Już nam mija roczek, czas postawić pierwszy kroczek! Urwisy V-VI. 2010r. cz. V. :)

[38c1d5d45cddcf54e3786f1c4160e951215d24cd_5ff109160b8e8]

margo, no ja bym chciała trzecie, ale nie teraz, nie dałabym rady z trójka i z przedszkolem.
no , a TŻ nie chce już w ogóle... więc chyba na dwójeczce poprzestaniemy.

[0096a1e2f6245c4e98bc18de9b0ed84c369ef137_632f8bf2adc0b]

Margo, pierwsze kolanka zdarte? Agata ciągle obdarte ma, ale już twardzielka, upadnie i leci dalej aktualnie lewe kolano odarte, na prawej łyde otarcia, na którejś ręce też i na lewej dłoni na wierzchu odarcia. A ja sobie rozcięłam na wierzchu palca lekko wczoraj i Agatka całowała żeby nie bolało

Bratko, no bo już się martwiłam, pisałam smsa i cisza

[kaszpirek]

Dobry wieczór!
Ja tak na szybko,zaraz spadam lulać.

Przede wszystkim ZDRÓWKA DLA STEFANKA! I dla mamy też

Dzieciaczki na zdjęciach cudne

My wczoraj i dziś całe popołudnie u znajomych w ogrodzie.
Radość i zachwyt Bruna bezcenna(basen,samowolka, roślinki...)
P.S.Nadal zazdraszczam domków z ogródkiem.
Tylko od tych dwóch dni dziecko mi odmawia kąpieli.Wyłazi z brodzika z rykiem,jak tylko włożę.O myciu włosów mogę zapomnieć.Opłuczę i jazda.Jutro rano będzie porządna kąpiel,bo włoski już nie ten teges.
Czy to jakiś bunt, czy raczej nadmiar wrażeń/zmęczenie.

Szaja, podziwiam!Dziecko,remont, praca,wizaż,blogi,czytani e książek itd.
Zdradź mi, ile godzin wynosi Twoja doba?

Dziewczyny, jeszcze parę dni i w końcu będę miała męża

U nas wiecznie kolana zdarte lub osiniaczone.
To samo z twarzą.
Jak nie wypadek z babcią, to było też już "powitanie" z kaloryferem żeberkowym.
Ale "ała" nie pokazuje. Mówi tylko "bam".

[panna migotka]

ja tak na szybciutko bo się strasznie przeziębiliśmy z Wiktorkiem i biedulo męczy się w nocy a spać poszedł dopiero o 22, wczoraj też

no ale mamy 5-ty ząbek górna lewa dwójeczka

justin ale się nacierpieliście

margo a może to przesilenie jesienne tak zaczyna działać?

kardashi ale Blanka zachwycona

hurtem graruluję nowych umiejętności i uciekam bo zasmarkałam kompa

[justin18061976]

Napisane przez kardashi

Foty z Zoo
https://picasaweb.google.com/1017944...rzesnia201102#

ale miala zabawe Niunia, super foteczki

Napisane przez bydgoszczanka

Na szczęście był mąż i Łuki. Zaraz wzięli Lusie, mąż otworzył szeroko okno.

no i cale szczescie buZiaki

Napisane przez Silpe

Zapodałam kilka fotek do Klubu

piekne sa

[1=0096a1e2f6245c4e98bc18d e9b0ed84c369ef137_632f8bf 2adc0b;29219482]Margo rób test, rób

Justin, ale wam się paskudnie nałożyło :/ I wiecie, tak sobie myślę, tak narzekamy na nfz ale jednak jak z takim bólem w nocy na dyżur szłam (głowa) to dostałam bez problemu ketonal w zastrzyku, babka tylko wypytała o możliwe przyczyny bólu, sprawdziła, czy to czasem zapalenie opon nie jest i dała.[/QUOTE]

no wlasnie, brakuje mi tutaj tego zwyklego ludzkiego wspolczucia
wyslalam Malza z Malym na pogotowie wieczorkiem, bo Maly dostal ponad 39 goraczki, odeslaly Go medy do domu kazaly dac czopek i zglosic sie do lekarza jutro na kontrole tak jak bylo zaplanowane brak mi slow
szkoda, ze mnie tam dzis nie bylo, normalnie bym rozniosla te babsztyle

Napisane przez kardashi

Justin
?

