pracujących w pewnych zawodach nie przysporzyłoby mężczyznom miejsc pracy, bo zwyczajnie nie poszliby pracować np. do żłobków, czy przedszkoli. Prawdą jest, że nie spowodowałoby automatycznego, znacznego wzrostu wynagrodzeń. Ale prawdą również jest, że zwiększyłoby możliwości zatrudnienia w zawodach 'męskich', a gdyby to doprowadziło do powstania rynku pracownika, to i zarobki by się zwiększyły. Kobieta kierowca autobusu zabiera pracę mężczyźnie. W jego rodzinie kobieta musi pracować skoro on pracy nie może znaleźć, kółko się zamyka i tyle w tym temacie.
3. Uff! To mi ulżyło, bo przez moment myślałem, że sam się odważył zadecydować. A jak tak, to w porządku. A ta pomoc domowa, to jak rozumiem mężczyzna?
1. Jasne. Dziwnym trafem wątków o tak nurtujących Cię czarnych dziurach nie zakładasz, a słowo "feministki" odmieniasz przez wszystkie przypadki w niemal każdej wypowiedzi. Swoją drogą, ciekawe, jakież to zyski może czerpać z feminizmu taki zacietrzewiony zwolennik porządku patriarchalnego jak Eos50 (tylko nie pisz o friends with benefits, bo sam zaprzeczyłeś, jakoby był to wymysł tych antypatycznych bab)?Podzieliłby ś się tymi zyskami z Wizażankami, zamiast je wypytywać, co możesz jeszcze z tego mieć. Czyżbyś zaliczał się do tych niechlubnych kategorii mężczyzn, które tu opisałeś (tych, którzy nie muszą już udawać macho i mogą zwalić ciężar odpowiedzialności na wątłe barki kobiety, Ferdynandów Kiepskich, itp ) ? Nie wspominając już o tym, że nielogiczne jest nie lubić kury znoszącej złote jaja i dającej dodatni bilans....:hahah a:
2. I co z tego, że takich znasz? To nie zmienia faktu, że to tylko pewien odsetek społeczeństwa polskiego. Poza tym, jest różnica pomiędzy zdolnością do utrzymania rodziny na takim sobie poziomie (standard polskiej rzeczywistości ) a zdolnością do utrzymania rodziny na GODZIWYM POZIOMIE (tu już wchodzą w grę zarobki w dziesiątkach tysięcy a nie każdy posiadacz penisa ma zdolności króla Midasa). Mów co chcesz, ale z dwóch pensji i tak żyje się na wyższej stopie niż z jednej i ma się lepsze zabezpieczenie finansowe dla rodziny na przyszłość na wypadek różnych nieprzewidzianych ewentualności. Ogólnie, zgadzam się z tym, co napisała Vixen w tym poście: https://wizaz.pl/forum/showpost.php?...7&postcount=43 Choć w wielu przypadkach żony tych najbogatszych nie korzystają z tego „przywileju”, bo wolą się spełniać zawodowo, jak np. była małżonka Kulczyka.
Bardzo krótkowzrocznie na to patrzysz jedynie z perspektywy interesów pracowników wyposażonych w penisa i nie dostrzegasz, że wzmożona konkurencja na rynku pracy i aktywizacja zawodowa kobiet sprzyja w ostatecznym rozrachunku całej gospodarce, stymuluje większy rozwój przedsiębiorczości i inicjatywy własnej (ci odsiani przy rekrutacji ale operatywni biorą los w swoje ręce i sami kreują miejsca pracy dla siebie i innych), pracodawcom daje możliwość wyboru świetnie wyszkolonych, kompetentnych i zmotywowanych pracowników, którzy najlepiej przyczynią się do rozwoju firmy i będą generować dla niej zyski, napędzając całą gospodarkę). Dzięki konkurencji zwiększa się innowacyjność oraz wydajność pracy i produkcji gdyż wypadają z gry pracownicy niekompetentni, leserzy i osoby o postawie roszczeniowej uważające, że praca i wysoka płacy należy im się z samego faktu posiadania penisa. Poza tym, kobiety w tzw. męskich branżach nierzadko zwiększają poziom i podnoszą standardy, gdyż, aby przebić się przez mur uprzedzeń w tych branżach, muszą być lepsze od facetów.
Eosie50, choćbyś się dwoił i troił, to nie zatrzymasz postępu i zmian zachodzących w mentalności ludzi. Możesz tupać nogą, nie wsiadać do autobusów prowadzonych przez kobiety kierowców i iść 5 przystanków pieszo, ale to nic nie zmieni. Do zmian trzeba się po prostu przystosować i dostrzec w nich plusy i szanse dla siebie.

3. Nie. Ale jeśli zwolni się miejsce, to jestem skłonna rozważyć także męskie kandydatury, bo nie dyskryminuję ze względu na płeć. Zresztą sprzątanie nie jest domeną kobiet. W Niemczech już od dawna rozpowszechnił się męski odpowiednik pomocy domowej zwany ‘Putzteufel” czyli „sprzątający diabeł”. Młodzi faceci w samych slipkach albo nago sprzątają mieszkania bogatym, podstarzałym Niemkom.
http://archiwum.rp.pl/artykul/330396...iebrzydka.html
__________________
Życie jest za krótkie, żeby pić marne wino. Życie jest za krótkie, by miłości dać zginąć. Życie jest za krótkie, żeby się nie spieszyć. Życie, jest za krótkie, by się nim nie cieszyć.

Edytowane przez tacyta
Czas edycji: 2012-01-12 o 11:17
tacyta jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-01-12, 11:47   #258
JanePanzram
Zakorzenienie
 
Avatar JanePanzram
 
Zarejestrowany: 2010-11
Wiadomości: 5 479
Dot.: Za co Waszym zdaniem mężczyźni powinni podziękować feministkom?

Cytat:
Instynkt macierzyński Ci się odzywa, że tak się o mnie troszczysz, czy znów nie możesz o mnie przestać myśleć? A może i jedno i drugie spędza Ci sen z powiek o 01:12?
dałam ci bardzo praktyczne rady, nie wiem, skąd w tobie tyle jadu.
Czy jest w tych trzech punktach cokolwiek, czego mógłbyś się przyczepić pod względem formalnym, merytorycznym, czy praktycznym?

Solą tego wątku są wypowiedzi dziewczyn, więc dobrze, że tak wracasz, bo jest potem co przeczytać.
Cytat:
A może pani kierownica jest tańsza dla pracodawcy, nie umie walczyć o swoje i dlatego ją zatrudnił?

