Nowy Rok 2012 witamy, w marcu-kwietniu dzieci uściskamy!

[karolca]

Niedawno otworzyli niedaleko mnie mały sklepik z artykułami dla dzieci. Głównie ubrania i akcesoria (ale babka rozkręca interes, więc i towaru będzie więcej i bardziej urozmaiconego). Wpadło mi w oko takie oto łóżeczko
http://www.bobowozki.com.pl/product_...=1963&osCsid=4

Myślę, że to ciekawa alternatywa dla zwykłego łóżeczka i kołyski.

[kubusewa]

Napisane przez karolca

Niedawno otworzyli niedaleko mnie mały sklepik z artykułami dla dzieci. Głównie ubrania i akcesoria (ale babka rozkręca interes, więc i towaru będzie więcej i bardziej urozmaiconego). Wpadło mi w oko takie oto łóżeczko
http://www.bobowozki.com.pl/product_...=1963&osCsid=4

Myślę, że to ciekawa alternatywa dla zwykłego łóżeczka i kołyski.

o widzisz musze moja mame poslac do takeigo jednego .. gdy jeszcze meiszkalam z mama to w miejscu gdzie "od zawsze" byl warzywniak otworzyli sklepik z dizeciecymi artykułami

[cziqua]

Napisane przez lena_mi

grauluję udanej wizyty i synka! hehe,ale niespodzianka a to było zwykłe usg czy 3D?

zwykłe

Napisane przez iw32

Super, że wszystko dobrze Czyli dołączasz do nas, mam niebieskich, tak ?

no najwidoczniej tak chociaż na 100% pewna będe chyba jak urodzę

Napisane przez aalegna

cziqua no to gratuluję kolejnego mężczyzny w twoim życiu i niezawodnej intuicji

dzięki co do intuicji już od kilku dni miałam przeczucie że z córy zrobi się syn

tak ogólnie jeszcze jedno albo dwa usg bedę miała więc na następnym może się okaże że bliźniaki tam mam ale mąż jaki szczęśliwy

---------- Dopisano o 15:05 ---------- Poprzedni post napisano o 15:03 ----------

laski a jeśli chodzi o wagę mojego dzidziola to jest w normie ? 860g w 25 tc? czy to dużo czy mało ?

[karolca]

Napisane przez kubusewa

o widzisz musze moja mame poslac do takeigo jednego .. gdy jeszcze meiszkalam z mama to w miejscu gdzie "od zawsze" byl warzywniak otworzyli sklepik z dizeciecymi artykułami

I powiem Ci, że ceny są naprawdę przyzwoite! Na przykład - zwykłe dżinsy rurki (nie na ciężarną, ale na szczuplą kobietę/nastolatkę - 55 zł )

---------- Dopisano o 15:09 ---------- Poprzedni post napisano o 15:06 ----------

Napisane przez cziqua

laski a jeśli chodzi o wagę mojego dzidziola to jest w normie ? 860g w 25 tc? czy to dużo czy mało ?

22 tc 374 gram (10 centyl) 575 gram (50 centyl) 754 gram (90 centyl)
23 tc 351 gram (10 centyl) 588 gram (50 centyl) 839 gram (90 centyl)
24 tc 364 gram (10 centyl) 640 gram (50 centyl) 958 gram (90 centyl)
25 tc 409 gram (10 centyl) 726 gram (50 centyl) 1106 gram (90 centyl)
26 tc 483 gram (10 centyl) 841 gram (50 centyl) 1280 gram (90 centyl)
27 tc 584 gram (10 centyl) 983 gram (50 centyl) 1476 gram (90 centyl)
28 tc 708 gram (10 centyl) 1148 gram (50 centyl) 1689 gram (90 centyl)
29 tc 852 gram (10 centyl) 1331 gram (50 centyl) 1915 gram (90 centyl)
30 tc 1014 gram (10 centyl) 1529 gram (50 centyl) 2151 gram (90 centyl)

31 tc 1189 gram (10 centyl) 1738 gram (50 centyl) 2392 gram (90 centyl)
32 tc 1377 gram (10 centyl) 1955 gram (50 centyl) 2634 gram (90 centyl)
33 tc 1572 gram (10 centyl) 2175 gram (50 centyl) 2873 gram (90 centyl)
34 tc 1772 gram (10 centyl) 2395 gram (50 centyl) 3105 gram (90 centyl)
35 tc 1975 gram (10 centyl) 2611 gram (50 centyl) 3326 gram (90 centyl)

