Co wam się podoba na weselach a co nie ? Stereotypy, tradycje, nowe trendy.

[201604181004]

Tez czekam na rozkwit weslenego boho mamy do tego piekne warunki

[201610281624]

A może to chodzi o to, że ludzie myślą, że na ślubach i weselach obowiązuje jakiś scenariusz, którego ściśle trzeba się trzymać. Serio, ale czasem mam takie wrażenie.
Bardzo chciałabym iść na wesele, gdzie nie ma grupek, rodziny są zgrane, nie ma udawania, szeptania na ucho, kółek wzajemnej adoracji, że wszyscy się bawią, nie ma nadęcia, ale nie ma i jakiegoś wyuzdania, pozerstwa.

[stokrotka_to_ja]

Napisane przez Dione

Mi sie bardzo podoba taki pomysl, dziwie sie że w Polsce nie napotkalam nigdy podobnych wesel. Kiedys był wątek na wizazu dziewczyna chciała sukienke w stylu boho i nic nie mogła takiego jak chciała w polskich salonach znaleźc

Dziwne właśnie że wesela w stylu boho-słowiańskim są popularne na świecie ..a u nas nie

o,dla takiego wesela mogłabym brać ślub jeszcze raz

[201610281624]

Często też się słyszy zarzuty do PM, że siedzą, smutni, nie bawią się z gośćmi, jakby czekali, aż się to wszystko skończy.
Wydaje mi się, że to kwestia tego, że może Młodzi chcieli inaczej zrobić, ale rodzina wywarła presję, bo co ludzie powiedzą, a jak tu ciotki nie zaprosić.
I później przychodzi na wesele ta ciotka widziana gdzieś tam raz, czy dwa i nie wiadomo o czym rozmawiać, udawać, że "ojej jak miło się widzieć, mam nadzieję, że znów się spotkamy", choć tak naprawdę jest wszystko jedno czy tak będzie czy nie.
Co do tematu jeszcze to nie podoba mi się jak sala ze stolikami jest oddzielona od miejsca do tańczenia. Tak, że siedząc nie widzi się tego, co się dzieje na parkiecie, bo jest to dajmy na to za ścianą. Moim zdaniem jest lepiej jak sale są połączone.

[WhiteCherry]

Napisane przez Dione

Dziwne właśnie że wesela w stylu boho-słowiańskim są popularne na świecie ..a u nas nie

ło ale cudo, te włosy + wianek







taka też mi się podoba

[BioIvO]

Napisane przez dudipopka

to już po mnie bo miałam takowe na 1 palec na sobie w dniu ślubu
jak żyć

Zawsze możesz powiedzieć, ze miałaś ręce w gipsie. Ludzie z czasem wybaczą

[Dione]

Napisane przez Ainhoa

A może to chodzi o to, że ludzie myślą, że na ślubach i weselach obowiązuje jakiś scenariusz, którego ściśle trzeba się trzymać. Serio, ale czasem mam takie wrażenie.

Napisane przez Ainhoa

Często też się słyszy zarzuty do PM, że siedzą, smutni, nie bawią się z gośćmi, jakby czekali, aż się to wszystko skończy.
Wydaje mi się, że to kwestia tego, że może Młodzi chcieli inaczej zrobić, ale rodzina wywarła presję,

No własnie pytłam o to w pierwszym poście bo wydaje mi się że u nas jest duży nacisk rodizny pewien schemat jak nalezy urzadzć wesele ,jak młodzi chcą coś nawet troche inaczej to są krytykowani

Napisane przez ridja devojka

Każdy się czuje dobrze w innym kroju, długości itp. Jedna ma wcięcie w talii, inna nie, jedna chce zakryć grube ramiona.

ale druhen nie jest 100 tlyko 2-5 naprawde da sie dopasowac jeden krój
ogladjac te wszystkie programy z metamorfozami widac że kompleksy "pt ja nie moge nog pokazywac" to zazwyczja bezsenowne przewrazliwienai bo wieksozsc kobiet widzi siebie bardzije krytycznie niz inni je widża

Napisane przez WhiteCherry

taka też mi się podoba

śliczna kojarzy mi sie z jakś wróżką czy czyms takim Oczywiscie w pozytywnybym sensie

Napisane przez drabineczka

Tez czekam na rozkwit weslenego boho mamy do tego piekne warunki

i tak i nie Z jedne strony nasze klimaty ale gorzej z miejscem – bo co styl slowiński a sala plastikowo-grecka ? jakaś ponura karczma ?