Nie za bardzo sie orientujesz w tej materii, don't ya? Znasz chociaż jeden przypadek takiej "kierownicy"? Widzę wyraźnie, że nie, ale nie przeszkadza ci to pisać bzdur kosmicznych i twoich teorii wydumanych podczas bezsennych, zdaje sie, nocy
Cytat:
Kobieta kierowca autobusu zabiera pracę mężczyźnie.
Kobiety w tych zawodach to raczej rodzynki, mój teoretyku
Cytat:
Napisane przez tacyta Pokaż wiadomość
a słowo "feministki" odmieniasz przez wszystkie przypadki w niemal każdej wypowiedzi.
Jeśli spojrzec na ogół tego, co pisze, to feministką jest ta, która nie spełnia sie w życiowej roli. Matki i żony.

Bananalama dała mu zresztą w innym temacie całkiem praktyczną radę: niech wyjedzie do Arabii Saudyjskiej czy Turcji. Tam kobiety są przystosowane jeszcze do ról, których pragnie.
Praktyczne rady zawsze sa cenne, więcej warte niz teoretyzowanie, do którego ucieka się eos
[to znaczy... teoretyzowanie, jak powiedział autor - którego tak eos lubi - czyli Arystoteles, jest czymś szlachetniejszym i lepszym... jednak jeśli to ma tak wyglądać, jak teoretyzowanie w wydaniu eosa, to myslę, że jest kilka stopni poniżej rad praktycznych - te przynajmniej mają coś wspólnego z życiem. W przeciwieństwie do płytkich dość wizji świata wg człowieka, który tak "ceni" kobiety.
Nie uwierzycie. Szanuje je do tego stopnia, że uważa je za lepsze od mężczyzn!

...Cóż za niezborność myślowa ale całkiem częsta ]

Edytowane przez JanePanzram
Czas edycji: 2012-01-12 o 12:08
JanePanzram jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-01-15, 02:19   #259
Bananalama
jestę wieszczę
 
Avatar Bananalama
 
Zarejestrowany: 2010-09
Lokalizacja: z lasu
Wiadomości: 12 581
Dot.: Za co Waszym zdaniem mężczyźni powinni podziękować feministkom?

http://www.insomnia.pl/R%C3%B3wnoupr..._-t586880.html

niezłe buractwo tu wychodzi. Wulgarność, brak wiedzy i kompleksy.
__________________
Dołącz do akcji NA SZCZYT W SZCZYTNYM CELU na Facebooku. Za każdy zdobyty szczyt wpłacamy po 10 zł na ukończenie budowy domu całodobowej opieki dla osób z niepełnosprawnością intelektualną
Dołącz do nas!


*ponieważ jestem nieprzeciętna, nie obchodzą mnie tzw. powinności przeciętnej kobiety
Bananalama jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-01-15, 11:00   #260
Ereina
Raczkowanie
 
Avatar Ereina
 
Zarejestrowany: 2011-08
Wiadomości: 198
Dot.: Za co Waszym zdaniem mężczyźni powinni podziękować feministkom?

Szczerze mowiac nim trafilam na ten watek oraz ten zalinkowany z insomnii mialam duzo lepsze zdanie o facetach.

Nigdy sie z czyms takim w prawdziwym zyciu nie spotkalam - widocznie w innym srodowisku sie obracam.
Ereina jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-01-15, 11:16   #261
sweil
Raczkowanie
 
Avatar sweil
 
Zarejestrowany: 2011-12
Wiadomości: 186
Dot.: Za co Waszym zdaniem mężczyźni powinni podziękować feministkom?

Cytat:
Napisane przez Bananalama Pokaż wiadomość
http://www.insomnia.pl/R%C3%B3wnoupr..._-t586880.html

niezłe buractwo tu wychodzi. Wulgarność, brak wiedzy i kompleksy.
Matko buractwo do potęgi.
Słownictwo typowo menelskie, po prostu żal.
sweil jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-01-15, 11:40   #262
Bananalama
jestę wieszczę
 
Avatar Bananalama
 
Zarejestrowany: 2010-09
Lokalizacja: z lasu
Wiadomości: 12 581
Dot.: Za co Waszym zdaniem mężczyźni powinni podziękować feministkom?

Cytat:
Napisane przez Ereina Pokaż wiadomość
Szczerze mowiac nim trafilam na ten watek oraz ten zalinkowany z insomnii mialam duzo lepsze zdanie o facetach.

Nigdy sie z czyms takim w prawdziwym zyciu nie spotkalam - widocznie w innym srodowisku sie obracam.
No właśnie, ale jak widać nie wszyscy obracają się w towarzystwie ludzi inteligentnych i kulturalnych. A z postów wyziera tak wielki strach o to, że te znienawidzone baby osiągną coś więcej niż oni
__________________
Dołącz do akcji NA SZCZYT W SZCZYTNYM CELU na Facebooku. Za każdy zdobyty szczyt wpłacamy po 10 zł na ukończenie budowy domu całodobowej opieki dla osób z niepełnosprawnością intelektualną
Dołącz do nas!


*ponieważ jestem nieprzeciętna, nie obchodzą mnie tzw. powinności przeciętnej kobiety
Bananalama jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-01-15, 11:57   #263
Ereina
Raczkowanie
 
Avatar Ereina
 
Zarejestrowany: 2011-08
Wiadomości: 198
Dot.: Za co Waszym zdaniem mężczyźni powinni podziękować feministkom?

Obracam sie glownie w meskim srodowisku i jakos nie zauwazylam ani takiego zachowania ani tych mitycznych roznic. Zapewne z tego powodu czuje sie bardziej wyobcowana w babskim srodowisku.

Niemniej taka reakcja jest naturalna - zawsze latwiej znalezc winnego za swoje zyciowe niepowodzenia niz przyznac sie do wlasnych bledow. Jak nie wasate feministki, ktore zabieraja facetom prace w kopalniach to beda masoni a jak nie masoni to ktos sie jeszcze znajdzie.

A odpowiadajac na pytanie zadane w temacie:

za to, ze moga byc soba czyli ludzmi. Nie musza spelniac nieprzystajacego do nich wzorca meskosci, ktory kreuje spoleczenstwo. Jesli przypadkiem go spelniaja w sposob naturalny - nikt im nie broni byc "tru samcem". Jesli jednak nie - moga odetchnac z ulga i byc soba. Zanikanie sztucznie wykreowanych roznic plciowych jest dobrym zjawiskiem, gdyz tylko wtedy mozna dostrzec cale spektrum roznorodosnosci czlowieczenstwa. A naturalne roznice i tak beda - bo jesli ktos pewne cechy spelnia z natury, to nie znikna one w wyniku cudzych pogladow.

Edytowane przez Ereina
Czas edycji: 2012-01-15 o 12:06
Ereina jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe

REKLAMA
Stary 2012-01-15, 14:09   #264
maryanna3
Zakorzenienie
 
Avatar maryanna3
 
Zarejestrowany: 2009-11
Wiadomości: 5 911
Dot.: Za co Waszym zdaniem mężczyźni powinni podziękować feministkom?

