Zazdroszczę zaręczonym dziewczynom - część II - Strona 90 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Forum ślubne > Jeszcze przed ślubem

Notka

Jeszcze przed ślubem Na tym forum rozmawiamy o tym co powinno zadziać się jeszcze przed ślubem, czyli o wieczorku panieńskim, prezentach.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2009-02-11, 08:21   #2671
the_sania
Wtajemniczenie
 
Avatar the_sania
 
Zarejestrowany: 2006-10
Lokalizacja: stąd
Wiadomości: 2 990
Dot.: Zazdroszczę zaręczonym dziewczynom - część II

Cytat:
Napisane przez Aelitka Pokaż wiadomość
byliśmy trzeźwi ja do 18stki - pomijając piwo w wieku 13 lat - nie tknęłam alkoholu. no, do miesiąca przed 18stką
a kolega też do porządnych należy;P tzn w zasadzie to nie mam pojęcia, czy pił czy nie, ale pijany nie był

pętko i ruhana rulez
przecież wszyscy ludzie są zboczeni, tylko niepotrzebnie się z tym kryją (nawet nieraz sami przed sobą )
poważnie taka porządna BYŁAŚ

tak, co do tego, że wszyscy są zboczeni to w sumie racja, aczkolwiek jest na świecie też dużo drętwych pał
__________________
Jedynym wytłumaczeniem bezinteresowności, poświecenia , lojalności i ciepła macierzyństwa jest miłość.

Marcelek 30.05.2011

the_sania jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-02-11, 08:25   #2672
Aelitka
Wtajemniczenie
 
Avatar Aelitka
 
Zarejestrowany: 2007-08
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 2 595
Dot.: Zazdroszczę zaręczonym dziewczynom - część II

Cytat:
Napisane przez the_sania Pokaż wiadomość
poważnie taka porządna BYŁAŚ

tak, co do tego, że wszyscy są zboczeni to w sumie racja, aczkolwiek jest na świecie też dużo drętwych pał

ojj, byłam, byłam nie piłam, nie paliłam, nie ćpałam. teraz czasem piję, swego czasu podpalałam na imprezach (ale już mi przeszło), a ćpać nigdy nie ćpałam, co lepsze, trawki chyba nawet na oczy nie widziałam, że już o czymś więcej nie wspomnę

cnotka niewydymka

drętwe pały mają dziwne pojęcie o rzeczywistości i wstydzą się tego, jakie są naprawdę
__________________

Nudne kobiety mają nieskazitelnie czyste domy...


My
Zaręczeni

31.07.2010
Aelitka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-02-11, 08:41   #2673
the_sania
Wtajemniczenie
 
Avatar the_sania
 
Zarejestrowany: 2006-10
Lokalizacja: stąd
Wiadomości: 2 990
Dot.: Zazdroszczę zaręczonym dziewczynom - część II

Cytat:
Napisane przez Aelitka Pokaż wiadomość
ojj, byłam, byłam nie piłam, nie paliłam, nie ćpałam. teraz czasem piję, swego czasu podpalałam na imprezach (ale już mi przeszło), a ćpać nigdy nie ćpałam, co lepsze, trawki chyba nawet na oczy nie widziałam, że już o czymś więcej nie wspomnę

cnotka niewydymka

drętwe pały mają dziwne pojęcie o rzeczywistości i wstydzą się tego, jakie są naprawdę
jejj a ja znowu o pałach

cnotka niewydymka - lubię to określenie, z filmu bodajże american pie się wzięło

to dobrze, że porządna z Ciebie dziewczyna ze mnie w sumie też choć zdarzyło się popalać to i tamto za to zawsze odmawiałam twardego
__________________
Jedynym wytłumaczeniem bezinteresowności, poświecenia , lojalności i ciepła macierzyństwa jest miłość.

Marcelek 30.05.2011

the_sania jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-02-11, 08:44   #2674
*Insane
Ona przychodzi nocą ;)
 
Avatar *Insane
 
Zarejestrowany: 2005-12
Lokalizacja: Gdynia
Wiadomości: 11 029
Dot.: Zazdroszczę zaręczonym dziewczynom - część II

Uff, doczytałam zaległości

Też mówię Ruhana.... Za to brat mnie ostatnio powalił, mówiąc... Bijącie? na Byonce (jakkolwiek się pisze :P )

Też bym sobie w góry z TŻ'tem poszła tylko, że my nigdy nie mieliśmy nart ani snowboardu na nogach zaciągałabym go na zmianę - na lodowisko i do kominka w górolskiej chacie, achhh
(na lodowisku też już go widzę... Chyba by mnie przeklął )

Bry dzień, tak w ogóle
__________________
podpis zawierał niedozwolone treści - usunięty przez administrację forum
*Insane jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-02-11, 08:47   #2675
Aelitka
Wtajemniczenie
 
Avatar Aelitka
 
Zarejestrowany: 2007-08
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 2 595
Dot.: Zazdroszczę zaręczonym dziewczynom - część II

Cytat:
Napisane przez *Insane Pokaż wiadomość
Uff, doczytałam zaległości

Też mówię Ruhana.... Za to brat mnie ostatnio powalił, mówiąc... Bijącie? na Byonce (jakkolwiek się pisze :P )

Też bym sobie w góry z TŻ'tem poszła tylko, że my nigdy nie mieliśmy nart ani snowboardu na nogach zaciągałabym go na zmianę - na lodowisko i do kominka w górolskiej chacie, achhh
(na lodowisku też już go widzę... Chyba by mnie przeklął )

Bry dzień, tak w ogóle

ja to się boję lodowisk!!!
ostatnim razem jak byłam - w liceum z klasą - to dwa nosy zostały złamane, jeden na krwawo na lodzie, brrrr, masakra!!!
łyżwom mówię stanowcze "nie"

za to snowboard kocham


ok, ja spadam, trzymajcie za mnie kciuki bo lecę na ustny ;P do wieczora!!!
__________________

Nudne kobiety mają nieskazitelnie czyste domy...


