|
|||||||
| Notka |
|
| Uśmiechnij się Uśmiechnij się to miejsce dla wszystkich, którzy chcą poprawić sobie nastrój. Tutaj obejrzysz śmieszne zdjęcia i komiksy. Możesz podzielić się swoim zdjęciem. |
![]() |
|
|
Narzędzia |
|
|
#241 |
|
Przyczajenie
|
Dot.: Autentyczne!!!! ;)))))))))))) Buahahahahah!
Mama od dzieciństwa uczy co trzeba gadać jak się spotka księdza
Gdzieś pół roku temu spotkałam na ulicy naszego proboszcza, on mi "Szczęść Boże" a ja "Dobranoc"... Rodzinka w domu lała Pojechaliśmy ostatnio do centrum handlowego, całe rodzeństwo (pięć bachorów). Najmłodszej, Sylwii, 10 lat, zjeżdżając ruchomą taśmą na parking podziemny wcięło sznurówkę do tej taśmy i zaczęła ją rwać Po kilkusekundowej walce zostało jej 1 cm sznurówki w adidasku, bracia leżeli i płakali..
__________________
|
|
|
|
|
#242 |
|
Wtajemniczenie
|
Dot.: Autentyczne!!!! ;)))))))))))) Buahahahahah!
Ja właśnie minutę temu w wątku o wymianie książek pytam się Klariski, czy jedna z jej książek jest o dziewczynce ze szkoły z internEtem, zamiast z internAtem
__________________
gdybyś była trochę większa upiekłbym Cię w słodkim cieście Moja wymiana - Parfumerie Generale, L'Artisan, ETRO i inne! |
|
|
|
|
#243 | ||
|
KWC
Zarejestrowany: 2004-01
Lokalizacja: Łódź
Wiadomości: 5 671
|
Dot.: Autentyczne!!!! ;)))))))))))) Buahahahahah!
Cytat:
Cytat:
Pamiętam, ze kiedyś, sto lat temu, pojechaliśmy z klasą na Okęcie i jednej dziewuszce ruchome schody dosłownie wessały kapcia. Był straszny wrzask, dobrze, że jej nogi nie zmiażdzyło. Chyba była wtedy jakaś awantura z tego powodu, bo pracownków lotniska bardziej interesowało czy się przez tego trampka schody nie popsuły niż to, że się dziecku mogła krzywda stać. Ja miałam wtedy jakieś 9 lat i całe to zdarzenie wzbudzało we mnie ogromną wesołość. Ta dziewczynka strasznie śmiesznie podskakiwała jak jej tego kapciocha pożerało Uwielbiam ten wątek! |
||
|
|
|
|
#244 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-01
Wiadomości: 54
|
Dot.: Autentyczne!!!! ;)))))))))))) Buahahahahah!
U mojej kolezanki w domu,zeby nie sciagac butow zaklada sie folie ochronne na obowie(takie jak w szpitalu)szczegolnie w okresie zimy.. mozecie sobie wyobrazic jak sie ludzie na mnie patrzyli,kiedy pewnego razu wracalam w nich do domu
![]() weszlam po drodze do sklepu niczego nie swiadoma....i zastanawialam sie co ci ludzie tak na mnie patrza wtedy sie zorientowalam...ale tak mi glupio bylo ze ich nadal nie sciaglam..udawalam ze ja nic niewie o co im chodzi..dopiero ja wyszlam ze sklepu,szybciutko je sciaglam
|
|
|
|
|
#245 | ||
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-06
Wiadomości: 12 631
|
Dot.: Autentyczne!!!! ;)))))))))))) Buahahahahah!
Cytat:
Cytat:
__________________
Zmieniaj swoje życie
|
||
|
|
|
|
#246 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2007-07
Wiadomości: 1 511
|
Dot.: Autentyczne!!!! ;)))))))))))) Buahahahahah!
