Uroki ciaży czujemy, a jesienią się rozpakujemy. WRZESIEŃ-PAŹDZIERNIK 2010 cz.II

[kliwia7]

Kasienka,nie ma rejonizacji,ale lepiej rodzić tam, gdzie się ma lekarza,lub zmienić lekarza .Ja, jak teraz leżałam na patologii na Lubartowskiej,było raz lekarka dyżurna wkurzała się,bo odesłali rodzącą do nich z Jaczewskiego,a nie powinni.Nie wiem czy to się zdarza często. Co innego w ciąży zagrożonej,dużo było na patologii dziewczyn odesłanych z krwawieniami czy skurczami ze szpitali Jaczewskiego i Staszica z powodu braku miejsc,choć prowadzących lekarzy mieli stamtąd i chodziły prywatnie.Nie wiem jak jest na Kraśnickiej.

[ninaad]

Napisane przez enis84

hej dziewczynki, ja dopiero się obudziłam pospałam troszeczkę

mam do Was pytanie bo Wy tyle piszecieo foliku i witaminach, ja folik brałam na 3 miesiące przed ciążą i teraz do 15 tygodnia, folik się powinno brac tylko przez pierwsze 3 miesiące, tak słyszałam, czytałam i mój lekarz też nie kazał mi już brać, potem można go zastąpic witaminami a ja witamin teraz też żadnych nie biore bo wyniki mam dobre , więc żadnych tableteknie biore oprócz luteiny bo kazał mi skonczyc opaakowanie. co o tym sadzicie??

myślę, że lekarz wie najlepiej Ja też w tej chwili nic nie biorę. Brałam folik trochę dłużej niż do końca 1 trymestru, ale to tylko dlatego, żeby skończyć opakowanie. Teraz póki co mam nic nie brac

[abz]

Napisane przez aaannnnnnaaa

Dziś po pobraniu krwi popędzilam do sklepu po jakieś śniadanko i prawie zemdlałam

a byłaś na czczo na tym badaniu? Jeżeli tak to pewnie dlatego tak ci sie słabo zrobiło.
Ja ostatnio na morfologie szłam po małym śniadanku. Lekarz mówił, ze tylko do glukozy to na czczo, a inaczej to mozna sobie cos zjeść.

Klarissa nigdy bym nie odgadła jaką część Hermenegildy przedstawia pierwsze zdjecie wiec wierzę na słowo


Dziewczyny często piszecie, ze zdjecie z usg jest śliczne, ze dzidziuś sliczny. Powiedzcie czy wy tak piszecie z rozpedu czy faktycznie wam sie podobają te maleństwa? Nie chce zebyście źle zrozumiały, bo dla mnie to też jest niesamowite, ze można małą główkę, buźke obejrzeć w 3d, świetne uczucie, ale nawet jak zobaczyłam główke mojego maleństwa to nie powiedziałam, ze jest śliczna, no bo co tu dużo mówić, nie jest, taki mały stworek, po 30tc to może juz powiem, ze śliczny...

[enis84]

Napisane przez ninaad

myślę, że lekarz wie najlepiej Ja też w tej chwili nic nie biorę. Brałam folik trochę dłużej niż do końca 1 trymestru, ale to tylko dlatego, żeby skończyć opakowanie. Teraz póki co mam nic nie brac

aha no to spoko, bo myslałam że tylko ja nie biore foliku

[Klarissa]

Napisane przez Mpik82

Klarisa super się cieszeTwoja Hermenegilda wyglada świetnie Nigdy bym nie zgadla co znajduje sie na pierwszym zdjęciu
Moj lekarz na poczatku tez powiedzial ze to dziewczynka, a potem zwatpił i sam powiedział ze nie wie..bo dzidzia nie chciala sie za bardzo obrocic

A ty kochana odpoczywaj duzo pij i sie nie odwadniaj już..bidulko..

Ja też jak lekarz powiedział "o, a wie pani co tutaj mamy" to w ogóle nie wiedziałam o co mu chodzi...

Napisane przez szokoladka74

Klarisko- masz śliczną córcię

Napisane przez aaannnnnnaaa

Klarisso super fotki Ale słodki buziak

Dzięki dziewczynki

---------- Dopisano o 11:03 ---------- Poprzedni post napisano o 10:59 ----------

Napisane przez ninaad

myślę, że lekarz wie najlepiej Ja też w tej chwili nic nie biorę. Brałam folik trochę dłużej niż do końca 1 trymestru, ale to tylko dlatego, żeby skończyć opakowanie. Teraz póki co mam nic nie brac

Mnie też pani doktor kazała dokończyć opakowanie Foliku po 3 miesiącu i już nie brać. Biorę teraz Feminantal czy jak to się tam nazywa (ten co są 2 kapsułki - różowa i biała).

Napisane przez abz

Klarissa nigdy bym nie odgadła jaką część Hermenegildy przedstawia pierwsze zdjecie wiec wierzę na słowo

Dlatego nam strzałką zaznaczył. Ale wątpliwości nie było żadnych. Hermenegidla nie ma ani jąder, ani moszny ani pisiorka więc zostanie już Hermenegildą na 100%

No, może imię jej damy jakieś inne

Dziewczyny często piszecie, ze zdjecie z usg jest śliczne, ze dzidziuś sliczny. Powiedzcie czy wy tak piszecie z rozpedu czy faktycznie wam sie podobają te maleństwa? Nie chce zebyście źle zrozumiały, bo dla mnie to też jest niesamowite, ze można małą główkę, buźke obejrzeć w 3d, świetne uczucie, ale nawet jak zobaczyłam główkę mojego maleństwa to nie powiedziałam, ze jest śliczna, no bo co tu dużo mówić, nie jest, taki mały stworek, po 30tc to może juz powiem, ze śliczny...