36 tc 2177 gram (10 centyl) 2819 gram (50 centyl) 3531 gram (90 centyl)
37 tc 2374 gram (10 centyl) 3015 gram (50 centyl) 3718 gram (90 centyl)
38 tc 2565 gram (10 centyl) 3196 gram (50 centyl) 3880 gram (90 centyl)
39 tc 2746 gram (10 centyl) 3358 gram (50 centyl) 4015 gram (90 centyl)

40 tc 2914 gram (10 centyl) 3496 gram (50 centyl) 4119 gram (90 centyl)

[cziqua]

Napisane przez karolca

I powiem Ci, że ceny są naprawdę przyzwoite! Na przykład - zwykłe dżinsy rurki (nie na ciężarną, ale na szczuplą kobietę/nastolatkę - 55 zł )

---------- Dopisano o 15:09 ---------- Poprzedni post napisano o 15:06 ----------


22 tc 374 gram (10 centyl) 575 gram (50 centyl) 754 gram (90 centyl)
23 tc 351 gram (10 centyl) 588 gram (50 centyl) 839 gram (90 centyl)
24 tc 364 gram (10 centyl) 640 gram (50 centyl) 958 gram (90 centyl)
25 tc 409 gram (10 centyl) 726 gram (50 centyl) 1106 gram (90 centyl)
26 tc 483 gram (10 centyl) 841 gram (50 centyl) 1280 gram (90 centyl)
27 tc 584 gram (10 centyl) 983 gram (50 centyl) 1476 gram (90 centyl)
28 tc 708 gram (10 centyl) 1148 gram (50 centyl) 1689 gram (90 centyl)
29 tc 852 gram (10 centyl) 1331 gram (50 centyl) 1915 gram (90 centyl)
30 tc 1014 gram (10 centyl) 1529 gram (50 centyl) 2151 gram (90 centyl)

31 tc 1189 gram (10 centyl) 1738 gram (50 centyl) 2392 gram (90 centyl)
32 tc 1377 gram (10 centyl) 1955 gram (50 centyl) 2634 gram (90 centyl)
33 tc 1572 gram (10 centyl) 2175 gram (50 centyl) 2873 gram (90 centyl)
34 tc 1772 gram (10 centyl) 2395 gram (50 centyl) 3105 gram (90 centyl)
35 tc 1975 gram (10 centyl) 2611 gram (50 centyl) 3326 gram (90 centyl)

36 tc 2177 gram (10 centyl) 2819 gram (50 centyl) 3531 gram (90 centyl)
37 tc 2374 gram (10 centyl) 3015 gram (50 centyl) 3718 gram (90 centyl)
38 tc 2565 gram (10 centyl) 3196 gram (50 centyl) 3880 gram (90 centyl)
39 tc 2746 gram (10 centyl) 3358 gram (50 centyl) 4015 gram (90 centyl)

40 tc 2914 gram (10 centyl) 3496 gram (50 centyl) 4119 gram (90 centyl)

dzięki będzie klocek

[karolca]

wrzuciłam zdjęcie na maila z dzisiaj

[Cytrynka_Wawa]

Napisane przez karolca

wrzuciłam zdjęcie na maila z dzisiaj

ladnie
ja musze meza poprosić aby mi jakies zdjęcie pstryknął

[gosia261282]

Napisane przez negila

u nas w mieście nie ma takiego problemu i się nie musze zastanawiać czy korzystać ze znieczulenia bo z tego co sie dowiedziałam znieczulenia w szpitalach nie podają i problem sam się rozwiązuje

Jak to nie daja znieczulenia??Nie ma wcale takiej mozliwosci?Chyba bym tam nie zdecydowala sie rodzic.Czasem porod jest naprawde ciezki.

Napisane przez karolca

Niedawno otworzyli niedaleko mnie mały sklepik z artykułami dla dzieci. Głównie ubrania i akcesoria (ale babka rozkręca interes, więc i towaru będzie więcej i bardziej urozmaiconego). Wpadło mi w oko takie oto łóżeczko
http://www.bobowozki.com.pl/product_...=1963&osCsid=4

Myślę, że to ciekawa alternatywa dla zwykłego łóżeczka i kołyski.

