Szukanie bratniej duszy - Warszawa

[Ottos]

Wiem, że wątek o Warszawie już jest, nawet całkiem spory, ale pozwolę to sobie zindywidualizować

Szukam jakiejś znajomej z Warszawy, przeprowadziłam się tu w październiku, praktycznie nikogo nie znam i jestem raczej samotna. Mam 19 lat, jestem bardzo otwarta, tzn. nie ma dla mnie tematów tabu i denerwują mnie znajomości typu "spotykanie się raz na dwa miesiące żeby pogadać o pogodzie", nie mam problemów ze zwierzaniem się i chętnie wysłuchuję innych ludzi. Z początku jestem dosyć nieśmiała, potem jak się rozkręcę wychodzi ze mnie imprezowiczka i dusza towarzystwa, raczej nie stroniąca od alkoholu. Generalnie szukam po prostu dziewczyny, z którą mogłabym się spotkać od czasu do czasu, porozmawiać i zwyczajnie dobrze bawić Jeśli kogoś ten opis nie odstraszył to będzie mi bardzo miło

[kaja2301]

nie moge spac, mozemy pogadać

[Ottos]

Ja w zasadzie powinnam się uczyć, ale już pogodziłam się z tym, że to dzisiaj nie nastąpi
Rodowita Warszawianka z Ciebie czy tylko tu pracujesz/uczysz się/studiujesz?

[kaja2301]

ja dokladnie urodzona w Pruszkowie
a do szkoły, na imprezy, do przyjaciół, do chlopaka od dawna do Warszawy
a mieszkałam w paru miejscach w okolicach Pruszkowa własnie

[Elizabeth:)]

Ottos znam Twój problem. Ja w Wawie mieszkam od połowy września, TŻ-a zostawiłam 300 km stąd i samej mi się nudzi. Po Twoim wieku wnioskuję, że przyjechałaś tu na studia?

[Paulinka675]

pisz do mnie na prv, ja w sumie jestem z marek ale też w warszawie często jestem i tam imprezuję, chętnie poznam jakieś nowe koleżanki

[anika64]

Jestem od niedawna z warszawy tyle ze mam 26lat , i niestety zawsze bylam niesmiala i nawet relacje damsko-damskie sa dla mnie poczatkowo bardzo trudne do przełamania.Niestety jestem dosc trudnym przypadkiem zawierania jakichkolwiek znajomosci , ponieważ czesto wydaje mi sie ze ktos nie jest że tak powiem mojego' pokroju'- (czyli jak napisała kol. wcześniej na wstepie tematu -takze lubie rozmawiac o wszystkim , czasem wypic, pobawic sie na imprezie, itd ) a oprocz tego mam niestety zaburzenie osobowosci typu bordeline(nikogo nie chce straszyc). Objawia sie to najczesciej niepewnoscia do czegokolwiek.Oczywiscie, wiele teraz kolezanek zachodzi w glowę, czy jestem normalna?-odpowiem- tak jestem, chyba:P!;, skonczylam studia , jestem po medycynie,tyle ze nie radze sobie tak dobrze z uczuciami i emocjami , jak wiekszosc ludzi, no i jak na ten czas przystało( zimę )jestem czesto smutna.Ogolnie rzecz biorąc brakuje mi przyjaciołki do wypadu na piwo, kawkę czy imprezkę, badz zwyklych pogaduszek przy herbacie o życiu , dodam że jestem bardzo uczulona na osoby nieszczere i kłamliwem , 1 bład skreśla niestety calosciową znajomosc( nawet dlugotrwałą, bo niestety niepotrafię wybaczać).Jeśli ktoś bedzie zainteresowany ,bardzo proszę o kontakt priv.
p.s.
przepraszam za bledy, stylistykę czy chaotyczny opis (,moja wada kolejna jest to ze piszę pod wpływem emocji),ale myslę że 'nietaki diabeł straszny jak go malują'.

[eevvaa]

witajcie! Ja również poszukuję koleżanki, najchętniej na imprezki Wspólne podróżowanie mile widziane Mam 26lat, mieszkam na Żoliborzu.

[Sanato]

Hejka! Ja wlasnie tez chcialabym miec, moze nie od razu przyjaciolki, ale kolezanki. Ze tak powiem moje towarzystwo posypalo sie po moim slubie i teraz moje byle "przyjaciolki" smieja sie ze mnie, ze sie dalam uwiazac itp :/ Najgorsze bylo to, ze tylko dzieki Nim bylam w stanie jakos wygladac i czuc sie dobrze w swojej skorze, bo jestem totalnym antytalentem jesli chodzi i make-up itp., a do tego ciezko mi idzie kupowanie kosmetykow. Poprostu widzac zbyt duzo opcji (czyt. wiecej niz jedna) nie wiem co wybrac i nie kupuje nic. Taka juz jestem z powodu osobowosci lekliwej, boje sie dokonywac wyborow... I teraz ciezko mi spojrzec w lustro, wiedzac ze moge wygladac dobrze, ale nie jestem w stanie sama tego osiagnac

Przepraszam za rozpisanie sie, ale "czasami czlowiek musi, inaczej sie udusi".

