Lipcówki 2017 ❤ cz. 8 Porodówka!

[karolinuuusia]

Napisane przez taedio

Xzora nie. Może byc reakcja organizmu na poród. Ogólnie mam antybiotyk bo miałam żółte wody.

4 osobowa sala i u dwóch kobiet 7 osob odwiedzających.. w tym 4 dzieci


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

To pewnie przez te żółte wody :/ małemu pewnie crp badaja?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[taedio]

Młody zdrowy na szczęście


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[xzora]

Napisane przez taedio

Xzora nie. Może byc reakcja organizmu na poród. Ogólnie mam antybiotyk bo miałam żółte wody.

4 osobowa sala i u dwóch kobiet 7 osob odwiedzających.. w tym 4 dzieci


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Oj, ja bym chyba nie wytrzymała. W ogole dobrze,ze u mnie były te godziny odwiedzić 13-18. Z jednej strony nie mogłam sie doczekać meza i prysznica,z drugiej jednak było wiecej spokoju. No i zakaz wstępu z dziećmi ponizej 12 lat.


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[emilia0508]

Nie jestem w stanie wszystkich pocytować. Gratulacje dla wszystkich które urodziły i dla tych co potrzebują!!!

Ja nie śpię kolejna noc i dzień. Mała ciągle by leżała przy cycku. Powoli wysiadam. Nie mam nawet kiedy zjeść a mama mi ciągle podklada. Nie wiem jak to będzie od poniedziałku jak już będę na swoim i będę sama bo tż w pracy.

[Jon_Snow]

Napisane przez taedio

Xzora nie wiem szczerze mówiąc. Pewnie i jedno i drugie po trochu.

Pestycyda oby sie szybko rozkręciło

Eh nie wychodzimy mam za wysokie leukocyty leżę na 4 os sali, sama patola. Mam dość


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Oby do jutra spadły ja się boję że z taką patolą będę leżeć

Napisane przez minini

Jon Snow - nie smuć sie przygarniemy Cie na koniec kolejki

nie chcę na koniec

Napisane przez taedio

Xzora nie. Może byc reakcja organizmu na poród. Ogólnie mam antybiotyk bo miałam żółte wody.

4 osobowa sala i u dwóch kobiet 7 osob odwiedzających.. w tym 4 dzieci


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Ja pier... Jak wytrzymać w takim towarzystwie :/
Sama się obawiam odwiedzin w szpitalu, muszę powiedzieć mężowi jakie mam oczekiwania bo on będzie odpowiedzialny za to chyba że ktoś wpadnie na genialny pomysł zrobienia mi niespodzianki, ostatnio moja rodzina ma fajne pomysły na spędzanie ze mną czasu jak ja tu zdycham już z tym.brzuchem

Idę sprzątać dalej, już nie wiem jak wywołać małego

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 11:37 ---------- Poprzedni post napisano o 11:34 ----------

poprostu i calineczka meldować się czy nie urodziłyście przede mną!!

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[xzora]

Napisane przez emilia0508

Nie jestem w stanie wszystkich pocytować. Gratulacje dla wszystkich które urodziły i dla tych co potrzebują!!!

Ja nie śpię kolejna noc i dzień. Mała ciągle by leżała przy cycku. Powoli wysiadam. Nie mam nawet kiedy zjeść a mama mi ciągle podklada. Nie wiem jak to będzie od poniedziałku jak już będę na swoim i będę sama bo tż w pracy.

To ja mam kiedy zjeść, co nieco śpię, a i tak wysiadam. Dzisiaj ze zmęczenia wszystko mi z rak leci, az sie czasami o Klaudię boje ze mi wypadnie. Wzięłam magnez - wrócę do dawek przed porodem, moze pomoże.
Mężowi tez zmęczenie wychodzi - mial zrobic mm, a wyciągnął odżywkę dla psa. Dobrze, ze sie zorientował.


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[myszowata1313]

Napisane przez pestycyda

Silli, kciuki!

Taedio, oby Was wypuścili

Carolles, ogromne gratulacje!

Powiem Wam że położna sceptycznie podeszła do tematu. Mówi że może się nie sączy jednak bo ona nic nie widzi itp. Skurcze się nie piszą ale brzuch boli. Lekarka młoda fajna mnie zbadała, nawet bardzo nie bolało stwierdziła że pewnie że się sączą i rozwarcie na 2 cm bo już myślałam że falstart:p czekamy na skurcze;D

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Mnie jak przyjmowala polozna to dopiero przyznala mi racje ze wody leca jak mnie zbadala dowcipnie bo ona na wkladce nic nie widziala. Takze ten , niech sie akcja rozwija

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[akada]

Napisane przez Carolles

Dzien dobry! Jestem dziś najszczesliwsza na świecie! O 7.32 postanowila wyjść na świat nasza córeczka Nela ❤ sn 3130 g 52 cm szczęścia! Bolało jak cholera, momentami myślałam ze nie dam rady, mialam ochote się poddać ale polozne bardzo mi pomogły a teraz widok tej kruszyny wynagradza wszystko!
I tż byl ze mną caly czas! Był bardzo dzielny 😍


Orangemisia a Ty jak tam?

Pestycyda kciuki!

Nie wiem co jeszcze mialam pisac 😊


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Gratulacje

[pestycyda]

Taedio, o jejku szkoda że musisz zostać i znosić te odwiedziny wszystkich ciotek klotek tych dziołch:/

Minini, jestem na patologii ciąży więc mają mnie w d*** raczej:p chociaż są bardzo mili wszyscy nie powiem. Biorę młodego na rozchodzenie. Chodzę po korytarzu. Boli coraz mocniej więc mam nadzieję że następne ktg już pokaże skurcze i mnie na porodówkę zabiorą.dostalam antybiotyk i czekam. tŻa odesłałam żeby coś zjadl i się może nawet przespał dopok się tu nic nie rozkręci

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[faithworkswonders]

Wybaczcie że dopiero teraz ale Emilka jest bardzo absorbująca

Poród to był jeden wielki koszmar bóle potworne ,a rozwarcie się nie chciało zrobić zajechaliśmy coś koło 1 już na porodówkę . Pod ktg skurcze od razu się pisały 130-160 a rozwarcie 1,5-2 cm. Poszłam pod prysznic polewać brzuch ciepła woda , pod prysznicem siedziałam do 4 rano i uwaga rozwarcie 4 cm . Normalnie szał ciał po 6 pękł pęcherz i wtedy zaczęła się jazdą było 7 cm . Położna podłączyła mnie pod ktg i poszła - nie na długo . Drugi skurcz pod ktg i czuję parcie . Tż szybko polecial po położna i jak wpadli na salę to już główkę tz widział. Szybkie opuszczanie łóżka i mała wyszła na jednym skurczu . Nic nie było jeszcze przygotowane ,mała leżała u mnie na brzuchu a te latały i szykowały. Mała jest piękna ale to cycoholik
Jutro wychodzimy po 13
Dzisiaj po południu kąpiel i ważenie trzymajcie kciuki żeby mała dużo nie spadła

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[calineczka3]

Ej no, co to za nocny spam!

Pestycyda co to mi za kawał robisz?!
Aggs, zrób z tym porządek!

Kciuki Kochana, niech akcja szybko postępuje!


Pestycyda, Sill dziękuję, zapiszę sobie Mataję i będę zaglądać Od tematu laktacji muszę chyba zrobić przerwę bo już mi mózg paruje…

Vadi biedny Tymek, że go tak wymęczyli A Tż lepiej?

Jon Snow co do szpitala – jadę jak mąż wróci, popołudniu, albo nawet pod wieczór. Ale mam taki plan, że to tylko ktg, ew. inne badania, a potem na lody Nigdzie nie zostaję!

Napisane przez siilmariien

U nas przytulanki nie podziałały wcale A myślałam że będzie jak u Nonie
Nic nie ruszyło...

Bo u Nonie to o gofry chodziło!

Napisane przez taedio

Nie nadrabiam wszystkiego, tyle co widze kilka ostatnich stron na apce.

My dzisiaj PRAWDOPODOBNIE wychodzimy! tzn młody może wyjsć a ja czekam na lekarzy bo dalej obchodu nie było

Jesteśmy tylko na kp młody zdrowy, bez żółtaczki, bioderka w porządku ja juz siadam chociaż czasami cieżko jak sie zasiedze a potem chce wstać.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz[COLOR="Silver"]

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Doczytałam, że nie wychodzicie jednak
Kciuki za wyjście jutro!
Super, że z małym wszystko ok i się ładnie karmicie.

Napisane przez Carolles

Dzien dobry! Jestem dziś najszczesliwsza na świecie! O 7.32 postanowila wyjść na świat nasza córeczka Nela ❤ sn 3130 g 52 cm szczęścia! Bolało jak cholera, momentami myślałam ze nie dam rady, mialam ochote się poddać ale polozne bardzo mi pomogły a teraz widok tej kruszyny wynagradza wszystko!
I tż byl ze mną caly czas! Był bardzo dzielny 😍

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Gratulacje!
Ale to szybko załatwiłaś! Kiedy pojechałaś do szpitala?

Napisane przez Jon_Snow

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 11:37 ---------- Poprzedni post napisano o 11:34 ----------

poprostu i calineczka meldować się czy nie urodziłyście przede mną!!

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Jestem, jestem
Muszę mieć więcej czasu na meldunki
Najpierw się wysypiam, a potem Was nadrabiam




Dziewczyny z GBS+ jak szybko dostałyście antybiotyk?
Musiałyście się upominać?

[Agg_s]

Napisane przez pestycyda

Taedio, o jejku szkoda że musisz zostać i znosić te odwiedziny wszystkich ciotek klotek tych dziołch:/

Minini, jestem na patologii ciąży więc mają mnie w d*** raczej:p chociaż są bardzo mili wszyscy nie powiem. Biorę młodego na rozchodzenie. Chodzę po korytarzu. Boli coraz mocniej więc mam nadzieję że następne ktg już pokaże skurcze i mnie na porodówkę zabiorą.dostalam antybiotyk i czekam. tŻa odesłałam żeby coś zjadl i się może nawet przespał dopok się tu nic nie rozkręci

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

niechże się rozkręca!

[minini]

Napisane przez Agg_s

Czekamy na info



Chyba mam depresję wytrzymać weekend?! jak żyć?!

naleśniczki ojjjj chyba wiem co zjem na kolację



Jeeeeee, mój wczorajszy nakaz rodzenia zadziałał!!!!!
Gratulacje!!!

depresja? gdzie? masz juz schody w domu! za chwile synek sie urodzi. juz mi tu prosze przestać marudzić!!

to ja poprosze o nakaz dla reszty lipcowek na rodzenie w poniedzialek

Napisane przez xzora

Oj, ja bym chyba nie wytrzymała. W ogole dobrze,ze u mnie były te godziny odwiedzić 13-18. Z jednej strony nie mogłam sie doczekać meza i prysznica,z drugiej jednak było wiecej spokoju. No i zakaz wstępu z dziećmi ponizej 12 lat.


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

w moim szpitalu podobne zasady odwiedzin. i dobrze!
a z synem jak nie wytrzymam to na korytarzu przed oddzialem sie spotkam i juz

Napisane przez emilia0508

Nie jestem w stanie wszystkich pocytować. Gratulacje dla wszystkich które urodziły i dla tych co potrzebują!!!

Ja nie śpię kolejna noc i dzień. Mała ciągle by leżała przy cycku. Powoli wysiadam. Nie mam nawet kiedy zjeść a mama mi ciągle podklada. Nie wiem jak to będzie od poniedziałku jak już będę na swoim i będę sama bo tż w pracy.

dasz rade wierze w każdą mame że ma siłe na to. nawet jak sie nie wyspi ani nie zje porzadnego obiadu o odpowiedniej porze

Napisane przez Jon_Snow

Oby do jutra spadły ja się boję że z taką patolą będę leżeć



nie chcę na koniec



Ja pier... Jak wytrzymać w takim towarzystwie :/
Sama się obawiam odwiedzin w szpitalu, muszę powiedzieć mężowi jakie mam oczekiwania bo on będzie odpowiedzialny za to chyba że ktoś wpadnie na genialny pomysł zrobienia mi niespodzianki, ostatnio moja rodzina ma fajne pomysły na spędzanie ze mną czasu jak ja tu zdycham już z tym.brzuchem

Idę sprzątać dalej, już nie wiem jak wywołać małego

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 11:37 ---------- Poprzedni post napisano o 11:34 ----------

poprostu i calineczka meldować się czy nie urodziłyście przede mną!!

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

ja jestem ostatnia na liście. urodzisz przedemna na bank! tylko sie nie smuć już.
też ide sprzątać ochlodzilo sie wiec wkoncu da sie cos zrobić

Napisane przez xzora

To ja mam kiedy zjeść, co nieco śpię, a i tak wysiadam. Dzisiaj ze zmęczenia wszystko mi z rak leci, az sie czasami o Klaudię boje ze mi wypadnie. Wzięłam magnez - wrócę do dawek przed porodem, moze pomoże.
Mężowi tez zmęczenie wychodzi - mial zrobic mm, a wyciągnął odżywkę dla psa. Dobrze, ze sie zorientował.


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

odzywke dla psa
sprawdzaj lepiej co dostajesz na talerzu zebys psiej karmy nie dostala pewnego dnia

---------- Dopisano o 12:15 ---------- Poprzedni post napisano o 12:08 ----------

Napisane przez pestycyda

Taedio, o jejku szkoda że musisz zostać i znosić te odwiedziny wszystkich ciotek klotek tych dziołch:/

Minini, jestem na patologii ciąży więc mają mnie w d*** raczej:p chociaż są bardzo mili wszyscy nie powiem. Biorę młodego na rozchodzenie. Chodzę po korytarzu. Boli coraz mocniej więc mam nadzieję że następne ktg już pokaże skurcze i mnie na porodówkę zabiorą.dostalam antybiotyk i czekam. tŻa odesłałam żeby coś zjadl i się może nawet przespał dopok się tu nic nie rozkręci

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

dobrze, niech mąż nabiera sił zeby mogl Cie wspierac jak sie rozkręci.
a Ty spaceruj, bujaj biodrami i podskakuj powodzenia!

Napisane przez faithworkswonders

Wybaczcie że dopiero teraz ale Emilka jest bardzo absorbująca

Poród to był jeden wielki koszmar bóle potworne ,a rozwarcie się nie chciało zrobić zajechaliśmy coś koło 1 już na porodówkę . Pod ktg skurcze od razu się pisały 130-160 a rozwarcie 1,5-2 cm. Poszłam pod prysznic polewać brzuch ciepła woda , pod prysznicem siedziałam do 4 rano i uwaga rozwarcie 4 cm . Normalnie szał ciał po 6 pękł pęcherz i wtedy zaczęła się jazdą było 7 cm . Położna podłączyła mnie pod ktg i poszła - nie na długo . Drugi skurcz pod ktg i czuję parcie . Tż szybko polecial po położna i jak wpadli na salę to już główkę tz widział. Szybkie opuszczanie łóżka i mała wyszła na jednym skurczu . Nic nie było jeszcze przygotowane ,mała leżała u mnie na brzuchu a te latały i szykowały. Mała jest piękna ale to cycoholik
Jutro wychodzimy po 13
Dzisiaj po południu kąpiel i ważenie trzymajcie kciuki żeby mała dużo nie spadła

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

gratulacje, super ze tak szybko pod koniec poszło. i że tak już jutro do domu? ekstra!! u nas 3-4 dni sie leży. chcialabym wyjsc nastepnego dnia

odpoczywaj i karmcie sie

[faithworkswonders]

U nas 2 całe dni i 3 wyjście . A że wczoraj urodziłam rano o 7:14 to już wczorajszy dzień jest liczony jako cały

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Jon_Snow]

Napisane przez pestycyda

Taedio, o jejku szkoda że musisz zostać i znosić te odwiedziny wszystkich ciotek klotek tych dziołch:/

Minini, jestem na patologii ciąży więc mają mnie w d*** raczej:p chociaż są bardzo mili wszyscy nie powiem. Biorę młodego na rozchodzenie. Chodzę po korytarzu. Boli coraz mocniej więc mam nadzieję że następne ktg już pokaże skurcze i mnie na porodówkę zabiorą.dostalam antybiotyk i czekam. tŻa odesłałam żeby coś zjadl i się może nawet przespał dopok się tu nic nie rozkręci

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

A boli mocno czy na razie do wytrzymania? Dalej dalej Wojtek rozkręcaj mamie poród

Napisane przez faithworkswonders

Wybaczcie że dopiero teraz ale Emilka jest bardzo absorbująca

Poród to był jeden wielki koszmar bóle potworne ,a rozwarcie się nie chciało zrobić zajechaliśmy coś koło 1 już na porodówkę . Pod ktg skurcze od razu się pisały 130-160 a rozwarcie 1,5-2 cm. Poszłam pod prysznic polewać brzuch ciepła woda , pod prysznicem siedziałam do 4 rano i uwaga rozwarcie 4 cm . Normalnie szał ciał po 6 pękł pęcherz i wtedy zaczęła się jazdą było 7 cm . Położna podłączyła mnie pod ktg i poszła - nie na długo . Drugi skurcz pod ktg i czuję parcie . Tż szybko polecial po położna i jak wpadli na salę to już główkę tz widział. Szybkie opuszczanie łóżka i mała wyszła na jednym skurczu . Nic nie było jeszcze przygotowane ,mała leżała u mnie na brzuchu a te latały i szykowały. Mała jest piękna ale to cycoholik
Jutro wychodzimy po 13
Dzisiaj po południu kąpiel i ważenie trzymajcie kciuki żeby mała dużo nie spadła

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

O kurczę! Ale akcję miałaś, dobrze że położna zdązyła
Trzymam kciuki za wagę !

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 12:38 ---------- Poprzedni post napisano o 12:34 ----------

Calineczka no! Wybaczam opóźnienie
Trzymam kciuki za ktg dzisiejsze

Minini mam nadzieję że do poniedziałku urodzę

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 12:39 ---------- Poprzedni post napisano o 12:38 ----------

Poprostu przywołuję Cię

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[nonie_]

Pestycyda, Carolles, fajne wieści z rana

Dawaj znać Pestycyda jak tam Wykurzaj synka!

Ja mam dziś lajcik mąż wziął Marcelinke do mojej mamy, sam pojechał do pracy. Z tym moim małym aniołkiem czuje się jakbym była sama w domu umyłam włosy (Wow) i zaraz chyba jeszcze paznokcie ogarnę

Faith nienajgorszy poród miałaś, gratki!


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[akada]

Napisane przez calineczka3

Dziewczyny z GBS+ jak szybko dostałyście antybiotyk?
Musiałyście się upominać?

Z tego co pamietam jak odeszły wody dostałam pierwszą większą dawkę, potem jakoś w trakcie
Przynajmniej w moim szpitalu była taka polityka, że mi młodą zabrali na 24h na obserwacje żeby mieć ją na oku bo paciorkowiec atakuje pioronująco poza tym urodziła się z owinięta pępowiną

[emilia0508]

Napisane przez calineczka3

Ej no, co to za nocny spam!

Pestycyda co to mi za kawał robisz?!
Aggs, zrób z tym porządek!

Kciuki Kochana, niech akcja szybko postępuje!


Pestycyda, Sill dziękuję, zapiszę sobie Mataję i będę zaglądać Od tematu laktacji muszę chyba zrobić przerwę bo już mi mózg paruje…

Vadi biedny Tymek, że go tak wymęczyli A Tż lepiej?

Jon Snow co do szpitala – jadę jak mąż wróci, popołudniu, albo nawet pod wieczór. Ale mam taki plan, że to tylko ktg, ew. inne badania, a potem na lody Nigdzie nie zostaję!



Bo u Nonie to o gofry chodziło!


Doczytałam, że nie wychodzicie jednak
Kciuki za wyjście jutro!
Super, że z małym wszystko ok i się ładnie karmicie.


Gratulacje!
Ale to szybko załatwiłaś! Kiedy pojechałaś do szpitala?



Jestem, jestem
Muszę mieć więcej czasu na meldunki
Najpierw się wysypiam, a potem Was nadrabiam




Dziewczyny z GBS+ jak szybko dostałyście antybiotyk?
Musiałyście się upominać?

Ja dostałam koło 9,potem pojechałam o 14 na porodowke a po 20mala urodziłam

[AnnaPaula87]

Gratulacje dla nowych mamuś

[Agg_s]

Napisane przez minini

depresja? gdzie? masz juz schody w domu! za chwile synek sie urodzi. juz mi tu prosze przestać marudzić!!

to ja poprosze o nakaz dla reszty lipcowek na rodzenie w poniedzialek

Zablokujemy porodówki!

Napisane przez Jon_Snow

Poprostu przywołuję Cię

Poprostu pewnie rodzi, zwiększa napięcie żeby na koniec dnia nam dołożyć

Myślę gorączkowo czego jeszcze nie zrobiłam, że Młody nie chce wyjść ale nic nie przychodzi mi na myśl nawet w końcu do tego okulisty się dzisiaj dostałam! i nie mam przeciwwskazań do sn, ale widocznie to nie o to chodziło.. hmmm

[minini]

Napisane przez Agg_s

Zablokujemy porodówki!



Poprostu pewnie rodzi, zwiększa napięcie żeby na koniec dnia nam dołożyć

Myślę gorączkowo czego jeszcze nie zrobiłam, że Młody nie chce wyjść ale nic nie przychodzi mi na myśl nawet w końcu do tego okulisty się dzisiaj dostałam! i nie mam przeciwwskazań do sn, ale widocznie to nie o to chodziło.. hmmm

myśle że gofry od nonie to ten brakujący kawalek. ale pieczemy dopiero w poniedzialek! dzis zrob nalesniki ewentualnie

Napisane przez nonie_

Pestycyda, Carolles, fajne wieści z rana

Dawaj znać Pestycyda jak tam Wykurzaj synka!

Ja mam dziś lajcik mąż wziął Marcelinke do mojej mamy, sam pojechał do pracy. Z tym moim małym aniołkiem czuje się jakbym była sama w domu umyłam włosy (Wow) i zaraz chyba jeszcze paznokcie ogarnę

Faith nienajgorszy poród miałaś, gratki!


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

super że masz taki spokój

Napisane przez Jon_Snow

A boli mocno czy na razie do wytrzymania? Dalej dalej Wojtek rozkręcaj mamie poród



O kurczę! Ale akcję miałaś, dobrze że położna zdązyła
Trzymam kciuki za wagę !

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 12:38 ---------- Poprzedni post napisano o 12:34 ----------

Calineczka no! Wybaczam opóźnienie
Trzymam kciuki za ktg dzisiejsze

Minini mam nadzieję że do poniedziałku urodzę

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 12:39 ---------- Poprzedni post napisano o 12:38 ----------

Poprostu przywołuję Cię

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

życzę Ci tego z calego serca zebys do poniedzialku hyla po wszystkim!!
a jak nie to w poniedzialek hurtowo pieczemy gofry


zrobilam sobie małą przerwe od.sprzatania. dokonczylam chrupki, ogolnie zjadam resztki z opakowań, tu jedno ciastko, tam wafelek... jak porządki to porządki!
poukladalam juz sporo rzeczy w kuchni. calkiem sprawnie mi to idzie. ale wszystko musze myć... wszystko zakurzone... a gdzie tam jeszcze te kartony ktore wynieslismy do garażu?
pranie sie pierze. synek dorwal jakas ksoazeczke z labiryntami i siedzi od godziny prawie rozwiazuje jestem w szoku ze taki spokojny. kocham go

[siilmariien]

Aaaaaa już tylko moja dziewczynka została na liście do rozpakowania!!!!!

Hej, ja już w domu Czekałam do 12 na usg Najpierw w kolejce były dziewczyny ze skierowaniami: 90% na patologię... Ech, tak to jest, najpierw zaciskanie nóg żeby donosić, a potem stres że tp się zbliża, a tu nic...

Lekarz mnie nawet nie zbadał, ale w sumie wołałam żeby już nikt mi nie grzebał - i tak myślę że szyja i rozwarcie nie ma większego znaczenia w tym momencie. Pytał o skurcze, ruchy itd. jakbym powiedziała że coś jest nie tak to pewnie by badał.
Lekarz i położna bardzo mili. Wody i łożysko ok, więc do poniedziałku nie ma sensu nic przyspieszać. Jak nic się samo nie rozkręci, to w poniedziałek mam się stawić i już mnie położą wtedy, bo takie mają procedury.
Korzystając że Lila została z moją mamą, pojechaliśmy sobie jeszcze z mężem po szpitalu na pychościowe lody

Napisane przez Jon_Snow

Ja to się cieszę że rodzę w małym szpitalu, nawet atmosfera jak byłam na ktg i przyjmowali akurat porody była bardzo fajna no i nie trzeba czekać w kolejce
Obyś długo nie czekała

Ja pierwszy poród miałam w małym szpitalu i fakt było kameralnie, na ip byłam jedna jedyna w kolejce (tylko to była niedziela, co pewnie też miało znaczenie). Ale ten mój szpital akurat miał minusy: nie było odwiedzin bo mały oddział i jak cokolwiek działo się z dzieckiem, to mamę wypisywali, a dziecko musiało zostać samo, bo mieli tak mało miejsc, że kobiet szybko się pozbywali żeby było miejsce dla kolejnych Dlatego teraz zdecydowałam się na molocha....

Napisane przez xzora

No ja z wodami czekałam najpierw jakies 20min az położna poprosiła mnie do wypełnienia dokumentacji, potem jakies 20min na badanie gin i kolejne 20min na usg. Usg robił moj lekarz i potem przyszedł z wynikiem i powiedział położnej zeby wzięli mnie na porodówkę.
A w terminie porodu byłam umówiona na tel do lekarza i wtedy nie czekałam.

Nieźle! Mój lekarz nie miał dzisiaj dyżuru na ip i był jakiś inny, ale sympatyczny bardzo.

Napisane przez Carolles

Dzien dobry! Jestem dziś najszczesliwsza na świecie! O 7.32 postanowila wyjść na świat nasza córeczka Nela ❤ sn 3130 g 52 cm szczęścia! Bolało jak cholera, momentami myślałam ze nie dam rady, mialam ochote się poddać ale polozne bardzo mi pomogły a teraz widok tej kruszyny wynagradza wszystko!
I tż byl ze mną caly czas! Był bardzo dzielny 😍

A to niespodzianka! Napisz koniecznie później co i jak, odeszły Ci wody? Jak się zaczęło? Chyba była szybka akcja coo?
Gratulacje ogromne!!! Witamy Nelę!!! Zdrówka dla Was!

Napisane przez pestycyda

Powiem Wam że położna sceptycznie podeszła do tematu. Mówi że może się nie sączy jednak bo ona nic nie widzi itp. Skurcze się nie piszą ale brzuch boli. Lekarka młoda fajna mnie zbadała, nawet bardzo nie bolało stwierdziła że pewnie że się sączą i rozwarcie na 2 cm bo już myślałam że falstart:p czekamy na skurcze;D

Powodzenia Pestycyda, cały czas mocne kciuki! Niech się szybko i w miarę bezboleśnie rozkręca!

Napisane przez taedio

Eh nie wychodzimy mam za wysokie leukocyty leżę na 4 os sali, sama patola. Mam dość

Może jutro się uda...

Napisane przez minini

Sill - przyjęli Cie wkoncu? wiesz że Twoja Łucja jest ostatnia dziewczyną na ktora czekamy? buziaki!!!

No właśnie widziałam Szokuje mnie widok listy

[xzora]

Napisane przez faithworkswonders

Wybaczcie że dopiero teraz ale Emilka jest bardzo absorbująca

Poród to był jeden wielki koszmar bóle potworne ,a rozwarcie się nie chciało zrobić zajechaliśmy coś koło 1 już na porodówkę . Pod ktg skurcze od razu się pisały 130-160 a rozwarcie 1,5-2 cm. Poszłam pod prysznic polewać brzuch ciepła woda , pod prysznicem siedziałam do 4 rano i uwaga rozwarcie 4 cm . Normalnie szał ciał po 6 pękł pęcherz i wtedy zaczęła się jazdą było 7 cm . Położna podłączyła mnie pod ktg i poszła - nie na długo . Drugi skurcz pod ktg i czuję parcie . Tż szybko polecial po położna i jak wpadli na salę to już główkę tz widział. Szybkie opuszczanie łóżka i mała wyszła na jednym skurczu . Nic nie było jeszcze przygotowane ,mała leżała u mnie na brzuchu a te latały i szykowały. Mała jest piękna ale to cycoholik
Jutro wychodzimy po 13
Dzisiaj po południu kąpiel i ważenie trzymajcie kciuki żeby mała dużo nie spadła

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Az sie uśmiechnęłam na koniec jak z tych 4cm II faza porodu sie zrobiła

Poprostu - obyś za długo na tej patologii nie była! Sio rodzic!

My wlasnie jesteśmy po zabiegu. Klaudia spi a ja czekam az TZ przyjedzie (pojechał po akt urodzenia). Muszę ją przewinąć a poki co po CC nie dam rady wziąć Klaudii razem z fotelikiem.
Córka była cały czas spokojna do momentu samego podcięcia. Ja trzymałam jej raczki, asystentka lekarza główkę. W sumie trwało to chwile. Szybko pózniej sie uspokoiła i zasnęła. 30min po zabiegu lekarz jeszcze sprawdzał czy wszystko ok. Powiedział, ze jak bedzie miała pol roku to dobrze zglosic sie na kontrole sprawdzic czy nie bedzie problemów z mową.


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Chilli Pepper]

Jezuuu dzis moj maly nieodkladalny masakra nic nie mige zrobic 5 minut polezy i ryk ,chyba na spacer musze go wziac moze sie ogarnie chlopak a od 4.00 pobudka co godzine ...wyciagnelam chuste jak wroce chyba zaczne wiazac moze ogarne cos w chacie.Wazylam sie dzis po sniadaniu i mam 10kg mniej jeszcze jakies 6-7 i bedzie idealnie troche mniej niz przed porodem☺tylko jak to zrobic😋

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 14:02 ---------- Poprzedni post napisano o 14:01 ----------

Carolles gratulacje nie wiem czy nie zdublowalam ale dzis nie kontaktuje😊

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[siilmariien]

Napisane przez Agg_s

Myślę gorączkowo czego jeszcze nie zrobiłam, że Młody nie chce wyjść ale nic nie przychodzi mi na myśl nawet w końcu do tego okulisty się dzisiaj dostałam! i nie mam przeciwwskazań do sn, ale widocznie to nie o to chodziło.. hmmm

Spoko, w końcu wyjdą prędzej czy później te nasze dzieciaczki, nie mają innej opcji

---------- Dopisano o 12:07 ---------- Poprzedni post napisano o 12:03 ----------

Napisane przez xzora

Az sie uśmiechnęłam na koniec jak z tych 4cm II faza porodu sie zrobiła

Poprostu - obyś za długo na tej patologii nie była! Sio rodzic!

My wlasnie jesteśmy po zabiegu. Klaudia spi a ja czekam az TZ przyjedzie (pojechał po akt urodzenia). Muszę ją przewinąć a poki co po CC nie dam rady wziąć Klaudii razem z fotelikiem.
Córka była cały czas spokojna do momentu samego podcięcia. Ja trzymałam jej raczki, asystentka lekarza główkę. W sumie trwało to chwile. Szybko pózniej sie uspokoiła i zasnęła. 30min po zabiegu lekarz jeszcze sprawdzał czy wszystko ok. Powiedział, ze jak bedzie miała pol roku to dobrze zglosic sie na kontrole sprawdzic czy nie bedzie problemów z mową.


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Super że już po! Myślę że teraz powinno Ci się lepiej karmić, może spróbujesz bez nakładek na początku?

---------- Dopisano o 12:09 ---------- Poprzedni post napisano o 12:07 ----------

Agg_s jesteś mistrzynią szybkiego uzupełniania listy

[taedio]

Dzieki dziewczyny za wsparcie

Faith gratulacje! Pod koniec ekspres!

Sill to dobre wiesci, czekamy na poniedziałek!

Młody przed chwila bardzo płakał, nie umiałam go uspokoić


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[calineczka3]

Napisane przez Jon_Snow

[/COLOR]Calineczka no! Wybaczam opóźnienie
Trzymam kciuki za ktg dzisiejsze

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Poprostu mogłaby się odezwać

Napisane przez akada

Z tego co pamietam jak odeszły wody dostałam pierwszą większą dawkę, potem jakoś w trakcie
Przynajmniej w moim szpitalu była taka polityka, że mi młodą zabrali na 24h na obserwacje żeby mieć ją na oku bo paciorkowiec atakuje pioronująco poza tym urodziła się z owinięta pępowiną

Myślałam, że jak zdążą z antybiotykiem to nie muszą zabierać dziecka. 24 godz. strasznie długo!

Napisane przez emilia0508

Ja dostałam koło 9,potem pojechałam o 14 na porodowke a po 20mala urodziłam

I mała była potem cały czas z Tobą?

Napisane przez siilmariien

Aaaaaa już tylko moja dziewczynka została na liście do rozpakowania!!!!!

Hej, ja już w domu Czekałam do 12 na usg Najpierw w kolejce były dziewczyny ze skierowaniami: 90% na patologię... Ech, tak to jest, najpierw zaciskanie nóg żeby donosić, a potem stres że tp się zbliża, a tu nic...

Lekarz mnie nawet nie zbadał, ale w sumie wołałam żeby już nikt mi nie grzebał - i tak myślę że szyja i rozwarcie nie ma większego znaczenia w tym momencie. Pytał o skurcze, ruchy itd. jakbym powiedziała że coś jest nie tak to pewnie by badał.
Lekarz i położna bardzo mili. Wody i łożysko ok, więc do poniedziałku nie ma sensu nic przyspieszać. Jak nic się samo nie rozkręci, to w poniedziałek mam się stawić i już mnie położą wtedy, bo takie mają procedury.
Korzystając że Lila została z moją mamą, pojechaliśmy sobie jeszcze z mężem po szpitalu na pychościowe lody

Dobrze, że wszystko ok!
Szybko chcą Cię położyć chyba? Myślałam, że dopiero tydzień po tp zostawiają.

Napisane przez xzora

Az sie uśmiechnęłam na koniec jak z tych 4cm II faza porodu sie zrobiła

Poprostu - obyś za długo na tej patologii nie była! Sio rodzic!

My wlasnie jesteśmy po zabiegu. Klaudia spi a ja czekam az TZ przyjedzie (pojechał po akt urodzenia). Muszę ją przewinąć a poki co po CC nie dam rady wziąć Klaudii razem z fotelikiem.
Córka była cały czas spokojna do momentu samego podcięcia. Ja trzymałam jej raczki, asystentka lekarza główkę. W sumie trwało to chwile. Szybko pózniej sie uspokoiła i zasnęła. 30min po zabiegu lekarz jeszcze sprawdzał czy wszystko ok. Powiedział, ze jak bedzie miała pol roku to dobrze zglosic sie na kontrole sprawdzic czy nie bedzie problemów z mową.


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Super, że już po. Oby teraz było z górki z karmieniem!


My wczoraj ogarnęliśmy pokoik mniej więcej.
Nie wiem czy na to młody czeka
Chciałam jakieś grafiki nad łóżeczko, ale zamieniliśmy je miejscami z komodą i teraz nie wiem czy pasują. Mąż chce te gwiazdki, które pokazywała Vadi. W gwiazdki jest lampa, lampka, przewijak, poduszka, jedno prześcieradło i inne gadżety. Nie będzie za dużo tych gwiazdek?

Wiem, że mało kolorów, ale ja tak lubię, zabawki pewno będą we wszystkich kolorach tęczy

[karolinuuusia]

Napisane przez calineczka3

Poprostu mogłaby się odezwać


Myślałam, że jak zdążą z antybiotykiem to nie muszą zabierać dziecka. 24 godz. strasznie długo!


I mała była potem cały czas z Tobą?


Dobrze, że wszystko ok!
Szybko chcą Cię położyć chyba? Myślałam, że dopiero tydzień po tp zostawiają.


Super, że już po. Oby teraz było z górki z karmieniem!


My wczoraj ogarnęliśmy pokoik mniej więcej.
Nie wiem czy na to młody czeka
Chciałam jakieś grafiki nad łóżeczko, ale zamieniliśmy je miejscami z komodą i teraz nie wiem czy pasują. Mąż chce te gwiazdki, które pokazywała Vadi. W gwiazdki jest lampa, lampka, przewijak, poduszka, jedno prześcieradło i inne gadżety. Nie będzie za dużo tych gwiazdek?

Wiem, że mało kolorów, ale ja tak lubię, zabawki pewno będą we wszystkich kolorach tęczy

U mnie przed cc na jakieś 3h dali antybiotyk w kroplowce. Mala byla cały czas że mną. Nawet na noc mi jej nie zabrali jak jeszcze lezalam.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Jon_Snow]

Napisane przez Agg_s

Zablokujemy porodówki!



Poprostu pewnie rodzi, zwiększa napięcie żeby na koniec dnia nam dołożyć

Myślę gorączkowo czego jeszcze nie zrobiłam, że Młody nie chce wyjść ale nic nie przychodzi mi na myśl nawet w końcu do tego okulisty się dzisiaj dostałam! i nie mam przeciwwskazań do sn, ale widocznie to nie o to chodziło.. hmmm

No kurczę cały dzień się nie odzywa, może masz rację. Kolejna mnie wyprzedza

Napisane przez minini

myśle że gofry od nonie to ten brakujący kawalek. ale pieczemy dopiero w poniedzialek! dzis zrob nalesniki ewentualnie





super że masz taki spokój



życzę Ci tego z calego serca zebys do poniedzialku hyla po wszystkim!!
a jak nie to w poniedzialek hurtowo pieczemy gofry


zrobilam sobie małą przerwe od.sprzatania. dokonczylam chrupki, ogolnie zjadam resztki z opakowań, tu jedno ciastko, tam wafelek... jak porządki to porządki!
poukladalam juz sporo rzeczy w kuchni. calkiem sprawnie mi to idzie. ale wszystko musze myć... wszystko zakurzone... a gdzie tam jeszcze te kartony ktore wynieslismy do garażu?
pranie sie pierze. synek dorwal jakas ksoazeczke z labiryntami i siedzi od godziny prawie rozwiazuje jestem w szoku ze taki spokojny. kocham go

Jestem za pieczeniem w razie czego
Fajnie że porządki sprawnie idą

Napisane przez calineczka3

Poprostu mogłaby się odezwać


Myślałam, że jak zdążą z antybiotykiem to nie muszą zabierać dziecka. 24 godz. strasznie długo!


I mała była potem cały czas z Tobą?


Dobrze, że wszystko ok!
Szybko chcą Cię położyć chyba? Myślałam, że dopiero tydzień po tp zostawiają.


Super, że już po. Oby teraz było z górki z karmieniem!


My wczoraj ogarnęliśmy pokoik mniej więcej.
Nie wiem czy na to młody czeka
Chciałam jakieś grafiki nad łóżeczko, ale zamieniliśmy je miejscami z komodą i teraz nie wiem czy pasują. Mąż chce te gwiazdki, które pokazywała Vadi. W gwiazdki jest lampa, lampka, przewijak, poduszka, jedno prześcieradło i inne gadżety. Nie będzie za dużo tych gwiazdek?

Wiem, że mało kolorów, ale ja tak lubię, zabawki pewno będą we wszystkich kolorach tęczy

Ślicznie wyszło!

Siil to jak nie urodzimy obie do poniedziałku to będziesz pierwsza!

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[nonie_]

Napisane przez Chilli Pepper

Jezuuu dzis moj maly nieodkladalny masakra nic nie mige zrobic 5 minut polezy i ryk ,chyba na spacer musze go wziac moze sie ogarnie chlopak a od 4.00 pobudka co godzine ...wyciagnelam chuste jak wroce chyba zaczne wiazac moze ogarne cos w chacie.Wazylam sie dzis po sniadaniu i mam 10kg mniej jeszcze jakies 6-7 i bedzie idealnie troche mniej niz przed porodem☺tylko jak to zrobic

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 14:02 ---------- Poprzedni post napisano o 14:01 ----------

Carolles gratulacje nie wiem czy nie zdublowalam ale dzis nie kontaktuje

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Jak to zrobić? Karmić jeden ze sposobów

U mnie na razie baaardzo powoli leci. W sumie na plusie miałam 19 kg, po dwóch dniach i zważeniu się w domu było -5, dziś rano ważyłam 63 kg czyli jest -7, jeszcze jakieś 13 przede mną

Napisane przez minini

myśle że gofry od nonie to ten brakujący kawalek. ale pieczemy dopiero w poniedzialek! dzis zrob nalesniki ewentualnie











super że masz taki spokój







życzę Ci tego z calego serca zebys do poniedzialku hyla po wszystkim!!

a jak nie to w poniedzialek hurtowo pieczemy gofry





zrobilam sobie małą przerwe od.sprzatania. dokonczylam chrupki, ogolnie zjadam resztki z opakowań, tu jedno ciastko, tam wafelek... jak porządki to porządki!

poukladalam juz sporo rzeczy w kuchni. calkiem sprawnie mi to idzie. ale wszystko musze myć... wszystko zakurzone... a gdzie tam jeszcze te kartony ktore wynieslismy do garażu?

pranie sie pierze. synek dorwal jakas ksoazeczke z labiryntami i siedzi od godziny prawie rozwiazuje jestem w szoku ze taki spokojny. kocham go

Wy nie gadajcie tylko róbcie te gofry. Carolles wczoraj miała zrobić na patelni. Uśmiałbym się gdyby faktycznie zrobiła a tu dziś nowina o porodzie

Carolles, zrobiłaś gofry?

Minini super ze synek grzeczny i brawo za porządki

Ja siedzę z kawą, delektuje się ciszą aaa i była dziś położna nic nowego się nie dowiedziałam, pogadała w sumie o pierdołach i się zmyła, pewnie już więcej nie przyjedzie
A na przyszła środę umówiłam nas do pediatry, ciekawe jak moj okruszek przybiera


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz