Największy Obciach Lub Największa Wpadka... - Strona 9 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Forum plotkowe

Notka

Forum plotkowe Zapraszamy do plotkowania. Na forum plotkowym nie musisz się trzymać tematyki urodowej. Tutaj porozmawiasz o wszystkim co cię interesuje, denerwuje i zadziwia.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2009-06-17, 11:41   #241
peggy_blue
Zakorzenienie
 
Avatar peggy_blue
 
Zarejestrowany: 2007-02
Wiadomości: 5 240
Dot.: Największy Obciach Lub Największa Wpadka...

Cytat:
Napisane przez Senija Pokaż wiadomość
Na angielskim w podstawówce siedziałam sobie zamyślona, no i nagle kobita się mnie pyta: "To jak przetłumaczymy ten tytuł?" Ja Koleżanka mi pokazuje w książce jakieś mini okładki książek z tytułami i wskazuje mi ten tytuł, który mam przetłumaczyć "Treasure hunters" No a ja, inteligentnie, zamiast się spokojnie zastanowić, wypaliłam: Tresura duchów Widocznie skojarzyłam słowo tresure z tresurą, bo podobna pisownia, a hunter skojarzyłam z takim pokemonem (jak byłam w podstawówce to pokemony były hitem), który nazywał się właśnie Hunter i przypominał ducha. Myślałam, że sie zapadne pod ziemie, tak się ze mnie wszyscy lali

I miałam też taką głupią sytuację w autobusie. Weszłam do środka pod parasolem i go nie złożyłam, tylko stałam przy oknie jak ten głupek. Zorientowałam się, że mam w autobusie parasol rozłożony dopiero jak przejeżdżaliśmy koło kościoła i chciałam się przeżegnać, a w prawej ręce miałam parasol. Ledwo sie zorientowałam, a tu podchodzi do mnie jakiś chłopak i mówi: "Ale dziś pada, nie?" Cały autobus w śmiech, ja - cegła. A najlepsze, że nie złożyłam tego cholernego parasola, przejechałam tak jeszcze dwa przystanki i wysiadłam. I śmiałąm się dziko przez całą drogę do domu
leżę fajnie musiałaś wyglądac w tym autobusie, dobrze, że tłoku nie było
peggy_blue jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-06-17, 12:03   #242
ssmieszka
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2009-05
Wiadomości: 2
Dot.: Największy Obciach Lub Największa Wpadka...

eh to może ja opiszę swoją największą wpadkę, która działa się na początku tegoż czerwca:
gdy na szybko pakowałam się do szkoły wzięłam bluzę leżącą na stercie prania i wcisnęłam ją do plecaka. Gdy przyszłam do szkoły, weszłam do przedsionka były tam 3 osoby z mojej klasy i kilka z trzecich. Tak gadałyśmy sobie do dzwonka, kiedy przyszło mi do głowy, że wyciągnę se bluzę z plecaka teraz, a co bede się z nią męczyć obok szafki. No i wyciągnęłam. obracam się a tam na podłodze leżą 3 różne skarpetki, które jak się okazało zaplątały mi się w bluzę. Myślałam że zemdleję, ale wyszłam z wpadki z twarzą śmiejąc się do rozpuku
ssmieszka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-06-18, 05:22   #243
KarolinaK
Zakorzenienie
 
Avatar KarolinaK
 
Zarejestrowany: 2006-06
Lokalizacja: CairnLand
Wiadomości: 16 938
Re: Dot.: Największy Obciach Lub Największa Wpadka...

Cytat:
Napisane przez ssmieszka Pokaż wiadomość
eh to może ja opiszę swoją największą wpadkę, która działa się na początku tegoż czerwca:
gdy na szybko pakowałam się do szkoły wzięłam bluzę leżącą na stercie prania i wcisnęłam ją do plecaka. Gdy przyszłam do szkoły, weszłam do przedsionka były tam 3 osoby z mojej klasy i kilka z trzecich. Tak gadałyśmy sobie do dzwonka, kiedy przyszło mi do głowy, że wyciągnę se bluzę z plecaka teraz, a co bede się z nią męczyć obok szafki. No i wyciągnęłam. obracam się a tam na podłodze leżą 3 różne skarpetki, które jak się okazało zaplątały mi się w bluzę. Myślałam że zemdleję, ale wyszłam z wpadki z twarzą śmiejąc się do rozpuku
To mi sie podoba ))
KarolinaK jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-06-18, 11:23   #244
angela0033
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2009-05
Lokalizacja: Nieziemska kraina :)
Wiadomości: 1 264
Dot.: Największy Obciach Lub Największa Wpadka...

A ja nie zapomnę mojej wpadki (rok temu)
Miałam wtedy nauczanie indywidualne z powodów zdrowotnych.Przyszła wtedy do mnie do domu nauczycielka j.niemieckiego.Ja tego dnia mialam taką wielką opryszczkę nad ustami a maść na tą opryszczkę miałam schowaną w pudełku.No i zaczęła się ta lekcja niemieckiego i nauczycielka zagadała do mnie:"ale dziś pogoda..." a ja: "zimnoo" a nauczycielka : o,i widzę że masz opryszczkę" (a ja zrozumialam:"masz maść na tą opryszczkę?") -i z dumą odpowiadam : " tak,w pudełku" lol haha nie zapomnę miny tej nauczycielki:haha ha:
angela0033 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-06-19, 14:43   #245
Wenress
Zakorzenienie
 
Avatar Wenress
 
Zarejestrowany: 2008-06
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 5 698
Dot.: Największy Obciach Lub Największa Wpadka...

