Bierzemy tabletki antykoncepcyjne i NIE jesteśmy w ciąży-wątek ANTYschizowy ;) cz.VII

[edyta508]

Napisane przez niiiepoprawna

Dziewczyny pomocy, jestem tu nowa. Od bardzo dawna biorę tabletki antykoncepcyjne, prawie zawsze dostawałam krwawienia z piatku na sobotę w nocy, lub w piątek późnym wieczorem, dziś sobota prawie wieczór a ja nadal nie dostałam krwawienia. Żadnych ryzykownych sytuacji nie było, brałam jedynie furaginum nic po za tym, tabletki przyjmuje regularnie bez opóźnień. Pomoc co robić. Doszło tylko do pieszczot więc nawet gdyby nasienie zostało przeniesione to się nie stresuje bo to po przecież są tabletki.

Nic, krwawienie może nawet nie wystąpić w jakimś miesiącu

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[kasia2209]

Treść usunięta

[Keket]

Napisane przez Keket

Nikt nie odpowiedział, więc spytam ponownie. Wiem, panikara jestem.


Dostałam pierwszy okres po tabletce awaryjnej (metoda yuzpe), dwa dni po terminie, ale krwawienie normalne, obfite i zaczęłam brać pierwszego dnia miesiączki tabletki antykoncepcyjne. Rozumiem, że działają od pierwszej tabletki? Z wiekiem coraz bardziej boję się wpadki

Ok. Zrobiłam dzisiaj betę z krwi dla spokojności i za cholerę mi nie ulżyło. Wtedy gdy zaczęłam brać tabletki anty po tej metodzie yuzpe pierwszego dnia okresu, to 6 dnia brania tabletek kochałam się z facetem. Było to 1 stycznia. Mój dzisiejszy wynik, to <2,30 mlU/ml, a wcześniej robiłam trzy razy w tym samym laboratorium i zawsze było <0,1 mlU/ml.
Niby poniżej 5, to brak ciąży, ale skąd taka różnica w wynikach?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[elvegirl]

Keket, możemy próbować podawać Ci możliwe wyjaśnienia, ale...i tak w poniedziałek polecisz powtórzyć betę, więc chyba nie ma sensu

[Keket]

Napisane przez elvegirl

Keket, możemy próbować podawać Ci możliwe wyjaśnienia, ale...i tak w poniedziałek polecisz powtórzyć betę, więc chyba nie ma sensu

We wtorek, w poniedziałek pracuję do 7-19 Ale możecie spróbować mi wytłumaczyć.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[take_a_fantasy]

Cześć

Pisałam tutaj ostatnio o zapaleniu pęcherza, to już wyleczyłam, ale mam teraz inne pytanie ��
Jezeli odbyłam stosunek, bez finału w środku przy 2 tabletce z blistra, a po 5 tabletce z blistra musiałam wziąć antybiotyk, to nie mam się czym martwić o ewentualną ciążę??
Antybiotyk miałam brać 7 dni, dziś ostatni dzień kiedy go biorę. Przez ten czas nie wspolzylam w ogóle. Wiem że po antybiotyku jeszcze przynajmniej tydzień powinien być dodatkowo zabezpieczany.
Martwi mnie to, że to był początek blistra. Nigdy mi się nie zdazylo wspolzyc w pierwszym tygodniu brania anty.
Niby nie każdy antybiotyk obniża działanie pigułek, ale lepiej dmuchać na zimne. Tylko co teraz z tym fantem zrobić? Biorę tabsy już prawie rok.

