Mamusie grudniowe 2015 cz. 9

[Koritsi_a]

Napisane przez limonka_86

U mnie co chwile taki maly armagedon przechodzi zrywa sie wiatr i leje. Oby sie nie rozlalo jak bede do lekarza wychodzic :/
Moj TZ zestresowany ze nie bede miec miejsca w tramwaju a niestety samochodem nie damy rady do leakrza dojechac bo to samo centrum krakowa :/



A juz myslalam ze tylko mi sie takie jedzenie w ostatnich dniach wlaczylo

jakby co to nie wstydź się prosić o ustąpienie miejsca

[kalusia87]

Słodkie mamusie, jakie macie normy glukozy 1 godz po posiłku?

[cienwiatru]

Napisane przez kalusia87

Słodkie mamusie, jakie macie normy glukozy 1 godz po posiłku?

Do 120 mg/dl

[ogolnie]

Napisane przez cienwiatru

A często ma czkawke? Bo ja obserwuję że od kiedy dostałam sterydy na rozwój płuc to młody ma czkawke prawie codziennie. I się zastanawiam czy to po prostu pora na czkawke czy to te leki?

Bardzo często. aż mi go szkoda czasem. Wczoraj z 5 razy =)

[kalusia87]

Napisane przez cienwiatru

Do 120 mg/dl

no to tym razem na czczo miałam w normie ale po 1 godz 128

[rudaska]

Tosty i cola... nie czytam was. Aż musiałam sobie wyguglować tego karczocha bo mi nie dawał spokoju

Napisane przez kalusia87

no to tym razem na czczo miałam w normie ale po 1 godz 128

a to jeszcze nie tak źle
Od godziny dzwonię do przychodni, zajęte a jak nie zajęte to nikt nie odbiera. No masakra...

---------- Dopisano o 13:01 ---------- Poprzedni post napisano o 12:54 ----------

a teraz połączenie nie może być zrealizowane z przyczyn niezależnych od operatora. No qrwa

[cienwiatru]

Napisane przez rudaska

Tosty i cola... nie czytam was. Aż musiałam sobie wyguglować tego karczocha bo mi nie dawał spokoju

a to jeszcze nie tak źle
Od godziny dzwonię do przychodni, zajęte a jak nie zajęte to nikt nie odbiera. No masakra...

---------- Dopisano o 13:01 ---------- Poprzedni post napisano o 12:54 ----------

a teraz połączenie nie może być zrealizowane z przyczyn niezależnych od operatora. No qrwa

A chcesz się umówić na wizytę tak?
Ha też wyguglalam te bombki karczochowe bo moja wyobraźnia zaszwankowala

[evciap0]

Napisane przez zaneta_b

Witam się i ja późnym porankiem jak fajnie być z wami na bieżąco!

Jeśli dobrze pamiętam to Rudaska pisala o plamieniach. Jedź lepiej na IP. Ja też takie miałam. Z tym że u mnie jeszcze był ból brzucha. Ale to rzeczywiście może być szyjka lub infekcja jakaś. Lepiej sprawdzić.

A teraz uwaga, uwaga! Oficjalnie potwierdzone i zatwierdzone! Idziemy do domu popołudniu!!! Wychodzimy z waga 2770gr, 50cm wzrostu, główka 33 cm, dzisiaj skończyłybyśmy 37tc tak więc Julkę uważa się za donoszonego noworodka ;-)

Ale super wiadomość. wreszcie Julka będzie u siebie

Napisane przez czubasek20

A nam zniesli zakaz i jakos ochota przeszla
Do zakazanego jednak bardziej ciagnie


Przyszly mi wlasnie materialy

Co będziesz z nich szyć?


Adka jak mogłaś wcześniej nie poinformować szefowej!!
Cien przez Ciebie myślę o tostach

---------- Dopisano o 13:06 ---------- Poprzedni post napisano o 13:06 ----------

Aaa i GBSa pobierał mi gin w gabinecie. Wynik już mam i na szczęście nic nie wyhodowano

---------- Dopisano o 13:08 ---------- Poprzedni post napisano o 13:06 ----------

Uwaga, będę się chwalić
Nad komodą będzie wisieć chmurka






Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[d1b06f3951e378bb3fdc33711a759ec9373c9f74_6556ad7364f3f]

Evcia ślicznie

Wysłane z Soniacza za pomocą Tapatalka

[Ani_qa]

Napisane przez evciap0

Uwaga, będę się chwalić
Nad komodą będzie wisieć chmurka






Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Ślicznie! Mała będzie spała w osobnym pokoju? Czy z Wami?

[rudaska]

Evcia śliczny pokoik, aż się wzruszyłam
Cień no próbuję, ale wygląda na to, że się nie dodzwonię

[ogolnie]

Evcia przygarnij mnie do tego pokoju

[cienwiatru]

EVCIA śliczny kącik

[halwaya]

Evcia
Ślicznie to wygląda! U nas nie będzie tak pięknie, bo łóżeczko idzie do naszej sypialni, więc nie ma za dużego pola do popisu.. swoją drogą chyba dziś juz naszykuje łóżeczko

[wojniann]

Ja w niedziele tak zarlam. Bo tego nawet jedzeniem nie.można nazwać. Wciągalam na.maksa wszystko nie zależnie czy pasowało do siebie czy nie. Hehehe

Ja codziennie od.niedzieli jem tosty z.serem wiec chyba jednak.wątek opanowany przez tosty. Nawet wieczorem sobie robiłam. Heheh
Czkawke moja mała ma aktualnie i nie koniecznie mi miło z.tym bo mnie głowa wali w Bożene. Zresztą cały brzuch mi podskakuje.

[kalwinka]

Ewcia ślicznie Podoba mi się kolor ścian - podobny mamy w sypialni

Kciuki za wizyty dzisiaj

[evciap0]

Cieszę się, że Wam się podoba dużo serca włożyliśmy w ten pokój

Aniqa chcielibyśmy, żeby spała u siebie od razu, zobaczę ile dam radę nachodzić się do drugiego pokoju

Ogolnie zapraszam, dodatkowe ręce do pomocy zawsze się przydadzą

[mervie]

wybrałam się rano do labo na badania przed jutrzejszą wizytą,przed wyjściem patrzyłam przez okno- nie padało, jasno, ludzie bez parasoli...idę!
nawet nie w połowie drogi złapała mnie jakaś nawałnica- zmokłam do suchej nitki, tak mi wiało w plecy że normalnie biegłam ledwo trzymając się na nogach.
Doturlałam się do rodziców i padłam bo tak mnie wszystko boli, nie mogę ruszać nogami bo uda mi się palą,w spojeniu tępy ból
jest źle bo jestem głodna a nie mam siły iść do kuchni
boję się, żeby coś z tego nie wyszło\
albo ktoś

Napisane przez ogolnie

W nocy mnie dopadł ból w udzie, jakby na rwę kulszową Co prawda teraz tylko lekko czuję, ale już się wystraszyłam, że koszmar wraca.

Mervie czy Tobie też się robi od czasu do czasu na lędźwi taki bolący guzek, jest zaczerwieniona skóra na nim? I potem znika i po kilku tygodniach znów sie pojawia? Dzieje mi sie to od czasu wypadnięcia dysku własnie kilka razy w roku.

taki guzek mi wyskoczył tylko przy bardzo ostrym stanie zapalnym i przepuklinie , chwilę przed tym jak mnie wzięli do szpitala- potem już go nie było, nawet jak plecy bolały
u Ciebie to zły zwiastun? lepiej nie teraz!

Napisane przez zaneta_b

Witam się i ja późnym porankiem jak fajnie być z wami na bieżąco!

Jeśli dobrze pamiętam to Rudaska pisala o plamieniach. Jedź lepiej na IP. Ja też takie miałam. Z tym że u mnie jeszcze był ból brzucha. Ale to rzeczywiście może być szyjka lub infekcja jakaś. Lepiej sprawdzić.

A teraz uwaga, uwaga! Oficjalnie potwierdzone i zatwierdzone! Idziemy do domu popołudniu!!! Wychodzimy z waga 2770gr, 50cm wzrostu, główka 33 cm, dzisiaj skończyłybyśmy 37tc tak więc Julkę uważa się za donoszonego noworodka ;-)

piękne wieści

Napisane przez sylwoha

A ja mam takie budyniowe uplawy, nic mnie nie swedzi ale cos ewidento wycieka.

Napisane przez czubasek20

sylowha to moze byc czop jak jest dosc duze i zbite. Ja tak mialam z mala dwa tyg przed porodem.

nie straszcie też tak mam od kilku dni, brzydko mówiąc leci po nogach a nie czuję się na infekcję, wyniki mam dobre ostatnio...

rudaska mnie przy takich plamieniach gin sprawdziła szyjkę, bo powiedziała że może rozwarcie i potwierdziło się- szyjka krótsza, rozwarcie na palec- kazała się nie forsować i przeszło tj zatrzymało się...

evcia piękny pokój!

[ogolnie]

Mervie ale właśnie mnie nic od półtora roku nie bolało. A ten guzek jest wciąż w tym samym miejscu. jak dotkne to lekko boli, ale w przeciągu tygodnia znika by znowu pojawić się po kilku tygodniach. Dziwne to. Chyba się przejdę jeszcze do tego neuro.

[zaciekawa]

Napisane przez cienwiatru

A często ma czkawke? Bo ja obserwuję że od kiedy dostałam sterydy na rozwój płuc to młody ma czkawke prawie codziennie. I się zastanawiam czy to po prostu pora na czkawke czy to te leki?

u mnie też od tego zastrzyku czkawki są częstsze i dłuższe..nawet pare razy dziennie

evcia przeeeeśliczny pokoik!!skąd te koszyczki białe?widzę,że są fajne, bardzo pojemne...

[Ani_qa]

Napisane przez evciap0

Aniqa chcielibyśmy, żeby spała u siebie od razu, zobaczę ile dam radę nachodzić się do drugiego pokoju

Rozumiem Ja chyba bym się bała żeby Mała była w osobnym pokoju na początku

[czubasek20]

evcia pokoj piekny

Z tego mietowego bede szyc kocyk/narzutke na lozko dla Hani a z kotwic obszyje fotel i jak zostanie materialu to do koszyczkow wrzuce bo mam takie plastikowe z dziurkami

[cienwiatru]

Napisane przez zaciekawa

u mnie też od tego zastrzyku czkawki są częstsze i dłuższe..nawet pare razy dziennie

Więc to może faktycznie mieć jakiś wpływ.

[kleo_4]

Część dziewczyny, wstałam o 7:30, zjadłam śniadanie z tz i poszłam dalej spać, mój kot do mnie przyszedł i grzal nas mala chyba też śpi, zjadłam czekoladke, coś się przekrecils i dostała czkawki. Leżę i czekam na ruchy...I dalej piję.

Evcia, piękny pokoik!


Adka, współczuję, ja od 3 dni kuruje się syropem z sosny i świecami bo mam zaatakowana lewą stronę gardła, lewe ucho i okropny katar nie pozwalający zasnąć :/ pytałam gina czy tylko domowe sposoby stosować a on powiedział ze można rutinoscorbin czy ibuprom bo się tak nie wchłonie, ale w sumie troszkę mi przechodzi więc nie korzystam. Aaaa mnie pomogło jeszcze nasmarowanie szyi bursztynowka, taka nalewka i szalik, dobrze tez stopy nasmarowac i cieple skarpetki. Mam nadzieje ze Ci pomoze i szybko się wyleczysz

Czemu nie możesz nie isc do pracy? Przeciez nie powinnas sie ruszac z lozka!!!

Karmazynova, idę w poniedziałek do gina, ale jak tylko tych ruchów będzie mało to jade na ip.

Ja powiedziałam tz ze jak ma zamiar robić pepkowe to ma schować nasz nowy dywan i tez wszystko posprzatac


Kalwinka, od str tz też mamy takich znajomych, foch bo od razu po porodzie nie zobaczyli dziecka kurczę ja nie wiem, ludzie to nie rozumieją, to będzie grudzień, zima, czas przeziebien i tak każdy na siłę chce się wprosić, to tak jak z uzurpowaniem sobie prawa do macania brzucha:/


Fionka, też mam w planach dzisiaj takie ambitne plany jak depilacja, maseczka bo ostatnio nie miałam na to siły, albo mała tak mi pod zebra weszła ze nie mogłam znaleźć pozycji, w której by nie bolało. Poza tym w razie w trzeba by już byc taka gotowa jakby nagle trzeba było iść do szpitala.
Poza tym wreszcie ciuszki wybiorę


Pogoda okropna, cieszę się ze nie muszę nigdzie wychodzić, idę zrobić sobie obiad i wracam pod koc

[evciap0]

Napisane przez Ani_qa

Rozumiem Ja chyba bym się bała żeby Mała była w osobnym pokoju na początku

Czemu?
My mamy czujnik ruchu i elektroniczną nianię, z resztą bez tego myślę, że też będę wszystko słyszeć

Napisane przez czubasek20

evcia pokoj piekny

Z tego mietowego bede szyc kocyk/narzutke na lozko dla Hani a z kotwic obszyje fotel i jak zostanie materialu to do koszyczkow wrzuce bo mam takie plastikowe z dziurkami

Pochwal się później

[czubasek20]

Ja tez mialam te zastrzyki ze sterydami i maly czka na potege, wczoraj to myslalam.ze zglupieje. 4 razy od godz 18 do 23

[limonka_86]

Evcia śliczny pokoik zazdroszczę ze macie tyle przestrzeni dla małej! !

[Ani_qa]

Napisane przez evciap0

Czemu?
My mamy czujnik ruchu i elektroniczną nianię, z resztą bez tego myślę, że też będę wszystko słyszeć

Sama nie wiem... jakoś dziwnie bym się czuła gdyby była osobno... Wiadomo, za jakiś czas będziemy chcieli żeby była w swoim pokoju, ale jakoś taką maleńką szkoda by mi było osobno kłaść...
Oczywiście każdy robi jak uważa Ja będę mimo wszystko spokojniejsza jak będę mogła zerknąć na nią z łóżka



Dziś mąż się dogadał z facetem i ma nam wysłać Snuzę za 200 zł już z przesyłką- mam nadzieję, że to zrobi
Powiecie mi jak to z tą baterią jest? To ma być taka jakiej zdjęcie wcześniej wklejałam?

---------- Dopisano o 13:58 ---------- Poprzedni post napisano o 13:57 ----------

Ja w sumie też dostałam zastrzyki, ale jakoś nie powiązałam częstszej czkawki akurat z tym

[mervie]

Napisane przez ogolnie

Mervie ale właśnie mnie nic od półtora roku nie bolało. A ten guzek jest wciąż w tym samym miejscu. jak dotkne to lekko boli, ale w przeciągu tygodnia znika by znowu pojawić się po kilku tygodniach. Dziwne to. Chyba się przejdę jeszcze do tego neuro.

jak masz czas to idź, niech neuro sprawdzi bo może coś się tam dzieje- czegoś objaw to musi być a tak może zaraz po ciąży coś zleci- najlepiej ciśnij o tomograf
ja jestem przewrażliwiona na punkcie kręgosłupów, najchętniej pojechałabym jeszcze na rehabilitacje z zusu

[Koritsi_a]

Napisane przez czubasek20

Ja tez mialam te zastrzyki ze sterydami i maly czka na potege, wczoraj to myslalam.ze zglupieje. 4 razy od godz 18 do 23

ja znów nie zauważyłam zależności. Syn czka dużo więcej niż córka, a to z nią miałam podany steryd a teraz nie.