Napisane przez Curly81

O masz,biedni jestescie.Szybkiego powrotu do zdrowia!
.

[1=0096a1e2f6245c4e98bc18d e9b0ed84c369ef137_632f8bf 2adc0b;29224093]A wieczorem poszłam z nią spoty kawał bez wózka, po mamę na przystanek, w obie strony bardzo ładnie szła i rękę dawała. Może to jest sposób, uczyć chodzenia za rękę wieczorem, kiedy auta nie jeżdżą tak? Za to KAŻDY schodek trzeba zaliczyć, wejść i zejść, wystawa z zabawkami nie jest tak interesująca, jak schodek [/QUOTE]

u nas dokladnie to samo

Napisane przez bratkab

Witam Was!
Justynko dużo zdrówka dla Was


Co u nas?? A no bardzo dobrze. Już trzy dni w żłobku zaliczone i właściwie tylko z niewielkim płaczem dziś, ale to głównie z niedospania, bo dolne zęby mu idą i noce raczej ma pourywane.
.

brawa dla dzielnego Zlobkowicza

Napisane przez bydgoszczanka

Kochana, my tak mieliśmy z Łukim jak poszedł do przedszkola. Wiecznie zawalone górne drogi oddechowe. Przetrzymaliśmy to jakoś. Później już wcale nie chorował, miał może ze 2 przeziębienia w ciągu roku.
.

juz bym chciala to miec za soba

[1=38c1d5d45cddcf54e3786f1 c4160e951215d24cd_5ff1091 60b8e8;29227248] sprytnie mega buziole dla Stefanka.
biedulka, znam ten ból...
. [/QUOTE]

-------------------------------------------
Spac nie moge, bo ucho lupie, piorunujacej poprawy nie odczuwam nie mam juz sil na to wszystko, nie moge nawet wlasnego dziecka przytulic, bo z wyra sie ruszyc nie mam szansy
Malusio zaczal dzis kaszlec przez sen, dzis na 10 wizyta kontrolna az sie boje co tam sie w Nim rozgrywa dalej,
dziewczyny trzymajcie kciukasy

[kropka75]

Napisane przez Edzia400

czytałam na jakims forum ze mleko od krowy zeby było przyswajalne dla organizmu człowieka musi byc gotowane 20 min

To ciekawa teoria, nie powiem.

Zwłaszcza, że moje pokolenie przeżyło dzieciństwo na mleku przegotowanym zaledwie, a poprzednie to nawet na takim prosto od krowy.

Napisane przez kardashi

Wgl.. pękł mi hamulec w moim xlanderze, na all patrze i nie ma.. gdzie moge znaleźć?

Tu

http://www.x-lander.pl/serwis

---------- Dopisano o 07:24 ---------- Poprzedni post napisano o 07:23 ----------

Napisane przez kaszpirek

Szaja, podziwiam!Dziecko,remont, praca,wizaż,blogi,czytani e książek itd.
Zdradź mi, ile godzin wynosi Twoja doba?

Dobre pytanie.

---------- Dopisano o 07:25 ---------- Poprzedni post napisano o 07:24 ----------

[1=0096a1e2f6245c4e98bc18d e9b0ed84c369ef137_632f8bf 2adc0b;29224093]
A wieczorem poszłam z nią spoty kawał bez wózka, po mamę na przystanek, w obie strony bardzo ładnie szła i rękę dawała. Może to jest sposób, uczyć chodzenia za rękę wieczorem, kiedy auta nie jeżdżą tak? Za to KAŻDY schodek trzeba zaliczyć, wejść i zejść, wystawa z zabawkami nie jest tak interesująca, jak schodek [/QUOTE]
Schodki są przeboskie.

---------- Dopisano o 07:30 ---------- Poprzedni post napisano o 07:25 ----------

[1=38c1d5d45cddcf54e3786f1 c4160e951215d24cd_5ff1091 60b8e8;29227248]
ja tam tego tłuszczu w 3,2% nie czuję. zimne mleko prosto z lodówki piję zamiast wody , bo lubię.
Mam sąsiadkę, która ma krowy i mleko sprzedaje, ale to by znów trzeba przegotowywać, rozcieńczać też? - chyba zbyt dużo zachodu jak na mój gust. [/QUOTE]
Przegotować tylko.

