Cyc ogromny, krągły brzuszek-a w tym brzuszku jest maluszek. Mamy XI-XII 2013. cz. IV

[maomami]

Witam się już w połowie tygodnia, ufff jak te dni mijają. Dzisiaj zapowiada się upalny dzięń, już o 7 było strasznie gorąco. My dzisiaj na 18 na to USG jakoś się mniej stresuje, ale mimo wszystko stresik jest.

Gratuluję wszystkich poznanych płci, nawet tych zmienionych

Dzidzia z synusiem napewno wszystko będzie dobrze, kurcze Ty to masz naprawdę pod górkę w tej ciąży, co chwilę coś.

Domi głowa do góry, a Tż zasługuje na lanie. A mówią niby że to kobieta zmienną jest, faceci są chyba z milion razy gorsi i bardziej humorzaści

Ja wczoraj chciałam z Wami popisać ale niestety przez 3 godziny miałam awarię internetu i jak już był po 21 to ja niestety byłam padnięta, siadłam tylko przeczytać żeby nie mieć wielkich zaległości rano ale nie byłam wstanie odpisać, strasznie mi się oczy zamykały

Trzymam kciuki za inne dzisiejsze wizyty i odezwijcie się kochane po, ja pewnie napiszę ale dopiero wieczorkiem bo chyba po USG wstąpimy do teściów jak będziemy mieć filmik pochwalić się (mam nadzieję nadal ) córcią. Może uda mi się coś dzisiaj jeszcze podczytać w ciągu dnia.

Napisane przez peppermint patty

ktosiula,babku,Zuzziak,ma omami,motylek85
kciuki za wasze wizyty

Witam sie dzis z wami...z bolacym brzuszkiem,bo zjadlam wlasnie cale pudeleczko malinpoboli,przestanie, ale byly taaaaak pyszne,ze nie moglam sie oprzec
zycze dobrego i wesolego dnia mamusie


a powiedzcie mi,czy na tym etapie to juz widac,ze dziecko sie z jednej strony wypycha?bo do tej pory mialam po prostu kragly brzuszek,na ktorym pojawialy sie kopniaczki,a wczoraj czuje,ze mnie cos ciagnie z jednej storny,podnosze bluzke,a tam z jednej strony brzych z wielka gora...no i nie wiem czy to glowka,tylek,noga czy cos....ale poglaskalam czule i po jakims czasie "gora" zniknela

to widać maluszka

[nasturcja7667]

Dziewczęta, ale macie tempo! Przyznaję, jestem do tyłu o jakieś 20stron poprzedniego i 9 stron aktualnego wątku :/ Nie mam siły na nadrabianie, błagam o wyrozumiałośc, od teraz już będę na bieżąco!

My po usg- Pani Doktor szalenie miła, zdecydowała jednak o usg genetycznym w 2d, argumentując, że 3d/4d zawsze delikatnie "przekłamuje" w celu dopasowania obrazu, a u nas liczyła sie każda setna milimetra
Więc: Bejzbiol na pewno jest facetem , serducho zdrowe, wszystkie komory/ zastawki/ żyły działają prawidłwo. Mózg i przepływ w tętnicach oraz móżdżek też OK. Więc kamień z serca
Martwiło ją jedynie jego ułożenie: jest bardzo nisko. Zbyt nisko jak na ten etap ciąży- w "najwyższym" momencie dosięgał nóżkami ledwo do talerza biodrowego- więc jest poniżej kości miednicy. Kazała przez to leżeć i odpoczywać i mieć nadzieję, że macica jeszcze pójdzie do góry.
Inną kwestią jest jego waga Schudł od ostatniego usg [oglądała wydruki, uznała, ze nie było wtenczas błędu]. Jako, ze waga to wypadkowa obwodu brzuszka, główki i długości kości udowej- uznała, ze kości udowe rosną ciut zbyt szybko i trzeba to kontrolować.
Tak poza tym- wszystko ok. Badanie trwało ponad godzinę

Przeprowadzka zakończona! Wczoraj była moja siostra [wreszcie!], wyprała dywan, powiesiła firanki/ zasłony, umyła kna, szafki z góry... ogólnie cały dzień działała
Idę coś zjeść!

A... mam jeszcze pytanie: jako, ze nie nadrabialam: ktoś moze mi powiedzieć, co z Budowniczką?

[kyte]

Witajcie
Dziś mi się śniła czekolada..duuużo czekolady...i tak ją sobie piłam

---------- Dopisano o 09:11 ---------- Poprzedni post napisano o 09:07 ----------

Napisane przez nasturcja7667

Dziewczęta, ale macie tempo! Przyznaję, jestem do tyłu o jakieś 20stron poprzedniego i 9 stron aktualnego wątku :/ Nie mam siły na nadrabianie, błagam o wyrozumiałośc, od teraz już będę na bieżąco!

