Mase faldek, dwa podbródki, brzuszek moj jest okraglutki. Mamy VII-VIII'13 cz.3

[taribari]

Napisane przez mela1234

Moje dziecko trenuje wlasnie obroty z brzucha na plecy. Dzis sie nauczyla. Za rzadko klade ja na brzuchu. Ale zanim calkowicie na plecy poleci probuje jeszcze wrocic na brzuch. Kiepsko jej to idzie ale ja to bawi bo sie smieje.

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

Pewnie ma wrażenia jak na karuzeli

Napisane przez Ewusia709

Tymek na początku też miał mega frajdę z tych obrotów i bardzo dobrze mu szło, tylko, że on za wcześnie zaczął i wyćwiczył sobie zły odruch - podnosił się i ciągnął główkę jak najwyżej, aż go ta główka przeważyła i wtedy się obracał.Tylko że on się odginał do tyłu za mocno i nam później zabronili go kłaść na brzuch. Teraz już mamy go kłaść bo się nie odgina, ale za to obracać mu się już nie chce, leży bezradny i jak ma dość to już się denerwuje i zaczyna płakać. A jak już się zbierze do obrotu to zawsze odbija się z lewej rączki, tak że asymetria, mamy mu pomagać i ćwiczyć odruch obracania zaczynając od nóżki. Jak widać że chce się obrócić to mamy mu nóżkę najpierw podnosić i przekładać, i On wtedy obraca się cały, ma wytrenować sobie prawidłowe odruchy i zaczynać obroty od nogi a nie od głowy. Myślę, że chwila i będzie wszystko dobrze, tylko że teraz to mu już nie sprawia frajdy, tylko się męczy, stęka i denerwuje

Nam też na to zwracają uwagę. A na brzuchu już polubil leżeć. Zaczynamy od rozluźnienia barków, potem kładziemy go na kolanach, potem podkładamy poduchę i na łóżko. Ptyś miał rączki z boku zamiast z przodu i rehabilitantka pokazała jak mu pomagać i pomogło

Napisane przez tysia222

To ja Wam pokaze Mikołajka

Słodki śmieszek

[jakierka]

Napisane przez taribari

Nam też na to zwracają uwagę. A na brzuchu już polubil leżeć. Zaczynamy od rozluźnienia barków, potem kładziemy go na kolanach, potem podkładamy poduchę i na łóżko. Ptyś miał rączki z boku zamiast z przodu i rehabilitantka pokazała jak mu pomagać i pomogło
:

Tari, jakie cwiczenia na to moeliscie? Edziu na brzuszku ma dosc daleko rozlozone raczki, a mu je przyblizam ale po chwili one sie rozjezdzaja. Ja tez nie chce ingerowac za bardzo, bo boje sie cos zrobic nie tak i Edziu pewnie sam kiedys zalapie jak na co ustawic, a cwiczenia moglyby troche go nakierowac na wlasciwy tor.


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[tysia222]

Napisane przez taribari

Nam też na to zwracają uwagę. A na brzuchu już polubil leżeć. Zaczynamy od rozluźnienia barków, potem kładziemy go na kolanach, potem podkładamy poduchę i na łóżko. Ptyś miał rączki z boku zamiast z przodu i rehabilitantka pokazała jak mu pomagać i pomogło

a jak kładziecie go na kolanach?
mój też czasem daje na boki- jak Wam kazała mu pomagać?

[fiazo]

idę na spacer, po drodze spotkamy tatusia, wrócimy do domu razem i usiądę do kompa pewnie jutro
miłego dnia

[Ewusia709]

Ja jak zwykle nadrabiałam od końca więc jeszcze doczytałam wczoraj wieczór. Dziękuję dziewczyny za rady

Wiem, że mogłabym ściągać pokarm i zagęszczacz dodawać do niego, ale to jest dużo zabawy z tym laktatorem i z własnej wygody i lenistwa odrzuciłam tą metodę. A ja rezygnuję stopniowo z KP ze względu na mój stan zdrowia, neurolog twierdzi że kp bardzo obciąża organizm, a mój ma jeszcze bardzo dużo do zregenerowania. Ogólnie to mi odradzano KP od początku, później miałam karmić tylko 3 mce, ale karmię nadal, tylko że coraz mniej kp, a wspomagamy się od 2 mcy MM. Kieruję się cały czas własną intuicją, i własnym samopoczuciem, tak aby dla Tymoteuszka też było jak najlepiej i myślę, że dobrze robimy. Że jak zachowam przynajmniej jedno KP na dobę to już jakieś przeciwciala dostanie. A ja będę może się regenerować i wracać do zdrowia. Tymuś będzie miał silną i zdrową mamusię, a ja szczęśliwe i zdrowe dziecko

