Olej gulasz i jedz pizzę - dzidziuś 2012 -2015

[Madzialenka12344321]

Napisane przez Gucia0987

Przede wszystkim to ma byc fajna zabawa! Takie zdjęcia wychodzą najlepiej! A ile śmiechu przy tym! Nie spinajcie się!

Najlepiej to by było zacząć taką sesję od winka hehe

Kuźwa... mam jedyny stanik ,który jest czarny i na mnie pasuje. Biały jest za mały. A mam białą koszulę. hm.... Nie jest mocno prześwitująca.

Lipa czy nie??

Strong spokojnie, na wizycie się zapytasz. Mi zawsze poza zdjęciem daje wydruk z pełnym opisem i wymiarami.

[zaaaabcia]

Napisane przez Bika83

Madzia z tego co sięorientuję to genetuyczne robią tylko specjalnie przeszkoleni do tego lekarze, i właśnie taki ma to mi robić, bo dr do którego chodzę nie ma takich uprawnień. Zobaczymy za tydzień, to Ci napiszę co i jak.

A czy Wy nie mowicie przypadkiem o dwoch roznych badaniach. Tobie chyba nie chodzi o mierzenie dzieciaczka tylko to co popieraja wody plodowe?

Napisane przez Gucia0987

Żabcia a Wy robicie sesje?

Tak tak robimy ale to pod koniec kwietnia dopiero Jeszcze brzuszek za maly jest No i nie wiem czy maz sie na namowi

Napisane przez tomalinka

zadowoleni ze zdjęć. Mam nadzieję, że potem wrzucisz jakieś
Żabcia - drzewko jest cudowne!! Tylko tak jak Madzia napisała do jasnej ściany..

A tak w ogóle to chciałabym, żeby ten dzień się już skończył..
Zmęczona dziś chodzę mimo 8h snu, z mężem się pokłóciłam, że najchętniej bym go .. i ogólnie jakoś tak..

Czyli co u nas by nie pasowalo to drzewko do koloru scian?

Przytulam

Napisane przez blonde_hair

bardzo mi sie podobaSwietne

dziekuje


Zaklejalam koperte i o krawedz papieru przecielam sobie jezyk

[Madzialenka12344321]

Napisane przez Bika83

Madziu inwazyjne to są biopsja trofoblastu, amniopunkcja, kordocenteza bo mogą doprowadzić do poronienia, a ugs genetyczne z pobraniem krwi nie ma żadnego ryzyka.

a co to z krwi mówi?? Ja takiego nie miałam.

[Bika83]

Napisane przez Madzialenka12344321

a co to z krwi mówi?? Ja takiego nie miałam.

Mi lekarz powiedział tak - że jeśli chce, to jest taka możliwość zrobienia badania prenetalnego, podczas którego robią usg genetyczne i pobierają krew żeby sprawdzić (i tu Ci dokładnie nie napiszę co, bo nie pamiętam).

Ale w necie o badaniach prenalatnych znalałam to:
"Badania prenatalne

Kobietom po 35. roku życia proponuje się wykonanie badań prenatalnych, aby wykryć ewentualne wady wrodzone płodu. Badania dzieli się na nieinwazyjne (USG oraz badania krwi pobieranej od matki) i inwazyjne (biopsja trofoblastu, amniopunkcja, kordocenteza ). Badania nieinwazyjne są całkowicie bezpieczne dla matki i dziecka i można je wykonać w wielu miejscach. Badania inwazyjne niosą ryzyko utraty ciąży, ponieważ wiążą się z koniecznością dostania się do macicy, skąd pobierany jest materiał do badań. Wykonywane są jedynie w wyspecjalizowanych placówkach.

Wady wrodzone można wykryć, analizując stężenie niektórych substancji we krwi matki (np. pewnych frakcji białek i hormonów). Ryzyko wystąpienia wady oblicza się za pomocą programu komputerowego uwzględniającego wiek matki, ale wyniki nie są w 100 proc. pewne. Zdarza się nawet, że test sugeruje wadę tam, gdzie jej nie ma. Dopiero badania inwazyjne pozwalają ostatecznie potwierdzić lub wykluczyć istnienie wady."

