Ciężka praca popłaca! Czyli odchudzanie bez grzeszków.

[kashia001]

Napisane przez nadalka

hej. No i tak pięknie waga zjechała

Nooo, mega się cieszę i czuje się o wiele lepiej, ale jak to mówią apetyt rośnie w miarę jedzenia.. no i trochę mi smutno, że tak trzeba teraz walczyć o każdy kilogram mniej;/

[nadalka]

Napisane przez kashia001

Nooo, mega się cieszę i czuje się o wiele lepiej, ale jak to mówią apetyt rośnie w miarę jedzenia.. no i trochę mi smutno, że tak trzeba teraz walczyć o każdy kilogram mniej;/

zobaczysz jaka potem będzie satysfakcja

[somethinggood]

Napisane przez kashia001

Hej
Mogę się przyłączyć?
Mam na imię Kasia, odchudzam się już 2 miesiące z hakiem, początkowo ważyłam 82,5 kg przy wzroście 165 cm, po 2óch miesiącach bezgrzesznego odchudzania ważę 69-70 kg, ta waga cały czas się waha.. Nie ukrywam, że denerwuje mnie fakt, że ta waga nie chce tak mocno zejść poniżej 70 kg... Oczywiście ćwiczę i zaczełam od nie dawna uczęszczać na VACU.

Witam !
Pozazdroscic tylko takich świetnych efektów
Moja koleżanka korzystala z Vacu , też bardzo schudla .

Jak Twoje odżywianie ? Może metabolizm trochę zwolnił ?

[nadalka]

Jest II cel osiągnięty i 46cm z 4 miar stracone

[Honorata77]

Napisane przez nadalka

Jest II cel osiągnięty i 46cm z 4 miar stracone

Nadalka, gratulacje!
Ja się chciałam pochwalić, że udało mi się wczoraj zwalczyć chęć napicia się winka.
Może to nie jest coś wielkiego, ale zawsze coś. Głupio byłoby się tak złamać drugiego dnia zrzucania wagi.

Kashia, zielenieję z zazdrości, gdy widzę Twoje wyniki

[kashia001]

Napisane przez somethinggood

Witam !
Pozazdroscic tylko takich świetnych efektów
Moja koleżanka korzystala z Vacu , też bardzo schudla .

Jak Twoje odżywianie ? Może metabolizm trochę zwolnił ?

Dzięki, tzn ja dopiero 2 raz dzisiaj idę na VACU.. zobaczymy jak to będzie. Na razie jestem zadowolona.

Metabolizm czy się zwolnił... sama nie wiem... Ale wiem, że muszę walczyć.

[mariamarysienka]

Witam serdecznie

Ja dzisiaj zaczynam kurację z Therm Line i na dobry początek waga wskazała 69,5 kg Mam nadzieję, że to tylko woda, bo aktualnie mam @

[somethinggood]

Napisane przez nadalka

Jest II cel osiągnięty i 46cm z 4 miar stracone

Super

Napisane przez Honorata77

Nadalka, gratulacje!
Ja się chciałam pochwalić, że udało mi się wczoraj zwalczyć chęć napicia się winka.
Może to nie jest coś wielkiego, ale zawsze coś. Głupio byłoby się tak złamać drugiego dnia zrzucania wagi.

Kashia, zielenieję z zazdrości, gdy widzę Twoje wyniki

Najważniejsze trzymać się postanowień
Ja osobiście pije czerwone, wytrawne (takie ma najmniej kalorii ) raz na jakiś czas , bo inaczej byłoby mi smutno, bardzo , mam też tendencje do dużego cholesterolu a wino zbjja

Aż mi wesoło, że sie zaslaniam aspektami zdrowotnymi ,żeby pić wino

Napisane przez kashia001

Dzięki, tzn ja dopiero 2 raz dzisiaj idę na VACU.. zobaczymy jak to będzie. Na razie jestem zadowolona.

Metabolizm czy się zwolnił... sama nie wiem... Ale wiem, że muszę walczyć.

Koleżanka była z 20 razy jak nie więcej, ale z rozmiaru 40-42 zeszła do 36-38 . Celulitu się pozbyła oczywiście była na diecie.

Napisane przez mariamarysienka

Witam serdecznie

Ja dzisiaj zaczynam kurację z Therm Line i na dobry początek waga wskazała 69,5 kg Mam nadzieję, że to tylko woda, bo aktualnie mam @

Jak zjesz te 4 opakowania to zaproponują Ci nakręcenie autorskiego programu odchudzenia

[kashia001]

Napisane przez somethinggood

Koleżanka była z 20 razy jak nie więcej, ale z rozmiaru 40-42 zeszła do 36-38 . Celulitu się pozbyła oczywiście była na diecie.