[Hikaru]

Ja też Warszawa. Lat 18 i pół i talent do tego, że jak chcę to dogadam się z każdym(tym sposobem spacer z psem kończy się milionem znajomości w wieku od nastoletniego do mocno emerytalnego hahaha)
Co by o mnie tak na wstępie- tendencja do zbytniej szczerości, zaburzenie dwubiegunowe, ale generalnie podobno postrzeleniec ze mnie niezły, więc i pocieszna w miare jestem Co tu jeszcze... Nie chcę udawać dorosłej, ale w życiu przeszłam wiele, więc podejście mam do niektórych spraw dość niepasujące do nastolatki, ale też kocham się powygłupiać, więc poważnym sztywniakiem nie jestem. O, i mam szczuroipsomanię. I dużo bardziej wolę koncerty od imprez. I to by było na tyle jeśli chodzi o skrót o mnie, bo taka bez ładu i składu wyszła ta wiadomość, bo trudno mi siebie streścić.
Więc jakby ktoś i chciał pogadać po prostu i spotkać się na piwo/kawę/spacer/cokolwiek to ja chętnie Oczywiście jeśli komuś nie przeszkadza zadawanie się z takim młodziakiem jak ja.

[whiskey]

cześć jakbym czytała o sobie lubię nowe znajomości, ale jestem trochę nieśmiała potem ze mnie wychodzi wszystko
też chętnie poznam kogoś nowego, jestem otwarta na nowe znajomości!

[Vinniaa]

Hej dziewczyny ja też chętnie poznałąbym nową koleżankę, przyjaciółkę Mam 24 lata... Uwielbiam zakupy i wszelkiego rodzaju sporty: fitness, taniec, basen
Jeżeli jest jakaś chętna zapoznać się to zapraszam na priv

[Goshia]

Dziewczyny! Chętnie się z kimś zapoznam Piszcie PW

Mam 20 lat i wkurza mnie, że większość moich znajomych woli siedzieć w domu, a mi się marzy stare miasto, wystawa, kawa... Niby mogę z chłopakiem, ale brakuje mi KOLEŻANEK z prawdziwego zdarzenia

Ciężko mi siebie określić, bo niektórzy uważają, ze jestem nieśmiała, a inni że pewna siebie... Jak to możliwe? Tak czy inaczej, warto zaryzykować i poznać kilka ciekawych osób

[Hikaru]

To może spotkanko dziewczyn z tego tematu? Takie ogólne, o.

[Goshia]

Ja jestem za, czy ktoś jeszcze? Mogę się podjąć organizacji Piszcie, która z was jest chętna żeby się spotkać i gdzie, ja proponuję iść na piwo

Tylko teraz chyba każda z nas ma sesję, piszcie też kiedy wam pasuje to ustalimy jakiś wspólny termin Ja mam czas po tym weekendzie

[Fishy279]

Może środa, albo sobota?

[Hikaru]

Mi pasują wszystkie dni, tylko w tygodniu jestem online jakoś od 17, więc generalnie to się dostosuję

[Sanato]

Dobry pomysl! Mi pasuje w tygodniu, weekendy odpadaja niestety.

[Vinniaa]

ja też chętnie mogę się spotkać

[Magamka77]

Ja również jestem za .Mieszkam w Warszawie od października i chętnie się gdzieś się wybiorę .Znajomych nigdy dość,tym bardziej w tak dużym mieście jak stolica ;D.

[Fishy279]

To dziewczyny napiszcie, czy odpowiada Wam ta środa Może byc też wtorek lub poniedziałek, reszta tygodnia niestety u mnie odpada z powodu sesji.

[Vinniaa]

Mi odpowiada każdy dzień w przyszłym tygodniu

[Sanato]

to ja czekam na info gdzie i kiedy

[Hikaru]

Środa 17.30 patelnia? Czy później? (wczesniej nie dam rady)


Edit:
dla niedoinformowanych(ostatn io spotykam sporo osób, które o tym nie wiedzą) patelnia to ten plac, na który się wychodzi z metra centrum

[Elizabeth:)]

To i ja jestem chętna na spotkanie

[whiskey]

buuu jest tak zimno, że wróciłam do domu na ten tydzień, ale mam nadzieję, że po 12 lutym też będzie jakieś spotkanie

[Fishy279]

Mi 17.30 pasuje

[Hikaru]

No, ale widzę, że reszta się wykruszyła. Może by przełożyć jak się cieplej troche zrobi?

[Fishy279]

Na czerwiec?

[Hikaru]

Miałam na myśli bardziej coś za tydzień-dwa, bo teraz jak to ładnie gdzieś w necie było ujęte- (za przeproszeniem) "Teraz to nawet już zimno nie jest, tylko pi*ga złem w twarz" i ja jestem w stanie lekkiego wypluwania sobie płuc, ale podobno pod koniec tygodnia ma się robić cieplej troche