Ogólnie insomnia i wizaż to nie bardzo zgodne są. Wystarczy spojrzeć też na taki jeden inny dość popularny wątek na wizażu, dowiemy się z niego, że insomnia wizaż uważa za bandę rozemocjonowanych lasencji. No cóż, sfrustrowane faceciki mogłabym w ich stylu napisać: długo baby nie mieli żadna ich nie chce siedzą cały dzień przed kompem i tyle. Choć jest może 5-10% takich normalnych i zrównoważonych ale niestety rzadkość. Ja całe szczęście też obracam się w innym środowisku i mam wrażenie,że to zmienia się na lepsze.
maryanna3 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-01-16, 08:53   #265
eos50
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2011-06
Wiadomości: 2 149
Dot.: Za co Waszym zdaniem mężczyźni powinni podziękować feministkom?

Cytat:
Napisane przez Klarissa Pokaż wiadomość
I chociażby to jest dobry powód do walki dla feministek. Co mają powiedzieć te wszystkie osoby, które mają chęci i predyspozycje a płaci się im nędznie?
Chcesz mi powiedzieć, że walczą o wyższe płace dla swoich facetów??? Moim zdaniem walczą o zrównanie kobiecych płac z facetami. Czasem słusznie, czasem nie, ale z pewnością nie walczą o wyższe pensje facetów, którzy też mają chęci i predyspozycje, a płaci im się równie często nędznie.
Cytat:
Napisane przez Klarissa Pokaż wiadomość
A nie pchają się tam stada mężczyzn bo to jest praca trudna, niewdzięczna i jak słusznie zauważyłeś mało opłacalna. Poza tym w naszym społeczeństwie mężczyzna, który lubi małe dzieci jest od razu traktowany podejrzliwie. No i w takim rodzaju pracy człowiek może się spełniać na poziomie uczuciowym, a większość mężczyzn akurat nie tego od pracy zawodowej oczekuje.
Bardzo mi się podoba ostatnie zdanie!!! Czyżby Twoim zdaniem predyspozycje mężczyzn i kobiet różniły się? Czyżby płeć nie predestynowała mężczyzn jako ogółu do pracy z małymi dziećmi? To może i kobiety ze względu na płeć też się do jakichś zawodów niespecjalnie nadają?
Cytat:
Napisane przez Bananalama Pokaż wiadomość
I już widać, za co panowie powinni być wdzięczni feministkom. Feministki walczą, by zatrudnienie pana i pani kosztowało tyle samo. Dzięki temu być może pan kierowca pozbędzie się konkurencji. Co, zaprzeczysz, że feministki walczą o równe płace?
Za to powinny dziękować im kobiety, a nie pan kierowca.
Cytat:
Napisane przez Bananalama Pokaż wiadomość
Swoją drogą ten starający się o pracę kierowca to musi być fujara, skoro zamiast niego wybrano kobietę
Jeśli wybrano ją na równych zasadach to może być fujarą. Ale jeśli ją wybrano, bo kosztuje 30% taniej, a on za tyle nie utrzyma rodziny, to sprawa wygląda chyba nieco inaczej, prawda?
Cytat:
Napisane przez Bananalama Pokaż wiadomość
która : szybciej pójdzie na emeryturę, nie będzie jeździła w nocy, może zajść w ciążę i pójść na macierzyński, być może ma dzieci, na które będzie brała opiekuńczy.
Właśnie dlatego żadna kobieta na tym samym stanowisku nie powinna zarabiać tyle samo co facet! Z punktu widzenia pracodawcy bardziej się opłaca facet! Dlatego przy pełnej równości umiejętności, wiedzy, doświadczenia, itd. mądry i przewidujący pracodawca chce płacić mniej, a jak nie, to zatrudnia faceta.
Cytat:
Napisane przez Bananalama Pokaż wiadomość
Widocznie bardzo był gorszy, a Ty widzę nie możesz tego przeżyć.
Jak i w czym może być gorszy kierowca jeśli wszyscy muszą spełniać te same wymogi i mieć takie same kwalifikacje? Przecież jak jeżdżą, jacy są w stosunku do pasażerów, jak są dyspozycyjni, to pracodawca przekona się dopiero, gdy ich zatrudni, a nie w procesie rekrutacji?
Cytat:
Napisane przez Bananalama Pokaż wiadomość
Wybacz, ale ile znam kierowców, nie zdarzyło mi się znaleźć dwóch jeżdżących tak samo. Są ludzie bardziej i mniej nerwowi za kierownicą, bardziej i mniej skoncentrowani, odporni na stres, szybciej reagujący. Gdyby to było takie proste, nie byłoby na świecie rozmów kwalifikacyjnych, tylko z wora CV na chybił trafił wybieraliby pracodawcy jak Święty Mikołaj byle kogo.
Kwalifikacje muszą mieć zgodne z prawem, a o reszcie dowiesz się dopiero, gdy ich zatrudnisz. Póki co głównym kryterium wyboru jest płaca i trzymanie gęby na kłódkę.
Cytat:
Napisane przez Bananalama Pokaż wiadomość
A może jej facet zginął w wypadku, potrącony przez pijanego kierowcę? Może ją porzucił i pojechał w siną dal za jakąś siksą? Może jak zobaczył dwie kreski na teście ciążowym i prysnął za granicę? Może kobieta go zostawiła, bo był agresywny? Może się okazało, że jest pedofilem? Może, może... tego nie wiemy.
Nie wiemy, ale to Ty zaczęłaś to gdybanie.
Cytat:
Napisane przez Bananalama Pokaż wiadomość
A ja pytam : i co z tego? Mam komuś oddać wymarzony etat, w którym się świetnie sprawdzam, bo on chce? Bo zwykle osoby o jego płci tam pracowały? ... Bo jestem kobietą. Czy to sprawiedliwe? Nie. Prawo ewolucji jest takie, że kto się nie dostosuje, wyginie. Mam gdzieś, że jakiś pan tego nie potrafi. Albo podniesie swoje kwalifikacje, albo niech odda etat lepiej wykształconej kobiecie.
Ja Ci tylko pokazuję, że jak wejdziesz na miejsce pracy mężczyzny, to ono z punktu widzenia zatrudnienia mężczyzn ubywa. Było x, jest x-1. Kwestionujesz to?
Cytat:
Napisane przez Bananalama Pokaż wiadomość
Nie wiem. Dla mnie też jest to dziwne.
A dla mnie wcale nie. Tyle, że jak nie jeżdżą w nocy, to nie są w 100% dyspozycyjne i wartościowe dla pracodawców więc powinny zarabiać mniej!
Cytat:
Napisane przez Chatul Pokaż wiadomość
Nie trzeba pracować zarobkowo żeby być feministką Feministki walczą o to żeby każdy miał wolny wybór i mógł pracować/nie pracować — w zależności od tego, co woli.
Kwestia tego żeby to był wybór danej osoby, a nie społeczeństwa („Masz penisa? To do roboty, tyraj od rana do świtu. Masz macicę? To masz rodzić dzieci i stać przy garach”).
A czy społeczeństwo ma prawo oceniać ten wybór danej osoby? Czy indywidualny wybór danej osoby może szkodzić społeczeństwu jako całości?
Cytat:
Napisane przez Chatul Pokaż wiadomość
Oczywiście, pozostaną kwestie rynku — nie każdego będzie stać na wybór. Ileś osób będzie musiało iść do pracy zarobkowej. Niemniej nie będzie to już społeczny nacisk by kobiety zachowywały się tak, a mężczyźni tak.
No niestety sytuacja ekonomiczna znacznie zaburza statystyki, bo z pewnością jest wiele takich kobiet, które by nie pracowały zawodowo, gdyby sytuacja ekonomiczna ich rodzin im na to pozwalała. Ale im więcej bezrobotnych na rynku, tym gorsza sytuacja ekonomiczna rodzin, bo tym więcej ludzi decyduje się na pracę za marne grosze po to tylko, żeby mieć chociaż te marne grosze. I kółeczko turla sie coraz szybciej.
Cytat:
Napisane przez Chatul Pokaż wiadomość
Ale czy facet sam musi zarobić na rodzinę? Jeżeli jego żona pracuje, to nie. Wystarczy, że oboje razem zarabiają tyle, by utrzymać rodzinę
Ja nie mówię, że musi. Ja pytam po raz któryś z rzędu, czy gdy facet nie jest w stanie utrzymać rodziny ze swojej pensji, to umie, czy nie umie zarobić na rodzinę?
Cytat:
Napisane przez Chatul Pokaż wiadomość
No trudno To już jest kwestia ekonomiczna, a nie przymus społeczny. Kierowca autobusu może się przekwalifikować/dokształcić i zacząć pracować w innym miejscu. Zarobi więcej i jego żona nie będzie musiała pracować.