[malootka]

Napisane przez take_a_fantasy

Cześć

Pisałam tutaj ostatnio o zapaleniu pęcherza, to już wyleczyłam, ale mam teraz inne pytanie ��
Jezeli odbyłam stosunek, bez finału w środku przy 2 tabletce z blistra, a po 5 tabletce z blistra musiałam wziąć antybiotyk, to nie mam się czym martwić o ewentualną ciążę??
Antybiotyk miałam brać 7 dni, dziś ostatni dzień kiedy go biorę. Przez ten czas nie wspolzylam w ogóle. Wiem że po antybiotyku jeszcze przynajmniej tydzień powinien być dodatkowo zabezpieczany.
Martwi mnie to, że to był początek blistra. Nigdy mi się nie zdazylo wspolzyc w pierwszym tygodniu brania anty.
Niby nie każdy antybiotyk obniża działanie pigułek, ale lepiej dmuchać na zimne. Tylko co teraz z tym fantem zrobić? Biorę tabsy już prawie rok.

Nic nie zrobisz, antybiotyk nie działa wstecz, a przyjmowanie doustnej antykoncepcji to nie są warunki sprzyjające przeżywaniu plemników 3-5 dni po stosunku.

[take_a_fantasy]

Napisane przez malootka

Nic nie zrobisz, antybiotyk nie działa wstecz, a przyjmowanie doustnej antykoncepcji to nie są warunki sprzyjające przeżywaniu plemników 3-5 dni po stosunku.

Czyli nie powinnam być przez to w ciąży?

[malootka]

Napisane przez take_a_fantasy

Czyli nie powinnam być przez to w ciąży?

Nie.

[take_a_fantasy]

Przepraszam, że tak dopytuje.. ale nawet jeżeli byłoby to dzień po dniu, stosunek i antybiotyk, to ochrona będzie zachowana?

[malootka]

Napisane przez take_a_fantasy

Przepraszam, że tak dopytuje.. ale nawet jeżeli byłoby to dzień po dniu, stosunek i antybiotyk, to ochrona będzie zachowana?

wg mnie znikoma szansa na zajście w ciążę

[Keket]

Napisane przez take_a_fantasy

Przepraszam, że tak dopytuje.. ale nawet jeżeli byłoby to dzień po dniu, stosunek i antybiotyk, to ochrona będzie zachowana?

Miałam kiedyś taką sytuację i opóźniłam o kilka dni rozpoczęcie brania antybiotyku. Wolałam nie ryzykować.

[BeataANia1989]

Hej dziewczyny, mam pytanie.
Czy krwawienie z odstawienia na 100% wyklucza ciąże? Dla mnie było to oczywiste do czasu , aż przejrzałam wypowiedzi , ze nawet do 3 miesięcy niektóre kobiety miały normalny okres w przerwach.
Zaczynam się stresować. Tydzień przed okresem z odstawienia, miałam bóle brzucha, nudności. Przypisałam to zwykłemu stanowi przedmiesiączkowemu. Okres dostałam planowo, jak zawsze 4 dnia- Uff relaks. Zaczęłam nowe opakowania i po 5 tabletce objawy wróciły. Nadęty brzuch, nudności.
Biorę regularnie tabletki już 9 miesięcy i nigdy nie odczuwam skutków ubocznych.

[Adrianna_8]

Napisane przez BeataANia1989

Hej dziewczyny, mam pytanie.
Czy krwawienie z odstawienia na 100% wyklucza ciąże? Dla mnie było to oczywiste do czasu , aż przejrzałam wypowiedzi , ze nawet do 3 miesięcy niektóre kobiety miały normalny okres w przerwach.
Zaczynam się stresować. Tydzień przed okresem z odstawienia, miałam bóle brzucha, nudności. Przypisałam to zwykłemu stanowi przedmiesiączkowemu. Okres dostałam planowo, jak zawsze 4 dnia- Uff relaks. Zaczęłam nowe opakowania i po 5 tabletce objawy wróciły. Nadęty brzuch, nudności.
Biorę regularnie tabletki już 9 miesięcy i nigdy nie odczuwam skutków ubocznych.