Bardzo mi sie podoba,jednak osobiscie wole drewniane lozeczko.No i troche jednak kosztuje.

[Zia_]

Hej laseczki, lecicie ze ledwo czytam, juz pisac nie mam czasu :P
Donosze tlyko ze Ania miala dzis pierwsza czkawke, stukalo mi w kosci miednicy

[karolca]

Cytrynka, sama sobie robię zdjęcia

Napisane przez gosia261282

Jak to nie daja znieczulenia??Nie ma wcale takiej mozliwosci?Chyba bym tam nie zdecydowala sie rodzic.Czasem porod jest naprawde ciezki.



Bardzo mi sie podoba,jednak osobiscie wole drewniane lozeczko.No i troche jednak kosztuje.

Powiem Ci, że w sklepie jest o stówkę taniej i pani może dowieźć w tej cenie do domu
Sam komplet pościeli, materac do łóżeczka jakbym chciała kupić to wychodzi drożej

[aalegna]

Napisane przez karolca

wrzuciłam zdjęcie na maila z dzisiaj

jak zwykle ślicznie

[Cytrynka_Wawa]

Napisane przez karolca

Cytrynka, sama sobie robię zdjęcia

to zdolna dziewczyna jestes

[Mravka]

Napisane przez emigra

super ze z maluszkiem wszystko dobrze i zazdraszczam ze macie ladne fotki bo moja coreczka dzisiaj wtulila sie w lozysko i ginek nie umial jej ladnie ujac wiec mezus dostal zdjecia z pomiarami tylko

najwazniejsze,ze wszystko w porzadku. Jasne, ze zdjecie to fajna pamiątka ,ale zobaczyc corcie na zywo i to bedzie najjjj

Napisane przez MoniaHan

o rany mi sie to imie kojarzy z ''penis''

hmm przyznam,ze takie samo skojarzenie mi sie nasunelo

Napisane przez Aguśkaa83

Mravka super wiesci z wizyty!
A odnosnie tego obrotu to dzieci 2 tygodnie przed terminem potrafia sie obrocic ale oczywiscie Tobie zycze, aby malenstwo pozostalo glowka w dol Mojej bratowej dwojka dzieciaczkow 2 tyg przed porodem sie poobracaly jak nalezy

no wiem,ze to moze byc roznie. Mam nadzieje,ze pozostanie w swojej aktualnej pozycji

Napisane przez ewelajna25

Kupilam ksiazke 1 rok zycia dziecka(kontynuacja w oczekiwaniu na dziecko), i teraz sie zastanawiam nad tym, jaki sprzet do usuwania kataru bedzie najlepszy? Frida ma niby dobre opinie, widzialm takze urzadzenia z wymiennymi koncowkami, ale to by chyba byla droga zabawa, bo przeciez dziecko czesto ma katar i za kazdym razem wymieniac koncowke to mozna poplynac(a zamienne koncowki kilkadziesiat zlotych za pare sztuk). Jutro pojedziemy do hurtownii, moze bedzie wiekszy wybor bo teraz to tak na szybko ogladalam rzeczy w super pharm.

Wlasnie tez sie przymierzam do zakupu tej ksiazki,bo mam te pierwsza czesc i fajnie sie czyta. Duzo informacji. daj znac jak bedziesz po wizycie w hurtowni i znajdziesz jakies dobre patenty

Napisane przez Jolkaaa

a co myślcie na temat spania z dzieckiem? ja uważam, że od czasu do czasu zasnę z nim choć wiadomo nie chcę uczyć dziecka spać z nami, ale od czasu do czasu chciałabym zasnąć z moim maleństwem

Ja mysle,ze to nic zlego i tak pewnie stanie sie to nie raz jak juz bedziemy mega zmeczone. Nie da sie chyba takich sytuacji uniknac