Jejku fajnie ,że ?! Nie myslalam, że aż takie cuda to potrafi! Ja też oczywiście jestem na diecie i jeszcze ćwiczę. To mam nadzieje, że też coś sie pozbędę, bo mam zamiar chodzić 3 razy w tyg, pon, śr, pt.

---------- Dopisano o 12:42 ---------- Poprzedni post napisano o 12:38 ----------

Napisane przez Honorata77

Nadalka, gratulacje!
Ja się chciałam pochwalić, że udało mi się wczoraj zwalczyć chęć napicia się winka.
Może to nie jest coś wielkiego, ale zawsze coś. Głupio byłoby się tak złamać drugiego dnia zrzucania wagi.

Kashia, zielenieję z zazdrości, gdy widzę Twoje wyniki

Dzięki, ale coraz to wolniej idzie.

---------- Dopisano o 12:43 ---------- Poprzedni post napisano o 12:42 ----------

Napisane przez mariamarysienka

Witam serdecznie

Ja dzisiaj zaczynam kurację z Therm Line i na dobry początek waga wskazała 69,5 kg Mam nadzieję, że to tylko woda, bo aktualnie mam @

A myślisz, że takie wspomagacze pomagają przy diecie? Bo też sie nad czymś takim zastanawiałam, tylko , że przeważnie takie tabletki są duże a ja mam problemy z łykaniem

[mariamarysienka]

Noo tabletki są ogromne i też bałam się je łykać, ale zadziwiająco łatwo poszło Sama pewnie bym ich nie kupiła, bo nie wierzę w bajki o cudownych tabletkach, ale jak już dostałam za darmo to z chęcią przetestuję

Czerwone wytrawne wino warto pić, ale w bardzo rozsądnych ilościach. Dobrze działa na serce i cholesterol Tylko najgorzej jest, jeśli ktoś ma zwyczaj dużo jeść przy winku

[Honorata77]

Napisane przez mariamarysienka

Noo tabletki są ogromne i też bałam się je łykać, ale zadziwiająco łatwo poszło Sama pewnie bym ich nie kupiła, bo nie wierzę w bajki o cudownych tabletkach, ale jak już dostałam za darmo to z chęcią przetestuję

Czerwone wytrawne wino warto pić, ale w bardzo rozsądnych ilościach. Dobrze działa na serce i cholesterol Tylko najgorzej jest, jeśli ktoś ma zwyczaj dużo jeść przy winku

Ja sobie postanowiłam, że jakieś winko czy inne produkty które ograniczam, wprowadzę dopiero gdy osiągnę I cel czyli 69 kg. Do tej pory muszę być twarda.
W poniedziałek planuję ważenie i to bedzie moment prawdy.

[nadalka]

Marysieńka możesz mi zmienić wagę na 89 ważę się oficjanie co środę, a nieoficjalnie to różnie bywa


Jest jeszcze ktoś chętny na pierwszą stronę?

[mariamarysienka]

Z największą przyjemnością zmienię

---------- Dopisano o 14:44 ---------- Poprzedni post napisano o 14:02 ----------

A, zapomniałam o wczorajszych ćwiczeniach
30 minut Jillian i 10 minut talii z Tiffany. Niby niedużo, ale czuję w mięśniach efektywność tych ćwiczeń

[nadalka]

Jest tu kto?

[mariamarysienka]

Ja jestem

[mariamarysienka]

Jestem po ćwiczeniach Zrobiłam:
30 minut 30 Day Shred z Jillian Michaels, Level 1, Day 4
10 minut talii z Tiffany
2x6 minut tricepsów z Tiffany
10 minut pośladków z Mel B

A Wy co dzisiaj ćwiczyłyście?

[kashia001]

Napisane przez mariamarysienka

Jestem po ćwiczeniach Zrobiłam:
30 minut 30 Day Shred z Jillian Michaels, Level 1, Day 4
10 minut talii z Tiffany
2x6 minut tricepsów z Tiffany
10 minut pośladków z Mel B

A Wy co dzisiaj ćwiczyłyście?

Ja po vacu, zaraz seria 250 brzuszków.

[nadalka]

Ja w ramach treningu miałam "Domowe przedszkole". Normalnie padam z nóg

[mariamarysienka]

Pamiętam, że kiedyś był Groupon na sporo zabiegów vacu, ale byłam wtedy kompletnie bez kasy i nie wzięłam. Potem trochę żałowałam

[kashia001]

Napisane przez mariamarysienka

Pamiętam, że kiedyś był Groupon na sporo zabiegów vacu, ale byłam wtedy kompletnie bez kasy i nie wzięłam. Potem trochę żałowałam

Ja kupiłam w sumie na próbę 10 wejść za 99 zł, nie ukrywam, że to dla mnie spory wydatek i trochę musiałam zacisnąć pasa aby uzbierać. Ale fajnie podoba mi się i mega mnie motywuje to, że bardzo dużo osób sobie chwali.