Wszystko zależy od tego co chcesz uzyskać, czy napój do picia czy bogaty w wapń produkt.

[araczki]

Kardashi, swietne zdjecia z ZOO!. Faktycznie widac, ze Blance sie podobalo.
Chyba tez powinnam sie wybrac. Tutaj zoo jest na wyspie, mozna poplynac statkiem wiec dodatkowa przygoda

Justin, biedaki Wy nasze
Wspolczuje bolu ucha i chorubska Stefanka. Szkoda mi Was strasznie mocno.
Mam tylko nadzieje, ze szybko ta cholera minie.

Napisane przez bratkab

Witam Was!
Justynko dużo zdrówka dla Was


Co u nas?? A no bardzo dobrze. Już trzy dni w żłobku zaliczone i właściwie tylko z niewielkim płaczem dziś, ale to głównie z niedospania, bo dolne zęby mu idą i noce raczej ma pourywane.
W żłobku jest super. Panie są nim zachwycone, a efekt - dziecko samo umie jeść nie tylko widelcem, co umiał już wcześniej, ale łyżeczką też. Tak pięknie pakuje do buzi, że się nadziwić nie mogę. I w sumie sam poszedł do żłobka, bo właściwie sam chodzi ładnie od dwóch tygodni, więc można powiedzieć że poszedł.

A ja mam awersję do kompa na codzień, więc raczej rzadko go włączam. Tyle co w pracy, ale tam na forum zasadniczo nie wchodzę. Wolę popołudnia rodzinnie spędzić. Więc zaległości mam duże, tym bardziej w pisaniu mail-i.

Brawa dla dzielnego Bogusia!
Chyba nasze zamartwianie sie bylo duzo na wyrost bo dzieci super sobie radza

O to, to, to

Napisane przez bydgoszczanka

Kochana, my tak mieliśmy z Łukim jak poszedł do przedszkola. Wiecznie zawalone górne drogi oddechowe. Przetrzymaliśmy to jakoś. Później już wcale nie chorował, miał może ze 2 przeziębienia w ciągu roku.

Malvinka ma od 3 tygodni katar. Cos tam kaszle ale temperatury brak, apetyt jest, sily sa, energia jest wiec nawet gdybym poszla do lekarza to spotkaloby mnie to samo co Justyne.


[1=38c1d5d45cddcf54e3786f1 c4160e951215d24cd_5ff1091 60b8e8;29227248]
w życiu bym nie pomyślała, że to znaczy "tata". tak zupełnie inaczej ..


my nie planujemy, ale się nie zabezpieczamy, jakoś tak się nie schodzi... Miałam zakładac spiralę, ale kasa poszła na przedszkole. [/QUOTE]
Haha, tutaj jest duzo takich perelek

Moze niedlugo bedziesz miala naprawde "wasne przedszkole"

[1=0096a1e2f6245c4e98bc18d e9b0ed84c369ef137_632f8bf 2adc0b;29227538]Margo, pierwsze kolanka zdarte? Agata ciągle obdarte ma, ale już twardzielka, upadnie i leci dalej aktualnie lewe kolano odarte, na prawej łyde otarcia, na którejś ręce też i na lewej dłoni na wierzchu odarcia. A ja sobie rozcięłam na wierzchu palca lekko wczoraj i Agatka całowała żeby nie bolało [/QUOTE]

U nas tez kolana pozdzierane, jedne strupy odpadaja i zaraz pojawiaja sie nowe

Kochana Agatka

Napisane przez kaszpirek

Tylko od tych dwóch dni dziecko mi odmawia kąpieli.Wyłazi z brodzika z rykiem,jak tylko włożę.O myciu włosów mogę zapomnieć.Opłuczę i jazda.Jutro Dziewczyny, jeszcze parę dni i w końcu będę miała męża

Tak mysle, ze moze byc zmeczenie. Moja spi teraz w przedszkolu do 2h i w porze kapieli juz marud, sil brak. Ucieka z wanny albo sobie siedzi i placze.

Widzisz jak szybko czas mija, trach ciach i maz w chalupie

Napisane przez panna migotka

no ale mamy 5-ty ząbek górna lewa dwójeczka

Jest juz 9.30 a w pracy siedze sama zaczelam sie zastanawiac czy jakiegos swieta dzisiaj nie ma ale maz tez do roboty wyszedl...nie wiem o co chodzi...

[kropka75]

Napisane przez araczki

Jest juz 9.30 a w pracy siedze sama zaczelam sie zastanawiac czy jakiegos swieta dzisiaj nie ma ale maz tez do roboty wyszedl...nie wiem o co chodzi...

A może masz jakieś szkolenie, o którym zapomniałaś?

_______________

U mnie dziś pierwszy dzień nowej ery. Koniec kontroli ZUS. Wracam do żywych.

[Silpe]

Dzieki za komplementa

szaja tak Krynica Górska Lub Zdrój jak kto woli.
ogólnie taka sobie , ale blisko było tośmy pojechali , byłam tam juz pare lat wczesniej , w sumie najfajniejszy wyjazd na Jaworzyne - widoki ładne


Co do umiejetności naszych dzieci to wiecie co mi sie najbardziej podoba
Takie zaskakiwanie mamy i pokazywanie praktycznie co dzien czegoś nowego - mam na myśli umiejetnosci , nie naśladywanie
Jeszcze nie dawno gryzła kredki , teraz maluje po kartce

Naśladywanie oczywiscie też jest fajne - jak jest u nas moja mama to młoda podaje jej chusteczki i kropelki do nosa naśladując smarkanie
No i ubaw mam co dzien jak podlewam kwiatki i krzewy a Gabi chodzi za mną krok w krok z malutką konewką i też podlewa kazdy kwiatek - i nie kwiatek czasem nalewam jej wody
a czesto bierze moją konewke która siega jej do pach i taszczy ją od kwiatka do kwiatka
No i garaż mam wysprzątany ny błysk bo młoda co dzien tam zamiata

[kropka75]

Dziewczyny, wie któraś może jak to działa?

http://www.bezpiecznyurwis.pl/p/pl/f...iekarnika.html

[araczki]

Napisane przez kropka75

A może masz jakieś szkolenie, o którym zapomniałaś?

_______________

U mnie dziś pierwszy dzień nowej ery. Koniec kontroli ZUS. Wracam do żywych.

hehe zdrzaylo mi sie 2 razy zapomniec ale dzisiaj babki zrobily sobie dluzszy poranek w domu. Wlasnie przyszly, jedna po drugiej

Napisane przez Silpe

szaja tak Krynica Górska Lub Zdrój jak kto woli.
ogólnie taka sobie , ale blisko było tośmy pojechali , byłam tam juz pare lat wczesniej , w sumie najfajniejszy wyjazd na Jaworzyne - widoki ładne

Chyba mieszkasz w jakiejs fajnej okolicy, co?

Napisane przez kropka75

Dziewczyny, wie któraś może jak to działa?

http://www.bezpiecznyurwis.pl/p/pl/f...iekarnika.html

nie wiem, nie mam ale pewnie jak zalozysz takie cus na pokretlo to nie tylko maluch nie obkreci...
pewnie trzeba sciagac do kazdego uruchomienia piecyka czy kuchenki, chyba ze jest jakis sprytny myk, taki dla doroslych...

[velluto]

Kardashi - super zdjecia moj mały straszek na pewno by tak nie wyciagał raczek do zwierzakow
Bratko - witaj gratulacje dla Bogusia za chodzenie i za udany start w złobku Ja tylko w pracy mam czas na wizaz
Kropka - nie mam pojecia jak to dziala, ale ogolnie niezle cuda maja w tym sklepie Ja w całym mieszkaniu mam tylko 1 zabezpieczenie w 1 gniazdku

[kropka75]

Napisane przez araczki

nie wiem, nie mam ale pewnie jak zalozysz takie cus na pokretlo to nie tylko maluch nie obkreci...
pewnie trzeba sciagac do kazdego uruchomienia piecyka czy kuchenki, chyba ze jest jakis sprytny myk, taki dla doroslych...

