Kobiety Policjantów/przyszłych Policjantów część III

[megiii85]

Napisane przez erk

Ja jeszcze udzielam się w ratownictwie - to moja pasja, która wypełnia moje wolne chwile - wraz z moją jednostką uczymy dzieci i dorosłych pierwszej pomocy, robimy pokazy, jeździmy na linach, zabezpieczamy medycznie różne imprezy jak i zajmujemy się poszukiwaniem zaginionych ludzi. Daje to naprawdę mnóstwo satysfakcji

Super ja dodatkowo interesuję się dietetyką, sportem i ogólnie staram się prowadzić zdrowy tryb życia. W sumie od dziecka jestem zapalonym sportowcem i uwielbiam każdą aktywność. Zimą narty i deska latem wszystko co możliwe rower, rolki, bieganie, pływanie czasem w siatkówkę czy kosza pogram z osiedlowymi dzieciakami.

[sin_08]

Z książek to uwielbiam "Wojnę i pokój" Lwa Tołstoja. Genialny jest ja kupuję mnóstwo książek, zwłaszcza anglojęzycznych, żeby podszlifować sobie język jakby nie było - zaczynałam od bajek dla małych dzieci dużo mam też w PDF-ach i może pójdę KIEDYŚ je wydrukować jak będę w mieście

Co do moich zainteresowań, to teraz głównie fitness, sport i jak być ciągle fit teraz wakacje to mam czas na samodzielna naukę hiszpańskiego a moim marzeniem jest odnalezienie genetycznego bliźniaka! Już nie mogę się doczekać kiedy pójdę do szpitala i wypełnię pisemko że chcę oddawać szpik, organy (po śmierci) i krew. W sumie, jeszcze tylko 1,5 miesiąca do 18-tki i pierwsze co zrobię to właśnie pójdę oddawać krew! NARESZCIE! jeszcze interesuję się biologią morską i kryminalistyką i ogólnie - wojskowością od gimnazjum

[megiii85]

Napisane przez sin_08

jakby nie było - zaczynałam od bajek dla małych dzieci dużo mam też w PDF-ach i może pójdę KIEDYŚ je wydrukować jak będę w mieście

Nie ma się z czego śmiać też bym się chciała nauczyć np języka angielskiego na zaawansowanym poziomie, a u mnie z podstawą kiepsko. Raz nauczyciele mnie strasznie zniechęcili swoim podejściem do przedmiotu z języka obcego i przez to mam taką niechęć do nauki, a dwa brakuje mi na wszystko czasu. Też mam pełno książek w formacie PDF wolałabym normalną książkę wziąć do ręki niż ślęczeć godzinami przed ekranem monitora co skutkuje czerwonymi załzawionymi oczami ;p

Napisane przez sin_08

Co do moich zainteresowań, to teraz głównie fitness, sport i jak być ciągle fit teraz wakacje to mam czas na samodzielna naukę hiszpańskiego a moim marzeniem jest odnalezienie genetycznego bliźniaka! Już nie mogę się doczekać kiedy pójdę do szpitala i wypełnię pisemko że chcę oddawać szpik, organy (po śmierci) i krew. W sumie, jeszcze tylko 1,5 miesiąca do 18-tki i pierwsze co zrobię to właśnie pójdę oddawać krew! NARESZCIE! jeszcze interesuję się biologią morską i kryminalistyką i ogólnie - wojskowością od gimnazjum

Jest jednak jeszcze normalna młodzież ;p

Widzę u dołu masz jakieś postanowienia waga 50 kg i mięśnie na brzuchu?
Polecam program p90x tylko jest jedna zasada chcesz mięśnie to zrzuć nadmiar tłuszczu. Nie wiem jak wyglądasz itd, ale jeśli jesteś szczupła i masz tam nadmiar paru kg to ten program da radę natomiast jeśli masz z 20 kg nadmiaru tłuszczu to na początku to spal i rozpocznij program a efekt będzie PORAŻAJĄCY !!!

[sin_08]

megii85 dzięki wielkie! Słyszałam o tym ale nie wiem.

