Szukanie bratniej duszy - Warszawa

[LadyMK]

mysle ze cotygodniowe spotkania to chetnie - to juz by byla tradycja bez wzgledu na dzien. Wiec pomysl fajny

ps szukam naprawde pilnie pokoju........
u mnie jest tragedia. Krótko wam opiszę..
Mieszkam tutaj niecałe 2mce. Na początku było ustalone, że mieszka tutaj własciciel - czasami, ja i taka dziewczyna a mieszkanie 4pokojowe.
W pokoju nie było mebli, drzwi, karniszy, żyrandoli - mówił, że to będzie jak tylko się wprowadzimy. Meble pojawiły się ... jak same pomogłyśmy mu wnosić. Jakoś po tygodniu. Drzwi do pokoi pojawiły się po miesiącu (jak zaczęłyśmy porządnie naciskać). Karnisz montował mój chłopak... Jeśli chodzi o łóżko - to ja śpię na starym materacu, gdzie wystają sprężyny. Gdy poprosiłam o jakieś normalne łóżko to powiedział, że tylko wymyślam i mam pretensje.
Powiedział, że jak chcę mikrofalówkę (bo tak mówił na początku, że też mikrofala będzie!) to mam wybrać i zamówić, a on zapłaci :/
Kolejny punkt... mijają 2mce a router dopiero teraz załatwił. Gdybym nie miała internetu swojego to bym albo była bez, albo z koleżanką dzieliłybyśmy się kablem...
I nie wiem czemu, ale wszystko o co obie prosimy i się upominamy.... to wina potem spada na mnie, dowalił mi, że mam tylko pretensje, że z niczego nie jestem zadowolona....
Ostatnio umówił się ze mną (bo on w mieszkaniu bywa tylko w weekendy) w środe na 21. Ja swoje plany zmieniłam... i wróciłam do domu na tą 21. Myślicie, że się pojawił? Uznał, że to jemu na pieniądzach zależało, więc to on mógł się nie pojawić, a sam mi dowalił, że jakbym miała się spóźnić 15min to żebym dała znać.
A ja mu tylko powiedziałam, że oczekuję szacunku do mojego czasu i znowu zaczął po mnie "jeździć".
Ja oczekuję szacunku i trzymania się tego co się powiedziało! :/
Ja odkurzam w mieszkaniu, na bieżąco po sobie sprzątam... nieważne, że we 2 tu mieszkamy. Wina spada na mnie, że jest niepozmywane, nieumyta umywalka i kran itd itp...
Gościu wymyśla i obawiam się, że robi to po to, by nie oddać mi kaucji przy wyprowadzce.....

---------- Dopisano o 11:55 ---------- Poprzedni post napisano o 11:45 ----------

aa.. no i teraz dowiaduje sie z ogloszenia ze szuka tutaj nowych 3osob do mieszkania... !!
jak on sie gubi w platnosciach 2osob.... a co dopiero 4 czy 5..

[Annabel89]

LadyMK, kochana, jeśli jest bardzo ciężko to możemy chociażby na kilka dni Cię przygarnąć do siebie do mieszkania (nie wiem z tym jak na dłużej, bo wynajmuje nam to mieszkanie szefowa narzeczonego i boi się wynająć je komuś obcemu).

[tenebra]

Lady, a jak wygląda umowa?Jest to wszystko spisane, że możesz odnieść się do tego co jest na piśmie? Że nie wywiązuje się itd?

[Elizabeth:)]

Dziewczyny, ja też mogę się dzisiaj spotkać, i z tego co widzę to narazie byłybyśmy we 4. Pytanie czy chcecie się spotkać w mniejsszym gronie niż ostatnio?

LadyMK okropny ten Twój właściciel, nie dziwie się że szukasz czegoś innego. Oczywiscie podstawą to zwrotu kaucji jest umowa albo chociaz poswiadczenie, ze wplacilas kaucje. Chyba ze nie płaciłas jeszcze w tym miesiacu za pokój to pomniejsz sobie tą kwotę o wysokośc kaucji jesli nie ufasz właścicielowi.
Co do samego pokoju, to wydaje mi się że na gumtree jest dużo ofert teraz. Ja w tym miesiącu znalazłam pokój w 2 dni (drugie mieszkanie, które oglądałam), więc myśle, że w ciągu 2 tygodni na pewno coś znajdziesz. A jaka dzielnica i cena Cię interesują?

[LadyMK]

dziewczyny umowy żadnej nie mam, ale jakoś podświadomie przy płaceniu kaucji poprosiłam go, żebym napisał mi oświadczenie i podał serie i nr dowodu swojego.

Interesuje mnie na pierwszym miejscu Ursynów/Mokotów. A jeśli gdzieś indziej to na linii metra. Kwota jaką jestem w stanie zapłacić to do 700zł

---------- Dopisano o 13:09 ---------- Poprzedni post napisano o 12:58 ----------

dodam również, że własciciel powiedział abym doceniła to, że mam kuchnię wyposażoną (lodówka, kuchenka i garnki) ... i meble w pokoju
:|:/
a w ogłoszeniu on podaje, że jest to wysoki standard.....

[Elizabeth:)]

Jak masz poswiadczenie to kaucje dostaniesz przy wyprowadzce. Nie moze sie od tego wymigac, tym bardziej ze nie ma umowy, w której ma zastrzezone kiedy moze zachowac kaucje dla siebie (np. zniszczenie czegos albo zaleganie z oplatami).
700 zl przy metrze to akurat realne. A dzwonilas juz na jakies ogloszenia?

[LadyMK]

Eli odezwala sie do mnie jedna kobitka, czekam na maila od niej bo ma pokoj przy metrze i na ursynowie.
Odnośnie kaucji: on wymyśla, że ja coś niszcze....... eh

[Elizabeth:)]

Proponuje tez umiescic na gumtree wlasne ogloszenie, ze szukasz pokoju. Niektorzy w ten sposob szukaja lokatorow, żeby uniknąć odbierania niezliczonej ilosci telefonów od zainteresowanych.

---------- Dopisano o 15:10 ---------- Poprzedni post napisano o 15:06 ----------

Napisane przez LadyMK

Odnośnie kaucji: on wymyśla, że ja coś niszcze....... eh

Co za koleś, chyba najlepszym wyjsciem tutaj byloby odliczenie sobie tej kaucji od miesiecznego czynszu, ale nie wiem czy juz placilas mu za ten miesiac?
Hmm... ale skoro nie masz z nim umowy w ostatecznosci mozesz postraszyc go skarbówką jeśli nie bedzie chciał zwrócić Ci pieniędzy.

[LadyMK]

tak właśnie myślę o tej skarbówce.
Na razie poczekam aż znajdę pokój bądź będę miała już chociaż zaklepane miejsce zamieszkania...
Na razie kaucji nie mogę od niego wziąć, bo on nie wie, że szukam czegoś, choć sam mi powiedział, że jak się nie dogadamy to mam się wyprowadzić.
A teraz mnie unika, więc prowadzi to do jednego...
bo był w mieszkaniu, ale napisał mi kartkę z jego "boleściami"... a z tej kartki wynika że ja tylko tutaj mieszkam i ja mam mieszkanie sprzatać..
znalazł sobie kozła ofiarnego eh

[Ula_87]

Co do spotkania - ja mogę przyjechać, ale ok 20-20:30

[Elizabeth:)]

To moze umowmy sie na 20.30? Jezeli spotkanie dojdzie do skutku mam prosbe, zeby ktos kto będzie na 100% wyslal mi na pw swoj numer tel, bo nie bylo mnie w zeszlym tygodniu i nie wiem jak wyglądacie

[sofia_britta]

a dobrze zrozumiałam, że miejscówką jest Starlight na Imielinie? Ja mogę być o 20:30, tylko tak jak przedmówczyni, nie wiem jak wyglądacie

[tenebra]

Napisane przez Ula_87

Co do spotkania - ja mogę przyjechać, ale ok 20-20:30

Napisane przez Elizabeth:)

To moze umowmy sie na 20.30? Jezeli spotkanie dojdzie do skutku mam prosbe, zeby ktos kto będzie na 100% wyslal mi na pw swoj numer tel, bo nie bylo mnie w zeszlym tygodniu i nie wiem jak wyglądacie

Napisane przez sofia_britta

a dobrze zrozumiałam, że miejscówką jest Starlight na Imielinie? Ja mogę być o 20:30, tylko tak jak przedmówczyni, nie wiem jak wyglądacie

Ok, to niech będzie o 20.30 przed Starlight

Elizabeth, Sofia zaraz wam wyślę mój nr

[sofia_britta]

