Ostatnie maluszki opuszczają brzuszki, a reszta przewija już pieluszki! Mamy IX-X

[axxxa]

ziarniniak pepka to sie nazywa.

[Anusia479]

Dziewczyny mój mały robi kupke co 3-4 dni bez problemu i jest karmiony piersiąnie potrzebuje chyba częściej,bo nie płacze,nie spina sie i brzuszek miękki.

przepraszam,ze nie cytuje ale walcze z zapaleniem drugiej piersi,ta ma twarda góle i czerwoną. Męcze ją kapusta i paracetamolem na goraczke ale nic nie daje

[angel166]

hey kochane, nadrabiam Was ale nie mam dzisiaj sił cytować, bo małej powróciła kolka już myślałam, że te wcześniejsze krzyki był z głodu ale jednak nie zawsze. Dziś prawie 3godziny płakała, a przez godzinę to krzyczała wniebogłosy. Purpurowa, aż się robiła i cała prężyła odbijam ją elegancko po jedzonku, mimo, że mam resztki pokarmu to trzymam dietę, a tu po 3tyg spokoju (w miarę) dziś zadyma. Na szczęście zasnęła i modlę się tylko, by trochę pospała, bo muszę psychicznie odpocząć. Zdenerwował mnie jeszcze mężul, bo dziś ma imprezę z pracy(urodziny Castoramy) i jak ona miałą atak to on się w najlepsze szykował. Zawsze mnie wspierał i nosił małą, a dziś jeszcze w trakcie tego ataku musiałam mu koszule prasować, no myślałam, że mnie szlak trafi. Tak mu zazdroszczę, co ja bym dała by sobie jeden wieczór wyjść i się upićnigdy nie piłam za wiele ale teraz to mam dosłownie ochotę się naje##ac za przeproszeniem

też tak macie?

szczerze to nawet nie wiem czy bym była wstanie zostawić małą na całą noc pod czyjąś opieką ale gdy ma ten atak to mam ochotę uciec jak najdalej, bo denerwuje mnie ta bezsilność serce, aż mi pęka gdy ona tak strasznie krzyczy i cała jest zalana łzami. Gdy miała te kolki codziennie prawie to się "przyzwyczaiłam", a teraz po takim długim czasie spokoju ciężko było

[lidka0308]

Elena ja tego nie wiem na pewno, ale gdzieś to w telewizji usłyszałam, tylko teraz nie kojarzę, czy to nie ma być dopiero jakiś projekt ustawy cofający tą ulgę czy już mają ją na bank znieść w przyszłym roku

[angel166]

albo po cytuję, odchamię się

Napisane przez axxxa

hej dziewczyny, poczytalam ostatnia strone jedynie bo nie jestem w stanie nadrobic reszty.

u nas ogolnie dobrze, mala ma jakies krostki na posladkach i nie wiem od czego to moze byc. czy to odparzenia czy moze cos jej nie sluzy moze husteczki pampres sensitiv?

bylam u lakarza po recepte na szczepienie i lekarka powiedziala zeby smarowac macsia linomag. to jest tluste a te wszytskie kremy z cynkiem maja zadanie wysuszenia. smaruje tym linomagiem ale nie wiem czy to cos pomaga. uzywala z was ktoras.?

jakie szczepionki wybieracie ? ja wzielam 6w1 i ona jest podawana od 7 skonczonego tygodnia. jak dzieci na nie reguja? naopiszcie cos.

macie jakies doswiadczenie z wzierniniakiem? nie wiem jak to sie dokladnie nazywa. takie cos wystaje z pempuszka. podobno sie to wypala u chirurga. mamy smarowac spirytusem i zobaczymy czy bedzie trzeba cos z tym robic. na sama mysl o tym zabiegu mam lzy w oczach.

co do krosteczek to zmień i zobacz czy krosteczki znikną
my małą szczepiliśmy tymi sanepidowskimi. Płakała biedna strasznie przy szczepieniu, ale po dostała cycuszka i raz, dwa się uspokoiła. Zniosła je bardzo dobrze, spała chyba ze 4godziny po szczepieniu.

---------- Dopisano o 19:35 ---------- Poprzedni post napisano o 19:34 ----------

Napisane przez elena_100

Dziewczynki wiecie może czy chustowanie wpływa na bioderka, bo bym sobie sprawiła a nie wiem czy mogę

Lidka a skąd wiesz, że w przyszłym roku nie będzie zwrotu vat za materiały budowlane?

jak moja niunia nosiłą jeszcze podwójne pieluszki to ortopeda powiedział, ze gdy to nie pomoże to mam ją nosic z nóżkami na żabkę w chuście. Na szczęście po miesiącu dysplazja zniknęła

---------- Dopisano o 19:40 ---------- Poprzedni post napisano o 19:35 ----------

Napisane przez mala mysz

Ajjj jak ja bym chciala miec wiecej czasu na wizaz. Ale mam dziecko mega absorbujace, grunt ze cale i zdrowe a do tego cudowne, za rok chyba bedzie wiekszy luz
Nie wiem jak u was ale u mnie wieczory to sajgon. Od 17 mala robi sie placzliwa i marudna, robimy kapiel, pozniej cyc, i zaczyna sie jazda. Mala placze i doslownie rzuca sie do 22, z tego stresu chce cyca, po dwoch minutach znow placz i rzucanie sie itak w kolko.
To nie wyglada na kolke bo da sie Agatke na chwile usokoic i juz sama nie wiem, moze ona odreagowuje dzien?
Tak juz ponad 3 tygodnie...
Co myslicie?

hm...Jagódka tez tak ma, że codziennie od 17/18 nam marudzi. Zasypia dopiero koło 21. No ostatnio przeszła samą siebie i zasnęła o 23 szczerze to wydaje mi się, że nie które dzieci tak chyba wieczorami mają, bo moja w kąpieli spokojna, po dostaje cyca, jak jest potrzeba to mm, a mimo to musi popłakać swoje nim zaśnie wcześniej myśleliśmy, że to zaparcia ale mimo, że kupkę zrobi płacze dalej

O NIE! obudziła się i płacze! zaraz ją wezmę na cyca i przed kompa, bo zwariuję sama z nią w sypialni

[lidka0308]

http://podatki.gazetaprawna.pl/artyk...2014_roku.html

elena tutaj link o tym vacie, już wiem gdzie to usłyszałam

[angel166]

dobra odwróciła się na plecki, zasnęła i przestała płakać. Trzymajcie kciuki by znów nie zaczęła

kurcze nie wiem co jej dzisiaj cały dzień jest od rana taka marudna, zje zaśnie na 15minut do max godziny i zaczyna płakać wcześniejsze krzyki to kolka na bank, bo nic nie pomagało, a terazoczy zamknięte i płącz przez sen

[axxxa]

angel: ja tez tak mam, nie wiem czy umialabym zostawic mala pod czyjac opieka na noc. mysle co z sylwestrem. macie jakies plany?

[angel166]

a co do pampersów to my trzy dni polowaliśmy na te w promocji z tesco. Maskara w pierwszy dzień promocji byliśmy po nie o 9 rano i ani śladu 3. Na drugi dzień o 8 wysłam po nie mame i dalej brak. Dziś mężul o 5:30 przed pracą je dorwał i tak samo chusteczki pampers 6+2. Kupił dwie paki pampków i chusteczek. Takze teraz 300pampersów i 12paczek chusteczek leży pod łóżeczkiem. Ciekawe czy do końca roku ich wystarczy

---------- Dopisano o 19:56 ---------- Poprzedni post napisano o 19:52 ----------

Napisane przez axxxa

angel: ja tez tak mam, nie wiem czy umialabym zostawic mala pod czyjac opieka na noc. mysle co z sylwestrem. macie jakies plany?

ja dzisiaj zaczęłam się zastanawiac czy moze na sylwka gdzies nie wyjsc z męzulem ale nie wiem co on na to jedyne co to z teściami mogłabym małą zostawic no, bo z moją mamusią to strach psa zostawić
chętnie bym się pobawiła ale z drugiej strony ciężko mi wyobrazić sobie noc bez małej tak myślę czy by się nie bała odgłosów fajerwerk, brakiem mnie itp

a Wy macie jakieś plany?