My po usg- Pani Doktor szalenie miła, zdecydowała jednak o usg genetycznym w 2d, argumentując, że 3d/4d zawsze delikatnie "przekłamuje" w celu dopasowania obrazu, a u nas liczyła sie każda setna milimetra
Więc: Bejzbiol na pewno jest facetem , serducho zdrowe, wszystkie komory/ zastawki/ żyły działają prawidłwo. Mózg i przepływ w tętnicach oraz móżdżek też OK. Więc kamień z serca
Martwiło ją jedynie jego ułożenie: jest bardzo nisko. Zbyt nisko jak na ten etap ciąży- w "najwyższym" momencie dosięgał nóżkami ledwo do talerza biodrowego- więc jest poniżej kości miednicy. Kazała przez to leżeć i odpoczywać i mieć nadzieję, że macica jeszcze pójdzie do góry.
Inną kwestią jest jego waga Schudł od ostatniego usg [oglądała wydruki, uznała, ze nie było wtenczas błędu]. Jako, ze waga to wypadkowa obwodu brzuszka, główki i długości kości udowej- uznała, ze kości udowe rosną ciut zbyt szybko i trzeba to kontrolować.
Tak poza tym- wszystko ok. Badanie trwało ponad godzinę

Przeprowadzka zakończona! Wczoraj była moja siostra [wreszcie!], wyprała dywan, powiesiła firanki/ zasłony, umyła kna, szafki z góry... ogólnie cały dzień działała
Idę coś zjeść!

A... mam jeszcze pytanie: jako, ze nie nadrabialam: ktoś moze mi powiedzieć, co z Budowniczką?

Najważniejsze że dzieciaczek jest zdrowy, że ma zdrowe serduszko..a z wagą pewnie jeszcze na pewno nadrobi. Gratuluję synusia

[De28]

Napisane przez nasturcja7667

D
Więc: Bejzbiol na pewno jest facetem , serducho zdrowe, wszystkie komory/ zastawki/ żyły działają prawidłwo. Mózg i przepływ w tętnicach oraz móżdżek też OK. Więc kamień z serca
Martwiło ją jedynie jego ułożenie: jest bardzo nisko. Zbyt nisko jak na ten etap ciąży- w "najwyższym" momencie dosięgał nóżkami ledwo do talerza biodrowego- więc jest poniżej kości miednicy. Kazała przez to leżeć i odpoczywać i mieć nadzieję, że macica jeszcze pójdzie do góry.
Inną kwestią jest jego waga Schudł od ostatniego usg [oglądała wydruki, uznała, ze nie było wtenczas błędu]. Jako, ze waga to wypadkowa obwodu brzuszka, główki i długości kości udowej- uznała, ze kości udowe rosną ciut zbyt szybko i trzeba to kontrolować.
Tak poza tym- wszystko ok. Badanie trwało ponad godzinę

Przeprowadzka zakończona! Wczoraj była moja siostra [wreszcie!], wyprała dywan, powiesiła firanki/ zasłony, umyła kna, szafki z góry... ogólnie cały dzień działała
Idę coś zjeść!

A... mam jeszcze pytanie: jako, ze nie nadrabialam: ktoś moze mi powiedzieć, co z Budowniczką?

No wlasnie tez nie wiem co z nia..

Zazdroszcze siostry ehh zazdroszcze takich kontaktow. A u mnie tylko kazdy patrzy na siebie, jest zazdrosc i wzajemna konkurencja.Ale nie bede smecic z rana Wysylalybyscie zdjecia i filmiki swoich dzieci swoim rodzicom prawda?Wyslalam i mama napisala mi,ze dzieckiem sie chwale A ja myslalam, ze sie babcia ucieszy. No nic.
Lece sadzic roze do ogrodka i odkurzac.

Postaram sie was poczytac.

[issia88]

Melduję się w nowym wątku

[1=a55edcd592b5250bfc801a5 34a15031ff4f0e57e_5ee55a8 e308ca;41601337]To i ja witam się z Wami już w nowym wątku- bardzo podoba mi się tytuł

Wiecie co? Teraz czuję się już prawdziwą mamą ) Tzn. mamą tego malucha.
Żyłam w niepewności (chociaż czułam przecież od początku, że to sunio) i ciągle mi wszyscy mówili żeby jeszcze nic nie szykować i jakoś mi tak smutno było...

A dziś jak pooooszłam na strych, jak zwlokłam te wszystkie worki z ciuchami to WRESZCIE CZUJĘ, ŻE ŻYJĘ!

Zniosłam 15 worków z ciuchami Olci i przebrałam- uzbierałam 1 wielki wór ubranek chłopięcych (bo córcia miała sporo ubranek po kuzynie).
Znalazłam niedaleko mnie fajny fotelik-nosidełko i wyślę męża żeby kupił

Ach! Nareszcie przygotowania!!! Wkurza mnie tylko, że moja mama ciągle gada, że jeszcze jest czas, że powariowałam, żeby nic nie szykować.
Taaaak a potem będę szykować w 8 czy 9 miesiącu??? Jak będę ledwo chodziła?
Ach te jej gadki... Z Olą też mi tak gadała...[/QUOTE]

Mam to samo z moja mamą i z moim mężem. Czy aby jeszcze nie za wcześnie :/ to kiedy będziemy kupować, dzień przed porodem?? Tak samo jest z pokoikiem. Ja chce urządzać go sierpień/wrzesień, a mąż mówi, po co teraz jak i tak z początku łóżeczko będzie w naszej sypialni... i dogadaj się tu :/
Fajnie, ze dostałaś takiego przypływu energii

Napisane przez lineczka1989

wiecie co... siostra mojej sąsiadki była w ciąży na lipiec miała termin, właściwie na 20 lipca miała zapisaną cesarkę i dzisiaj moja mama się dowiedziała że mały był martwy nikt nie wie co się stało, czekają na wyniki sekcji żeby stwierdzić jak do tego doszło a ja tak patrzyłam przed wczoraj że jakiś taki brzuch ma nie ciążowy i się zastanawiałam bo wcześniej miała trochę większy

nie bardzo mi mama chciała powiedzieć żeby nie wzięła do siebie albo żebym się zestresowała, ale jakoś przekonałam ją

Ech... straszne Dlatego mnie jak coś się dzieje, zaboli, zakłuje to lecę i sprawdzam, bo od razu mam czarne myśli
Ale tak jak tu dziewczyny pisały - nam się to nie przydarzy!!

Napisane przez basiula19

hej
my po wizycie: dzidzia zdrowa waży 351 g, mierzy 14 cm, ułożenie główkowe no i ...............będzie NIKOLA

Gratuluję Nikolki

Napisane przez motylek85

jestem i ja mój dzidziuś calutki i zdrowiutki i waży aż 460g no i będzie drugi sisior Nie dane mi będzie sukienki kupować i w śliczne opaski stroić no ale cieszę się, że zdrowy maluch ach! I ma moją bródkę przynajmniej do mnie podobny będzie Ryba wpisz mi Juliusz na razie a w razie jakbyśmy się rozmyślili to zmienisz
Basiula gratki córci

Gratuluję sisiorka hehe...

Napisane przez dzidziadziumdzia

Juz piszę choć słabo mi to pod palcami przechodzi .

Nasz synek jest za mały. Wszystkie organy mają się dobrze, waga w teorii też pasuje do wieku ciąży, ale wszystkie pomiary są znacząco za niskie. Względem wcześniejszych usg różnica 10 dni. Względem OM już 15 dni. Brzuszek przez 3 tygodnie mu nie urósł.

W związku z powyższym 12.07 mamy echo serca i powtórkę usg anatomicznego.
Na dzień dzisiejszy dziecko jest za małe o 2 tygodnie, macica o 4 za duża, co daje poród w okolicach 34 tygodnia :beczy:
Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

Dzidzia głowa do góry. Na pewno wsio okaże się dobrze. To ze maleństwo jest małe to może taka jego uroda. Zobaczysz, ze będzie okej i urodzi się cale i zdrowe Nie zamartwiaj się na zapas!! Trzeba być dobrej myśli

Napisane przez paulinaizabela

A prosze bardzo

http://allegro.pl/ewa-polspiochy-bez...336992253.html - różowe

http://allegro.pl/ewa-klucze-polspio...339553927.html - żółte

http://allegro.pl/ewa-klucze-komplet...339607393.html - amarant

http://allegro.pl/ewa-klucze-spiochy...339640412.html - ecru i limonka

http://allegro.pl/ewa-klucze-spiochy...304841978.html

http://allegro.pl/ewa-bluza-z-kaptur...339683151.html - limonka

Śliczne ubranka kupiłaś
Szczerze powiem, ze całkowicie All wyleciało mi z głowy, żeby tam cos kupować dla dzidzi Chyba też zacznę buszować po tych stronach

Napisane przez aksbarg

Cześć dziewczyny!! melduję się w nowym wątku i obiecuję, że będę częściej się udzielać. Ostatnie dwa tygodnie minęły mi beznadziejnie i nie miałam głowy do forum..
Ale mój nastrój wraca bo
dzisiaj byłam na wizycie i mój na 70-80% synuś okazał się na 100% córeczką )))) także proszę o zmianę )) Od kilku dni czuję też ruchy jestem strasznie szczęśliwa.

Pozdrawiam wszystkich!

Hehehe... a to niespodzianka Gratuluję córeczki Imię wybrane??

[aaby]

nasturcja
Na pewno waga jeszcze się unormuje Poza tym waga to zawsze jest trochę przekłamana, także pewnie po prostu coś tam sobie źle obliczyła

A a propo ułożenia - miałam Was dziewczyny pytać: gdzie czujecie kopniaki? Bo ja może raz czy dwa poczułam gdzieś w okolicach pępka, a tak to ciągle bardzo nisko, gdzieś między kośćmi biodrowymi/miednicy
Poza tym od 3-4 dni mam takie uczucie jakby zakwasów gdzieś w szyjce/pochwie Takie uczucie jak czasem miałam po maratonie z mężem Mam nadzieję, że Mała tam się jakoś nie pcha
Na szczęście za tydzień wizyta to zapytam. Niby ostatnio po badaniu mówił, że tam wszystko ok, no ale oby nic się nie zmieniło

[issia88]

Napisane przez nasturcja7667

Dziewczęta, ale macie tempo! Przyznaję, jestem do tyłu o jakieś 20stron poprzedniego i 9 stron aktualnego wątku :/ Nie mam siły na nadrabianie, błagam o wyrozumiałośc, od teraz już będę na bieżąco!

My po usg- Pani Doktor szalenie miła, zdecydowała jednak o usg genetycznym w 2d, argumentując, że 3d/4d zawsze delikatnie "przekłamuje" w celu dopasowania obrazu, a u nas liczyła sie każda setna milimetra
Więc: Bejzbiol na pewno jest facetem , serducho zdrowe, wszystkie komory/ zastawki/ żyły działają prawidłwo. Mózg i przepływ w tętnicach oraz móżdżek też OK. Więc kamień z serca
Martwiło ją jedynie jego ułożenie: jest bardzo nisko. Zbyt nisko jak na ten etap ciąży- w "najwyższym" momencie dosięgał nóżkami ledwo do talerza biodrowego- więc jest poniżej kości miednicy. Kazała przez to leżeć i odpoczywać i mieć nadzieję, że macica jeszcze pójdzie do góry.
Inną kwestią jest jego waga Schudł od ostatniego usg [oglądała wydruki, uznała, ze nie było wtenczas błędu]. Jako, ze waga to wypadkowa obwodu brzuszka, główki i długości kości udowej- uznała, ze kości udowe rosną ciut zbyt szybko i trzeba to kontrolować.
Tak poza tym- wszystko ok. Badanie trwało ponad godzinę

Przeprowadzka zakończona! Wczoraj była moja siostra [wreszcie!], wyprała dywan, powiesiła firanki/ zasłony, umyła kna, szafki z góry... ogólnie cały dzień działała
Idę coś zjeść!

