Biega, skacze, motywuje- wątek JEŻOWY po raz XV plotkuje!

[7a1f522eb83de308935e9eb654607f24bf1b13c1_64013893eb394]

gosiaku, trzymam kciuki!

[kateel]

Napisane przez goszzi

jutro idę na wewnetrzną teorię, robię sobie testy z tej płyty od nich i ostatnie mi wychodzą bez błędów, ale zobaczymy jutro... muszę to zdać, bo zamieszkam w tej autoszkole w końcu

Będzie dobrze

[fanstyle]

gosiak trzymam kciuki, mój celulitas zakwiczał, że będzie też trzymał!

wika ja się nie mieszczę w praktycznie nic z zeszłego roku. Straszne uczucie wyciągać letnie ubrania i nie mieścić się w nie. Z masy par szortów weszłam w... jedne. W sukienkę jedną, którą nie lubię, a miałam naprawdę dużo ciuchów, które lubiłam. A teraz to morświn ze mnie

kateel a zajrzę!

[goszzi]

Nie dziękuję

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[7a1f522eb83de308935e9eb654607f24bf1b13c1_64013893eb394]

kateel, już się zapytałam czy mogę dołączyć

[kateel]

Napisane przez fanstyle

kateel a zajrzę!

[1=7a1f522eb83de308935e9eb 654607f24bf1b13c1_6401389 3eb394;47252920]kateel, już się zapytałam czy mogę dołączyć [/QUOTE]
No przecież, że możesz, pytać nie musisz Wszyscy mogą, a zwłaszcza moje Jeże!

[aante_e]

Gosiak

[20160901857]

Kciukuję

Nic się dzisiaj nie uczyłam

[poppy seed]

zabrakło mi trzech punktów na filologię fińską...

[goszzi]

kochane

Chyba już to zostawiam i lecę spać, rano pójdę na pobranie krwi i tak na 11:30 na wewnętrzny. Nie będę jutro miała jak robić testów, bo oddaję laptopa do informatyka z samego rana. Mam trochę na kartkach, ale mam nadzieję, że to wystarczy... Bo naprawdę ich tam powystrzelam
I mam nadzieję, że będzie syn właścicielki, a nie ona

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[20160901857]

[1=7a1f522eb83de308935e9eb 654607f24bf1b13c1_6401389 3eb394;47252667]nou, jak tam psiak żyje?[/QUOTE]

Wczoraj był u fryzjera, więc jest łysy, ma tylko puchatą głowę i ogon Wczoraj też dostał ode mnie w dupsko, bo zeżarł mi ołówek i to jeszcze tak na bezczela - siedziałam w swoim pokoju na podłodze, ołówki leżały obok, a on przylazł i po prostu go sobie wziął do pożarcia i jeszcze się gapił na mnie tym swoim słodziusim wzrokiem

---------- Dopisano o 00:19 ---------- Poprzedni post napisano o 00:11 ----------

Oczywiście nie uderzyłam go na serio, nie myślcie sobie

[goszzi]

Nou, Bunski też lubi ołówki a najbardziej lubi stawać na tylnych łapach i grzebać mi w koszu... kloszard najchętniej wyjmuje folie, papierki itp, a ja mu zawsze z pyska wyciągam ostatnio wyjęłam wykałaczkę

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[20160901857]

Siostra mi mówiła, że kiedyś zeżarł jej podkolanówkę. Oddał po tygodniu - tylnym wyjściem

[Eluvtus]

Napisane przez fanstyle

A moje plany o ćwiczeniach i zgrabnym tyłku legły w gruzach, jakoś nie mogę się zmotywować do tego...

Chodź chodź, będzie mi raźniej

[kateel]

Hej

Ja już po śniadaniu. Pogoda u mnie tragiczna, nic się nie chce

poppy, trzymam kciuki baaardzo mocno!!!

Napisane przez goszzi

Nou, Bunski też lubi ołówki a najbardziej lubi stawać na tylnych łapach i grzebać mi w koszu... kloszard najchętniej wyjmuje folie, papierki itp, a ja mu zawsze z pyska wyciągam ostatnio wyjęłam wykałaczkę

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

Napisane przez nouvelle90

Siostra mi mówiła, że kiedyś zeżarł jej podkolanówkę. Oddał po tygodniu - tylnym wyjściem

A tak serio - dobrze, że nic się nie stało. W końcu to podkolanówka

[fanstyle]

poprawiłyście mi humor z rana opowieściami o żrących ołówkach

[ChocoMonster]

kurcze, dziewczyny !!!
na stronie wydziału zauważyłam, że osób do przyjęcia na wydział administracji jest 457, czyli o 200 więcej ! dzięki temu mam większe szanse, że dostane sie <3

[20160901857]

Napisane przez kateel

A tak serio - dobrze, że nic się nie stało. W końcu to podkolanówka

Ten Potwór ma pancerny żołądek - oprócz ołówków, zatyczek od długopisów (moich, a jakże! ) pożarł kiedyś skórki z cebuli, łupiny od arbuza, karmę dla kota i frędzle od dywanu i nic mu nie było Chociaż trzeba go bardzo pilnować, bo zwykle jak postawię talerz na podłodze, to sekunda nieuwagi i już nie mam kanapek

Napisane przez ChocoMonster

kurcze, dziewczyny !!!
na stronie wydziału zauważyłam, że osób do przyjęcia na wydział administracji jest 457, czyli o 200 więcej ! dzięki temu mam większe szanse, że dostane sie <3

A kiedy będzie wiadomo?
Uświadomiłam sobie właśnie, że ja w ogóle nie przeżywałam rekrutacji, nie sprawdzałam żadnych progów, no nic


Nie mogę się skupić Chciałam najpierw z rana powysyłać trochę cv, a potem się uczyć i nie mam siły Jeszcze powiedziałam mamie, że powiem jej coś ważnego, a ta od razu się zafiksowała, że pewnie se chłopa znalazłam

[ChocoMonster]

Napisane przez nouvelle90

A kiedy będzie wiadomo?
Uświadomiłam sobie właśnie, że ja w ogóle nie przeżywałam rekrutacji, nie sprawdzałam żadnych progów, no nic

16 lipca w środę
Wiesz, ja przeżywam, bo jednak nie mam pewności, czy mnie przyjmą

[7a1f522eb83de308935e9eb654607f24bf1b13c1_64013893eb394]

nou, ten psiak musi być przeuroczy !

[20160901857]

Ostatnie jest moim faworytem

[Dorcia91]

Cześć jeżyki

nou, zazdroszczę tego psiaka jaaaaaaaki kochany
szoko, no widzisz , mówiłyśmy,

na obiad robię pierwszy raz smażoną cukinię z frytkami robiła któraś?

na bazarze na obwoźnym lumpie dorwałąm piękne kominy duże w kolorach zieleni i turkusu i drugi dla mamy rdzawo-szary 2 za 15 zł wyglądają jak nowiutkie

[f88fd72a1baff1f55628bb9023d16cbac19cdced_65c025028a53e]

Hej

Goszzi jak tam?
Widziałam dzisiaj na rynku 3 kuzynów Bunia takie kochane

Kateel ja poczytuje Twój wątek i zainspirowalas mnie plackami z cukinii- jutro robie jena obiad

Poppy

Szoko czyli szanse wzrosły

Nou jaka kochana bestia

Dorcia smazona cukinią jest pycha Jak byłam we Wrocławiu to robiłam spaghetti ze smazona cukinią

wczorajszy dzień to jeden wielki młyn byłam na grzybach- dzisiaj na obiad kurkowa potem odwiedziłam babcie i byłam na rybach z tatą możecie być ze mnie dumne- zlowilam gałąź z drzewa, a właściwie to zlowilam drzewo wcześniej chodziłam z tatą po chaszczach szukając dobrego miejsca

Wysłane przez gołębia

[poppy seed]

heeeeeej, zaraz wszystko przeczytam i nadrobię wątek, ale najpierw napiszę,
że dostałam się na ekonomię na Uniwersytecie Ekonomicznym w Poznaniu

[20160901857]

Napisane przez poppy seed

heeeeeej, zaraz wszystko przeczytam i nadrobię wątek, ale najpierw napiszę,
że dostałam się na ekonomię na Uniwersytecie Ekonomicznym w Poznaniu

Supcio

[f88fd72a1baff1f55628bb9023d16cbac19cdced_65c025028a53e]

Poppy gratsy!

Wysłane przez gołębia

[7a1f522eb83de308935e9eb654607f24bf1b13c1_64013893eb394]

poppy, gratuluję!

patka, jestem z Ciebie dumna.

nou, po zdjęciach widać że to urwis niezły.

Ja pojechałam rowerem po picie i zagrychę bo dzisiaj moje urodziny i tżet przychodzi.

[8f44be8657be3d2a3733d9c7d3db3d2234bdc5f1_65838332e9b82]

Napisane przez nouvelle90

Uświadomiłam sobie właśnie, że ja w ogóle nie przeżywałam rekrutacji, nie sprawdzałam żadnych progów, no nic

Ja też nie sprawdziałam itp, bo wiedziałam, że mam wystarczająco ptk.


Poppy gratki
Wika wszystkiego najlepszego


Ja bym sobie pojeździła na rolkach, ale noga :/

Muszę się wziąć za coś konstruktywnego, bo nic nie robię.

[aante_e]

Napisane przez poppy seed

heeeeeej, zaraz wszystko przeczytam i nadrobię wątek, ale najpierw napiszę,
że dostałam się na ekonomię na Uniwersytecie Ekonomicznym w Poznaniu

Super

Wika sto lat kochana!

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[ta_postrzelona]

Poppy Gratulacje, zwłaszcza, że to Poznań. Kiedyś tam przez krótko mieszkałam ale zakodowałam sobie, że :
a) jest tam przepięknie Malta, Ogród Botaniczny, Stare Miasto, aeroklub niedaleko
b) na poznańskich uczelniach jest bardzo dobry poziom,
c) to jest też miasto z podobno najmniejszym bezrobociem w kraju (chociaż dane mogę mieć nieaktualne trochu.

Choco no i o co te nerwy, rekrutacja nie jest aż taka straszna jak ją malują.

Nou fajowy ten Twój mały terminator. Ja mam kocicę, dla której największą atrakcją są zawsze podkolanówki i rajstopy. Kiedy nikogo nie ma w domu rozciąga je dosłownie wszędzie, a potem taka zadowolona ze swojego dzieła kładzie się w środku i miauczy. Nie wiem, chyba chce żebyśmy to podziwiali


Wika - sto lat, zdrówka i dużo, dużo miłości.