świetny wątek
Mój dzisiejszy obciach.... zakończenie roku, ubrałam sukienke i pończochy, bo spodziewałam sie ,że będzie ciepło. Rano jakoś sie długo szykowałam i musiałam biec na autobus - w połowie drogi pończoche miałam na kostce ale ok, ludzi zbytnio nie było, podciągnęłam i ok Potem spadła mi jeszcze z 5 razymusialam chować sie za jakieś drzewka, słupki itp, ale i tak wszyscy widzieli masakra, potem zdjełam, ale straszny wstyd. I ten dylemat, iść z pończochą na kostce czy poprawić I tak dobrze, że nie poszłam tak do szkoły, już sobie wyobrażam jak podchodzę po świadectwo i mi pończochy spadają xDxD
__________________


Ćwiczę!
Wenress jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-06-19, 14:48   #246
adzia2223
Zadomowienie
 
Avatar adzia2223
 
Zarejestrowany: 2008-04
Lokalizacja: Szczecin
Wiadomości: 1 057
Dot.: Największy Obciach Lub Największa Wpadka...

Ja niedawniej jak przedwczoraj gadałam z kumpelą:
K: Masz paletki?
J: Nie, mam tylko takie buty
adzia2223 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-06-19, 16:07   #247
ania_z_wzgorza_marzen
Zakorzenienie
 
Avatar ania_z_wzgorza_marzen
 
Zarejestrowany: 2007-10
Wiadomości: 3 392
Dot.: Największy Obciach Lub Największa Wpadka...

o przypomniała mi się moja wpadka sprzed kilku lat: spieszylam się na autobs, więc biegłam po schodach i jednoczesnie odczytywałam smsa i spadłam z 2 ostatnich schodków, na kolana, wprost pod nogi uczniów
- nie mogłam się uspokić z e smiechu, a chlopcy zachowali się jak gentlemani odprowadzili mnie na przystanek: "bo jeszcze pani się cos stanie"
__________________
należy kochac rzeczywistość, a nie urojenia...

Przerzuć kartkę, zaryzykuj, bądź dziwakiem
Nie idź ścieżką, własną depcz, otwórz głowę
Zanim powiesz, zrozum, bądź
Nigdy nie burz, buduj, twórz
Smakuj, milcz, myśl i czuj
ania_z_wzgorza_marzen jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2009-06-19, 18:33   #248
lily6789
Rozeznanie
 
Avatar lily6789
 
Zarejestrowany: 2007-02
Wiadomości: 550
Dot.: Największy Obciach Lub Największa Wpadka...

hahaha! prześwietny wątek boki zrywać normalnie

ja też miałam baaardzo wiele takich sytuacji :P ale najlepiej pamiętam 3 niestety nie są tak wyśmienite jak Wasze, ale mi głuupio było jak jasny gwint :p

1. Wracam sobie z koleżankami do domu i podśpiewuje piosenkę, z podstawówki - "Do widzenia, do widzenia, drogę swą dalej już znasz.", idzie moja sąsiadka,aja jako, że bardzo dobrze wychowana (taa) z uśmiechem na twarzy, zamiast powidzieć dzień dobry, to ja do niej do widzenia trochę się zdziwiła, a ja skapnełam się dopiero po kilku chwilach :P

2. Dawno dawno temu, kupilam sobie odtwarzacz CD, to było jeszcze za czasów Ooops i did it again- Britney Spears jakoś tak się złożyło, że przyszli do mnie moi znajomy- koleżanka i kolega z klasy. Ja oczywiście chciałam trochę przyszpanować nowym sprzętem, bo w końcu kolega był chyba jednym z najprzystojniejszych chłopaków w klasie no i włączam tam jakieś hity, po chwili coś się zacina, mówie sobie spoko może to chwilowe, no ale zamaist przestać, dalej tak jakby ktoś pauzował :P myśle sobie jasny gwint dopiero co kupiłam odtwarzacz a tu już takie jaja, ze łzami w oczach sprawdzam i tu i tam, wlaczam glosnosc wylaczam, do kabli się nawet dorwałam- nic, ciagle to samo:d nagle słysze dziki śmiech moich znajomych, odwracam się, a tam moj ukochany kolega trzyma mały pilocik otwarzacza w ręku...okazało się, że to on przeczłączał piosenki, wciskał pauze, etc. Myslalam, ze tam padne, moje szpanowanie na nic się zdało