No właśnie nie widzę tam myka, a być powinien, tak na logikę.

Muszę nabyć coś takiego, bo mój syn uparcie piecze ostatnio.

---------- Dopisano o 09:39 ---------- Poprzedni post napisano o 09:38 ----------

Napisane przez velluto

Kropka - nie mam pojecia jak to dziala, ale ogolnie niezle cuda maja w tym sklepie Ja w całym mieszkaniu mam tylko 1 zabezpieczenie w 1 gniazdku

Ja mam szuflady i wszystkie szafki w dużym pokoju pozamykane.

Teraz dziecko grzebie w kuchni. :/

[Silpe]

araczki do Krynicy mam 90 km dla mnie to blisko

ale moja okolica też ni czego sobie


Kupiłam wczoraj młodej paste do zebów z ziajki - owocowa - Gabi nie jest zachwycona
ale przyłuczac chce , tylko jak ją nauczyc płukac buzie
tej pasty biore ociupinke i przyzwyczajam ją na razie , jakieś sugestie

[olivka_7]

Ja mam zabezpieczenia na 3 szafkach w kuchni- jakoś tak lubię swój setrwis i nie lubię sprzątać śmieci z kosza wywalonych na podłogę
No i w łazience gdzie są środki czystości - a te bardziej niebezpieczne Domestos, cif i Odplamiacz mam wysoko na meblach tak w razie gdybym zapomniała zabezpieczenia w szefce zamknąć co też się przytrafić może

Kardashi zdjątka super- Kori tez była ZOO zachwycona, ale myslę że teraz miałaby większy ubaw jakbyśmy pojechali bo jest już kilka miesięcy starsza a to duża róznica

Justini wracajcie bidulki do zdrowia :tuli:

A my namiętnie malujemy kredkami od jakichś dwóch miesięcy i uwielbiamy krzyżówki taty rozwiązywać

---------- Dopisano o 09:52 ---------- Poprzedni post napisano o 09:48 ----------

My używamy od jakiegoś czasu już pasty tak ociupinkę. Ja robię tak że potem jeszcze przepłukaną szczoteczką przelatuję po ząbkach mała na razie nie umie nabrać wody i wypluć bo wiadomo za mała a pluć pastą też nie umie. Myślę że po takiej minimalnej ilości- wręcz śladowej dwa razy dziennie nic im nie będzie.
A warto przyzwyczajać ja już widzę że nie będzie przynajmniej problemu z myciem zębów bo lubi to tak że sama się dopomina to samo z wieczornym "amen" do Bozi

Aha i my mamy dzieciową pastę ale miętową i mała ją lubi

[kropka75]

Gdzie Wy znajdujecie pasty dla takich maluchów?

Patrzyłam w Rossmannie, Carrefourze, Tesco - wszędzie są tylko takie 2+

[araczki]

Napisane przez kropka75

Muszę nabyć coś takiego, bo mój syn uparcie piecze ostatnio.

U nas nie ma zabezpieczen. Juz nie ma. Mala kiedys przyniosla nam trzy, z kuchni i przedpokoju. Uparla sie, ze je pozrywa.
Teraz na topie jest szafka z zarciem dla psa. Wyciaga sobie 2 puszki, stawia na podlodze, staje na nich i idealnie zgarnia wszystko co jest na blacie kuchennym...

Napisane przez Silpe

araczki do Krynicy mam 90 km dla mnie to blisko

ale moja okolica też ni czego sobie


Kupiłam wczoraj młodej paste do zebów z ziajki - owocowa - Gabi nie jest zachwycona
ale przyłuczac chce , tylko jak ją nauczyc płukac buzie
tej pasty biore ociupinke i przyzwyczajam ją na razie , jakieś sugestie

To faktycznie okolica musi byc fajna

My mamy elmex dla gnojkow. Ja nie plucze. Troche pasty na szczoteczke, do dzioba, czasami nie chce i marudzi to daje jej niech sobie sama po swojemu umyje i po wszystkim.

[velluto]

Ja nie mam żadnych zabezpieczeń na szafkach, bo mała nie umie ich otwierac (nie maja żadnych uchwytów). W małym pokoju uchwyty sa tak wysoko, że jeszcze do nich nie dosięga. Jedynie w szafce na buty mąż zrobił jakieś zabezpieczenie z kijka Koleżanka mi mówiła, że te wszystkie zabezpieczenia są na taśmę klejącą i to dość mocno niszczy meble. Prawda to?