Właśnie wiesz, ja ogólnie dużo ćwiczę od lutego, kiedy TŻ na szkółkę się wybrał i strasznie mnie to wciągnęło! A nawet więcej - uzależniło po prostu - dzień bez ćwiczeń = dzień stracony wzięłam się za bieganko, brzuch, pośladki i wszyscy mówią mi że schudłam, kiedy ja to zobaczyłam DOPIERO na przymiarce sukienki ale tłuszcz na brzuchu dalej jest :/ nie tak dużo, no ale... Postanowiłam sobie zakupić jeszcze to hula-hop z masażerem. Zobaczymy i nie mam nadmiaru tłuszczu! Weź! przy wzroście 1.60 cm ważę 53 kg ogólnie, to te ćwiczenia i dieta siadły mi na psychikę zastanawiam się 2x zanim coś zjem a po sklepach liczę tylko kalorie xD

Co do oddawania krwi - to fajna sprawa jest!

[megiii85]

Napisane przez sin_08

[B]megii85[/B dzięki wielkie! Słyszałam o tym ale nie wiem.

Właśnie wiesz, ja ogólnie dużo ćwiczę od lutego, kiedy TŻ na szkółkę się wybrał i strasznie mnie to wciągnęło! A nawet więcej - uzależniło po prostu - dzień bez ćwiczeń = dzień stracony wzięłam się za bieganko, brzuch, pośladki i wszyscy mówią mi że schudłam, kiedy ja to zobaczyłam DOPIERO na przymiarce sukienki ale tłuszcz na brzuchu dalej jest :/ nie tak dużo, no ale... Postanowiłam sobie zakupić jeszcze to hula-hop z masażerem. Zobaczymy i nie mam nadmiaru tłuszczu! Weź! przy wzroście 1.60 cm ważę 53 kg

Co do oddawania krwi - to fajna sprawa jest!

Dobre motto zmiany trzeba chcieć całą sobą to jest najważniejsze. Zwykle hula-hop też da radę byle ćwiczyć systematycznie, te z masażerem jest ciężkie i obijesz sobie kości jak nie masz wprawy w kręceniu - na początek kup zwykłe w sklepie z zabawkami, a potem kup dla zaawansowanych. Aha co ważne kręć w dwie strony, bo nierówne wcięcie uzyskasz kręcąc tylko w jedną stronę. Na spalenie tłuszczu najlepsze są aeroby, kup sobie taki specjalny pas zakładaj go na brzuch i idź biegać, albo owiń się folią spożywczą i ubierz bluzę

[sin_08]

Napisane przez megiii85

Dobre motto zmiany trzeba chcieć całą sobą to jest najważniejsze. Zwykle hula-hop też da radę byle ćwiczyć systematycznie, te z masażerem jest ciężkie i obijesz sobie kości jak nie masz wprawy w kręceniu - na początek kup zwykłe w sklepie z zabawkami, a potem kup dla zaawansowanych. Aha co ważne kręć w dwie strony, bo nierówne wcięcie uzyskasz kręcąc tylko w jedną stronę. Na spalenie tłuszczu najlepsze są aeroby, kup sobie taki specjalny pas zakładaj go na brzuch i idź biegać, albo owiń się folią spożywczą i ubierz bluzę

Zaraz z tego forum zrobimy "jak być fit"

U mnie jest problem z tymi zabawkowymi "hulami". WSZYSTKIE są za lekkie i nie trzymają się talii :/ więc stwierdziłam że od razu kupię to z masażerem bo cięższe. Co do poobijanych kości - w ogóle się ich nie boję toż to dla pięknego ciała!

Aeroby - wiem, wiem bieganko <3 a wtedy co nie biegam to Chodakowską robię -.- już mi się znudziła, ale jutro środa - dzień bez biegania co do folii to nie wiem :/ nie biegałam tak jeszcze. W ogóle to głupie pytanie, ale gdzie ją można kupić? w zwykłym sklepie!? I ile kosztuje? ... Idiot, idiot everywhere

[Rotkohl]

byłam właśnie w bibliotece i wypozyczyłam 6 ksiazek, najbardziej ciekawia mnie kryminały Wrońskiego o Lublinie (2 sztuki)

Napisane przez sin_08

Z książek to uwielbiam "Wojnę i pokój" Lwa Tołstoja. Genialny jest ja kupuję mnóstwo książek, zwłaszcza anglojęzycznych, żeby podszlifować sobie język jakby nie było - zaczynałam od bajek dla małych dzieci dużo mam też w PDF-ach i może pójdę KIEDYŚ je wydrukować jak będę w mieście

Co do moich zainteresowań, to teraz głównie fitness, sport i jak być ciągle fit teraz wakacje to mam czas na samodzielna naukę hiszpańskiego a moim marzeniem jest odnalezienie genetycznego bliźniaka! Już nie mogę się doczekać kiedy pójdę do szpitala i wypełnię pisemko że chcę oddawać szpik, organy (po śmierci) i krew. W sumie, jeszcze tylko 1,5 miesiąca do 18-tki i pierwsze co zrobię to właśnie pójdę oddawać krew! NARESZCIE! jeszcze interesuję się biologią morską i kryminalistyką i ogólnie - wojskowością od gimnazjum

ja krwi niestety oddawać nie mogę;/ poszłam kiedyś i powiedzieli ze jakby mi krew pobrali to dwa razy wiecej by mi musieli oddać potem

Napisane przez megiii85

Nie ma się z czego śmiać też bym się chciała nauczyć np języka angielskiego na zaawansowanym poziomie, a u mnie z podstawą kiepsko. Raz nauczyciele mnie strasznie zniechęcili swoim podejściem do przedmiotu z języka obcego i przez to mam taką niechęć do nauki, a dwa brakuje mi na wszystko czasu. Też mam pełno książek w formacie PDF wolałabym normalną książkę wziąć do ręki niż ślęczeć godzinami przed ekranem monitora co skutkuje czerwonymi załzawionymi oczami ;p


Jest jednak jeszcze normalna młodzież ;p

Widzę u dołu masz jakieś postanowienia waga 50 kg i mięśnie na brzuchu?
Polecam program p90x tylko jest jedna zasada chcesz mięśnie to zrzuć nadmiar tłuszczu. Nie wiem jak wyglądasz itd, ale jeśli jesteś szczupła i masz tam nadmiar paru kg to ten program da radę natomiast jeśli masz z 20 kg nadmiaru tłuszczu to na początku to spal i rozpocznij program a efekt będzie PORAŻAJĄCY !!!

ja z monitora też bym nie dawała rady czytać, ale wziełam sobie na umowe teraz tablet zamiast telefonu, bo telefon mam, a i tak mi sie bardziej opłaca umowe wziąść niż na karte mieć telefon normalnie, wiec trzeba było cos wybrać i powiem wam ze tablet zrewolucjonizował moje życie przede wszystkim włąśnie bardzo wygodnie sie na nim czyta ksiązki w pdf, co na uczelni jest duzym udogodnieniem , bo bywało tak że do projektów kilka grubaskó było potrzebne i trzeba było to ze soba taszczyć, a teraz to wszystko w pdf wrzucam na tablet, oszczednosc kasy niesamowita, bo nie musze drukować wszystkiego co mam w wersji cyfrowej a musze sie z tego nauczyć, ajkies prezentacje itp, tylko wrzucam to na tablet. Fakt faktem zwykłe ksiażki wole i ta czytać w wersji papierkowej

Napisane przez sin_08

megii85 dzięki wielkie! Słyszałam o tym ale nie wiem.

Właśnie wiesz, ja ogólnie dużo ćwiczę od lutego, kiedy TŻ na szkółkę się wybrał i strasznie mnie to wciągnęło! A nawet więcej - uzależniło po prostu - dzień bez ćwiczeń = dzień stracony wzięłam się za bieganko, brzuch, pośladki i wszyscy mówią mi że schudłam, kiedy ja to zobaczyłam DOPIERO na przymiarce sukienki ale tłuszcz na brzuchu dalej jest :/ nie tak dużo, no ale... Postanowiłam sobie zakupić jeszcze to hula-hop z masażerem. Zobaczymy i nie mam nadmiaru tłuszczu! Weź! przy wzroście 1.60 cm ważę 53 kg ogólnie, to te ćwiczenia i dieta siadły mi na psychikę zastanawiam się 2x zanim coś zjem a po sklepach liczę tylko kalorie xD

Co do oddawania krwi - to fajna sprawa jest!

ja miałam rok temu taką obsesje na punkcie ćwiczenia, rowerek hantle bielizna termiczna, codziennie do szkoły swoje jedzenie brałam zamiast sie tam stołować, dieta wyliczona, ale najbardziej to jedzenie chyba było dla mnie uciążliwe, nie z tego względu ze mi nie smakowało, bo ja ogólnie lubie "takie jedzenie", ale noszenie pojemników do szkoły mnie wykańczało, bo co rusz mi gdzieś przeciekło itd, pól biedy jak tam nic w torebce ważnego nei miałam, ale czesto jakieś projekty musiałam drugi raz drukować, bo nosiły slady mojego jedzenia

mam plan zacząć w wakacje od nowa właśnie póki mam czas, ale nie będe kłamać jakoś motywacji strasznej nie mam

[megiii85]

Lekkie cięzkie to nie ma znaczenia moim zdaniem musisz nabrać wprawy w kręceniu z dnia na dzień się tego nie nauczysz ;p
Folię spożywczą kupisz w każdym markecie w sklepach pakują w nią sery, wędlinę. Na foli gubiłam swój tłuszcz na brzuchu, bo zależało mi na lekkiej rzeźbie. I tu bieganie w foli nabrzuchu + program p90x sprawdził się rewelacyjnie. Nie lubie szczupłych kobiecych sylwetek lubię lekko zarysowane wysportowane ciało.

[sin_08]

Rotkohl co do czytania na kompie. To najgorsze co może być :/

Napisane przez megiii85

Lekkie cięzkie to nie ma znaczenia moim zdaniem musisz nabrać wprawy w kręceniu z dnia na dzień się tego nie nauczysz ;p
Folię spożywczą kupisz w każdym markecie w sklepach pakują w nią sery, wędlinę. Na foli gubiłam swój tłuszcz na brzuchu, bo zależało mi na lekkiej rzeźbie. I tu bieganie w foli nabrzuchu + program p90x sprawdził się rewelacyjnie. Nie lubie szczupłych kobiecych sylwetek lubię lekko zarysowane wysportowane ciało.

JA TEŻ!

A ten plan, w sumie... To ćwiczenia z p90x to brałaś z czego?

[megiii85]

Napisane przez Rotkohl

mam plan zacząć w wakacje od nowa właśnie póki mam czas, ale nie będe kłamać jakoś motywacji strasznej nie mam

Z tym jedzeniem jest problem ja już pracuję, ale w pracy czasem nie mam czasu żeby regularnie dobrze zjeść chociaż mam do dyspozycji aneks w którym można praktycznie wszystko przygotować, ale co z tego jak czasem masz ledwo 10 minut przerwy... ;/
Zimą jestem uzależniona od zupek w proszku , jestem zmarźluchem i w dni gdzie jest minusowa temperatura muszę się czymś rozgrzać, a jak piję 5 kubek herbaty to już za 6 tym sięgam po proszkowe zupy niestety...
Kiedyś nosiłam obiady z domu, ale tak jak piszesz męczyło mnie noszenie tych pudelek. Tu torebka, potem druga torba z laptopem i papierami potrzebnymi do pracy w reklamówce jedzenie - ah zrezygnowałam po tygodniu.

[Rotkohl]

Napisane przez sin_08

Rotkohl co do czytania na kompie. To najgorsze co może być :/



JA TEŻ!

A ten plan, w sumie... To ćwiczenia z p90x to brałaś z czego?

dlatego mówie, ze tablet to moje wybawienie i tak nie jest tak wygodnie jak w wersji papierkowej na tablecie, ale bez porównania do komputera, bo na kompie to ja jedno zdanie przeczytam i koniec, jakoś nie potrafie sie odnaleźć w tekscie, nie wiem czemu.

co do sylwetek to ja tak pół na pół, bo lubie zarysowane lekko górne partie, tj ręce barki brzuch itd z naciskiem na lekko ale nie ma dla mnie nic gorszego niż umięśnione nogi u kobiet.

[megiii85]

Napisane przez sin_08

Rotkohl co do czytania na kompie. To najgorsze co może być :/



JA TEŻ!

A ten plan, w sumie... To ćwiczenia z p90x to brałaś z czego?

Wpisz p90x w google i coś tam znajdziesz. Dużo jest stron w języku angielskim

[Rotkohl]

Napisane przez megiii85

Z tym jedzeniem jest problem ja już pracuję, ale w pracy czasem nie mam czasu żeby regularnie dobrze zjeść chociaż mam do dyspozycji aneks w którym można praktycznie wszystko przygotować, ale co z tego jak czasem masz ledwo 10 minut przerwy... ;/
Zimą jestem uzależniona od zupek w proszku , jestem zmarźluchem i w dni gdzie jest minusowa temperatura muszę się czymś rozgrzać, a jak piję 5 kubek herbaty to już za 6 tym sięgam po proszkowe zupy niestety...
Kiedyś nosiłam obiady z domu, ale tak jak piszesz męczyło mnie noszenie tych pudelek. Tu torebka, potem druga torba z laptopem i papierami potrzebnymi do pracy w reklamówce jedzenie - ah zrezygnowałam po tygodniu.

niestety praca ani uczelnia dobrej diecie nie sprzyjaja bo wiadomo można jeść jabłka albo sie głodzić, ale wiadomo dobra dieta to nie jest ja bym na Twoim miejscu jak i tak siegasz po te proszkowe zupy, zrobiła sobie jakąś zupe krem zmiksowana blenderem i do butelki, potem tylko w mikrofali podgrzać kontorla tego co tam wkładasz, gęstość nadana warzywkami i bez tych wszystkich ulepszaczy ja miałam właśnie główne ograniczenie takie ze nie mogłam tego podgrzać wiec zazwyczaj albo sałatki z kurczakiem jakieś, albo ryż z tuńczykiem i warzywami i tym podobne i z tego wszystkiego mi czasem "soki" ciurkiem wypływały

[megiii85]

Napisane przez Rotkohl

nie ma dla mnie nic gorszego niż umięśnione nogi u kobiet.

Dokładnie

---------- Dopisano o 15:23 ---------- Poprzedni post napisano o 15:11 ----------

Napisane przez Rotkohl

niestety praca ani uczelnia dobrej diecie nie sprzyjaja bo wiadomo można jeść jabłka albo sie głodzić, ale wiadomo dobra dieta to nie jest ja bym na Twoim miejscu jak i tak siegasz po te proszkowe zupy, zrobiła sobie jakąś zupe krem zmiksowana blenderem i do butelki, potem tylko w mikrofali podgrzać kontorla tego co tam wkładasz, gęstość nadana warzywkami i bez tych wszystkich ulepszaczy ja miałam właśnie główne ograniczenie takie ze nie mogłam tego podgrzać wiec zazwyczaj albo sałatki z kurczakiem jakieś, albo ryż z tuńczykiem i warzywami i tym podobne i z tego wszystkiego mi czasem "soki" ciurkiem wypływały

Tylko zwykle jest kolejka do mikrofali, a czajnik mam u siebie w pokoju z którego korzystają 4 osoby, a jedna mikrofalówka jest na wszystkich pracowników więc nie ma tak lekko - przerabiałam to ;p

Dobra uciekam jestem w pracy i zamiast zając się bierzącymi sprawiami gadam z wami na wizazu ;p

Dziś tż coś szykuje dla mnie (wczoraj się delikatnie wygadał jak wrócił z tego PIASECZNA)) już się doczekać nie umiem, ale zaraz 16 w domu będę o 17 i zobaczę co to za niespodzianka ;D

[sin_08]

Jeny, zaczynam się bać tych studiów, ze względu na dietę xD

Rotkohl zdradź mi pewną tajemnicę: studiujesz w Lublinie?

[Rotkohl]

studiuje żadna tajemnica juz tu kiedys o tym mówiłam nawet( a propo tego ze ja mam 2 kierunki tu i ciagle z Tż-tem w rozjazdach bedziemy, bo on w Wawie bedzie pracował)

[megiii85]

Mój tż zrobił mi niesamowitą niespodziankę, przychodzę do domu, a tam pięknie nakryty stół mój luby z kwiatami i zaczął mi nawijać, że dziękuje mi, że tak wytrwale na niego wyczekiwałam najpierw przez te 6 miesięcy szkoły, a później na adaptacja w Piasecznie i podziwia mnie, że nie odwalałam mu scen zazdrości jak słyszałam od niego co tam się dzieje i ogólnie, że mnie bardzo bardzo kocha i wie, że zawsze ma do kogo wróci kto będzie czekał stęskniony i najpiękniejsze wyznanie nie wiem jak to zrobiłaś, ale twoje serce pompuje do mojego krwiobiegu hormony szczęścia ;p

A potem czekał na mnie łosoś w sosie śmietanowo-koperkowym
Resztę szczegółów sobie podaruje.

[rybka92]

Hej dziewczyny ! Mój TŻ jutro wyjeżdza do Piaseczna nadszedł ten smutny moment

Pisze doi tych dziewczyn co ich TŻ maja to za sobą :

co powinni ze sobą zabrać ?

czy jest tam wifi ?

czy jest tam jakas pralnia ?

co robili wasi TŻ w wolnym czasie ?

Czy na jednostce jest jakaś siłownia ?

po jakim czasie przyjechali pierwszy raz do domu?

narazie to tyle


Mmegiii85 taki facet jak twój to skarb

[sin_08]

Napisane przez megiii85

Mój tż zrobił mi niesamowitą niespodziankę, przychodzę do domu, a tam pięknie nakryty stół mój luby z kwiatami i zaczął mi nawijać, że dziękuje mi, że tak wytrwale na niego wyczekiwałam najpierw przez te 6 miesięcy szkoły, a później na adaptacja w Piasecznie i podziwia mnie, że nie odwalałam mu scen zazdrości jak słyszałam od niego co tam się dzieje i ogólnie, że mnie bardzo bardzo kocha i wie, że zawsze ma do kogo wróci kto będzie czekał stęskniony i najpiękniejsze wyznanie nie wiem jak to zrobiłaś, ale twoje serce pompuje do mojego krwiobiegu hormony szczęścia ;p

A potem czekał na mnie łosoś w sosie śmietanowo-koperkowym
Resztę szczegółów sobie podaruje.

zazdroszczę!

Spoko każda wie o co chodzi

Rotkohl a na jakiej uczelni? przepraszam że się Ciebie tak o wszystko wypytuję :|

[megiii85]

Napisane przez rybka92

Hej dziewczyny ! Mój TŻ jutro wyjeżdza do Piaseczna nadszedł ten smutny moment

Pisze doi tych dziewczyn co ich TŻ maja to za sobą :
co powinni ze sobą zabrać ?
czy jest tam wifi ?
czy jest tam jakas pralnia ?
co robili wasi TŻ w wolnym czasie ?
Czy na jednostce jest jakaś siłownia ?
po jakim czasie przyjechali pierwszy raz do domu

Mmegiii85 taki facet jak twój to skarb

Ad.1 ) Co powinni zabrać hm... laptopa, aby się z wami kontaktować i nie nudzić w wolnych chwilach, kilka mundurów ( o ile takowe posiada) nie ma tam ćwiczeń w dresach ćwiczą w mundurach, a potem w tych samym idą na służbę, bo mało kto ma np po 3 pary spodni itd. No i najważniejsze pieniądze na adaptacji jest fatalne jedzenie, a do tego dziecięce porcje. Chłopcy ciągle jadą na fastfoodach, albo chodzą na obiady na miasto.
Ad.2 ) Nie ma tam chyba wifi bynajmniej mi nic o tym nie wiadomo.
Ad. 3) Pralnia? Zapomnij, tzn może tak pralnia jest ręczna w umywalce w kibelku suszarni też nie ma.
Ad. 4) W wolnym czasie pytasz no to tak, jedni siedzą na OP gadając z innymi chłopakami, grają na kompach gadają ze swoimi partnerkami, a inni na okrągło imprezują piją podrywają dziewczyny i się potem przechwalają jeden przed drugim co kto wyrwał co kto dym*ał, albo byli też tacy co odwiedzali burdele. Imprezowiczów jest tam bardzo bardzo bardzo dużo zachowują się jak psy zerwane ze smyczy. Nasłuchasz się opowieści nasłuchasz.
Ad. 5) Kiedy wracają? Różnie wszystko zależy od dowódcy danej kompanii jedni wrócili po 5 dniach do domu inni po 3 tygodniach, bo trafiały im się pojedyncze dni wolne , w późniejszym okresie tż przyjeżdzał co 8-10 dni na 2-3 dni.

Póki co tyle.


Wiem wiem, że mam skarba. Jednego razy jak byliśmy w górach na wycieczce zabrał mnie na jakąś łąkę i z plecaka wyjął plastikowe kieliszki, wino i kompletnie zgniecione truskawki , też mnie wtedy niesamowicie zaskoczył. Fakt faktem był niesamowity upał, a do tego wino było wręcz gorące i te zgniecione truskawki . Ledwo zeszliśmy z tej góry taką mieliśmy faze hahahaha.

[Rotkohl]

Sin nie ma za co przepraszać już na priv odpisałam

kurde niby się uspokoiło po tej aferze z "bałaganem" i Tż złożył o WPS ale nie dostał, a już takie plany były, no ale dobrze ze chociaż 1 dzień będzie a potem to dopiero za 4 tygodnie się będziemy widzieć;/ bo za tydzień nikt nie zjeżdża, a weekend przed i po praktykach nie ma jak;/

[erk]

megiii85 zazdroszczę takiego faceta normalnie skarb :p

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[Rotkohl]

Napisane przez erk

Wczoraj mój jeszcze mówił że za tydzień normalnie przyjedzie po praktykach (głupi zaspał na musztre i ma służbę 14tego ) chyba że coś się dzisiaj zmieniło.



Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

---------- Dopisano o 11:22 ---------- Poprzedni post napisano o 11:21 ----------

megiii85 zazdroszczę takiego faceta normalnie skarb :p

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

ja nie mówie że sie nie da, bo nie można tylko wiesz my jednak mieszkamy chyba w "troche" wiekszej odległości ale i tak nie jest źle bo Tż ma kolege który mieszka wgórach, to bez WPS wogóle do domu nie może wrócic.

[erk]

No tak, u nas to jest 250 km różnicy ale już się wystraszyłam, że znów im coś pozmieniali (co nawet nie powinnam się dziwić)

Longlife, co tam u Ciebie?

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[sin_08]

Napisane przez Rotkohl

Sin nie ma za co przepraszać już na priv odpisałam

kurde niby się uspokoiło po tej aferze z "bałaganem" i Tż złożył o WPS ale nie dostał, a już takie plany były, no ale dobrze ze chociaż 1 dzień będzie a potem to dopiero za 4 tygodnie się będziemy widzieć;/ bo za tydzień nikt nie zjeżdża, a weekend przed i po praktykach nie ma jak;/

Ja mam gorzej przy farcie spotkam go za dwa tygodnie, a jak mu dadzą służbę, to dopiero... 14 sierpnia? -.-

[Rotkohl]

Napisane przez sin_08

Ja mam gorzej przy farcie spotkam go za dwa tygodnie, a jak mu dadzą służbę, to dopiero... 14 sierpnia? -.-

mój akurat zawsze znalazł kogoś kto się z nim na służby zamieni pociesza mnie fakt że cała adaptacje z nim będę

[sin_08]

A ja nie będę pisała o służbach bo ten fakt akuratnie mnie dobija jadę 17 lipca do Grecji w wracam dopiero 29. A potem on do Szczecina na służby w terenie wyjeżdża, tak więc... Nie widzę innego układu.

[Longlife]

Napisane przez erk

No tak, u nas to jest 250 km różnicy ale już się wystraszyłam, że znów im coś pozmieniali (co nawet nie powinnam się dziwić)

Longlife, co tam u Ciebie?

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

U mnie kongo. Funkcjonuję dzięki tigerom.
Teraz odpoczywam a od jutra ciąg dalszy nauki.

[Rotkohl]

u nas zmiana planów wsiadam w pociąg jadę do Gdyni i on do mnie tym sposobem będziemy sie dużooo dłuzej widzieć

[Longlife]

Napisane przez Rotkohl

u nas zmiana planów wsiadam w pociąg jadę do Gdyni i on do mnie tym sposobem będziemy sie dużooo dłuzej widzieć

Z Gdyni do Słupska masz już rzut beretem .