3. Ost. sytuacja miała miejsce już w liceum, 1 kl, na jednej z przerw. W cieplejsze dni jakies chłopaczki z technikum wysmyslili jakze swietna zabawe- rzucanie worakami wypelnionymi wodą przez okna ubikacji jako ze nie mam zbytnio wypracowanej przestrzennej wyobraźni -że tak powiem, usiadłam sobie niestety w zasięgu ich rzutu(mimo iż myslalam, ze tam mnie nie dosiegnie), spokojnie jem jabuszko, kiedy nagle- buch- caly worek z woda spadł prosto na mnie. W duchu sobie przeklnelam, ludzie się gapią, no ale ja opanowana mowie kolezankom- dziewczyny to ja pojde do domu (bo mieszkalam 5 min. od szkoły) a Wy powiedcie pani od polskiego, ze się spoźnie trochę na lekcje, bo stało się tak i tak. Zgodziły się, a ja poleciałam, niestety trochę mi zeszło, w szkole byłam tak, że zostalo jeszcze 15 min lekcji- no ale mysle, skoro powiedzialy pani to nie powinna być przeciez zła wchodzę do klasy zadowolona, mowię dzień dobry, juz sie nie tlumaczac, babka się dziwnie na mnie gapi, ale co tam, siadam spokojnie w lawce... koniec lekcji, wychodze z klasy i pytam dziewczyn- ale wy powiedzialyscie jej, ze sie spoźnie prawda? a one...no NIE a ja aachhhhhhhha, haha dzięki

to na tyle z tego co pamiętam, nie umiem niestety tego lepiej opisać, ale enjoy
lily6789 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-06-19, 20:28   #249
CyrkoniaKasia
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2009-04
Wiadomości: 70
Dot.: Największy Obciach Lub Największa Wpadka...

Kiedys bylam na spacerze z koleżanką w lesie i przysiadłyśmy nad strumykiem.
Nie zauwazylysmy,ze na nami biega duzy pies i w pewnym momencie czuje cos cieplego i mokrego na plecach - pies mnie potraktował jak słupek i zlał mi sie na plecy
CyrkoniaKasia jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-06-19, 22:52   #250
Violent Delight
Raczkowanie
 
Avatar Violent Delight
 
Zarejestrowany: 2009-01
Wiadomości: 42
Dot.: Największy Obciach Lub Największa Wpadka...

poryczałam się

to się teraz podzielę swoją wtopą. w klasie maturalnej jechałam na warsztaty fotograficzne i kilka dni przed wyjazdem dostałam od znajomego stary teleobiektyw. tuba leżała sporo czasu bez zabezpieczeń więc w zakamarkach roiło się od kurzu. nie miałam specjalnie kasy na taką specjalną dmuchawkę do czyszczenia, ale przypomniało mi się jak ktoś mi opowiadał o wydmuchiwaniu paprochów gruszką do lewatywy. no to ja myk do apteki, a tam taaaaaaaaka kolejka stoję i stoję i stoję, a kolejka za mną rośnie i rośnie. w końcu moja kolej przyszła, podchodzę do okienka i proszę o gruszkę do lewatywy. na to kobieta pyta czy dużą, czy małą czy moża średną. na co ja bez zastanowienia, że mała powinna wystarczyć. nie mówiłam jakoś specjalnie cicho, bo nie przyszło mi do głowy, że ktoś może pomyśleć do czego mi gruszka płacę, odwracam się, a tam jakiś starszy jegomość z uśmieszkiem do mnie : delikatesik, żeby się dupcia nie rozpękła...
Violent Delight jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-06-20, 09:10   #251
Renatka_2108
Zakorzenienie
 
Avatar Renatka_2108
 
Zarejestrowany: 2006-12
Lokalizacja: Tu i tam ;)
Wiadomości: 7 463
GG do Renatka_2108
Dot.: Największy Obciach Lub Największa Wpadka...

Mi sie przypomnialo.. choc to moze nie moja wtopa ale jakiejs biednej dziewczyny. Bodajze w 1kl technikum albo drugiej. Robilismy cos z jajkami , jak sie nie myle majonez, babka gdzies wyszla to ja łup te jajka przez okno, a tam dziewczyna dostala nimi po glowie i ramieniu. Bałam sie jak diabli ze przyleci na skarge ale obyło sie bez tego
__________________
Renatka_2108 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2009-11-06, 14:43   #252
kassate1203
Rozeznanie
 
Avatar kassate1203
 
Zarejestrowany: 2009-01
Lokalizacja: Po drugiej stronie lustra
Wiadomości: 887
Dot.: Największy Obciach Lub Największa Wpadka...

podbijam
__________________
To jest życie- tu nie ma sentymentów



kassate1203 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-11-06, 21:13   #253
agniesikk
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2006-11
Wiadomości: 10 182
Dot.: Największy Obciach Lub Największa Wpadka...

Cytat:
Napisane przez Violent Delight Pokaż wiadomość
poryczałam się

to się teraz podzielę swoją wtopą. w klasie maturalnej jechałam na warsztaty fotograficzne i kilka dni przed wyjazdem dostałam od znajomego stary teleobiektyw. tuba leżała sporo czasu bez zabezpieczeń więc w zakamarkach roiło się od kurzu. nie miałam specjalnie kasy na taką specjalną dmuchawkę do czyszczenia, ale przypomniało mi się jak ktoś mi opowiadał o wydmuchiwaniu paprochów gruszką do lewatywy. no to ja myk do apteki, a tam taaaaaaaaka kolejka stoję i stoję i stoję, a kolejka za mną rośnie i rośnie. w końcu moja kolej przyszła, podchodzę do okienka i proszę o gruszkę do lewatywy. na to kobieta pyta czy dużą, czy małą czy moża średną. na co ja bez zastanowienia, że mała powinna wystarczyć. nie mówiłam jakoś specjalnie cicho, bo nie przyszło mi do głowy, że ktoś może pomyśleć do czego mi gruszka płacę, odwracam się, a tam jakiś starszy jegomość z uśmieszkiem do mnie : delikatesik, żeby się dupcia nie rozpękła...
Duszę się
agniesikk jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-01-06, 21:12   #254
rapifen
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2009-02
Wiadomości: 9 732
Dot.: Największy Obciach Lub Największa Wpadka...