Ja pasty do zebów daję bardzo mało - nieco więcej niż glówka od szpilki. Mała i tak ją zjada. Niby uczymy ją pluć, ale ona najpierw zje ta pastę, a dopiero potem pluje Zęby "przepłukuje" zmoczoną szczoteczką bez pasty

---------- Dopisano o 10:20 ---------- Poprzedni post napisano o 10:18 ----------

Pasta Aquafresh jest 0+
Kiedyś oglądałam Elmex i z tego co pamiętam była dla starszych dzieciaków... A Wasze jakie są?

[Edzia400]

Napisane przez kropka75

Gdzie Wy znajdujecie pasty dla takich maluchów?

Patrzyłam w Rossmannie, Carrefourze, Tesco - wszędzie są tylko takie 2+

kropko ja kupiłam w rossmanie http://www.bangla.babyonline.pl/kosm...kids-p2278.htm
my myjemy tylko nia raz dziennie reszta tylko woda

aquafresh kids 0+

[araczki]

Velluto, my mielismy wlasnie na tasme klejaca, zaczelo sie przesuwac, zrobilo luzniejsze i mala latwo oderwala. U nas nie zniszczylo to mebli a szkoda bo kuchenne powinno sie juz dawno wymienic tylko chlopa trudno przekonac
Za to na rogach stolow klejace nakladki odeszly z kawalkiem mebla...

Za to sposob z kijem dosyc ciekawy

My mamy elmex od 0 +

---------- Dopisano o 09:32 ---------- Poprzedni post napisano o 09:29 ----------

Kropka, ja w zwyklym markecie kupilam.

[kropka75]

Napisane przez araczki

U nas nie ma zabezpieczen. Juz nie ma. Mala kiedys przyniosla nam trzy, z kuchni i przedpokoju. Uparla sie, ze je pozrywa.
Teraz na topie jest szafka z zarciem dla psa. Wyciaga sobie 2 puszki, stawia na podlodze, staje na nich i idealnie zgarnia wszystko co jest na blacie kuchennym...

Ha ha ha

Danio pozrywał takie na rzep i takie, które się otwierało do góry. Obczaił szybko jak to się robi i po ptokach.

Obecnych nie umie.

U nas żarcie dla kotów służy do zabawy - konkretnie do tego, by je rozsypywać po podłodze.

[Edzia400]

Napisane przez velluto

Ja pasty do zebów daję bardzo mało - nieco więcej niż glówka od szpilki. Mała i tak ją zjada. Niby uczymy ją pluć, ale ona najpierw zje ta pastę, a dopiero potem pluje Zęby "przepłukuje" zmoczoną szczoteczką bez pasty

---------- Dopisano o 10:20 ---------- Poprzedni post napisano o 10:18 ----------

Pasta Aquafresh jest 0+

to tak jak u nas najpierw zezre paste a potem pluje

no i my własnie mamy te paste jest bardzo wydajna

[kropka75]

Napisane przez velluto

Koleżanka mi mówiła, że te wszystkie zabezpieczenia są na taśmę klejącą i to dość mocno niszczy meble. Prawda to?

U mnie nic nie jest zniszczone.

Z wyj. takich zabezpieczeń, które Daniel zepsuł, a które nadal są na meblach. Nie umiem ich odkleić.

---------- Dopisano o 10:35 ---------- Poprzedni post napisano o 10:35 ----------

Napisane przez Edzia400

kropko ja kupiłam w rossmanie http://www.bangla.babyonline.pl/kosm...kids-p2278.htm
my myjemy tylko nia raz dziennie reszta tylko woda

aquafresh kids 0+

To jeszcze raz poszukam.

---------- Dopisano o 10:36 ---------- Poprzedni post napisano o 10:35 ----------

Napisane przez araczki

Za to na rogach stolow klejace nakladki odeszly z kawalkiem mebla...

Nasze nakładki wszystkie Daniel odklejał. Meble bez uszczerbku. W końcu przykleiłam na kropelkę.

