Bezpieczne Firmy Czyli Nie Testowane Na Zwierzętach - część 2

[hanusia505]

Napisane przez Linusiaczek

Ale numer, faktycznie widzę na stronie, że dotyczy to tylko końcowych produktów



Idę poszukać jeszcze na stronie Pseudoerbse, bo ona tez ma ich na zielonej liście, no to nie wiem czy się coś zmieniło czy co

No pieknie

[anja32]

Wlasnie dostalam od DM meila ze na odpowiedz musze troszke poczekac bo maja przepelnienie,zobaczymy czy odpisza.Jestem wsciekla to jedyna drogeria ktorej ufalam ,nawet papier toaletowy u nich kupowalam i co teraz?Nie wiem co robic,najgorsze ze moj maz dal sie sposobem przekonac tylko na ich kosmetyki zadnych Lushowych specjalow nie uznaje(jak to facet)jeszcze wczoraj mu nakupowalam cala drogerie a teraz co z tym zrobic?Jestem bardzo zawiedziona i coz trzeba szukac innej alternatywy i miec reke na pulsie co chwile firma przyjazna laduje na czarnj liscie.Ciekawe co Peta odpisze.

---------- Dopisano o 11:49 ---------- Poprzedni post napisano o 11:37 ----------

Tak tu pisze wyraznie o przepisie wymagajacym testowania nowych produktow,ale ze DM bardzo mocno siedzi i zajmuje sie tym tematem i staraja sie uzywac skladniki juz sprawdzone i pewne tzn.nietestowane.Ale mnie ta wypowiedz jakos nie zadowala.Poczekam co mi odpisza.Wlasciwie na ich stronie znalazlam tylko info o P2-ze testuje na ludziach a reszta?????

[hanusia505]

Napisane przez anja32

Wlasnie dostalam od DM meila ze na odpowiedz musze troszke poczekac bo maja przepelnienie,zobaczymy czy odpisza.Jestem wsciekla to jedyna drogeria ktorej ufalam ,nawet papier toaletowy u nich kupowalam i co teraz?Nie wiem co robic,najgorsze ze moj maz dal sie sposobem przekonac tylko na ich kosmetyki zadnych Lushowych specjalow nie uznaje(jak to facet)jeszcze wczoraj mu nakupowalam cala drogerie a teraz co z tym zrobic?Jestem bardzo zawiedziona i coz trzeba szukac innej alternatywy i miec reke na pulsie co chwile firma przyjazna laduje na czarnj liscie.Ciekawe co Peta odpisze.

---------- Dopisano o 11:49 ---------- Poprzedni post napisano o 11:37 ----------

Tak tu pisze wyraznie o przepisie wymagajacym testowania nowych produktow,ale ze DM bardzo mocno siedzi i zajmuje sie tym tematem i staraja sie uzywac skladniki juz sprawdzone i pewne tzn.nietestowane.Ale mnie ta wypowiedz jakos nie zadowala.Poczekam co mi odpisza.Wlasciwie na ich stronie znalazlam tylko info o P2-ze testuje na ludziach a reszta?????

No ja podobnie wszystko w DMie kupuje i tu gdzie mieszkam nie mam za bardzo alternatyw

[anja32]

domyslam sie ze chyba tez mieszkasz w DE? czy moglabys mi podpowiedziec jakie pasty do zebow kupujesz z listy tych nietestowanych bo jam problem z tym i ewentualnie farby do wlosow,wczoraj oblecialam pol miasta w poszukiwaniu Revlona ale nic farbe od nich mozna kupic tylko w necie .Pozdrawiam.

[hanusia505]

Napisane przez anja32

domyslam sie ze chyba tez mieszkasz w DE? czy moglabys mi podpowiedziec jakie pasty do zebow kupujesz z listy tych nietestowanych bo jam problem z tym i ewentualnie farby do wlosow,wczoraj oblecialam pol miasta w poszukiwaniu Revlona ale nic farbe od nich mozna kupic tylko w necie .Pozdrawiam.

Nie mieszkam w Niemczech wiec niestety Ci nie pomoge

[anja32]

dziewczyny,pomozcie bo siedze od rana w necie i przeszukuje ten watek(jestem dopiero na 5 stronie i oczy mi juz siadaja) probuje znalezc jeszcze cos na temat sprzetu agd,doczytalam tutaj o firmie babyllis (sorki jesli blednie pisze)ze jest ok ale co z reszta ?w necie tez nic obiektywnego nie znalazlam ,konkretnie interesuje mnie Smeg i Bosch bo takowe sprzety posiadam.Jesli testuja jutro moj ukochany Smeg wyladuje na smietnikuPrzepraszam ze zasypuje was pytaniami i ciagle drazeale to wszystko nie daje mi spac -dopoki nie oczyszcze domu z SYFU.Dzieki


Nie moge znalezc listy firm agd ktore sa ok.
Aha i jeszcze odnosnie kawy tassimo,pytalam juz tu raz ale nie dostalam odpowiedzi,jacobs tassimo sa testowane bo wiadomo to jacobs ale pozostaly mi jeszcze kapsle starbucksa-starbucks jest chyba ok?

[anja32]

dzisiaj ogladalam w wiadomosciach relacje z dramatycznej akcji ratowania psow w Tajlandi chyba to bylo.Dosc duzy transport psow udalo sie odbic szly pod noz jako EKSKLUZYWNY RARYTAS
Tylko ile innych jest tam teraz i czeka na swoja kolejke do obdarcia ze skory?
Jesli mialabym wybierac czlowiek -zwierze zawsze wybiore zwierze,czlowiek jest najgorszym potworem przekazujacym swoje wynaturzenie z pokolenia na pokolenie.

[Linusiaczek]

Napisane przez Chatul

Wiemy coś o produktach Marca Anthony'ego? Wszędzie w necie piszą, że nie są testowane na zwierzętach...

Tak, ja też znalazłam, że nietestowane. Mimo, że na liście Pety ich nie ma, wygląda na to, że nie ma co do nich żadnych kontrowerji. Nawet znalazłam na jednej ze stron coś takiego:

The Marc Anthony line is one hundred percent against any animal testing and they guarantee that none of their beauty products are ever tested on animals during product development or after the products hit the shelves.

Napisane przez villete

ale Hard Candy jest bodajże co najmniej częściowo vegan, jak Urban Decay. A DKNY też wyleciała z listy? dobrze, że nic jej jeszcze nie kupiłam. Już się gubię ;/ z MUFE bym się cieszyła, bo kusi mnie ta cholernie droga paleta cieni w musie-farb, co to wszystkie make up artist guru mają zawsze na filmikach charakteryzatorskich ;p ale kurde straszne jest to, że w necie jest tyle sprzecznych informacji


Sam, kupiłaś sobie pędzel?! przecież nie lubisz ;p Ecotoolsiaki są przemiluchne ^^

Oto co znalazłam na starej cioci Wikipedii

Louis Vuitton Moët Hennessy (LVMH), who owns Donna Karan, Givenchy, Sephora, TAG Heuer, and Veuve Clicquot, acquired Hard Candy in 1999 for an undisclosed amount. The acquisition afforded Hard Candy greater distribution and a larger brand to attach itself to. It was later sold to Falic Fashion group, a hollywood-Florida based corporation operating on the duty-free market, and a subsidiary of Duty Free America. In 2009 Hard Candy announced a partnership with Wal-Mart to take the brand to mass.

Ok, z tego co widzę należało przejściowo do LVMH (jak i Donna Karan? ), ale później zostało wykupione. Obecnie współpracuje z Wal-mart, który jest, o ile wiem, jedną z najbardziej znienawidzoną siecią marketów w USA Jest to jednak sieć która, o ile wiem, słynie najbardziej z nieetycznych zachowań względem swoich pracowników i względem pracowników fabryk zlokalizowanych na rynkach trzeciego świata. Więc tak na oko Hard Candy jest jak dla mnie nietestowane na zwierzętach, natomiast czy jego nieetyczne powiązania dla maksymalizacji zysku komukolwiek przeszkadzają to już chyba każdy musi osobiście zadecydować. Dla mnie zasługują na miejsce na zielonej liście (bo lista ma za zadanie informować tylko, które firmy uznawane są za nietestujące na zwierzętach, a nie etyczne).

[Samantha7]

Sorry moze to zabrzmi okrutnie i posypia sie gromy,ale ja mam gdzies nieetyczne zachowania wzgl. ludzi naprawde.
Jakby stawiam zwierze nad czlowiekiem, poniewaz i tak uwazam, ze zierzeta stoja na gorszej pozycji jesli chodzi o etyke od ludzi.

Teraz mozna sobie wyobrazic co by bylo gdyby takiego skelpu jak walmart nie bylo lub np. auchana czy carefura, gdzie Ci ludzie by pracowali?
Nikt mi nie powie, ze ludzie idac do pracy nie maja wyboru.
Jesli ktos cale zycie myslal o dupie maryni, a nie o wyksztalceniu to niech sie nie dziwi, ze mu ciezko prace dobra znalezc.
Czy taki lekarz czy prawnik za darmo dostaja dobre pieniadze? Chyba nie. Mysle, ze dostaja je za to, ze musieli sie niezle napocic i przejsc przez caly proces wyksztalcenia.

Wiec jesli ktos krowy pasie za grosze i ma pretensje to niech ja ma sam do siebie, ze nie chcialo sie chodzic do szkoly i sie uczyc.

Ludzie w krajach trzeciego swiata umieraja z glodu i chorob zakaznych, my umieramy za pogonia za kasa, ze stresu i na choroby ukladu krazenia, raka czy inne bo za duzo zremy, pijemy i palimy, a malo sie ruszamy.
Musi byc jakies wyrownanie, nic w przyrodzie nie ginie i ona wie jak dzialac.
He i dodatkow przeczytalam wlasnie, ze w ok. 2050 roku ludziom zabraknie czystej pitnej wody
Niech wiecej zra miesa i produkuja je wtedy o wodzie bedziemy myslec jak dzis niektorzy o przepysznej szklance coli
Dokladnie nie pamietam,ale do wyprodukowania kilograma miesa zuzywa sie jakies przecietnie ok.2500 litrow wody gdzie do wyprodukowania 1kg przenicy potrzeba 27litrow.
Czyz to nie jest smieszne.
A jeszcze zeby bylo ciekawiej to gdyby Amerykanie nie zerli tyle scierwa to kraje trzeciego swiata nie mialy by problemow z glodem, ok. 90% zboz , ktore sie produkuje idzie na wykarmienie zwierzat rzeznych.
A co jeszcze jest smieszniejsze to, przecietny czlowiek w krajach slabo rozwinietych zjada mniej niz 200kg zboza rocznie wiekszosc bezposrednio,gdzie Europejczyk czy Amerykanin znajada jego ok. 1000kg rocznie przy czym 90% w postaci miesa

Przestanie sie zrec tyle miesa nie bedzie wojen, smrodu, glodu, wykorzystywania etc.
Pytanie tylko czy to kiedys nastapi?
Ktos musi zjesc zeby ktos mogl byc glodny, tak to wyglada mniej wiecej teraz


anja32 co do tych sprzetow to babyliss, conair i revlon maja sprzety. Co do reszty nie wiem. Nie mysle, ze wyrzucenie tego co masz jest dobre. Ciezko na to pracowalas i to jest wg. mnie zasmiecanie.
Ja przynajmniej nic swojego nie wyrzucilam, mam tez jak juz pisalam skorzanych kilka rzeczy wlacznie z butami i tez ich nie wyrzucilam. Poprostu mysle, ze to jest marnowanie.

Mysle, ze nastepnym razem jak cos chcesz kupic lub Ci sie zuzyje to wtedy kup cos co jest cf

[Linusiaczek]

Napisane przez Samantha7

Ludzie w krajach trzeciego swiata umieraja z glodu i chorob zakaznych, my umieramy za pogonia za kasa, ze stresu i na choroby ukladu krazenia, raka czy inne bo za duzo zremy, pijemy i palimy, a malo sie ruszamy.
Musi byc jakies wyrownanie, nic w przyrodzie nie ginie i ona wie jak dzialac.

Sam, ale Wal-mart to słynie z tego, że właśnie uwielbia w tych krajach trzeciego świata ludzi wyzyskiwać.
Ale co do jednego to się z Tobą zgodzę - że lepsze takie miejsca pracy niż żadne. Bo pracownik, nawet jeśli wykorzystywany, przynajmniej ma pracę i z głodu nie umrze. Tak ponoć się wszędzie rozpoczynał rozwój.

[Samantha7]

Napisane przez Linusiaczek

Sam, ale Wal-mart to słynie z tego, że właśnie uwielbia w tych krajach trzeciego świata ludzi wyzyskiwać.
Ale co do jednego to się z Tobą zgodzę - że lepsze takie miejsca pracy niż żadne. Bo pracownik, nawet jeśli wykorzystywany, przynajmniej ma pracę i z głodu nie umrze. Tak ponoć się wszędzie rozpoczynał rozwój.

No tak ja to rozumiem tylko kurde wlasnie mysle, ze jakby nie bylo pracy to nie byloby pieniedzy i nie byloby co jesc jeszcze bardziej.
Przykre to jest napewno,ale w duzej mierze ludzie sa sobie sami winni.
Tak na dobra sprawde to jesli ktos pracuje w jakiejs fabryce za nie wiem dajmy $0.30/h to chyba mysle, ze lepiej, ze ma prace niz ma w ogole sie blakac i tej pracy nie miec.
Ja jestem jedynie przeciwna pracy dzieci,ale tutaj z kolei wg mnie to jest wina tych rodzicow, ze do tego dopuszczaja. Nie wiem moze nie maja wyjscia.
Gbybym miala tak patrzec na wyzysk to musialabym starannie kazda metke przegladac gdzie co bylo wyprodukowane.
Unikam rzeczy, ktore byly zrobione w chinach ,ale czasem jest ciezko bo tam robi sie kurde prawie wszystko.
A patrzac jeszcze na Azjatow, ktorzy sa tutaj w USA jak oni sie zachowuja to naprawde mysle, ze oni tak poprotu maja juz.
Duzio, szybko i tanio i zeby tylko $ z tego byly.

Ze mna w szkole byl taki Chinczyk on nienawidzil tego co robi,ale cieszyl sie bo duzo kasy na tym zarobi i jeszcze nas pouczal, ze jesli wezmiesz wiekszy pedzel do akrylu to szybciej praca idzie i wiecej klientow obrobisz jednego dnia i dzieki temu wiecej kasy sie ma.
Ja w 10 min w manicure moze obciac skorki, a oni potrafia caly zrobic to jest tylko fuch fuch szach szach i po robocie.
Dla mnie to nie jest robota dobrze zrobiona i brak szacunku do klienta i oszukanie.

[Linusiaczek]

Napisane przez Samantha7

No tak ja to rozumiem tylko kurde wlasnie mysle, ze jakby nie bylo pracy to nie byloby pieniedzy i nie byloby co jesc jeszcze bardziej.
Przykre to jest napewno,ale w duzej mierze ludzie sa sobie sami winni.
Tak na dobra sprawde to jesli ktos pracuje w jakiejs fabryce za nie wiem dajmy $0.30/h to chyba mysle, ze lepiej, ze ma prace niz ma w ogole sie blakac i tej pracy nie miec.
Ja jestem jedynie przeciwna pracy dzieci,ale tutaj z kolei wg mnie to jest wina tych rodzicow, ze do tego dopuszczaja. Nie wiem moze nie maja wyjscia.
Gbybym miala tak patrzec na wyzysk to musialabym starannie kazda metke przegladac gdzie co bylo wyprodukowane.
Unikam rzeczy, ktore byly zrobione w chinach ,ale czasem jest ciezko bo tam robi sie kurde prawie wszystko.
A patrzac jeszcze na Azjatow, ktorzy sa tutaj w USA jak oni sie zachowuja to naprawde mysle, ze oni tak poprotu maja juz.
Duzio, szybko i tanio i zeby tylko $ z tego byly.

Ze mna w szkole byl taki Chinczyk on nienawidzil tego co robi,ale cieszyl sie bo duzo kasy na tym zarobi i jeszcze nas pouczal, ze jesli wezmiesz wiekszy pedzel do akrylu to szybciej praca idzie i wiecej klientow obrobisz jednego dnia i dzieki temu wiecej kasy sie ma.
Ja w 10 min w manicure moze obciac skorki, a oni potrafia caly zrobic to jest tylko fuch fuch szach szach i po robocie.
Dla mnie to nie jest robota dobrze zrobiona i brak szacunku do klienta i oszukanie.

No cóż, co prawda, to prawda, pewnych rzeczy obecnie jest bardzo trudno uniknąć. Nawet patrząc na każdą metkę człowiek i tak niewiele by osiagnął, bo pewnych powiązań i tak nie będzie znał, więc tyle z tego pożytku.

No w każdym razie taki wniosek odnośnie Hard Candy, jak dla mnie są jednak czyści.

[Samantha7]

Napisane przez Linusiaczek

No w każdym razie taki wniosek odnośnie Hard Candy, jak dla mnie są jednak czyści.

Hard Candy kupilam raz niedawno i puder w kremie bede miec dlugo choc pewnie go wysle siostrze bo ja mam sklonna skore do wypryskow i on ma parafinum liquidum czy cos takiego (grunt to umiec czytac te male literki:/ )
Puder w kamieniu jest spoko,ale mnie te obrotowe lusterko denerwuje, wolalabym zeby bylo w innym miejscu niz pod pudrem.Ale jest spoko.
W ogole lubie kosmetyki PF tylko nie wiem co mam myslec o tym, ze maja skladniki pochodzace z uboju. Czy jest jakis puder w kremie , ktory takich skladnikow nie ma? I w ogole co sie kurde uzywa do takich pudrow ze zwierzat? Jakos tego nie pojmuje i przeraza mnie to z deczka.

A znalazlam dzis to :
Bodycology’s maker, Advanced Beauty Systems, says that they don’t test the finished products on animals, which may mean that some of the ingredients are tested on animals. (Editor's note: We received an important email from bodycology clarifying their animal testing procedures. "We can prove that our products have never been tested on animals. However, no company can prove that all their ingredients, all the way down the supply chain, have never been tested on animals. Advanced Beauty Systems only uses reputable suppliers that do not use animal testing, but we cannot verify to the point of origin so do not feel that we can make that claim." For the record, I respect and support their honesty.)

[Linusiaczek]

Napisane przez Samantha7

Hard Candy kupilam raz niedawno i puder w kremie bede miec dlugo choc pewnie go wysle siostrze bo ja mam sklonna skore do wypryskow i on ma parafinum liquidum czy cos takiego (grunt to umiec czytac te male literki:/ )
Puder w kamieniu jest spoko,ale mnie te obrotowe lusterko denerwuje, wolalabym zeby bylo w innym miejscu niz pod pudrem.Ale jest spoko.
W ogole lubie kosmetyki PF tylko nie wiem co mam myslec o tym, ze maja skladniki pochodzace z uboju. Czy jest jakis puder w kremie , ktory takich skladnikow nie ma? I w ogole co sie kurde uzywa do takich pudrow ze zwierzat? Jakos tego nie pojmuje i przeraza mnie to z deczka.


A znalazlam dzis to :
Bodycology’s maker, Advanced Beauty Systems, says that they don’t test the finished products on animals, which may mean that some of the ingredients are tested on animals. (Editor's note: We received an important email from bodycology clarifying their animal testing procedures. "We can prove that our products have never been tested on animals. However, no company can prove that all their ingredients, all the way down the supply chain, have never been tested on animals. Advanced Beauty Systems only uses reputable suppliers that do not use animal testing, but we cannot verify to the point of origin so do not feel that we can make that claim." For the record, I respect and support their honesty.)

Właśnie ja też nie wiem o co chodzi z pudrami. A jeszcze mniej wiem jak sprawa ma się z tuszami do rzęs i pomadkami. Na razie zauważyłam, że właśnie PF Organic Wear Mascara się wydaje najbardziej bezpieczna.

Apropos Bodycology to to można zrozumieć na wiele sposobów. Na przykład tak, że chcą się wybielić. Albo tak, że sprawdzają bezpośrednich dostawców, ale dostawców dostawców już nie i że tym sposobem nie umieją w 100% udowodnić, że w fazie początkowej coś nie było testowane. (Takie moje przypuszczenia)

Swoją drogą, odkryłam dziś na liście Pety Ahavę, ostatnio jak sprawdzałam to nie było. Ahava jest też do dostania w TJ Maxxie Tak samo Giovanni - świetne maski do włosów. Na liście oficjalnie znalazł się też Carmex ( o ile mi się wydaje jak go same dodawałyśmy na naszą listę to na tamtej go jeszcze nie było).

I jeszcze coś, nie wiem czy znasz Nads, ostatnio wpadlo mi w oko w jakimś markecie http://www.nads.com/ Też złapałam ich na liście Pety, produkują m.in. produkty do depilacji, np. woskiem

[Samantha7]

Napisane przez Linusiaczek

Właśnie ja też nie wiem o co chodzi z pudrami. A jeszcze mniej wiem jak sprawa ma się z tuszami do rzęs i pomadkami. Na razie zauważyłam, że właśnie PF Organic Wear Mascara się wydaje najbardziej bezpieczna.

Apropos Bodycology to to można zrozumieć na wiele sposobów. Na przykład tak, że chcą się wybielić. Albo tak, że sprawdzają bezpośrednich dostawców, ale dostawców dostawców już nie i że tym sposobem nie umieją w 100% udowodnić, że w fazie początkowej coś nie było testowane. (Takie moje przypuszczenia)

Swoją drogą, odkryłam dziś na liście Pety Ahavę, ostatnio jak sprawdzałam to nie było. Ahava jest też do dostania w TJ Maxxie Tak samo Giovanni - świetne maski do włosów. Na liście oficjalnie znalazł się też Carmex ( o ile mi się wydaje jak go same dodawałyśmy na naszą listę to na tamtej go jeszcze nie było).

I jeszcze coś, nie wiem czy znasz Nads, ostatnio wpadlo mi w oko w jakimś markecie http://www.nads.com/ Też złapałam ich na liście Pety, produkują m.in. produkty do depilacji, np. woskiem

Ja wlasnie ten tusz z PF mam i jak dla mnie to jest to najlepszy tusz jaki mialam i pachnie ziolami
.Jak mi sie skonczy to mam jeszcze na oku Revlona,ale nie wiem pomysle. Ja stawiam na gruba szczotke zawsze, takie mam rzesy.

Dzieki musze se te firmy zapisac. Ostatnio wszystko zapisuje w notesie zeby wiedziec. Ja jestem slabo zelektronizowana i moj tel nie ma zadnego notatnika

Wiedzialyscie, ze wosk pszczeli jest wyciskany z odwloka pszczoly
Nie wiem co o tym myslec.
Czytalam cos jeszcze o jakis substancjach, ktore sa z jakis owadow wydbywane uzywa sie tego do tortow.
Normalnie az mi nie dobrze :/

[Chatul]

Napisane przez Linusiaczek

(bo lista ma za zadanie informować tylko, które firmy uznawane są za nietestujące na zwierzętach, a nie etyczne).

To może jeszcze na liście powinien być znaczek informujący o tym, że firma jest nieetyczna?

A już na pewno na liście obok każdej wymienionej firmy, powinien być link do posta, w którym był np. mail od danej firmy. Tak żeby każdy mógł sobie szybko i łatwo sprawdzić dlaczego dana firma jest na liście.

Napisane przez Samantha7

Sorry moze to zabrzmi okrutnie i posypia sie gromy,ale ja mam gdzies nieetyczne zachowania wzgl. ludzi naprawde.
Jakby stawiam zwierze nad czlowiekiem, poniewaz i tak uwazam, ze zierzeta stoja na gorszej pozycji jesli chodzi o etyke od ludzi.

W wielu miejscach na świecie ludzie nie są traktowani lepiej niż zwierzęta...

Teraz mozna sobie wyobrazic co by bylo gdyby takiego skelpu jak walmart nie bylo lub np. auchana czy carefura, gdzie Ci ludzie by pracowali?

W osiedlowych sklepach, które zostały "wygryzione" przez wielkie supermarkety?

Nikt mi nie powie, ze ludzie idac do pracy nie maja wyboru.

Nie zawsze mają wybór. Czasem po prostu muszą zrobić, a jedynie w takim markecie mogą znaleźć pracę.

Jesli ktos cale zycie myslal o dupie maryni, a nie o wyksztalceniu to niech sie nie dziwi, ze mu ciezko prace dobra znalezc.

Niektórzy pracują właśnie po to, by móc zarobić na swoje studia
Jak nie mają uczelni w swoim rodzinnym mieście, a rodziny nie stać na utrzymanie ich poza domem, to tacy ludzie sami muszą na siebie zarobić. Wyjeżdżają do dużego miasta, pracują w tygodniu, studiują zaocznie... Gdzie student może znaleźć pracę? Tylko w markecie, w "call center" itp.

Także nie mów, że w marketach pracują tylko/głównie osoby, które miały gdzieś edukację. Niektórzy muszą się utrzymać na swoich studiach, a student ma małe szanse na pracę.

Napisane przez Samantha7

Ja jestem jedynie przeciwna pracy dzieci,ale tutaj z kolei wg mnie to jest wina tych rodzicow, ze do tego dopuszczaja. Nie wiem moze nie maja wyjscia.

Jak w okolicy jest tylko jedna fabryka, w której już pracują rodzice, a mimo to nie starcza im na utrzymanie dziecka... To właściwie muszą i je wysłać do pracy

Gbybym miala tak patrzec na wyzysk to musialabym starannie kazda metke przegladac gdzie co bylo wyprodukowane.

A czy już teraz tego nie robisz, tyle, że z kosmetykami?

Unikam rzeczy, ktore byly zrobione w chinach ,ale czasem jest ciezko bo tam robi sie kurde prawie wszystko.

Echh, rozumiem... Sama mam z tym problem. Właściwie wszystko jest robione w Chinach...

---------- Dopisano o 09:09 ---------- Poprzedni post napisano o 09:08 ----------

Napisane przez anja32

dzisiaj ogladalam w wiadomosciach relacje z dramatycznej akcji ratowania psow w Tajlandi chyba to bylo.Dosc duzy transport psow udalo sie odbic szly pod noz jako EKSKLUZYWNY RARYTAS
Tylko ile innych jest tam teraz i czeka na swoja kolejke do obdarcia ze skory?

Dobrze, że część psów udało się uratować

Echh, jak ja bym chciała żeby wszyscy ludzie byli wegetarianami...

[Sorbet]

Dziewczyny, prośba: jeśli odpowiadacie na posty innych osób to nie cytujcie całej odpowiedzi, zwłaszcza jeśli jest jedna pod drugą - cytaty zajmują dużo miejsca.

anja32 - bywasz w Polsce czasami? Kup sobie większy zapas farby Joanna. Ekstra jest, moja siostra (fryzjerka) uważa, że są super, ja też ich używam. Opakowanie niecałe 10 zł w Rossmannie (w promocji jest u nas często). A co do agd - na liście jest kilka firm. I zgadzam się z Samantha7 - jeśli sprzęt, który masz aktualnie jest dobry, ale nie cf to wymiana jest zwykłym zagracaniem globu, który doprowadzi do sytuacji przedstawionej w filmie WALL-E

Edyta: Często pytanie pada - do kogo pisać, żeby dodać coś nowego do listy, tudzież wywalić z zielonej. Jeśli macie jakieś nowe firmy do dodania to piszcie prywatnie do teteesia (założycielka wątku z listą) - tylko założyciel może edytować.

Chatul - fajny pomysł z jakimś znaczkiem etyczności. Można dodać np FT (fair trade), na pewno jest wiele takich firm na naszej zielonej.

[anja32]

dzieki Sorbet ,chyba nie mam wyjscia znajoma jest wlasnie w Pl zaraz ja poprosze o Joanne .Pozdrawiam.

---------- Dopisano o 13:28 ---------- Poprzedni post napisano o 13:20 ----------

A czy wiecie cos na temat firmy Podravka (vegeta ,warzywko) czy sa ok? moj maz ciagle to kupuje jest przyprawowym maniakiem,nic niestety w necie nie znalazlam.Tak samo z zupami w proszku ,konkretnie zurek i barszcz czerwony,odpada oczywiscie amino i wianiary i knorr,ale znalazlam firme Cykoria-wyglada na samodzielna firme,maja wlasnie te wszystkie zupki i przyprawy,napisalam wlasnie do nich meila ,moze odpisza.A wy jakie przyprawy kupujecie?jesli jest jakas dobra polska firma to prosze o namiary ,przywioze sobie wiekszy zapas,tu w De jest tego pelno ale naprawde bardzo ciezko jest ustalic cos konkretnego w necie ,a nie spodziewam sie tez fali meili z odpowiedziami,przewaznie karza czekac tygodniami

[Chatul]

Napisane przez Sorbet

Chatul - fajny pomysł z jakimś znaczkiem etyczności. Można dodać np FT (fair trade), na pewno jest wiele takich firm na naszej zielonej.

To już lepiej SH - sprawiedliwy handel Skoro forum jest polskojęzyczne, to lepiej stosować polskojęzyczne skróty (Tak, jestem miłośniczką języka polskiego ).

[agatri]

Napisane przez Samantha7

Nikt mi nie powie, ze ludzie idac do pracy nie maja wyboru.
Jesli ktos cale zycie myslal o dupie maryni, a nie o wyksztalceniu to niech sie nie dziwi, ze mu ciezko prace dobra znalezc.
Czy taki lekarz czy prawnik za darmo dostaja dobre pieniadze? Chyba nie. Mysle, ze dostaja je za to, ze musieli sie niezle napocic i przejsc przez caly proces wyksztalcenia.

masz rację ale w tych 100 % jest zawsze 1% który nie miał możliwości się edukowania i 1% , który ma wyższe wykształcenie a mimo wszystko nie ma pracy

[Chatul]

A propos maszynek do golenia - te, które są w Biedronce (nazywają się Lady) są produkowane przez MVP Sp. z o.o.. Wiemy coś o tej firmie?

[guacamole]

Napisane przez Linusiaczek

Eeech Czasami można wyczytać coś o polityce nietestowania w artykułach prasowych opisujących firmę - tak zapadł mi w pamięć Smashbox, bo w artykule wyraźnie podkreślone było, że właściciel nie chciał ręki przyłożyć do testowania na zwierzętach i miał kompletnego świra na tym punkcie, nic miało nie być testowane, sam osobiście tego dopilnowywał.

Zalozycielami Smashboxa sa wnukowie czy prawnukowie Maxa Factora. Sam Max pochodzil z Polski i rozkrecil w Stanach niezly biznes z pudrami, glownie na potrzeby filmowcow. Pozniej firme przejala korporacja i plummmm. Co do Smashboxa to jego zalozyciele to dwaj fajni goscie . Bardzo lubie te marke, jest bardzo 'fotograficzna' i profesjonalna, a opakowania bardzo oszczedne. No i co wazne: nie sprzedaja powietrza w wielkich sloikach. Jak bym miala komponowac wszystkie mi potrzebne malowidla i bylyby to Smashboxy , a jestem uzalezniona, potrzebowalabym jedynie malej saszetki. A, skoro uzywam tez innych marek, saszetek mam 2 a nawet 3 .

[villete]

a poleć coś fajnego ze Smashboxa, bo jeszcze coś nigdy nie miałam okazji jej testować, a jak nawet chciałam przyjrzeć się bliżej, to coś mi po głowie chodziło, że może być testowana. Wydaje mi się, że kiedyś chorowałam na puder ze smashboxa z tarką ;]

[guacamole]

Tak czytam o tych sprzetach... Wiecie, co do sprzetow to nie ma takiego wielkiego wyboru, ale powiem Wam, ze sprzety marek niemieckich, z bardzo dluga historia, maja wiele na sumieniu - lacznie z dostawa infrastruktury do komor gazowych. Taki Siemens, Bosch czy Braun (obecnie w rekach Procter and Gamble), a nawet amerykanski IBM - dostawca systemow komputerowych (nie takich jak dzis of koz) do rejestrowania osob przeznaczonych do sterylizacji lub wymordowania.

O ile bardziej wspolczuje zwierzetom, w kontekscie slow Samanthy, o tyle, w tej systuacji patrze tez na inne watki. Firma, ktora czynnie przyczyniala sie do mordowania ludzi, zwierzeta miala w jeszcze wiekszym 'powazaniu'.

Do firm potworow dodam jeszcze Bayera - producenta pestycydow, aspiryny i srodkow na pchly i kleszcze dla kotow i psow. Co ciekawe, tworca aspiryny byl niemiecki naukowiec pochodzenia zydowskiego. Nie dosc, ze mu odebrano prawa autorskie to jeszcze czlowieka wyslali do obozu. Dlatego, jak mi kwiatki dostana jakiegos parcha, karmie je tytoniem z cygar mojego malzonka lub fusami z kawy i herbaty, a wszelkie muszki zaczynaja pakowac walizki.

---------- Dopisano o 18:14 ---------- Poprzedni post napisano o 18:11 ----------

Hej Vilette!
Smashbox ma bardzo fajny korektor w sztyfcie Camera ready oraz mase roznych wersji zestawow do brwi (kombinacja cieni i wosku). Te cuda mam i jestem bardzo z nich zadowolona. Na swojej skorze testowalam tez pudry brazujaco-opalizujace i tez bylam zadowolona. POmadek nie probowalam, ale wachalam - bezzapachowe. Ta marka jest w Polsce bardzo droga, ale w UK albo na truskawce wszysktko mozna kupic za mniej niz pol ceny - w przyplywie przecen i promocji.

[villete]

no ale nie można rozliczać ludzi za to, w czym praktycznie brała udział cała Europa ;] bądź co bądź wojna to był niezły biznes, w Niemczech nie było bezrobocia, jakkolwiek przewrotnie to brzmi, bo przecież były miejsca pracy dot wyniszczenia podras. Jednak czy zwierzęta traktowali gorzej od Żydów - cóż, Hitler był ponoć wegetarianinem ;]

Spora znieczulica mnie dotknęła od czasu obejrzenia skrawka Ziemian. Bo holocaust się skończył dla Żydów, dla zwierząt prawdopodobnie nie zakończy się nigdy.


Co do Smashboxa - bez obaw, ja praktycznie nie kupuję w PL kosmetyków, bawią mnie te ceny często wyssane z palca ;] Perfidnie mam w zwyczaju wchodzić do sklepów i oglądać rzeczy, by zadecydować co kliknę w Internecie ;p

[anja32]

Posmialam sie wlasnie troche bedac na FB na stronce Loreala,jakie tam ohy i ahy od strony fanek,taka dobra marka,super produkty itd.rece opadaja.Nieswiadomi ludzie.Probowalam znalezc nawet kontakt do tego syfa loreala ale tam tylko adres pocztowy(domyslam sie ze szkoda na znaczek bo list i tak wyladuje w koszu)i telefon,zadnego adresu meilowego(zeby na goraco z emocjami wygarnac im co nieco)Telefon oczywiscie nie odpowiada albo jakas sekretarka nawija (probowalam juz kilkakrotnie)Mam straszna ochote im nawrzucac i zmusic ich do rzetelnej odpowiedzi kiedy maja zaprzestac testow,w slad za nimi napewno poszloby duzo innych firm.To bylby ogromny sukces.Dreczy mnie ta bezsilnosc i to ze wciaz tak malo sie o tym mowi publicznie.Jestem pewna ze polowa tych napalonych fanek loreala nie zdaje sobie sprawy i zadaloby sobie pytanie"czy jestem tego warta"?

[Chatul]

Napisane przez anja32

Jestem pewna ze polowa tych napalonych fanek loreala nie zdaje sobie sprawy i zadaloby sobie pytanie"czy jestem tego warta"?

Zawsze można napisać PW do osób, które w profiku L'Oreala tak chwalą jego produkty

[Linusiaczek]

Nie no, ja nie mogę patrzeć na krzywdę i koniec kropka. Zwierzęcą, ludzką. Krzywdę. Nie mogę patrzeć na filmy, nawet totalnie wyssane z palca. Denerwują mnie gry gdzie bezsensownie zabija się ludzi albo zwierzęta. Pamiętam jak mój TŻ-et grał w grę i uciekał przed jakimś psem z pół godziny, bo odmówił strzelenia do niego w grze

Ale nie zgadzam się się co do przedkładania zwierząt nad ludzi. Dla mnie krzywda to krzywda, nie chcę, nie mogę na nią patrzeć. Jak czytam cokolwiek związane z wojną to najpierw mam odruchy wymiotne, potem nie mogę spać, na koniec wzbiera we mnie gniew. I rośnie i rośnie.

Villete, co do Smashboxa to pomadki i cienie Kiedyś wypuścili przepiękną paletkę, chyba Masquerade się nazywała. Bardzo chciałam sobie kupić, bo zbierała świetne recenzje, a wiadomo - paletki zawsze wychodzą taniej niż pojedyncze cienie, ale niestety w tym samym czasie pojawiła się Naked z UD i Naked wygrała

Miałam też 2 pomadki, ale niestety to już staruszki, więc za dużo o nich nie powiem. Dostały mi się w spadku od ciotki. Kolory ładne i pięknie się trzymały.

[villete]

nie mów mi o cieniach UD ;( od jakiegoś miesiąca wchodzę na amerykańską stronę UD kilka razy w tygodniu i symuluję zamówienie, którego i tak nie mogę zrealizować, bo nie wysyłają do pl. Tyle, że ja choruję na UD <3 NYC (wcześniej chorowałam na Alice). W ogóle wszystko bym z UD chciała, nawet paletkę Naked, której bym nie używała, bo ja nie lubię się na nude malować, albo się wcale nie maluję, albo na totalnie kolorowo ;]

a słuchajcie, bo mi w macu powiedziały babki, że macowe cienie są wodoodporne, poniekąd muszę przyznać, trzymają się bardzo dobrze, acz nie radzą sobie z łzawieniem mocnym, ale no z solą mało co sobie radzi. A UD albo smashbox też coś takiego obiecuje, czy nie?

eh, idę się pławić w zdjęciach UD NYC

[anja32]

tak ja mam tak samo,nie moge patrzec na takie rzeczy bo potem przez tydzien dochodze do siebie,maz sie smieje ze sie kiedys zadrecze i osiwieje i zwariuje.Ostatnio ogladalam Kwiat pustyni i zaskoczyl mnie ten moment jak dziewczynke obrzezali na kamieniu na jakies syfiastej pustyni,brudna zyletka.Osunelam sie i zbladlam potem zwymiotowalam,to bylo straszne ,nie trawie takich rzeczy.Ktos mi opowiedzial ze ogladal autentyczny film jak facet sobie dla zartow obdarl psa ze skory i to wszystko bylo pokazane i ten pies jeszcze stal na nogach,wyobrazilam sobie to nie musialam tego ogladac .Mysle ze bym naprawde zwariowala .Oszczedzam sobie ogladania takich rzeczy bo i tak juz mam rozdarta dusze.