6 rano, czekam na pociąg, oczywiście zaspana i marząca o łóżku. Rozglądam się sennie, a na przeciwko stoi taka odpicowana laseczka - wszystko ładnie pięknie, odwraca się, a na grzywce ma wałek
Od razu dzień był weselszy
|
|
|
|
|
#247 |
|
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2007-08
Wiadomości: 16
|
Dot.: Autentyczne!!!! ;)))))))))))) Buahahahahah!
dziewczyny jestescie nieziemskie, usmialam sie jak nigdy
ale przy okazji przypomnialo mi sie kilka moich wpadek1. juz nie raz w piekarni prosilam o adwokata z paczkiem i mimo ze ekspedientka czasami powtarzala z dwa razy to co powiedzialam to oczywiscie nie zczailam o co jej chodzi![]() 2 kiedys przez trzy dni szukalam okolarow.oblecialam wszystkie miejsca w ktorych bylam tego dni gdzy zauwazylam ich brak. odwiedzialam kioski ksiegarnie oczywiscie szkole-niestety nie bylo ich tam i juz powoli przygotowywalam mowe dla mamy. ale gdy ktoregos dnia musialam spakowac niemalze wszystkie ksiazki moje okulary sie odnalazly okazalo sie ze lezaly za podrecznikami ![]() 3.kiedys w liceum kolega przez caly dzien chodzil i zamiast mowic ruszaj sie szybciej to w miejsce sz wstawial ch.i gdy na duzej przerwie poszlam z kolezanka do sklepu z ubraniami i chcialam ja pospieszyc to zgadnijcie co powiedzialam zamiast ruszaj sie szybciej. ekspedientka tak jakos dziwnie sie na mnie spojrzala a ja zarazem zawstydzona i niesamowicie rozbawiona szybko zmylam sie z kumpela na lekcje 4.kiedy na lekcji polskiego omawialismy "w Malinowym chrusniaku" chcialam porownac milosc do malin no i zaczelam: " tak jak w malinach czasami sa robaczki ...." no i niestety smiech klasy i polonistki nie dal mi dokonczyc mojego jakze slusznego porownania. no i oczywiscie pozniej wszyscy ciagle sie mnie pytali jak to jest z tymi robaczkami ![]() 5 czasami zdarzalo mi sie pytac w kasie pkp o ktorej godzinie wyjezdza pociag 6 gdy jakiegos pieknego dnia wraz z grupa dorwalismy pytania ze starszego rocznika na nasze przyszle kolo szybko popedzilismy na ksero-jak sie pozniej okazalo za duzo z tego sie nie przydalo ale to juz swoja droga - no wiec gdy juz wracalismy z lupami ja bylam tak zaaferowana tymi notatkami ze nie zauwazylam jakiegos znaku drogowego i gdyby w ostatniej chwili kolega szybko nie zareagowal to nie obyloby sie bez bliskiego spotkania ze znakiem. oczywiscie koledzy mieli ze mnie ubaw7. a to ze ide do jakiegos pokoju i nie wiem po co tam przyszlam wychodze z niego i za chwile wracam dalej nie wiedzac co z tamtad chcialam to niemalze standard jak cos mi sie jeszcze przypomni albo wydarzy to dorzuce |
|
|
|
|
#248 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-01
Wiadomości: 5 485
|
Dot.: Autentyczne!!!! ;)))))))))))) Buahahahahah!
Dziewczyny boskie jesteście
![]() ![]() Kilka dni temu, wzięłam puszkę z karmą dla mojego kocurka w jedną rękę, rozwydrzonego Kićka, który szarpał mi nogawkę spodni w drugą i zadzwoniła komórka...no więc zabrakło mi rąk... Odstawiłam szybko puszkę obok miseczki, kotka wpakowałam do lodówki i odbrałam telefon
Edytowane przez zioła Czas edycji: 2007-08-24 o 10:08 |
|
|
|
|
#249 |
|
Raczkowanie
|
Dot.: Autentyczne!!!! ;)))))))))))) Buahahahahah!
