Tatuaż!!!

[Ewuska_90]

Dziewczyny, czy doustna antykoncepcja (silne hormony -Syndi35) wyklucza mozliwosc zrobienia tatuażu?

[Benek23]

Napisane przez paulis3240

ja mam klucz wiolinowy na karku , razem z siostra postanowilysmy sobie zrobic wlasnie taki , poniewaz kochamy muzyke mam tez tribala na stopie , byl moim pierwszym tatuazem

Pokaż!

Napisane przez Ewuska_90

Dziewczyny, czy doustna antykoncepcja (silne hormony -Syndi35) wyklucza mozliwosc zrobienia tatuażu?

Dlaczego miałaby wykluczać? Pierwsze słyszę...

[KariVirgin]

Napisane przez goplankowa

Ale to nie jest kupno ciuchu, czy coś takiego, ale tylko robienie sobie czegoś na ciele na stałe i on to rozumie, że mi się to nie podoba ja powiedziałam, że będę starała się go odciągać, a on że będzie starał się mnie namówić. Zobaczymy co z tego wyjdzie

Miałam podobny problem z mężem. Zanim się poznaliśmy miałam już jeden tatuaż, po ślubie zdecydowałam się na kolejny. Jednak mąż był z tego faktu bardzo niezadowolony, właśnie z takich powodów jak i Ty; "a jak będziesz stara to jak to będzie wyglądać, a jak tatuaż Ci się znudzi, a jak po czasie będziesz żałować" etc. Umówiliśmy się, że poczekam rok, jeżeli dalej będę chciała tatuaż, zgodzi się, bo będzie to naprawdę przemyślana decyzja.
No i niedawno dorobiłam się kolejnego tatuażu

Zgadzam się z tym, że to nie kupno ciuchu, tylko decyzja na całe życie. Dlatego wydaje mi się, że takie rozwiązanie jest słuszne.

W załączniku moje nowe cudeńko

[KariVirgin]

Napisane przez ytkjtk

Co myślicie o osobach które robią sobie tatuaże w młodym wieku? Bo wiele osób podchodzi do tego sceptycznie, że to tylko moda i w końcu się znudzi

Ja miałam 16 czy 17 lat jak zrobiłam pierwszy tatuaż. Dziś mam 22 lata i nie żałuje. Kwestia podejścia do tematu.

[moniczorek]

KariVirgin śliczne masz cacko
Ja też się dorobiłam nowego dwa dni temu a właściwie cover starego robilam...jak się wszystko ładnie wygoi to pokazę

[KariVirgin]

Czy ktoś z was robił sobie tatuaż w Szczecinie w Anabi tattoo?

Jeżeli tak czy mogłabym prosić o wklejenie zdjęcia tatuażu i podanie ceny?

btw. koleś jest nieziemski...

[klaudson123]

Cześć wam wszystkim Mogłybyście mi powiedzieć ile wydała bym za to cudeńko?
heh tak, wiem to jeden z obecnie najbardziej oklepanych ale w tym się zakochałam i o tym marzę dzięki z góry ;* http://infobot.pl/r/1S6F

[KariVirgin]

Napisane przez klaudson123

Cześć wam wszystkim Mogłybyście mi powiedzieć ile wydała bym za to cudeńko?
heh tak, wiem to jeden z obecnie najbardziej oklepanych ale w tym się zakochałam i o tym marzę dzięki z góry ;* http://infobot.pl/r/1S6F

Pewnie zależy od salonu, ale moim zdaniem ok. 100 zł. Mówię na przykładzie "mojego" salonu.

[201612291251]

Napisane przez KariVirgin

Pewnie zależy od salonu, ale moim zdaniem ok. 100 zł. Mówię na przykładzie "mojego" salonu.

oczywiscie ze zalezy to od salonu, kazdy wzor wyceni tatuator u ktorego bedzie wykonywany tatuaz. w salonie do ktorego ja chodze ceny tatuazow zaczynaja sie od 200 zl, wiec zapewne tyle kosztowalby ten maly tatuaz. najlepie o cene pytac w salonie do ktorego zamierzamy sie udac

[Roxi1992]

hey, mam pytanie tak na pierwszy rzut oka to czy dobrze jest wykonany ten tatuaz i ile moze kosztowac mniej wiecej ? Z gory dzieki za odp pozdrooo

[Audacieux]

wg mnie ten tatuaż, który wkleiłaś jest po prostu koszmarny... Ani ładny, ani estetycznie wykonany...

Też mam tautaże, ale jakbym zobaczyła, że ktoś wydziargał mi coś takiego, to od razu bym na miejscu udusiła

[Chaos_Girl]

Napisane przez Roxi1992

hey, mam pytanie tak na pierwszy rzut oka to czy dobrze jest wykonany ten tatuaz i ile moze kosztowac mniej wiecej ? Z gory dzieki za odp pozdrooo

Za taki tatuaz to jeszcze sie powinno odszkodowanie od tego, co gorobil, dostac.
Paskuda.