[xxKasiax]

Malensstfo zrowka zycze

emigra ja wlasnie wczoraj sie zastanawialam, czego tutaj uzywaja do pepuszka, albo do pupci na odparzenia ??? Ale tez bede miala swoja polozna, ktora bedzie przychodzic i bede jej sluchac
Gratulacje 3 tygodnia

Bika super Twoja kruszynka i fajnie, ze lekarz dobrze sie wami zajal

strongwomen nie przejmuj sie, ja nie mialam robionych tych badan, u nas sa one platne, a ze nie jestem po 35 r.z. i w rodzinie nie bylo przypadkow zachorowan to lekarka sama powiedziala, ze nie trzeba robic.
I nie odpisalas mi na posta zaraz go znajde i wkleje jeszcze raz

[zaaaabcia]

Napisane przez Bika83

Mi lekarz powiedział tak - że jeśli chce, to jest taka możliwość zrobienia badania prenetalnego, podczas którego robią usg genetyczne i pobierają krew żeby sprawdzić (i tu Ci dokładnie nie napiszę co, bo nie pamiętam).

Ale w necie o badaniach prenalatnych znalałam to:
"Badania prenatalne

Kobietom po 35. roku życia proponuje się wykonanie badań prenatalnych, aby wykryć ewentualne wady wrodzone płodu. Badania dzieli się na nieinwazyjne (USG oraz badania krwi pobieranej od matki) i inwazyjne (biopsja trofoblastu, amniopunkcja, kordocenteza ). Badania nieinwazyjne są całkowicie bezpieczne dla matki i dziecka i można je wykonać w wielu miejscach. Badania inwazyjne niosą ryzyko utraty ciąży, ponieważ wiążą się z koniecznością dostania się do macicy, skąd pobierany jest materiał do badań. Wykonywane są jedynie w wyspecjalizowanych placówkach.

Wady wrodzone można wykryć, analizując stężenie niektórych substancji we krwi matki (np. pewnych frakcji białek i hormonów). Ryzyko wystąpienia wady oblicza się za pomocą programu komputerowego uwzględniającego wiek matki, ale wyniki nie są w 100 proc. pewne. Zdarza się nawet, że test sugeruje wadę tam, gdzie jej nie ma. Dopiero badania inwazyjne pozwalają ostatecznie potwierdzić lub wykluczyć istnienie wady."

a to czemu zdecydowalas sie na te badania jak do 35tki Ci daleko ...

[Bika83]

Napisane przez zaaaabcia

A czy Wy nie mowicie przypadkiem o dwoch roznych badaniach. Tobie chyba nie chodzi o mierzenie dzieciaczka tylko to co popieraja wody plodowe?



Zaklejalam koperte i o krawedz papieru przecielam sobie jezyk

Nie, nie Zabciu, to już jest bardzo zaawansowane badanie i niosące za sobą ryzyko poronienia. Nigdy w życiu nie to.

Co do przecięcia języka w wopółczuję w ogóle bardzo bolesne są takie przecięcia na kartkach co mi niestety często się zdarza


Kurcze musze się zabrać za oceny na jutrzejszą wywiadówkę - o poprszę jutro nie pisać za dużo, bo cały dzień mnie nie będzie.

[Gucia0987]

Napisane przez Madzialenka12344321

Najlepiej to by było zacząć taką sesję od winka hehe

Kuźwa... mam jedyny stanik ,który jest czarny i na mnie pasuje. Biały jest za mały. A mam białą koszulę. hm.... Nie jest mocno prześwitująca.

Lipa czy nie??

Strong spokojnie, na wizycie się zapytasz. Mi zawsze poza zdjęciem daje wydruk z pełnym opisem i wymiarami.

e no bez przesady! Przeca to nie akty

czarny będzie ok! Ewentualnie jakiś kolorowy np ze stroju kąpielowego


Żabcia mam nadzieje, że mąż da się namówić, bo to fajna pamiątka! Ale ja też na pewno będę miała problem z namówieniem swojego, bo on robić zdjęcia tak! Ale być fotografowanym - już nie koniecznie!