A przede wszystkim u nas rządzi inna wizja- ma być księzniczkowo, bogato,dużo a nie skromnie i prosto

[stokrotka_to_ja]

Napisane przez Dione

A przede wszystkim u nas rządzi inna wizja- ma być księzniczkowo, bogato,dużo a nie skromnie i prosto

o,to to własnie

Oglądając suknie z bratową byłam świadkiem sytuacji ,jak inna dziewczyna wybierała swoją suknię z mamą. Przymierzała prześliczną,prostą suknię,ni to grecka ni to boho,wyglądała zjawiskowo,ale mama ją natychmiast skrytykowała,że w takim worku to na pole może iść,suknia ma być bogata i na kole,bo co ludzie powiedzą,kazała młdoej ubrać kieckę bezę (nie powiem,że brzydką,ale do tamtej jej wieeeeleee brakowało ),wcisneła jej rękawiczki,bolerko i welon-mgiełkę z 3 warstw i promieniała z zadowolenia,ze córka jak księżniczka wygląda. A wyglądała jak ostatnie nieszczęście.

[Kalini]

Napisane przez stokrotka_to_ja

o,to to własnie

Oglądając suknie z bratową byłam świadkiem sytuacji ,jak inna dziewczyna wybierała swoją suknię z mamą. Przymierzała prześliczną,prostą suknię,ni to grecka ni to boho,wyglądała zjawiskowo,ale mama ją natychmiast skrytykowała,że w takim worku to na pole może iść,suknia ma być bogata i na kole,bo co ludzie powiedzą,kazała młdoej ubrać kieckę bezę (nie powiem,że brzydką,ale do tamtej jej wieeeeleee brakowało ),wcisneła jej rękawiczki,bolerko i welon-mgiełkę z 3 warstw i promieniała z zadowolenia,ze córka jak księżniczka wygląda. A wyglądała jak ostatnie nieszczęście.

Ja miałam podobną sytuację jak przygotowywałam się do... komunii. Już wtedy nie lubiłam się stroić itd. więc wybrałam coś co w sumie można nazwać stylem boho, prosta, zwiewna bez ozdób, ale oczywiście rodzicom się nie spodobała, i wylądowałam w takiej "klasycznej komunijnej" na szczęście bez jakiś ogromnych kwiatów i tym podobnych. Tylko, że ja wtedy miałam jakieś 9 lat, a ta dziewczyna pewnie po 20... Nie wyobrażam sobie, aby moja mama decydowała w takim wieku o tym co mam nosić.

[pati0090]

nie podobają mi się;
- 'Cudownych rodziców mam'
- konkursy weselne
- krótka lub kolorowa suknia ślubna
- smutni młodzi
- zapraszanie na wesele ludzi z którymi się nie ma kontaktu ''bo wypada nie zaprosić"
- rękawiczki do ślubu
- zapraszanie gości dla kasy
- suknia z gorsetem
- limuzyna do ślubu
-zabieranie talerzyka zanim zjesz
- diadem na głowie
- zmuszanie do brania udziału z konkursach

podobają mi się:
- kolor przewodni wesela
- koronkowa suknia ślubna
- kolorowe buty do ślubu
- druhenki
- ślub w plenerze
- filmik na podziękowanie rodzicom
- tort podany ok. pół godziny po obiedzie
- barman
- wiejski stół
- lampiony
- zimne ognie przy podziękowaniu
- welon

[stokrotka_to_ja]

a mnie się właśnie podobają krótkie sukie slubne i kolorowe buty

[Kalini]

Napisane przez pati0090

nie podobają mi się;
- 'Cudownych rodziców mam'
- konkursy weselne
- krótka lub kolorowa suknia ślubna
- smutni młodzi
- zapraszanie na wesele ludzi z którymi się nie ma kontaktu ''bo wypada nie zaprosić"
- rękawiczki do ślubu

Krótkie suknie ślubne bywają śliczne : D

[pati0090]

Napisane przez Kalini

Krótkie suknie ślubne bywają śliczne : D

wiem ale ja piszę pod swoim kontem czego ja nie chce mieć
ogólnie jest dużo pięknych krótkich

[Dione]

Napisane przez stokrotka_to_ja

o,to to własnie
Oglądając suknie z bratową byłam świadkiem sytuacji ,jak inna dziewczyna wybierała swoją suknię z mamą. Przymierzała prześliczną,prostą suknię,ni to grecka ni to boho,wyglądała zjawiskowo,ale mama ją natychmiast skrytykowała,że w takim worku to na pole może iść,suknia ma być bogata i na kole,bo co ludzie powiedzą,kazała młdoej ubrać kieckę bezę (nie powiem,że brzydką,ale do tamtej jej wieeeeleee brakowało ),wcisneła jej rękawiczki,bolerko i welon-mgiełkę z 3 warstw i promieniała z zadowolenia,ze córka jak księżniczka wygląda. A wyglądała jak ostatnie nieszczęście.

dokładnie "co ludzie powiedza" Nie to w czym dobrze się wygląda tylko to co robi wrażenie .
beze to znaczy ? słysze to czasem to nazwe ale tak ogólnie jakby chodizło o wszelakie brzydkie suknie

Napisane przez Kalini

Ja miałam podobną sytuację jak przygotowywałam się do... komunii.

Teraz w wielu parafiach są alby czyli takie bardzo proste dlugie tuniki , decyzją ksiezy bo rodzice nieraz oburzeni no bo "jak to ich dziecko w tak zwyczajanym stroju i jeszcze wszystkie tak samo" ???

Napisane przez Kalini

Nie wyobrażam sobie, aby moja mama decydowała w takim wieku o tym co mam nosić.

mama czy nie taki sposób myślenia pokutuje ;" prostej sukni nie można wybrac bo to wstyd "

Napisane przez Kalini

Krótkie suknie ślubne bywają śliczne : D

jak dla mnie śliczne sukienki ale nie suknie ślubne. Jako suknie ślubne wydglądaja dla mnie jakby były długie ale je ktoś obciął Jeszcze nie widziałam panny w kótkiej sukni żeby mi sie to podobało.

[hania811]

Dla mnie najbardziej żenujące jest to, że Para Młoda przez bity rok przygotowań do ślubu zarzeka się iż: nie będzie oczepin, zespół nie będzie grał disco polo, będzie zaskakujące menu, a już na milion procent nie będzie balonów, okropnych bukietów na stołach, sztucznego pierwszego tańca i ciotek widzianych ostatnio 20 lat temu...po czym okazuje się że wszystko to jest i owa PM świetnie się przy tym bawi.

OK każdy sobie robi imprezę jak chce, na ile ma możliwości- ale po co takie bzdury opowiadać wokoło.

Człowiek się nastawi, że może w końcu potańczy i pobawi się w fajnej atmosferze- a tu jak zwykle lipa.


Nawet ostatnio byłam na "weselu" które zapowiadało się obiecująco- sami młodzi ludzie, w domu pana młodego- impreza w ogrodzie, grill - no idealnie. Cóż z tego jak do picia tylko wóda była, a hity disco polowe takie że ze świecą szukać- dramat.

Ja odnoszę wrażenie, że jednak większość lubi ten kicz.