No ja też pomyślałam sobie, że może to głupie ale taka ta moja malutka jest jeszcze "niedorobiona"... Ale tż mi tłumaczył, że obraz 3D i 4D to nie jest rzeczywisty widok, to rekonstrukcja na bazie fal dźwiękowych z USG 2D więc nie jest przez to doskonały

[ninaad]

Napisane przez abz

Dziewczyny często piszecie, ze zdjecie z usg jest śliczne, ze dzidziuś sliczny. Powiedzcie czy wy tak piszecie z rozpedu czy faktycznie wam sie podobają te maleństwa? Nie chce zebyście źle zrozumiały, bo dla mnie to też jest niesamowite, ze można małą główkę, buźke obejrzeć w 3d, świetne uczucie, ale nawet jak zobaczyłam główke mojego maleństwa to nie powiedziałam, ze jest śliczna, no bo co tu dużo mówić, nie jest, taki mały stworek, po 30tc to może juz powiem, ze śliczny...

mnie tam w ogóle nie ruszają zdjęcia usg A jeśli już to bardziej mi się podobają zdjęcia 2D niż 3D. Ale dzieciaki są śliczne, bo nasze...nawet, jeśli wyglądają jak ufoludki

[ycnan]

Napisane przez kasienka1701

W dodatku wypytałam ją o ten szpital co mam niby w nim rodzić(kilka stron temu pisałam) i potwierdziła to czego się obawiałam...Teraz już nie wiem co robić,lekarza w połowie ciąży nie zmienię,więc lipa ze szpitalem.
Powiedzcie mi czy to naprawdę jest tak,że trzeba rodzić w tym szpitalu,w którym ma się lekarza prowadzącego?Czy można sobie wybrać inny?Lub może podczas porodu pojechać do innego?Odesłaliby mnie??

Zaczęłam 22 tc i ma 3 kg na plusie,to dużo?

Lekarza i szpital wybiera się niezależnie. Moja gin prowadząca przyjmuje na nfz, ale nie pracuje w żadnym szpitalu. I mi to nie przeszkadza. To, że powinno się rodzić tam, gdzie pracuje nasz gin jest tylko, moim zdaniem, głupim gadaniem. Rodzi się z położną i to o nią trzeba zadbać. Lekarza wołają tylko od czasu do czasu. A jak coś się dzieje, to lekarz i tak musi przyjść. Niektórzy lekarze faktycznie zadbają o 'swoją' pacjentkę bardziej, tzn, np: przypilnują położnych itp. Ale tak jak napisałam - najważniejsze to mieć "swoją" położną, bo to z nią się rodzi.
A 3kg w 22tc to norma. Na pewno nie jest to za dużo.

Napisane przez Astorianka

Złapałam grypę żołądkową. Masakra... Przez noc straciłam chyba z 2 kg i zastanawiam się czy powinnam iść do lekarza, skoro jest lepiej i już organizm nie odrzuca płynów? Nie mam gorączki, tylko latam... W necie piszą, że to nie jest groźne dla bejbiaka, pod warunkiem, że się nie odwodnię. Piję jak smok więc raczej się nie odwodnię, tylko żeby to latanie się skończyło... Macie jakieś rady?

Nigdy nie przechodziłam, więc nie pomogę. Nie mam pojęcia co się robi w takich wypadkach

Napisane przez waniliaania2009

Mam pytanie- jaki rozmiar ciuszkow kupujecie dla dzidziusia- 56 czy 62. Duzo osob twierdzi aby mniej kupowac tych 56 poniewaz starczaja na doslownie 3 tyg. A co wy uwazacie?

Tych najmniejszych kupie tylko dosłownie po sztuce. Jak na ostatnim usg okaże się, że dzidzia jest mała, to się dokupi przed porodem. W za duże ciuszki można bejbika ubrać, a w za małe się go nie wciśnie

Napisane przez Klarissa

Okazało się, że mój Dzidek jest Dzidką

Załączam wam zdjątka - pierwsze to dowody rzeczowe między nogami a na drugim buzia mojej Hermenegildy

Gratuluje córeczki!!
Pierwsze zdjęcie rozbrajające - tak dziecku w krocze zaglądać
Buźka na drugim fajniutka, tylko myślałam, że w tym tygodniu dzidzia wygląda już bardziej ...ludzko Ale oczywiście słodka niunia

Napisane przez Mpik82

Klarisa super się cieszeTwoja Hermenegilda wyglada świetnie Nigdy bym nie zgadla co znajduje sie na pierwszym zdjęciu

A ja tam od razu dojrzałam co i gdzie Naoglądałam się takich zdjęć i już sama mogłabym rozpoznawać płeć na usg

Miłego dnia kochane życzę. Ja zabieram się znów za pisanie pracy mgr...

Napisane przez abz

Dziewczyny często piszecie, ze zdjecie z usg jest śliczne, ze dzidziuś sliczny. Powiedzcie czy wy tak piszecie z rozpedu czy faktycznie wam sie podobają te maleństwa? Nie chce zebyście źle zrozumiały, bo dla mnie to też jest niesamowite, ze można małą główkę, buźke obejrzeć w 3d, świetne uczucie, ale nawet jak zobaczyłam główke mojego maleństwa to nie powiedziałam, ze jest śliczna, no bo co tu dużo mówić, nie jest, taki mały stworek, po 30tc to może juz powiem, ze śliczny...

Wiadomo, że te nasze dzieciaczki nie są hmm... urodziwe ^^ Ale nie zmienia to faktu, że są śliczne. Nie chodzi tu o urodę, tylko o to, że są takie malutkie, słodziutkie, czasem nawet ...oryginalne ;p ale są śliczne bo to nasze maluszki.

