Ostatnie maluszki opuszczają brzuszki, a reszta przewija już pieluszki! Mamy IX-X

[kaczuszka69]

Lewek no komu przeszkadzał ten wózek?

po 11 cudownych miesiącach wróciła @ i to jeszcze bóle mi się na krzyż przerzuciły, myślałam, że wczoraj umrę

http://allegro.pl/ag59-duzy-nawilzac...773418204.html ma któraś z Was ten nawilżacz? czas zakupić, bo mnie gryzie powietrze w nocy, a co dopiero malutką...

[gda]

Dzisiaj oszaleję...

[kaczuszka69]

Napisane przez gda

Dzisiaj oszaleję...

co się dzieje?

[Asiuulka89]

Napisane przez kaczuszka69

Lewek no komu przeszkadzał ten wózek?

po 11 cudownych miesiącach wróciła @ i to jeszcze bóle mi się na krzyż przerzuciły, myślałam, że wczoraj umrę

http://allegro.pl/ag59-duzy-nawilzac...773418204.html ma któraś z Was ten nawilżacz? czas zakupić, bo mnie gryzie powietrze w nocy, a co dopiero malutką...

Mam nie polecam. Lepiej dać wiecej kasy i mieć porządny ja je zakupilam do sypialni i xuzi pokoju i stoją ten droższy za to chodzi mon stop i kest super

[zielona1911]

Napewno sa te chusteczki w tesco? i naprawde jest ich 6 + 2? bo przewaznie spotrykam 4 + 2.
TZ byl wczoraj w malym tesco to juz nie bylo trójek. Jutro go wysle do duzego

[kaczuszka69]

Napisane przez Asiuulka89

Mam nie polecam. Lepiej dać wiecej kasy i mieć porządny ja je zakupilam do sypialni i xuzi pokoju i stoją ten droższy za to chodzi mon stop i kest super

a możesz napisać coś więcej?

[Iwoncia81]

Napisane przez Asiuulka89

Mam nie polecam. Lepiej dać wiecej kasy i mieć porządny ja je zakupilam do sypialni i xuzi pokoju i stoją ten droższy za to chodzi mon stop i kest super

Dlaczego nie polecasz? Tez chciałam kupić tą żabe

[Asiuulka89]

Ogólnie ma słaby korek do zamykania wody przecieka jak włączanie full to podłoga chwila o jest mokra a ten droższy chodzi i jeszcze nic mokrego nie miałam. I mam wrażenie ze nic nie daje

[gda]

Napisane przez kaczuszka69

co się dzieje?

Jestem już taka niewyspana... Niby Heniu się budzi co 3 godziny,a tak to śpi, ale tak stęka przez sen, że ja ciągle czuwam...

I od rana próbował wydusić z siebie kupę, mąż go uśpił i poszedł na basen, a ten po 10 minutach się obudził(bo kupa) i ja zamiast odsypiać musiałam go nosić... Teraz śpi mi na rękach

Napisane przez Asiuulka89

Ogólnie ma słaby korek do zamykania wody przecieka jak włączanie full to podłoga chwila o jest mokra a ten droższy chodzi i jeszcze nic mokrego nie miałam. I mam wrażenie ze nic nie daje

Jeżeli podłoga mokra, to nic nie daje, bo wszystko ląduje na tej podłodze, a nie w powietrzu

A ten droższy, to ten co ja też kupiłam, tak?

[angel166]

Napisane przez anesh_

Oj czemu mi zdjec nie dodaje...?

sweet

---------- Dopisano o 11:34 ---------- Poprzedni post napisano o 11:31 ----------

Napisane przez zielona1911

Napewno sa te chusteczki w tesco? i naprawde jest ich 6 + 2? bo przewaznie spotrykam 4 + 2.
TZ byl wczoraj w malym tesco to juz nie bylo trójek. Jutro go wysle do duzego

4+2 są, porąbało mi sie przy tej zadymie z mla wczorajszej,sorki:b rzydal:

---------- Dopisano o 11:38 ---------- Poprzedni post napisano o 11:34 ----------

ja dzis wyspana na maxa- mała jak zasnela wczoraj o 19to spała do1-zjadła 60ml mm i od 2 do 7 rano mi spałano a od7 wisi mi cały czas na cycucoś kosztem czegos. W szoku jestem, bo w ogole nie chce by ja dokarmic tylko cyc i cyc

o własnie robi kupkę podłaczona do piersi

[kaczuszka69]

Napisane przez Asiuulka89

Ogólnie ma słaby korek do zamykania wody przecieka jak włączanie full to podłoga chwila o jest mokra a ten droższy chodzi i jeszcze nic mokrego nie miałam. I mam wrażenie ze nic nie daje

dzięki a jaki masz, jesli można wiedzieć?

[angel166]

Napisane przez gda

Jestem już taka niewyspana... Niby Heniu się budzi co 3 godziny,a tak to śpi, ale tak stęka przez sen, że ja ciągle czuwam...

I od rana próbował wydusić z siebie kupę, mąż go uśpił i poszedł na basen, a ten po 10 minutach się obudził(bo kupa) i ja zamiast odsypiać musiałam go nosić... Teraz śpi mi na rękach

wspólczuje kochana. Mi niunia tez wlasnie na rekach spi, a doslownie na cycu.tylko odloze i placz
U nas noce sa w miare ok, albo ta ja dzisiejsza po prostu supermamusia jakies 8h przespała łacznie. W dzien za to zero spokoju nic nie moge przy małej zrobic.Obiad gotuje pol dnia w doskoku, tak samo sprzatanie, pranie itp ale dzieki temu,ze noce przespane to w dzien wiecej siły i cierpliwosci. Dopiero pod wieczor opadam z sił gdy mała daje koncert chwile dla siebie mam w nocy, bo w dzien to tylko gdy wyjde z psem, badz na biegu do sklepu jak mezul jest w domuna te 15-30 minut mała jest przy tace grzeczna.

w ogole marze od rana,by sie uczesacmezul spi po imprezie,a mała nawet 10minut spokojna nie chce polezec

[Agnus21]

Nie nadrobię.
Jest ciężko ostatnio. Myślałam, że im starsza tym latwiej będzie z niemowlaczkiem, a jest odwrotnie. Alicja przestała zasypiać na noc i dostaje histerii np jak mleko za szybko leci z piersi i potem już nie chce jeść tylko krzyczy...
Wczoraj od kąpieli ok 20 siedziała na cycku do ok 2 a potem wpadła w histrię. Zgasiłam światło, mocno przytuliłam i szumiałam do uszka aż przysnęła. Za chwilę trzeba to było powtarzać. Nie wiem o której zasnęłyśmy, ale całą noc spędziła u nas w łóżku.
Dzisiaj chce mi się płakać bo nie wiem co robić, żeby jej pomóc w takich sytuacjach. Czy coś ją boli czy to tylko taki kaprys...

[Asiuulka89]

Napisane przez gda

Jestem już taka niewyspana... Niby Heniu się budzi co 3 godziny,a tak to śpi, ale tak stęka przez sen, że ja ciągle czuwam...

I od rana próbował wydusić z siebie kupę, mąż go uśpił i poszedł na basen, a ten po 10 minutach się obudził(bo kupa) i ja zamiast odsypiać musiałam go nosić... Teraz śpi mi na rękach



Jeżeli podłoga mokra, to nic nie daje, bo wszystko ląduje na tej podłodze, a nie w powietrzu

A ten droższy, to ten co ja też kupiłam, tak?

Tak ten porządny

[Asiuulka89]

Napisane przez kaczuszka69

dzięki a jaki masz, jesli można wiedzieć?

Hb 1001 o ile sie mylę gda ma gdzieś linka

[kaczuszka69]

Napisane przez Asiuulka89

Hb 1001 o ile sie mylę gda ma gdzieś linka

muszę poczekać na gda, bo jak wpisałam w google, to mi wyskoczyło żelazko

[afternoon]

Witam

Mój dzisiaj pobił rekord, przespał w nocy 7 godzin ciągiem. Musiałam wybudzać go na karmienie. Potem zasnął z nami, ale co chwilę budził się, warczał, charczał, jęczał, okazało się, że cisnął big kupę

Odnośnie wyjść, imprez, alkoholu...Mi wczoraj TŻ proponował pół lampki wina po wieczornym karmieniu przed długim spaniem Małego, ale nie odważyłam się. Co więcej, umoczyłam usta i ...nie smakowało mi Odzwyczajenie? Czasem mam ochotę poczuć stan upojenia, zwłaszcza jak jest ciężko, z drugiej strony boję się byc nawet pod najmniejszym wpływem alkoholu przy dziecku...