Napisane przez lachryma

Ewusia, jaki to zageszczacz?
Oliwia czasami potrafi ulac dwie godziny po posiłku

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

Nam pediatra zaleciła BEBILON NUTRITON dodajemy do mleka NAN PRO 1
Od jakiegoś czasu praktycznie nie ma ulewań, zdarzają się bardzo sporadycznie

Napisane przez Agrafka86

EWUSIA i jeszcze jedno. Moja rada (sprawdzona na mnie) jeżeli faktycznie będziesz chciała mieć zanik pokarmu. To żadnych tebletek (one powodują dużo skutków ubocznych: gorączka, mdłości, kolatanie serca, lęki). Wystarczy brać 3 razy dziennie po 2 tabletki witaminy B6. Mi pokarm zanikl już następnego dnia. Oczywiście zrobisz jak uważasz.

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

Dzięki - napewno sobie zapamietam tą witaminkę. Mam w planach ewentualnie jeszcze szałwię wypić bo podobno tez na zanik pomaga Ale zobaczymy jak to będzie, narazie jak odstawiam co 2 tygodnie jedno karmienie to jest w miarę ok, jeden dzień piersi nabrzmiałe, a na drugi już się przyzwyczajają do mniejszej ilości karmień. Teraz karmię już tylko rano i wieczorem i nie odczuwam żadnego dyskomfortu

Napisane przez tysia222

To ja Wam pokaze Mikołajka

Jaki słodziak Śliczny uśmiech

Napisane przez taribari

Pewnie ma wrażenia jak na karuzeli

Nam też na to zwracają uwagę. A na brzuchu już polubil leżeć. Zaczynamy od rozluźnienia barków, potem kładziemy go na kolanach, potem podkładamy poduchę i na łóżko. Ptyś miał rączki z boku zamiast z przodu i rehabilitantka pokazała jak mu pomagać i pomogło



Słodki śmieszek

Nam też zalecili podobnie własnie z tymi rączkami, rozluźnić barki, rączki poprawiać i początkowo kazali kłaść na sobie i na kolankach, a teraz już mamy normalnie kłaść na twardym bo się chłopak wytrenował i przestał odginać

[taribari]

Napisane przez jakierka

Tari, jakie cwiczenia na to moeliscie? Edziu na brzuszku ma dosc daleko rozlozone raczki, a mu je przyblizam ale po chwili one sie rozjezdzaja. Ja tez nie chce ingerowac za bardzo, bo boje sie cos zrobic nie tak i Edziu pewnie sam kiedys zalapie jak na co ustawic, a cwiczenia moglyby troche go nakierowac na wlasciwy tor.


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

Na początek jak leży na plecach mamy złapać za barki i na wysokości obojczyków robić delikatne ruchy góra-dół. Potem dopiero kłaść na brzuszku i wyciągać rączki do przodu i przytrzymywać swoimi dłońmi rączki po bokach żeby się nie rozjeżdżały. Pomaga podłożenie rogala czy poduszki wtedy jest dziecku łatwiej. Jak już się przyzwyczai do opierania na łokciach, można mu pomagać wkładając swoje dłonie pod jego pachy i podtrzymując klatkę piersiową. Ważne żeby patrzył w dół przed siebie i nie odchylał do tyłu głowy. Musi być widoczna szyja. Nasz uwielbia się gapić w lustro lub w TV więc go tak kładliśmy żeby je widział wtedy chętniej ćwiczył. Można też kłaść sobie na klacie albo kolanach (jedno wyżej drugie niżej). Piłka też jest spoko

[madi82]

Napisane przez Anulka_p

.

My w najbliższą niedzielę mamy chrzciny- w związku z tym mam do Was dziewczyny pytanie- ILE DAWAŁYŚCIE W KOPERCIE? (Wiem, że już było, ale wtedy mnie to nie zainteresowało, a teraz przeraża mnie przekopywanie się przez posty w poszukiwaniu tych info ).