To może ja też coś dorzucę
![]() 1. Kiedyś jak byłam mała, wpadłyśmy z koleżanką na pomysł, żeby nasikać do butelki i dać się komuś napić. A że był straszny upał, to wszystkich suszyło. No i idzie sobie pewien chłopak (sąsiad) i mówi: "Ooo macie oranżadę! Dajcie się napić!" Popatrzyłyśmy się na siebie i dałyśmy mu skoro chciał... Wypił to i się pyta: "Macie jeszcze???" A my w śmiech ![]() 2. Też jak byłam mała bawiłam się z przyjaciółką i jej kuzynem. (Było to w mieszkaniu bloku). I nagle on mówi, że musi iść do domu (piętro wyżej), ale nie powiedział nam dlaczego, więc długo go zatrzymywałyśmy, bo chciałyśmy się jeszcze bawić. Trochę dziwnie wyglądał i mówił kilka razy, że idzie do domu, ale my ciągle go zagadywałyśmy. W końcu wystrzelił jak poparzony i pobiegł do domu. Nie wiedziałyśmy, co mu się stało. Po chwili poszłyśmy na górę, patrzymy na schody, a tam jakaś brązowa ciapa na co drugim schodzie. Idziemy wyżej, a tam kuzyn siedzi na schodach i wyciera szmatką swoje gówienko, które w drodze do domu wyleciało mu przez nogawkę...
|
|
|
|
|
#250 |
|
Raczkowanie
|
Dot.: Autentyczne!!!! ;)))))))))))) Buahahahahah!
tjaa przy sprawdznaoiu obecnosci w klasie zamiast ,jestem, lub ,obecna,, z rozpedu Dzien dobry
|
|
|
|
|
#251 |
|
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2007-07
Wiadomości: 12
|
Dot.: Autentyczne!!!! ;)))))))))))) Buahahahahah!
hehehe ciekawe te wasze wpadki czy jak to określicja przypominam sobie na chwile obecną tylko tą: - siedziałam z mamą w pokoju i oglądałysmy jakiś nudny film. Mama zmywała paznokcie, a ja uznałam, że sprawdzę (byłam młodsza, żeby nie było ) jak szybko nasączony zmywaczem wacik się zapali o świeczkę na ławie. Rzecz jasna zapalił się momentalnie oczywiście reakcja była oczywista: wyrzuciłam wacik z rąk, a jedna noga ławy się zapaliła! No to ja panika, patrze na mame co mam robic, a ona sie na mnie drze, ze zwariowałam i mam przynieśc wode..nie myslac co robie podalam jej najblizszy wazon z kwiatkami....pech chcial, ze AKURAT w tym były sztuczne kwiatki i zero wody;D mina mamy jak zamachnęła sie tym wazonem zeby wylac "wode" byla fenomenalna
|
|
|
|
|
#252 |
|
Zakorzenienie
|
Dot.: Autentyczne!!!! ;)))))))))))) Buahahahahah!
Dziewczyny, jesteście fenomenalne!
![]() Ja osobiście nie miewam takich wpadek (niel liczę majtek na lewą stronę, bo to już standard :P). Ale kilka niezłych akcji moja rodzinka odwaliła :P 1) Moi dziadkowie wyjeżdżają na wakacje, jest ok. 4 nad ranem. Uśmiechnieci, zadowoleni, zapakowali przyczepę, wsiedli do samochodu i odjechali. Ok. godz. 9 rano moja mama dostaje telefon od faceta,którego garaż sąsiaduje z garażem moich dziadków. Otóż, moi dziadkowie wyjeżdżając, zostawili garaż otwarty na oścież, w środku zapalone światło i pęk kluczy w zamku. ;] Zapomnieli. :P 2) Mój brat ma skłonności do robienia dziwnych rzeczy przez sen. Parę lat temu, mama znalazła go w środku nocy schowanego pod biurkiem w trakcie zapinania sobie na nogach zabawkowych kajdanek. ;| 3) Innym razem, tata usłyszał w nocy hałas, wstał, zeby sprawdzić, co się dzieje i zobaczył, jak mój brat w środku nocy, z kołdrą przerzuconą przez ramię,próbował wyjść na klatkę schodową. ;| 4) Mój pies lubi spać pod rozkładaną sofą moich rodziców. Tojuż prawie rytuał, że codziennie rano wylatuje spod kanapy przestraszony, kiedy rodzice zapomną, że tam śpi i próbują złożyć sofę. 5) Mój TŻ kilka razy powitał moich rodziców słowami "Dobranoc" albo "Do widzenia." chyba tyle. ;] |
|
|
|
|
#253 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-08
Wiadomości: 8 849
|
Dot.: Autentyczne!!!! ;)))))))))))) Buahahahahah!