[Audacieux]

i dożywotni zakaz wykonywania zawodu..

[Roxi1992]

ojej, az tak zle jest... tego sie nie spodziewalam xD Mozecie mi powiedziec co dokladnie jest z***ane?

[antidotum89]

jest niesymetryczny przedewszystkim.


moje pytanie brzmi: w srode zrobiłam pierwszy tatuaz. małe piorka na karku. do dzis jesli gdzies wychodziłam starałam sie zakladac folie zeby nie pobrudzic ciuchow i nie zmazac alantanu, ale od wtorku zaczynam zajecia i zastanawiam sie czy na czas zajec (we wtorek niestety od 9 do 18) moge poprostu czesciej smarowac tatuaz kremem alantan? czy lepiej juz z ta folia?

[moniczorek]

Ja nie foliowałam swojego tatuażu tylko jak wróciłam z salonu to miałam miec foliowy opatrunek przez 3 godziny. Pierwsze dwa dni tylko przemywałam delikatnie chlodna woda z plynem do higieny intymnej gromadzące sie osocze ( swoja droga jakoś dużo tego nie miałam ). Po dwóch dniach zaczełam smarować właśnie alantanem i powtarzam to jak widze, ze się wchłonął i tyle...wychodzi co 2,3 godziny.
Poki co tatuaz wygląda super, nie ma strupków, nie ma zaczerwienienia, kazdy sie dziwi , ze to bylo robione kilka dni temu ... i chyba proces gojenia bedzie szybki Po co go kisić pod folia? Przeciez to ma oddychać i się goić.
Ja dostałam takie wskazowki od swojego tatuatora ( ale wiem, że jest kilka szkól odnośnie pielegnacji świeżego tatuażu)

[miss venflon]

Napisane przez moniczorek

Ja nie foliowałam swojego tatuażu tylko jak wróciłam z salonu to miałam miec foliowy opatrunek przez 3 godziny. Pierwsze dwa dni tylko przemywałam delikatnie chlodna woda z plynem do higieny intymnej gromadzące sie osocze ( swoja droga jakoś dużo tego nie miałam ). Po dwóch dniach zaczełam smarować właśnie alantanem i powtarzam to jak widze, ze się wchłonął i tyle...wychodzi co 2,3 godziny.
Poki co tatuaz wygląda super, nie ma strupków, nie ma zaczerwienienia, kazdy sie dziwi , ze to bylo robione kilka dni temu ... i chyba proces gojenia bedzie szybki Po co go kisić pod folia? Przeciez to ma oddychać i się goić.
Ja dostałam takie wskazowki od swojego tatuatora ( ale wiem, że jest kilka szkól odnośnie pielegnacji świeżego tatuażu)

folia służy temu żeby świeżą sączącą się ranę zabezpieczyć przed otarciami i calym syfem z zewnątrz(min. z odzieży)
i przy częstej wymianie-odpowiednim smarowaniu-o żadnym kiszeniu się nie ma mowy

[moniczorek]

Napisane przez miss venflon

folia służy temu żeby świeżą sączącą się ranę zabezpieczyć przed otarciami i calym syfem z zewnątrz(min. z odzieży)
i przy częstej wymianie-odpowiednim smarowaniu-o żadnym kiszeniu się nie ma mowy

Ja się domyślam czemu to sluży..ale ja bym nie przykrywała. Może ewentualnie przez pierwsze 1,2 dni...tylko ja tak mówie moze dlatego, że mi sie praktycznie nic nie saczyło i jest ok. Ja mam na plecach i dlugi weekend spedzilam w domu z plecami odkrytymi to mi sie nic nie ocierało wiec moze dlatego nie czułam takiej potrzeby. Zreszta kazdy robi jak chce..ja tego nie neguje

[Kozerka9]

Hej chciałam się zapytać czy wiecie może ile kosztuje tatuaż na nadgarstku 4,5 cm ?

Bo chcę sobie taki zrobić i nie wiem ile kasy powinnam na niego szykować.
I jeszcze jedno pytanko. Wie ktoś może gdzie można zrobić sobie tatuaż w Kołobrzegu?.

[Kozerka9]

Hej chciałam się zapytać czy wiecie może ile kosztuje tatuaż na nadgarstku 4,5 cm ?

Bo chcę sobie taki zrobić i nie wiem ile kasy powinnam na niego szykować.
I jeszcze jedno pytanko. Wie ktoś może gdzie można zrobić sobie tatuaż w Kołobrzegu?.