[Ewcia811211]

hejcia dziewczyny
ale sie najadlam,zrobilam sobie salateczke do pracy na sniadanko
co do szpitali i rodzenia-rodzi sie tam gdzie sie chce a nie gdzie twoj lekarz.
a dzis bylam u pobrania krwi i mocz i tydzien musze czekac , jestem ciekawa jak wyjdzie teraz.nie moge sie juz doczekac wizyty u p.G-17/05.ah to czekanie....
a wczoraj to mialam tak napiety brzuch ze szok-male sie rozpycha?
moj tz jak przyjechal po paru dniach z pracy to uznal ze brzusio rosnie. musze wam fotke wkleic
pozdroweczka

[cellaris]

hej dziewuszki widzę,że tutaj trwa wielka dyskusja na temat witamin. Ja należę do tych co przez pierwsze dwa miesiące brały tylko folik, a pod koniec 1 trymestru lekarka dodała mi witaminy (biorę prenatal) trochę się zdziwiłam bo powiedziała,że dalej mam sobie folik brać. No więc tak od 10tc do 17tc brałam i folik i witaminy. Od ok 2 tyg tylko prenatal. Więc co lekarz to inna opinia Do tego mam jakieś suplementy na uzupełnienie wapnia w kościach bo strasznie mi w stawach chrupie i na pękające naczynka bo moje nogi są już w stanie opłakanym. Mam nadz.,że mi żylaki pod koniec ciąży nie powyskakują. Tak więc trochę tego biorę,ale wszystko w ciąży dozwolone. Mam nadzieję,ze nie urodzę 5kg bobasa

[xxSHINeexx]

Napisane przez agata81

Ja nie pisałam tego w tym sensie, żeby nie brać wit., to tylko takie spostrzeżenie mojej mamyJa biorę Falvit mamma i folik.
Myślę, że to czy brać czy nie zależy też od tego jak się odżywiamy. Gdybym odżywiała się ''książkowo'' i dostarczała dzidzi dużo witaminek w pożywieniu to pewnie bym nie brała, ale niestety tak nie jest.
Stwierdziłam, że jak już przyjdzie lato i będzie więcej owoców i warzyw sezonowych mniej ''chemicznych'' niż teraz to odstawię witaminy i będe jadla więcej tych dobroci (o ile będę miała na nie ochote).
W pierwszej ciąż brałam feminatal przez 3-4 m-ce i oczywiście żelazo i synek ważył 3400g , a koleżanki, które brały wit. porodziły dzieci od 3900 do ponad 4kg, nie twierdzę, że to akurat przez wit. ale kto wie.

Także kobitki niech każda robi jak uważa, aby tylko maleńśtwa były zdrowe

Tylko czasami to straszenie jest niepotrzebne. Tzn. Moze sie zdarzyc kobieta, ktora przeczyta, ze przez witaminy urodzi wieksze dziecko, wiec bedzie je chciala odstawic A tym sobie tylko zaszkodzi. Rozni ludzie po swiecie chodza.

Napisane przez miskowa22

xxSHINeexx , agata81, niezapominajkaa2 dziękuję, pójdę jutro do rodzinnego, on też chyba może jakieś żelazo przepisać.
Dobrej nocki wszystkim

Powodzenia

Napisane przez kasienka1701

Powiedzcie mi czy to naprawdę jest tak,że trzeba rodzić w tym szpitalu,w którym ma się lekarza prowadzącego?Czy można sobie wybrać inny?Lub może podczas porodu pojechać do innego?Odesłaliby mnie??

Zaczęłam 22 tc i ma 3 kg na plusie,to dużo?

Nie trzeba, ale mozna Tak jest najlepiej. I jest wieksze prawdopodobienstwo, ze w tym szpitalu Cie przyjma ze wzgledu na lekarza. Moga odeslac.
Ja jestem w 21 tc i mam 6kg na plusie. Wcale nie mysle, ze to duzo. Jem tyle, na ile mam ochote i niczym sie nie przejmuje.

Napisane przez ninaad

będziesz chodzić sama czy z TŻ?

Raczej z TZ, bo jemu na tym bardzo zalezy Chce sie dowiedziec jak najwiecej o pielegnacji dziecka i oddychaniu przy porodzie. Poki co planujemy porod rodzinny.

Napisane przez aaannnnnnaaa

Ja ciągle mam przepisywany kwas foliowy i to taki 5mg, mimo że w Feminatalu juz jest go sporo..Podobno nie zaszkodzi a zwieksza wchłanianie żelaza

Zgadzam sie. Ja tez dalej biore kwas foliowy

Napisane przez Klarissa

Okazało się, że mój Dzidek jest Dzidką

Załączam wam zdjątka - pierwsze to dowody rzeczowe między nogami a na drugim buzia mojej Hermenegildy

Gratuluje dziewczynki

[aaneczka1984]

Napisane przez kasienka1701

Dzień dobry dziewczyny


Powiedzcie mi czy to naprawdę jest tak,że trzeba rodzić w tym szpitalu,w którym ma się lekarza prowadzącego?Czy można sobie wybrać inny?Lub może podczas porodu pojechać do innego?Odesłaliby mnie??

W teori możesz rodzić gdzie chcesz, w praktyce wygląda to troszke inaczej.... Ja chodziłam do ginki do Rzeszowa, no i jak przyszło rodzić to szpital który tam wybrałam i w którym pracowała moja ginka był tak zapchany że kobitki na korytarzech leżały....
Pojechałam więc do szpitala w swojej okolicy, który swiecił pustkami...
Przyznam że miano wielki problem co tam ze mną zrobić...
w ostateczności po wielu konsultacjach stwierdzili że przyjmną mnie.
Ale z niechęcia....
Drogi przykład... na początku tej ciąży zaczełam plamić, zadzwoniłam więc do swojej ginki co mam zrobić. Kazała zgłosić się na drógi dzień do szpitala w którym ona pracuje... Pojechałam więc, a tam przyjoł mnie jakiś młody doktorek i z morda do mnie startuje...czemu akurat do Rzeszowa pojechałam skoro mam szpital w swojej okolicy...
Mąż był ze mna i powiedziała mu że akurat ten szpital wybraliśmy na poród.... Na to doktorek..." a jakbyście sobie wybrali szpital w Gdańsku to tam byście teraz pojechali, nawet gdyby żona w aucie rodziła?
I to z taką ironia powiedział....
Później tz chciał być koniecznie przy badaniu, doktorek Go wyprosił i jeszcze przy mnie obgadywał męża.