Anesh Maja jest przepiękna , zamawiam dla Filipa jeśli jeszcze wolna

Wiem, że temat wagi był już niejednokrotnie poruszany, ale zapytam jak to jest z tym chudnięciem podczas karmienia piersią? czy to nie jest oby przereklamowane? Ja w ciąży przytyłam 15 kg, 10 zleciało natychmiast, a te 5 zostało i uparcie waga stoi w miejscu. Karmię wyłącznie piersią, jem stosunkowo niewiele, ruchu przy Młodym mam dużo a waga od prawie 2 miesięcy ani drgnie A w jakim stanie są Wasze brzuchy chodzi mi o wielkość i konsystencję?

[Agnes!84!!]

Hej kobitki!
Opowiem Wam trochę o swoim czorcie. Ok 2 tygodnia życia zaprzyjaźniła się ze smoczkiem i dzięki temu przyzwyczailiśmy ją do zasypiania we własnym łóżeczku, ale ten rytuał sprawdza się tylko wieczorem. Dajemy smoka, puszczamy jakiś szum z telefonu i odpływa. Przesypia od 4 do 5 godzin po kąpieli, budzi się na godzinne karmienie, potem śp już niestety 2-3h. Zdarza się że zasypia jeszcze nad ranem trzeci raz. Także w nocy nie jest źle, natomiast w dzień to inna bajka. Za mną pierwszy tydzień sam na sam z córeczką. Najchętniej wisi na piersi, kiedy przysypia odkładam ją do łóżeczka i podobnie jak u Angel, wtedy zaczyna się płacz. Uspokaja się jedynie znów przystawiona do piersi. Nie mam czasu żeby coś przegryźć, bywa że jestem zmuszona zostawić ją płaczącą w łóżeczku bo żołądek przyrasta mi do krzyża . Nie przyzwyczailiśmy jej do bujania, noszenia na rękach czy usypiania w wózeczku.
Podsumowując chciałabym życzyć Wam wszystkim jak i sobie dużo wytrwałości

[gda]

Napisane przez Asiuulka89

Hb 1001 o ile sie mylę gda ma gdzieś linka

http://www.skapiec.pl/site/cat/336/c...FUON3godSSIA_Q

[kaczuszka69]

Napisane przez gda

http://www.skapiec.pl/site/cat/336/c...FUON3godSSIA_Q

myślałam nad nim, bo ma kształt fajny koniec końców zamówiłam taki http://allegro.pl/show_item.php?item=2771666822. mam nadzieję, że się sprawdzi.

[Agnus21]

Napisane przez angel166

hey kochane, nadrabiam Was ale nie mam dzisiaj sił cytować, bo małej powróciła kolka już myślałam, że te wcześniejsze krzyki był z głodu ale jednak nie zawsze. Dziś prawie 3godziny płakała, a przez godzinę to krzyczała wniebogłosy. Purpurowa, aż się robiła i cała prężyła odbijam ją elegancko po jedzonku, mimo, że mam resztki pokarmu to trzymam dietę, a tu po 3tyg spokoju (w miarę) dziś zadyma. Na szczęście zasnęła i modlę się tylko, by trochę pospała, bo muszę psychicznie odpocząć. Zdenerwował mnie jeszcze mężul, bo dziś ma imprezę z pracy(urodziny Castoramy) i jak ona miałą atak to on się w najlepsze szykował. Zawsze mnie wspierał i nosił małą, a dziś jeszcze w trakcie tego ataku musiałam mu koszule prasować, no myślałam, że mnie szlak trafi. Tak mu zazdroszczę, co ja bym dała by sobie jeden wieczór wyjść i się upićnigdy nie piłam za wiele ale teraz to mam dosłownie ochotę się naje##ac za przeproszeniem

też tak macie?

szczerze to nawet nie wiem czy bym była wstanie zostawić małą na całą noc pod czyjąś opieką ale gdy ma ten atak to mam ochotę uciec jak najdalej, bo denerwuje mnie ta bezsilność serce, aż mi pęka gdy ona tak strasznie krzyczy i cała jest zalana łzami. Gdy miała te kolki codziennie prawie to się "przyzwyczaiłam", a teraz po takim długim czasie spokoju ciężko było

Współczuję bardzo. Ja nawet tej pół godzinnej histerii mojej małej nie mogę znieść spokojnie a co dopiero 3 godziny... I nic wtedy nie pomaga? Nawet noszenie na rękach? Bo u mojej to jest lek na wszystko póki co.

Mój mąż też raz coś takiego odwalił. Mała mocno płakała, a ten pojechał sobie na imprezę do znajomych na jakieś urodziny zamiast pomóc mi przynajmniej do czasu aż się dziecko uspokoi.

[kajaja]

hej Laski ja jak zwykle z doskoku ale musze się Was poradzić
28 musze pojechać do endokrynologa na wizytę i mala tego dnia będzie pila mm czy tego dnia już jej nie podawać witaminy K???

[kasiam187]

Napisane przez axxxa

hej dziewczyny, poczytalam ostatnia strone jedynie bo nie jestem w stanie nadrobic reszty.

u nas ogolnie dobrze, mala ma jakies krostki na posladkach i nie wiem od czego to moze byc. czy to odparzenia czy moze cos jej nie sluzy moze husteczki pampres sensitiv?

bylam u lakarza po recepte na szczepienie i lekarka powiedziala zeby smarowac macsia linomag. to jest tluste a te wszytskie kremy z cynkiem maja zadanie wysuszenia. smaruje tym linomagiem ale nie wiem czy to cos pomaga. uzywala z was ktoras.?

jakie szczepionki wybieracie ? ja wzielam 6w1 i ona jest podawana od 7 skonczonego tygodnia. jak dzieci na nie reguja? naopiszcie cos.

macie jakies doswiadczenie z wzierniniakiem? nie wiem jak to sie dokladnie nazywa. takie cos wystaje z pempuszka. podobno sie to wypala u chirurga. mamy smarowac spirytusem i zobaczymy czy bedzie trzeba cos z tym robic. na sama mysl o tym zabiegu mam lzy w oczach.

linomag jest bardzo dobry, my smarujemy nim od poczatku i mala ani razu nie miala odparzen.

my tez szczepilismy 6w1, i normalnie po 6 tyg, pierwsze slysze ze po 7

Napisane przez angel166

kochane mam pytanko apropo witaminy D. Małą na początku dostała D+K ale ,że dokarmiamy to dostawała do ubiegłego tygodnia samo D. Jednak od poniedziałku daję jej te łączone D+K, bo same kapsułki D się skończyły. Czy nadmiar K może jej zaszkodzic? Bo kurcze całe opakowanie mam tych D+K :/

---------- Dopisano o 20:20 ---------- Poprzedni post napisano o 20:16 ----------

poczytałam sobie właśnie o płaczu niemowlaka przez sen i wychodzi na to, że mała doznała wielu przeżyć ciekawe... czyżby wczorajsza wizyta teściów

angel moim zaniem nie powinnas podawac. samo to ze juz przestala i teraz nagle znowu wracasz, takie skakanie nie jest dobre. ale zapytaj poloznej/lekarza.


my dzis na spacerku 3 godz, taka piekna pogoda zeby cala taka jesien byla
spotkalam na spacerze dwie babki z wozkiem i tak 15 stopni, slonce swieci, moja Giulia w samym kombinezonie sobie lezy, a dzieci tych babek...jedno kombinezon i pod kocem i jeszcze z ta nakrywka na wozek, a drugie kombinezon i do tego gruby zimowy spiwor co te matki zrobia jak przyjedzie zima i mroz skafander jakis na wozek założą czy co
i tez powala mnie jak dziecku wypadnie smoczek na ziemie a tu rodzic bierze go oblizuje i daje dziecku

strasznie wam wspolczuje przezyc z maluszkami, tego placzu i patrzenia jak sie mecza biedactwa kochane!

[zielona1911]

ja tez bylam na spacerku,ale maly mial tylko pajac na to bluza i jeansy i czapeczka. U mnie bylo prawie 20stopni

[Baobabek]

cześć mamusie pewnie mnie tu już nikt nie pamięta, ja z tych czytaczek raczej...ale mam chwilkę to coś skrobnę Moja mała wczorajs kończyłą 8 tyg. jesteśmy już pos zczepieniu 5w1, pneumo i rota co moja małą przypłaciła gorączką Walczyliśmy z bólem brzuszka, prężeniem i darciem się w nocy (od północy do 1.30), aż w koncu sie wkurzyłam i od wczoraj mała jest tylko na MM - rezultat - zero płaczu, ładna kupa, przespane 5 h w nocy, później jedzonko i następne 5 h Od początku coś jej moje mleko nie podchodziło, albo się nie najadała, albo brzuszek ją bolał...mimo, ze ja nic prawie nie jadłam więc teraz pracuję nad zatrzymaniem laktacji ( a szkoda, bo bardzo chcialam).
Spacerujemy sobie codziennie, mała jest w miarę grzeczna, czekamy na uśmieszki, póki co tylko tak raczej nieświadomie się uśmiecha
Pisałyście o pampkach...ja teraz dla małej kupuję tylko dady, dla synka kupowąłam tylko pampersy, a teraz nie zamierzam przepłacać - i tak kasa w gówno idzie
Tak wogóle to myślałam, ze na odchowalnię się już przeniesiecie

[Filusia88]

Napisane przez afternoon

Witam

Mój dzisiaj pobił rekord, przespał w nocy 7 godzin ciągiem. Musiałam wybudzać go na karmienie. Potem zasnął z nami, ale co chwilę budził się, warczał, charczał, jęczał, okazało się, że cisnął big kupę

Odnośnie wyjść, imprez, alkoholu...Mi wczoraj TŻ proponował pół lampki wina po wieczornym karmieniu przed długim spaniem Małego, ale nie odważyłam się. Co więcej, umoczyłam usta i ...nie smakowało mi Odzwyczajenie? Czasem mam ochotę poczuć stan upojenia, zwłaszcza jak jest ciężko, z drugiej strony boję się byc nawet pod najmniejszym wpływem alkoholu przy dziecku...

Anesh Maja jest przepiękna , zamawiam dla Filipa jeśli jeszcze wolna

Wiem, że temat wagi był już niejednokrotnie poruszany, ale zapytam jak to jest z tym chudnięciem podczas karmienia piersią? czy to nie jest oby przereklamowane? Ja w ciąży przytyłam 15 kg, 10 zleciało natychmiast, a te 5 zostało i uparcie waga stoi w miejscu. Karmię wyłącznie piersią, jem stosunkowo niewiele, ruchu przy Młodym mam dużo a waga od prawie 2 miesięcy ani drgnie A w jakim stanie są Wasze brzuchy chodzi mi o wielkość i konsystencję?

Ja w czasie ciąży przytyłam ok. 6 kg i już ważę mniej niż przed. Diety jakoś restrykcyjnie się nie trzymam... Basia w poniedziałek skończy 8 tygodni i raz już skusiłam się na kotleta i dzisiaj zamierzam to powtórzyć wiadomo rezygnuję z (moich ukochanych) cytrusów i słodyczy, ale poza tym luźno podchodzę do tego co jem na szczęście nie odbija się to na Małej! Wracając do brzucha, to mimo utraty kilogramów czuję że mam tam nadmiar skóry - nie jakoś dużo ale jednak chyba żeby zmienić taki stan rzeczy trzeba będzie zacząć ćwiczyć bo nie sądzę żeby karmienie piersią i "dieta" coś na to poradziły

Angel - moja Basia zawsze podczas jedzenia robi kupę (znaczy się robi sobie wtedy przerwę) po zakończeniu karmienia zawsze szybko muszę ją przebrać
właśnie co do KUPY - Wasze dzieciaczki też robią je tak rzadkie? bo moja Basiunia od początku takie produkuje i nie wiem czy to normalne

[lidka0308]

Napisane przez Anusia479

Dziewczyny mój mały robi kupke co 3-4 dni bez problemu i jest karmiony piersiąnie potrzebuje chyba częściej,bo nie płacze,nie spina sie i brzuszek miękki.

przepraszam,ze nie cytuje ale walcze z zapaleniem drugiej piersi,ta ma twarda góle i czerwoną. Męcze ją kapusta i paracetamolem na goraczke ale nic nie daje

ale my się mamy z tym karmieniem - ja już dwa kryzysy, kiedy mleko prawie przestało lecieć, ty ciągle jakieś zapalenie
a podobno to jest najnaturalniejsza rzecz na świecie

Napisane przez angel166

hey kochane, nadrabiam Was ale nie mam dzisiaj sił cytować, bo małej powróciła kolka już myślałam, że te wcześniejsze krzyki był z głodu ale jednak nie zawsze. Dziś prawie 3godziny płakała, a przez godzinę to krzyczała wniebogłosy. Purpurowa, aż się robiła i cała prężyła odbijam ją elegancko po jedzonku, mimo, że mam resztki pokarmu to trzymam dietę, a tu po 3tyg spokoju (w miarę) dziś zadyma. Na szczęście zasnęła i modlę się tylko, by trochę pospała, bo muszę psychicznie odpocząć. Zdenerwował mnie jeszcze mężul, bo dziś ma imprezę z pracy(urodziny Castoramy) i jak ona miałą atak to on się w najlepsze szykował. Zawsze mnie wspierał i nosił małą, a dziś jeszcze w trakcie tego ataku musiałam mu koszule prasować, no myślałam, że mnie szlak trafi. Tak mu zazdroszczę, co ja bym dała by sobie jeden wieczór wyjść i się upićnigdy nie piłam za wiele ale teraz to mam dosłownie ochotę się naje##ac za przeproszeniem

też tak macie?

szczerze to nawet nie wiem czy bym była wstanie zostawić małą na całą noc pod czyjąś opieką ale gdy ma ten atak to mam ochotę uciec jak najdalej, bo denerwuje mnie ta bezsilność serce, aż mi pęka gdy ona tak strasznie krzyczy i cała jest zalana łzami. Gdy miała te kolki codziennie prawie to się "przyzwyczaiłam", a teraz po takim długim czasie spokoju ciężko było

u mnie też od 3 dni kolka, ale to pewnie po nabiale, który zjadłam
jeśli tak jak Tamlin pisze mleko czyści się 4 dni to jutro może już kolki nie będzie
oby i u was się nie powtórzyło
i też bym sobie poszła najchętniej do kina, ale jako karmicielka nie mam szans
to nic! za pół roku sobie odbiję, jak mała zacznie dostawać już też inne posiłki, to będzie ją można zostawić z mężem i sobie gdzieś pójść z siostrami
a pół roku zleci migusiem

Napisane przez afternoon

Witam

Mój dzisiaj pobił rekord, przespał w nocy 7 godzin ciągiem. Musiałam wybudzać go na karmienie. Potem zasnął z nami, ale co chwilę budził się, warczał, charczał, jęczał, okazało się, że cisnął big kupę

Odnośnie wyjść, imprez, alkoholu...Mi wczoraj TŻ proponował pół lampki wina po wieczornym karmieniu przed długim spaniem Małego, ale nie odważyłam się. Co więcej, umoczyłam usta i ...nie smakowało mi Odzwyczajenie? Czasem mam ochotę poczuć stan upojenia, zwłaszcza jak jest ciężko, z drugiej strony boję się byc nawet pod najmniejszym wpływem alkoholu przy dziecku...

Anesh Maja jest przepiękna , zamawiam dla Filipa jeśli jeszcze wolna

Wiem, że temat wagi był już niejednokrotnie poruszany, ale zapytam jak to jest z tym chudnięciem podczas karmienia piersią? czy to nie jest oby przereklamowane? Ja w ciąży przytyłam 15 kg, 10 zleciało natychmiast, a te 5 zostało i uparcie waga stoi w miejscu. Karmię wyłącznie piersią, jem stosunkowo niewiele, ruchu przy Młodym mam dużo a waga od prawie 2 miesięcy ani drgnie A w jakim stanie są Wasze brzuchy chodzi mi o wielkość i konsystencję?

brzuch to masakra jest u mnie
nadal nie jest płaski tylko nieźle odstaje no i jakość skóry na nim to porażka, ale się nie martwię, kupię sobie kostium kąpielowy jednoczęściowy i już a na codzień z gołym nie pomykam przecież, bo nie wypada w moim wieku
ogólnie jakieś całe moje ciało takie miękkie mi się wydaje w dotyku
muszę zacząć delikatną gimnastykę, bo jak nie to już taka miękka zostanę a na to się nie godzę

[marta1986222]

takiego długiego posta napisałam i przez przypadek skasowałam

[marta1986222]

Moja niunia

[Nisia4]

Napisane przez marta1986222

Moja niunia

Sama słodycz
My dzisiaj byliśmy w trójkę na spacerku, a później poszliśmy do moich rodziców na obiad i dopiero teraz wróciliśmy. Maja po spacerze spała takim twardym snem, że nawet zdejmowanie czapki jej nie ruszyło. Teraz też śpi w wózku po powrocie od rodziców, ale coś czuję, że to nie będzie długi sen