AU PAIR- Bylas?Jestes? Chcesz byc? Zapraszamy tutaj! part IX

[kmb1]

U mnie wszystko idzie dobrze, chociaż nie wiem dokładnie kiedy wyjeżdżam i czym (zależy od grafiku pracy hosta, często wyjeżdża więc musi być w domu + moi rodzice mogą mnie podrzucić "po drodze" na swoje wakacje, więc jeżeli uda się zgrać termin to jadę z rodzicami w tą stronę, a jeżeli nie to kupuję bilet na samolot i lecę Wizz air'em z Warszawy). Poza tym, kontrakt gotowy, ubezpieczenie wykupione, wszystko (poza wizytą u 2 lekarzy) pozałatwiane...

Nawet nie wiecie, jak się cieszę!

Rozmawiałam z byłą au pair mojego hosta i tylko utwierdziło mnie to w mojej decyzji. Jestem pełna nadziei, nakręcona, mam mnóstwo energii i żyję już tylko wyjazdem

[madziaa189]

Napisane przez ojp

Miałam być 3 miesiące, ale hostka była w 5. miesiącu ciąży (o czym dowiedziałam się dopiero po przyjeździe) i host tata poprosił mnie czy mogę zostać 4 miesiące. No i zostałam...

Mam podobną sytuację, też 3 miesiące, wieś, nikogo nie znam

Chociaż w tej chwili hostka zamilkła, a widzę że jest na facebooku. Więc nie wiem czy to wszystko dojdzie do skutku.

[moya07]

Napisane przez kmb1

U mnie wszystko idzie dobrze, chociaż nie wiem dokładnie kiedy wyjeżdżam i czym (zależy od grafiku pracy hosta, często wyjeżdża więc musi być w domu + moi rodzice mogą mnie podrzucić "po drodze" na swoje wakacje, więc jeżeli uda się zgrać termin to jadę z rodzicami w tą stronę, a jeżeli nie to kupuję bilet na samolot i lecę Wizz air'em z Warszawy). Poza tym, kontrakt gotowy, ubezpieczenie wykupione, wszystko (poza wizytą u 2 lekarzy) pozałatwiane...

Nawet nie wiecie, jak się cieszę!

Rozmawiałam z byłą au pair mojego hosta i tylko utwierdziło mnie to w mojej decyzji. Jestem pełna nadziei, nakręcona, mam mnóstwo energii i żyję już tylko wyjazdem

jakie ubezpieczenie?
Ja myslalam zeby wziąc EKUZ stad i mam euro26.

[kmb1]

Ja mam euro26.

[moya07]

ok, moje czytanie ze zrozumieniem, myslalam, ze obowiazkowo musialas jeszcze pojsc po jakies zaswiadczenia do lekarzy..

[kmb1]

Napisane przez moya07

ok, moje czytanie ze zrozumieniem, myslalam, ze obowiazkowo musialas jeszcze pojsc po jakies zaswiadczenia do lekarzy..

Nie, po prostu muszę wykupić niektóre leki w większej ilości, a są na receptę (np. biorę pigułki anty., Izotek... + do samolotu muszę mieć zaświadczenie od lekarza, że muszę brać bo inaczej mogę mi kazać wyrzucić).

[moya07]

wow, bierzesz izotek, ja się nie odważyłam...

Ja w sumei chyba pojde tlyko do dentysty wczesniej.

[verkasok]

Dziewczyny jadące do Belgii, gdzie dokładnie będziecie?

[Kasieńka_666]

Musisz miec zaswiadczenie, ze musisz brac lek podczas lotu o ile sie nie myle (i to chyba trzeba tylko przy plynach).
Czemu nie wrzucisz ich po prostu do normalnego bagazu?

[lucyohlucy]

Napisane przez moya07

wow, bierzesz izotek, ja się nie odważyłam...

Ja brałam Izotek w 2010 r, jak byłam w Londynie Nic strasznego to nie jest, a o ile lepiej jest teraz... polecam wszystkim


kmb1 - jak długo bierzesz Izotek? Nie wiem czy wiesz, ale warto pochodzi po aptekach bo ceny tak się różnią, ze jak jak kupowałam zapas do Londynu, przez przypadek, bo moja apteka była zamknięta, kupiłam tabletki o 200 zł taniej w sumie (a kupowałam ich za jakieś 800zł) Więc warto poszukać.