Suma sumaru ..możesz jechać wszędzie, ale nie wszędzie jesteś mile widziana.....

Napisane przez waniliaania2009

Mam pytanie- jaki rozmiar ciuszkow kupujecie dla dzidziusia- 56 czy 62. Duzo osob twierdzi aby mniej kupowac tych 56 poniewaz starczaja na doslownie 3 tyg. A co wy uwazacie?

To wszystko zależy od dziecka..bo jak urodzi sie duże to te ciuszki będa zbyteczne... Najlepiej kupic 62, a jakby dzidzius był mniejszy to zawsze mama, czy ciocia może dokupić kilka kompletów mniejszych...

Napisane przez Mpik82

Wyniki bede robila za jakis czas, na nast wizyte 2czerwca - Madzia bedzie pić glukoze
Opiszcie mi jak wyglada to badanko????
Pobieraja krew na czczo, potem pije sie glukoze i po godzince znow pobieranko krwi?

Tak.... pobierają krew...wypijasz szklankę ochydnego, ciepławego płynu o tak słodkim smaku że masz dość słodkiego na 3 dni.... Po godzince pobierają drogą dawkę krwi... Czasem pobieraja jeszcze za 2 godzinki, ale ja miałam tylko 2 razy....

Napisane przez Klarissa

Okazało się, że mój Dzidek jest Dzidką

Załączam wam zdjątka - pierwsze to dowody rzeczowe między nogami a na drugim buzia mojej Hermenegildy

Gratuluję córy....


A mi się dziś śniło mnuuuuuustwo bocianów.... chyba tysiące ich było....
Latały nad piękną łaką, siedziały w gniazdach.......A ja biegałam po łące i patrzyłam na te bociany....
A później śnił mi sie mój synek w brzuszku.... Byłam na usg i lekarz pokazywał mi na monitorze siusiaka i jajeczka

[angelikaw]

enis84 - ja brałam folik przez 4 miesiące ciąży. Potem lekarz kazał odstawić.

[martucha84]

Weronisia super dzidziolek

Napisane przez fem

też sobie zrobiłam teścikhttp://www.noworodek.pl/index.php?sm=1
Wynik:
Na 52% będzie to chłopczyk.
Na 48% będzie to dziewczynka.
ciekawa jestem co to oznacza hehe...

a mi wyszlo ze:
Na 26% będzie to chłopczyk.
Na 74% będzie to dziewczynka.
A JUZ WIEM ZE BEDZIE SYN HAHAHAHAHAHAA

Napisane przez miskowa22

Może któraś z Was tak miała? Podobno 30% ciężarnych to ma..
czy gin Wam dodatkoo żelazo przepisał? ja mam wizyte dopiero 24 maja..

ja mam anemie mam brac zelazo... dzis bylam na kolejnych winikach zobaczymy

Napisane przez Mpik82

Wyniki bede robila za jakis czas, na nast wizyte 2czerwca - Madzia bedzie pić glukoze
Opiszcie mi jak wyglada to badanko????
Pobieraja krew na czczo, potem pije sie glukoze i po godzince znow pobieranko krwi?

ZDAJE RELACJE Z DZISIEJSZEJ GLUKOZY
wiec tak pojawilam sie z glukoza (50g) cytryna i gazeta, jako ze chyba wszedzie glukoze robi sie bez kolejki to starowinki i reszta oczekujacych chrzakala i wogole byla niezadowolona ale powiedzialm do pielegniarki ze na glukoze to powiedziala ze zaraz po mnie przyjdzie.. chrzakanie na korytarzu sie nasililo
zawolali mnie oddalam swoja cytryne i glukoze jednej pani ktora z tym wyszla, a mi w tym czasie pobrali raz krew (na czczo, odrazu tez do morfologi) poczym kazano mi isc do jakiegos tam pokoju wypic glukoze i zglosic sie za godzine. Poszlam pelna przerazenia ze na bank sie pożygam (bo sie nacyztalam ze to ochydne i wogole) wchodze tam a pani do mnie no to smacznego no i ja biore ten kubeczek do reki (taki jak na kawe z automatu) i zaczynam pic.. i mysle o kurde ale DOBREEE taka lemoniada - ciepla woda z cukrem i cytryna - niewiele rozni sie od lemoniady co w sklepie w butelce mozesz kupic tyle ze ciepla... (aczkolwiek ja zawsze lubilam slodkie ) no i wypilam to z przyjemnosca, powiedziano mi ze jak bede sie zle czuc albo zwymiotuje to mam sie zglosic a jak nie to za godzine.. no i poszlam na korytarz wzielam gazetke i czytalam i po godzinie znowu mnie kłuli
badanie calkiem znosne chyba gorsze pobieranie niz to picie
wiec odrazu mowie ... DA SIE PRZEZYC a nawet bym rzekla ze calkiem dobre


Klarissa gratuluje cory

---------- Dopisano o 12:20 ---------- Poprzedni post napisano o 12:19 ----------

aha na 18 mam wizyte u nowego lekarza tego u ktorego bede rodzic w klinice.. trzymajcie kciuki:

[Klarissa]

Napisane przez ninaad

mnie tam w ogóle nie ruszają zdjęcia usg A jeśli już to bardziej mi się podobają zdjęcia 2D niż 3D. Ale dzieciaki są śliczne, bo nasze...nawet, jeśli wyglądają jak ufoludki

Tak samo myślę. I zgadzam się, że wyglądają jak ufoludki

Napisane przez ycnan

Gratuluje córeczki!!
Pierwsze zdjęcie rozbrajające - tak dziecku w krocze zaglądać
Buźka na drugim fajniutka, tylko myślałam, że w tym tygodniu dzidzia wygląda już bardziej ...ludzko Ale oczywiście słodka niunia

Ja się nie spodziewałam jeszcze zbytniej rewelacji Mój mąż powiedział, ze to taki "ludek z gliny". A w sumie pokazałam wam to najbardziej "ludzkie" foto bo na innych wygląda jak zombie z horroru...