Moja dzisiejsza żenada............... _-_
Z rodzicami zamieniamy mieszkanie na większe. I pojechaliśmy do mieszkania i właścicieli z którymi mamy się zamieniać. No i jest sobie sytuacja, elegancka dość, pijemy herbatkę rozglądam się i widzę kotka. No to wołam kici kici kici. Przyszedł kiciuś łasi się, ja go drapię za uchem, mruczy sobie zadowolony. No i za chwilę wkracza pies... Zaczyna mi podskakiwać chce się bawić, zapiera się łapami o fotel. No to ja go głaszczę... Pies zadowolony coraz bardziej I BARDZIEJ... Nagle zaparł się łapami o moje nogi i zaczął lizać krocze <ściana> mnie dosłownie wbiło w fotel oczy jak 5 zł, wszyscy się na mnie patrzą, akurat kompletna cisza w mieszkaniu a tu pies pojękuje między moimi nogami! Ja przerażona tego psa zrzuciłam od razu i już do siebie nie dopuszczałam.
Sytuacja DZIWNA
__________________
Kto sieje wiatr ten zbiera burze


rapifen jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-01-06, 21:51   #255
Serendipity
Zakorzenienie
 
Avatar Serendipity
 
Zarejestrowany: 2008-10
Wiadomości: 7 281
Dot.: Największy Obciach Lub Największa Wpadka...

Cytat:
Napisane przez Violent Delight Pokaż wiadomość
poryczałam się

to się teraz podzielę swoją wtopą. w klasie maturalnej jechałam na warsztaty fotograficzne i kilka dni przed wyjazdem dostałam od znajomego stary teleobiektyw. tuba leżała sporo czasu bez zabezpieczeń więc w zakamarkach roiło się od kurzu. nie miałam specjalnie kasy na taką specjalną dmuchawkę do czyszczenia, ale przypomniało mi się jak ktoś mi opowiadał o wydmuchiwaniu paprochów gruszką do lewatywy. no to ja myk do apteki, a tam taaaaaaaaka kolejka stoję i stoję i stoję, a kolejka za mną rośnie i rośnie. w końcu moja kolej przyszła, podchodzę do okienka i proszę o gruszkę do lewatywy. na to kobieta pyta czy dużą, czy małą czy moża średną. na co ja bez zastanowienia, że mała powinna wystarczyć. nie mówiłam jakoś specjalnie cicho, bo nie przyszło mi do głowy, że ktoś może pomyśleć do czego mi gruszka płacę, odwracam się, a tam jakiś starszy jegomość z uśmieszkiem do mnie : delikatesik, żeby się dupcia nie rozpękła...
Za chwilę tu zejdę
__________________
Denerwować się to mścić na własnym zdrowiu za głupotę innych.
Serendipity jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe

REKLAMA
Stary 2010-01-06, 22:31   #256
meggara
Wtajemniczenie
 
Avatar meggara
 
Zarejestrowany: 2006-12
Lokalizacja: śląsk
Wiadomości: 2 711
Dot.: Największy Obciach Lub Największa Wpadka...

Cytat:
Napisane przez rapifen Pokaż wiadomość
Moja dzisiejsza żenada............... _-_
Z rodzicami zamieniamy mieszkanie na większe. I pojechaliśmy do mieszkania i właścicieli z którymi mamy się zamieniać. No i jest sobie sytuacja, elegancka dość, pijemy herbatkę rozglądam się i widzę kotka. No to wołam kici kici kici. Przyszedł kiciuś łasi się, ja go drapię za uchem, mruczy sobie zadowolony. No i za chwilę wkracza pies... Zaczyna mi podskakiwać chce się bawić, zapiera się łapami o fotel. No to ja go głaszczę... Pies zadowolony coraz bardziej I BARDZIEJ... Nagle zaparł się łapami o moje nogi i zaczął lizać krocze <ściana> mnie dosłownie wbiło w fotel oczy jak 5 zł, wszyscy się na mnie patrzą, akurat kompletna cisza w mieszkaniu a tu pies pojękuje między moimi nogami! Ja przerażona tego psa zrzuciłam od razu i już do siebie nie dopuszczałam.
Sytuacja DZIWNA
Tutaj zażenowani powinni byc wlasciciele psa. Pies nigdy nie powinien nikomu obwachiwac krocza. Swiadczy to o jego zlym wychowaniu. Wiem, ze psy maja to w zwyczaju (naturze), ale nie powinno sie tego tolerowac.
__________________
Zaprzeczam stwierdzeniom, że kot to coś pomiędzy psem a paprotką.
Psy są fajne.
Czasem potrzebne.
Ale koty to potęga.
Co Wizaż robi z Kobietami?
Odpowiedź:
Farmaceutka
meggara jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-01-22, 00:17   #257
84kasienka
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2010-01
Wiadomości: 51
Dot.: Największy Obciach Lub Największa Wpadka...