Pod warunkiem, że jego żona nie jest feministką i nie traktuje pracy i kariery zawodowej jak jedynego drogowskazu w życiu. Zgadzam się z Tobą, ale to nie zmienia faktu, że od tego nie przybędzie ani jedno miejsce pracy, za to jedno w 'męskich' zawodach ubędzie. Dziewczyny! Toż to proste odejmowanie: było x, a jest x -1.
Cytat:
Napisane przez Chatul Pokaż wiadomość
Pani kierownica?
A dlaczego nie? Kierownik, kierowniczka. Kierowca, kierownica. Feministki muszą popracować nad językiem, bo też się nie wyrabia. Odkąd Kopacz uciekła z bałaganu jakiego narobiła w Min. Zdrowia na ciepły i intratny fotelik, to nikt nie wie tak do końca jak ją nazywać: Marszałkini, Marszałka, Marszałeczka? Są politolożki, socjolożki, psycholożki, filolożki, to i kierownica powinna być.
Cytat:
Napisane przez Chatul Pokaż wiadomość
Nie wiem jak to wygląda we wszystkich firmach przewozowych, ale w wielu pensja kobiet i mężczyzn jest równa. Więc pracodawca nie zatrudnia kobiety, bo jest tańsza, tylko dlatego, że ma odpowiednie kwalifikacje.
To czego się feministki ciągle się drą, że kobiety mniej zarabiają od mężczyzn? I czym mogą się różnić odpowiednie kwalifikacje dwóch zdrowych kierowców z uprawnieniami do prowadzenia autobusów z ludźmi poza stażem pracy, bezwypadkowością, punktami karnymi?
Cytat:
Napisane przez motyla Pokaż wiadomość
eos, odpowiadanie nowymi pytaniami na moje pytania uważam za arcy-niekulturalne. tak ciężko widocznie Ci na nie odpowiedzieć, że wolisz przerzucić obowiązek odpowiedzi na mnie. ale cóż, przykro mi, mi się już w to bawić nie chce
Zadaj mi je jeszcze raz.
Cytat:
Napisane przez Klarissa Pokaż wiadomość
Poraziło mnie rozumowanie na temat bezrobocia, oto jest nowy przepis na cud gospodarczy - zabrać pracę kobietom, zatrudnić na te miejsca mężczyzn. I wszystkim będzie się żyło lepiej - wg eosa. Sorry, ale ja się chyba poddaję wobec takiej logiki.
A ja się poddaję wobec Twojej logiki. Przecież nie piszę, że od tego przybędzie miejsc pracy jako takich, a więc nie ma mowy o recepcie na kryzys. Ja tylko stwierdzam fakt - gdy kobieta zajmie jedno z miejsc pracy mężczyzn, których jest x, to dla mężczyzn zostanie x-1 miejsc pracy. To arytmetyka na poziomie zerówki.
Cytat:
Napisane przez tacyta Pokaż wiadomość
1. Jasne. Dziwnym trafem wątków o tak nurtujących Cię czarnych dziurach nie zakładasz,
Skąd wiesz? Wizaż to jedyne forum? Tu nie zakładam, bo na intymnych możemy co najwyżej porozmawiać tylko o jednych czarnych dziurach. Inne byłyby nie na miejscu.
Cytat:
Napisane przez tacyta Pokaż wiadomość
a słowo "feministki" odmieniasz przez wszystkie przypadki w niemal każdej wypowiedzi.
Może dlatego, że o nich założyłem wątek?
Cytat:
Napisane przez tacyta Pokaż wiadomość
Swoją drogą, ciekawe, jakież to zyski może czerpać z feminizmu taki zacietrzewiony zwolennik porządku patriarchalnego jak Eos50
Przyjdzie czas, że się dowiesz.
Cytat:
Napisane przez tacyta Pokaż wiadomość
(tylko nie pisz o friends with benefits, bo sam zaprzeczyłeś, jakoby był to wymysł tych antypatycznych bab)? Podzieliłbyś się tymi zyskami z Wizażankami, zamiast je wypytywać, co możesz jeszcze z tego mieć.
O ff i moich podejrzeniach co do ich powstania pisałem troszkę inaczej i pewną winę kobiet wyzwolonych w tym widzę. Pomysłem obarczyłem jakichś sprytnych facecików, a feministkom przypisuję zasługi za to, że tym facecikom się udało.
Cytat:
Napisane przez tacyta Pokaż wiadomość
Nie wspominając już o tym, że nielogiczne jest nie lubić kury znoszącej złote jaja i dającej dodatni bilans....
Te kury rzadko chcą znieść jakiekolwiek jajo, a co dopiero mówić o złotym. A jak już się którejś zdarzy, że zniesie, to nie chce nieść następnych. Ale nawet z kury, która żadnych jaj nie znosi można mieć korzyści, czyż nie?
Cytat:
Napisane przez tacyta Pokaż wiadomość
2. I co z tego, że takich znasz? To nie zmienia faktu, że to tylko pewien odsetek społeczeństwa polskiego. Poza tym, jest różnica pomiędzy zdolnością do utrzymania rodziny na takim sobie poziomie (standard polskiej rzeczywistości ) a zdolnością do utrzymania rodziny na GODZIWYM POZIOMIE (tu już wchodzą w grę zarobki w dziesiątkach tysięcy a nie każdy posiadacz penisa ma zdolności króla Midasa).
Na całe szczęście nie każdy, ale listy najbogatszych dobitnie i jednoznacznie pokazują, że i tak ma je znacznie więcej mężczyzn niż kobiet. Pewnie wszędzie jest taki sam zaścianek jak u nas i to dlatego.
Cytat:
Napisane przez tacyta Pokaż wiadomość
Mów co chcesz, ale z dwóch pensji i tak żyje się na wyższej stopie niż z jednej i ma się lepsze zabezpieczenie finansowe dla rodziny na przyszłość na wypadek różnych nieprzewidzianych ewentualności.
A z trzech poziom byłby jeszcze większy, nie mówiąc o czterech, pięciu, czy sześciu. To może propagujmy rozwiązanie jak w stadzie lwów? Jeden facet i parę pracujących laseczek wymiennie opiekujących się wspólnymi dziećmi? Mnie by pasowało!
Dwie pensje są lepsze niż jedna, ale nieobecność dwóch osób w domu jest gorsza niż nieobecność jednej. Szczególnie wtedy, gdy są niezbyt wyrośnięte dzieci. Nie ma nic za darmo, a rachunek i tak życie wystawi każdemu z osobna.
Cytat:
Napisane przez tacyta Pokaż wiadomość
Bardzo krótkowzrocznie na to patrzysz jedynie z perspektywy interesów pracowników wyposażonych w penisa i nie dostrzegasz, że wzmożona konkurencja na rynku pracy i aktywizacja zawodowa kobiet sprzyja w ostatecznym rozrachunku całej gospodarce, stymuluje większy rozwój przedsiębiorczości i inicjatywy własnej (ci odsiani przy rekrutacji ale operatywni biorą los w swoje ręce i sami kreują miejsca pracy dla siebie i innych), pracodawcom daje możliwość wyboru świetnie wyszkolonych, kompetentnych i zmotywowanych pracowników, którzy najlepiej przyczynią się do rozwoju firmy i będą generować dla niej zyski, napędzając całą gospodarkę). Dzięki konkurencji zwiększa się innowacyjność oraz wydajność pracy i produkcji gdyż wypadają z gry pracownicy niekompetentni, leserzy i osoby o postawie roszczeniowej uważające, że praca i wysoka płacy należy im się z samego faktu posiadania penisa. Poza tym, kobiety w tzw. męskich branżach nierzadko zwiększają poziom i podnoszą standardy, gdyż, aby przebić się przez mur uprzedzeń w tych branżach, muszą być lepsze od facetów.
Ja patrzę z tej perspektywy, której Ty nie bierzesz pod uwagę, bo jej nawet nie dostrzegasz. To wszystko piękne co napisałaś, ale nie zmienia faktu, że jedna kobieta więcej w 'męskiej branży', to jedno miejsce pracy mniej dla mężczyzny i jedna rodzina z problemami finansowymi więcej. A gdyby było tak pięknie jak mówisz, to odkąd feminizm stał się znaczącym zjawiskiem mielibyśmy tylko lepiej zarówno w gospodarce jak i w innych dziedzinach. Niestety po kolei wpadamy z jednego kryzysu gospodarczego w drugi, a z kryzysu rodziny, wartości moralnych, zasad społecznych to już nie wystawiamy nosa. Gdzie drwa rąbią tam wióry lecą, a w przypadku feminizmu wiórów jest więcej, niż desek.
Cytat:
Napisane przez tacyta Pokaż wiadomość
Eosie50, choćbyś się dwoił i troił, to nie zatrzymasz postępu i zmian zachodzących w mentalności ludzi. Możesz tupać nogą, nie wsiadać do autobusów prowadzonych przez kobiety kierowców i iść 5 przystanków pieszo, ale to nic nie zmieni.
Wiem, żę postępu nie zatrzymam i wcale nie mam takiego zamiaru. Ale wiem jeszcze parę rzeczy, o których Ty nie wiesz, a gdy ktoś Ci o tym wspomni, to podobnie jak wszystkie feministki słuchasz ich jak Midas pieśni Apollina:

1. Postęp nawet, gdy jest dobry przynosi zawsze jakieś negatywne skutki.
2. Nie każdy postęp jest dobry i czasem lepiej żeby go wcale nie było.
3. Wszystkie osiągnięcia dobrego postępu można wykorzystać w złych celach.
4. Każde nowe osiągnięcie postępu jest z czasem wyrzucane na śmietnik, bo przychodzą nowe osiągnięcia. Ciekawe co będzie po feministkach? Ruch równości dla kotów?
5. Jeszcze nigdy postęp w wykonaniu człowieka nie wygrał na dłuższą metę z naturą.
6. I nigdy nie wygra.

Cytat:
Napisane przez tacyta Pokaż wiadomość
Do zmian trzeba się po prostu przystosować i dostrzec w nich plusy i szanse dla siebie.
Toć właśnie po to założyłem wątek, aby dowiedzieć się u źródła na jakież to plusy tej całej manify mogą liczyć mężczyźni.
Cytat:
Napisane przez tacyta Pokaż wiadomość
Nie. Ale jeśli zwolni się miejsce, to jestem skłonna rozważyć także męskie kandydatury, bo nie dyskryminuję ze względu na płeć. Zresztą sprzątanie nie jest domeną kobiet. W Niemczech już od dawna rozpowszechnił się męski odpowiednik pomocy domowej zwany ‘Putzteufel” czyli „sprzątający diabeł”.Młodzi faceci w samych slipkach albo nago sprzątają mieszkania bogatym, podstarzałym Niemkom.
'Żeby zarobić, trzeba się prezentować.' Chcesz mi powiedzieć, że tym starym kokotom zależy na sprzątaniu?
eos50 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-01-16, 08:56   #266
eos50
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2011-06
Wiadomości: 2 149
Dot.: Za co Waszym zdaniem mężczyźni powinni podziękować feministkom?

Cytat:
Napisane przez JanePanzram Pokaż wiadomość
dałam ci bardzo praktyczne rady, nie wiem, skąd w tobie tyle jadu.
Czy jest w tych trzech punktach cokolwiek, czego mógłbyś się przyczepić pod względem formalnym, merytorycznym, czy praktycznym?
Może z Twojego punktu widzenia były praktyczne, ale z mojego były nieszczere, podszyte gniewem i złością. Ale przede wszystkim post był nie na temat. Ja Jane, choć tak bardzo dla Ciebie interesujący z przykrością muszę stwierdzić, iż nie jestem tematem tego wątku.
Cytat:
Napisane przez JanePanzram Pokaż wiadomość
Kobiety w tych zawodach to raczej rodzynki, mój teoretyku
A dlaczego nie całe paczki rodzynek? Czyżby w całej swej masie jednak kobiety się do tego nie nadawały? No i Moja Praktyczko - jedna rodzynka = jedno miejsce pracy mniej.
Cytat:
Napisane przez JanePanzram Pokaż wiadomość
Jeśli spojrzec na ogół tego, co pisze, to feministką jest ta, która nie spełnia sie w życiowej roli. Matki i żony.

Bananalama dała mu zresztą w innym temacie całkiem praktyczną radę: niech wyjedzie do Arabii Saudyjskiej czy Turcji. Tam kobiety są przystosowane jeszcze do ról, których pragnie.
Praktyczne rady zawsze sa cenne, więcej warte niz teoretyzowanie, do którego ucieka się eos
[to znaczy... teoretyzowanie, jak powiedział autor - którego tak eos lubi - czyli Arystoteles, jest czymś szlachetniejszym i lepszym... jednak jeśli to ma tak wyglądać, jak teoretyzowanie w wydaniu eosa, to myslę, że jest kilka stopni poniżej rad praktycznych - te przynajmniej mają coś wspólnego z życiem. W przeciwieństwie do płytkich dość wizji świata wg człowieka, który tak "ceni" kobiety.
Nie uwierzycie. Szanuje je do tego stopnia, że uważa je za lepsze od mężczyzn!

...Cóż za niezborność myślowa ale całkiem częsta ]
I znów na mój temat większość posta. Kobieta bluszcz?
Cytat:
Napisane przez Ereina Pokaż wiadomość
Obracam sie glownie w meskim srodowisku i jakos nie zauwazylam ani takiego zachowania ani tych mitycznych roznic. Zapewne z tego powodu czuje sie bardziej wyobcowana w babskim srodowisku.
To dlaczego się czujesz wyobcowana BARDZIEJ? Nie ma różnic, to wyobcowanie powinno być takie samo, nie sądzisz?
Cytat:
Napisane przez Ereina Pokaż wiadomość
Niemniej taka reakcja jest naturalna - zawsze latwiej znalezc winnego za swoje zyciowe niepowodzenia niz przyznac sie do wlasnych bledow. Jak nie wasate feministki, ktore zabieraja facetom prace w kopalniach to beda masoni a jak nie masoni to ktos sie jeszcze znajdzie.
Masz rację, że najłatwiej. Ale nie masz racji, bo liczby nie kłamią. Zostaw sprawy damsko-męskie i zastanów się nad narastającym niezadowoleniem społeczeństw zachodu, które coraz częściej złorzeczą na pracowników z innych krajów. To ten sam mechanizm i nic na to nie poradzisz. Jeśli Polak na wyspach stoi na zmywaku, to nic złego Angolowi nie robi, bo ten i tak by się takiej pracy nie podjął. Ale jeśli pracuje w banku? Zabiera mu miejsce pracy, czy nie?
Cytat:
Napisane przez Ereina Pokaż wiadomość
A odpowiadajac na pytanie zadane w temacie:

za to, ze moga byc soba czyli ludzmi. Nie musza spelniac nieprzystajacego do nich wzorca meskosci, ktory kreuje spoleczenstwo. Jesli przypadkiem go spelniaja w sposob naturalny - nikt im nie broni byc "tru samcem". Jesli jednak nie - moga odetchnac z ulga i byc soba. Zanikanie sztucznie wykreowanych roznic plciowych jest dobrym zjawiskiem, gdyz tylko wtedy mozna dostrzec cale spektrum roznorodosnosci czlowieczenstwa. A naturalne roznice i tak beda - bo jesli ktos pewne cechy spelnia z natury, to nie znikna one w wyniku cudzych pogladow.
Dzięki.
eos50 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-01-16, 09:42   #267
JanePanzram
Zakorzenienie
 
Avatar JanePanzram
 
Zarejestrowany: 2010-11
Wiadomości: 5 479
Dot.: Za co Waszym zdaniem mężczyźni powinni podziękować feministkom?

Cytat:
No i Moja Praktyczko - jedna rodzynka = jedno miejsce pracy mniej.
Dziwne masz podejście do pracy - zwłaszcza w kraju, gdzie jest tyle osób pracujących na szaro a pobierających zasiłki. Problemem jest albo mało stanowisk pracy, albo - w przypadku pracujących zawodowo za kierownicą - że widocznie na to stanowisko nie rwał się żaden facet. To raczej hermetyczne, dość tradycyjne środowisko. Jeśli jeździsz po polskich drogach a masz CB radio, to sam usłyszysz, jak "często" kobieta pyta się o drogę 'mobilków' Patrzysz na problem od zupełnie niepoprawnej strony i to mnie dziwi. W takim razie:
-do bardziej przebojowych (płci nie ważne jakiej) masz pretensje, że im pracę łatwiej zdobyć?
-do bardziej przedsiębiorczych i pracowitych - że zarabiają więcej?
Twoje spojrzenie na problem jest, jak dla mnie, przewrócone na głowę.

"Tradycyjnie" zaś są zawody, gdzie jest więcej kobiet niż facetów. Nie są to tylko panie przedszkolanki ale też na przykład księgowe czy sędziny. Sędzin jest w naszym kraju więcej niż sędziów. To też problem? Zabierają pracę?

Pracowałeś kiedykolwiek z kompetentnymi ludźmi? Nie zauważyłam większych odchyłow jeśli porównywać płcie. Kompetentnych, czy pracowitych ludzi jest stały dość, nie porażający liczbą, odsetek. Nie ważne, czy jest to kobieta, czy mężczyzna.
Jeśli pracowałeś w jakiejkolwiek firmie, gdzie są i kobiety i mężczyźni - to powinieneś ten fakt zauważyć, chyba, że byś miał oczy zupełnie zamknięte.

Patrzysz na kobiety jak na - nie przymierzając - niechcianych imigrantów.

Edytowane przez JanePanzram
Czas edycji: 2012-01-16 o 09:47
JanePanzram jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-01-16, 09:43   #268
Ereina
Raczkowanie
 
Avatar Ereina
 
Zarejestrowany: 2011-08
Wiadomości: 198
Dot.: Za co Waszym zdaniem mężczyźni powinni podziękować feministkom?

Cytat:
Napisane przez eos50 Pokaż wiadomość
To dlaczego się czujesz wyobcowana BARDZIEJ? Nie ma różnic, to wyobcowanie powinno być takie samo, nie sądzisz?
Nie powiedzialam, ze nie ma roznic.

Z moich obserwacji wynika, ze w grupie mieszanej tj. z porownywalna liczba kobiet i mezczyzn nie widac roznic pomiedzy zachowaniami kobiet i mezczyzn. Ale sa tez one inne niz w grupach monoplciowych.

Roznice i to znaczne sa natomiast w duzych grupach, ktore maja przewage jednej, konkretnej plci.

W grupie mezczyzn (ale to takiej sporej, na ok 100 osob) jesli masz tylko 5% kobiet to atmosfera jest specyficzna - mezczyzni glupieja Nie wiem jak to wytlumaczyc dokladnie - zachowuja sie niepowaznie, dziecinnieja i zartuja w specyficzny sposob (zenujacy). Mezczyzni to plotkarze ale jesli kogos nie lubia to po prostu go unikaja.

W duzej grupie kobiet widac zdecydowanie wiecej rywalizacji, zawisci i agresji niz w grupie mezczyzn. Nie wiem skad przekonanie, ze to mezczyzni sa sklonni do rywalizacji, bo z moich obserwacji wynika cos zupelnie innego. Kobiety plotkuja mniej niz mezczyzni ale czesciej stosuja hipokryzje - udaje mile tylko po to, by komus obrobic dupe.

Gdybym miala dac porownanie to duza, meska grupa to prymitywni najemnicy z maczugami a kobiety to armia platnych zabojcow zamieszana w polityczne intrygi.

Wymieniajac podstawowe roznice:

- mezczyzni to wieksi plotkarze ale kobiety czesciej wypowiadaja sie negatywnie o sobie
- mezczyzni gdy kogos nie lubia to unikaja a kobiety stosuja strategie hipokryzji
- mezczyznie wystarczy, ze imponuje reszcie grupy, kobieta musi zmiesc rywalki z powierzchni ziemi

W grupach monoplciowych mniejszosc zawsze sie alienuje.

Natomiast w malych grupach (do kilkudziesięciu osob), zwlaszcza w takich, gdzie ludzi lacza wspolne zainteresowania i zwlaszcza w takich, gdzie przewaga jednej plci nie jest miazdzaca (czyli mniejszosc to juz 10%-20%) poziom dowcipow mezczyzn trzyma fason a kobiety przestaja byc zawistne. W takich grupach ciezko jest okreslic roznice pomiedzy zachowaniami kobiet i mezczyzn.

I jeszcze taka ciekawostka - jesli mezczyzna/kobieta dosc dlugo przebywala w grupie ktora opisalam wyzej, to nie potrafi zaadoptowac sie do grupy monoplciowej. Ja (i nie tylko ja) jestem tego przykladem.

Osobiscie czulam sie wyobcowana zarowno w grupie samych kobiet jak i mezczyzn. W malych i duzych grupach najlepiej czuje sie w mieszanych. Gdy w malej grupie sa sami faceci albo same babki, ktore wczesniej przebywaly w takim srodowisku jak ja - czuje sie tak samo dobrze.

Cytat:
Napisane przez eos50 Pokaż wiadomość
Masz rację, że najłatwiej. Ale nie masz racji, bo liczby nie kłamią. Zostaw sprawy damsko-męskie i zastanów się nad narastającym niezadowoleniem społeczeństw zachodu, które coraz częściej złorzeczą na pracowników z innych krajów. To ten sam mechanizm i nic na to nie poradzisz. Jeśli Polak na wyspach stoi na zmywaku, to nic złego Angolowi nie robi, bo ten i tak by się takiej pracy nie podjął. Ale jeśli pracuje w banku? Zabiera mu miejsce pracy, czy nie?
Jasne ale tyczy sie to tylko prostych prac. Tak dlugo jak mozesz cos outsourcingowac i ciac koszty, to bedziesz to robil. W bankowym okienku moze stac Polak, Anglik, kobieta i mezczyzna. Bez roznicy w ich kwalifikacjach, bo jest to prosta praca, ktora moze wykonywac kazdy.

Anglia jest dosc specyficzna ze wzgledu na swoj socjal ale umowmy sie - mamy rynek pracodawcy i zawsze znajda sie chetni, ktorzy beda pracowac za minimalna.

Natomiast sprawa wyglada inaczej w przypadku specjalistow. Za dobrego, kluczowego dla rozwoju firmy specjaliste firma jest gotowa zaplacic ciezkie pieniadze niezaleznie od jego pochodzenia, plci czy koloru skory.

Edytowane przez Ereina
Czas edycji: 2012-01-16 o 09:57
Ereina jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-01-16, 10:04   #269
JanePanzram
Zakorzenienie
 
Avatar JanePanzram
 
Zarejestrowany: 2010-11
Wiadomości: 5 479
Dot.: Za co Waszym zdaniem mężczyźni powinni podziękować feministkom?

W sumie: łatwiej jest komuś żyć, kiedy zidentyfikuje wroga. Eos zidentyfikował swojego wroga jeśli chodzi o pracę w kobietach.
Tak jest łatwiej żyć.

Imigranci na Zachodzie nie przeszkadzają, jak pracują jak każdy inny obywatel. Stają się problemem, kiedy zaczynają ciągnąć zasiłki i niewiele dając od siebie dla państwa. Dodać jeszcze to, że tworzą oddzielne enklawy, które nie zespalają się, nie wnikają w społeczeństwo - i stan zapalny gotowy. Muzułmanie takie coś praktykują: nie wtapiają się w społeczeństwo, ale mają duże wymagania względem swobód w kraju do którego przybyli, narzucają swoje widzenie świata, na dodatek ciągną zasiłki. Czarni w Ameryce - jako ci, którzy 'przodują' w przestępczości.
U nas podobnie kiedyś podchodzono do Żydów - niby zarabiali, ale tworzyli swoją grupę, w której kumulowano zysk. Więc dla państwa, dla zwykłego obywatela, kiedy widziano, że za mało dają w stosunku do tego, co dostają - to zaczęto do nich podchodzić inaczej.
Jeszcze gorzej z Romami - kompletnie oddzielna enklawa, nie stosująca się do zasad danego kraju. I jest wszędzie niemile widziana.

Natomiast ci, którzy dla państwa dają zysk, a niewiele stanowią obciążenia - są mile widziani, mimo faktu, że są imigrantami i niby "komuś zabierają pracę". Nie będzie 'niechcianym imigrantem' człowiek, który jest wykształcony albo jest specjalistą i prawdopodobnie stworzy nowe miejsca pracy w przyszłości w danym kraju. Takich nikt nie chce wyganiać - wręcz przeciwnie, jak jest na takich zapotrzebowanie, to przyjmą ich z szeroko rozwartymi ramionami.
Vide: nie widzę jakiejkolwiek nienawiści w tym kraju dla ludzi z żółtoskórych nacji. Ale jeśli tacy stworzyliby enklawy, które ciągną zasiłki - to z pewnością zaczęliby mieć w Polsce wilczy bilet. Tu jest akurat ten przypadek, gdzie de facto tworzą oni swoją grupę, która się nie wtapia - ale nie ciągną zasiłków, więc stanowią niewielkie obciążenie dla kraju, zwykły obywatel nie ma 'wrażenia' że go tacy ludzie "okradają". Jeśli są jakieś wiadomości - jak ostatnio przy budowaniu autostrady - że przybywają oni do Polski, to zawsze albo w neutralnym, albo żartobliwym jest to tonie podawane.

Porównywanie więc kobiet do "niechcianych imigrantów" jest wg mnie niezbyt trafne. Chociaż pod względem demagogicznym na pewno ładnie brzmi.

Edytowane przez JanePanzram
Czas edycji: 2012-01-16 o 10:31
JanePanzram jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-01-16, 10:10   #270
eos50
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2011-06
Wiadomości: 2 149
Dot.: Za co Waszym zdaniem mężczyźni powinni podziękować feministkom?

Cytat:
Napisane przez Ereina Pokaż wiadomość
Nie powiedzialam, ze nie ma roznic.
Powiedziałaś i to otwartym tekstem - '... jakos nie zauwazylam ... tych mitycznych roznic.'

Cytat:
Napisane przez Ereina Pokaż wiadomość
Z moich obserwacji wynika, ze w grupie mieszanej tj. z porownywalna liczba kobiet i mezczyzn nie widac roznic pomiedzy zachowaniami kobiet i mezczyzn. Ale sa tez one inne niz w grupach monoplciowych.

Roznice i to znaczne sa natomiast w duzych grupach, ktore maja przewage jednej, konkretnej plci.
Dlaczego są te różnice? Skąd wynikają?

Cytat:
Napisane przez Ereina Pokaż wiadomość
W grupie mezczyzn (ale to takiej sporej, na ok 100 osob) jesli masz tylko 5% kobiet to atmosfera jest specyficzna - mezczyzni glupieja Nie wiem jak to wytlumaczyc dokladnie - zachowuja sie niepowaznie, dziecinnieja i zartuja w specyficzny sposob (zenujacy). Mezczyzni to plotkarze ale jesli kogos nie lubia to po prostu go unikaja.
Samce zaczynają swój taniec godowy? Zaczynają walczyć o nieliczne samice?

Cytat:
Napisane przez Ereina Pokaż wiadomość
W duzej grupie kobiet widac zdecydowanie wiecej rywalizacji, zawisci i agresji niz w grupie mezczyzn. Nie wiem skad przekonanie, ze to mezczyzni sa sklonni do rywalizacji, bo z moich obserwacji wynika cos zupelnie innego. Kobiety plotkuja mniej niz mezczyzni ale czesciej stosuja hipokryzje - udaje mile tylko po to, by komus obrobic dupe.
Bo rywalizacja, walka, agresja, to jeszcze nie zawiść, nienawiść, poczucie niższej wartości. Mężczyźni mogą się pojedynkować na śmierć w kulturalnej atmosferze pełnej godności i szacunku dla przeciwnika. Kobietom emocje na to nie pozwalają. Nie ważne! Z mojego punktu widzenia ważne jest, że zachowują się inaczej. I choć znam odpowiedź pytam Was od początku DLACZEGO?

Cytat:
Napisane przez Ereina Pokaż wiadomość
Gdybym miala dac porownanie to duza, meska grupa to prymitywni najemnicy z maczugami a kobiety to armia platnych zabojcow zamieszana w polityczne intrygi.

Wymieniajac podstawowe roznice:

- mezczyzni to wieksi plotkarze ale kobiety czesciej wypowiadaja sie negatywnie o sobie
- mezczyzni gdy kogos nie lubia to unikaja a kobiety stosuja strategie hipokryzji
- mezczyznie wystarczy, ze imponuje reszcie grupy, kobieta musi zmiesc rywalki z powierzchni ziemi

W grupach monoplciowych mniejszosc zawsze sie alienuje.

Natomiast w malych grupach (do kilkudziesięciu osob), zwlaszcza w takich, gdzie ludzi lacza wspolne zainteresowania i zwlaszcza w takich, gdzie przewaga jednej plci nie jest miazdzaca (czyli mniejszosc to juz 10%-20%) poziom dowcipow mezczyzn trzyma fason a kobiety przestaja byc zawistne. W takich grupach ciezko jest okreslic roznice pomiedzy zachowaniami kobiet i mezczyzn.
I znów - dlaczego? Czyżbyśmy jednak byli różni?

Cytat:
Napisane przez Ereina Pokaż wiadomość
I jeszcze taka ciekawostka - jesli mezczyzna/kobieta dosc dlugo przebywala w grupie ktora opisalam wyzej, to nie potrafi zaadoptowac sie do grupy monoplciowej. Ja (i nie tylko ja) jestem tego przykladem.

Czulam sie wyobcowana zarowno w grupie samych kobiet jak i mezczyzn. W malych grupach czuje sie lepiej albo z samymi facetami albo w grupie mieszanej.
To żadna ciekawostka. Najpierw jest tak, że kiedy wchodzisz między wrony musisz krakać jak i one - czyli zbyt niski poziom asertywności przy zbyt wysokim konformizmie, a później - przyzwyczajenie drugą naturą. Ale DRUGĄ, a nie pierwszą. Pierwsza się zawsze ujawni, gdy tylko będzie taka okazja lub potrzeba.

Cytat:
Napisane przez Ereina Pokaż wiadomość
Jasne ale tyczy sie to tylko prostych prac. Tak dlugo jak mozesz cos outsourcingowac i ciac koszty, to bedziesz to robil. W bankowym okienku moze stac Polak, Anglik, kobieta i mezczyzna. Bez roznicy w ich kwalifikacjach, bo jest to prosta praca, ktora moze wykonywac kazdy.

Anglia jest dosc specyficzna ze wzgledu na swoj socjal ale umowmy sie - mamy rynek pracodawcy i zawsze znajda sie chetni, ktorzy beda pracowac za minimalna.

Natomiast sprawa wyglada inaczej w przypadku specjalistow. Za dobrego, kluczowego dla rozwoju firmy specjaliste firma jest gotowa zaplacic ciezkie pieniadze niezaleznie od jego pochodzenia, plci czy koloru skory.
Ale skutek jest zawsze ten sam - jedno miejsce pracy mniej, prawda? A winny w potocznym rozumieniu jest ten, kto je zabiera.
eos50 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Intymnie


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 00:20.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.