[Edzia400]

Napisane przez olivka_7

Justini wracajcie bidulki do zdrowia :tuli:

A my namiętnie malujemy kredkami od jakichś dwóch miesięcy i uwielbiamy krzyżówki taty rozwiązywać

---------- Dopisano o 09:52 ---------- Poprzedni post napisano o 09:48 ----------

dołączam sie do tulenia




o to tak jak u nas a wczraj cwaniara długopisem pomalowała sciane (dobrze ze pokoj nadaje sie do malowania )

[0096a1e2f6245c4e98bc18de9b0ed84c369ef137_632f8bf2adc0b]

Napisane przez kaszpirek

Tylko od tych dwóch dni dziecko mi odmawia kąpieli.Wyłazi z brodzika z rykiem,jak tylko włożę.O myciu włosów mogę zapomnieć.Opłuczę i jazda.Jutro rano będzie porządna kąpiel,bo włoski już nie ten teges.
Czy to jakiś bunt, czy raczej nadmiar wrażeń/zmęczenie.

Szaja, podziwiam!Dziecko,remont, praca,wizaż,blogi,czytani e książek itd.
Zdradź mi, ile godzin wynosi Twoja doba?

Minie, Agata ze 2-3 tygodnie taki cyrk robiła. Głowę myłam raz na 5-6 dni, olałam, nie ma sensu walczyć.

24h Ja po prostu mam ciągle laptoczka włączonego, więc w każdej chwili mogę podejść. A że ja np. obiad gotując (laptoczek w kuchni) nienawidzę czekać to nawet jak mi się samo coś robi i mam 5 minut luzu to mogę zajrzeć. Blogi = wieczorem, ew. gdy mała śpi w dzień. Czytanie też wtedy, albo jak gdzieś sama idę (nawet na zakupy, to po drodze do biedronki czytam idąc), a remont mąż robi

Napisane przez olivka_7

Ja mam zabezpieczenia na 3 szafkach w kuchni- jakoś tak lubię swój setrwis i nie lubię sprzątać śmieci z kosza wywalonych na podłogę
No i w łazience gdzie są środki czystości - a te bardziej niebezpieczne Domestos, cif i Odplamiacz mam wysoko na meblach tak w razie gdybym zapomniała zabezpieczenia w szefce zamknąć co też się przytrafić może



A my namiętnie malujemy kredkami od jakichś dwóch miesięcy i uwielbiamy krzyżówki taty rozwiązywać[COLOR="Silver"]

Czyżby to moja córa tylko tak szafki olewała? Czasem podejdzie, coś tam niby otworzyć chce, ale jak powiem NIE to olewa i nie otwiera.

Agata babci krzyżówki tak

Napisane przez kropka75

U nas żarcie dla kotów służy do zabawy - konkretnie do tego, by je rozsypywać po podłodze.

Ty patrz, u was młoda się dorwała do żarcia a u babci olewa

Te zabezpieczenia, które pokazałaś, nie wiem jak ale wiem, że działają, znajoma kupiła gdy siostra z 3latkiem przyjechała. Natomiast ja chcę coś takiego kupić:
http://zabezpieczenie-domu.pl/wp-con...ni23423423.jpg

albo takie: http://www.bajkowy-market.pl/reer-os...nej-p3223.html

[Curly81]

Witam!

Napisane przez Silpe

Co do umiejetności naszych dzieci to wiecie co mi sie najbardziej podoba
Takie zaskakiwanie mamy i pokazywanie praktycznie co dzien czegoś nowego - mam na myśli umiejetnosci , nie naśladywanie
Jeszcze nie dawno gryzła kredki , teraz maluje po kartce

Naśladywanie oczywiscie też jest fajne - jak jest u nas moja mama to młoda podaje jej chusteczki i kropelki do nosa naśladując smarkanie
No i ubaw mam co dzien jak podlewam kwiatki i krzewy a Gabi chodzi za mną krok w krok z malutką konewką i też podlewa kazdy kwiatek - i nie kwiatek czasem nalewam jej wody
a czesto bierze moją konewke która siega jej do pach i taszczy ją od kwiatka do kwiatka
No i garaż mam wysprzątany ny błysk bo młoda co dzien tam zamiata

Co do sprzątania to na powaznie rozważam zakup dla niej zestawu dla mał dzieci,mopa,szczotki itd...Widziałam takie na All..Też ma zacięcie do sprzątania i lata z wielkim mopem,duże wiadro taszczy po domu.Jak cos mi sie rozsypie to pierwsza leci wyjąc szufelke i nie da sobie wyrwac z reki szczotki.Tez łapie za konefkę na balkonie...

Ala zaczęła naśladowac smarkanie nosa i leciała wycierać mój jak dostałam pierwszy raz kataru w maju i teraz jak tylko pociągnę to leci i niesie husteczki.To samo robi jak zje obiadek.Kładę zawsze obok ręcznik papierowy na tacce i jak zje to wyciera sobie pyszczek..A co do nowych umiejętnosci to budowanie wieży z klocków.Do tej pory bawiła się nimi i najwyżej 2 ,3 klocki postawiła na sobie a od wczoraj buduje wieże z 10,12 kloców i sie nie przewracają!Jest taka skupiona i delikatna,że czasem tylko 1 klocek jej spadnie.Jak zbuduje to nie burzy tylko popatrzy i odchodzi bawić sie czyms innym.A te klocki Boikido rzeczywiscie są fajne,taczka też.
Możesz dziecku cos pokazywac a jako np.roczniak nie jest w stanie czegoś zrobic bo nie nabył jeszcze takiej umiejętnośći...Ja kilka razy jak kupiłam klocki ze 2 mce temu pokazałam małej jak się buduje wieże i nie umiała tego robic a wczoraj sama zbudowała wieże z 12 klocków i była stabilna,nie przewrociła się.
Dziecko od urodzenia obserwuje rodziców ale nie jest wstanie wszystkiego od razu naśladowac bo rózne umiejętnosci nabywa z czasem.Ja swojej pokazywałam juz dawno jak się wrzuca klocki do garnuszka zgodnie z ich kształtem a ona nie umiała wrzucic,tylko dopasowywała i dopiero teraz jej się udaje wrzucić.Naśladownictwo to jedno a posiadanie umiejętnosci by naśladowac to drugie.Musiał jej ktos kiedys pokazac jak sie rysuje kredką albo widziec jak ktos pisze długopisem np...Moja Ala teraz jak pisałam tego posta wzięła krzesło staneła na nim przy stole i otworzyła lap topa TŻta i zaczeła mnie zasladowac jak stukam w klawiaturę i jestem zapatrzona w monitor.Trzeba uważac co się robi bo dzieci wszystko obserwują i przyswajają jak gąbka.

[olivka_7]

Czy niszczą się okaże jak pościągam ale tak serio to nie wydaje mi się.
Zabezpieczenia z rogów stołu ciągle ściągane- jakie by nie były więc już ich nie ma.

Kredkami na szczęście na razie nie maluje po ścianach póki co kartki ale głównie ława bo biała i się fajnie rysuje no i sofa

My tez mamy Aquafresh 0+

[Curly81]

Napisane przez panna migotka

no ale mamy 5-ty ząbek górna lewa dwójeczka

Gratki za ząbka

[kropka75]

[1=0096a1e2f6245c4e98bc18d e9b0ed84c369ef137_632f8bf 2adc0b;29233845]
Ty patrz, u was młoda się dorwała do żarcia a u babci olewa

Te zabezpieczenia, które pokazałaś, nie wiem jak ale wiem, że działają, znajoma kupiła gdy siostra z 3latkiem przyjechała. Natomiast ja chcę coś takiego kupić:
http://zabezpieczenie-domu.pl/wp-con...ni23423423.jpg

albo takie: http://www.bajkowy-market.pl/reer-os...nej-p3223.html[/QUOTE]
Bo nasze wszystko jest fajniejsze.

Ja o takich pomyślę, jak gad będzie większy. Tymczasem mam wysokie blaty i kuchnię w narożniku, więc nie sięga do garów.

[Curly81]

Napisane przez olivka_7

My tez mamy Aquafresh 0+

I ja muszę kupić tę pastę,te 2 co mamy nie pasują małej,płacze przy myciu i marudzi.Bez pasty myje ładnie sama a z pastą marud straszny.