moja wpadka za którą było mi trochę wstyd to była taka:
napisałam esa pełnego przekleństw a pozniej przez pomyłkę wysłalam go do ojca, do którego chodzę do spowiedzi. kurka tak sie niefortunnie złożyło, że ten ojciec i koleżanka są obok siebie w książce... i on mi odpisał, a jakże, napisał tak: kur.... mać, miałaś nie przeklinać. no ale jak pozniej byłam u niego to nic nie mówił.
84kasienka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-01-22, 08:05   #258
katarzynkajg
Zadomowienie
 
Avatar katarzynkajg
 
Zarejestrowany: 2009-06
Lokalizacja: JG
Wiadomości: 1 628
Dot.: Największy Obciach Lub Największa Wpadka...

Cytat:
Napisane przez rapifen Pokaż wiadomość
Moja dzisiejsza żenada............... _-_
Z rodzicami zamieniamy mieszkanie na większe. I pojechaliśmy do mieszkania i właścicieli z którymi mamy się zamieniać. No i jest sobie sytuacja, elegancka dość, pijemy herbatkę rozglądam się i widzę kotka. No to wołam kici kici kici. Przyszedł kiciuś łasi się, ja go drapię za uchem, mruczy sobie zadowolony. No i za chwilę wkracza pies... Zaczyna mi podskakiwać chce się bawić, zapiera się łapami o fotel. No to ja go głaszczę... Pies zadowolony coraz bardziej I BARDZIEJ... Nagle zaparł się łapami o moje nogi i zaczął lizać krocze <ściana> mnie dosłownie wbiło w fotel oczy jak 5 zł, wszyscy się na mnie patrzą, akurat kompletna cisza w mieszkaniu a tu pies pojękuje między moimi nogami! Ja przerażona tego psa zrzuciłam od razu i już do siebie nie dopuszczałam.
Sytuacja DZIWNA
Myślalam że spadne z krzesła
__________________
Coraz bliżej święta, coraz bliżej święta...


10.07.2013
Szymuś

Razem od 2003 roku
katarzynkajg jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-01-22, 08:34   #259
ania_z_wzgorza_marzen
Zakorzenienie
 
Avatar ania_z_wzgorza_marzen
 
Zarejestrowany: 2007-10
Wiadomości: 3 392
Dot.: Największy Obciach Lub Największa Wpadka...

Cytat:
Napisane przez 84kasienka Pokaż wiadomość
moja wpadka za którą było mi trochę wstyd to była taka:
napisałam esa pełnego przekleństw a pozniej przez pomyłkę wysłalam go do ojca, do którego chodzę do spowiedzi. kurka tak sie niefortunnie złożyło, że ten ojciec i koleżanka są obok siebie w książce... i on mi odpisał, a jakże, napisał tak: kur.... mać, miałaś nie przeklinać. no ale jak pozniej byłam u niego to nic nie mówił.
__________________
należy kochac rzeczywistość, a nie urojenia...

Przerzuć kartkę, zaryzykuj, bądź dziwakiem
Nie idź ścieżką, własną depcz, otwórz głowę
Zanim powiesz, zrozum, bądź
Nigdy nie burz, buduj, twórz
Smakuj, milcz, myśl i czuj
ania_z_wzgorza_marzen jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2010-01-22, 10:01   #260
Kasza Manna
Zakorzenienie
 
Avatar Kasza Manna
 
Zarejestrowany: 2008-02
Wiadomości: 11 394
Dot.: Największy Obciach Lub Największa Wpadka...

Cytat:
Napisane przez 84kasienka Pokaż wiadomość
moja wpadka za którą było mi trochę wstyd to była taka:
napisałam esa pełnego przekleństw a pozniej przez pomyłkę wysłalam go do ojca, do którego chodzę do spowiedzi. kurka tak sie niefortunnie złożyło, że ten ojciec i koleżanka są obok siebie w książce... i on mi odpisał, a jakże, napisał tak: kur.... mać, miałaś nie przeklinać. no ale jak pozniej byłam u niego to nic nie mówił.
ale ma poczucie humoru
__________________
"Wy macie tą Waszą solidarność Wizażanek, że dwadzieścia lat temu to WY byście obaliły komunizm"
złota męska myśl
Kasza Manna jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-01-22, 10:36   #261
kate_rossi
Zadomowienie
 
Avatar kate_rossi
 
Zarejestrowany: 2006-05
Wiadomości: 1 490
GG do kate_rossi
Dot.: Największy Obciach Lub Największa Wpadka...