[Madzialenka12344321]

Napisane przez zaaaabcia

a to czemu zdecydowalas sie na te badania jak do 35tki Ci daleko ...

podłączam się do pytania.

Zabcia mam nadzieję, że męża namówisz na sesję, bo to super pamiątka .

[Bika83]

Napisane przez zaaaabcia

a to czemu zdecydowalas sie na te badania jak do 35tki Ci daleko ...

No włąśnie ja się nie zdecydowałam tylko TŻ - chyba dał się skusić na to nagranie dvd - eh, taki chwyt marketingowy. Zobaczymy, może jeszcze to odwołamy, bo do piątku daleko

Kasia dzięki

[Madzialenka12344321]

Bika a ile ono kosztuje?? Ja już bym nie szła, skoro tu wam wszystko dobrze wyszło. Czasami wynik jest przekłamany i tylko stres powoduje.

[Bika83]

Napisane przez Madzialenka12344321

Bika a ile ono kosztuje?? Ja już bym nie szła, skoro tu wam wszystko dobrze wyszło. Czasami wynik jest przekłamany i tylko stres powoduje.

170zł, No właśnie otóż to, po prostu nie mieliśmy z mężem możliwości przegadania tej dezycji, a że czas naglił, to się zapisaliśmy bo i tak cały przyszły tydzień obłożony...... jak wróci, to pogadamy i bardzo możliwe, że z tego zrezygnujemy.

[zaaaabcia]

Napisane przez Bika83

Nie, nie Zabciu, to już jest bardzo zaawansowane badanie i niosące za sobą ryzyko poronienia. Nigdy w życiu nie to.

Co do przecięcia języka w wopółczuję w ogóle bardzo bolesne są takie przecięcia na kartkach co mi niestety często się zdarza


Kurcze musze się zabrać za oceny na jutrzejszą wywiadówkę - o poprszę jutro nie pisać za dużo, bo cały dzień mnie nie będzie.

Aaaa ok to juz rozumiem

No wlasnie bolalo jak diabli

Postaramy sie za duzo nie pisac

Napisane przez Gucia0987

Żabcia mam nadzieje, że mąż da się namówić, bo to fajna pamiątka! Ale ja też na pewno będę miała problem z namówieniem swojego, bo on robić zdjęcia tak! Ale być fotografowanym - już nie koniecznie!

No wlasnie probuje go namowic ale dosc oporny jest. Moze troche sie wstydzi bo zdjecia bedzia nam robila znajoma wiec napewno sie nie rozbierze do nich A z drugiej strony nie chca na niego naciskac bo jak ma isc i mi stekac tam ze tak sie nie ustawi itp to wole sama sobie fotki porobic bez nerwow
Ale jak juz maly sie urodzi to maz zapowiedzial ze w trojke sobie napewno taka sesje zrobimy

No moj nie lubi bardzo jak mu sie zdjecia robi .. pamietam z jaka skwaszona mina jechal na sesje slubna

[Bika83]

Dobra, idę do Biedronki

[emigra]

Napisane przez tomalinka

Emigra a jak z karmieniem? Jak Mała śpi? Twój mąż dużo Ci pomaga?

A jak to jest w Polsce? Mi się zawsze wydawało że jedna wizyta i koniec.

W ogóle zastanawiam się jak to będzie u nas bo zawsze myślałam, żeby iść do szkoły rodzenia. Natomiast w szpitalu, w którym chce rodzić nie ma szkoły i a co do położnych to nikt spośród moich znajomych nie miał nigdy regularnych wizyt w czasie ciąży.

karmimy mm... mala je co 3-4h czasem co 2,5 maz pomaga jak moze

ja nie mialam sr

Napisane przez Madzialenka12344321

a co to z krwi mówi?? Ja takiego nie miałam.

chodzi o test pappa
usg + badanie krwi okresla ryzyko wad
z krwi bada sie stosunek bety do bialka pappa - w prawidlowej ciazy beta maleje a pappa wzrasta a przy wadach plodu jest na odwrot

Napisane przez xxKasiax

Malensstfo zrowka zycze

emigra ja wlasnie wczoraj sie zastanawialam, czego tutaj uzywaja do pepuszka, albo do pupci na odparzenia ??? Ale tez bede miala swoja polozna, ktora bedzie przychodzic i bede jej sluchac
Gratulacje 3 tygodnia

do pepka mamy puder weleda - nabelpflege
do pupy stosuje make ziemniaczana lub bepanthen




Bika super wiesci


mala mi spi na rekach wiec bede podczytywac,bo pisanie jedna reka doprowadza mnie do goraczki

[zaaaabcia]

Napisane przez Madzialenka12344321

Zabcia mam nadzieję, że męża namówisz na sesję, bo to super pamiątka .

Pracuje nad nim A wy dlugo na fotki bedziecie czekac?

Napisane przez Bika83

No włąśnie ja się nie zdecydowałam tylko TŻ - chyba dał się skusić na to nagranie dvd - eh, taki chwyt marketingowy. Zobaczymy, może jeszcze to odwołamy, bo do piątku daleko

A gdyby dziecko mialo jakas chorobe genetyczna to cos by to zmienilo .. zdecydowalibyscie sie na aborcje?

Napisane przez Bika83

170zł, No właśnie otóż to, po prostu nie mieliśmy z mężem możliwości przegadania tej dezycji, a że czas naglił, to się zapisaliśmy bo i tak cały przyszły tydzień obłożony...... jak wróci, to pogadamy i bardzo możliwe, że z tego zrezygnujemy.

Dokladnie przegadajcie na spokojnie temat i zdecydujcie. Bo czasem lekarze sie myla powiedza ze z malenstwem cos nie tak. Kobieta sie martwi cala ciaze a na koncu rodzi zdrowe dziecko.

[xxKasiax]

To widze, ze wiekszos TZ jest opornych co do zdjec Moj tez, ale mam nadzieje, ze go namowie na ta sesje

Stongwoman znalazlam i wklejam:
A jak tam twoj maluszek ?
Kiedy bedziesz szukala poloznej, bo ja nie wiem za bardzo jak u was to wyglada i chcesz isc na szkole rodzenia???

[strongwomen]

Madzia, moja ciocia (42lata) robiła prenatalne ze skierowania bo nie dość że wiek to jeszcze było krwawienie w 10tc. i się okazało na tym badaniu że chłopczyk z trisomią 18. Ciocia jednak nic nie robiła z tym , jest silnie wierząca, nawet nie myślała o tym żeby te badanie potwierdzić i że ma prawo usunąć ciąże. Zdała się na to że to jej dziecko i nawet jeśli ma się urodzić i umrzeć to chce je poznać. Dziś jestem chrzestna jej CÓRECZKI, zdrowej jak ta lala

Kasia, ja już mam nawet fotografa, ale muszę też TŻ to oznajmić myślę, że się zgodzi chociaż nie sadzę że się ucieszy bo nawet na wakacjach unika zdjęć

Wybacz że przegapiłam Twojego posta, nie chcący napewno

i odpowiadam, że nie wiem co z tą położna bo jak dziś pisałam tu się wszyscy znają i jakoś nie wiem czy chcę się spotykać z paniami z ośrodka. A szkołę rodzenia tak, nawet znalazłam fajną w sąsiedniej miejscowości ale to w przyszłym miesiącu będę myśleć, czy iść czy nie. TŻ też chce chodzić. Zobaczymy no a ty jak się czujesz co ? i co u Ciebie z tą szkoła, jakiś plan jest?

[Gucia0987]

Żabcia ale przecież nie musi sie rozbierać. te zdjęcia w cale nie muszą być z "golizną" Ale masz racje, nic na siłę! Ty sobie zrób na pewno!
I fajnie, że chce sesję z Waszą Trójką! Myślę, że to też będzie super pamiątka!