Cytat:
__________________
Je ne veux pas travailler Je ne veux pas déjeuner Je veux seulement oublier Et puis je fume |
|
|
|
|
|
#254 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-01
Wiadomości: 5 485
|
Dot.: Autentyczne!!!! ;)))))))))))) Buahahahahah!
Jedno z cudownych, które przeczytałam gdzieś i zapomniałam gdzie, też z serii "Autentyk":
Ojciec rodziny zabrał się do przygotowywania kolacji, co nieczęsto mu się zdarzało. Wziął patelnię i zaczął robić jajecznicę Wpadła do kuchni żona i z przerażeniem krzyczy: - Dlaczego skrobiesz nożem po teflonie ???!!! - Sama jesteś Poteflon!!! |
|
|
|
|
#255 |
|
Zakorzenienie
|
Dot.: Autentyczne!!!! ;)))))))))))) Buahahahahah!
o, przypomniała mi sie jedna moja, ale to bardziej tragiczne niż śmieszne... :PP
U TŻta w domu, leżymy na łóżku i oglądamy film i zażeramy czekoladę, ja mam okres, o którym zupełnie zapomniałam. Po 1,5 godziny wstajemy z łóżka, a pode mną ogromna brunatna plama. Mój TŻ zauważył i taki komentarz: - To musi być czekolada... ;| Oczywiście, za jakiś czas przyznał się, że nie chciał mi robić przykrości i udał, ze nie wie, co to. :P |
|
|
|
|
#256 |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2007-06
Wiadomości: 2 912
|
tez mi się przypominaja teraz takie historyjki
1) To było w Boże Narodzenie. Miałam akurat ospę. Cała rodzinka wyjechała, a ja siedizałam w domku. Miałam te krostki na twarzy i posmarowałam je takim fioletowym czyms od ospy. Nagle słyszę dzwonek do drzwi. Otwieram a to jakies chłopaki z gwiazdą. Spojrzeli się na mnie dziwnie i chceli zaspiewac kolędę, ale nie mogli bo dusili sie ze smiechu, a ja nie rozumiałam o co chodzi. Kiedy wreszcie sobie poszli ja podeszłam do lustra i zobaczyłam to, z czego się smieli . Paskudne fioletowe plamy na mojej twarzy! albo byłam z rodzicami w jakims duzym sklepie i gdzieś się zagapiłam i juz ich nie widziałam. W końcu patrze a tam mój ojczulek kupuje karmę dla kotów , to ja go ciągne za rekaw i z wyrzutem mówię mu "Tato no co ty kupujesz, przeciez my nawet kota nie mamy " A to nie był mój tata tylko jakis obcy facet. Ale mu gały wylazły. A mi było głupio ![]() Miałysmy z koleżankami kółko polonistyczne, ale zamiast na nie (komu sie chce o 8 na kółko chodzic) poszłysmy na rynek. I tu nagle widzimy nasza polonistka kapuste kupuje. To my chyc miedzy stragany i uciekamy Moja koleżanka mówi -Boże toz jak Kryska nas zobaczy to nam nogi z d*** wyrwie. a tu Kryśka wychodzi nam naprzeciw i gada: Nie wyrwe bo dizs tez chciałam iść na rynek, a ze was nie było to tez przyszłam
__________________
Znamy wiele przypadków kobiet posiadających nieskazitelnie czyste mieszkania i wyjątkowo brudne dusze. Edytowane przez Laura2112 Czas edycji: 2008-04-17 o 13:05 Powód: post pod postem |
|
|
|
|
#257 |
|
Raczkowanie
|
Dot.: Autentyczne!!!! ;)))))))))))) Buahahahahah!
mój dziadek zezłościł sie kiedyś na mojego brata i rzucił w niego sztuczną szczęką z okrzykiem : bierz go
![]() WSPANIAłE!!!!!!!! |
|
|
|
|
#258 |
|
Zakorzenienie
|
Dot.: Autentyczne!!!! ;)))))))))))) Buahahahahah!
przypomniał mi właśnie mój TŻ, że moja mama kiedyś złapała za pilota i zaczęła mu się bardzo uważnie przyglądać, a po chwili zapytała nas jak się z tego dzwoni.