My
Zaręczeni

31.07.2010
Aelitka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-02-11, 08:51   #2676
the_sania
Wtajemniczenie
 
Avatar the_sania
 
Zarejestrowany: 2006-10
Lokalizacja: stąd
Wiadomości: 2 990
Dot.: Zazdroszczę zaręczonym dziewczynom - część II

Cytat:
Napisane przez *Insane Pokaż wiadomość
Uff, doczytałam zaległości

Też mówię Ruhana.... Za to brat mnie ostatnio powalił, mówiąc... Bijącie? na Byonce (jakkolwiek się pisze :P )

Też bym sobie w góry z TŻ'tem poszła tylko, że my nigdy nie mieliśmy nart ani snowboardu na nogach zaciągałabym go na zmianę - na lodowisko i do kominka w górolskiej chacie, achhh
(na lodowisku też już go widzę... Chyba by mnie przeklął )

Bry dzień, tak w ogóle
Bijącie hihi

też nie miałam na nogach nigdy nart, ani snowboardu. W ogóle z zimowymi sportami jestem na bakier. Na mazurach jakoś mało popularne to jest, bynajmniej w moim otoczeniu.

Bry dzień Insane


edit:

Aelitka powodzenia
__________________
Jedynym wytłumaczeniem bezinteresowności, poświecenia , lojalności i ciepła macierzyństwa jest miłość.

Marcelek 30.05.2011

the_sania jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-02-11, 08:52   #2677
*Insane
Ona przychodzi nocą ;)
 
Avatar *Insane
 
Zarejestrowany: 2005-12
Lokalizacja: Gdynia
Wiadomości: 11 029
Dot.: Zazdroszczę zaręczonym dziewczynom - część II

Powodzenia, Aelitko

Ja ogólnie lodowisko bardzo lubię, ale nie powiem, żebym jakoś dobrze jeździła... Ostatni raz byłam już ładnych parę lat temu, jak mama ze związków zawodowych darmowe karnety dostawała to co weekend na 4-5 godzin się jechało... Ale bolały mnie bardziej ręce, niż nogi - od lądowania na bandzie
Ale nie przypominam sobie jakiejś masakry, czy nawet wywrotki.... U mnie z łyżwami tak jak z bilardem - umiem tak sobie, ale bardzo lubię

Bry The Saniu ja też z północy.. I w góry jedynie latem jeździłam chodzić to i chodziłam... Ale zimowego szaleństwa nie przeżyłam (górskiego )
A Mazury achh.... Mam stamtąd jedne z najpiękniejszych wspomnień...
__________________
podpis zawierał niedozwolone treści - usunięty przez administrację forum

Edytowane przez *Insane
Czas edycji: 2009-02-11 o 08:53
*Insane jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-02-11, 09:03   #2678
arrakis
Zakorzenienie
 
Avatar arrakis
 
Zarejestrowany: 2003-09
Lokalizacja: Jelenia Góra
Wiadomości: 14 725
GG do arrakis
Dot.: Zazdroszczę zaręczonym dziewczynom - część II

a ja w gorach wychowana (choc z pochodzenia pomorzanka jestem) a nigdy nart na nogach nie mialam...po gorach chodzilam tylko w lecie ale tez nie bylam na najwyzdszym szczycie w mojej okolicy czyli Sniezce, ktora prawie,ze z okna widze hehe (az wstyd sie przyznac) musze sie w koncu wybrac
__________________
...świat obrazów nie zna śmierci ani życia,
gdy nie materia tylko myśl jest ciałem...
arrakis jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-02-11, 09:10   #2679
*Insane
Ona przychodzi nocą ;)
 
Avatar *Insane
 
Zarejestrowany: 2005-12
Lokalizacja: Gdynia
Wiadomości: 11 029
Dot.: Zazdroszczę zaręczonym dziewczynom - część II

Cytat:
Napisane przez arrakis Pokaż wiadomość
a ja w gorach wychowana (choc z pochodzenia pomorzanka jestem) a nigdy nart na nogach nie mialam...po gorach chodzilam tylko w lecie ale tez nie bylam na najwyzdszym szczycie w mojej okolicy czyli Sniezce, ktora prawie,ze z okna widze hehe (az wstyd sie przyznac) musze sie w koncu wybrac
Heh, a ja na Śnieżce byłam
Odwiedzałam często koleżankę w Mysłakowicach
Najlepsze jest to, że to ja ją wprowadzałam na Śnieżkę, ale....
Ale ja swego czasu nigdy Gdańska nie zwiedzałam... Więc ona jak przyjechała - oprowadziła mnie po Gdańsku, bo go znała dużo lepiej ode mnie... Ot, taki paradoks
__________________
podpis zawierał niedozwolone treści - usunięty przez administrację forum
*Insane jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-02-11, 09:21   #2680
najfajniejsza
Zakorzenienie
 
Avatar najfajniejsza
 
Zarejestrowany: 2008-08
Lokalizacja: z komputra!
Wiadomości: 20 226
Dot.: Zazdroszczę zaręczonym dziewczynom - część II

Cytat:
Napisane przez Grapefrutka Pokaż wiadomość
witamy, choć nie wiem czy któraś oprócz mnie z tych "starych" zazdrośnic tu jeszcze jest
uprzedzam tutaj nie może mieć miejsca takie myślenie, bo zostaniesz zlinczowana za takie coś więc na Twoim miejscu zmieniłabym rozumowanie Ty też znajdziesz swojego własnego, prywatnego Pana Idealnego, to tylko kwestia czasu
ja jestem z tych starych, taka ze mnie desperatka

Cytat:
Napisane przez Aelitka Pokaż wiadomość
Dzień dobry!!!

ja już nogach od godziny, uczę tzn najpierw obowiązkowo onet, pudelek, kozaczek, zeberka, facebook, nk i wizaż (ale tutaj jak widzę ciągle cisza!)... dopiero po takim zestawiku mogę się zabrać do roboty

dzisiaj jadę do domu i bardzo mnie to cieszy byle tylko przetrwać egz o 11...
powodzenia dzisiaj
Cytat:
Napisane przez sanrioo Pokaż wiadomość
Dzień dobry

a to dobre no babcia rozrywkowa i ten grzybek

Ale się wkurzyłam. Miałam jechać z TŻtem w góry a tu sie okazuje że on chce z kolegami na jakąś super trase i że niby ja nie dam rady czy coś. ale mnie to wkurza bo się nastawiałam cały czas a zawsze się okazuje na ostatnią chwilę. kurde razem nigdzie nie byliśmy tylko w sylwestra bo czasu nie ma ale zapierdzielać po górach z kolegami to ma czas. ale jestem zła.
czuję się pominięta i będę musiała iść do szkoły
na Twoim miejscu - tyak jak mówi Aelitka - kazałabym mu Cię wziąć (hehehehe) ze sobą. o!