[Dione]

Napisane przez hania811

Człowiek się nastawi, że może w końcu potańczy i pobawi się w fajnej atmosferze- a tu jak zwykle lipa.

pewnie ro była ściema od początku bo wiedzieli że takich rzeczy nie lubisz to mówili ze oczywiście bedzie inaczje

no ja bym sie zirytowała, po co tak bajerować

Napisane przez hania811

Ja odnoszę wrażenie, że jednak większość lubi ten kicz.

ja sie zastanawiam nad dwiema opcjami albo większoszość osób lubi albo po prostu tak jest najprościej - DJ ma gotowy repertuar dicopolowy , dekoracje to samo - produkcja wesel niemal tasmowa wszystkie idetniko żeby było inaczej trzeba kombinowac

[ricca166]

Nie wiem, czy nie było, ale jak dla mnie taka zabawa to już lekka przeginka i żenada.

http://www.youtube.com/watch?feature...&v=WtiMpHTMDd4

[hania811]

Napisane przez Dione

dokąłdnie "co ludzie powiedza" Nie to w czym dobrze się wygląda tylko to co robi wrażenie .

no dokładnie tak jest..i to chyba nie tylko rodzice mają takie myślenie. Para Młoda też chce wypaśc lepiej niż znajomi- lepsza sesja, droższa suknia, najmodniejszy Pałac w okolicy- i samochód najbardziej jak się da rzucający się w oczy.

Swoją drogą- ja mam dość nowoczesnych rodziców i raczej żyjących dla siebie, nie dla sąsiadów- ale jednak jak usłyszeli, że jadę do urzędu po prostu samochodem brata- żadnym tam wypasem i bez dekoracji to mama niemal z krzesła nie spadła. "Bo jak to tak- przecież nie będzie widać że to para młoda jedzie!!"

[Kalini]

Ja się cieszę, że teraz już w większości parafii nie można już sobie wybierać strojów, bo w "moich czasach" rewia mody się robiła z tej uroczystości.

mama czy nie taki sposób myślenia pokutuje ;" prostej sukni nie można wybrac bo to wstyd "

Ale teraz jest tak, że bogate suknie wyglądają tanio i chyba większość osób ma tego świadomość. Tak samo z sukienkami weselnymi, im więcej cekinów, kwiatów i statyny- tym tandetniej wygląda. Mam wrażenie, że większość osób ma tę świadomość i wie, że beza zaczyna być już oznaką tandety.

[muzeumolbrzymuf]

Dla mnie najgorsza na weselach jest przesada z jedzeniem. Rozumiem, że głupio by było wyliczyć np. 1 gość=3 kromki chleba na całą noc, czy coś w ten klimat. Ale z drugiej strony moja ciocia pracuje w domu weselnym i serce się kraja jak opowiada, że klienci zamawiają sobie po 5 dań gorących, po czym 70% z tego ląduje w śmietniku. Już pomijam kwestię "afrykańskich dzieci", ale te pieniądze wyrzucone w błoto (dosłownie) mogłyby się przydać młodemu małżeństwu...

A co do wesela marzeń, takie słowiańskie/staropolskie jest fajne. Szkoda tylko, że kandydata na męża brak...

[Kalini]

Napisane przez muzeumolbrzymuf

Dla mnie najgorsza na weselach jest przesada z jedzeniem. Rozumiem, że głupio by było wyliczyć np. 1 gość=3 kromki chleba na całą noc, czy coś w ten klimat. Ale z drugiej strony moja ciocia pracuje w domu weselnym i serce się kraja jak opowiada, że klienci zamawiają sobie po 5 dań gorących, po czym 70% z tego ląduje w śmietniku. Już pomijam kwestię "afrykańskich dzieci", ale te pieniądze wyrzucone w błoto (dosłownie) mogłyby się przydać młodemu małżeństwu...

A co do wesela marzeń, takie słowiańskie/staropolskie jest fajne. Szkoda tylko, że kandydata na męża brak...