![]() ![]()
|
|
|
|
|
#259 |
|
Raczkowanie
|
Dot.: Autentyczne!!!! ;)))))))))))) Buahahahahah!
a ja ostatnio zegnajac sie z moja ciocia zamiast powiedziec pa calujac ja w policzek powiedzialam dobranoc
__________________
Pomimo chmur - walcz, bo życie nie kończy się na kłopotach, a słońce świeci ponad nimi. |
|
|
|
|
#260 |
|
Zakorzenienie
|
Dot.: Autentyczne!!!! ;)))))))))))) Buahahahahah!
aaa... zapomniałam jeszcze o otwieraniu 15 nowych okienek googli i zapominaniu, co chciałam w nich wyszukać. ;] standard.
|
|
|
|
|
#261 |
|
Użytkownik ma kliknąć w link aktywujący (mail)
Zarejestrowany: 2007-08
Lokalizacja: gdynia
Wiadomości: 81
|
jak bylam mlodsza poszlam do sklepu po zeszyt i sie pytam:
-dzien dobry jest zeszyt 62 kartkowy? ekspedientka w smiech i mowi: -nie jest tylko 60-kart. a ja: - acha, to dziekuje i wyszlam ![]() albo kiedys mama mnie wyslala do sklepu po mleko i sie posiusialam w kolejce ale udawalam ze nic sie nie stalo i wyszlam dopiero po zakupacha pare dni temu poszlam ze smieciami do sklepu bo mi sie pomylilo ![]() w srode bylam na imprezie i szlismy ze znajomymi sie napic blisko rynku na jakas"miejscowe" no i ide za kolega myslalam ze on prowadzi, zaraz odwracam sie a on siusia i krzyczy ze mam stad uciekac myslalam ze umre ze smiechu a jeszcze mi sie przypomnialo jak moj tato kiedys wstal w nocy i mowil ze zaraz bomba wybuchnie biegal po klatce schodowej i szukal snajperow
Edytowane przez Laura2112 Czas edycji: 2008-04-17 o 13:06 Powód: post pod postem |
|
|
|
|
#262 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2006-10
Wiadomości: 1 795
|
Dot.: Autentyczne!!!! ;)))))))))))) Buahahahahah!
a ja wczoraj popisałam się megainteligencją (zaznaczam że na allegro licytowałam 1 raz ): licytowałam tonik i była tylko moja oferta - za 11,00 zł , nie było żadnych innych chętnych, ale ja oczywiście zainteresowana jak to się robi, klikałam na tę aukcję wiele razy w różne miejsca, w pewnym momnecie zobaczyłam z okienku z prawej strony napis: licytuj, twoja oferta nie mniej niż 11,50 zł.
No więc doszłam do błyskotliwego wniosku że tamta moja oferta pewnie już nieaktualna i sama siebie przbiłam na to 11,50 zł. Tak zrobiłam też z 2 aukcjątego samego sprzedawcy. Ha, tak to jest jak się najpierw klika a potem myśli. |
|
|
|
|
#263 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-05
Wiadomości: 6 000
|
Dot.: Autentyczne!!!! ;)))))))))))) Buahahahahah!
Cytat:
![]() ciekawe, co na to sprzedający
|
|
|
|
|
|
#264 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-06
Wiadomości: 285
|
Dot.: Autentyczne!!!! ;)))))))))))) Buahahahahah!
![]() Uwielbiam ten wątek
__________________
'just trying to stay positive.' ♥ . |
|
|
|
|
#265 |
|
Użytkownik ma kliknąć w link aktywujący (mail)
Zarejestrowany: 2006-02
Lokalizacja: Siódme niebo :D
Wiadomości: 313
|
Dot.: Autentyczne!!!! ;)))))))))))) Buahahahahah!
|
|
|
|
|
#266 |
|
Raczkowanie
|
Dot.: Autentyczne!!!! ;)))))))))))) Buahahahahah!