[moya07]

Napisane przez lucyohlucy

Ja brałam Izotek w 2010 r, jak byłam w Londynie Nic strasznego to nie jest, a o ile lepiej jest teraz... polecam wszystkim


kmb1 - jak długo bierzesz Izotek? Nie wiem czy wiesz, ale warto pochodzi po aptekach bo ceny tak się różnią, ze jak jak kupowałam zapas do Londynu, przez przypadek, bo moja apteka była zamknięta, kupiłam tabletki o 200 zł taniej w sumie (a kupowałam ich za jakieś 800zł) Więc warto poszukać.

tylko, ze ja nie mam starsznych problemów z cerą. chodzi chyba bardziej o to, ze dermatolog miałby z tego jakies korzysci. Potem jak poszłam do innego, to odradził. Myślę, że jakbym nie miała nawyku trzymania rąk przy twarzy to nie miałabym żadnego problemu z cerą

[lucyohlucy]

No to co innego Ja miałam koszmarną sytuację na plecach, moja siostra na twarzy. W takich przypadkach nie branie tego leku to głupota.

[moya07]

noo, ale wkurzajace jest tez, że przez to, iż lekarze mają podpisane umowy z róznymi firmami farmaceutycznymi, skłaniają nas do brania jakiegos leku, badz uzywania jakis kosmetyków tlyko i wyłacznie dla własnego zysku. A nóż widelec, coś pomoże, jak nie to następny.

[kmb1]

Ja będę w Beauvechain w Belgii (niedaleko Wavre).

Izotek biorę już 2 serię, pierwsza mnie nie wyleczyła, trądzik mam straszny, nikt mi nie jest w stanie pomóc (żaden lekarz),przebadana byłam na wszystko i zjeździłam całą Polskę. Dla mnie to nic nowego, skutki uboczne (mimo, że prawie wszystkie z listy mam) już też mnie bardzo nie ruszają... Ostatnio przestałam tak się przejmować własnym zdrowiem, więc nie marudzę np na bóle kręgosłupa, staram się nie myśleć o tym.
Zaświadczenie od lekarza będę miała, wizz air podaje, że do nadawanego bagażu nie wolno mi włożyć leków, wszystkie muszę do podręcznego, bo tylko ten mi sprawdzą a muszą widzieć co wnoszę (dziwne jak dla mnie, ale ok).

[MUTD]

dobra, napisałam do nich, że możemy pogadać na skypie Ciekawe, czy mi odpiszą i kiedy

[roxi92]

Uwaga dziewczyny, ja dzisiaj podjęłam decyzję. Jeśli zaliczę ten rok akademicki, zostaję i jadę do USA po licencjacie(2lata), natomiast jeśli nie zaliczę: wypełniam szybciutko aplikację na ostatni termin 23.06 z CC i wylatuję pod koniec września na rok do USA. Tadaaaaaaam!

A w sobotę jest spotkanie informacyjne CC w Gdańsku. Ktoś się może wybiera?

[bubbles]

Dziewczyny, udało się w końcu!!! Mam rodzinkę! Tak się cieszę że muszę się tą radością z kimś podzielić

Proponują, że wyślą mi kontrakt pocztą lub skan na maila, jak lepiej?

[moya07]

Napisane przez bubbles

Dziewczyny, udało się w końcu!!! Mam rodzinkę! Tak się cieszę że muszę się tą radością z kimś podzielić

Proponują, że wyślą mi kontrakt pocztą lub skan na maila, jak lepiej?

wow, gdzie jedziesz w koncu?

Moi wyslali mi bilet, odpisalam im wtedy, ze dziekuje, spytalam sie o pokoj, powiedzialam, ze mozemy pogadac w niedziele jakos(bo ich syn jets ciekawy jak wygladam, ajeszcze mnie nie widzial) no a oni milcza;] Chociaz minął juz tydzien..

[201610310857]

Dzięwczątka, zaczęłam być zdenerwowana, licze na wasze kciuki jutro między 14 a 15!

[kmb1]

Będę trzymać kciuki za Was wszystkie
Edeldredzia, nie stresuj się informuj od razu po, jak Ci poszło

moya, do weekendu blisko, z pewnością się odezwą.