ja w ogóle ze sportami się nie przyjaźnię, a jak raz miałam narty na nogach to 3-letnie dzieci się ze mnie śmiały. ledwo STAŁAM w tych nartach, chyba raz zjechałam jakieś 5 metrów a łyżwy chętnie - ale tylko przy mojej Bandzie

aaaa Ruhannę znałam, ale Bijącię nie
najfajniejsza jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-02-11, 09:33   #2681
the_sania
Wtajemniczenie
 
Avatar the_sania
 
Zarejestrowany: 2006-10
Lokalizacja: stąd
Wiadomości: 2 990
Dot.: Zazdroszczę zaręczonym dziewczynom - część II

Cytat:
Napisane przez najfajniejsza Pokaż wiadomość
ja w ogóle ze sportami się nie przyjaźnię, a jak raz miałam narty na nogach to 3-letnie dzieci się ze mnie śmiały. ledwo STAŁAM w tych nartach, chyba raz zjechałam jakieś 5 metrów a łyżwy chętnie - ale tylko przy mojej Bandzie

aaaa Ruhannę znałam, ale Bijącię nie
hihihi bo to śliskie cholerstwo jest
__________________
Jedynym wytłumaczeniem bezinteresowności, poświecenia , lojalności i ciepła macierzyństwa jest miłość.

Marcelek 30.05.2011

the_sania jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2009-02-11, 09:56   #2682
Grapefrutka
Zakorzenienie
 
Avatar Grapefrutka
 
Zarejestrowany: 2008-08
Wiadomości: 12 396
Dot.: Zazdroszczę zaręczonym dziewczynom - część II

Dzień dobry dziewczynki!
Jak narazie internet śmiga, tzn dopiero teraz zaczął zobaczymy jak długo będzie działał ale coś tu dzisiaj cicho

Ja prawdziwych nart w życiu na nogach nie miałam a góry uwielbiam, ale wole po nich łazić niż zjeżdżać. Nad morzem byłam tylko raz w życiu, na zielonej szkole na początku 3 klasy podstawowej i jakoś mnie tam nie ciągnie zdecydowanie wolą góry, górskie szlaki, ale nie zimą, bo jak jest ciepło to często mi się zdarza poślizgnąć, więc co by się działo na śniegu, wole sobie tego nie wyobrażać

Z bajek najbardziej lubiłam Troskliwe Misie, Koralgola i oczywiście Reksia W Muminkach buka mnie przerażał i rodzice mnie straszyli, że jak będę niegrzeczna to przyjdzie Buka i mnie zabierze, brrrr

Zrobiłam zdjęcia wczorajszych sklepowych zdobyczy jako pierwsze pod ogień idą szerokie spodnie, w których ponoć moje nogi wyglądają grubo oraz mój odpowiednik rurek, tylko te zdjęcia jakoś mi nie wyszły tak jak miały
Załączone zdjęcia
Rodzaj pliku: jpg DSC_0074.jpg (44,2 KB, 27 załadowań)
Rodzaj pliku: jpg DSC_0076.jpg (30,6 KB, 24 załadowań)
Rodzaj pliku: jpg DSC_0077.jpg (46,3 KB, 25 załadowań)
Rodzaj pliku: jpg DSC_0081.jpg (32,7 KB, 26 załadowań)
Rodzaj pliku: jpg DSC_0083.jpg (23,1 KB, 22 załadowań)
Rodzaj pliku: jpg DSC_0080.jpg (35,4 KB, 25 załadowań)
__________________
Hello!
I'm the Fitness Fairy.
I've just sprinkled
motivation dust on you.
Now go and move your ass!
This sh.it is expensive!
Grapefrutka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-02-11, 10:00   #2683
Grapefrutka
Zakorzenienie
 
Avatar Grapefrutka
 
Zarejestrowany: 2008-08
Wiadomości: 12 396
Dot.: Zazdroszczę zaręczonym dziewczynom - część II

teraz moja lumpkowa zdobycz, czyli sweterek leży sobie na suszarce, bo jest z wełny a jeszcze nie wysechł

edit:
to zdjęcie też nie oddaje całego jego "uroku"
Załączone zdjęcia
Rodzaj pliku: jpg DSC_0084.jpg (107,1 KB, 18 załadowań)
__________________
Hello!
I'm the Fitness Fairy.
I've just sprinkled
motivation dust on you.
Now go and move your ass!
This sh.it is expensive!

Edytowane przez Grapefrutka
Czas edycji: 2009-02-11 o 10:01
Grapefrutka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-02-11, 10:03   #2684
*Insane
Ona przychodzi nocą ;)
 
Avatar *Insane
 
Zarejestrowany: 2005-12
Lokalizacja: Gdynia
Wiadomości: 11 029
Dot.: Zazdroszczę zaręczonym dziewczynom - część II

Cytat:
Napisane przez Grapefrutka Pokaż wiadomość
Dzień dobry dziewczynki!
Jak narazie internet śmiga, tzn dopiero teraz zaczął zobaczymy jak długo będzie działał ale coś tu dzisiaj cicho

Ja prawdziwych nart w życiu na nogach nie miałam a góry uwielbiam, ale wole po nich łazić niż zjeżdżać. Nad morzem byłam tylko raz w życiu, na zielonej szkole na początku 3 klasy podstawowej i jakoś mnie tam nie ciągnie zdecydowanie wolą góry, górskie szlaki, ale nie zimą, bo jak jest ciepło to często mi się zdarza poślizgnąć, więc co by się działo na śniegu, wole sobie tego nie wyobrażać

Z bajek najbardziej lubiłam Troskliwe Misie, Koralgola i oczywiście Reksia W Muminkach buka mnie przerażał i rodzice mnie straszyli, że jak będę niegrzeczna to przyjdzie Buka i mnie zabierze, brrrr