hihi fajnego masz tate
mi sie przypomnialao ze jak kiedys poszlam do sklepu to powiedzialam poprosze chrupki betonowe zamiast bekonowe a sprzedawczyni na to ze takich nie ma a ja jej no jak nie ma jak sa tam na polce![]() ![]() i wtedy ona mi mowi ze to sa bekonowe a betonowych nie ma
__________________
Pomimo chmur - walcz, bo życie nie kończy się na kłopotach, a słońce świeci ponad nimi. |
|
|
|
|
#267 |
|
Użytkownik ma kliknąć w link aktywujący (mail)
Zarejestrowany: 2007-08
Lokalizacja: gdynia
Wiadomości: 81
|
no tak, chociaz poczatkowo nikt sie nie smial, bo jak mama chciala wstac i obadac sprawe, to tato kazal jej sie polozyc i schowac pod koldra
takze nie wiedzialysmy czy to prawda czy nie.. w koncu mama powiedziala zeby dal sobie spokuj, a on tylko popatrzyl na nia, wrocil do lozka i spowrotem poszedl spacakcja byla kapitalna ![]() a jeszcze mi sie przypomnialo jak kolezanka mi opowiadala.. kiedy byla malutka schowala sie w koszu na brudne ciuchy w lazience w koncu przyszedl jej wujek skorzystac rozpial spodnie, a ona wstala i sie wydarla: wujek, ja tu jestem! i uciekla wujek musial miec ladne zdziwko
Edytowane przez Laura2112 Czas edycji: 2008-04-17 o 13:08 Powód: post pod postem |
|
|
|
|
#268 | |
|
Raczkowanie
|
Dot.: Autentyczne!!!! ;)))))))))))) Buahahahahah!
Cytat:
biedny wuje pewnie omalo nie dostal zawalu ![]() ![]() a ja jeszcze pamietam jak kiedys nioslam talerz z leczem i potknelam sie o prog i wszystko wyladowalo na drzwiach i wiecie jak to wygladalo? tak jakby komus sie niedobrze zrobilo i nie zdazyl do ubikacji albo jak kiedys szlam z ciotka mama i 2 moimi kuzynkami za rece oczywiscie ja je prowadzilam a mam i ciocia szly z tylu i rozmawialismy ja nie moglam caljkiem sie odwrocic wiec tylko odwrocilam glowe do tylu i dalej szlam i nagle wyros przed mna jak grzyb po deszczu znak drogowy na sierotku chodnika do tego jeszcze z napisem STOP ale w niego walnelam glowa az zadudnialo![]() ![]()
__________________
Pomimo chmur - walcz, bo życie nie kończy się na kłopotach, a słońce świeci ponad nimi. |
|
|
|
|
|
#269 |
|
Raczkowanie
|
Dot.: Autentyczne!!!! ;)))))))))))) Buahahahahah!
Ja kiedyś jak byłam w Rossmannie to wziełam koszyk ze sklepu,nieswiadomie oczywiście i chodziłam po dworcu kolejowym w Poznaniu!!!
A mój tato kiedyś położył czapke na wałkach mojej mamy i atk pojechał z jesdnym wałkiem na czapce do miasta.Skapł sie dopiero jak wrócił do domu...heee
__________________
Edzia16 ma już 18!!! Wszyscy jesteśmy aniołami z jednym skrzydłem, możemy latać tylko wtedy,gdy obejmujemy drugiego człowieka.... |
|
|
|
|
#270 | |
|
Raczkowanie
|
Dot.: Autentyczne!!!! ;)))))))))))) Buahahahahah!
Cytat:
hihi fajnie z tymi walkami moja kolezanka kiedys zaspala a ze mieszka na wsi i ma do kosciola kawal drogi wiec sie spieszyla tak sie spieszyla ze poszla z walkami do kosciola ![]() ![]()
__________________
Pomimo chmur - walcz, bo życie nie kończy się na kłopotach, a słońce świeci ponad nimi. |
|
|
|
![]() |
Nowe wątki na forum Uśmiechnij się
|
|
|
| Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 15:42.




Gdzieś pół roku temu spotkałam na ulicy naszego proboszcza, on mi "Szczęść Boże" a ja "Dobranoc"... Rodzinka w domu lała
Po kilkusekundowej walce zostało jej 1 cm sznurówki w adidasku, bracia leżeli i płakali..


Od razu dzień był weselszy