Przy tabletkach nie ma "normalnego" okresu ani pms. Jeśli bierzesz tabletki regularnie, szansę na ciąże są zerowe.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Keket]

Napisane przez Keket

We wtorek, w poniedziałek pracuję do 7-19 Ale możecie spróbować mi wytłumaczyć.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Byłam dzisiaj w laboratorium u siebie w pracy, bo lęki mam Też wyszla beta <2.3. 35 dni po stosunku, to bym już miała chyba grubo ponad 5. Potrzebuję potwierdzenia, muszę to przeczytać Dziwne tylko, że wcześniej pisali <0.1, a teraz podnieśli do 2. Chyba jakieś nowe wytyczne.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[elvegirl]

Nowe wytyczne, nowa maszyneria, ważne że jest poniżej 5.
Tak, w ciąży 35 dni po stosunku miałabyś GRUBO powyżej 5

---------- Dopisano o 09:57 ---------- Poprzedni post napisano o 09:54 ----------

Swoją drogą czemu nie zapytasz w labie czemu to zmienili?

[Keket]

Napisane przez elvegirl

Nowe wytyczne, nowa maszyneria, ważne że jest poniżej 5.
Tak, w ciąży 35 dni po stosunku miałabyś GRUBO powyżej 5

---------- Dopisano o 09:57 ---------- Poprzedni post napisano o 09:54 ----------

Swoją drogą czemu nie zapytasz w labie czemu to zmienili?

Dzięki Już jestem spokojna. W sumie te babki w rejestracji mało wiedzą.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[karola283]

Cześć dziewczyny! Tabletki biorę już ładnych parę lat, a obecnie to Vines. Z natury moje miesiączki są bardzo obfite i niestety nie zmieniły tego żadne przyjmowane przeze mnie tabletki, mam dużo czerwonej krwi ze skrzepami, a okres trwa zawsze minimum 5 dni. W listopadzie i grudniu jednak krwawienie z odstawienia pojawiło się jeden dzień wcześniej niż zwykle i było ono znacznie słabsze, przez pierwsze 2 dni raczej brązowe plamienie niż krew. Wybrałam się do ginekologa, zostały mi przepisane nowe tabletki, które właśnie od tego cyklu powinnam zacząć brać. Ostatni okres miałam 8 stycznia i ten był już normalny, czyli obfity, czerwony, ze skrzepami. Teraz jestem w trakcie 4 dniowej przerwy i w dniu krwawienia powinnam zacząć przyjmować nowe tabletki, które przepisał mi ginekolog. Niestety dzisiaj mamy 4 dzień przerwy, a krwawienia nie ma. Wczoraj wieczorem i dzisiaj rano zauważyłam śluz z domieszką krwi, ale od tego momentu cisza. Tabletki żadnej nie pominęłam, nie wymiotowałam, ale w styczniu byłam bardzo mocno chora i niestety przyjmowałam 2 antybiotyki. Od 8 stycznia seks z chłopakiem uprawiałam tylko 1 raz z uwagi na to, że nabawiłam się grzybicy pochwy. Ten stosunek był oczywiście w prezerwatywie, a i chłopak skończył poza mną. Ja jednak zaczynam się stresować tym, że nadal nie dostałam tego krwawienia i te 2 poprzednie były nietypowe. Czy to jest możliwe, że zaszłam w ciąże w grudniu, pomimo tego dostałam normalne, obfite krwawienie z odstawienia w styczniu i teraz z powodu ciąży krwawienia nie ma?

[Andz126p]

Skoro brałaś tabletki, A dodatkowo miałaś zabezpieczenie w postaci prezerwatywy i jeszcze w tobie nie skończył to nie ma szans na ciążę.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 16:15 ---------- Poprzedni post napisano o 16:14 ----------

A robiłaś test?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[wibovit]