Napisane przez xxSHINeexx

Gratuluje dziewczynki

To tak idzie "do parki"

Napisane przez aaneczka1984

Gratuluję córy....

A mi się dziś śniło mnuuuuuustwo bocianów.... chyba tysiące ich było....
Latały nad piękną łaką, siedziały w gniazdach.......A ja biegałam po łące i patrzyłam na te bociany....
A później śnił mi sie mój synek w brzuszku.... Byłam na usg i lekarz pokazywał mi na monitorze siusiaka i jajeczka

Dzięki za gratki

Napisane przez martucha84

Klarissa gratuluje cory

Powiem wam, że mimo iż było mi to obojętne jaka płeć to jednak spodziewałam się chłopca. A tu taka niespodzianka

[Czekooladowaa]

Napisane przez kaska1980

Oto moje maleństwo

super zdjecia

Napisane przez fem

też sobie zrobiłam teścikhttp://www.noworodek.pl/index.php?sm=1
Wynik:
Na 52% będzie to chłopczyk.
Na 48% będzie to dziewczynka.
ciekawa jestem co to oznacza hehe...

u mnie na 70% dziewczynka to sie okaze pod koniec maja
trzymajcie kciukaski na dziewuszke bo bardzo bym chciala

Napisane przez enis84

hej dziewczynki, ja dopiero się obudziłam pospałam troszeczkę

mam do Was pytanie bo Wy tyle piszecieo foliku i witaminach, ja folik brałam na 3 miesiące przed ciążą i teraz do 15 tygodnia, folik się powinno brac tylko przez pierwsze 3 miesiące, tak słyszałam, czytałam i mój lekarz też nie kazał mi już brać, potem można go zastąpic witaminami a ja witamin teraz też żadnych nie biore bo wyniki mam dobre , więc żadnych tableteknie biore oprócz luteiny bo kazał mi skonczyc opaakowanie. co o tym sadzicie??

ja rowniez odstawilam folik po 3 m-cu. i wcale nie biore witamin jedynie magnez i lykam nospe 3x dziennie Ginka wcale nie karze dodatkowo mi lykac czegokolwiek wiec nie lykam

na plusie juz 5 kg
a dzieciaczek kopie w najlepsze zwłaszcza rano

[abz]

martucha dzieki za relację Też mi ostatnio siostra mówiła, że można dodać cytryne. Pomyślałam sobie: w końcu smak lepszy a glukoza i tak pozostaje glukozą więc moze da sie to jakoś wypić.

[Weronisia]

Napisane przez Astorianka

Złapałam grypę żołądkową. Masakra... Przez noc straciłam chyba z 2 kg i zastanawiam się czy powinnam iść do lekarza, skoro jest lepiej i już organizm nie odrzuca płynów? Nie mam gorączki, tylko latam... W necie piszą, że to nie jest groźne dla bejbiaka, pod warunkiem, że się nie odwodnię. Piję jak smok więc raczej się nie odwodnię, tylko żeby to latanie się skończyło... Macie jakieś rady?

Astorianka grypa żołądkowo-jelitowa to moja specjalność Ja i moje dzieci przechodzimy to przynajmniej raz w roku. Zawsze to przywloką ze szkoły.

Żeby się nie odwodnić wiadomo, że trzeba dużo pić. Ale tu nie chodzi tylko o płyn, ale też o mikroelementy. U nas w aptece można kupić taki proszek w saszetce, który dosypuje się do wody i trzeba to pić małymi łykami. To jest elektrolit.
W Polsce coś takiego też można kupić. Nazywa się Gastrolit i Orsalit. Okropne w smaku, ale trzeba się przemóc i pić bardzo małymi łyczkami.
Do jedzenia: banany, gotowana marchewka, gotowany ryż (najlepiej żeby się rozgotowałam na papkę), tarte jabłko, sucharki, flipsy, paluszki. Do picia: woda mineralna nie gazowana, odgazowana cola w temperaturze pokojowej, lekka czarna nie słodzona herbata.
Takie jedzenie pomaga odzyskać siły, a zarazem wchłania te bakterie lub wirusy i pomaga je wydalić.

Astorianko jeśli nie czujesz się nadzwyczajnie osłabiona tą chorobą i dużo pijesz, to nie ma sensu iść do lekarza, bo i tak nic ciekawego ci nie powie ani nie zapisze.
Taka grypa powinna przejśc po 3 dniach.

[martucha84]

Napisane przez abz

martucha dzieki za relację Też mi ostatnio siostra mówiła, że można dodać cytryne. Pomyślałam sobie: w końcu smak lepszy a glukoza i tak pozostaje glukozą więc moze da sie to jakoś wypić.

ja o tym czytalam ale nie bylam pewna.. ale lekarz sam mi powiedzial i napisal w uwagach do zlecenia.. ze cytryna,
ale podobno to juz norma, rzadko kto jest bez cytryny.. glukoza to glukoza a smak cytryna naprawde poprawia...

no ale i tak placilam za badanie
mocz -10, morfo 10 i glukoza za oba pobrania 14

[Maggie1983]

Napisane przez xxSHINeexx

Juz jestem po USG polowkowym! Zaraz Was nadrobie, musze tylko napisac
Wszystko w porzadku. Twarzyczki nie zobaczylismy, po przykladal ja do lozyska Lozysko mam polozone z przodu, lekarz mowil, ze za grube (?). Moze ktoras z Was wie z poprzedniej ciazy o co dokladniej chodzi? Grubosc ponad 4cm.

