Mamusie grudniowe na II trymestr gotowe :) 2016

[snufey]

Napisane przez kamisha

masz racje !
nie poddawaj sie

Wysłane z mojego LG-P710 przy użyciu Tapatalka

Dowiedziałam się też, że nie muszę teraz na szybko zmieniać mieszkania, bo kontrolują dopiero jak dziecko idzie do przedszkola, a to i tak rzadkość

[LuckySparkle]

Napisane przez snufey

Kochane, ale to są Niemcy. Tu to na prawdę tak funkcjonuje.
Tutaj ciężarna nie jest szczególnie uprzywilejowana i jak byłam u lekarki Niemki to dziwiła się, jak ja mogę chcieć zwolnienie, przecież jestem zdolna do pracy.

Na razie nie zwolnię się, bo mam przecież zwolnienie lekarskie i może do tego czasu czegoś się dowiem

Napisane przez snufey

Realia są takie, iż jeśli kończy Ci się umowa podczas ciąży i pracodawca Ci jej nie chce przedłużyć to... jej po prostu nie przedłuża To akurat jest potwierdzona informacja.
Faktem też jest, że Niemcy mają inne podejście do kobiet ciężarnych niż Polacy. Tu nie dostaje się L4 ot tak, bo kobieta jest w ciąży. Ale też chyba nie przewidują, że kobieta będzie pracowała w kuchni w fastfoodzie

Już się co nieco dowiedziałam i tak, pracodawca nie może mnie zwolnić przed zakończeniem umowy Dlatego ten idiota zadzwonił i chyba uznał, że nie będę nigdzie tego sprawdzać i się z nikim kontaktować i po prostu posłusznie przyniosę natychmiast wypowiedzenie. A guzik, bo nie przyniosę, a na pewno nie zrobię tego przed kolejną wizytą u lekarza Jak mi lekarz da kolejne zwolnienie, to je zaniosę i tyle. Ja czekam na koniec umowy i nie bardzo obchodzi mnie to, że on chciałby się mnie pozbyć, bo nie po to płacę składki, aby teraz nie móc z nich korzystać

Widzę, ze macie podobne prawo jak w UK. Tu tez nie ma mowy o zwolnieniach. Namawia sie kobiety do sportu i do pracy.ja to tylko tu slyszalam, ze zasem dziewczyny dostaja zwolnienie na tydzien czy dwa na bole plecow. Sama mam zamiar tak zrobić jak bedzie piekna pogoda i u mnie w pracy bedzie wysoka temperatura. Nie mam w firmie klimatyzacji wiec pojde na zwolnienie. Co prawda w UK ladna pogoda to rzadkość... no ale kto wie.

Przyszly mi dzis wyniki badan na syndrom downa i edwardsa. LOW RISK
Buzka mi sie usmiechnela na widok tego listu.

Ja juz wracam do gotowania zdrowych warzywnych zupek i do jedzenia wrapow z warzywami i piersią z indyka... w koncu warzywa do mnie przemawiają i moj organizm ich potrzebuje

Ja dzis w koncu po roku czasu zmienilam nazwisko w banku i wyskoczylam do fryzjera.
Dziewczyny z Polski podeślijcie do UK troszke sloneczka

[snufey]

Napisane przez LuckySparkle

Widzę, ze macie podobne prawo jak w UK. Tu tez nie ma mowy o zwolnieniach. Namawia sie kobiety do sportu i do pracy.ja to tylko tu slyszalam, ze zasem dziewczyny dostaja zwolnienie na tydzien czy dwa na bole plecow. Sama mam zamiar tak zrobić jak bedzie piekna pogoda i u mnie w pracy bedzie wysoka temperatura. Nie mam w firmie klimatyzacji wiec pojde na zwolnienie. Co prawda w UK ladna pogoda to rzadkość... no ale kto wie.

Przyszly mi dzis wyniki badan na syndrom downa i edwardsa. LOW RISK
Buzka mi sie usmiechnela na widok tego listu.

Ja juz wracam do gotowania zdrowych warzywnych zupek i do jedzenia wrapow z warzywami i piersią z indyka... w koncu warzywa do mnie przemawiają i moj organizm ich potrzebuje

Ja dzis w koncu po roku czasu zmienilam nazwisko w banku i wyskoczylam do fryzjera.
Dziewczyny z Polski podeślijcie do UK troszke sloneczka

To tu dokładnie to samo... 6 tygodni przed porodem masz ustawowe wolne od pracy

Ja muszę na swoje wyniki poczekać, ale cały czas się stresuję

I zazdroszczę powrotu do warzyw! Ja je nadal omijam szerokim łukiem w sklepie A warzywa to podstawa....

[papaPapaya]

Napisane przez pestka_11

Dziewczyny sorry, że wczoraj nie napisałam, ale nie miałam jak, ale teraz też z telefonu coś się staram, ale tu słaby net i się wiesza. No ale wizyta udana, wszystko jak najbardziej w porządku i ze mną i z dzidzią. No i poproszę o pokolorowanie mnie na pierwszej stronie na słodki róż.

Gratuluje dziewczynki

Napisane przez snufey

Papaya - piękna suknia

Napisane przez ewelinuus

Uffff...w końcu Was nadrobiłam
My zaczeliśmy właśnie 17 tydzień Najgorsze że do wizyty mamy jeszcze całe 11 dni... a potem jak będzie dobrze wypad do Władka
Jestem ciekawa, czy ginek podtrzyma swoje zdanie dot płci i nadal będzie to chłopczyk Ale z drugiej strony ważne aby było zdrowe

---------- Dopisano o 18:57 ---------- Poprzedni post napisano o 18:56 ----------

A no i u mnie ruchów brak I brzuszek dalej mały...a na wadze +- 1 kg raz jest a raz nie ma go

Gratuluje 17 tygodnia! Jeszcze chwile i poczujesz ruchy! z chlopca raczej ciezko zmienic nq dziewczynke

Napisane przez snufey

Realia są takie, iż jeśli kończy Ci się umowa podczas ciąży i pracodawca Ci jej nie chce przedłużyć to... jej po prostu nie przedłuża To akurat jest potwierdzona informacja.
Faktem też jest, że Niemcy mają inne podejście do kobiet ciężarnych niż Polacy. Tu nie dostaje się L4 ot tak, bo kobieta jest w ciąży. Ale też chyba nie przewidują, że kobieta będzie pracowała w kuchni w fastfoodzie

Już się co nieco dowiedziałam i tak, pracodawca nie może mnie zwolnić przed zakończeniem umowy Dlatego ten idiota zadzwonił i chyba uznał, że nie będę nigdzie tego sprawdzać i się z nikim kontaktować i po prostu posłusznie przyniosę natychmiast wypowiedzenie. A guzik, bo nie przyniosę, a na pewno nie zrobię tego przed kolejną wizytą u lekarza Jak mi lekarz da kolejne zwolnienie, to je zaniosę i tyle. Ja czekam na koniec umowy i nie bardzo obchodzi mnie to, że on chciałby się mnie pozbyć, bo nie po to płacę składki, aby teraz nie móc z nich korzystać

I super! Walcz o swoje! Ja trzymam kciuki!