A co do sesji ślubnej, to jak wiesz, mój się nie dał namówić, także myślę, że jesteś pół kroku bliżej do sesji z mężem niż ja

[zaaaabcia]

Napisane przez xxKasiax

To widze, ze wiekszos TZ jest opornych co do zdjec Moj tez, ale mam nadzieje, ze go namowie na ta sesje
?

to faktycznie nie jestem sama

Napisane przez strongwomen

Madzia, moja ciocia (42lata) robiła prenatalne ze skierowania bo nie dość że wiek to jeszcze było krwawienie w 10tc. i się okazało na tym badaniu że chłopczyk z trisomią 18. Ciocia jednak nic nie robiła z tym , jest silnie wierząca, nawet nie myślała o tym żeby te badanie potwierdzić i że ma prawo usunąć ciąże. Zdała się na to że to jej dziecko i nawet jeśli ma się urodzić i umrzeć to chce je poznać. Dziś jestem chrzestna jej CÓRECZKI, zdrowej jak ta lala

no wlasnie o tym mowa .. ze nawet lekarz moze sie pomylic .. i brawa dla cioci ze nie zdecydowala sie usunac!!!

[xxKasiax]

Napisane przez emigra

do pepka mamy puder weleda - nabelpflege
do pupy stosuje make ziemniaczana lub bepanthen

acha... dzieki
ja to wcale sie nie znam na tych rzeczach dzieciecych, ale naucze sie z czasem co do czego i wogole. W PL to wiem, czego sie uzywa, bo mam rodzine z malumi dziecmi, to wiem co tam stosuja, a tu narazie same ciezarne ze znajomych

Napisane przez zaaaabcia

A gdyby dziecko mialo jakas chorobe genetyczna to cos by to zmienilo .. zdecydowalibyscie sie na aborcje?

Dokladnie przegadajcie na spokojnie temat i zdecydujcie. Bo czasem lekarze sie myla powiedza ze z malenstwem cos nie tak. Kobieta sie martwi cala ciaze a na koncu rodzi zdrowe dziecko.

wlasnie dlatego ja nie robilam tych badan, dluuuugo sie zastanawialam, ale nawet jak badanie wyjdzie, ze jest ryzyko nie oznacza to, ze dzidzius urodzi sie chory Moim zdaniem jak jest sie w grupie ryzyka to warto to zrobic, ale jesli nie, to tylko niepotrzebny stres.

[emigra]

Napisane przez strongwomen

Madzia, moja ciocia (42lata) robiła prenatalne ze skierowania bo nie dość że wiek to jeszcze było krwawienie w 10tc. i się okazało na tym badaniu że chłopczyk z trisomią 18. Ciocia jednak nic nie robiła z tym , jest silnie wierząca, nawet nie myślała o tym żeby te badanie potwierdzić i że ma prawo usunąć ciąże. Zdała się na to że to jej dziecko i nawet jeśli ma się urodzić i umrzeć to chce je poznać. Dziś jestem chrzestna jej CÓRECZKI, zdrowej jak ta lala

ale te badania nie sa po to by ''segregowac'' plody... gdy wyjdzie duze ryzyko to po prostu wiadomo jaka opieke zapewnic dziecku podczas i zaraz po porodzie, bo chore dzieci potrzebuja specjalistycznej opieki

fakt ze jak ryzyko wyjdzie to powinno sie dalej badac a i tak nie jest pewne ze dziecko jest chore-maszyny i lekarze tez sie myla

[Ana***]

Napisane przez strongwomen

Gucia, ja bym chciała Oliwię, ale TŻ nie chce... i dziś rano tak sobie leżeliśmy i wybraliśmy Nadię w sumie TŻ zaproponował, a mi się spodobało a na drugie Oliwia żeby było też po mojemu, na szczęście całkiem zrezygnował z męczenia imienia Natalia, bo na te bym się nigdy nie zgodziła. Więc Nadia Oliwia a chłopczyk od dawna postanowione że Kamil Franciszek

mi też się podoba Nadia u nas są 2 dziewczynki o tym imieniu

Napisane przez Bika83

Kochane dziękuję Wam widać, że mocno trzymałyście bo wizyta mega udana a końcu! Żałuję, żze przestałąm chodzić do tego lekarza, eh, no ale trudno, teraz już do nie opuszczę

Więc tak, powiedziałam mu wsyzstko, co i jak, jak starania wyglądały, o endo, o laparo, o wszystkim - on wsyzstko sobie notował. Odpowiadał na każde pytanie, nawet najgłupsze.

Zlecił badania:
- mofrologię
- coombs
- toxo igm
- alat - aspt (nie wiem czy dobrze odczytałam)
- owa
-hsb
-cukier

nie znam tych wszystkich badań - ale tu liczę na Waszą wiedzą dr oczywiście wszystkie wyjaśnił, no ale chyba już mi się wszystko pokręciło.

Zbadał mi szyjkę - oczywiście widiałam ją na ekranie - ładnie przekrwiona, zbadał śluz - sprawdził jaki na odczyn - wsyzstko w porządeczju

Potem zbadał "ręcznie" - macica trochę po prawej stronie - ale wsyzstko gra ii trąbi

Potem usg dowcipne (tu już mąż uczestniczył) wszystko ok pokazywał części ciała, mówi co gdzie jakie, ile itp. Nawet zmieniał na usg obraz na 4D i wtedy wszystko było tak idealnie widać długość dzidziusia 6,14 cm - więc albo taki kolos, albo mamy 13tc wg usg

Potem usg przez brzuch - też wsio ok, przeziorność w porządku no i nie uwiarzycie - między nogami coś na kształt jak to lekarz nazwał "ogonka" na co jak "niech się wsyśnie" a dr podrkeślił "może to ogonek" , oczywiście TZ - ja ogonek już dawno widziałem, czekałem tylko czy dr się odezwie......

Aha serduszko mocno biło, dzidziuś się pięknie ruszał - normalnie życie we mnie wróciło, już się nie martwię małym pokojem

Aha, no i tż się zdecydował na usg prenatalne...... wiem, że nie jest potrzebne, no ale kurcze, nie zbiedniejemy - więc będzie w przyszłym tygodniu w piątek

No i na koniec galeria z dzisiejszej wizyty dla cioć

mały cud

[emigra]

Napisane przez xxKasiax

acha... dzieki
ja to wcale sie nie znam na tych rzeczach dzieciecych, ale naucze sie z czasem co do czego i wogole. W PL to wiem, czego sie uzywa, bo mam rodzine z malumi dziecmi, to wiem co tam stosuja, a tu narazie same ciezarne ze znajomych

ja to dostalam od poloznej -ten puder daje mi co chwila jakies herbatki,ziolka, kosmetyki,itp nawet dostalysmy cala paczke mleka z hippa do sprobowania

[Bika83]

Napisane przez zaaaabcia

A gdyby dziecko mialo jakas chorobe genetyczna to cos by to zmienilo .. zdecydowalibyscie sie na aborcje?



Dokladnie przegadajcie na spokojnie temat i zdecydujcie. Bo czasem lekarze sie myla powiedza ze z malenstwem cos nie tak. Kobieta sie martwi cala ciaze a na koncu rodzi zdrowe dziecko.

NIGDY W ŻYCIU!!!!!!!!!!!!!

co do badania, gdyby okazało się, że dziecko ma np wadę serca czy płuc - może możnaby ją wyleczyć w okresie prenatalnym, a np gdyby tego nie wykryć, to dziecko mogłoby nie przeżyć po urodzeniu - są takie przypadki, co do np zespołu Downa czy innych wad - mogłabym się lepiej przygotować na pomoc takiemu dziecku zaraz po porodzie - nie wiem, ile za, tyle przeciw, musze to przemyśleć.

[zaaaabcia]

Napisane przez Gucia0987

Żabcia ale przecież nie musi sie rozbierać. te zdjęcia w cale nie muszą być z "golizną" Ale masz racje, nic na siłę! Ty sobie zrób na pewno!
I fajnie, że chce sesję z Waszą Trójką! Myślę, że to też będzie super pamiątka!

A co do sesji ślubnej, to jak wiesz, mój się nie dał namówić, także myślę, że jesteś pół kroku bliżej do sesji z mężem niż ja

Powiem Ci ze ja to bym nawet nie chciala takiej rozbieranej sesji w samej bieliznie itp ... Ale wiadomo pewnie maz musialby rozpiac koszule itp a jak on twierdzi ma duzy brzuch wiec juz odpada. Ale nie trace nadziei i dalej ciagne temat mam jeszcze troche czasu

Ja tez juz sie nie moge doczekac sesji w trojke

Kurcze to ja widze ze Twoj maz uparciuch jest . Pamietam jak w dzien sesji slubne pokazuje mezowi jeszcze raz stronke naszego fotografa a ten z tekstem do mnie " wogole mi sie nie podobaja jego zdjecia " myslalam ze zabije I jechal taki naburmuszony A w trakcie robienia zdjec mu przeszlo wiec moze i z ta sesja tak bedzie

[Gucia0987]

Emigra czy ja Ci juz mówiłam, że mądra kobieta z Ciebie? Jeśli chodzi o badania i o ich cel nic dodać nic ująć! Nie chodzi o ewentualną aborcje tylko o to, żeby kobieta trafiła do dobrych lekarzy, żeby rodziła w dobrym szpitalu, gdzie dziecku będą mogli od razu pomóc itp.

[Bika83]

Napisane przez xxKasiax

To widze, ze wiekszos TZ jest opornych co do zdjec Moj tez, ale mam nadzieje, ze go namowie na ta sesje

Oj, nie mój - szybciej on by mnie na taką sesję zaciągnął niż ja jego

---------- Dopisano o 17:53 ---------- Poprzedni post napisano o 17:53 ----------

Napisane przez Ana***

mały cud

Dokładnie

[emigra]

Napisane przez Gucia0987

Emigra czy ja Ci juz mówiłam, że mądra kobieta z Ciebie? Jeśli chodzi o badania i o ich cel nic dodać nic ująć! Nie chodzi o ewentualną aborcje tylko o to, żeby kobieta trafiła do dobrych lekarzy, żeby rodziła w dobrym szpitalu, gdzie dziecku będą mogli od razu pomóc itp.

otoz to

[zaaaabcia]

Napisane przez xxKasiax

wlasnie dlatego ja nie robilam tych badan, dluuuugo sie zastanawialam, ale nawet jak badanie wyjdzie, ze jest ryzyko nie oznacza to, ze dzidzius urodzi sie chory Moim zdaniem jak jest sie w grupie ryzyka to warto to zrobic, ale jesli nie, to tylko niepotrzebny stres.

mysle podobnie!

Napisane przez Bika83

NIGDY W ŻYCIU!!!!!!!!!!!!!

co do badania, gdyby okazało się, że dziecko ma np wadę serca czy płuc - może możnaby ją wyleczyć w okresie prenatalnym, a np gdyby tego nie wykryć, to dziecko mogłoby nie przeżyć po urodzeniu - są takie przypadki, co do np zespołu Downa czy innych wad - mogłabym się lepiej przygotować na pomoc takiemu dziecku zaraz po porodzie - nie wiem, ile za, tyle przeciw, musze to przemyśleć.

Tak tak wiem wlasnie ze mozna juz w czasie ciazy leczyc dzieciaczka no i lekarze wiedza czego sie spodziewac zaraz po porodzie. Problemy z serduszkiem to chyba mozna juz wykryc na normalnym usg? To samo jesli o zespol Downa chodzi wlasnie po to jest mierzona kosc nosowa. Chyba ze cos poprzekrecalam ....