Bedzie CHLOPAK!!
Na samym poczatku mial stopke w buzi. Cudownie to wygladalo Tz caly czas ze lzami w oczach ogladal.

no to gratulacje

Napisane przez Lenka*

Jaga, strasznie mi przykro, nie wyobrażam sobie nawet jak się czujesz teraz, ale mam nadzieję, że dasz radę...



Może jak będę w Pepco to się rozejrzę przy okazji
Pracę mgr odkładam do soboty, bo mam teraz zjazd i 3 koła obszerne, siedzę w książkach..



Weronisia, mnie ciągle boli pod lewym żebrem, nie mogę w ogóle spać na lewym boku bo czuję straszne pieczenie, też nie wiem z czego?

xxSHINeexx, gratuluję synka!

kasienka1701, ojej, to szkoda że taka niezadowolona jesteś, a u kogo byłaś?

kaska1980, super fotki, ale będziesz mieć pamiątkę

Ja znowu nie spałam do 3 rano, czuję się jak zombi i mam mdłości...........

ja za mgr mialam sie wziac dzis, ale po calym tygodniu latania zrobilam sobie dzien lenia

Napisane przez Klarissa

Cześć Dziewczyny

Ja mimo fatalnego dzisiaj samopoczucia i braku snu (już znam przyczynę moich wczorajszych skurczów - zatrucie pokarmowe + zapalenie cewki moczowej gratis ) mam dzisiaj świetny humorek. Byliśmy rano na USG połówkowym. Okazało się, że mój maluszek jest całkowicie zdrowy, kompletny we wszystkich częściach, ja również jestem zdrowa, ciąża rozwija się prawidłowo i jakby nie małe niedogodności jelitowo-moczowe to świat byłby piękny.

Okazało się, że mój Dzidek jest Dzidką

Załączam wam zdjątka - pierwsze to dowody rzeczowe między nogami a na drugim buzia mojej Hermenegildy

hehe, ja odkad lekarz zasugerowal dziewczynke to gadam sobie do maluszka, zwracajac sie do niej "Dzidka"

Napisane przez martucha84

ja o tym czytalam ale nie bylam pewna.. ale lekarz sam mi powiedzial i napisal w uwagach do zlecenia.. ze cytryna,
ale podobno to juz norma, rzadko kto jest bez cytryny.. glukoza to glukoza a smak cytryna naprawde poprawia...

no ale i tak placilam za badanie
mocz -10, morfo 10 i glukoza za oba pobrania 14

Martsu, mam nadzieje, ze lekarz okaze sie super

[Astorianka]

Weronisiu dzięki Kochana jesteś i dużo mi pomogłaś, bo nie wiedziałabym co brać. Lekarza jednak sobie podaruję, w przychodni omgę coś złapać, a przecież tego nie chcę...
Dziś jest o wiele lepiej niż wczoraj wieczorem. Może nie będzie nawrotu? Od jedzenia typowego nadal mnie odpycha ale właśnie gotuję sobie kompot z jabłek... i nie mogę się doczekać

Na zewnątrz jest tak zimno...kurczę, naprawdę połaziłabym sobie po mieście, muszę załatwić kilka spraw - no i miałam zobaczyć czy już jest wózek jedo fyn, sklep miał sprowadzić kilka. A jak patrzę na zewnątrz to po prostu mi się nie chce. Może jaką książkę łyknę.

[Weronisia]

Napisane przez Astorianka

Weronisiu dzięki Kochana jesteś i dużo mi pomogłaś, bo nie wiedziałabym co brać. Lekarza jednak sobie podaruję, w przychodni omgę coś złapać, a przecież tego nie chcę...
Dziś jest o wiele lepiej niż wczoraj wieczorem. Może nie będzie nawrotu? Od jedzenia typowego nadal mnie odpycha ale właśnie gotuję sobie kompot z jabłek... i nie mogę się doczekać

Na zewnątrz jest tak zimno...kurczę, naprawdę połaziłabym sobie po mieście, muszę załatwić kilka spraw - no i miałam zobaczyć czy już jest wózek jedo fyn, sklep miał sprowadzić kilka. A jak patrzę na zewnątrz to po prostu mi się nie chce. Może jaką książkę łyknę.

Nawet dobrze, że cię odpycha od jedzenia, bo tak naprawdę nie powinnaś jeść typowego jedzenia. Zakazane jest jedzenia smażonego czy tłustego oraz nabiał w każdej postaci. Może się wtedy pogorszyć, albo przedłużyć choroba.
Nawet rosołek nie jest zalecany, bo za tłusty, chyba że będzie zrobiony bez kurczaka, na samej kostce rosołowej i warzywach, a zamiast makaronu będzie ryż.
Pamiętam jak mi lekarz mówił, że po takiej grypie najlepiej jeszcze tydzień prowadzić taką lekkostrawną dietkę, żeby dać odpocząć żołądkowi i jelitom.
Ja raz miałam tak ostro, że tydzień jechałam na bananach i flipsach. Masakra...

[Szczęśliwa]

Witam w piątkowe przedpołudnie ;-) czas na L-4 mija szybciej niż w pracy, nie wiem jak to możliwe
Kurcze wcięło mi część cytatów i już nie pamiętam co miałam napisać wrrrrr

Wszystkim mamom gratuluję udanych wizyt

Agata81 i Butterfly83- ja mam ten sam termin co Wy ostatnia OM 27 grudnia. Na dzień dzisiejszy mam 2,5 kg do przodu, było już 3,5 kg ale przez to przeziębienie schudłam.

Napisane przez aaneczka1984

Mam pytanie....jak bierze się witaminy dla kobiet w ciąży to jest jeszcze potrzeba brania osobno foliku??

Moim zdaniem nie ma już takiej potrzeby, ale ostateczną decyzję podejmuje lekarz. Ja od 13 tygodnia biorę tylko Feminatal 400.

Napisane przez kasienka1701

D
Powiedzcie mi czy to naprawdę jest tak,że trzeba rodzić w tym szpitalu,w którym ma się lekarza prowadzącego?Czy można sobie wybrać inny?Lub może podczas porodu pojechać do innego?Odesłaliby mnie??

Myślę że bardzo dużo zależy od okoliczności i wielkości miasta. Oczywiście nigdzie nie jest napisane że masz rodzić tam gdzie pracuje Twój lekarz. Część lekarzy nie pracuje przecież w żadnym szpitalu.

U Nas są tylko 2 szpitale, w którym można rodzić (i jedna prywatna porodówka, w której można rodzić na NFZ ale ma nieciekawe opinie).
Ja chcę rodzić w Wojewódzkim, ale tam jest mała porodówka i zazwyczaj nie ma miejsc. Najczęściej jak trafiasz tak z ulicy to nie ma miejsc i Cię odsyłają. Dlatego też ze względu na szpital wybrałam lekarza prowadzącego (oczywiście takiego z dobrymi opiniami i polecanego przez znajomych) pracującego w tym szpitalu. Dzięki temu mam pewność, że mnie nie odeślą. Wiem od koleżanki, że wystarczy okazać kartę ciąży i wykonać telefon do lekarza i miejsce musi się znaleźć.
Bardzo mi zależy akurat na tym szpitalu, bo tego drugiego się poprostu "boję". Są tam nastawieni na porody naturalne i robią wszystko żeby kobieta urodziła naturalnie. Niestety czasami czekają za długo. Wymęczą kobietę do granic możliwości, cesarka jest ostatecznością nawet przy skomplikowanym porodzie.
Ja się nastawiam na poród naturalny, ale chcę mieć pewność, że jeśli coś będzie szło nie tak to zrobią cesarkę, bez błagania na kolankach. (co spotkało moich znajomych w szpitalu Miejskim, gdzie kolega prosił na kolanach lekarzy o cesarkę, bo żona jego nie dawała rady, poród trwał już ok 20 godzin, popękały jej naczynka na całej twarzy i traciła przytomność na fotelu).

[QUOTE=waniliaania2009;191 02023]

Napisane przez tifio

Dla mnie to jest śmieszne podejście, bo i tak i tak nikogo z rozpoczętą akcją porodową odesłać nie mogą...

Ps. Pogoda na Mazurach fatalna

Tam jest jeden szpital to może nie odeślą, ale jeśli szpitali jest więcej to niestety odsyłają i dlatego, żeby tego uniknąć warto chodzić do lekarza który pracuje w szpitalu, który wybrałaś.

A w którym miejscu na mazurach mieszasz, bo u mnie słonko i 18 stopni

Napisane przez waniliaania2009

Mam pytanie- jaki rozmiar ciuszkow kupujecie dla dzidziusia- 56 czy 62. Duzo osob twierdzi aby mniej kupowac tych 56 poniewaz starczaja na doslownie 3 tyg. A co wy uwazacie?

Moja mama też twierdzi, żeby nie kupować tych malutkich. Ale ja myślę że kilka trzeba mieć, jakoś nie podoba mi się jak taki maluszek ma podwinięty kaftanik a nóżki sięgają mu do połowy śpiszków

Ja planuje kupić: 3 komplety na 56 (kaftanik + śpiszki) i 7 kompletów na 62. Do tego kilka koszulek cienkich (ok. 2x 56, 3x 62) i ok. 4 pajacyków na 62. A i jeszcze kilka body.

To na początek i zobaczę jak maleństwo będzie rosło.

Kupujecie body na krótki rękaw? Zastanawam się czy jesienią założymy na krótki rękaw. CZy brać tylko na długi rękaw.?

Napisane przez Klarissa

Cześć Dziewczyny

Okazało się, że mój Dzidek jest Dzidką

Załączam wam zdjątka - pierwsze to dowody rzeczowe między nogami a na drugim buzia mojej Hermenegildy

Gratuluję zdrowej córy Zdjęcia fajne, ale ja też nie wiem co jest co na tym pierwszym zdjęciu

Napisane przez abz

Dziewczyny często piszecie, ze zdjecie z usg jest śliczne, ze dzidziuś sliczny. Powiedzcie czy wy tak piszecie z rozpedu czy faktycznie wam sie podobają te maleństwa?

Rzeczywiście te zdjęcia 3d są troszkę kosmiczne, a na niektórych mało co widać No ale wyobraźnia działa i to sprawia że wydaja się świetne


Jeśli chodzi o wyniki morfologi ( nie pamiętam kto pytał) to ja mam też odrobinę poniżej normy. Hematokryt 34,7, hemoglobina 11. Od 4 tygodni biorę 2x dziennie Sorbifer (100 mg). Mimo,że wynik się trochę poprawił to mam go brać nadal. Lekarz twierdzi, że dziecko najbardziej będzie pobierało żelazo z 3 trymestrze, dlatego tak ważne jest, żeby teraz mieć go troszkę na zapas. bo jeśli już teraz jest poniżej normy, to za kilka tygodni, może stanowić prawdziwy problem.