Napisane przez Gizmiatko

witam ja w ramach usprawiedliwienia nieobecnosci
- juz 3 raz w szpitalu bylam tym razem ze skracajaca sie szyjka(dobrze ze 28 bylam na kontroli bo nic nie czułam) - mam fenoterol i kalipoz na szyjke i stawianie sie macicy, tak samo magnez na kurcze łydek powoli wysiadam psychicznie i fizycznie musze lezec a przy malym dziecku to nie takie proste dobrze ze nas rodzicow liczyc moge i u nich zamieszkac chociaz do skonczenia 36 tc!!!



ide odespac wizyte w szpitalu

trzymaj sie cieplo i zeby juz sie obylo bez ekscesow i abys spokojnie mogla doczekac donoszenia

Napisane przez Flowerbombka

Hej dziewczynki....w końcu nadrobiłam ostatnie 2 dni.

Jolka najważniejsze że test glukozowy juz za Tobą i dzielnie dałaś radę bez cytrynki. Podziwiam Oby tylko wyniki były w porządku.

Lenka, MoniqW, Mravka super, że z dzieciaczkami wszystko ok.

Karolca a skąs wiesz że to akurat nóżki czy rączki córeczki?
Bo ja tylko głowę wyraźnie wyczuwam tzn. twarda gulę a czym tam wierzga to nie jestem w stanie poznać.

Aguska nie wiem czy już pisałam, ze Filipek straszny słodziak Nie mogę go oglądać, bo juz chce swojego przytulać.

Ewelajna niefajnie z tym paciorkowcem. Miejmy nadzieję, że antybiotyki sobie z nim poradzą. Mój gin nic o wymazie żadnym nie mówi. Chyba sama będę musiała sobie zaordynować.

Claudia mi się Denis nie podoba. Ale gratuluję pracy Tż....niech sie stara chłopak

Konia kaja to super imię

Emigra juz niedługo będziesz miala swoją Murę

Gizmiątko bidulko...staraj się jak najwięcej wypoczywać.


Ja dziś miałam wizytę u gin. Pozytywne wieści takie, ze serduszko pięknie bije, nie mam cukrzycy ciążowej (na czczo - 85, po 1h - 102) i nie mam toksoplazmozy. Gorzej że mam anemię - czerwone krwinki (3,4) i hemoglobina (10,5) i hematokryt poniżej normy zeszły paskudy. No i znów mi się coś przypałętało i kolejne globulki musze brać.

W ramach pocieszenia po wizycie kupiłam synkowi takie cuda:
http://www.smyk.com/rampers-chlopiec...a-dla-dzieci-p
http://www.smyk.com/rampers-chlopiec...a-dla-dzieci-p
http://www.hm.com/pl/product/93058?article=93058-A

dziekujemy

bardzo ladne ciuszki zakupilas Wlasnie bylam wczoraj w Smyku, spore przeceny tam sa

Napisane przez cziqua

witam,

ja mam ostatnio problemy ze spaniem nie wiem czy to przez chrapanie męża czy przez pogodę i do tego zaczęłam się w nocy pocic
ale wiecie co wam powiem w trakcie 38h byłam w kibelku na grubszej sprawie 4 razy jak mi dobrze i to nie rozwolnienie

dzisiaj USG trzymajcie dziewczyny żeby było wszystko ok dziecię w nocy tak mnie skopało że aż łąskotało i się sama do siebie chichrałam czułam maleństwo po obu stronach brzucha jednocześnie mam wrażenie że cały czas jest ulożone poprzecznie no nic dowiem się dzisiaj no i mam nadzieję że dowiem się na 100% jakiej płci dzidziol w brzuchu siedzi

trzymalam kciuki i widze,ze podziałało super,ze z Małym(?) wszystko dobrze

Napisane przez Aguśkaa83

zdrowka dla Filipka,aby wiecej sie takie sytuacje nie przydarzyly. Nawet nie chce myslec jaki to wielki stres musial byc.

My dzis po spotkaniu ze stolarzem...po 16 stycznia bedzie montowana kuchnia juz przeprowadzka coraaaaaz blizej! ten wielki sajgon zaczyna coraz bardziej przypominac mieszkanie

Ponizej zdjecie Roberta Małego Terrorysty, spi sobie smacznie wsparty na rączce

[lena_mi]

Napisane przez cziqua

laski a jeśli chodzi o wagę mojego dzidziola to jest w normie ? 860g w 25 tc? czy to dużo czy mało ?

Moja córa ma 660 g - tak wyszło na wczorajszym usg. Dziś zaczynam 25 tydzień. Może chlopcy są więksi? Ale myślę że to wszystko jest w normie.

[karolca]

Napisane przez Mravka

Ponizej zdjecie Roberta Małego Terrorysty, spi sobie smacznie wsparty na rączce

Słodki

[lena_mi]

Napisane przez Mravka

Ponizej zdjecie Roberta Małego Terrorysty, spi sobie smacznie wsparty na rączce

śliczny chłopczyk bardzo fajne zdjęcie! tez muszę wkleic zdjęcie mojej córci z wczorajszego 3d

[evvcia_]

Napisane przez lena_mi

śliczny chłopczyk bardzo fajne zdjęcie! tez muszę wkleic zdjęcie mojej córci z wczorajszego 3d

Koniecznie!

Mravka Robercik jest uroczy

[cottonpuma]

Napisane przez aaagga

wyczytałam wcześniej że też masz problemy z nerkami, podobnie jak ja. Jak sobie radzisz w ciąży? Ja w świeta miałam zakładany cewnik DJ do lewego moczowodu pod znieczuleniem podpajęczynówkowym (pisałam o tym 2 strony wcześniej zanim przyłączyłaś się do naszego wątku).
Między innymi podczas czekania na zabieg (ponad 2 dni) poczęstowali mnie dolarganem i w ogóle na mnie nie działa. Ani nie zmniejszył kolkowego bólu (wcale) ani nie miałam żadnych wizji ani niczego o czym piszesz, gdybym nie zaczęła częściej wymiotować to pomyślałabym że dali mi placebo. podobnie kiedyś (przed ciążą) dostałam zastrzyk z morfiny i owszem zmniejszył ból na chwilę o jakies 30% + wymioty. Chyba jestem jakaś dziwna.

Nerki mam kapryśne, odzywają się co jakieś 2,5 roku-3lata, ale tak, że nawet 3mm kamyczek mnie rozkłada - też miałam kiedyś DJ do lewego, bo moczowód był tak wąski, że narzędzia nie chciały przejść (kamienie usuwałam przez cewkę). To miesiąc wyjęty z życia-non stop parcie na pęcherz, krew w moczu, ból, uwieranie.
Teraz jakoś w listopadzie zaliczyłam 3 ataki kolki, brałam wtedy max 3 nospy na dzień i zaciskałam zęby. Potem duuuuże ilości wody i chyba(?) wypłukało. Na razie jest spokój, nie licząc licznych bakterii i szczawianów, czyli piach schodzi.
Na pocieszenie - ponoć kamień boli bardziej niż poród


Wracam od lekarza, niestety wieści złe.
Stan zapalny - więc globulki, ale to pikuś.
Najgorsze jest to, że krzywa cukrowa - dramat.
po obciążeniu 75 wyskoczyło mi na 170 (od 180 to już cukrzyca) i mam skierowanie do poradni diabetologicznej. Termin - za miesiąc.

Przy okazji wizyty popytałam położne i oto czego się dowiedziałam:
wizyta położnej jest nieobowiązkowa - można nie wpuszczać bez konsekwencji. Ilość wizyt jest dowolna, nawet jedna, ale jeżeli jest ich dużo, to muszą pisać uzasadnienie.
położna przychodzi z miejsca zamieszkania (nie zameldowania, ani nie z deklarowanej przychodni) po tym, jak się poprosi (podpisze deklarację na położną środowiskową) w przychodni.

[aalegna]

Napisane przez Mravka

Ponizej zdjecie Roberta Małego Terrorysty, spi sobie smacznie wsparty na rączce

Jaki słodki

[karolca]

Napisane przez cottonpuma

Wracam od lekarza, niestety wieści złe.
Stan zapalny - więc globulki, ale to pikuś.
Najgorsze jest to, że krzywa cukrowa - dramat.
po obciążeniu 75 wyskoczyło mi na 170 (od 180 to już cukrzyca) i mam skierowanie do poradni diabetologicznej. Termin - za miesiąc.

Przy okazji wizyty popytałam położne i oto czego się dowiedziałam:
wizyta położnej jest nieobowiązkowa - można nie wpuszczać bez konsekwencji. Ilość wizyt jest dowolna, nawet jedna, ale jeżeli jest ich dużo, to muszą pisać uzasadnienie.
położna przychodzi z miejsca zamieszkania (nie zameldowania, ani nie z deklarowanej przychodni) po tym, jak się poprosi (podpisze deklarację na położną środowiskową) w przychodni.

To z krzywą cukrową faktycznie kiepsko :/ a to oczekiwanie! Koszmar!

Jesli chodzi o wizytę położnej u mnie jest tak, że przychodzi albo ze szpitala, w którym się rodzi, albo z przychodni, do której się należy (po porodzie wypełnia się deklarację jakąś). Ale co szpital i co miasto to inny zwyczaj.

[aalegna]

Napisane przez cottonpuma

Wracam od lekarza, niestety wieści złe.
Stan zapalny - więc globulki, ale to pikuś.
Najgorsze jest to, że krzywa cukrowa - dramat.
po obciążeniu 75 wyskoczyło mi na 170 (od 180 to już cukrzyca) i mam skierowanie do poradni diabetologicznej. Termin - za miesiąc.

Oj to faktycznie niedobrze że prawdopodobieństwo cukrzycy wyszło a szybciej do poradni diabetologicznej nie uda ci sie dostać?

[Zia_]

Napisane przez Mravka

Ponizej zdjecie Roberta Małego Terrorysty, spi sobie smacznie wsparty na rączce

Mravka, ale on juz pysiaty

[Aguśkaa83]

Napisane przez Mravka

Ponizej zdjecie Roberta Małego Terrorysty, spi sobie smacznie wsparty na rączce

cudny chlopczyk i jak wyraznie widac



Ja uciekam na wizytke

[cottonpuma]

Napisane przez aalegna

Oj to faktycznie niedobrze że prawdopodobieństwo cukrzycy wyszło a szybciej do poradni diabetologicznej nie uda ci sie dostać?

Dodzwoniłam się na razie do polecanej poradni w Krakowie na Kopernika 15 - szpital uniwersytecki, więc tak może być.
Spróbuję z rana do przychodni okolicznej, bo na razie się nie udało.
Gin poleca jedną panią z tej przychodni ale jeszcze bardziej Kraków.
No nie powiem, uniwersytecki - to brzmi super. Ale kiedyś w uniwersyteckim właśnie byłam w sprawach metabolicznych (jako nastolatka) i nie dość, że nie skierowali na żadne badania, to pani docent na podstawie wysokiego cholesterolu (330 a ważyłam wtedy do 50kg) dała mi jakąś kartkę z dietą, kazała unikać tłuszczu i powiedziała, że następnej wizyty nie zapisuje, bo jak dieta nie pomoże, to jedynie tabletki dożywotnio, a to szkoda w tym wieku zaczynać.

Ponoć dają glukometry i cały osprzęt.
Ale jeżeli przychodnia ma terminy szybsze, to chyba nie będę czekała.

[gosia261282]

Karolca wlasnie zajrzalam na maila,slicznie wygladasz
Ladna masz figure i zgdabniutki brzuszek,no i usmiech piekny

My po obiadku-dzis spagetti z sosem bolonskim.
Czekam az malz sie wykapie i jedziemy do Ikei.Mam nadzieje,ze cos zakupie.I ze tz nie bedzie marudzil.

[emigra]

Napisane przez cziqua

no moje Panie my jużz po USG


moja mama była ze mną i jedziemy samochodem i ja do mamy mówię że coś czuję że z tej córki z ostatniego usg się synek zrobił a ta się śmiała no i co ? - lekarz po wszystkich pomiarach gdzie w 99% na 26tydzień i 4 dzień wyszło tylko jeden pomiar 24tydzień 4 dzień ( w tym tygodniu jestem)była to kośc udowa o ile się nie mylę wszystko ogólnie ok lożysko na tylnej ścianie pęcherz ok serducho ok kręgosłup ok ilośc wód ok itd i się pyta czy znamy płec na co ja mu mówię że poprzednio na usg była córka no to sie lekarz zdziwił ale powiedziałm mu że powiedział że jeszcze nie na 100% a on mi wyskakuję że ten wyrostek(pokazałna monitorze) to prawdopodobnie siusiak że nóżki zwarte ale wystaje mama w śmiech mówi że mam dobrą intuicje i że mój mąż sobie wymodlił tego napastnika dzidziol waży 860g - niezły klocek jak na 25tc no i cały czas ułożony poprzecznie ale tym jeszcze sie mam nie martwic

no prosze gratuluje udanej wizyty i niezawodnej intuicji

Napisane przez cziqua

laski a jeśli chodzi o wagę mojego dzidziola to jest w normie ? 860g w 25 tc? czy to dużo czy mało ?