---------- Dopisano o 19:58 ---------- Poprzedni post napisano o 19:56 ----------

no zwariuję zaraz, co chwilę popłakuję idę do sypialni,a ona śpi wychodzę, za chwilę znów jęki no to idę z nastawieniem by ją wziąśc na ręce, a tu śpi żarty sobie ze mnie robi czy co chce pewnie, by mamusia kalorie spalała biegając z jednego pokoju do drugiego

---------- Dopisano o 20:02 ---------- Poprzedni post napisano o 19:58 ----------

Napisane przez gda

Dziewczyny, jakich objawów mogę się spodziewać w przypadku alergii na mleko...? Bo zjadłam dziś pierwszy raz serek topiony Kiri, żeby zacząć wprowadzać powolutku.

u nas jedynym objawem była wysypka na buźce. Pediatra stwierdziła, że to alergia. Szczerze to nie wiem jednak czy to faktycznei alergia, bo mimo bebilonu pepti i mojej diety czasem krostki wracają. Jak ich nie ma, to nie ma i mimo tego, że czasem kawę z mini ilością mleka wypiję to sie nei pojawiają także bądź tu człowieku mądry

---------- Dopisano o 20:03 ---------- Poprzedni post napisano o 20:02 ----------

Napisane przez tamlin111

Ja też
A pampersy u Ciebie strasznie drogie. Jeśli takie ceny u Ciebie to rzeczywiście w tesco masz promocję. U mnie taka paczka 37zł w promocji, a co chwilę są albo w drogerii Natura albo w Kauflandzie. Tam są najlepsze promocje. Teraz w Kauflandzie chusteczki pampersa 4 opakowania za 19zł.

mój męzul w tesco za 150 pampkow zapłącił nie ałe 80zł, a za chusteczki 4+2 24,99zł

---------- Dopisano o 20:05 ---------- Poprzedni post napisano o 20:03 ----------

Napisane przez Iwoncia81

Jezu laski, czy te świńskie karmi jest w jakims innym smaku??
Pije te klasyczne i chyba zaraz sie
A chce tą laktacje pobudzić

jest jeszcze z kawą i malinowe

---------- Dopisano o 20:06 ---------- Poprzedni post napisano o 20:05 ----------

Napisane przez zielona1911

W tesco jest promocja na pampersy 3 150sztuk za 80zl i tak sie zastanawiam czy juz przypadkiem na trojki nie przejsc. W sumie maly wazy 5400. jak myslicie?

moja wazy koło5kg i też używam 3, bo 2 uciskały jej udka, a jak spięłam łuzniej to kupka wypływała

---------- Dopisano o 20:08 ---------- Poprzedni post napisano o 20:06 ----------

Napisane przez zielona1911

to moj synek w dwojkach z pampersa,chyba jednak trzeba bedzie przejsc na trojki od razu

hehe no napewno na 3 bez zastanowienia

---------- Dopisano o 20:13 ---------- Poprzedni post napisano o 20:08 ----------

Napisane przez elena_100

Wróciłam od okulisty i niestety Kamilka ma niedrożny kanalik łzowy i mam skierowanie do szpitala na zabieg Biedne to moje dzieciątko

A poza tym jestem tak wk........ że zaraz się chyba popłaczę. Pojechałam tam z teściową i tak mnie zdenerwowała, że myślałam, że ją uszkodzę. W poczekalni mała sobie spokojnie we foteliku śpi. A ta jej bez przerwy czapeczkę poprawia, a to rękawek, a to nogawkę. W końcu ją o☠☠☠☠☠☠☠iłam, że ma jej nie dotykać jak smacznie śpi bo przez nią potem mała jest nerwowa i we śnie bez przerwy skacze z przerażenia. To ona do mnie, że teraz się nie rusza A u lekarza ☠☠☠☠a mamę się jej zachciało zastąpić, położyła dziecko, rozebrała a ja stałam k... jak ciele i jak lekarka pokazywała, jak mam pielęgnować oko małej to ona się cholera pierwsza wciska, nie wytrzymałam i powiedziałam, że ma mnie tam puścić bo przecież nie ona to będzie robić. Laski mam ochotę walnąć ją w łeb. K....k....k.....

współczuję, tez bym nie wytrrzymała takiego zachowania teściowej. Moja też ma obsesję na punkcie poprawiania Jagódki gdy smacznie śpi. Tak samo to uszko, to rękawek no i standardowy tekst: napweno placze, bo uwiera ją metka. Mówiłam Ci żebyś te metki powycinała

ostatnio też mnie wkurzyła tekstami, ale się niunia śmieje nie świadomie i sobie stęka. Mówię jej, że głuży to ona oczy na mnie jak na wariatkę i, że świadomie się śmieje to mi wmawia, że dopiero koło pół roku dziecko się świadomie uśmiecha. No znawczyni po h#ju. No i tekst o pampkach: po co Wy pieniądzę w gówno łądujecie. W domu zakładac tetrę i oszczędnosc jest, a tak to narzekacie, że kasy brak

---------- Dopisano o 20:16 ---------- Poprzedni post napisano o 20:13 ----------

kochane mam pytanko apropo witaminy D. Małą na początku dostała D+K ale ,że dokarmiamy to dostawała do ubiegłego tygodnia samo D. Jednak od poniedziałku daję jej te łączone D+K, bo same kapsułki D się skończyły. Czy nadmiar K może jej zaszkodzic? Bo kurcze całe opakowanie mam tych D+K :/

---------- Dopisano o 20:20 ---------- Poprzedni post napisano o 20:16 ----------

poczytałam sobie właśnie o płaczu niemowlaka przez sen i wychodzi na to, że mała doznała wielu przeżyć ciekawe... czyżby wczorajsza wizyta teściów

[katarzinka]

dobry wieczór mamom !

wpadam się tylko odmeldować

mam nadzieję, że od przyszłego tygodnia uda mi się bardziej być na bieżąco

[anesh_]

Majeczka

---------- Dopisano o 20:35 ---------- Poprzedni post napisano o 20:34 ----------

Napisane przez tamlin111

Będę Ci dawała znać jak w Naturze będzie jakaś fajna promocja. Albo sprawdzaj sobie na tej stronie co aktualnie i gdzie jest:
http://promobaby.pl/kategoria-pieluchy.html

I jak w Kauflandzie będą to też dawaj, ok? W Pile Kaufland jest, a moje siorkii codziennie w Pile są.

[elena_100]

Napisane przez Anusia479

Dziewczyny mój mały robi kupke co 3-4 dni bez problemu i jest karmiony piersiąnie potrzebuje chyba częściej,bo nie płacze,nie spina sie i brzuszek miękki.

przepraszam,ze nie cytuje ale walcze z zapaleniem drugiej piersi,ta ma twarda góle i czerwoną. Męcze ją kapusta i paracetamolem na goraczke ale nic nie daje

Anusia weź sobie ibuprom na noc. Położna mi tak doradziła. Jeden na kilka godzin nie zaszkodzi maleństwu. Do tego gorący prysznic i masaż. I kapusta jak najbardziej.

Napisane przez lidka0308

http://podatki.gazetaprawna.pl/artyk...2014_roku.html

elena tutaj link o tym vacie, już wiem gdzie to usłyszałam

dzięki

Napisane przez angel166

współczuję, tez bym nie wytrrzymała takiego zachowania teściowej. Moja też ma obsesję na punkcie poprawiania Jagódki gdy smacznie śpi. Tak samo to uszko, to rękawek no i standardowy tekst: napweno placze, bo uwiera ją metka. Mówiłam Ci żebyś te metki powycinała

ostatnio też mnie wkurzyła tekstami, ale się niunia śmieje nie świadomie i sobie stęka. Mówię jej, że głuży to ona oczy na mnie jak na wariatkę i, że świadomie się śmieje to mi wmawia, że dopiero koło pół roku dziecko się świadomie uśmiecha. No znawczyni po h#ju. No i tekst o pampkach: po co Wy pieniądzę w gówno łądujecie. W domu zakładac tetrę i oszczędnosc jest, a tak to narzekacie, że kasy brak

---------- Dopisano o 20:16 ---------- Poprzedni post napisano o 20:13 ----------

kochane mam pytanko apropo witaminy D. Małą na początku dostała D+K ale ,że dokarmiamy to dostawała do ubiegłego tygodnia samo D. Jednak od poniedziałku daję jej te łączone D+K, bo same kapsułki D się skończyły. Czy nadmiar K może jej zaszkodzic? Bo kurcze całe opakowanie mam tych D+K :/

---------- Dopisano o 20:20 ---------- Poprzedni post napisano o 20:16 ----------

poczytałam sobie właśnie o płaczu niemowlaka przez sen i wychodzi na to, że mała doznała wielu przeżyć ciekawe... czyżby wczorajsza wizyta teściów

Tekst o metce bezcenny
Biedna twoja Jagódka no i ty z tymi kolkami
Co do witaminy to nie wiem czy możesz na własną rękę tak zmieniać, że raz dajesz a raz nie. Generalnie jak pisałam wcześniej, pediatra poradził mi, że przy okazjonalnym dokarmianiu podaję obie witaminy. Jeżeli karmię tylko mm to tylko wit. D i wydaje mi się, że nadmiar K zaszkodzi dziecku bo będzie miało za dużą krzepliwość krwi. Może zanim podasz zadzwoń do lekarza albo położnej.

My na sylwestra raczej się nie wybierzemy. No chyba, że stracę pokarm do tego czasu. Inaczej marna przyjemność z pełnymi cyckami wywijać po parkiecie

Taaaaa.... moja tak spała a jak wskoczyłam na wizaz to buczy siódmy zmysł normalnie


Dobranoc dziewczynki

A i dzięki za tą radę Angel odnośnie chusty, chyba więc kupię bo już podwójnie pieluchuję a mogę jeszcze na żabkę ją zawijać. Oby 30 listopada też był koniec dysplazji

[Lewek]

Cześć Dziewczynki

Napisane przez maggie123

Lewek co to za debile? nie macie żadnych złośliwych sąsiadów? Nie sądzę żeby ktoś z ulicy przypadkowo zapałętał się na ostatnie piętro i pociął Wam wózek. To musiał być kktoś swój.
Konik sprawdza się w 100%. na początku zainteresowania nie budził żadnego, ale po jakimś czasie Zuzanka się przyzywczaiła, że konik służy do uspokajania i usypiania. teraz wystarczy włączyć konika kładąc małą do łózeczka spać i chwila moment sen przychodzi.

Słabo znam swoich sąsiadów, a oni słabo znają mnie, więc nie wiem kto mógłby na to wpaść. Może sprzątaczce przeszkadza?
Myślę, że da się go zszyć, ale się jeszcze za to nie zabrałam..

Już dziś się śmieliśmy z tego trochę, że może to nasz kot, który uwielbia zwiedzać klatkę schodową i często go wypuszczamy i równie często o nim zapominamy i siedzi bidny na tej klatce pod drzwiami To się może wkurzył i ciachnął pazurem

Napisane przez zielona1911

Mysle co by tu zrobic na obiad,wymyslilam ze moze parowki w ciescie,nigdy ich nie robilam a ludzie je zachwalają.

---------- Dopisano o 09:23 ---------- Poprzedni post napisano o 09:15 ----------

http://www.wielkiezarcie.com/recipe22051.html

Uwielbiam parówki w naleśniku polane ostrym ketchupem Czy ja mogę jeść w ogóle ketchup?? Tęsknie za nim..

Więcej nie byłam w stanie nadrobić, cały dzień na nogach, jutro mam w odwiedzinach rodzinę TŻta.

Kupiłam huśtawkę bright stars ślimaczek, boję się tylko że mały uzależni się całkiem od bujania i co to będzie wtedy
Oraz patelnię zakupiłam W końcu taką porządną.

I coś miałam jeszcze napisać, ale zapomniałam..

Dobrej nocki!

[lilka00]

Napisane przez angel166

hey kochane, nadrabiam Was ale nie mam dzisiaj sił cytować, bo małej powróciła kolka już myślałam, że te wcześniejsze krzyki był z głodu ale jednak nie zawsze. Dziś prawie 3godziny płakała, a przez godzinę to krzyczała wniebogłosy. Purpurowa, aż się robiła i cała prężyła odbijam ją elegancko po jedzonku, mimo, że mam resztki pokarmu to trzymam dietę, a tu po 3tyg spokoju (w miarę) dziś zadyma. Na szczęście zasnęła i modlę się tylko, by trochę pospała, bo muszę psychicznie odpocząć. Zdenerwował mnie jeszcze mężul, bo dziś ma imprezę z pracy(urodziny Castoramy) i jak ona miałą atak to on się w najlepsze szykował. Zawsze mnie wspierał i nosił małą, a dziś jeszcze w trakcie tego ataku musiałam mu koszule prasować, no myślałam, że mnie szlak trafi. Tak mu zazdroszczę, co ja bym dała by sobie jeden wieczór wyjść i się upićnigdy nie piłam za wiele ale teraz to mam dosłownie ochotę się naje##ac za przeproszeniem

też tak macie?

Ja mam takie swoje marzenie, wypić parę piw, wypalić parę papierosów, zjeść pizze, a potem pospać do oporu . Niby nic, a jak o to trudno. Ja cały czas na diecie, co spróbuję zjeść nowego to potem mała się pręży i ja boli brzucho.

Do tego u mnie od dwóch dni jakiś kryzys laktacyjny chyba, mała mi je co 1-1,5 H, bolą mnie piersi i już mam dosyć, pół doby z dzieckiem na cycku, wcześniej jak się najadła to na te 2-3 godziny starczało, teraz jest masakra, chyba podam mm na noc, może się wyśpię chociaż trochę.

---------- Dopisano o 21:33 ---------- Poprzedni post napisano o 21:28 ----------

Napisane przez colds

Moja ostatnio się na Nas obraziła
Bo ogólnie cały czas nosiła Małą na rękach, mimo iż Melka nie płakała!
Nie buntowałam się dopóki w domu nie zaczęła domagać się noszenia. Kilka razy oberwało się TŻowi, że pozwala (bo ja osobiście nie umiem teściówce odmówić ). No i jak przyszło co do czego, jak Małą nosiła, to TŻ powiedział, że jeżeli nie ryczy(!), nie mowa tu o płaczu , to nie ma nosić Melki. Oczywiście teściówka miała to w nosie, więc po tego dołączył się teściu Powiedział swoje i wziął od Niej Małą Na co teściówka focha walnęła, poszła do siebie do pokoju i się poryczała Dodatkowo powiedziała, że nie mamy przychodzić przez miesiąc, bo w ogóle Małą nie będzie się interesować. Wszystkie słowa niby w żartach, ale jakoś mi się wierzyć nie chcę. Od tego czasu ograniczamy wyjścia w odwiedziny tam

U nas dzisiaj spór z teściowa prawie o to samo, ja mam problemy z kręgosłupem i nie mogę nosić ciężkich rzeczy, jak by mi się dziecko przyzwyczaiło do noszenia to by był koszmar, dlatego nie nosimy wcale i staramy się też nie bujać, a teściowa narzeka, że dziecku odmawiamy, tŻ powiedział jej, że jak chce nosić to niech sobie spłodzi swoje i nawet się nie obraziła.

[Filusia88]

uffff...
mam internet nareszcie!
liczę że teraz będę już na bieżąco z Wami dziewczyny, bo bardzo mi Was brakuje
my już 2 razy byliśmy na imprezkach - co prawda tylko w klubach, a nie domówkach, ale ZAWSZE
halloween - było naprawdę niezapomniane
Basia chowa nam się wzorowo
nie ma kolek, jakoś specjalnie dużo też nie płacze...
coraz więcej aktywności jej wprowadzamy, byliśmy wczoraj na wizycie u lekarza i podobno rozwija się książkowo

[weronika_91]

Dobry wieczór mamuśki

Ja już gotowa do snu moje dzieciątko zasnęło koło 20 a już się bałam że kolka nadeszła bo zaczął tak się wydzierać że szok ... ale 5 minut i na szczęście płacz minął .

angle biedna Jagódka ...oby mała była spokojna w nocy skoro mówisz że dziś nocka bez mężulka.

lewek ooo tak parówki w naleśniku = pychotka

Co do rozmiaru pieluszek to mój Jaśko ma około 5,5 kg i przeszliśmy na dniach na trójki

[anesh_]

Oj czemu mi zdjec nie dodaje...?

[weronika_91]

Napisane przez anesh_

Oj czemu mi zdjec nie dodaje...?

a włąśnie że dodało

jak słodko sobie śpi malenstwo

[Asiuulka89]

Napisane przez axxxa

angel: ja tez tak mam, nie wiem czy umialabym zostawic mala pod czyjac opieka na noc. mysle co z sylwestrem. macie jakies plany?

tak mamy jedziemy z dziecmi do znajomych jakos w sylwestra nie potrafilabym ich zostawic jak sa takie małe wolę potem isc na jakis bal

mój też jest mardny wieczorami tak okolo 18 zaczyna i do kapieli po kapieli dostaje butlę odkladam go i idzie spac

Aneshg Majka sliczna widzialam na fb

[gda]

Napisane przez Filusia88

uffff...
mam internet nareszcie!
liczę że teraz będę już na bieżąco z Wami dziewczyny, bo bardzo mi Was brakuje
my już 2 razy byliśmy na imprezkach - co prawda tylko w klubach, a nie domówkach, ale ZAWSZE
halloween - było naprawdę niezapomniane
Basia chowa nam się wzorowo
nie ma kolek, jakoś specjalnie dużo też nie płacze...
coraz więcej aktywności jej wprowadzamy, byliśmy wczoraj na wizycie u lekarza i podobno rozwija się książkowo

Ja miałam dziś gdzieś wyskoczyć, ale cała zabawa z odciąganiem czy podaniem mm mnie zniechęciła... No i nawet napić bym się nie mogła, bo nie chcę się zajmować dzieckiem po alkoholu, szczególnie jak z nim śpimy...

Chyba jeszcze sobie poczekam
Ale jak się imprezowało pół swojego życia, to teraz nie tęsknię jakoś bardzo na szczęście Wyszalałam się porządnie.

[gda]

Napisane przez anesh_

Biedny Henio:t.Tak mi go szkoda....Moja Majeczka też ostnio problemy brzuszkowe ma.

Gda nie boisz się spac z malym? Ja się boje że moja przygniotemA czasem po prostu nie mam wyboru...bo w nocy po odlozeniu do lozeczka jest marudzenie...I tak do skutku,az ja wezniemy do siebie,zasnie,odkladamy i tak caly czas...Moze tow ina tego,zee karmie nalezacoo?

---------- Dopisano o 18:58 ---------- Poprzedni post napisano o 18:55 ----------



Biedny Henio:t.Tak mi go szkoda....Moja Majeczka też ostnio problemy brzuszkowe ma.

Gda nie boisz się spac z malym? Ja się boje że moja przygniotemA czasem po prostu nie mam wyboru...bo w nocy po odlozeniu do lozeczka jest marudzenie...I tak do skutku,az ja wezniemy do siebie,zasnie,odkladamy i tak caly czas...Moze to wina tego,ze karmie na lezacoo?

Ja się nie boję, bo śpię w jednej pozycii i Henio jest z boku łóżka, z głową na wysokości mojej głowy

Karmisz ją na leżaco w łóżku? Może ona ma ochotę tam po prostu zostać i spokojnie zasnąć, a nie być przekładaną
Albo zasypia Ci na cycu, przekładacie ją śpiącą, a ona budzi się zdezorientowana w innym miejscu niż zasnęła i bez cyca w buzi! I dlatego zaczyna płakać.

[anesh_]

Napisane przez gda

Ja się nie boję, bo śpię w jednej pozycii i Henio jest z boku łóżka, z głową na wysokości mojej głowy

Karmisz ją na leżaco w łóżku? Może ona ma ochotę tam po prostu zostać i spokojnie zasnąć, a nie być przekładaną
Albo zasypia Ci na cycu, przekładacie ją śpiącą, a ona budzi się zdezorientowana w innym miejscu niż zasnęła i bez cyca w buzi! I dlatego zaczyna płakać.

Tak,na lezaco...Masz racje po prostu chcę spac z nami i tyle.Nawet nie powiem Wam ile już prob przekladania do jej lozeczka było przed chwila...I od razu ryk.Poczekam,az porzadnie zasnie,tyylko,że ja do tego czasu też zasne.

[Asiuulka89]

Zuzia tez z nami spała od poczatku a teraz pięknie śpi sama. Dzieci potrzebują bliskości swoją droga a wy lubicie spac same? Bo ja nie za bardzo uwielbiam przytulić sie do męża

[katiem]

Hej dziewczyny

JA po imprezie. Padam na pysk, ale było bardzo fajnie. Ale cały czas biegałam i głodna jestem cholercia

Tort super wyszedł - głowa shreka - jak zgram zdjęcia to pokażę.

Przejrzałam po łebkach.

Axxxa my to mieliśmy w pępuszku. I kazano mi czyścić spirytusem. I wchłania się. Zmienia barwę na taką szarawą i goi sie ładnie.

[sandra23s]

witam wieczorową porą

ja dzis rano po skepach pobiegalam.kupilam sobie buty,wywolalam zdjecia dla mamy i jej wyslalam,zeby zobaczyla jak wnuki rosna
potem poszlam z dzieciakami do mcdonalds"a
popoludniu mielismy gosci-kolega od meza z pracy z żoną i synem
męzulek obalil flaszke,zjadl kolacje i poszedl spac bo od 4 na nogach,a ja ogarnelam dzieci do spania i dopiero teraz mam chwile dla siebie
jakos mi sie zbytnio spac nie chce,wiec jakis filmik sobie włącze..Spie dzis sama bo mezowi kazalam w salonie na narozniku spac co by mi alkoholem nie ziachałale i tak nad ranem przyleci pewnie

katiem super,ze imprezka udana.100 latek dla syneczka

[gda]

Napisane przez Asiuulka89

Zuzia tez z nami spała od poczatku a teraz pięknie śpi sama. Dzieci potrzebują bliskości swoją droga a wy lubicie spac same? Bo ja nie za bardzo uwielbiam przytulić sie do męża

Ja też! Ja wyznaję zasadę, że pierwsze 3 miesiące, to jak 4 trymestr ciazy i dzidzi potrzebuje duzo ciepła i bliskości noszenia i bujania

A ile Zuzia miała jak zaczęła spać sama?

[katiem]

Dzięki Sandruś

Wszytkim dziekujemy za kciuki i miłe słowo.

Dobranoc

[Filusia88]

Gda ja mimo że nie piłam podczas tych imprezowych wyjść to i tak uważam że było warto
z laktatorem od samego początku jestem za pan brat, bo od października chodzę do szkoły (tak jak już wspominałam 4 razy w tygodniu), więc innej opcji nie było
Mój Kochany myślał nawet o tym żeby na Sylwestra wyskoczyć na 5-7 dni do Paryża wielce się zdziwił jak stwierdziłam że Małej nie zostawię
później razem ze znajomymi wymyślili opcję swojską w górach, ale ostatecznie pewnie zdecydujemy się na jakiś bal w stolicy tylko musimy znaleźć wśród znajomych chętnych na taki wyskok

Boże dziewczyny ja Was podziwiam, Basia nie ma żadnych problemów a mimo to jak zdarzy się jej cięższy dzień to jest mi bardzo ciężko i gdyby nie pomoc to chyba bym umarła
a Wy jesteście takie dzielne i radzicie sobie z kolkami i innymi komplikacjami! jejku! chcę się tutaj znów zacząć regularnie udzielać i wspierać Was oraz czerpać z Was inspiracje!
pozdrawiam i dobranockam

[Anusia479]

U Nas nic lepiejgorączke rano miałam 39,7
teraz spadła...pierś twarda,męcze ją laktatorem ale mało co idzie

to tyle co u Nas

[Nisia4]

Napisane przez Anusia479

U Nas nic lepiejgorączke rano miałam 39,7
teraz spadła...pierś twarda,męcze ją laktatorem ale mało co idzie

to tyle co u Nas

Który to już dzień Cię trzyma to zapalenie? Ja miałam dwa razy i dwa razy trwało 3 dni. Może powinnaś iść do lekarza po antybiotyk?