[Promyczek Nadziei]

Cześć Dziewczyny
Można się przyłączyć?
Aktualnie waże 72,3kg mam 175cm wzrostu, chciałabym na początku schudnać do 69kg i to utrzymać bo od pewnego czasu ciągle chudnę i tyję te 3kg, a później chciałabym osiągnać 65kg. Prawodopodobnie mam niedoczynność tarczycy ale o tym dowiem się za jakiś tydzień. aaa i najważniejsze stawiam na MŻ i do tego 3-4 w tygodniu bieganie

[somethinggood]

Napisane przez mariamarysienka

Jestem po ćwiczeniach Zrobiłam:
30 minut 30 Day Shred z Jillian Michaels, Level 1, Day 4
10 minut talii z Tiffany
2x6 minut tricepsów z Tiffany
10 minut pośladków z Mel B

A Wy co dzisiaj ćwiczyłyście?

Ja dzisiaj bieznia 30 min , a później odwodziciele i przywodziciel uda oraz rączki piersiowy większy plus łopatki

Tak mało , bo miałam dzisiaj wyjście wieczorne i musiałam posiedziec na saunie z ampulka na włosy i buzke , a później się smarowac , malować itp
Specjalnie pojechałam autem ,bo to jedyny pewny sposób utrzymujący mnie przed piciem alkoholu
Za to jak już nie pale (może dwa papierosy w sobotę ) to taki dzisiaj wypaliłam z sześć , a jest środę . Smierdze jak stary komin i jestem taka zła na swoją słaba wolę

[Honorata77]

Ja nie miałam kiedy poćwiczyć, ale trzymałam się i zakazanych produktów nie ruszyłam.
Stres w robocie powoduje, że nie chce mi się jesć. Wpycham w siebie na siłę, bo wiem że muszę, ale wurza mnie to.

[mariamarysienka]

Palenie jest niezdrowe

A wcale nie poćwiczyłaś tak mało Mało to dla mnie 15-20 minut, a Ty podejrzewam że prawie 40, to całkiem dobry czas Ja zazwyczaj ćwiczę właśnie ok. 40 minut, ale wczoraj miałam ochotę na więcej i ćwiczyłam godzinę

[somethinggood]

Honorato też tak miałam w pracy , ze stresu cały dzień nie jadłam i jak wracałam do domu wieczorem to sobie przypominalam , ze przez 9 h nic w buzi nie miałam. Rzuciłam ją przy pierwszej lepszej możliwości, kiedy musiałam wyjść do toalety żeby się nie poplakac .
Nie możesz poszukac czegoś mniej stresujacego ?

Marysia widzę, ze tabsy dały Ci kopa

[Honorata77]

Napisane przez somethinggood

Honorato też tak miałam w pracy , ze stresu cały dzień nie jadłam i jak wracałam do domu wieczorem to sobie przypominalam , ze przez 9 h nic w buzi nie miałam. Rzuciłam ją przy pierwszej lepszej możliwości, kiedy musiałam wyjść do toalety żeby się nie poplakac .
Nie możesz poszukac czegoś mniej stresujacego ?

Marysia widzę, ze tabsy dały Ci kopa

Niestety, przeprowadziłam się do małego miasteczka gdzie o pracę bardzo terudno, szczególnie w swoim zawodzie,tak że ta opcja nie wchodzi w grę. Stres bardzo dziwnie wpływa na organizm, ja np nie mogę jeść a inni wciągają wszystko co mają w zasięgu ręki.
Dziś zjadłam: kabanosa drobiowego i pół melona.
Przede mną: następny kabanos i duża papryka czerwona
Obiad: karkówka z grila i dużo surówki

W razie głodu: mleczko kokosowe i wiórki

A jak Wasze jadłospisy dziewczyny ?

[nadalka]

U mnie dzisiaj w lodówce pustki , na śniadanie były otręby granulowane z jogurtem, teraz jabłko. No i potem już muszę iść na zakupy.

Co do jedzenie w stresie to też tak mam że nic nie tknę. Zaczyna mnie mdlić więc o jedzeniu nie ma mowy.

[Honorata77]

Napisane przez nadalka

U mnie dzisiaj w lodówce pustki , na śniadanie były otręby granulowane z jogurtem, teraz jabłko. No i potem już muszę iść na zakupy.

Co do jedzenie w stresie to też tak mam że nic nie tknę. Zaczyna mnie mdlić więc o jedzeniu nie ma mowy.

Nadalka, a ustalasz sobie jakiś konkretny jadłospis czy idziesz na żywioł?

[nadalka]

Napisane przez Honorata77

Nadalka, a ustalasz sobie jakiś konkretny jadłospis czy idziesz na żywioł?

raczej na żywioł:p nie mam dużo czasu na analizowanie, robię to co jakiś czas jak mam wolną chwilę a potem ewentualnie sobie dobieram składniki i zestawy

[martyyn]

.