Zrobiłam zdjęcia wczorajszych sklepowych zdobyczy jako pierwsze pod ogień idą szerokie spodnie, w których ponoć moje nogi wyglądają grubo oraz mój odpowiednik rurek, tylko te zdjęcia jakoś mi nie wyszły tak jak miały
Moim zdaniem masz taką figurkę, że nie musisz się martwić pogrubianiem nóg
Zresztą patrząc z profilu wydaje mi się, że te spodnie nawet wydłużają Twoje nogi


A co do terenów górskich....
Zakochałam się w Ojcowskim Parku Narodowym, gdzie byłam z TŻ'tem....
Jej, mam mnóstwo przepięknych zdjęć... I naprawdę bardzo miło wspominam ten wypad
Zakochałam się w tym miejscu
__________________
podpis zawierał niedozwolone treści - usunięty przez administrację forum
*Insane jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-02-11, 10:10   #2685
Grapefrutka
Zakorzenienie
 
Avatar Grapefrutka
 
Zarejestrowany: 2008-08
Wiadomości: 12 396
Dot.: Zazdroszczę zaręczonym dziewczynom - część II

Cytat:
Napisane przez *Insane Pokaż wiadomość
Moim zdaniem masz taką figurkę, że nie musisz się martwić pogrubianiem nóg
Zresztą patrząc z profilu wydaje mi się, że te spodnie nawet wydłużają Twoje nogi


A co do terenów górskich....
Zakochałam się w Ojcowskim Parku Narodowym, gdzie byłam z TŻ'tem....
Jej, mam mnóstwo przepięknych zdjęć... I naprawdę bardzo miło wspominam ten wypad
Zakochałam się w tym miejscu
dziękuję
Jeszcze mi wydłużają nogi i tak mam już długie, ale zawsze lepiej jak wydłużają niż gdyby skracały

Co do Ojcowskiego Parku Narodowego, to z mojego domku mam do niego jakąś godzinka jazdy samochodem, więc często się tam wybieram z rodzicami czy znajomymi w weekend jak jest ładna pogoda, tam jest po prostu magicznie
__________________
Hello!
I'm the Fitness Fairy.
I've just sprinkled
motivation dust on you.
Now go and move your ass!
This sh.it is expensive!
Grapefrutka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-02-11, 10:15   #2686
najfajniejsza
Zakorzenienie
 
Avatar najfajniejsza
 
Zarejestrowany: 2008-08
Lokalizacja: z komputra!
Wiadomości: 20 226
Dot.: Zazdroszczę zaręczonym dziewczynom - część II

w wąskich Ci ślicznie Grape, a szerokie moim zdaniem troszeczkę poszerzają Ci uda, ale wydłużają sylwetkę
najfajniejsza jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-02-11, 10:16   #2687
*Insane
Ona przychodzi nocą ;)
 
Avatar *Insane
 
Zarejestrowany: 2005-12
Lokalizacja: Gdynia
Wiadomości: 11 029
Dot.: Zazdroszczę zaręczonym dziewczynom - część II

Cytat:
Napisane przez Grapefrutka Pokaż wiadomość
dziękuję
Jeszcze mi wydłużają nogi i tak mam już długie, ale zawsze lepiej jak wydłużają niż gdyby skracały

Co do Ojcowskiego Parku Narodowego, to z mojego domku mam do niego jakąś godzinka jazdy samochodem, więc często się tam wybieram z rodzicami czy znajomymi w weekend jak jest ładna pogoda, tam jest po prostu magicznie
Ciesz się, jak masz długie
Jakbym takie nogi miała, to kto... Może nawet w jakąś kieckę bym wskoczyła
TŻ nie ma na co narzekać, nie zna się koleś... Możesz mu przekazać

Chciałabym mieć godzinkę jazdy do Ojcowa
W sumie nie pamiętam ile my jechaliśmy... Ale też nie jakos długo.. z 1,5 godzinki... Zakochałam się w tym miejscu, aż mi się ciśnienie podnosi i źrenice rozszerzają jak o tym piszę

Cytat:
Napisane przez najfajniejsza Pokaż wiadomość
w wąskich Ci ślicznie Grape, a szerokie moim zdaniem troszeczkę poszerzają Ci uda, ale wydłużają sylwetkę
Mi się wydaje, że tego typu spodnie ogólnie dodają troszkę w udach... Ale nie tak znowu dużo. A jak dziewczyna ma takie nogi, to się nie ma czym martwić
Ja się takim "dołem" pochwalić nie mogę, a jednak takie spodnie lubię... I w sumie 2 centymetry mi nie robią, czyż nie ?
__________________
podpis zawierał niedozwolone treści - usunięty przez administrację forum

Edytowane przez *Insane
Czas edycji: 2009-02-11 o 10:18
*Insane jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-02-11, 10:27   #2688
arrakis
Zakorzenienie
 
Avatar arrakis
 
Zarejestrowany: 2003-09
Lokalizacja: Jelenia Góra
Wiadomości: 14 725
GG do arrakis
Dot.: Zazdroszczę zaręczonym dziewczynom - część II

Cytat:
Napisane przez Grapefrutka Pokaż wiadomość

Zrobiłam zdjęcia wczorajszych sklepowych zdobyczy jako pierwsze pod ogień idą szerokie spodnie, w których ponoć moje nogi wyglądają grubo oraz mój odpowiednik rurek, tylko te zdjęcia jakoś mi nie wyszły tak jak miały
mi sie takie spodnie bardzo podobaja. Lubie takie szerokie nogawki i moim zdaniem nie pogrubiaja szczegolnie jak sie do nich ubierze dopasowana gore
__________________
...świat obrazów nie zna śmierci ani życia,
gdy nie materia tylko myśl jest ciałem...
arrakis jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-02-11, 10:32   #2689
Grapefrutka
Zakorzenienie
 
Avatar Grapefrutka
 
Zarejestrowany: 2008-08
Wiadomości: 12 396
Dot.: Zazdroszczę zaręczonym dziewczynom - część II

Cytat:
Napisane przez najfajniejsza Pokaż wiadomość
w wąskich Ci ślicznie Grape, a szerokie moim zdaniem troszeczkę poszerzają Ci uda, ale wydłużają sylwetkę
Cytat:
Napisane przez *Insane Pokaż wiadomość
Ciesz się, jak masz długie
Jakbym takie nogi miała, to kto... Może nawet w jakąś kieckę bym wskoczyła
TŻ nie ma na co narzekać, nie zna się koleś... Możesz mu przekazać