A... mam jeszcze pytanie: jako, ze nie nadrabialam: ktoś moze mi powiedzieć, co z Budowniczką?

Na pewno nadrobi Teraz leż i odpoczywaj Najważniejsze, że dzidzia zdrowa

[nasturcja7667]

No właśnie na poprzedniej wizycie Bejbziol ważył 320g, teraz 290g, a świadczy to o tym zaburzeniu w tempie rośnięcia kości udowej. Bo ona wtedy rosła sobie w normie, a teraz zbyt szybko troszkę w stosunku do wieku i to może być objaw jakiejś choroby bioder i trzeba to kontrolować. Zwłaszcza, że on te nóżki cały czas rozłożone trzyma szeroko

De28 ja mam piątkę rodzeństwa i jedną siostrę ubłagałam o pomoc, więc wiesz... nie wiem czy jest czego zazdrościć Zwłaszcza, że rodzice TZ przyjechali 200km nam pomóc z meblami , a moi co mieszkają 50km ode mnie- udawali, że mają milion innych rzeczy do roboty.. eh.

[kyte]

Napisane przez nasturcja7667

No właśnie na poprzedniej wizycie Bejbziol ważył 320g, teraz 290g, a świadczy to o tym zaburzeniu w tempie rośnięcia kości udowej. Bo ona wtedy rosła sobie w normie, a teraz zbyt szybko troszkę w stosunku do wieku i to może być objaw jakiejś choroby bioder i trzeba to kontrolować. Zwłaszcza, że on te nóżki cały czas rozłożone trzyma szeroko

De28 ja mam piątkę rodzeństwa i jedną siostrę ubłagałam o pomoc, więc wiesz... nie wiem czy jest czego zazdrościć Zwłaszcza, że rodzice TZ przyjechali 200km nam pomóc z meblami , a moi co mieszkają 50km ode mnie- udawali, że mają milion innych rzeczy do roboty.. eh.

Bosshh ja się teraz martwie... bo wygląda na to że tylko moja pani ginekolog nie zmierzyła ile waży moja mała...Bardzo poważnie zastanawiam się nad zmianą ginekologa, albo chociaż pójdę jeszcze na konsultacje do innego.

[Olenka_24]

Hello z rana !

Napisane przez paulinaizabela

D

A prosze bardzo

http://allegro.pl/ewa-polspiochy-bez...336992253.html - różowe

http://allegro.pl/ewa-klucze-polspio...339553927.html - żółte

http://allegro.pl/ewa-klucze-komplet-kaja-spiochy-kaftanik-
62-i3339607393.html - amarant

http://allegro.pl/ewa-klucze-spiochy...339640412.html - ecru i limonka

http://allegro.pl/ewa-klucze-spiochy...304841978.html

http://allegro.pl/ewa-bluza-z-kaptur...339683151.html - limonka

Naprawdę ładne te ubranka i jakie tanie ! Chyba też zrobię zakupy na allegro

[peppermint patty]

Napisane przez nasturcja7667

No właśnie na poprzedniej wizycie Bejbziol ważył 320g, teraz 290g, a świadczy to o tym zaburzeniu w tempie rośnięcia kości udowej. Bo ona wtedy rosła sobie w normie, a teraz zbyt szybko troszkę w stosunku do wieku i to może być objaw jakiejś choroby bioder i trzeba to kontrolować. Zwłaszcza, że on te nóżki cały czas rozłożone trzyma szeroko

De28 ja mam piątkę rodzeństwa i jedną siostrę ubłagałam o pomoc, więc wiesz... nie wiem czy jest czego zazdrościć Zwłaszcza, że rodzice TZ przyjechali 200km nam pomóc z meblami , a moi co mieszkają 50km ode mnie- udawali, że mają milion innych rzeczy do roboty.. eh.

W takim raZie duzo zdrowka dla Was,a kiedy idziesz dalej kontrolowac jak sie rozwija?masz jakies nastepne usg ustalone....odpoczywaj,ni e martw sie,a dzidziul nadrobi zaleglosci

Co do rodzenstwa ja mam 1brata i jakos sobie nie wyobrazam jego pomocy u nas w domumimo,ze kontakt mamy caly czas dobry i bliski.meza bede musiala wykorZystywac jak siw bede juz toczyc i kulac....chociaz odkurzanie juz przejal calkowicie (nie znosilam tego)


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[Olenka_24]

Napisane przez peppermint patty

a powiedzcie mi,czy na tym etapie to juz widac,ze dziecko sie z jednej strony wypycha?bo do tej pory mialam po prostu kragly brzuszek,na ktorym pojawialy sie kopniaczki,a wczoraj czuje,ze mnie cos ciagnie z jednej storny,podnosze bluzke,a tam z jednej strony brzych z wielka gora...no i nie wiem czy to glowka,tylek,noga czy cos....ale poglaskalam czule i po jakims czasie "gora" zniknela

Wiesz co ja też tak mam, że z prawej strony robi mi się taka gula i jest tam twardo a reszta brzucha jest miękka też mi się wydaje że to maluszek bo to miejsce się przemieszcza

---------- Dopisano o 09:44 ---------- Poprzedni post napisano o 09:41 ----------

Napisane przez nasturcja7667

Dziewczęta, ale macie tempo! Przyznaję, jestem do tyłu o jakieś 20stron poprzedniego i 9 stron aktualnego wątku :/ Nie mam siły na nadrabianie, błagam o wyrozumiałośc, od teraz już będę na bieżąco!

My po usg- Pani Doktor szalenie miła, zdecydowała jednak o usg genetycznym w 2d, argumentując, że 3d/4d zawsze delikatnie "przekłamuje" w celu dopasowania obrazu, a u nas liczyła sie każda setna milimetra
Więc: Bejzbiol na pewno jest facetem , serducho zdrowe, wszystkie komory/ zastawki/ żyły działają prawidłwo. Mózg i przepływ w tętnicach oraz móżdżek też OK. Więc kamień z serca
Martwiło ją jedynie jego ułożenie: jest bardzo nisko. Zbyt nisko jak na ten etap ciąży- w "najwyższym" momencie dosięgał nóżkami ledwo do talerza biodrowego- więc jest poniżej kości miednicy. Kazała przez to leżeć i odpoczywać i mieć nadzieję, że macica jeszcze pójdzie do góry.
Inną kwestią jest jego waga Schudł od ostatniego usg [oglądała wydruki, uznała, ze nie było wtenczas błędu]. Jako, ze waga to wypadkowa obwodu brzuszka, główki i długości kości udowej- uznała, ze kości udowe rosną ciut zbyt szybko i trzeba to kontrolować.
Tak poza tym- wszystko ok. Badanie trwało ponad godzinę

Przeprowadzka zakończona! Wczoraj była moja siostra [wreszcie!], wyprała dywan, powiesiła firanki/ zasłony, umyła kna, szafki z góry... ogólnie cały dzień działała
Idę coś zjeść!

A... mam jeszcze pytanie: jako, ze nie nadrabialam: ktoś moze mi powiedzieć, co z Budowniczką?

Za wizytę i gratuluję chlopaka Leż i odpoczywaj jak Ci mówiła i wszystko będzie ok ! No i jedzcie więcej

---------- Dopisano o 09:48 ---------- Poprzedni post napisano o 09:44 ----------

Napisane przez kyte

Bosshh ja się teraz martwie... bo wygląda na to że tylko moja pani ginekolog nie zmierzyła ile waży moja mała...Bardzo poważnie zastanawiam się nad zmianą ginekologa, albo chociaż pójdę jeszcze na konsultacje do innego.

Kyte a masz zdjęcia z ostatniego USG ? Tam powinna być podana szacowana waga. Na pierwszej stronie Rybka napisała te skróty który co oznacza.

A tak wogóle to dziś zaczynamy 22 tydzień !

[kyte]

Napisane przez Olenka_24

Wiesz co ja też tak mam, że z prawej strony robi mi się taka gula i jest tam twardo a reszta brzucha jest miękka też mi się wydaje że to maluszek bo to miejsce się przemieszcza

---------- Dopisano o 09:44 ---------- Poprzedni post napisano o 09:41 ----------



Za wizytę i gratuluję chlopaka Leż i odpoczywaj jak Ci mówiła i wszystko będzie ok ! No i jedzcie więcej

---------- Dopisano o 09:48 ---------- Poprzedni post napisano o 09:44 ----------



Kyte a masz zdjęcia z ostatniego USG ? Tam powinna być podana szacowana waga. Na pierwszej stronie Rybka napisała te skróty który co oznacza.

No właśnie też myślałam że to jest to i po badaniu przy niej patrzałam na to , ale ona powiedziała że to nie jest to bo nie zmierzyła

---------- Dopisano o 09:51 ---------- Poprzedni post napisano o 09:49 ----------

i teraz mam wyrzuty do siebie powinnam być bardziej stanowcza i upierdliwa i nie dawać się zbyć, w końcu chodzę prywatnie po to aby mieć dobrą i rzetelną opiekę lekarską!

[Olenka_24]

Napisane przez kyte

No właśnie też myślałam że to jest to i po badaniu przy niej patrzałam na to , ale ona powiedziała że to nie jest to bo nie zmierzyła

To już wiem, bo waga a USG ustala się szacunkowo w stosunku do pomiarów poszczególnych części ciała dziecka .
Zwróć jej teraz uwagę że chciałabyś wiedzieć ile dziecko waży.
I nie miej do siebie wyrzutów, ja też chodzę prywatnie i mam tysiąc pytań, a jak przyjdzie co do czego to połowy nie pamiętam

[kyte]

Napisane przez Olenka_24

A tak wogóle to dziś zaczynamy 22 tydzień !

Za 22 tydzień

[ryba91]

Napisane przez lineczka1989

ja się boję, że moja Nela okaże się jutro chłopcem :P ale tak zauważyłam, że lekarze jak jest chłopiec to od azu określają że to chłopiec u dziewczynki chyba inaczej, później w sensie

niestety mój może będzie mógił dopiero na ostatnie usg iść,

nie nie żartuję


fuuuuj nie lubię kukurydzy

a mi jeszcze z cycochów nic nie leci

to, że mama i siostra go wkurzają nie znaczy że ma warczeć na Ciebie poza tym to jest tak samo jego dziecko jak i Twoje, więc nie rozumiem dlaczego ciągle TY musisz łożyć na dziecko mimo że nie masz stałego dochodu

super, gratulacje!


wiesz, co tego Twojego TŻ to tylko


heja ho!
wczoraj kolega TŻ przyjechał pochwalić się samochodem co parę dni temu kupił i oczywiście zabrali mnie na wycieczkę, bo mamy taki sam samochód tylko z odrobinę mniejszym silnikiem, i TŻ prowadził bo On wielki fan tych samochodów i jak jechaliśmy to tak mi się w głowie kręciło że szok ale fajny jest, podoba mi się

a i dziewczyny te które miały USG połówkowe, co dokładnie na nim miałyście mierzona, bo mi wydawało się że na ostatniej wizycie powinnam mieć a pomiary ginka robiła te co normalnie więc może jutro będę miała połówkowe, bo stwierdziła że woli robić ok 22- 23 tygodnia

A mi od jakiś 3 dni leci z cyców
a co do połówkowego, ja miałam sprawdzane serce, przepływy żył, tętnice, wszystkie narządy , waga, ułożenie, łożysko... sporo tego było, i długo trwało

Napisane przez niunia32

Dzidzia wszystko bedzie dobrze z maluszkiem trzymam

Co do mojej wcześniejszej wizyty musiałabym nasciemniac ze cos mnie boli, by sie dostać do lekarza... On ma zawsze więcej pacjetek niż powinnien.

W ogole gdybym sie wczesniej dowiedziała jakie to piękne wczasy pod grusza dostane to w ogole bym olała urlop :/

Dzien dobry

Zaraz jedziemy do aqua parku.trzeba korzystać poki maz ma wolne

Miłego dnia i za dzisiejsze wizyty

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

a gdzie jedziecie do Aqua?
wTG?

Napisane przez nasturcja7667

Dziewczęta, ale macie tempo! Przyznaję, jestem do tyłu o jakieś 20stron poprzedniego i 9 stron aktualnego wątku :/ Nie mam siły na nadrabianie, błagam o wyrozumiałośc, od teraz już będę na bieżąco!

My po usg- Pani Doktor szalenie miła, zdecydowała jednak o usg genetycznym w 2d, argumentując, że 3d/4d zawsze delikatnie "przekłamuje" w celu dopasowania obrazu, a u nas liczyła sie każda setna milimetra
Więc: Bejzbiol na pewno jest facetem , serducho zdrowe, wszystkie komory/ zastawki/ żyły działają prawidłwo. Mózg i przepływ w tętnicach oraz móżdżek też OK. Więc kamień z serca
Martwiło ją jedynie jego ułożenie: jest bardzo nisko. Zbyt nisko jak na ten etap ciąży- w "najwyższym" momencie dosięgał nóżkami ledwo do talerza biodrowego- więc jest poniżej kości miednicy. Kazała przez to leżeć i odpoczywać i mieć nadzieję, że macica jeszcze pójdzie do góry.
Inną kwestią jest jego waga Schudł od ostatniego usg [oglądała wydruki, uznała, ze nie było wtenczas błędu]. Jako, ze waga to wypadkowa obwodu brzuszka, główki i długości kości udowej- uznała, ze kości udowe rosną ciut zbyt szybko i trzeba to kontrolować.
Tak poza tym- wszystko ok. Badanie trwało ponad godzinę

Przeprowadzka zakończona! Wczoraj była moja siostra [wreszcie!], wyprała dywan, powiesiła firanki/ zasłony, umyła kna, szafki z góry... ogólnie cały dzień działała
Idę coś zjeść!

A... mam jeszcze pytanie: jako, ze nie nadrabialam: ktoś moze mi powiedzieć, co z Budowniczką?

Ooo to super że wszystko ok, a maluszek nadgoni tą wagę
Budowniczka chciała odpocząć i zająć się sobą

Napisane przez aaby

nasturcja
Na pewno waga jeszcze się unormuje Poza tym waga to zawsze jest trochę przekłamana, także pewnie po prostu coś tam sobie źle obliczyła

A a propo ułożenia - miałam Was dziewczyny pytać: gdzie czujecie kopniaki? Bo ja może raz czy dwa poczułam gdzieś w okolicach pępka, a tak to ciągle bardzo nisko, gdzieś między kośćmi biodrowymi/miednicy
Poza tym od 3-4 dni mam takie uczucie jakby zakwasów gdzieś w szyjce/pochwie Takie uczucie jak czasem miałam po maratonie z mężem Mam nadzieję, że Mała tam się jakoś nie pcha
Na szczęście za tydzień wizyta to zapytam. Niby ostatnio po badaniu mówił, że tam wszystko ok, no ale oby nic się nie zmieniło

ja czuje różnie. Obecnie najwiecej czuje po prawej stronie żeber i pod mostkiem tzn, ponizej mostka.. wieczorami mały imprezuje w okolicy nad pępkiem, niżej nie czuje w ogóle, albo przzynajmniej nie wtedy kiedy nie śpie


Witam z rana.
Zaspałam dzisiaj do pracy
ale juz dotarłam, choć nawet nie mam co sie napic i zjeść, musze czekać na męza aż mi przywiezie . Nie spałam prawie całą noc bo bolał go ząb tak, że cały się telepał z bólu,.. teraz idzie do dentysty......
U nas skwar od rana masakryczny, ze 30 stopni bedzie. już ledwo sobie daje radę..
Poza tym śniło mi się że miałam dachowanie w samochodzie żony mojego nowego gina. i zże odziedziczyłam dom, ale musiałam go dzielić z 12stoma osobami ..........

za wizyty

[kyte]

Napisane przez Olenka_24

To już wiem, bo waga a USG ustala się szacunkowo w stosunku do pomiarów poszczególnych części ciała dziecka .
Zwróć jej teraz uwagę że chciałabyś wiedzieć ile dziecko waży.

No teraz już się nie dam! Powiem jej że chcę wiedzieć ile moje dziecko waży i niech zobaczy też czy z moją macicą wszystko ok..bo też się martwię że w ogóle tam nie zagląda.

[Olenka_24]

Napisane przez ryba91

Witam z rana.
Zaspałam dzisiaj do pracy
ale juz dotarłam, choć nawet nie mam co sie napic i zjeść, musze czekać na męza aż mi przywiezie . Nie spałam prawie całą noc bo bolał go ząb tak, że cały się telepał z bólu,.. teraz idzie do dentysty......
U nas skwar od rana masakryczny, ze 30 stopni bedzie. już ledwo sobie daje radę..
Poza tym śniło mi się że miałam dachowanie w samochodzie żony mojego nowego gina. i zże odziedziczyłam dom, ale musiałam go dzielić z 12stoma osobami ..........

za wizyty

Ty to masz sny Rybka

[kyte]

Napisane przez ryba91

Witam z rana.
Zaspałam dzisiaj do pracy
ale juz dotarłam, choć nawet nie mam co sie napic i zjeść, musze czekać na męza aż mi przywiezie . Nie spałam prawie całą noc bo bolał go ząb tak, że cały się telepał z bólu,.. teraz idzie do dentysty......
U nas skwar od rana masakryczny, ze 30 stopni bedzie. już ledwo sobie daje radę..
Poza tym śniło mi się że miałam dachowanie w samochodzie żony mojego nowego gina. i zże odziedziczyłam dom, ale musiałam go dzielić z 12stoma osobami ..........

za wizyty

[Zuzziak]

Matko kochana ile żeście się rozpisały!
Ja tylko przyszłam zameldować że nas rozłożyło, jesteśmy chorzy a muszę siedzieć w pracy. Normalnie czuję się jak połamana, głowa pęka, nos zatkany, smarkam, kicham, a dziś jeszcze idziemy na połówkowe, a nie mam siły
Także nadrobię Was wieczorkiem.
buziaki

[ryba91]

Napisane przez Zuzziak

Matko kochana ile żeście się rozpisały!
Ja tylko przyszłam zameldować że nas rozłożyło, jesteśmy chorzy a muszę siedzieć w pracy. Normalnie czuję się jak połamana, głowa pęka, nos zatkany, smarkam, kicham, a dziś jeszcze idziemy na połówkowe, a nie mam siły
Także nadrobię Was wieczorkiem.
buziaki

zdrówka

[aaby]

Napisane przez ryba91

ja czuje różnie. Obecnie najwiecej czuje po prawej stronie żeber i pod mostkiem tzn, ponizej mostka.. wieczorami mały imprezuje w okolicy nad pępkiem, niżej nie czuje w ogóle, albo przzynajmniej nie wtedy kiedy nie śpie

Kurcze, to tylko ja tak nisko czuję?
Ale masz sny

[ryba91]

Aaby nie stresuj się, może jest sobie tak nisko, może zależy od ułożenia malucha?

[Azealia]

Witajcie

Moja Glizdka znowu zrobiła mi miły poranek- od 6 już czułam kopniaczki, kilka takich że pod skórą widać jak się unosi, nagrałam na telefon nawet

Gratuluję udanych wizyt i poznanych płci
Dzisiaj za kolejne!

Na wątku poproszę wyłącznie dobre wieści z finałów ciążowych!

Dzidziu Kochana mam nadzieję że po prostu Synek jest maluni bo jest przystosowany do tego, że miał być bliźniakiem i zacznie nadrabiać niebawem Trzymam kciuki i mam Was w myślach.

Ja przed pracą skoczyłam do lumpka na dostawę, kupiłam śliczny kudłaty pajacyk z kapturkiem z rogami reniferowymi, kolor taki szaro/brązowy, będzie na wiosnę bo to up to 3m więc akurat koło marca kwietnia na wiosenne spacery. Sobie 2 bluzeczki no i Mamie też kilka koszulek i tunik.

Dzisiaj bądź jutro wybieramy się z Mamą na wyprzedaże h&mowo smykowe, już dreptam nogami. Troche mam obawy przed kupowaniem dziewczynkowych rzeczy takich typowych, bo za 1,5 tyg może się okazać że Ninula jest jednak Tymkiem i co wtedy? Najwyżej będę Wam odsprzedawać, więc nie będę odrywać metek w razie W :P

Miłego dnia

Aha jeszcze pytanie o kopniaki, ja teraz mam 16t4d, od 16t0d czuję wyraźne kopniaczki i w pierwszy dzień były one nisko, tuż nad kością łonową, w tej chwili są dokładnie między nią a pępkiem w połowie drogi, a wczoraj po południu dwa razy pukała z 1 cm koło pępka więc wyprawia mi w brzuchu prawdziwe akrobacje.

[nasturcja7667]

Napisane przez aaby

Kurcze, to tylko ja tak nisko czuję?
Ale masz sny

Ja czuję nisko. Tzn: na początku, tak ok. 16tc czułam pod pępkiem i zgadzało się to z wysokością macicy. Jak już pisałam: teraz mam ją dość nisko, więc Bejbziola czuję w dość dziwnym miejscu- jakby pchał mi się do pochwy [wybaczcie obrazowe, ale dosłownie tak to jest]

[Angie_gg]

Dzidziu i ja łączę się z Tobą i Twoim Maleństwem. Trzymam mocno kciuki, żeby Maluszek rósł jak na drożdżach.

Moja Maja wyjątkowo spokojna dzisiaj.
Można i nas dopisać: Ania 28 lat, OM 7.02.2013, TP 14.11.2013, Maja Olena

[Taszanta]

Napisane przez aaby

A a propo ułożenia - miałam Was dziewczyny pytać: gdzie czujecie kopniaki? Bo ja może raz czy dwa poczułam gdzieś w okolicach pępka, a tak to ciągle bardzo nisko, gdzieś między kośćmi biodrowymi/miednicy
Poza tym od 3-4 dni mam takie uczucie jakby zakwasów gdzieś w szyjce/pochwie Takie uczucie jak czasem miałam po maratonie z mężem Mam nadzieję, że Mała tam się jakoś nie pcha
Na szczęście za tydzień wizyta to zapytam. Niby ostatnio po badaniu mówił, że tam wszystko ok, no ale oby nic się nie zmieniło

Napisane przez aaby

Kurcze, to tylko ja tak nisko czuję?
Ale masz sny

Ja to chyba jeszcze niżej czuje, chyba z 10 cm poniżej pępka nie rozumiem dlaczego brzuch mi rośnie, skoro dziecko jest jakby poniżej brzucha dobrze że za tydzień mam kolejne usg, to podrąze temat o co chodzi

Ah, i w ogóle piszecie o tej płci, ja chyba za tydzień się dowiem więcej ale sama nie wiem czy chce wiedzieć, takie mam rozterki z tego powodu. Na początku, przed testami genetycznymi mi było wszystko jedno, byle tylko testy wyszły ok. Potem jak dwóch lekarzy powiedziało w 14 tygodniu że chyba chłopak, to tak się jakoś nastawiłam psychicznie, nad imieniem dyskutowaliśmy godzinami itp.

Potem w 18 tygodniu kolejny lekarz powiedział że nie widzi penisa, no ale jeszcze wcześnie żeby stwiedzić itp. itd.. No i poczułam rozczarowanie. Chyba mam taki problem, że nie planuje więcej dzieci, TŻ też na chwilę obecną, no ale nie wyklucza że kiedyś w przyszłości może.... No a wydaje mi się, że chciałby mieć syna. No więc jak by był synek, to wilk byłby syty i owca cała Ale z drugiej strony jak mi TŻ opowiada jakim był rozrabiaką w dzieciństwie, to gdyby syn miał wdać się w niego, to nie wiem jak bym to przeżyła

Tak że sama już nie wiem, co bym chciała ale musiałam sobie pomarudzić

[aaby]

Napisane przez nasturcja7667

Ja czuję nisko. Tzn: na początku, tak ok. 16tc czułam pod pępkiem i zgadzało się to z wysokością macicy. Jak już pisałam: teraz mam ją dość nisko, więc Bejbziola czuję w dość dziwnym miejscu- jakby pchał mi się do pochwy [wybaczcie obrazowe, ale dosłownie tak to jest]

No ja właśnie podobnie!

Napisane przez Taszanta

Ja to chyba jeszcze niżej czuje, chyba z 10 cm poniżej pępka nie rozumiem dlaczego brzuch mi rośnie, skoro dziecko jest jakby poniżej brzucha dobrze że za tydzień mam kolejne usg, to podrąze temat o co chodzi

Też się nad tym zastanawiam! Brzucho rośnie, a Mała fika po kości łonowej
Za tydzień wizyta i też mam zamiar drążyć - o ile nie zapomnę

[Trele_Morele]

Napisane przez peppermint patty

ktosiula,babku,Zuzziak,ma omami,motylek85
kciuki za wasze wizyty

Witam sie dzis z wami...z bolacym brzuszkiem,bo zjadlam wlasnie cale pudeleczko malinpoboli,przestanie, ale byly taaaaak pyszne,ze nie moglam sie oprzec
zycze dobrego i wesolego dnia mamusie


a powiedzcie mi,czy na tym etapie to juz widac,ze dziecko sie z jednej strony wypycha?bo do tej pory mialam po prostu kragly brzuszek,na ktorym pojawialy sie kopniaczki,a wczoraj czuje,ze mnie cos ciagnie z jednej storny,podnosze bluzke,a tam z jednej strony brzych z wielka gora...no i nie wiem czy to glowka,tylek,noga czy cos....ale poglaskalam czule i po jakims czasie "gora" zniknela

Tak to dzidzia , ja tez tak mam od dlugiego czasu ze mi sie robi taka goreczka po prawej stronie pepka, to plecki Albo mała dupka ;D., a w zeszlym tygodniu wyskoczyla mi taka Kuleczka w prawym boku dotknelam - twarde , jeszcze raz dotknełam I znikneło pod palcem


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[Kociak85]

dzidzia, trzymam kciuki za badania. Wyobrażam sobie, jak się martwisz, no ale tak jak już któraś z dziewczyn pisała - dobrze, że lekarz zauważył to, niż jakby miał udawać, że wszystko jest dobrze i nie zalecić dodatkowych badań.
paulina, śliczne te ciuszki z allegro, które zamówiłaś. zapisałam sobie sprzedawcę
kyte, mi też lekarz nie podawał wagi maluszka. Ale przy następnej wizycie o wszystko się go wypytam, dodatkowo to będzie 22 tydzień więc to powinno być już takie połówkowe badanie z wszystkimi narządami itd.

nemosek, jeśli chodzi o kolor wózka, to ja chciałam fioletowy, ale w sklepie się okazało, że on taki jest trochę jaśniejszy niż na zdjęciu i przez to trochę nijaki. Mężowi w sklepie spodobał się czerwony, ale mi się nie podoba. W końcu stanie na mocnym niebieskim: