|
|
#2671 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2010-12
Wiadomości: 1 406
|
Dot.: Rozstanie z facetem -cz. XVII
Zadzwonił do mnie. Niby chciał się zapytać kiedy się z moim bratem zobaczę. Głupia odebrałam odruchowo. Chwila rozmowy i co się stało z moją siłą? Co się stało z moim spokojem? Wszystko zniszczył! Nie chcę już go, ale to boli! Boli myśl, że już mnie nie przytuli, że nie obudzę się obok niego, że już nigdy nie pójdziemy razem na spacer... Ale nie chcę go już. Czemu on szuka kontaktu? Najpierw przyszedł dziś rano, a później ten telefon. Było by mi łatwiej, gdyby zniknął z mojego życia, a on nie daje mi zapomnieć. Miałam dwa dni spokoju, a dziś on rano i wieczorem. Po co on to robi? Po co na siłę kontakt utrzymuje?
|
|
|
|
#2672 | ||||||||||
|
Nie depcze krokusów
Zarejestrowany: 2004-08
Wiadomości: 53 233
|
Dot.: Rozstanie z facetem -cz. XVII
Cytat:
Cytat:
Cytat:
![]() a smakowało Ci? Nie popieramy korzystania z haseł eksów Od kiedy ma to uruchomione? Sprawdziłaś przy okazji billing? ![]() Cytat:
![]() Cytat:
Cytat:
W ogóle ta koleżanka daje tak dużo pozytywnej energii, że obecnie nie tęsknię, nie myślę o nim... Pewnie tylko do rana Szkoda, że tak rzadko ją widuję, pomieszkiwałam u niej po wcześniejszym rozstaniu.Cytat:
Wiedział od koleżanki (Wizażanki zresztą), która nas poznała. Cytat:
![]() Cytat:
Sznuróweczka ![]() Przepraszam, ale po co mu ten czas? Czym to argumentował? Cytat:
- nudzi mu się, myśli że mi będzie dzięki temu łatwiej, chce się dowartościować zainteresowaniem kobiety, bo się, że tracąc Ciebie stanie się nikim i nikogo nie będzie interesował itp.
__________________
- Rób swoje, wiedźminie. Resztą się nie turbuj.
Geralt solennie obiecał sobie nie turbować się. Edytowane przez Malla Czas edycji: 2011-04-09 o 01:19 |
||||||||||
|
|
|
#2674 |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2011-02
Wiadomości: 680
|
Dot.: Rozstanie z facetem -cz. XVII
proszę o komentarz.
Napisał do mnie. Napisał, że bardzo tęskni i mu zależy, ale nie potrafi tak żyć, bo on ma teraz problemy i dzień w dzień chleje. Poprosił, abym wyszła na chwilę, bo on wracał z imprezy. Spotkaliśmy się. Szedł z kumplami nawalony. Myślałam, że odejdzie ze mną na bok, pogada, a on mówił, że zmieniają klub i czy chce z nimi iść ;/ Powiedziałam mu, że chce z nim pogadać, a nie iść na imprezę. On odszedł na chwilę i powiedział, że nie zasługuję na niego. Sto razy powtarzał: ,,patrz kogo chcesz wziąć, nie kogo, CO chcesz wziąć?''. Ja mu mówię, że chce mu pomóc tylko niech mi powie co się dzieję, że jak mu zależy na mnie to przejdziemy przez to razem, a on że nie chce mi życia marnować. Powiedziałam, że jestem tego ŚWIADOMA co się z nim dzieje i mimo tego chce w to wchodzić, ale pod warunkiem, że on się będzie mną interesował i pozwoli sobie pomóc. Przystał na to. Później poszedł do klubu, ja nie chciałam z nimi iść i wróciłam na mieszkanie. Dzwonił do mnie z klubu trzy razy. Mówił, że mu przykro tam beze mnie, znowu gadał że mi życie zmarnuje. Obiecał, że rano zadzwoni, a wczoraj cały dzień cisza. Zadzwoniłam do niego wieczorem, ale mnie odrzucił. Napisałam smsa i odpisał tylko, że nie bardzo pamięta o czym gadaliśmy wcześniej, bo był pijany i przeprasza. Masakra. Jestem załamana. Nie wiem, co robić. Proszę pomóżcie. W ostatnią sobotę spędzaliśmy cudowny wieczór, drugi raz powiedział mi, że bardzo mnie kocha (spotykamy się trzy miesiące). A od poniedziałku się zepsuło, bo on jakieś problemy ma i pije codziennie. Nie wiem, co robić. On woli chlać, niż posiedzieć ze mną. Pomóżcie, bo się skończę... Nie jem, nie śpię, nie chodzę na uczelnię. Błagam niech mi ktoś pomoże |
|
|
|
#2675 | |
|
po drugiej stronie szafy
Zarejestrowany: 2007-03
Wiadomości: 41 748
|
Dot.: Rozstanie z facetem -cz. XVII
Cytat:
Będzie dobrze Śliczna, musi. A teraz musimy przez to razem przejść... ---------- Dopisano o 10:10 ---------- Poprzedni post napisano o 10:08 ---------- Po 3 miesiącach związku? Kobieto...całe szczęście, że wyszło już teraz, że on swoje problemy topi w alkoholu... Nigdy już nie rozmawiaj z nim jak jest pijany. Jak coś ma, czegoś chce, to niech okaże Ci szacunek i przyjdzie trzeźwy. Miłość wyznawaną po pijaku to można o kant dupy potłuc niestety...
__________________
"Widziałeś tę dziewczynę? Ma nogi za milion złotych!" - pomagamy Dianie https://www.siepomaga.pl/dla-diany
|
|
|
|
|
#2676 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-04
Wiadomości: 5 331
|
Dot.: Rozstanie z facetem -cz. XVII
|
|
|
|
#2677 |
|
po drugiej stronie szafy
Zarejestrowany: 2007-03
Wiadomości: 41 748
|
Dot.: Rozstanie z facetem -cz. XVII
__________________
"Widziałeś tę dziewczynę? Ma nogi za milion złotych!" - pomagamy Dianie https://www.siepomaga.pl/dla-diany
|
|
|
|
#2678 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-04
Wiadomości: 5 331
|
Dot.: Rozstanie z facetem -cz. XVII
|
|
|
|
#2679 |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2011-02
Wiadomości: 680
|
Dot.: Rozstanie z facetem -cz. XVII
ale on jakiś rok temu też miał taki czas w życiu, że tylko pił i pił, bo miał straszne problemy. Od pon. znów mu się zaczęło. A ja nie wiem, o co chodzi, bo mi nie chce powiedzieć. Czyli co? Mam odpuścić? Już nie pisać, nie dzwonić? Boję się, że już nigdy się do mnie nie odezwie...
|
|
|
|
#2680 | |
|
po drugiej stronie szafy
Zarejestrowany: 2007-03
Wiadomości: 41 748
|
Dot.: Rozstanie z facetem -cz. XVII
Cytat:
Po co masz dzwonić, pisać? On wie, że jesteś. I nie chce Twojej pomocy, woli flaszkę. Po co Ci rozmowy, wyznania po pijaku i "nie pamiętam" następnego dnia? Po co Ci takie cierpienia? To dopiero 3 miesiące związku, a wychodzą takie kwiatki... Nie wiem, może dziewczyny poradzą Ci coś innego...
__________________
"Widziałeś tę dziewczynę? Ma nogi za milion złotych!" - pomagamy Dianie https://www.siepomaga.pl/dla-diany
|
|
|
|
|
#2681 |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2007-12
Lokalizacja: Białystok
Wiadomości: 2 418
|
Dot.: Rozstanie z facetem -cz. XVII
OtoTakaJa, strasznie mi przykro.
Się trzym dzielnie Malla, ja już Ci pisałam, że Twoja historia przypomina mi moją. Sama po 7 letnim związku zrobiłam sobie przerwę 2-letnią, a potem spotkałam takiego "Zakalca" i skończyło się podobnie. Moim zdaniem czas na odpoczynek nie ma tu dużego znaczenia. Trzeba po prostu mieć albo trochę szczęścia, żeby spotkać "to, o co nam chodzi", albo przejść swoje i wyciągać wnioski. Myślę, że związek z Zakalcem wiele Ci dał. Już wiesz, czego nie chcesz, prawda?
|
|
|
|
#2682 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2010-12
Wiadomości: 1 406
|
Dot.: Rozstanie z facetem -cz. XVII
Zadzwonił do mnie jeszcze raz wczoraj wieczorem. Pytał kiedy mój brat u mnie będzie, bo pograł by sobie z nim w jakąś tam grę. A mój brat w tego typu gry nie gra, on o tym wiedział. Po za tym on nie miał nigdy jakiegoś specjalnego kontaktu z moim bratem, głównie "cześć-cześć". Mój brat jest prawie 10 lat od nas młodszy. Po co on wydzwania? A powody jego telefonów są absurdalne...
|
|
|
|
#2683 | |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2011-01
Lokalizacja: Chorzów/Katowice
Wiadomości: 200
|
Dot.: Rozstanie z facetem -cz. XVII
Cytat:
to bardzo proste. faceci są prosci... + pytalyscie sie, czy chce byc z kims takim - nie, nie chce. powiedzialam mu kiedys, ze jezeli odejdzie, nie bedzie powrotu. i tego sie trzymam. czuje sie jak... beznadziejnie w kazdym razie. cała noc przeplakalam na kolanach przyjaciolki... zaniedlugo wraca moja matka - na szczescie, bo niesamowicie jej potrzebuje...
__________________
I don't believe that anybody Feels the way I do About you now ! |
|
|
|
|
#2684 | |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2010-12
Wiadomości: 1 406
|
Dot.: Rozstanie z facetem -cz. XVII
Cytat:
|
|
|
|
|
#2685 | |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2011-01
Lokalizacja: Chorzów/Katowice
Wiadomości: 200
|
Dot.: Rozstanie z facetem -cz. XVII
Cytat:
Może by ulzylo... Ja krzyczalam, płakałam i rzucalam czym popadnie - pomoglo. Ale jestem furiatką. Szkoda, że dopiero jak wyszedł... Może po prostu nie odbieraj jego telefonów? Bo po co? Sama wiem jak każda jego wiadomość w tym tygodniu na mnei działała - momentalne łzy i trzęsłam sie cała. Po co Ci to? Po co nam facet, przez którego cierpimy?.... ---------- Dopisano o 11:28 ---------- Poprzedni post napisano o 11:24 ---------- no i oczywiscie mialam racje... dziewczyna z tej imprezy bardzo 'polubila' jego zmieniony status na fejsie. i skomentowala serduszkiem.... < 3 ojej...
__________________
I don't believe that anybody Feels the way I do About you now ! |
|
|
|
|
#2686 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 1 155
|
Dot.: Rozstanie z facetem -cz. XVII
Aaach no , już 2 miesiace temu poznalam takiego chłopaka , mieszka 7 km ode mnie :P Widzieliśmy się kilka razy , w sumie fajnie nam sie rozmawia, dużo piszemy i takie tam
Nawet kilka razy dał mi buziaka .. Ogolnie to bardzo fajny chłopak . . Tyle ,że każdy sie na poczatku taki wydaje a po czasie się okazuje jaki tak naprawdę jest Ps. Były do mnie wczoraj pisał czy teraz znowu jestem jego wrogiem odpisałam ,że nie bo tak nie jest i na tym zakończyłam pisanie bo nie widziałam sensu wdawać się z nim w kolejną dyskusję . On coś tam smucił ale jakoś się tym nie przejełam , może dlatego ,że byłam po %
__________________
|
|
|
|
#2687 |
|
Zakorzenienie
|
Dot.: Rozstanie z facetem -cz. XVII
OtTakaJa - tak mi przykro.
Kurcze dziewczyny, normalnie jakaś czarna seria. Elve, OtTakaJa prawie w tym samym związku zaczynałyśmy związki, a teraz co? Wszystko się wali. Współczuje wam bardzo, jestem wściekła, że tak dupiato wychodzi.
__________________
Co nas nie zabije to nas wzmocni. Pamiętaj dziewczyno, jak chłopu zależy, to żeby skały srały, a mury pękały, to znajdzie czas i sposób, żeby się z Tobą skontaktować. więc przestań tu siedzieć jak ten ostatni osioł z telefonem w ręce tylko idź i zapomnij o nim i przestań się łudzić . |
|
|
|
#2688 | |
|
Raczkowanie
|
Dot.: Rozstanie z facetem -cz. XVII
Cytat:
od rozstania minął jakiś miesiąc i widzę, że jego gadanie pt. "boję się zobowiązań" to była tylko przykrywka. Prawdziwym powodem była ona. Rozumiesz? po prawie 5 latach związku on wybiera laskę, do której kiedyś coś czuł. A laska jest w związku z kimś innym (chyba jeszcze). Kłamstwo mnie zabolało po prostu...
__________________
Życie to nie je bajka, to je bitwa! |
|
|
|
|
#2689 | |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2010-12
Wiadomości: 1 406
|
Dot.: Rozstanie z facetem -cz. XVII
Cytat:
A teraz nie mogę jakoś dać ujścia moim emocjom. Nie wiem czemu. Cały czas robię dobrą minę do złej gry. Nawet przed ludźmi, którym mogłabym się wygadać, wypłakać, gram, że wszystko jest OK. W środku mi jakoś ciężko, ale nie mogę tych emocji wyrzucić z siebie. Wcześniej, jak targały mną jakieś emocje, a nie chciałam, żeby ktoś mnie widział szłam nad rzekę, albo gdzieś gdzie nie było ludzi i płakałam, krzyczałam, skakałam. A teraz? Nie potrafię. Próbowałam, ale nie potrafię... Kiedyś, po naszym drugim rozstaniu, nie odbierałam od niego telefonu. Pisał, żebym odebrała, dzwonił z różnych numerów (przestałam odbierać telefony od nieznajomych) po kilkadziesiąt razy dziennie. W końcu zaczął przychodzić. Pretekstem dla którego dzwonił, a ja nie odbierałam, tym bardzo ważnym powodem, było to, że on chciał ode mnie zdjęcia z naszego ostatniego wspólnego wyjazdu. Cały absurd tego pretekstu był taki, że mam mnóstwo zdjęć z naszych wspólnych wyjazdów, z imprez, z wyjść, itp, on nie ma żadnych zdjęć, wszystkie były u mnie na płytach lub na komputerze. On chciał tylko tych kilka zdjęć z ostatniego wyjazdu, nie chciał wszystkich, tylko te kilka tak samo jak wczoraj chciał sobie z moim bratem na komputerze pograć Mój brat zaczyna dopiero gimnazjum z nim jakiegoś specjalnego kontaktu nie ma. Po za tym skąd ten pomysł, że brat u mnie będzie? Co prawda czasem go zapraszam do siebie, ale to się na prawdę bardzo rzadko dzieje...
|
|
|
|
|
#2690 | |||||||||
|
Nie depcze krokusów
Zarejestrowany: 2004-08
Wiadomości: 53 233
|
Dot.: Rozstanie z facetem -cz. XVII
Już Ci to tłumaczyłam...
Chcesz wiedzieć, po co? Zadaj mu to pytanie. Cytat:
Cytat:
Cytat:
Cytat:
Cytat:
Łatwo jest narzekać, jaką jest się straszną osobą i nic z tym nie robić. Jeśli mu na Tobie zależy, to wróci do Ciebie po terapii. Cytat:
Cytat:
Przed czym? A gdzie zaufanie? Cytat:
![]() Cytat:
Zdrady nie biorą się z przypadku - życzę im "powodzenia"
__________________
- Rób swoje, wiedźminie. Resztą się nie turbuj.
Geralt solennie obiecał sobie nie turbować się. Edytowane przez Malla Czas edycji: 2011-04-09 o 12:16 |
|||||||||
|
|
|
#2691 | |
|
po drugiej stronie szafy
Zarejestrowany: 2007-03
Wiadomości: 41 748
|
Dot.: Rozstanie z facetem -cz. XVII
Cytat:
![]() ---------- Dopisano o 12:22 ---------- Poprzedni post napisano o 12:22 ---------- Myślę, że znalazłabyś więcej minusów.
__________________
"Widziałeś tę dziewczynę? Ma nogi za milion złotych!" - pomagamy Dianie https://www.siepomaga.pl/dla-diany
|
|
|
|
|
#2692 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-03
Lokalizacja: Wielkopolska
Wiadomości: 3 206
|
Dot.: Rozstanie z facetem -cz. XVII
Wiem, że powtarzam to co tydzień, ale nienawidzę weekendów
Ile można oglądać filmy, seriale, czytać, spacerować z psem... A kolejny weekend zostałam zupełnie sama
|
|
|
|
#2693 |
|
Nie depcze krokusów
Zarejestrowany: 2004-08
Wiadomości: 53 233
|
Dot.: Rozstanie z facetem -cz. XVII
Siedzę i myślę już parę tygodni i właśnie nie
![]() Dearlie - przez ten wiatr to nawet nie chce się nigdzie wychodzić...
__________________
- Rób swoje, wiedźminie. Resztą się nie turbuj.
Geralt solennie obiecał sobie nie turbować się. |
|
|
|
#2694 | |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2010-12
Wiadomości: 1 406
|
Dot.: Rozstanie z facetem -cz. XVII
Cytat:
A weekendy zawsze z nim spędzałam albo u mnie, albo u niego
|
|
|
|
|
#2695 |
|
Nie depcze krokusów
Zarejestrowany: 2004-08
Wiadomości: 53 233
|
Dot.: Rozstanie z facetem -cz. XVII
Lenka_1987 - od 9 czy 10 lat spędzałam weekendy z facetami i każdy weekend spędzony inaczej był radością. Teraz jest wielka pustka, bo wiem, że nie mam już wyboru między weekendem przy męskim ramieniu a weekendem samotnym. Ale to nie sprawi, że weekendy znikną. Trzeba jakoś zorganizować sobie czas.
__________________
- Rób swoje, wiedźminie. Resztą się nie turbuj.
Geralt solennie obiecał sobie nie turbować się. |
|
|
|
#2696 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-03
Lokalizacja: Wielkopolska
Wiadomości: 3 206
|
Dot.: Rozstanie z facetem -cz. XVII
Cytat:
![]() Malla masz rację co do tego wiatru. Na samą myśl o spacerach zaczyna boleć mnie głowa. To już kolejny taki wietrzny dzień. Już wystarczy! Planowałam okna umyć, ale nie będę ryzykować, że mnie zdmuchnie z parapetu Poza tym działa na mnie jakoś tak depresyjnie ta pogoda.
|
|
|
|
|
#2697 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2010-12
Wiadomości: 1 406
|
Dot.: Rozstanie z facetem -cz. XVII
Dziewczyny wpadłam na głupi pomysł. Chyba nawet głupszy niż chęć powrotu do mojego!!!
Mój kolega kiedyś miał coś do mnie, nie da się tego ukryć. I tak teraz myślę sobie, żeby się z nim spotkać, ale to chyba bardzo głupi pomysł... |
|
|
|
#2698 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-03
Lokalizacja: Wielkopolska
Wiadomości: 3 206
|
Dot.: Rozstanie z facetem -cz. XVII
Cytat:
![]() Co do pomysłu to się nie wypowiem. Jestem obecna na wątku, bo nadal podnoszę się po rozstaniu. Nie dotarłam jeszcze do etapu udzielania rad, bo póki co nie potrafię pomóc nawet sobie, a co dopiero innym. |
|
|
|
|
#2699 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-04
Wiadomości: 5 331
|
Dot.: Rozstanie z facetem -cz. XVII
Dam radę
![]() Wiecie co, byłam dziś u spowiedzi i trafiłam na tak świetnego księdza, że chyba zacznę częściej chodzić
|
|
|
|
#2700 | ||||||||
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2011-02
Wiadomości: 379
|
Dot.: Rozstanie z facetem -cz. XVII
Cytat:
![]() Cytat:
![]() Cytat:
Każdy jest ładny i ma w sobie coś fascynującego, jeszcze chyba nie widziałam brzydkiej dziewczyny. Niteczka wręcz ![]() Cytat:
![]() Cytat:
Cytat:
![]() Oj tam, nie wszyscy ![]() Cytat:
![]() Cytat:
Wyjdź ludziom na przeciw, jak wyżej, klub jakaś imprezka, tam gdzie są inni ludzie
__________________
"Życie bywa słodkie, lecz czasami tak bywa, że kiedy bywa słodkie, to idzie się porzygać" |
||||||||
|
![]() |
Nowe wątki na forum Intymnie
|
|
|
| Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 02:47.








Od kiedy ma to uruchomione? Sprawdziłaś przy okazji billing? 
Szkoda, że tak rzadko ją widuję, pomieszkiwałam u niej po wcześniejszym rozstaniu.







tak samo jak wczoraj chciał sobie z moim bratem na komputerze pograć
Ile można oglądać filmy, seriale, czytać, spacerować z psem... 