[kamisha]

Napisane przez snufey

Dowiedziałam się też, że nie muszę teraz na szybko zmieniać mieszkania, bo kontrolują dopiero jak dziecko idzie do przedszkola, a to i tak rzadkość

to dobrze nie ma co sie spinać

Wysłane z mojego LG-P710 przy użyciu Tapatalka

[itstoolatex3]

Dziewczyny ja jestem przerażona wielkością swojego brzucha wyglądam na co najmniej 25 tydzień, nie wiem czy to tylko tak dzisiaj czy mi już tak zostanie

[PaniMigdalek]

Ale się zdenerwowałam :/
Skończyła mi się umowa najmu mieszkania i właściciel ZNOWU podnosi czynsz Chyba przedłużę umowę tylko na miesiąc i będę intensywnie szukać innego mieszkania
Wkurza mnie, bo przychodzi z tym głupim uśmieszkiem i jedyny argument jaki podaje, to że on chciał za o wiele większą kwotę wynająć
No ale co z tego? W związku z tym będzie mi ciągle podnosił? Ja sobie nie mogę pozwolić teraz na wydawanie dodatkowej kasy :/
Przyszedł z umową w ręku a potem się wykręcił, że to dopiero szkic umowy i że przyjdzie jutro z oryginałem... Ta jasne, pewnie coś chce pozmieniać :/
Opcje mam takie, żeby przeboleć tą podwyżkę i przedłużyć na miesiąc i szukać innego lokum, lub żeby w ogóle nie przedłużać i się wynieść od razu na czas szukania lokum do teściowej (blisko pracy tż) lub ojca (bardzo daleko pracy). Sama już nie wiem, na pewno nie będę tu siedzieć i płacić jak za większe mieszkanie :/

Doradźcie co robić?

[itstoolatex3]

Napisane przez PaniMigdalek

Ale się zdenerwowałam :/
Skończyła mi się umowa najmu mieszkania i właściciel ZNOWU podnosi czynsz Chyba przedłużę umowę tylko na miesiąc i będę intensywnie szukać innego mieszkania
Wkurza mnie, bo przychodzi z tym głupim uśmieszkiem i jedyny argument jaki podaje, to że on chciał za o wiele większą kwotę wynająć
No ale co z tego? W związku z tym będzie mi ciągle podnosił? Ja sobie nie mogę pozwolić teraz na wydawanie dodatkowej kasy :/
Przyszedł z umową w ręku a potem się wykręcił, że to dopiero szkic umowy i że przyjdzie jutro z oryginałem... Ta jasne, pewnie coś chce pozmieniać :/
Opcje mam takie, żeby przeboleć tą podwyżkę i przedłużyć na miesiąc i szukać innego lokum, lub żeby w ogóle nie przedłużać i się wynieść od razu na czas szukania lokum do teściowej (blisko pracy tż) lub ojca (bardzo daleko pracy). Sama już nie wiem, na pewno nie będę tu siedzieć i płacić jak za większe mieszkanie :/

Doradźcie co robić?

Jasne, że szukałabym nowego mieszkania. Jak facet tak podnosi i podnosi tę cenę to niech sobie ją w d*** wsadzi
Chyba w ogóle nie przedłużałabym umowy, wyniosła się do teściowej i szukała innego lokum na pewnych i odpowiadających Wam warunkach

[PaniMigdalek]

Zapomniałam dodać, że teściowa mieszka na totalnym wygwizdowie z jednym sklepikiem i każdy każdego zna... Bym się czuła osaczona i ściśnięta, be swobody leniuchowania i spacerowania, bo okna patrzą...
Byśmy musieli we 2 w 1 pokoiku mieszkać i upchnąć gdzieś po piwnicach nasze meble...
Taki minus tej sytuacji.
W sumie jak przedłużę na miesiąc to i tak potem musi mi oddać kaucję, bo nie ma podstaw do jej zabrania, bo wszystko sprawne i całe w mieszkaniu.

[itstoolatex3]

W takim razie, jeżeli u teściowej nie ma warunków przedłużyłabym umowę o ten miesiąc i starała się coś znaleźć. Wydaje mi się, że facet coś próbuje kręcić i kombinować

[monika0185]

Napisane przez snufey

Realia są takie, iż jeśli kończy Ci się umowa podczas ciąży i pracodawca Ci jej nie chce przedłużyć to... jej po prostu nie przedłuża To akurat jest potwierdzona informacja.
Faktem też jest, że Niemcy mają inne podejście do kobiet ciężarnych niż Polacy. Tu nie dostaje się L4 ot tak, bo kobieta jest w ciąży. Ale też chyba nie przewidują, że kobieta będzie pracowała w kuchni w fastfoodzie

Już się co nieco dowiedziałam i tak, pracodawca nie może mnie zwolnić przed zakończeniem umowy Dlatego ten idiota zadzwonił i chyba uznał, że nie będę nigdzie tego sprawdzać i się z nikim kontaktować i po prostu posłusznie przyniosę natychmiast wypowiedzenie. A guzik, bo nie przyniosę, a na pewno nie zrobię tego przed kolejną wizytą u lekarza Jak mi lekarz da kolejne zwolnienie, to je zaniosę i tyle. Ja czekam na koniec umowy i nie bardzo obchodzi mnie to, że on chciałby się mnie pozbyć, bo nie po to płacę składki, aby teraz nie móc z nich korzystać

Tak trzymaj, walcz 😊

---------- Dopisano o 22:49 ---------- Poprzedni post napisano o 22:49 ----------

Napisane przez snufey

Dowiedziałam się też, że nie muszę teraz na szybko zmieniać mieszkania, bo kontrolują dopiero jak dziecko idzie do przedszkola, a to i tak rzadkość

Same dobre wiadomości 😊

[mademoiselle_m]

Ja to jestem taka, że wypiełabym się na gościa i wyniosła i niech sobie wynajmie za te większe pieniądze. Tak od ręki też pewnie nikogo nie znajdzie i na pewno założył sobie ze postawieni pod ściana podpiszecie umowe za większa kasę


Pestka gratuluje córci !!!!!