Bubbles, opowiadaj, co za rodzinka, jakie warunki, gdzie będziesz? Kontrakt, jeżeli jest wystarczająco dużo czasu, to lepiej pocztą, bo wtedy będą oryginały podpisów.


Mi się świetnie układa z moim hostem, kontakt codziennie, nawet smsy wymieniamy :P w weekend będzie znał swój grafik na przyszły tydzień i dokładnie dogadamy, kiedy mam przyjechać (musi być w domu, przypominam że pracę będę miała na "pół etatu" a mój host dużo jeździ). Mam nadzieję, że wyznaczy mi jak najszybszy termin. Wstępnie umawialiśmy się na okolice 30 kwietnia, ale nie jest pewien, czy będzie w tygodniu w domu i co z chłopcami.
Trzymajcie kciuki, żeby znalazł jakiś dobry dla mnie termin

[moya07]

lajtowo !
daj od razu znac po tym jak Ci poszlo, Edeldredzia

---------- Dopisano o 20:59 ---------- Poprzedni post napisano o 20:56 ----------

Napisane przez kmb1

Będę trzymać kciuki za Was wszystkie
Edeldredzia, nie stresuj się informuj od razu po, jak Ci poszło

moya, do weekendu blisko, z pewnością się odezwą.

Bubbles, opowiadaj, co za rodzinka, jakie warunki, gdzie będziesz? Kontrakt, jeżeli jest wystarczająco dużo czasu, to lepiej pocztą, bo wtedy będą oryginały podpisów.


Mi się świetnie układa z moim hostem, kontakt codziennie, nawet smsy wymieniamy :P w weekend będzie znał swój grafik na przyszły tydzień i dokładnie dogadamy, kiedy mam przyjechać (musi być w domu, przypominam że pracę będę miała na "pół etatu" a mój host dużo jeździ). Mam nadzieję, że wyznaczy mi jak najszybszy termin. Wstępnie umawialiśmy się na okolice 30 kwietnia, ale nie jest pewien, czy będzie w tygodniu w domu i co z chłopcami.
Trzymajcie kciuki, żeby znalazł jakiś dobry dla mnie termin

taa, tylko, że odpisalam im w zeszły piątek o niedzieli, ktora miła byc dwa dni później, i dlatego się denerwuje bo tamten weekend juz danwo nawet minął, a oni nadal nic.
Może nie tyle się denerwuje, jak nie lubię takich sytuacji.

[MUTD]

ekstra! ja też trzymam kciuki za was wszystkie! nic się nie martwcie, damy jakoś radę!

[bubbles]

Edeldredzia, dasz radę, trzymamy kciuki!

A u mnie to wygląda następująco: Francja, mieszkają w Burgundii, mam się zajmować 2 dziewczynkami (2 i 3 latka), na jakieś 5-6 tygodnii i w tym czasie jadę też z nimi nad morze do Bretanii. Szczegóły mamy jeszcze dogadać telefonicznie w sobotę. Mam zacząć jakoś końcem czerwca / początkiem lipca.
Aaaa i proponują mi też weekend w Paryżu z zapewnionym noclegiem, bo mają tam rodzinę

[lucyohlucy]

Widzicie, jak się wątek ładnie rozkręcił?

[ojp]

Napisane przez lucyohlucy

Widzicie, jak się wątek ładnie rozkręcił?

I nawet ja jestem zadowolona. Wczoraj robiłam od 8 do 18:20 z dziećmi, w pokoju byłam o 18:40, a od 20:00 miałam bbsa u znajomej Polki, z 15 minut spacerkiem ode mnie. 3h15 minut, dostałam 32f. Dzisiaj znowu bbsa miałam, 2 ulice ode mnie, niecałe 4h, 50f. Tak to ja mogę żyć.

[banana84]

wow..niezla masz staweczke

zyc nie umierac

Mi placono ok 5f

[ojp]

Napisane przez banana84

wow..niezla masz staweczke

zyc nie umierac

Mi placono ok 5f

Mi hostka płaci 5f/h, ale u sąsiadów biorę 8f/h. Ta znajoma Polka pytała też ile biorę, powiedziałam, że 8f, a ona, że spoko. A ta rodzinka, co mieszka 2 ulice dalej, nie pytała o cenę, ich niania powiedziała, że pewnie dadzą mi 10f/h, bo ona tyle ma. A dali mi więcej, ale to może źle obliczył.