Chciałabym mieć godzinkę jazdy do Ojcowa
W sumie nie pamiętam ile my jechaliśmy... Ale też nie jakos długo.. z 1,5 godzinki... Zakochałam się w tym miejscu, aż mi się ciśnienie podnosi i źrenice rozszerzają jak o tym piszę


Mi się wydaje, że tego typu spodnie ogólnie dodają troszkę w udach... Ale nie tak znowu dużo. A jak dziewczyna ma takie nogi, to się nie ma czym martwić
Ja się takim "dołem" pochwalić nie mogę, a jednak takie spodnie lubię... I w sumie 2 centymetry mi nie robią, czyż nie ?
dziękuję
Czyli jednak TŻ coś tak dobrze widział ale mnie się podobają, więc i tak w nich będę chodzić jak założę jakąś fajną bluzeczkę to odwrócę uwagę od ud i będzie git Ja ma dość szerokie uda i ona na udach są dość dopasowane, nie są obcisłe, ale i nie są bardzo szerokie, muszę tylko do nich jakieś fajne buty na obcasie sobie dopasować

Cieszę się cieszę, ale nie wtedy, kiedy musze kupić nowe spodnie, bo wszystkie są krótkie, co mnie bardzo frustruje czasem naprawdę musze się nachodzić żeby znaleźć takie, w których będę się dobrze czuć i będą miały odpowiednią długość, czyli taką, że jak stoję boso to lekko dotykają ziemi, nogawka musi mieć rozmiar na długość 34 bo 32 są beznadziejnie krótkie

edit:
arrakis dziękuję
podobaja mi się takie spodnie bo się w nich bardzo fajnie czuję
__________________
Hello!
I'm the Fitness Fairy.
I've just sprinkled
motivation dust on you.
Now go and move your ass!
This sh.it is expensive!

Edytowane przez Grapefrutka
Czas edycji: 2009-02-11 o 10:34
Grapefrutka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-02-11, 10:37   #2690
*Insane
Ona przychodzi nocą ;)
 
Avatar *Insane
 
Zarejestrowany: 2005-12
Lokalizacja: Gdynia
Wiadomości: 11 029
Dot.: Zazdroszczę zaręczonym dziewczynom - część II

Cytat:
Napisane przez Grapefrutka Pokaż wiadomość
dziękuję
Czyli jednak TŻ coś tak dobrze widział ale mnie się podobają, więc i tak w nich będę chodzić jak założę jakąś fajną bluzeczkę to odwrócę uwagę od ud i będzie git Ja ma dość szerokie uda i ona na udach są dość dopasowane, nie są obcisłe, ale i nie są bardzo szerokie, muszę tylko do nich jakieś fajne buty na obcasie sobie dopasować

Cieszę się cieszę, ale nie wtedy, kiedy musze kupić nowe spodnie, bo wszystkie są krótkie, co mnie bardzo frustruje czasem naprawdę musze się nachodzić żeby znaleźć takie, w których będę się dobrze czuć i będą miały odpowiednią długość, czyli taką, że jak stoję boso to lekko dotykają ziemi, nogawka musi mieć rozmiar na długość 34 bo 32 są beznadziejnie krótkie
Ja mam odwrotnie
Mam 163cm wzrostu w kapeluszu i dla mnie z kolei wszystkie spodnie są za dłuuuugie muszę skracać albo podwijać albo podpinać agrafką z drugiej strony, do obcasów wolę dłuższe... więc unikam skracania.
Ostatnio kupiłam sobie kieckę, która w założeniu zapewne miała być do kolan... Niestety u mnie sięga spokojnie do łydki muszę pomyśleć o jakimś marszczeniu i szerszym pasie do niej... coby ją skrócić o jakieś 10cm

Ja do takich spodni lubię nosić bluzkę nietoperzową... Nie wiem, czy wiecie o co chodzi w miarę dopasowany dół, a góra i rękawki takie fajne luźne. Dobrze się tak czuję
__________________
podpis zawierał niedozwolone treści - usunięty przez administrację forum

Edytowane przez *Insane
Czas edycji: 2009-02-11 o 10:38
*Insane jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-02-11, 10:45   #2691
Grapefrutka
Zakorzenienie
 
Avatar Grapefrutka
 
Zarejestrowany: 2008-08
Wiadomości: 12 396
Dot.: Zazdroszczę zaręczonym dziewczynom - część II

Cytat:
Napisane przez *Insane Pokaż wiadomość
Ja mam odwrotnie
Mam 163cm wzrostu w kapeluszu i dla mnie z kolei wszystkie spodnie są za dłuuuugie muszę skracać albo podwijać albo podpinać agrafką z drugiej strony, do obcasów wolę dłuższe... więc unikam skracania.
Ostatnio kupiłam sobie kieckę, która w założeniu zapewne miała być do kolan... Niestety u mnie sięga spokojnie do łydki muszę pomyśleć o jakimś marszczeniu i szerszym pasie do niej... coby ją skrócić o jakieś 10cm

Ja do takich spodni lubię nosić bluzkę nietoperzową... Nie wiem, czy wiecie o co chodzi w miarę dopasowany dół, a góra i rękawki takie fajne luźne. Dobrze się tak czuję
i tak masz lepiej, bo zawsze można podwinąć czy skrócić a dosztukować się raczej nie da
__________________
Hello!
I'm the Fitness Fairy.
I've just sprinkled
motivation dust on you.
Now go and move your ass!
This sh.it is expensive!
Grapefrutka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-02-11, 10:51   #2692
arrakis
Zakorzenienie
 
Avatar arrakis
 
Zarejestrowany: 2003-09
Lokalizacja: Jelenia Góra
Wiadomości: 14 725
GG do arrakis
Dot.: Zazdroszczę zaręczonym dziewczynom - część II

co do spodni to ja zawsze mam problem bo nosze rozmiar w zasadzie 34 mam 60 zm w talii i 90 w biodrach - a zazwyczaj te spodnie na jakies kobiety bez talii robia i jak w biodrach dobre to w talii za luzne i odstaja i odwrotnie.... jedynie co to biodrowki mi sie dostac udaje....i zawsze wszystkie spodnie sa za dlugie na mnie - ja mam 166 zm wzrostu a spodnie sa zazwyczaj na 170 cm..... i nawet do obcasow musze skracac
__________________
...świat obrazów nie zna śmierci ani życia,
gdy nie materia tylko myśl jest ciałem...
arrakis jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-02-11, 10:59   #2693
*Insane
Ona przychodzi nocą ;)
 
Avatar *Insane
 
Zarejestrowany: 2005-12
Lokalizacja: Gdynia
Wiadomości: 11 029
Dot.: Zazdroszczę zaręczonym dziewczynom - część II

Cytat:
Napisane przez Grapefrutka Pokaż wiadomość
i tak masz lepiej, bo zawsze można podwinąć czy skrócić a dosztukować się raczej nie da
No w sumie racja...