Czy mam Was szukać w środku, czy może umawiamy się na zewnątrz, żeby łatwiej było się rozpoznać? :P Nie orientuję się, jak jest z tłumami w Starlight

[Ula_87]

Może gdzieś na zewnątrz? Ja to jestem ślepa i nie będę umiała Was rozpoznać

Tenebra, stań kochana gdzieś na widoku, Ciebie poznam

---------- Dopisano o 19:15 ---------- Poprzedni post napisano o 18:25 ----------

Dobra, ja lecę.
Trochę mi się opóźniło,więc nie wiem,czy dam radę na 20:30, jakby co to nie czekajcie, tylko wchodźcie do środka,ja dojdę.

[Hikaru]

I jak tam?

[LadyMK]

no wlasnie:P jak tam?
dzien dobry

[Ula_87]

Byłyśmy we 4 w Starlight. Było sympatycznie, miejsce też dobre, także zapewne będzie to dobry punkt do kolejnych spotkań.

[LadyMK]

to może się na kolejne załapię..

[nafnaf]

Hej
Dziewczyny, przyjmiecie jeszcze jedną do swojego grona?
Jeśli chodzi o mnie, to mam 26 lat, w Warszawie mieszkałam przez okres studiów i się w tym mieście totalnie zauroczyłam (chociaż niektórym ciężko trochę w to uwierzyć), a później wróciłam do swojego miasta rodzinnego. Jednak niedawno znalazłam pracę w Warszawie (zaczynam dosłownie na dniach i trochę mnie zżera stres) i chciałabym już tu się przeprowadzić na stałe
Mam tu znajomych, ale ponieważ jestem typowym zwierzęciem stadnym, to chętnie poznałabym nowe osoby Na wszelkie wyjścia i spotkania najróżniejszej maści jak najbardziej jestem chętna - chociaż niestety dopiero, jak w Warszawie zamieszkam, bo na razie jestem zmuszona tu dojeżdżać ze swojej rodzinnej miejscowości i przez to ciężko u mnie z jakimkolwiek wolnym czasem. Chciałabym z tym zamieszkaniem w Wawie uwinąć się gdzieś tak najpóźniej do kwietnia.
A propos, LadyMK - ja też właśnie szukam pokoju, możemy podać sobie ręce i się powspierać w niedoli Chciałabym jakiś znaleźć już na teraz, ale niestety, nie jest łatwo Oglądałam wczoraj i dzisiaj pokoje, ale ciągle coś było nie tak - a to cena, a to skomplikowany dojazd... Mam nadzieję, że coś się jednak w końcu trafi

Pozdrawiam i mam nadzieję, że będzie okazja do zobaczenia się na żywo

[sofia_britta]

Wciągnęłam się wczoraj w pisanie pracy i tu nie zaglądałam. Potwierdzam było sympatycznie i jak zwykle okazuje się, że świat jest mały

[tenebra]

Dokładnie

Było bardzo fajnie, miejsce też super, bliziutko metra więc nie powinno być problemów z dojazdami

[Ula_87]

Ja bym zjadła te łódeczki z dziwnym sosem. Zaintrygowały mnie

[LadyMK]

Mam propose dla dziewczyn/par które mają ochotę potańczyć

31.03 do klubu Park
Ja idę z M., jego kolega, i szukamy większej ekipy;p

[embe87]

dziewczyny kiedy kolejne spotkanie?

[tenebra]

Napisane przez LadyMK

Mam propose dla dziewczyn/par które mają ochotę potańczyć

31.03 do klubu Park
Ja idę z M., jego kolega, i szukamy większej ekipy;p

Eeee, mój niezbyt taneczny, ja za to bym się przeszła. A do czego tam się tańczy? Jakoś tematycznie mp. lata 70te, czy po prostu dj sobie gra co mu przyjdzie do głowy?

[LadyMK]

Lenka, moj tez nietaneczny, ale sie zmobilizowal :P
a wiesz ze nie wiem, co dzien to inna muzyka.
https://www.facebook.com/Klub.Park

[Ula_87]

Żyjecie?

[tenebra]

żyje, ale nie wiem jak długo, głowa mnie wykańcza... Aleeeeee, w sumie miałam dzień lekko stresujący więc może dlatego mnie tak boli stresujący, ale udany!

A co z najbliższym weekendem?

[sofia_britta]

ja choruję od soboty, także odpadam