[Ray]

ja po wizycie u ginka dzis jestem
wyniki mam dobre generalnie wszystko ok witamin dalej nie brac tylko folik , mowilam o ruchac ze kiepsko czuje albo wcale, stwierdzil ze powinnam juz czuc ale zobaczymy co na usg polowkowym, poki co nie kazal sie martwic echhh
malo przybralam bo w mc 0,5 kg ale spoko. wyciagnelam swoja karte ciazy stara i waze tyle samo co wtedy z tym ze w pierwszej prztylam w 4 mc 6 kg a tu tylko 2
mam nadzieje tylko ze waga mi nie skoczy pozniej bardzo bo jak zerknelam w stara karte to pod koniec w 3 mc co mc przybywalo mi 5 kg

[Szczęśliwa]

Napisane przez fem

też sobie zrobiłam teścikhttp://www.noworodek.pl/index.php?sm=1

Też zrobiłam. Co za pytania

Wynik: 50% chłopak, 50% dziwczyna.
No to się wyjaśniło

Napisane przez agata81

Moja mama jest położną z wieloletnim doświadczeniem (ponad 30l.)i jest zdania, że kobiety które biorą jakiekolwiek witaminy rodzą większe dzieci , tak jakbyte dzieci były sztucznie dokarmiane i mają większą masę ciała.[COLOR=Silver]

Też juz wielokrotnie słyszałam i czytałam takie informacje.
Ja biorę tylko Feminatal 400, a tu są tylko podstawowe witaminy z gr B, wit C. i wit. E, niacyna, biotyna, kwas pantotenowyi, folik i jedna osobna kapsułka DHA

Napisane przez Ray

ja chyba jako jedyna to nie odczuwam wyraznie ruchow ? ja sie nawet nad tym nie zastanawiam moze dlatego?

Ray u mnie też cisza, a kończę jutro 19 tydzień. niby coś tam czasami czuję, ale nie są to takie wyraźne ruchy ani kopniaczki. Dlatego sama nie wiem czy to co czasami czuję, to rzeczywiście maluch. Zdaniem lekarza za tydzień lub 1,5 tygodnia powinnam coś poczuć

[Klarissa]

Dziewczyny ja jestem w 20 tc 4 dc i też nie czuję kopniaków. Ruchy owszem - bardzo wyraźnie, ale kopniaki nie I pani doktor mówiła mi, że wszystko jest ok.

[waniliaania2009]

A ja folik dalej biore (21 tydz) lekarka mi kazala dalej brac, a witamin nie.

Kupilam nowe ciuszki, wiec wklejam

[Maggie1983]

aaaaaaa i zapomnialam Wam napisac, ze wczoraj bylismy u naszych przyjaciol, ktorym 2.05 urodzil sie synek jejku, mowie Wam jaki on sliczny ale taka kruszyneczka malenka-nie moglam sie na niego napatrzec a moj maz mial nieco przerazona mine i jak wyszlismy to mowi: "Matko, jaki on maly, a mowilas, ze 54 cm i 3,5 kilo to duze dziecko" naparwde byl przerazony

[Weronisia]

Szczęśliwa ja będę kupować tylko na długi rękaw. Dziecko urodzi się w październiku, to już jest dość chłodno. Mojego synka urodzilam w grudniu i body z krótkim rękawkiem leżało, bo jednak wolałam mu ubierać to z długim. A jak było w domu za gorąco, to ściągałam mu bluzeczkę i był w samym body.

Waniliana śliczne te małe ciuszki Ja chyba też już zacznę kupować, zazdorszczę Wam i tylko oglądam... chyba czas zacząć kupować.

[Klarissa]

Napisane przez waniliaania2009

Kupilam nowe ciuszki, wiec wklejam

Słodziutkie te ubranka
Ja mam zakaz kupowania aż do lipca/sierpnia (wtedy robimy z mężolkiem remoncik) i dopiero po remoncie kupujemy Dzidce rzeczy

[kasienka1701]

Dzięki dziewczyny,trochę się uspokoiłam.Myślę,że wszystko wyjdzie w praniu,najwyżej jak zacznę rodzić to pojadę tam,gdzie mi będzie pasowało i już

Napisane przez tifio

A te Twoje 3kg to nie jest dużo - ja na początku 18tc miałam już 3,5kg do przodu ciekawe ile będę miała w 22 :P

W drugiej częsci ciąży chyba jakoś szybciej się tyje,ale nie ma panikować za wczesnie

Napisane przez Mpik82

Wyniki bede robila za jakis czas, na nast wizyte 2czerwca - Madzia bedzie pić glukoze
Opiszcie mi jak wyglada to badanko????
Pobieraja krew na czczo, potem pije sie glukoze i po godzince znow pobieranko krwi?

O ja też będę mieć tak wizytę i to samo badanie.Ohyda...Boję się,że puszczę pawia....Nie wiem do końca jak to badanie wygląda,poza tym,że trzeba to słodkie świństwo wypić,ale jakoś muszą sprawdzić jak wzrasta poziom cukru po tym czymś

Napisane przez Klarissa

Okazało się, że mój Dzidek jest Dzidką

Załączam wam zdjątka - pierwsze to dowody rzeczowe między nogami a na drugim buzia mojej Hermenegildy

Śliczności Gratuluję

Do mnie dopiero teraz powoli dociera świadomość tego,że moje Maleństwo to dziewczynka...Do tej pory to było dziecko i tyle,a teraz znam już płeć,zaczynam sobie to wszystko wyobrażać,jak będzie wyglądać,dorastać.W zasadzie to chyba dopiero teraz na dobre dotarło do mnie to,że jestem w ciąży...

martucha ja słyszałam,że nie wszędzie można wspomagać się cytryną,bo niektórzy ryczą,że zakłóca wynik.A jak to jest z tą glukozą?dają ci to coś tak na miejscu?