[blackberry456]

Napisane przez ojp

I nawet ja jestem zadowolona. Wczoraj robiłam od 8 do 18:20 z dziećmi, w pokoju byłam o 18:40, a od 20:00 miałam bbsa u znajomej Polki, z 15 minut spacerkiem ode mnie. 3h15 minut, dostałam 32f. Dzisiaj znowu bbsa miałam, 2 ulice ode mnie, niecałe 4h, 50f. Tak to ja mogę żyć.

oo, nieźle masz zawsze mnie zastanawia jak sie wkrecacie na te dodatkowe bbs - hosci Was poznaja z innymi rodzinami czy jakos same to zalatwiacie??

Ja wczoraj mialam rozmowe na skype, dzisiaj wieczorem kolejna (z inna rodzina), a jeszcze inni popołudniu do mnie zadzwonią na kom wreszcie zaczyna sie coś dziac az mnie dziwi jak ja to w tamtym roku zaltwilam, ze rozmwialam raptem z 2 rodzinkami, z ta druga kilka maili, jedna rozmowa na skype i juz jechalam. Średnio mądre to było, bo w sumie niewiele o nich wiedzialam..

Teraz mam 3 najbardziej zaintersowane rodzinki (wszystkie Londyn):

1. Dwójka dzieci - dziewczynki 6 i 9 lat, 35h/tydzien, praca od ok 7.00 do 17.30/18, w ciagu dnia 3-4 h wolne. 90 funtow

2. Dwóch chłopców 1 i 3 lata (pisalam o nich wczesniej) praca od 7 do 19, z tym ze mama w domu i jest bardzo "flexible" i idzie sie dogadac co do wolnego + przerwy kiedy jeden jest w szkole a maly spi i kiedy mialabym kurs jezykowy. placa 100 funtów.

3. Trójka dzieci: dziewczynki 4 i 8 lat i noworodek, 40h/tydz, mama w domu, zajmuje sie maleństwem, ja tymi starszymi. praca 0 7 do 20.15 (ale od 10.30 do 15 wolne), placa 130 funtow


jak myslicie? Godzinowo mi najbardziej pasuja pierwsi, ale co stawiam raczej na tych ostatnich, chociaz chcialabym konczyc wczesniej zeby moc wieczorem np na jakis koncert skoczyc, ale duzo pisalam z ich obecna aupair (polka), ktora bardzo ich chwali. No i rodzina nr 1 i 2 chca kogos minimum na rok, a ostatni zgodza sie na poczatku na konktrakt na 3 miesiace, wiec jakby mi nie pasowalo to szybciej bede mogla skonczyc

[roux666]

uhhuuu kreci sie tu kreci, rozmowy, bbs...duzo nowych dziewczyn....ajajaaaj lubie nasz watek wiosna....i latem, kiedy jest najwiecej szalonych i ciekawych historii!)


btw, tez mam rozmowe w przyszlym tygodniu. ale ta praca, to moje byc albo nie byc ( bo mi wszystko pasuje, lokalizacja firmy, wynagrodzenie i dni i godziny pracy)...a jednoczesnie...totalnie nie pasuje do ich profilu...Wiec umre ze szczescia jak ja dostane, ale sie nie zdziwie, jak mnie nie beda chcieli




blackberry
ja bym chyba wybrala 3.
raz, ze lepsze pieniadze, dwa ze masz przeciez 5h przerwy w ciagu dnia!
ja tez tak pracuje, niby od 7 do 19-20, ale mam przerwy, w niektore dni: 8-12., 14-17...roznie...

a dodatkowe bbs- roznie, zawsze Twoi hosci moha miec znajomych, dajesz ogloszenie...
ja poznalam tu jedna mame w szkole moich dzieci i kiedys mnie spytala czy nie moglabym z jej dziecmi zostac i tak sie zaczelo, ona..inna mama...pozniej rozpowiedzialam wszystkim znajomym, ze gdyby slyszeli o BBS to maja mi dawac znac, wiec duzo mialam takich dodatkowych jednorazowych
z czasem wszystko sie rozkreca.

[_Japonka_]

Blackberry a ty wyjeżdżasz na dłużej tak? Nie tylko na wakacje? Ofert na wakacje nie ma takich fajnych