[Variance]

a ja jutro o 18 mam wizytę u Zappy, dzięki swojemu TŻtowi
strasznie się ciesze.
no i pochwale się napewno ;P

[Joasia:)]

Uf naczytałam się o tych tatuażach Czy ktoś mógłby polecić godne zaufania studio tatuażu w Łodzi? Na chwilę obecną z tego co wyczytałam to sporo osób poleca Sigil na pietrynie. Dodam, że to byłby mój pierwszy tatuaż- nic skomplikowanego bo dwa słowa

[Ashira]

jutro tatuaż... trzymajcie kciuki we wzorze który mi zaprojektowano się po prostu zakochałam chociaż na początku mnie ni przekonał... ja juz chce!

[Dotka81]

Chwalcie się swoimi cudeńkami

[MadziuIa]

czemu nie widze waszych zalacznikow

[201612291251]

Napisane przez MadziuIa

czemu nie widze waszych zalacznikow

bo sie forum posypalo i zalacznikow nie udalo sie odzyskac

[MadziuIa]

hej dziewczyny napisze cos o sobie, w sensie iż chce miec tatuaz, nawet 2 lub 3 tylko takie nie wielkie, raczej delikatne 2 napisy i trzeci maly symbol, ale sa pewne czynnik ktore mnie od tego odwodza. Po pierwsze moj chlopak jest anty, nastepna sprawa nie wiem jakby mnie zaczeli postrzegac tesciowie i rodzina, babcia i dziadzio, napewno by nie byli zadowoleni, choc nie musieli by tych tatuazy koniecznie widziec, moglabym je zaslaniac. Ale teraz najwazniejsze, mam 22 lata i moje zycie jak zauwazylam to taka sinusoida, w sensie ze mialam okres buntu, szalenstwa, imprez, pozniej sie uspokoilam, bylam powazna itd itp, myslalam o zalozeniu rodziny bla bla, teraz sie z moim facetem nie uklada i dawny tryb zycia wrocil do lask, stad moja chec zrobienia tatuaz, poniewaz juz dawno mi sie podobaly noi jednak to juz przemyslana decyzja, nie jestem juz taka gowniara jak kiedys i jednak mam olej w glowie chodzi o to, czy z biegiem czasu nie bede zalowac ze je zrobilam, bo jednak jak sobie mysle o przyszlosci ze bede miec dzieciaczki to jak to bedzie wygladac. naprawde jestem w kropce, moze sobie pomyslicie ze jestem jakas nie halo, i pewnie napiszecie "to nie rob i juz". Ale jednak mam jakis swoj styl bycia i sadze ze tatuaze by mi fajnie pasowaly, jestem tez osoba ktora ma w du*ie zdanie innych ) liczy sie tylko dla mnie zdanie bliskich, a Ci pewnie stwierdza ze mi odwalilo. Co o tym sadzicie??

[Tygrryska]

Napisane przez MadziuIa

hej dziewczyny napisze cos o sobie, w sensie iż chce miec tatuaz, nawet 2 lub 3 tylko takie nie wielkie, raczej delikatne 2 napisy i trzeci maly symbol, ale sa pewne czynnik ktore mnie od tego odwodza. Po pierwsze moj chlopak jest anty, nastepna sprawa nie wiem jakby mnie zaczeli postrzegac tesciowie i rodzina, babcia i dziadzio, napewno by nie byli zadowoleni, choc nie musieli by tych tatuazy koniecznie widziec, moglabym je zaslaniac. Ale teraz najwazniejsze, mam 22 lata i moje zycie jak zauwazylam to taka sinusoida, w sensie ze mialam okres buntu, szalenstwa, imprez, pozniej sie uspokoilam, bylam powazna itd itp, myslalam o zalozeniu rodziny bla bla, teraz sie z moim facetem nie uklada i dawny tryb zycia wrocil do lask, stad moja chec zrobienia tatuaz, poniewaz juz dawno mi sie podobaly noi jednak to juz przemyslana decyzja, nie jestem juz taka gowniara jak kiedys i jednak mam olej w glowie chodzi o to, czy z biegiem czasu nie bede zalowac ze je zrobilam, bo jednak jak sobie mysle o przyszlosci ze bede miec dzieciaczki to jak to bedzie wygladac. naprawde jestem w kropce, moze sobie pomyslicie ze jestem jakas nie halo, i pewnie napiszecie "to nie rob i juz". Ale jednak mam jakis swoj styl bycia i sadze ze tatuaze by mi fajnie pasowaly, jestem tez osoba ktora ma w du*ie zdanie innych ) liczy sie tylko dla mnie zdanie bliskich, a Ci pewnie stwierdza ze mi odwalilo. Co o tym sadzicie??

jak dla mnie to tatuaz i posiadanie dzieci sie nie wyklucza, calkiem normalne

moi bliscy tez nie sa zwolennikami tatuazy, ale to przeciez cos co ja mam na skorze, wiec moja sprawa

[MadziuIa]

no wlasnie kurcze, racja

[Benek23]

Hej dziewczyny! Dziś dorobiłam dalszą część mojego tatuażu Nowe fotki wkrótce, a tymczasem powtórzę poprzednią w ramach uzupełniania naszego wątku