Cytat:
Napisane przez arrakis Pokaż wiadomość
co do spodni to ja zawsze mam problem bo nosze rozmiar w zasadzie 34 mam 60 zm w talii i 90 w biodrach - a zazwyczaj te spodnie na jakies kobiety bez talii robia i jak w biodrach dobre to w talii za luzne i odstaja i odwrotnie.... jedynie co to biodrowki mi sie dostac udaje....i zawsze wszystkie spodnie sa za dlugie na mnie - ja mam 166 zm wzrostu a spodnie sa zazwyczaj na 170 cm..... i nawet do obcasow musze skracac
Ja też chcę mieć 60 w talii i 90 w biodrach
__________________
podpis zawierał niedozwolone treści - usunięty przez administrację forum
*Insane jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe

REKLAMA
Stary 2009-02-11, 11:08   #2694
Grapefrutka
Zakorzenienie
 
Avatar Grapefrutka
 
Zarejestrowany: 2008-08
Wiadomości: 12 396
Dot.: Zazdroszczę zaręczonym dziewczynom - część II

Ja przy wzroście 175.5 cm spodnie biorę teraz 30 na 34, długość nogawki, jaki mi najbardziej odpowiada, czyli dotykają ziemi, ale po nich nie deptam to 88 cm od kroku do dołu/ 109-110 od biodra do dołu(w biodrówkach) a ok. 111-112 w normalnych o tym to mogę tylko pomarzyć jak na razie, choć ponoć pojawiają się już spodnie na 36 długości ale to tylko takie rzadkie, pojedyncze przypadki i oczywiście szybko schodzą W tali mam na dzień dzisiejszy 78 cm w pasie 93-94cm a w biodrach 104cm a w samym udzie jakieś 57-58 Moje wymiary wcale nie są takie zachwycające ale jak się nie ma, co się lubi to się lubi, co się ma brzucha bym się chciała pozbyć, ale jak na razie nie bardzo mi to wychodzi pocieszam się tym, że do lata jeszcze trochę czasu mam

edit:
no już pisałam że przy was to ja takie słoniątko jestem
__________________
Hello!
I'm the Fitness Fairy.
I've just sprinkled
motivation dust on you.
Now go and move your ass!
This sh.it is expensive!

Edytowane przez Grapefrutka
Czas edycji: 2009-02-11 o 11:11
Grapefrutka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-02-11, 11:47   #2695
Claris
Zakorzenienie
 
Avatar Claris
 
Zarejestrowany: 2007-02
Wiadomości: 9 668
Dot.: Zazdroszczę zaręczonym dziewczynom - część II

Witam wszystkie moje pętka

Cytat:
Napisane przez the_sania Pokaż wiadomość
Też tak macie, że nie lubicie żyłek w szynce? Dodam zdjęcie- efekt pozbycia się "żyłki"
matko co to ma być Ja lubię żyłki. Najchętniej mogłabym jest wogóle surowe mięso Szkoda, że nie można zjeść sobie np. surowej piersi z kurczaka, bo jest taka pyszna Pozostają mi tylko pyszne tatary

Cytat:
Napisane przez Soy Marisol Pokaż wiadomość
Nooo dooobraaa. Masz super ciuszki

A tak serio to największą chrapkę miałabym na Twoją sukienkę
Bo ona jest piękna Nie mogę doczekać, jak w niej wystąpię, chyba na chrzcie dziecka siostry Tzta. Wszyscy będą myśleli, że pewno z jakiegoś drogiego sklepu Zawsze mnie tam chwalą jakie mam ciuchy, a teściowa to nie może uwierzyć jak ja takie perełki w lumku znajduję

Cytat:
Napisane przez the_sania Pokaż wiadomość
płakałam
tak samo zawsze ryszę na królu lwie, jak Mufasa umiera
Ooo tak, to traumatyczna scena
Cytat:
Napisane przez Aelitka Pokaż wiadomość
ojj, byłam, byłam nie piłam, nie paliłam, nie ćpałam. teraz czasem piję, swego czasu podpalałam na imprezach (ale już mi przeszło), a ćpać nigdy nie ćpałam, co lepsze, trawki chyba nawet na oczy nie widziałam, że już o czymś więcej nie wspomnę
A ja piłam od małego W 2. klasie podstawówki na wypracowaniu z polskiego po świętach (opisać świeta i sylwestra) napisałam jedno zdanie takie o sylwestrze: "O 12 piłam wino", a nauczycielka przy tym: "???" Nie wiedziałam że takie małe dzieci nie mogą pić Ale moim rodzicom było głupio...