Autorką mojej wpadki była moja córka ( 5 lat).
Otóż wypatrzyłam sobie w sklepie fajne spodnie, ale że miałam dużo zakupów to nie chciało mi się ich przymierzać. Następnego dnie wybrałam sięz córką do tego sklepu. Weszłam z małą do przymierzalni i biorę się za przymierzanie. Dodam tylko że miałam taką dłuższą tunikę za tyłek na sobie a przymieralnie nie była w osobnym pomieszczeniu tylko znajdowała się w sklepie za kotarką. Gy zdiełam swoje spodnie i sięgnęlam do wieszaka po te sklepowe moja córa na gały głos, z wielkim zdziwieniem w głosie wypaliła: "Mamo a dlaczeto ty nie ubrałaś majtek?". W tym momencie w sklepie zapanowała nieznośna cisza, slychać było tylko jak nieudolnie próbuję sięwytłumaczyć przed córka że mam majtki na sobie. Tak strasznie wstydziłam się wyjść z tej przymierzalni i przeciagałam tą chwilę jak sie dało najdłużej, żeby ci ludzie którzy to słyszeli wyszli ze sklepu, jednak większość czekałą w kolejce do przymierzalni i strasznie dziwnie sięna mnie patrzeli jak wychodziłyśmy. Dodam że spodnie mimo wszystko kupiłam
__________________
kate_rossi jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-01-22, 10:48   #262
Kasza Manna
Zakorzenienie
 
Avatar Kasza Manna
 
Zarejestrowany: 2008-02
Wiadomości: 11 394
Dot.: Największy Obciach Lub Największa Wpadka...

Cytat:
Napisane przez kate_rossi Pokaż wiadomość
Autorką mojej wpadki była moja córka ( 5 lat).
Otóż wypatrzyłam sobie w sklepie fajne spodnie, ale że miałam dużo zakupów to nie chciało mi się ich przymierzać. Następnego dnie wybrałam sięz córką do tego sklepu. Weszłam z małą do przymierzalni i biorę się za przymierzanie. Dodam tylko że miałam taką dłuższą tunikę za tyłek na sobie a przymieralnie nie była w osobnym pomieszczeniu tylko znajdowała się w sklepie za kotarką. Gy zdiełam swoje spodnie i sięgnęlam do wieszaka po te sklepowe moja córa na gały głos, z wielkim zdziwieniem w głosie wypaliła: "Mamo a dlaczeto ty nie ubrałaś majtek?". W tym momencie w sklepie zapanowała nieznośna cisza, slychać było tylko jak nieudolnie próbuję sięwytłumaczyć przed córka że mam majtki na sobie. Tak strasznie wstydziłam się wyjść z tej przymierzalni i przeciagałam tą chwilę jak sie dało najdłużej, żeby ci ludzie którzy to słyszeli wyszli ze sklepu, jednak większość czekałą w kolejce do przymierzalni i strasznie dziwnie sięna mnie patrzeli jak wychodziłyśmy. Dodam że spodnie mimo wszystko kupiłam
miałaś stringi?
__________________
"Wy macie tą Waszą solidarność Wizażanek, że dwadzieścia lat temu to WY byście obaliły komunizm"
złota męska myśl
Kasza Manna jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-01-22, 14:25   #263
nie_rOb_scen
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2010-01
Lokalizacja: cukierkowy park. ;]]
Wiadomości: 425
Dot.: Największy Obciach Lub Największa Wpadka...

ostry pocisk.

teraz ja :

kiedyś do mojej mamy przyszedł kolega [ tak mi się przynajmniej wydawało ] . słyszę dzwonek, to ja lece- drzwi na oścież otworzyłam ten gość się pyta czy mama jest i się drę 'Maaaaamo! Jakiś Pan do Ciebie.' Mamuśka podchodzi i słyszę tylko odgłos z przedpokoju 'Krysiu ależ my się dawno nie widziałyśmy' :lol2: haha. i wtedy zrozumiałam niewyraźną minę KOLEŻANKI mojej mamy kiedy nazwałam ją 'Panem', póżniej nie chciałam z pokoju wyjść cały wieczór bo wstyd straszny, do dziś uciekam z domu jak przychodzi p.Krysia

kolejna: ładnych kilka lat temu, ja jeszcze straszna małolata-chcąca być dorosła [jak to zazwyczaj bywa] , poznałam chłopca starszego 3 lata i 'chodziliśmy ze sobą' bo związkiem tego nie nazwę kiedyś wybraliśmy się na basen a ja zapomniałam kluczy od domu a mamuśka miała wrócić dopiero za kilka godzin z pracy, więc mój chłopiec z siostrą [która była moją kumpelą jak to zwykle bywa przy szczeniackich miłościach] zaproponowali że pójdę do nich: oglądniemy film jakiś i zrobimy popcorn. z propozycji skorzystałam- robimy ten popcorn a tu się mi na bluzkę olej wylał to koleżanka mówi żeby sobie zaprała i plamy nie będzie no postanowiłam że zaczekam aż wyschnie a że w domu nikogo nie było oprócz ww osób to nie krępowałam się chodzić w górze od stroju. leżymy sobie we trojkę, już oglądamy film siostrzyczka się na chwilę zmyła do kuchni. mi coś wpadło do oka i robiłam histerie a mój ówczesny TŻ postanowił mi to wyciągnąć- nagle do pokoju nie wiem skąd wpada ojciec chłopaka [nie było go w domu] cofnął się za drzwi powiedział że mamy się ubrać i zaraz pogadamy . Cegła na twarzy a jego ojciec się nas pyta czy 'nie za szybko?' . ja postanowiłam że wytłumaczę że my tylko film oglądamy z siostrą chłopaka i że bluzkę mam mokrą, i zaczęłam związywać włosy ( a roztrzepane były jakbym naprawdę coś robiła) a ojciec mi mówi - `bez ściem, i gdzie ja widzę tą siostrę, która z nami film ogląda' jak się okazało poszła sobie na dwór :/ Tatuś mojej pierwszej 'miłości' to kolega ze szkoły mojej mamy i pech chciał że dzień później spotkali się po latach w jakimś markecie-alee sobie opowiadali, a my wykład dostaliśmy że 12 [czy tam 13] latka nie powinna podejmować takich pochopnych decyzji

aaa ostatnio :
idęsobie ulicą a tam na przystanku stoi mój Tż- taka sama bluza, kaptur na głowie, spodnie zwykłe jeansy. myślę sobie- stoi tyłem to mu zrobię niespodziankę- podbiegam do typa i BUM go za pośladek łapię (lubimy sobie takie żarty robić ) koleś aż podskoczył ( ja już w myślach 'ale mi się udało go nastraszyć' ) obraca się typek a to jakiś dziadek :szok: a co najmniej pan w późno średnim wieku (tyle że młodzieżowo ubrany). zaczęłam go przepraszać i już się chciałam zmyć a tu jakiś inny dziadek z przystanku woła za mną "a mnie też Pani złapie, bo ja jestem wciąż wolny"
_____________
przypomniało mi się jeszcze: lekcja angielskiego jak się podstaw uczyliśmy. i każdy tam miał mówić jaki kolor lubi, zwierze, cyfrę, rzecz itp.
mnie pani zapytała o cyferkę i to w momencie, w którym myślami byłam w całkiem innym miejscu, żeby nie wyjść na głupią szybko odpowiedziałam ' I like number sex' i szybko poprawiłam na 'six' ale klasa już umierała ze śmiechu a Pani była mocno zmieszana. do dziś spotykając starą klasę wypominają mi- ' czy nadal lubie numer seks/seks numer'
__________________
Choć w Twoich oczach widzę to zło
ja Tobie powiem, że ja lubię widzieć to.

Edytowane przez nie_rOb_scen
Czas edycji: 2010-01-22 o 14:35
nie_rOb_scen jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-01-22, 14:33   #264
ania_z_wzgorza_marzen
Zakorzenienie
 
Avatar ania_z_wzgorza_marzen
 
Zarejestrowany: 2007-10
Wiadomości: 3 392
Dot.: Największy Obciach Lub Największa Wpadka...

Cytat:
Napisane przez nie_rOb_scen Pokaż wiadomość
ostry pocisk.

teraz ja :
aaa ostatnio :
ide sobie ulicą a tam na przystanku stoi mój Tż- taka sama bluza, kaptur na głowie, spodnie zwykłe jeansy. myślę sobie- stoi tyłem to mu zrobię niespodziankę- podbiegam do typa i BUM go za pośladek łapię (lubimy sobie takie żarty robić ) koleś aż podskoczył ( ja już w myślach 'ale mi się udało go nastraszyć' ) obraca się typek a to jakiś dziadek :szok: a co najmniej pan w późno średnim (tyle że młodzieżowo ubrany). zaczęłam go przepraszać i już się chciałam zmyć a tu jakiś inny dziadek z przystanku woła za mną "a mnie też Pani złapie, bo ja jestem wciąż wolny"
__________________
należy kochac rzeczywistość, a nie urojenia...

Przerzuć kartkę, zaryzykuj, bądź dziwakiem
Nie idź ścieżką, własną depcz, otwórz głowę
Zanim powiesz, zrozum, bądź
Nigdy nie burz, buduj, twórz
Smakuj, milcz, myśl i czuj
ania_z_wzgorza_marzen jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-01-22, 14:57   #265
meggara
Wtajemniczenie
 
Avatar meggara
 
Zarejestrowany: 2006-12
Lokalizacja: śląsk
Wiadomości: 2 711
Dot.: Największy Obciach Lub Największa Wpadka...

Cytat:
Napisane przez nie_rOb_scen Pokaż wiadomość

aaa ostatnio :
idęsobie ulicą a tam na przystanku stoi mój Tż- taka sama bluza, kaptur na głowie, spodnie zwykłe jeansy. myślę sobie- stoi tyłem to mu zrobię niespodziankę- podbiegam do typa i BUM go za pośladek łapię (lubimy sobie takie żarty robić ) koleś aż podskoczył ( ja już w myślach 'ale mi się udało go nastraszyć' ) obraca się typek a to jakiś dziadek :szok: a co najmniej pan w późno średnim wieku (tyle że młodzieżowo ubrany). zaczęłam go przepraszać i już się chciałam zmyć a tu jakiś inny dziadek z przystanku woła za mną "a mnie też Pani złapie, bo ja jestem wciąż wolny"
to mnie rozwalilo! Musze sie podniesc w koncu z podlogi po upadku z krzesla...
__________________
Zaprzeczam stwierdzeniom, że kot to coś pomiędzy psem a paprotką.
Psy są fajne.
Czasem potrzebne.
Ale koty to potęga.
Co Wizaż robi z Kobietami?
Odpowiedź:
Farmaceutka
meggara jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-01-22, 19:54   #266
2018070520180950
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2007-11
Wiadomości: 58 878
Dot.: Największy Obciach Lub Największa Wpadka...

:d
2018070520180950 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-01-22, 20:08   #267
kate_rossi
Zadomowienie
 
Avatar kate_rossi
 
Zarejestrowany: 2006-05
Wiadomości: 1 490
GG do kate_rossi
Dot.: Największy Obciach Lub Największa Wpadka...