Anulka teraz jest akcja przez papieża i ksieza nie chca pieniedzy....
Ja planowałam dać 200 potem zmieniłąm zdanie i myślę...za co....i dałam 100 a ksiądz mi wydał 50

[edytkaac]

Napisane przez paulinka777

My w najbliższą niedzielę mamy chrzciny- w związku z tym mam do Was dziewczyny pytanie- ILE DAWAŁYŚCIE W KOPERCIE? (Wiem, że już było, ale wtedy mnie to nie zainteresowało, a teraz przeraża mnie przekopywanie się przez posty w poszukiwaniu tych info ).

My daliśmy 200 zł.

Ale się wkurzyłam Wyszykowałam małego na spacer, łącznie z uśpieniem go bo jemu trudno zasnąć na spacerze. Wyszłam na dwór i zaczęło padać

[madi82]

Napisane przez taribari

Hehe moge wpasc

Fiazo nam zalecili w pionie juz od 6 tyg. nosic (w tzw koszyczku) wiec oswiec tesciowa

Tari inspirujesz mnie tymi fotami, z tej się uśmiałam, słodka jest
Też kiedyś bawiłam się Gimpem
Polecam też Photoscape czy jakoś taktam można robić kolaże itp


Cynamonka jak tam u Was???

[lachryma]

anulka- my daliśmy 100 zł

[malaczarnakejt]

My zapytaliśmy ksiedza wprost, to powiedział, że ludzie dają 100-200, więc daliśmy 150

[madi82]

Napisane przez fiazo

idę na spacer, po drodze spotkamy tatusia, wrócimy do domu razem i usiądę do kompa pewnie jutro
miłego dnia

zaniedbujesz nas Fiazo:P

[Anulka_p]

Ha, mnie się coś jakoś źle wypowiedź Paulinki zacytowała. To Paulinka o kwotę dla księdza pytała. My już ochrzczeni, diabła się pozbyliśmy jakiś czas temu. ale dziękuję za info w imieniu paulinki.

[ecd9a68db8379fc22aec14635aa2645aca7c721b_6070dc99c9f91]

U nas 20-200 zł, daliśmy 100.

Artek waży 5720, przybrał 120 w tydzień, ok.

Ja odciągam szaleńczo szybko, bo tata jest z Małym na spacerze, ale jak patrzę na te chmury...

Cynamonku...?

Napisane przez Anulka_p

A dzwonił właśnie mój mąż i mnie zupełnie zszokował.
D: Kochanie, bądź po południu gotowa jedziemy kupić ci buty.
Ja: No ok, ale dlaczego?
D: Wspominałaś kilka dni temu, że na obcasach źle ci się chodzi i przydałyby ci się nowe, płaskie.

ok........... ..

Napisane przez jakierka

Perse, tylko ja bie gwarantuje nawalu, u mnie zadzialalo choc nie bylo takiej potrzeby

Tak, bralam na rekawice mydelko i masowalam piersi pomijajac brodawki (po prostu tam mam rozstepy). Mydlo bardzo wysusza, wiec po prysznicu smarowalam jeszcze oliwka.
Przy okazji, rozstepow mi nie zlokwidowalo (stosuje mydlo zaledwie 2tyg) ale sa jakby lekko plytsze. Natomiast fajnie ujedrnia posladki, uda, piersi zreszta tez


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

Na pewno krzywdy nie zrobi

[madi82]

Zapraszam do K. zarzuciłam pytaniem...

[surka]

Napisane przez tysia222

To ja Wam pokaze Mikołajka

Ale słodziak i jaki szeroki uśmiech

[1=ecd9a68db8379fc22aec146 35aa2645aca7c721b_6070dc9 9c9f91;43478461]
Artek waży 5720, przybrał 120 w tydzień, ok.
[/QUOTE]

[Charlize89]

Napisane przez fiazo

Eh właśnie teściowa dzwoniła .... przekazała co niedzieli goście mówili na temat naszego sposobu noszenia i oczywiście że źle nosimy że dziecko tylko na leżąco powinno a nie w pionie i bla bla bla

To ja niestety też źle noszę

taribari śliczne zdjęcia i super teksty w chmurkach

P/S Podziwiam was, że macie tyle czasu spamować, ja nie mam już praktycznie na nic czasu...Anulka zajmuje mi sporo czasu...Boziu, kiedy ona będzie bardziej samodzielna? Czy doczekam tego czasu?

[madi82]

Napisane przez Charlize89

To ja niestety też źle noszę

taribari śliczne zdjęcia i super teksty w chmurkach

P/S Podziwiam was, że macie tyle czasu spamować, ja nie mam już praktycznie na nic czasu...Anulka zajmuje mi sporo czasu...Boziu, kiedy ona będzie bardziej samodzielna? Czy doczekam tego czasu?

Charli..nie mamy czasu...ale to jest silniejsze od nas

[Anulka_p]

Napisane przez Charlize89

P/S Podziwiam was, że macie tyle czasu spamować, ja nie mam już praktycznie na nic czasu...Anulka zajmuje mi sporo czasu...Boziu, kiedy ona będzie bardziej samodzielna? Czy doczekam tego czasu?

Ja po prostu przestałam sprzątać i gotuję obiady przeznaczone dla kucharzy tumanów i tym sposobem zaoszczędzam czas na spamowanie.

[ecd9a68db8379fc22aec14635aa2645aca7c721b_6070dc99c9f91]

Napisane przez madi82

Charli..nie mamy czasu...ale to jest silniejsze od nas

so true...

---------- Dopisano o 14:33 ---------- Poprzedni post napisano o 14:32 ----------

Napisane przez Anulka_p

Ja po prostu przestałam sprzątać i gotuję obiady przeznaczone dla kucharzy tumanów i tym sposobem zaoszczędzam czas na spamowanie.

Ja to samo. Dziś buchty kupne oczywiście

[Anulka_p]

[1=ecd9a68db8379fc22aec146 35aa2645aca7c721b_6070dc9 9c9f91;43478673]

Ja to samo. Dziś buchty kupne oczywiście [/QUOTE]

co to buchty? Faktycznie tuman-kucharz ze mnie.

U mnie kasza gryczana z sosem z wczorajszego obiadu.

---------- Dopisano o 14:38 ---------- Poprzedni post napisano o 14:35 ----------

Zagłosowałam dziś na siebie trzy razy. To znaczy po trzy głosy za każdym razem. No w sumie 9 razy. Nie tak raz za razem, ale w odstępach, ale się dało. Coś się chyba popsuło.

[iwona335]

[1=993cbb8736fd7ff43d80e12 db3e1b3b563c869fb_62bf7e9 75b609;43476923]Uciekł
Chyba wiedzial co go czeka bo to mądry kot, a teraz caly czas schodzi mi z drogi



Ja pije rozpusczalna z duza iloscia mleka i nie widze zeby to mialo wplyw na malego, no chyba ze to mleko bo ma jakas wysypke na buzi..



He he he ja zapomnialam jak to bylo po czterech latach... No a teraz szybko sobie przypomnialam
Poprzednio dalam rade z urywanym snem przez 11 miesiecy teraz tez dam

taribari super ptys
A jak sie robi takie chmurki ?



Wspolczuje ciaglych boli glowy, mam nadzieje ze kiedys przejda

Cynamonka - caly czas mysle i trzymam kciuki

Lemurki - jak nasz maly ??

Moj berbec tak dzisiaj marudzi ze masakra... Nie wiem co to, moze pogoda, moze moje nerwy, bo ostatnio za duzo trudnych spraw mam na glowie...
Ehhh lezy i nawet po wyspaniu marudzi i jeczy...
Zaraz jade do starszaka do przedszkola i jak bedzie wyl po drodze przez cale miasto to bedzie niezle [/QUOTE]

strach sie bać Ciebie, mamnadzieje ze synek nie właczył alarmu w aucie bo szkoda chłopaka

Napisane przez tysia222

To ja Wam pokaze Mikołajka

jaki faajny cieakawe czy bedzie przynosic prezenty na swieta

[surka]

A u mnie pyzy z mięsem z biedronki, swoją drogą smaczne

[magolina]

Dzisiaj przeżyłam taki stres że szok. Kiedyś ciotka moja jak wyjeżdżała za granicę dała mojej mamie do przechowania całą kosmetyczke złota - pierścionków, łańcuszków itp. a jak moja mama jechała do sanatorium to dała mi. Dzisiaj dzwoni mama i mówi, żebym znalazła tą kosmetyczkę ciotki z biżu, myśle sobie ok, gdzies pewnie jest ale gdzie???? przeciez się przeprowadzaliśmy i nie widziałam jej. Gorączkowo przetrząsnęłam całe mieszkanie, upociłam się jak mysz, nie znalazłam. Dzwonie do mamy, mama w płacz, że ona też nie ma a tam tyle tego było. Tż mówi, że on nie widział, zaczynam teorie spiskowe że pewnie ojciec dla zemsty zabrał i nie odda obgryzam paznokcie. Mama dzwoni, naradzamy sie co robić i dzwoni do ciotki zapytac się na ile wycenia tą kosmetyczkę z biżu a ciotka mówi że przecież myśmy jej oddały i że to jeszcze ja jej przywoziłam....Boziu nie pamiętałam. Tym sposobem schudłam chyba z kilo, bo tyle ze stresu wypociłam.

Napisane przez ona8686

Franuś kończy dziś 4 miesiące

Najlepszego dla Frania

Napisane przez malaczarnakejt

wstawiam Wam coś, co powaliło mnie na kolana http://www.☠☠☠☠☠☠☠/video/102015e7/Bez...na-spiew-matki

wow, niesamowite

[1=ecd9a68db8379fc22aec146 35aa2645aca7c721b_6070dc9 9c9f91;43474228]MAMY KP - pijecie kawę? Bo ja się tak zastanawiam, może to wczorajsze rozdrażnienie A. i sen po pół godziny i wybudzanie się z płaczem to efekt picia kubka kawy rano?:/ Piję rozpuszczalną lurę, no ale jak będzie trzeba, to zrezygnuję...
Swoją drogą wybudza się czyjeś dziecko czasami (tylko w ciągu dnia) z takim żałosnym płaczem, jakby mu się coś śniło?
[/QUOTE]

Ja pije ten szit 3 w 1 bo jak piłam rozpuszczalna to miałam wrażenie że Mały ma problemy z zasypianiem ale okazało się że i tak ma więc wracam do rozpuszczalnej z mlekiem.

[1=ecd9a68db8379fc22aec146 35aa2645aca7c721b_6070dc9 9c9f91;43476379]http://allegro.pl/marokanska-kessa-r...654581510.html[/QUOTE]

Zamówiłam se i ja a co!!

Napisane przez fiazo

jedna ręka pod tyłek , druga przytrzymuje główkę i taki żółwik się robi, z tego co pamiętam to był noszony tak do odbicia, a tu już afera powstała

My od zawsze tak nosimy Adasia

Napisane przez Anulka_p

A dzwonił właśnie mój mąż i mnie zupełnie zszokował.
D: Kochanie, bądź po południu gotowa jedziemy kupić ci buty.
Ja: No ok, ale dlaczego?
D: Wspominałaś kilka dni temu, że na obcasach źle ci się chodzi i przydałyby ci się nowe, płaskie.

No kurcze wspominałam, ale że zapamiętał i wziął sobie do serca, to jestem w szoku. Chyba, że coś przeskrobał i się podlizuje.

Wow, zapunktował

Napisane przez tysia222

To ja Wam pokaze Mikołajka

Przystojniak.


Ciekawe co u Adasia

[ecd9a68db8379fc22aec14635aa2645aca7c721b_6070dc99c9f91]

Napisane przez Anulka_p

co to buchty? Faktycznie tuman-kucharz ze mnie.

U mnie kasza gryczana z sosem z wczorajszego obiadu.

---------- Dopisano o 14:38 ---------- Poprzedni post napisano o 14:35 ----------

Zagłosowałam dziś na siebie trzy razy. To znaczy po trzy głosy za każdym razem. No w sumie 9 razy. Nie tak raz za razem, ale w odstępach, ale się dało. Coś się chyba popsuło.

Tak się na Śląsku nazywają kluski na parze

[czerwony_balonik]

Uff znalazłam wreszcie neurologa dla Gabi na wcześniejszy termin niż 14.11. Idziemy 5.11, bo do 14 bym niewytrzymała,tż też,martwimy się o małą bardzo. Dodatkowo dopytam o te naczyniaki na powiece i między oczkami,neurolog też od tego jest. Coś dla mam,których dzieci też mają naczyniaki:
http://www.poradnikzdrowie.pl/ciaza-...nie_38241.html

[Anulka_p]

Napisane przez surka

A u mnie pyzy z mięsem z biedronki, swoją drogą smaczne

Mój mąż je lubi, a ja jakoś nie przepadam.

Napisane przez magolina

Dzisiaj przeżyłam taki stres że szok. Kiedyś ciotka moja jak wyjeżdżała za granicę dała mojej mamie do przechowania całą kosmetyczke złota - pierścionków, łańcuszków itp. a jak moja mama jechała do sanatorium to dała mi. Dzisiaj dzwoni mama i mówi, żebym znalazła tą kosmetyczkę ciotki z biżu, myśle sobie ok, gdzies pewnie jest ale gdzie???? przeciez się przeprowadzaliśmy i nie widziałam jej. Gorączkowo przetrząsnęłam całe mieszkanie, upociłam się jak mysz, nie znalazłam. Dzwonie do mamy, mama w płacz, że ona też nie ma a tam tyle tego było. Tż mówi, że on nie widział, zaczynam teorie spiskowe że pewnie ojciec dla zemsty zabrał i nie odda obgryzam paznokcie. Mama dzwoni, naradzamy sie co robić i dzwoni do ciotki zapytac się na ile wycenia tą kosmetyczkę z biżu a ciotka mówi że przecież myśmy jej oddały i że to jeszcze ja jej przywoziłam....Boziu nie pamiętałam. Tym sposobem schudłam chyba z kilo, bo tyle ze stresu wypociłam.

No to najadłaś się strachu.

[1=ecd9a68db8379fc22aec146 35aa2645aca7c721b_6070dc9 9c9f91;43478911]Tak się na Śląsku nazywają kluski na parze [/QUOTE]

Prawie na śląsku mieszkam, do śląskiej szkoły chodziłam (do liceum na śląsku), a nie miałam pojęcia. My nie spamujemy, my się dokształcamy i poszerzamy horyzonty.

[tweedledee]

U nas bez zmian nawet nie mam siły nadrabiać, nie wiem już sama czy to skok, czy kolka, whatever, niech mi odda moje dziecko!
Dzisiaj już nawet cycek jest be, drugi raz probuje zasnac przy suszarce w foteliku. Mam nadzieję, ż go od tego całkiem nie wygnie, ale nie mam siły go nosić po całym mieszkaniu, niezły kloc jest z niego
Jeszcze jestem dzisiaj na takim w☠☠☠☠ie, w mieszkaniu syf, nie mam czasu tego ogarnąć, bo co się zabieram za prasowanie np. to mały akurat zaczyna kwękać zdążyłam dzisiaj przeprasować kilka tetrówek i jedną koszulę tż bo wszystkie czekają na prasowanie, to chciałam żeby chociaż to miał do pracy. Na spacerach już ledwo co zasypia, a jak już to tylko na chwile. Jezu!

Napisane przez surka

A u mnie pyzy z mięsem z biedronki, swoją drogą smaczne

tz tez dzisiaj chcial kupic ale nie mam weny
w ogole nie mam weny na gotowanie, sprzątanie i robienie czegokolwiek

[ona8686]

tysia śliczny Mały

[1=ecd9a68db8379fc22aec146 35aa2645aca7c721b_6070dc9 9c9f91;43478673]


Ja to samo. Dziś buchty kupne oczywiście [/QUOTE]

Jak dobrze, że to napisałaś przypomniałaś mi, że je mam. Czyli nie umrę z głodu do wieczora

Napisane przez magolina

Dzisiaj przeżyłam taki stres że szok. Kiedyś ciotka moja jak wyjeżdżała za granicę dała mojej mamie do przechowania całą kosmetyczke złota - pierścionków, łańcuszków itp. a jak moja mama jechała do sanatorium to dała mi. Dzisiaj dzwoni mama i mówi, żebym znalazła tą kosmetyczkę ciotki z biżu, myśle sobie ok, gdzies pewnie jest ale gdzie???? przeciez się przeprowadzaliśmy i nie widziałam jej. Gorączkowo przetrząsnęłam całe mieszkanie, upociłam się jak mysz, nie znalazłam. Dzwonie do mamy, mama w płacz, że ona też nie ma a tam tyle tego było. Tż mówi, że on nie widział, zaczynam teorie spiskowe że pewnie ojciec dla zemsty zabrał i nie odda obgryzam paznokcie. Mama dzwoni, naradzamy sie co robić i dzwoni do ciotki zapytac się na ile wycenia tą kosmetyczkę z biżu a ciotka mówi że przecież myśmy jej oddały i że to jeszcze ja jej przywoziłam....Boziu nie pamiętałam. Tym sposobem schudłam chyba z kilo, bo tyle ze stresu wypociłam.

też bym się stresu najadła



Obudził się, marudził, zjadł ziemniaczki z dynią, chwilę poleżał spokojnie i musiałam utulić spać
A teraz idę robić kilka rzeczy na raz.

[tysia222]

Napisane przez iwona335

jaki faajny cieakawe czy bedzie przynosic prezenty na swieta

no właśnie siostrzenica od tz (6lat) jak się dowiedziała, jakie imię wybraliśmy to powiedziała "ale fajnie to co rok będzie nam prezenty dawać"