Snufey nie daj sie ! Nie zwalniaj sie sama, dostaniesz kolejne zwolnienie to je zanieś i miej w D... co szef gada. Co Ci zrobi ? Najwyżej sam zwolni

[Sky1989]

Ja też się witam w drugiej części wątku
Podczytuję tylko wszystko na bieżąco...wybaczcie ,ale nie nadążam z odpisywaniem. Gratuluję wszystkim zdrowych dzieciaczków i poznanych płci. U nas na ostatniej wizycie lekarz najpierw powiedział ,ze chłopczyk, później ,że jednak nie a później że znów tak aż w końcu żebym się nie sugerowała także na nastepnej wizycie powinnam już wiedzieć na 100%.
Krwiak już znikł także mogę żyć normalnie. Ruchy czuję już od jakichś 2 tygodni, ale sa to zupełnie inne ruchy niż w pierwszej ciąży, może dlatego, ze łożysko jest na przedniej ścianie.
Folinka Bardzo Ci dziękuję,że o mnie wspominałaś

Pisałyście o storczykach Moja miłość Mam w domu ponad 30 i wiem o nich wszystko. Nie tylko kupuję nowe ale też ratuje zdechlaki i przywracam je do życia. Uwielbiam te kwiaty. Kwitną non stop

Piałyście tez o karmieniu piersią. Ja z Matim miałam na poczatku problemy, tzn problemy ,które stworzyły położne w szpitalu, mówiąc mi ,że Mati ,żle chwyta, że ja mam za mało pokarmu. Po powrocie do domu sama poradziłam sobie z tym,że dzięki położnym dziecko przyzwyczaiło mi się do butelki a ja miałam taki nawał ,że Mały nie był w stanie złapać piersi i karmiłam tyle ile chciałam czyli okragły rok Wg mnie nawał miałam przez używanie laktatora w celu "pobudzenia piersi" i dawanie sygnału ,że mleka jest za mało, mimo ,że było go w sam raz. No ale cóż....człowiek uczy się na błędach szkoda ,że ja musiałam się nauczyć na czyichś
Ogólnie w szpitalu w którym rodziłam była okropna nagonka na karmienie piersią , jak jedna mama powiedziała,że nie bedzie karmić , to miny miały jakby chciały ją na stosie spalić, już nie mówiąc o tym,że dokarmianie dziecka innym mlekiem niż własne było zbrodnią śmiertelną. Dużo by pisać , wszystko to doszło do mnie dopiero po pobycie mojej siostry w innym szpitalu. Niebo a ziemia jesli chodzi o podejście personelu do tego tematu...

[papaPapaya]

Napisane przez itstoolatex3

Dziewczyny ja jestem przerażona wielkością swojego brzucha wyglądam na co najmniej 25 tydzień, nie wiem czy to tylko tak dzisiaj czy mi już tak zostanie

Moze sie najadlas dzis czego wzdymajacego? ale ja zauwazylam ze codziennie moj brzuch sie robi o wiele wiekszy

Napisane przez PaniMigdalek

Ale się zdenerwowałam :/
Skończyła mi się umowa najmu mieszkania i właściciel ZNOWU podnosi czynsz Chyba przedłużę umowę tylko na miesiąc i będę intensywnie szukać innego mieszkania
Wkurza mnie, bo przychodzi z tym głupim uśmieszkiem i jedyny argument jaki podaje, to że on chciał za o wiele większą kwotę wynająć
No ale co z tego? W związku z tym będzie mi ciągle podnosił? Ja sobie nie mogę pozwolić teraz na wydawanie dodatkowej kasy :/
Przyszedł z umową w ręku a potem się wykręcił, że to dopiero szkic umowy i że przyjdzie jutro z oryginałem... Ta jasne, pewnie coś chce pozmieniać :/
Opcje mam takie, żeby przeboleć tą podwyżkę i przedłużyć na miesiąc i szukać innego lokum, lub żeby w ogóle nie przedłużać i się wynieść od razu na czas szukania lokum do teściowej (blisko pracy tż) lub ojca (bardzo daleko pracy). Sama już nie wiem, na pewno nie będę tu siedzieć i płacić jak za większe mieszkanie :/

Doradźcie co robić?

Wynioslabym sie do tesciowej zeby nie dac temu palantowi satysfakcji!

[LuckySparkle]

Napisane przez snufey

To tu dokładnie to samo... 6 tygodni przed porodem masz ustawowe wolne od pracy

Ja muszę na swoje wyniki poczekać, ale cały czas się stresuję

I zazdroszczę powrotu do warzyw! Ja je nadal omijam szerokim łukiem w sklepie A warzywa to podstawa....

Kochana... u nas musisz isc na maciezynski na 4 tyg. Przed planowanym porodem. Ja chyba tak zrobie... no chyba, ze nie dam rady tak dlugo pracować. Bo im szybciej zrezygmujesz z pracy tym szybciej zaczynie sie naliczac maciezynski. A w UK jest tylko 9 miesiecy i 3 miesiace wychowawczy. Wiec ja wezme wszystko co mi sie nalezy. Dobiore zalegly urlop i będę w domu do stycznia 2018.
Ja bym
chciala wrocic do swojej pracy ale to zalezy czy mi zaproponują administratora na tym samym dziale na ktorym jestem.

Napisane przez Sky1989

Ja też się witam w drugiej części wątku
Podczytuję tylko wszystko na bieżąco...wybaczcie ,ale nie nadążam z odpisywaniem. Gratuluję wszystkim zdrowych dzieciaczków i poznanych płci. U nas na ostatniej wizycie lekarz najpierw powiedział ,ze chłopczyk, później ,że jednak nie a później że znów tak aż w końcu żebym się nie sugerowała także na nastepnej wizycie powinnam już wiedzieć na 100%.
Krwiak już znikł także mogę żyć normalnie. Ruchy czuję już od jakichś 2 tygodni, ale sa to zupełnie inne ruchy niż w pierwszej ciąży, może dlatego, ze łożysko jest na przedniej ścianie.
Folinka Bardzo Ci dziękuję,że o mnie wspominałaś

Pisałyście o storczykach Moja miłość Mam w domu ponad 30 i wiem o nich wszystko. Nie tylko kupuję nowe ale też ratuje zdechlaki i przywracam je do życia. Uwielbiam te kwiaty. Kwitną non stop

Piałyście tez o karmieniu piersią. Ja z Matim miałam na poczatku problemy, tzn problemy ,które stworzyły położne w szpitalu, mówiąc mi ,że Mati ,żle chwyta, że ja mam za mało pokarmu. Po powrocie do domu sama poradziłam sobie z tym,że dzięki położnym dziecko przyzwyczaiło mi się do butelki a ja miałam taki nawał ,że Mały nie był w stanie złapać piersi i karmiłam tyle ile chciałam czyli okragły rok Wg mnie nawał miałam przez używanie laktatora w celu "pobudzenia piersi" i dawanie sygnału ,że mleka jest za mało, mimo ,że było go w sam raz. No ale cóż....człowiek uczy się na błędach szkoda ,że ja musiałam się nauczyć na czyichś
Ogólnie w szpitalu w którym rodziłam była okropna nagonka na karmienie piersią , jak jedna mama powiedziała,że nie bedzie karmić , to miny miały jakby chciały ją na stosie spalić, już nie mówiąc o tym,że dokarmianie dziecka innym mlekiem niż własne było zbrodnią śmiertelną. Dużo by pisać , wszystko to doszło do mnie dopiero po pobycie mojej siostry w innym szpitalu. Niebo a ziemia jesli chodzi o podejście personelu do tego tematu...

Jak mam speca od storczyka to moze ty mi powiesz co robic? Na jednym z moich ukochanych storkow od stycznia rosnie na keiku tak jakby nowy storczyk. Ma juz 4 liscie i 3 kirzenie(pojedyncze te zewnetrze). Jest juz sporych rozmiarow, ale jeszcze mniejszy jak te, które kupijemy w sklepie. Czy zanim go odłącze od "matki" powinien on wypuścić pierwszy keik? Szukalam troche info w necie ale nic nie znalazlam. Tez ratuje czasem storczyki kupione za £0.50 w sklepie( takie marne umierajace) ale z ta sytuacja spotkalam sie pierwszy raz. Dodam jeszcze, ze owy storczyk ma 6 lat i jest juz staruszkiem ale do grudnia mial normalnie kwiatki.

[Sky1989]

Napisane przez LuckySparkle

Kochana... u nas musisz isc na maciezynski na 4 tyg. Przed planowanym porodem. Ja chyba tak zrobie... no chyba, ze nie dam rady tak dlugo pracować. Bo im szybciej zrezygmujesz z pracy tym szybciej zaczynie sie naliczac maciezynski. A w UK jest tylko 9 miesiecy i 3 miesiace wychowawczy. Wiec ja wezme wszystko co mi sie nalezy. Dobiore zalegly urlop i będę w domu do stycznia 2018.
Ja bym
chciala wrocic do swojej pracy ale to zalezy czy mi zaproponują administratora na tym samym dziale na ktorym jestem.






Jak mam speca od storczyka to moze ty mi powiesz co robic? Na jednym z moich ukochanych storkow od stycznia rosnie na keiku tak jakby nowy storczyk. Ma juz 4 liscie i 3 kirzenie(pojedyncze te zewnetrze). Jest juz sporych rozmiarow, ale jeszcze mniejszy jak te, które kupijemy w sklepie. Czy zanim go odłącze od "matki" powinien on wypuścić pierwszy keik? Szukalam troche info w necie ale nic nie znalazlam. Tez ratuje czasem storczyki kupione za ÂŁ0.50 w sklepie( takie marne umierajace) ale z ta sytuacja spotkalam sie pierwszy raz. Dodam jeszcze, ze owy storczyk ma 6 lat i jest juz staruszkiem ale do grudnia mial normalnie kwiatki.

Chetnie pomogę Powiedz czy keiki rośnie przy matce czy na pędzie ? Jak przy matce to możesz go zostawić lub odciąć trzy korzenie długości co najmniej 4 cm powinny mu pozwolić na samodzielną egzystencję. Możesz też poczekac az będzie większy według Twojego uznania Mówiąc wypuścić pierwszy keik masz na myśli pęd? Jeśli tak to jak najbardziej nie musisz na to czekać nie ma to znaczenia liczy ilośc i długośc korzeni keiki im więcej tym lepiej A keiki kwitną dopiero po kilku latachJa mam duzo rozdzielonych storczyków mam też takie które rosną razem przy matce. Wszystko zależy od kondycji matki. Najwazniejsze, żeby ich nie przelewać lepiej niech mają sucho niż za mokro Jezeli Twój storczyk ma sie kiepsko to skoro keiki jest już na tyle silne że sobie poradzi to można go rozdzielić,żeby nie obciażać matki, bo w tym momencie wszystko najlepsze idzie do dziecka Jak sie zdecydujesz na ucięcie to wsadż go do grubej kory, miejsce cięcia zasyp weglem leczniczym i nie podlewaj dopóki nie zmarszczą mu się korzenie. Jak mu sie zmarszczą to wsadź do wody najlepiej filtrowanej odwróconą osmozą na kilka godzin aż korzenie zrobią się zielone i jędrne i tak w kółko

[PaniMigdalek]

I znowu siedza pierdzielone pijaki i dra morde pod blokiem :/ Dzwonilam na policje to stwierdzili, ze teraz bedzie trudno przyjechac bo patrol jest na interwencji... Na CALE miasto Ilawskie jest JEDEN nocny patrol!! Paranoja! Jestem tak wkurzona ze szok!
Krzyknelam by sie zamkneli to tym bardziej na zlosc robia!
Glupie przyspiewki, darcie mordy bez sensu i skladu, wyzwiska i te typowe menelskie imie "marian"...
Litosci... :/
Tym bardziej chce stad sie wyniesc bo ile mozna? Lato jest i tak co drugi dzien, potem ja niewyspana caly dzien chodze :/

[DoDoo]

Melduje sie

[mademoiselle_m]

Napisane przez PaniMigdalek

I znowu siedza pierdzielone pijaki i dra morde pod blokiem :/ Dzwonilam na policje to stwierdzili, ze teraz bedzie trudno przyjechac bo patrol jest na interwencji... Na CALE miasto Ilawskie jest JEDEN nocny patrol!! Paranoja! Jestem tak wkurzona ze szok!
Krzyknelam by sie zamkneli to tym bardziej na zlosc robia!
Glupie przyspiewki, darcie mordy bez sensu i skladu, wyzwiska i te typowe menelskie imie "marian"...
Litosci... :/
Tym bardziej chce stad sie wyniesc bo ile mozna? Lato jest i tak co drugi dzien, potem ja niewyspana caly dzien chodze :/

Tm bardziej uciekaj z tego mieszkania, a właścicielowi powiedz, ze zamiast podwyższać czynsz powinien płacić Ci "szkodliwe" na nocne wrzaski. Niech sobie dopisze w ogłoszeniu mieszkania ze oferuje w cenie nocne pijackie awantury pod oknem. Na pewno chętni bedą walić drzwiami i oknami.

[papaPapaya]

Napisane przez PaniMigdalek

I znowu siedza pierdzielone pijaki i dra morde pod blokiem :/ Dzwonilam na policje to stwierdzili, ze teraz bedzie trudno przyjechac bo patrol jest na interwencji... Na CALE miasto Ilawskie jest JEDEN nocny patrol!! Paranoja! Jestem tak wkurzona ze szok!
Krzyknelam by sie zamkneli to tym bardziej na zlosc robia!
Glupie przyspiewki, darcie mordy bez sensu i skladu, wyzwiska i te typowe menelskie imie "marian"...
Litosci... :/
Tym bardziej chce stad sie wyniesc bo ile mozna? Lato jest i tak co drugi dzien, potem ja niewyspana caly dzien chodze :/

Uciekaj stamtad jak najdalej!!

Dzien dobry
W nocy glowa zaczela mnie bolec i ten stan utrzymuje sie do teraz cos czuje ze czeka mnie dzien z

[PaniMigdalek]

Papaya, jesteśmy w takim tygodniu gdzie migrenki i tym podobne lubią się pojawiać niestety...


Gadaliśmy z jednym facetem o wynajem, bliżej pracy tż, za niższą cenę niż tu i to o całe 20m więcej... Powiedział, że zapisał numer, zaklepał i że jak tylko znajdzie chwilę to zadzwoni i mamy pojechać oglądać.
Marzę o tym, żeby zadzwonił jeszcze dziś, żeby wiedzieć na czym stoję i wiedzieć co zrobić jak przyjdzie z umową..
Trzymajcie proszę kciuki, żeby to się udało


Obudziłam się jak po imprezie, oczy mnie szczypią i chodzę jak pijana I strasznie głodna! Muszę dorobić sobie kanapkę...

[kamisha]

Napisane przez PaniMigdalek

Papaya, jesteśmy w takim tygodniu gdzie migrenki i tym podobne lubią się pojawiać niestety...


Gadaliśmy z jednym facetem o wynajem, bliżej pracy tż, za niższą cenę niż tu i to o całe 20m więcej... Powiedział, że zapisał numer, zaklepał i że jak tylko znajdzie chwilę to zadzwoni i mamy pojechać oglądać.
Marzę o tym, żeby zadzwonił jeszcze dziś, żeby wiedzieć na czym stoję i wiedzieć co zrobić jak przyjdzie z umową.. rosi:
Trzymajcie proszę kciuki, żeby to się udało rosi:


Obudziłam się jak po imprezie, oczy mnie szczypią i chodzę jak pijana I strasznie głodna! Muszę dorobić sobie kanapkę...

trzymam kciuki zeby sie udalo !

Wysłane z mojego LG-P710 przy użyciu Tapatalka

[papaPapaya]

Napisane przez PaniMigdalek

Papaya, jesteśmy w takim tygodniu gdzie migrenki i tym podobne lubią się pojawiać niestety...


Gadaliśmy z jednym facetem o wynajem, bliżej pracy tż, za niższą cenę niż tu i to o całe 20m więcej... Powiedział, że zapisał numer, zaklepał i że jak tylko znajdzie chwilę to zadzwoni i mamy pojechać oglądać.
Marzę o tym, żeby zadzwonił jeszcze dziś, żeby wiedzieć na czym stoję i wiedzieć co zrobić jak przyjdzie z umową..
Trzymajcie proszę kciuki, żeby to się udało


Obudziłam się jak po imprezie, oczy mnie szczypią i chodzę jak pijana I strasznie głodna! Muszę dorobić sobie kanapkę...

Ja rano powiedzialam TZowi wlasnie ze czuje sie jakbym miala ogromnego kaca, a to on wczoraj pil a nie ja
Troche gardlo mnie na dodatek pobolewa, ale cos czuje ze to sprawka tego, ze zaraz po cieplej pomidorowej pilam fante z kostkami lodu. Brawo ja!
Na szczescie TZ kochany pojechal mi po swieza buleczke na sniadanie i je przygotowal, wiec zeszlam do kuchni na gotowe

Trzymam kciuki zeby udalo sie z mieszkaniem, bo okazja niesamowita! Oby warunki mieszkalne byly do zaakceptowania i bedzie bajka!

[DoDoo]

A ja w sumie nie wiem czy pisalam ale mialam wizyte w czwartek i ekspresowe usg, zeby zobaczyc czy pikawka chodzi, bo ginka pytala czy czuje juz ruchy. Mowilam, ze nie wiec zerknela na Robaczka i wsio ok.
Nie pamietam czy to juz pisalam, wiec napisalam

---------- Dopisano o 09:38 ---------- Poprzedni post napisano o 09:37 ----------

Sorry, wizyte mialam we wtorek

[snufey]

Łączę się z Wami w bólu - też wstałam dzisiaj z kacem

Na dodatek mój organizm dał upust nagromadzonym przez tydzień mdłościom

Już drugi dzień nie poszłam na kurs Obym jutro lepiej się czuła.

[mademoiselle_m]

Napisane przez PaniMigdalek

Gadaliśmy z jednym facetem o wynajem, bliżej pracy tż, za niższą cenę niż tu i to o całe 20m więcej... Powiedział, że zapisał numer, zaklepał i że jak tylko znajdzie chwilę to zadzwoni i mamy pojechać oglądać.
Marzę o tym, żeby zadzwonił jeszcze dziś, żeby wiedzieć na czym stoję i wiedzieć co zrobić jak przyjdzie z umową..
Trzymajcie proszę kciuki, żeby to się udało


Obudziłam się jak po imprezie, oczy mnie szczypią i chodzę jak pijana I strasznie głodna! Muszę dorobić sobie kanapkę...

Trzymam kciuki

Napisane przez papaPapaya

Ja rano powiedzialam TZowi wlasnie ze czuje sie jakbym miala ogromnego kaca, a to on wczoraj pil a nie ja

Ja codziennie czuje sie rano jsk na mega kacu
Dobrze ze człowiek tyle trenował wstawanie na kacu na studiach haha

[monika0185]

Napisane przez PaniMigdalek

I znowu siedza pierdzielone pijaki i dra morde pod blokiem :/ Dzwonilam na policje to stwierdzili, ze teraz bedzie trudno przyjechac bo patrol jest na interwencji... Na CALE miasto Ilawskie jest JEDEN nocny patrol!! Paranoja! Jestem tak wkurzona ze szok!
Krzyknelam by sie zamkneli to tym bardziej na zlosc robia!
Glupie przyspiewki, darcie mordy bez sensu i skladu, wyzwiska i te typowe menelskie imie "marian"...
Litosci... :/
Tym bardziej chce stad sie wyniesc bo ile mozna? Lato jest i tak co drugi dzien, potem ja niewyspana caly dzien chodze :/

A to cholery jedne! Nie znoszę takich buraków... a z policja to szkoda słów! Przecież oni chyba mają obowiązek przyjąć każde zgłoszenie...

---------- Dopisano o 10:06 ---------- Poprzedni post napisano o 10:05 ----------

Napisane przez Sky1989

Ja też się witam w drugiej części wątku
Podczytuję tylko wszystko na bieżąco...wybaczcie ,ale nie nadążam z odpisywaniem. Gratuluję wszystkim zdrowych dzieciaczków i poznanych płci. U nas na ostatniej wizycie lekarz najpierw powiedział ,ze chłopczyk, później ,że jednak nie a później że znów tak aż w końcu żebym się nie sugerowała także na nastepnej wizycie powinnam już wiedzieć na 100%.
Krwiak już znikł także mogę żyć normalnie. Ruchy czuję już od jakichś 2 tygodni, ale sa to zupełnie inne ruchy niż w pierwszej ciąży, może dlatego, ze łożysko jest na przedniej ścianie.
Folinka Bardzo Ci dziękuję,że o mnie wspominałaś

Pisałyście o storczykach Moja miłość Mam w domu ponad 30 i wiem o nich wszystko. Nie tylko kupuję nowe ale też ratuje zdechlaki i przywracam je do życia. Uwielbiam te kwiaty. Kwitną non stop

Piałyście tez o karmieniu piersią. Ja z Matim miałam na poczatku problemy, tzn problemy ,które stworzyły położne w szpitalu, mówiąc mi ,że Mati ,żle chwyta, że ja mam za mało pokarmu. Po powrocie do domu sama poradziłam sobie z tym,że dzięki położnym dziecko przyzwyczaiło mi się do butelki a ja miałam taki nawał ,że Mały nie był w stanie złapać piersi i karmiłam tyle ile chciałam czyli okragły rok Wg mnie nawał miałam przez używanie laktatora w celu "pobudzenia piersi" i dawanie sygnału ,że mleka jest za mało, mimo ,że było go w sam raz. No ale cóż....człowiek uczy się na błędach szkoda ,że ja musiałam się nauczyć na czyichś
Ogólnie w szpitalu w którym rodziłam była okropna nagonka na karmienie piersią , jak jedna mama powiedziała,że nie bedzie karmić , to miny miały jakby chciały ją na stosie spalić, już nie mówiąc o tym,że dokarmianie dziecka innym mlekiem niż własne było zbrodnią śmiertelną. Dużo by pisać , wszystko to doszło do mnie dopiero po pobycie mojej siostry w innym szpitalu. Niebo a ziemia jesli chodzi o podejście personelu do tego tematu...

Super, że u Ciebie wszystko dobrze i krwiak paskuda zniknął

---------- Dopisano o 10:07 ---------- Poprzedni post napisano o 10:06 ----------

Napisane przez papaPapaya

Uciekaj stamtad jak najdalej!!

Dzien dobry
W nocy glowa zaczela mnie bolec i ten stan utrzymuje sie do teraz cos czuje ze czeka mnie dzien z

Mnie wczoraj wieczorem zaczęła głowa boleć, oby to było jednorazowe.

Wysłane z mojego SM-G360F przy użyciu Tapatalka

---------- Dopisano o 10:08 ---------- Poprzedni post napisano o 10:07 ----------

Napisane przez PaniMigdalek

Papaya, jesteśmy w takim tygodniu gdzie migrenki i tym podobne lubią się pojawiać niestety...


Gadaliśmy z jednym facetem o wynajem, bliżej pracy tż, za niższą cenę niż tu i to o całe 20m więcej... Powiedział, że zapisał numer, zaklepał i że jak tylko znajdzie chwilę to zadzwoni i mamy pojechać oglądać.
Marzę o tym, żeby zadzwonił jeszcze dziś, żeby wiedzieć na czym stoję i wiedzieć co zrobić jak przyjdzie z umową..
Trzymajcie proszę kciuki, żeby to się udało


Obudziłam się jak po imprezie, oczy mnie szczypią i chodzę jak pijana I strasznie głodna! Muszę dorobić sobie kanapkę...

Kciuki!

---------- Dopisano o 10:18 ---------- Poprzedni post napisano o 10:08 ----------

Napisane przez DoDoo

A ja w sumie nie wiem czy pisalam ale mialam wizyte w czwartek i ekspresowe usg, zeby zobaczyc czy pikawka chodzi, bo ginka pytala czy czuje juz ruchy. Mowilam, ze nie wiec zerknela na Robaczka i wsio ok.
Nie pamietam czy to juz pisalam, wiec napisalam

---------- Dopisano o 09:38 ---------- Poprzedni post napisano o 09:37 ----------

Sorry, wizyte mialam we wtorek

Chyba nie pisałaś 😊 cieszę się, że wszystko dobrze 😊

[a6594ed1feebe4acee52c55875557823d72aa50e_6074d104093b7]

Napisane przez monika0185

A to cholery jedne! Nie znoszę takich buraków... a z policja to szkoda słów! Przecież oni chyba mają obowiązek przyjąć każde zgłoszenie...

---------- Dopisano o 10:06 ---------- Poprzedni post napisano o 10:05 ----------


Super, że u Ciebie wszystko dobrze i krwiak paskuda zniknął

---------- Dopisano o 10:07 ---------- Poprzedni post napisano o 10:06 ----------


Mnie wczoraj wieczorem zaczęła głowa boleć, oby to było jednorazowe.

Wysłane z mojego SM-G360F przy użyciu Tapatalka

---------- Dopisano o 10:08 ---------- Poprzedni post napisano o 10:07 ----------


Kciuki!

---------- Dopisano o 10:18 ---------- Poprzedni post napisano o 10:08 ----------


Chyba nie pisałaś 😊 cieszę się, że wszystko dobrze 😊

A bierzecie apap na ból glowy? Bo ja staram się przetrzymać i w ostateczności lykac tabletki, a może niepotrzebnie się mecze chociaż jak czytam o waszych dolegliwościach to ja wyjątkowo dobrze znoszę ciążę. Co prawda męczy mnie zgaga, ale to jest Pikuś przy waszych mdlosciach!

[xjustyniaaax]

Hej Kochane !

Wczoraj od rana z mężem załatwialiśmy mnóstwo spraw na mieście... musieliśmy się zameldować, załatwić wymianę dokumentów itp ...
Później pojechaliśmy na te targi do spodka.... w sumie to średniawka ;p Tż się wynudził jak mops. Był pokaz motania chustami i chwała bogu że babka na lalce pokazywała bo wyglądało to strasznie i chyba nie będę z tego korzystać Udało nam sie wygrać w losowaniu nagród roczną prenumerate czasopisma "chcemy być rodzicami" więc fajnie później jechaliśmy na urodziny i wróciliśmy po 1..

Napisane przez pestka_11

Dziewczyny sorry, że wczoraj nie napisałam, ale nie miałam jak, ale teraz też z telefonu coś się staram, ale tu słaby net i się wiesza. No ale wizyta udana, wszystko jak najbardziej w porządku i ze mną i z dzidzią. No i poproszę o pokolorowanie mnie na pierwszej stronie na słodki róż.

super że wszystko ok ! gratuluję córeczki

Napisane przez snufey

Realia są takie, iż jeśli kończy Ci się umowa podczas ciąży i pracodawca Ci jej nie chce przedłużyć to... jej po prostu nie przedłuża To akurat jest potwierdzona informacja.
Faktem też jest, że Niemcy mają inne podejście do kobiet ciężarnych niż Polacy. Tu nie dostaje się L4 ot tak, bo kobieta jest w ciąży. Ale też chyba nie przewidują, że kobieta będzie pracowała w kuchni w fastfoodzie

Już się co nieco dowiedziałam i tak, pracodawca nie może mnie zwolnić przed zakończeniem umowy Dlatego ten idiota zadzwonił i chyba uznał, że nie będę nigdzie tego sprawdzać i się z nikim kontaktować i po prostu posłusznie przyniosę natychmiast wypowiedzenie. A guzik, bo nie przyniosę, a na pewno nie zrobię tego przed kolejną wizytą u lekarza Jak mi lekarz da kolejne zwolnienie, to je zaniosę i tyle. Ja czekam na koniec umowy i nie bardzo obchodzi mnie to, że on chciałby się mnie pozbyć, bo nie po to płacę składki, aby teraz nie móc z nich korzystać

Walcz o swoje ! Swoją drogą ja Cię bardzo rozumiem bo też pracuję w mc , i mimo tego że jestem kierownikiem to poszłam na l4 , zapachy, upały, mega ruch...

Napisane przez itstoolatex3

Dziewczyny ja jestem przerażona wielkością swojego brzucha wyglądam na co najmniej 25 tydzień, nie wiem czy to tylko tak dzisiaj czy mi już tak zostanie

ja wczoraj wieczorem miała megaaa, na szczęście rano już mniejszy

Napisane przez PaniMigdalek

Ale się zdenerwowałam :/
Skończyła mi się umowa najmu mieszkania i właściciel ZNOWU podnosi czynsz Chyba przedłużę umowę tylko na miesiąc i będę intensywnie szukać innego mieszkania
Wkurza mnie, bo przychodzi z tym głupim uśmieszkiem i jedyny argument jaki podaje, to że on chciał za o wiele większą kwotę wynająć
No ale co z tego? W związku z tym będzie mi ciągle podnosił? Ja sobie nie mogę pozwolić teraz na wydawanie dodatkowej kasy :/
Przyszedł z umową w ręku a potem się wykręcił, że to dopiero szkic umowy i że przyjdzie jutro z oryginałem... Ta jasne, pewnie coś chce pozmieniać :/
Opcje mam takie, żeby przeboleć tą podwyżkę i przedłużyć na miesiąc i szukać innego lokum, lub żeby w ogóle nie przedłużać i się wynieść od razu na czas szukania lokum do teściowej (blisko pracy tż) lub ojca (bardzo daleko pracy). Sama już nie wiem, na pewno nie będę tu siedzieć i płacić jak za większe mieszkanie :/

Doradźcie co robić?

jabym szukała innego chociaż wiem że to nie łatwe..

Napisane przez Sky1989

Ja też się witam w drugiej części wątku
Podczytuję tylko wszystko na bieżąco...wybaczcie ,ale nie nadążam z odpisywaniem. Gratuluję wszystkim zdrowych dzieciaczków i poznanych płci. U nas na ostatniej wizycie lekarz najpierw powiedział ,ze chłopczyk, później ,że jednak nie a później że znów tak aż w końcu żebym się nie sugerowała także na nastepnej wizycie powinnam już wiedzieć na 100%.
Krwiak już znikł także mogę żyć normalnie. Ruchy czuję już od jakichś 2 tygodni, ale sa to zupełnie inne ruchy niż w pierwszej ciąży, może dlatego, ze łożysko jest na przedniej ścianie.
Folinka Bardzo Ci dziękuję,że o mnie wspominałaś

Pisałyście o storczykach Moja miłość Mam w domu ponad 30 i wiem o nich wszystko. Nie tylko kupuję nowe ale też ratuje zdechlaki i przywracam je do życia. Uwielbiam te kwiaty. Kwitną non stop

Piałyście tez o karmieniu piersią. Ja z Matim miałam na poczatku problemy, tzn problemy ,które stworzyły położne w szpitalu, mówiąc mi ,że Mati ,żle chwyta, że ja mam za mało pokarmu. Po powrocie do domu sama poradziłam sobie z tym,że dzięki położnym dziecko przyzwyczaiło mi się do butelki a ja miałam taki nawał ,że Mały nie był w stanie złapać piersi i karmiłam tyle ile chciałam czyli okragły rok Wg mnie nawał miałam przez używanie laktatora w celu "pobudzenia piersi" i dawanie sygnału ,że mleka jest za mało, mimo ,że było go w sam raz. No ale cóż....człowiek uczy się na błędach szkoda ,że ja musiałam się nauczyć na czyichś
Ogólnie w szpitalu w którym rodziłam była okropna nagonka na karmienie piersią , jak jedna mama powiedziała,że nie bedzie karmić , to miny miały jakby chciały ją na stosie spalić, już nie mówiąc o tym,że dokarmianie dziecka innym mlekiem niż własne było zbrodnią śmiertelną. Dużo by pisać , wszystko to doszło do mnie dopiero po pobycie mojej siostry w innym szpitalu. Niebo a ziemia jesli chodzi o podejście personelu do tego tematu...

tyle storczyków

Napisane przez PaniMigdalek

I znowu siedza pierdzielone pijaki i dra morde pod blokiem :/ Dzwonilam na policje to stwierdzili, ze teraz bedzie trudno przyjechac bo patrol jest na interwencji... Na CALE miasto Ilawskie jest JEDEN nocny patrol!! Paranoja! Jestem tak wkurzona ze szok!
Krzyknelam by sie zamkneli to tym bardziej na zlosc robia!
Glupie przyspiewki, darcie mordy bez sensu i skladu, wyzwiska i te typowe menelskie imie "marian"...
Litosci... :/
Tym bardziej chce stad sie wyniesc bo ile mozna? Lato jest i tak co drugi dzien, potem ja niewyspana caly dzien chodze :/

Kochana może na straż miejską dzwon w razie czego

[motylek85]

Napisane przez snufey

Już się co nieco dowiedziałam i tak, pracodawca nie może mnie zwolnić przed zakończeniem umowy Dlatego ten idiota zadzwonił i chyba uznał, że nie będę nigdzie tego sprawdzać i się z nikim kontaktować i po prostu posłusznie przyniosę natychmiast wypowiedzenie. A guzik, bo nie przyniosę, a na pewno nie zrobię tego przed kolejną wizytą u lekarza Jak mi lekarz da kolejne zwolnienie, to je zaniosę i tyle. Ja czekam na koniec umowy i nie bardzo obchodzi mnie to, że on chciałby się mnie pozbyć, bo nie po to płacę składki, aby teraz nie móc z nich korzystać

ha! tak myślałam, że on może grać na swoją korzyść korzystając z twojej nieznajomości prawa. A to gnida z niego parszywa nie poddawaj się i walcz o swoje

Napisane przez itstoolatex3

Dziewczyny ja jestem przerażona wielkością swojego brzucha wyglądam na co najmniej 25 tydzień, nie wiem czy to tylko tak dzisiaj czy mi już tak zostanie

poczekaj, poczekaj, jak się zmobilizuję i dziś wstawię fotkę do klubu to się może trochę uspokoisz, że nie tylko ty tak masz;D a swoją drogą to fajnie jak tak widać ja tam specjalnie zakładam obciślejsze bluzki żeby było widać hehe;D

Napisane przez PaniMigdalek

Ale się zdenerwowałam :/
Skończyła mi się umowa najmu mieszkania i właściciel ZNOWU podnosi czynsz Chyba przedłużę umowę tylko na miesiąc i będę intensywnie szukać innego mieszkania
Wkurza mnie, bo przychodzi z tym głupim uśmieszkiem i jedyny argument jaki podaje, to że on chciał za o wiele większą kwotę wynająć
No ale co z tego? W związku z tym będzie mi ciągle podnosił? Ja sobie nie mogę pozwolić teraz na wydawanie dodatkowej kasy :/
Przyszedł z umową w ręku a potem się wykręcił, że to dopiero szkic umowy i że przyjdzie jutro z oryginałem... Ta jasne, pewnie coś chce pozmieniać :/
Opcje mam takie, żeby przeboleć tą podwyżkę i przedłużyć na miesiąc i szukać innego lokum, lub żeby w ogóle nie przedłużać i się wynieść od razu na czas szukania lokum do teściowej (blisko pracy tż) lub ojca (bardzo daleko pracy). Sama już nie wiem, na pewno nie będę tu siedzieć i płacić jak za większe mieszkanie :/

Doradźcie co robić?

oby się sprawa dziś sama rozwiązała i tamten gość zadzwonił my dłuższy czas wynajmowaliśmy mieszkanie w wawie od gościa i nigdy nam czynszu nie podniósł ale wiem, że po nas już skoczył z 1200 na 1500 (za małą kawalerkę). No ale kolejni wynajmujący nie byli postawieni w sytuacjo bez wyjścia, jak im za drogo to nie brali i już a u ciebie postąpił jak świnia no bo pewnie liczy, że właśnie zrezygnujesz a on wynajmie drożej...

Napisane przez Sky1989

Ja też się witam w drugiej części wątku
Podczytuję tylko wszystko na bieżąco...wybaczcie ,ale nie nadążam z odpisywaniem. Gratuluję wszystkim zdrowych dzieciaczków i poznanych płci. U nas na ostatniej wizycie lekarz najpierw powiedział ,ze chłopczyk, później ,że jednak nie a później że znów tak aż w końcu żebym się nie sugerowała także na nastepnej wizycie powinnam już wiedzieć na 100%.
Krwiak już znikł także mogę żyć normalnie. Ruchy czuję już od jakichś 2 tygodni, ale sa to zupełnie inne ruchy niż w pierwszej ciąży, może dlatego, ze łożysko jest na przedniej ścianie.

Piałyście tez o karmieniu piersią. Ja z Matim miałam na poczatku problemy, tzn problemy ,które stworzyły położne w szpitalu, mówiąc mi ,że Mati ,żle chwyta, że ja mam za mało pokarmu. Po powrocie do domu sama poradziłam sobie z tym,że dzięki położnym dziecko przyzwyczaiło mi się do butelki a ja miałam taki nawał ,że Mały nie był w stanie złapać piersi i karmiłam tyle ile chciałam czyli okragły rok Wg mnie nawał miałam przez używanie laktatora w celu "pobudzenia piersi" i dawanie sygnału ,że mleka jest za mało, mimo ,że było go w sam raz. No ale cóż....człowiek uczy się na błędach szkoda ,że ja musiałam się nauczyć na czyichś
Ogólnie w szpitalu w którym rodziłam była okropna nagonka na karmienie piersią , jak jedna mama powiedziała,że nie bedzie karmić , to miny miały jakby chciały ją na stosie spalić, już nie mówiąc o tym,że dokarmianie dziecka innym mlekiem niż własne było zbrodnią śmiertelną. Dużo by pisać , wszystko to doszło do mnie dopiero po pobycie mojej siostry w innym szpitalu. Niebo a ziemia jesli chodzi o podejście personelu do tego tematu...

gratki ruchów i super, że krwiak zniknął wiem o czym piszesz z tym karmieniem bo u nas w szpitalu to samo (plus mega nastawienie na porody sn). Pamiętam, że jak byłam po pierwszym porodzie to leżała ze mną dziewczyna, która w jakieś dwa tygodnie po porodzie miała mieć jakąś operację i nie mogłaby karmić piersią bo nie miałaby specjalnie jak. Od razu po porodzie powiedziała, że nie może (nie, że nie chce) karmić piersią, żeby też szybciej laktacja zanikła to taki wielki problem był, że szok. Jedna lekarka do niej z tekstem, że co to za matka co nie chce piersią karmić! Każdej jednej zmianie na oddziale musiała się z tego tłumaczyć i prosić się o mleko dla dziecka no masakra jakaś

Napisane przez DoDoo

A ja w sumie nie wiem czy pisalam ale mialam wizyte w czwartek i ekspresowe usg, zeby zobaczyc czy pikawka chodzi, bo ginka pytala czy czuje juz ruchy. Mowilam, ze nie wiec zerknela na Robaczka i wsio ok.
Nie pamietam czy to juz pisalam, wiec napisalam
Sorry, wizyte mialam we wtorek

super powiem ci, że ja się martwiłam o brak ruchów u siebie i ustaliłam sobie, że jak do końca 17 tygodnia nic nie poczuję to jadę do gina żeby chociaż serduszka posłuchać tym aparatkiem małym na szczęście od poniedziałku już wariuje więc jestem spokojniejsza dobrze, że i twoja ginka ciebie uspokoiła a ruchów się w końcu doczekasz

Pestka! gratuluję córci!!!!!!! przypomnij mi proszę jakie miałaś zachcianki/objawy cooooo? może chociaż tym się "pocieszę" czekając na potwierdzenie płci u mnie