Cytat:
Napisane przez Grapefrutka Pokaż wiadomość
Zrobiłam zdjęcia wczorajszych sklepowych zdobyczy jako pierwsze pod ogień idą szerokie spodnie, w których ponoć moje nogi wyglądają grubo oraz mój odpowiednik rurek, tylko te zdjęcia jakoś mi nie wyszły tak jak miały
Tych 1. spodni to już taki krój, ale fakt że wydłużają nogi I wogóle fajne masz te nogi, a'la rurki dają radę!
Ja w tyłku też mam ponad stówkę

A wogole Tz wczoraj przyjechał do mnie i oczywiście 1. pytanie: "kiedy idziemy na zakupy po czarne rurki" A dalej, że ma dla mnie prezent, to ja : "to daj" , a on "to sobie weź" a ja: "a gdzie masz", a on: "w tyłku" (inteligentna rozmowa nie) to macam go po tyłku i czuję coś za gaciami i wyciągam, a tam.... "zmierzch" s. meyer Jednak czasami słucha mnie, bo mówiłam mu że chyba sobie kupię Ucieszyłam się jak nie wiem i jeszcze wczoraj w nocy jak pojechał przeczytałam 50str., korci mnie żeby dalej czytać, ale jutro mam ostatni egzamin i muszę troszkę przysiąść...
Byłam dzisiaj po pracy po 2. część prezentu dla niego na walentynki. Kurcze w tym roku popłynęłam jak nigdy, ponad 130zł na niego wydałam, ale czego się nie robi dla narzeczonego
Aaa i wogole wczoraj się mnie spytał jaki mam nick na wizażu, a ja że nie powiem, żeby znalazł A on gada, że musi szukać wątków rzekomo załozonych przeze mnie typu "mam chamskiego chłopaka" ehhh ta niska samoocena
Claris jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-02-11, 12:02   #2696
Grapefrutka
Zakorzenienie
 
Avatar Grapefrutka
 
Zarejestrowany: 2008-08
Wiadomości: 12 396
Dot.: Zazdroszczę zaręczonym dziewczynom - część II

Cytat:
Napisane przez Claris Pokaż wiadomość
Witam wszystkie moje pętka

matko co to ma być Ja lubię żyłki. Najchętniej mogłabym jest wogóle surowe mięso Szkoda, że nie można zjeść sobie np. surowej piersi z kurczaka, bo jest taka pyszna Pozostają mi tylko pyszne tatary

Bo ona jest piękna Nie mogę doczekać, jak w niej wystąpię, chyba na chrzcie dziecka siostry Tzta. Wszyscy będą myśleli, że pewno z jakiegoś drogiego sklepu Zawsze mnie tam chwalą jakie mam ciuchy, a teściowa to nie może uwierzyć jak ja takie perełki w lumku znajduję

Ooo tak, to traumatyczna scena

A ja piłam od małego W 2. klasie podstawówki na wypracowaniu z polskiego po świętach (opisać świeta i sylwestra) napisałam jedno zdanie takie o sylwestrze: "O 12 piłam wino", a nauczycielka przy tym: "???" Nie wiedziałam że takie małe dzieci nie mogą pić Ale moim rodzicom było głupio...

Tych 1. spodni to już taki krój, ale fakt że wydłużają nogi I wogóle fajne masz te nogi, a'la rurki dają radę!
Ja w tyłku też mam ponad stówkę

A wogole Tz wczoraj przyjechał do mnie i oczywiście 1. pytanie: "kiedy idziemy na zakupy po czarne rurki" A dalej, że ma dla mnie prezent, to ja : "to daj" , a on "to sobie weź" a ja: "a gdzie masz", a on: "w tyłku" (inteligentna rozmowa nie) to macam go po tyłku i czuję coś za gaciami i wyciągam, a tam.... "zmierzch" s. meyer Jednak czasami słucha mnie, bo mówiłam mu że chyba sobie kupię Ucieszyłam się jak nie wiem i jeszcze wczoraj w nocy jak pojechał przeczytałam 50str., korci mnie żeby dalej czytać, ale jutro mam ostatni egzamin i muszę troszkę przysiąść...
Byłam dzisiaj po pracy po 2. część prezentu dla niego na walentynki. Kurcze w tym roku popłynęłam jak nigdy, ponad 130zł na niego wydałam, ale czego się nie robi dla narzeczonego
Aaa i wogole wczoraj się mnie spytał jaki mam nick na wizażu, a ja że nie powiem, żeby znalazł A on gada, że musi szukać wątków rzekomo załozonych przeze mnie typu "mam chamskiego chłopaka" ehhh ta niska samoocena
Dziękuję
mmmmmmmmmmmmmm "Zmierzch"
Edward (ten książkowy nie filmowy)
Przeczytałam całą sagę a nawet to, co się jeszcze nie ukazało tylko wyciekło do internetu i chyba za niedługo przeczytam jeszcze raz nie wiem jak wytrzymam te dwa lata zanim dokończy pisać ostatnia część, która opowiada te same losy ale widziane oczami Edwarda film oglądałam juz jakieś 4 razy i jeszcze mi mało całą sagę przeczytałam w tydzień

Mojego jakoś na wizaż nie ciągnie i bardzo dobrze choć wie, że pisze na tym wątku to tylko czasem się pyta, o czym gadamy w danym momencie
__________________
Hello!
I'm the Fitness Fairy.
I've just sprinkled
motivation dust on you.
Now go and move your ass!
This sh.it is expensive!

Edytowane przez Grapefrutka
Czas edycji: 2009-02-11 o 12:03
Grapefrutka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-02-11, 12:04   #2697
lasoa
Zakorzenienie
 
Avatar lasoa
 
Zarejestrowany: 2006-07
Wiadomości: 16 346
Dot.: Zazdroszczę zaręczonym dziewczynom - część II

Cytat:
Napisane przez *Insane Pokaż wiadomość
Uff, doczytałam zaległości

Też mówię Ruhana.... Za to brat mnie ostatnio powalił, mówiąc... Bijącie? na Byonce (jakkolwiek się pisze :P )

Też bym sobie w góry z TŻ'tem poszła tylko, że my nigdy nie mieliśmy nart ani snowboardu na nogach zaciągałabym go na zmianę - na lodowisko i do kominka w górolskiej chacie, achhh
(na lodowisku też już go widzę... Chyba by mnie przeklął )

Bry dzień, tak w ogóle
Ja wybieram sie z TZ po 24 lutym na narty, ciekawe czy bedzie snieg

Cytat:
Napisane przez Grapefrutka Pokaż wiadomość

Zrobiłam zdjęcia wczorajszych sklepowych zdobyczy jako pierwsze pod ogień idą szerokie spodnie, w których ponoć moje nogi wyglądają grubo oraz mój odpowiednik rurek, tylko te zdjęcia jakoś mi nie wyszły tak jak miały
Fajne spodnie, ja tez musze sobie jakies kupic

Cytat:
Napisane przez Grapefrutka Pokaż wiadomość
teraz moja lumpkowa zdobycz, czyli sweterek leży sobie na suszarce, bo jest z wełny a jeszcze nie wysechł

edit:
to zdjęcie też nie oddaje całego jego "uroku"
Fajny sweterek, na pewno jest ciepły
lasoa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-02-11, 12:19   #2698
*Insane
Ona przychodzi nocą ;)
 
Avatar *Insane
 
Zarejestrowany: 2005-12
Lokalizacja: Gdynia
Wiadomości: 11 029
Dot.: Zazdroszczę zaręczonym dziewczynom - część II

Cytat:
Napisane przez Grapefrutka Pokaż wiadomość
Ja przy wzroście 175.5 cm spodnie biorę teraz 30 na 34, długość nogawki, jaki mi najbardziej odpowiada, czyli dotykają ziemi, ale po nich nie deptam to 88 cm od kroku do dołu/ 109-110 od biodra do dołu(w biodrówkach) a ok. 111-112 w normalnych o tym to mogę tylko pomarzyć jak na razie, choć ponoć pojawiają się już spodnie na 36 długości ale to tylko takie rzadkie, pojedyncze przypadki i oczywiście szybko schodzą W tali mam na dzień dzisiejszy 78 cm w pasie 93-94cm a w biodrach 104cm a w samym udzie jakieś 57-58 Moje wymiary wcale nie są takie zachwycające ale jak się nie ma, co się lubi to się lubi, co się ma brzucha bym się chciała pozbyć, ale jak na razie nie bardzo mi to wychodzi pocieszam się tym, że do lata jeszcze trochę czasu mam

edit:
no już pisałam że przy was to ja takie słoniątko jestem
Jej, w ogóle nie widać tych wymiarów po Tobie na zdjęciach
Nie wierzę w 93cm w pasie
Jak zmierzę i wymacam, to uwierzę... dla mnie na oko masz 70-parę
__________________
podpis zawierał niedozwolone treści - usunięty przez administrację forum
*Insane jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-02-11, 12:31   #2699
Grapefrutka
Zakorzenienie
 
Avatar Grapefrutka
 
Zarejestrowany: 2008-08
Wiadomości: 12 396
Dot.: Zazdroszczę zaręczonym dziewczynom - część II

Cytat:
Napisane przez *Insane Pokaż wiadomość
Jej, w ogóle nie widać tych wymiarów po Tobie na zdjęciach
Nie wierzę w 93cm w pasie
Jak zmierzę i wymacam, to uwierzę... dla mnie na oko masz 70-parę
zapraszam, możesz osobiście zmierzyć i zobaczyć zdjęć na forum nie wrzucę bo się wstydzę
może i tego nie widać, bo się ubieram tak żeby tego nie było widać, ale flaczek mi wisi i trochę pod pępkiem właśnie tyle mam, wałeczki miłości też mają w tym swój udział mój TŻ bardzo lubi miętosić mój tłuszczyk na brzuszku ale ja się nie czuje zbyt komfortowo, kiedy wiem, że mam na sobie fajne ciuszki a ten flaczek mi wyłazi ze spodni dobrze, że wymyślili majtki wyszczuplająco-obściskujące mam takie jedne i zakładam je zawsze na wielkie wyjścia, wtedy zawsze czuje się super, bo wiem, że nic mi nie wylezie i flaczek i boczki są ujarzmione a do tego one są bardzo wygodne
do tych zdjęć nie chciało mi się ich zakładać, leń jestem więc wybrałam takie żeby nie było go(flaczka) widać

edit:
mam też czarodziejski aparat z wyszczuplającym obiektywem

lasoa sweterek ciepły ale jak to wełna trochę gryzie ale ma śliczny kolor, który na zdjęciu jest troszke przekłamany
__________________
Hello!
I'm the Fitness Fairy.
I've just sprinkled
motivation dust on you.
Now go and move your ass!
This sh.it is expensive!

Edytowane przez Grapefrutka
Czas edycji: 2009-02-11 o 12:35
Grapefrutka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-02-11, 12:38   #2700
*Insane
Ona przychodzi nocą ;)
 
Avatar *Insane
 
Zarejestrowany: 2005-12
Lokalizacja: Gdynia
Wiadomości: 11 029
Dot.: Zazdroszczę zaręczonym dziewczynom - część II

Cytat:
Napisane przez Grapefrutka Pokaż wiadomość
zapraszam, możesz osobiście zmierzyć i zobaczyć zdjęć na forum nie wrzucę bo się wstydzę
może i tego nie widać, bo się ubieram tak żeby tego nie było widać, ale flaczek mi wisi i trochę pod pępkiem właśnie tyle mam, wałeczki miłości też mają w tym swój udział mój TŻ bardzo lubi miętosić mój tłuszczyk na brzuszku ale ja się nie czuje zbyt komfortowo, kiedy wiem, że mam na sobie fajne ciuszki a ten flaczek mi wyłazi ze spodni dobrze, że wymyślili majtki wyszczuplająco-obściskujące mam takie jedne i zakładam je zawsze na wielkie wyjścia, wtedy zawsze czuje się super, bo wiem, że nic mi nie wylezie i flaczek i boczki są ujarzmione a do tego one są bardzo wygodne
do tych zdjęć nie chciało mi się ich zakładać, leń jestem więc wybrałam takie żeby nie było go(flaczka) widać

edit:
mam też czarodziejski aparat z wyszczuplającym obiektywem
Pożycz
Takie majtasy też sobie planuję kupić

A mnie najbardziej denerwuje podbrzusze... Czyli mniej więcej na wysokości, gdzie nogi tracą swą szlachetną nazwę, jeno z drugiej strony nie wiem, czy się dobrze wyrażam
Brzuch jakoś gubię... Ale podbrzusze ani ruszy
Chociaż jeszcze sporo mi cm zostało do zrzucenia...
Nie no, ja nie wierzę
TEORETYCZNIE mam tyle samo, co Ty w pasie.... a PRAKTYCZNIE to Ty masz 70-parę
Nie wierzę no... Jeśli to prawda (w co dalej nie wierzę), to życie jest strasznie niesprawiedliwe....
To ja mogę mieć i 150cm w pasie, ale żeby tak chociaż mieć Twoją figurkę na liczby nie zwracałabym już uwagi

właśnie się załamałam...
__________________
podpis zawierał niedozwolone treści - usunięty przez administrację forum
*Insane jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Jeszcze przed ślubem


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 13:06.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.