Moim zdaniem waga w normie moja cora w 26+2 wazyla 884 gramy, ale wydaje mi sie ze dziewczynki bywaja mniejsze od chlopcow

Napisane przez Mravka

Ponizej zdjecie Roberta Małego Terrorysty, spi sobie smacznie wsparty na rączce

cudne zdjecie on ma juz wlosy



Ja sie musialam zdrzemac jakies 2h .. teraz dopiero bylam w stanie ogarnac troche mieszkanie i mezus wlasnie dzwonil, ze wraca do nas niestety ale oboje po tej nocce jestesmy wytrzepani, ja sie czuje jakby ktos ze mnie powietrze spuscil

[MoniqW]

cziqua ale niespodzianka

cottonpuma przykro mi z powodu krzywej, ja ide na badanie za tydzien i troche się boje bo przezd ciążą troche szybko mi spadała po 2 godzinach wychodziło, że mam nadpodukcje insuliny. Nie wiem jak to będzie w ciąży.

Aguśka

A u mnie na obiadek ciag dalszy krupniku, i taka miałam ochote na galaretki drobiowe ze zrobiłam wczoraj wieczorem dziś zjadłam już dwie. A teraz ide plecy po pracy odciążyc na kanape troche mnie zaczyna meczyc siedzenie caly dzien przy biurku.

[cziqua]

Napisane przez MoniqW

cziqua ale niespodzianka

cottonpuma przykro mi z powodu krzywej, ja ide na badanie za tydzien i troche się boje bo przezd ciążą troche szybko mi spadała po 2 godzinach wychodziło, że mam nadpodukcje insuliny. Nie wiem jak to będzie w ciąży.

Aguśka

A u mnie na obiadek ciag dalszy krupniku, i taka miałam ochote na galaretki drobiowe ze zrobiłam wczoraj wieczorem dziś zjadłam już dwie. A teraz ide plecy po pracy odciążyc na kanape troche mnie zaczyna meczyc siedzenie caly dzien przy biurku.

ano niespodzianka mam nadzieję że juz tak pozostanie chyba na następnym usg w dziewczynkę spowrotem się nie zamieni

ogólnie termin z OM na 21 kwietnia a z tego usg na 15

ja dzisiaj rosołek znowu ze 7 litrów ale jutro z tego zrobię własnie krupnik a dobry będzie bo jest kurzo-wołowo-kaczęcy

[Flowerbombka]

Napisane przez karolca

Niedawno otworzyli niedaleko mnie mały sklepik z artykułami dla dzieci. Głównie ubrania i akcesoria (ale babka rozkręca interes, więc i towaru będzie więcej i bardziej urozmaiconego). Wpadło mi w oko takie oto łóżeczko
http://www.bobowozki.com.pl/product_...=1963&osCsid=4

Myślę, że to ciekawa alternatywa dla zwykłego łóżeczka i kołyski.

Aaa...karolca było trzeba nie pokazywać strasznie mi się podoba a drogie to okropnie...

Na All jest za 350 zł...ale strasznie to malutkie...

Cziqua ale zwrot akcji...może następne usg rozstrzygnie sprawe w 100 %.

Zia gratuluje czkawki...ja wciąż czekam kiedy poczuję.

Mravka śliczny Robercik i jak dokładnie widać.

Cotton nie za ciekawie z ta krzywą cukrową.

[cziqua]

dziewczyny a tak z innej beczki mamy zamiar wybrac się do kina z mężem tylko nie wiemy czy na pokaż kotku co masz w środku czy na listy do m . któraś widziała oba i może coś doradzic?

dodam że mężu lubi tylko komedie