To już lepsze jest zabieranie jedzenia przez rodzinie i rozdawanie go gościom. Marnowanie jedzenia jest straszne ;/

[doriiska]

Przeczytałam cały wątek

Do tego wszystkiego dodałabym silikonowe ramiączka u PM, których "w ogóle nie widać".
Znajoma brała ślub jesienią i miała suknie na jedno ramię, a przez drugie przechodziło silikonowe ramiączko od stanika - fuuuu, na każdym widać jego blask :/

[Karinio]

Niewiem czy było to już pisane,za chwile wątek nadrobie.Mam na myśli zabawę oczepinową.Polegała ona na tym,że kobiety nakładały panom rajstopy na głowe i ciągnąc ściagały,konkurs polegał na najśmiejszniejszego kosmite. Denne

Byłam na weselu,gdzie państwo młodzi umiejscowili rodzine najbliższą pana młodego na samym konću,do braci przyszedł na samym końcu się z nimi napić.Żenua

Nie wspomne o chłodnym rosole i jak wcześniej pisałam panu kamerzyście który to ów zupy prawie wlazł.

---------- Dopisano o 21:54 ---------- Poprzedni post napisano o 21:50 ----------

Napisane przez Ainhoa

A może to chodzi o to, że ludzie myślą, że na ślubach i weselach obowiązuje jakiś scenariusz, którego ściśle trzeba się trzymać. Serio, ale czasem mam takie wrażenie.
Bardzo chciałabym iść na wesele, gdzie nie ma grupek, rodziny są zgrane, nie ma udawania, szeptania na ucho, kółek wzajemnej adoracji, że wszyscy się bawią, nie ma nadęcia, ale nie ma i jakiegoś wyuzdania, pozerstwa.

No,ja byłam na takim weselu.Było odczuwalne,że są grupy:dwóch rodzin Panny i Młodego dwie rodziny i znajomych.Masakra.

[doriiska]

Napisane przez Karinio

Niewiem czy było to już pisane,za chwile wątek nadrobie.Mam na myśli zabawę oczepinową.Polegała ona na tym,że kobiety nakładały panom rajstopy na głowe i ciągnąc ściagały,konkurs polegał na najśmiejszniejszego kosmite. Denne

OMG, coraz to lepsze te zabawy

[Karinio]

Napisane przez ricca166

Nie wiem, czy nie było, ale jak dla mnie taka zabawa to już lekka przeginka i żenada.

http://www.youtube.com/watch?feature...&v=WtiMpHTMDd4

Omg

Napisane przez Kalini

To już lepsze jest zabieranie jedzenia przez rodzinie i rozdawanie go gościom. Marnowanie jedzenia jest straszne ;/

U mnie/nas np po poprawinach jak co nieco zostało to goscie mogli sobie wziąc co chcieli.

Napisane przez doriiska

OMG, coraz to lepsze te zabawy

http://www.youtube.com/watch?v=7NiAh9jA9_0
http://www.youtube.com/watch?v=F55BNjzLef8

[Kalini]

Napisane przez ricca166

Nie wiem, czy nie było, ale jak dla mnie taka zabawa to już lekka przeginka i żenada.

http://www.youtube.com/watch?feature...&v=WtiMpHTMDd4

Aż niedobrze mi się zrobiło ;/

[201607111040]

Napisane przez ricca166

Nie wiem, czy nie było, ale jak dla mnie taka zabawa to już lekka przeginka i żenada.

http://www.youtube.com/watch?feature...&v=WtiMpHTMDd4

Boże widzisz, a nie ☠☠☠☠☠☠☠niesz

---------- Dopisano o 21:29 ---------- Poprzedni post napisano o 21:27 ----------

A co powiecie na to

http://www.youtube.com/watch?v=gwosgABpKV0

[doriiska]

to co wysyłacie jest ponad moje siły

ostatni film - na wieczór kawalerski, a nie wesele, tam sa dzieci, starsze osoby... omg.

[201607111040]

Napisane przez doriiska

to co wysyłacie jest ponad moje siły

ostatni film - na wieczór kawalerski, a nie wesele, tam sa dzieci, starsze osoby... omg.

Striptiz ci sie nie spodobał?:cool :

[ricca166]

Napisane przez LusiaPlotkara

A co powiecie na to

http://www.youtube.com/watch?v=gwosgABpKV0

Nie wierzę Tam były dzieci....