Cytat:
Napisane przez Kasza Manna Pokaż wiadomość
miałaś stringi?
nie, normalne figi, a że miałam tunikę to mała nie widziała wogóle moich majtek. nie wiem jak ona wydedukowała to co postanowiła rozgłosić na cały sklep, wiem za to że już z nią nie chodzę do przymierzalni
__________________
kate_rossi jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe

REKLAMA
Stary 2010-01-22, 22:27   #268
nie_rOb_scen
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2010-01
Lokalizacja: cukierkowy park. ;]]
Wiadomości: 425
Dot.: Największy Obciach Lub Największa Wpadka...

meggara, ania- teraz też się śmieję, a wtedy tak szybko uciekałam że aż się chodniki mi pod nogami paliły- jeszcze mokro-ślisko, ja w obcasach. parodia

kate- ale przynajmniej nie poddałaś się i spodnie zakupiłaś
__________________
Choć w Twoich oczach widzę to zło
ja Tobie powiem, że ja lubię widzieć to.
nie_rOb_scen jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-01-28, 12:40   #269
pinaczekolada
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2009-05
Wiadomości: 24
Dot.: Największy Obciach Lub Największa Wpadka...

też miałam nieźle stresującą sytuację...

Idę wieczorem z psami na krótki spacer , jeszcze w listopadzie, tak więc zimno, deszczowo itp. Oczywiście moja mama nie omieszkała mi przypomnieć, że trzeba wynieść śmieci. Niechętnie, ale wzięłam je ze sobą.
Zjeżdżam windą na dół , otwieram zsyp na smieci i robie wielki zamach , żeby je wyrzucić. Jakież było moje zdziwienie, kiedy moje śmieci, zamiast trafić do pojemnika, roztrzaskały się o grzbiet jakiegoś bezdomnego, który grzebał w koszach..
Odeszłam kawałek i zaczęłam się śmiać jak głupia.../
pinaczekolada jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-02-06, 23:29   #270
Trele_Morele
Zakorzenienie
 
Avatar Trele_Morele
 
Zarejestrowany: 2009-11
Lokalizacja: Londyn
Wiadomości: 4 702
Dot.: Największy Obciach Lub Największa Wpadka...

Ja tu Wam zarzucę fajne akcje , ale nie dotyczą mnie bezpośrednio :P

1.Mama koleżanki w związku z podejrzeniami raka szyjki macicy u swojej siostry , wystraszona poleciała pierwszy raz od kilku lat do ginekologa. Ze ostatnia wizyta była kilka lat temu , postresowana radziła się Dorotki .
- Mamo wystarczy że będziesz czysta i pachnąca.
No to matka załatwiła sprawy higieniczne, chwyciła pierwszy lepszy dezodorant i psikła tam gdzie trzeba.
Siadła na kozła , a lekarz wybałuszył oczy ;
- O jak się Pani pięknie przygotowała .
W domu okazało się , że to nie był dezodorat tylko lakier do włosów z brokatem

2.To opowiedziała mi moja mama ..
POczatek lat 80 , ślub mojego dziadka z drugą żona , moja matka siedzi z przyszłą panną młodą w łazience , i usiłuje z trzech włosów na krzyż 60 letniej babci stworzyć szałową ślubną fryzurę.
Po ciężkim tapirze pyta czy nie ma ona może lakieru do włosów ?
No to ona woła ; - Bolciu, na mojej kozetce w dużej butelce w aerozolu stoi lakier , proszę przynieś.
Przyniósł , mama zaszalała , po czym na głowie zrobił się kleik. Patrzy na butelkę a to KROCHMAL

3.Ktoś mi opowiadał , ale płakałam ze śmechu .
Pewien piątek , urodziny Broni . Dzwoni tesciowa.
- Przyjeżdżaj mam coś dla Ciebie.
Jedzie dostaje zapakowany karton , i taxi do domu. W domu kładzie prezent w pokoju i zapomina. Wraca mąż z pracy z życzeniami i Szampanem . Kończą butelkę , lekko wstawieni , przypomina się jej o prezencie. Otwiera patrzy a tak kryształowy żyrandol, ogromny, antyk, totalne bezguście , ale widać że sporo kosztował.No to planują go powiesić, bo mamusia przyjdzie jutro na imprezkę urodzinową a późnej go sciągną.
No to wchodzi mąż na fotel ale nie sięga.Stawia na fotel taboret i każe jej podać żyrandol . Stoi tak na tej piramidzie z rekami w górze i próbuje zamontować cacko. Bronka stoi na dole i tak patrzy .. a jemu jajko z bokserek wystaje No to ja pokusiło tak sobie tylko pstryknąć .. Pstrykła , facet spadł razem z całą piramidą , żyrandol się strzaskał ,huk i szkło . Stoi Bronia przerażona co to teraz będzie .. A facet wstaje i krzyczy ;
- Bronia ! Jak mnie Kur.. prąd pierd.... to mi aż po jaja poszło . Chu.j z żyrandolem , przecież mogło mnie zabić .
Bronia ma tajemnice aż do grobu. A mamusia nie ubolewa nad antykiem , synuś ważniejszy
Trele_Morele jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Forum plotkowe


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 23:28.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.