Dziewczyny, jeśli pod koniec drugiego i poczatek trzeciego tygodnia 3 dni pod rząd męczyly mnie dolegliwości jelitowe (brałam dodatkowe tabletki po ustąpieniu), w następny dzień nie miałam dolegliwości ale złapalo mnie kolejnego dnia (też wzięłam dodatkowa tabletkę po ustapieniu) i wyrabialam się z wzięciem dodatkowej tabletki w czasie 12 godzin to wszystko jest ok i skuteczność jest zachowana? Zastanawiam się ponieważ ciężko stwierdzić czy były to ciężkie biegunki, czy też obydwie tabletki jednego dnia zdążyły się wchlonac. Nawet jeśli 3 dni pod rząd wchłonęły się po 2 tabletki dziennie i dwa dni później również to wszytko jest ok i nie muszę się martwić o dalszą skuteczność, gdzie będę przyjmowała normalnie po 1 tabletce? Do konca blistra zostało mi 6 tabletek.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[quench]

Napisane przez wibovit

Dziewczyny, jeśli pod koniec drugiego i poczatek trzeciego tygodnia 3 dni pod rząd męczyly mnie dolegliwości jelitowe (brałam dodatkowe tabletki po ustąpieniu), w następny dzień nie miałam dolegliwości ale złapalo mnie kolejnego dnia (też wzięłam dodatkowa tabletkę po ustapieniu) i wyrabialam się z wzięciem dodatkowej tabletki w czasie 12 godzin to wszystko jest ok i skuteczność jest zachowana? Zastanawiam się ponieważ ciężko stwierdzić czy były to ciężkie biegunki, czy też obydwie tabletki jednego dnia zdążyły się wchlonac. Nawet jeśli 3 dni pod rząd wchłonęły się po 2 tabletki dziennie i dwa dni później również to wszytko jest ok i nie muszę się martwić o dalszą skuteczność, gdzie będę przyjmowała normalnie po 1 tabletce? Do konca blistra zostało mi 6 tabletek.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Wszystko okej. Antykoncepcja jest zachowana, bo stężenie hormonów zawsze jest wystarczające do hamowania owulacji. Jedyne co Ci "grozi" to plamienie śródcykliczne bo stężenie estradiolu może skakać.

[zuuuuskaa]

Dziewczyny, chyba jestem jakaś nienormalna ale nie mogę przekonać się, że tabletki działają. Jestem w trakcie drugiego opakowania (vibin), tabletki biorę sumiennie, moje najdłuższe opóźnienie to godzina, żadnych lekarstw wchodzących w interakcje. Przez pierwszy miesiąc wymagałam dodatkowo prezerwatywy (zmieniałam z innych, niby vibin przyjęłam w pierwszy dzień miesiączki ale i tak jakoś lepiej się czułam), teraz chciałabym już poleciec bez dodatkowego zabezpieczenia bo w końcu po to je biorę ale i tak panikuje i po tym jak facet wszedł po chwili spanikowałam i powiedziałam, ze ma się ubrać....I mój TŻ twierdzi, że przecież już na pewno działają, mój gin się śmieje, że zawsze miał mnie za rozsądna ale teraz już przesadzam i sam przyznał, że w swojej 30 letniej karierze miał dwa przypadki ciąży przy anty spowodowanej antybiotykiem i brakiem dodatkowego zabezpieczenia.



A ja dalej jak głupia się boje , że one nie działają bo nie są tak namacalne jak guma(gdzie samej gumce tez bym nie zaufała)

Pomóżcie....

[elvegirl]

Jeśli nie masz zaufania do tabletek, to nie ma sensu ich brać po prostu.

[Andz126p]

Może szklanka wody zamiast?

A tak serio, używasz gumek, tabletek, i myślisz że zajdziesz w ciążę?
Pamiętaj że aż tak łatwo się w ciążę nie zachodzi...

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[zuuuuskaa]

Nie nie, przy podwójnym w ogóle się o ciążę nie boję - no bo jak?

Bardziej mi chodzi, że jakbym miała zejść do samej tabletki to odczuwam pewną nutę niepewności, czy napewno działają i by zwyczajnie im zaufać..

[Andz126p]

Osobiście biorę od 5 lat i w ciążę nie zaszłam.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[elvegirl]

Ja biorę z przerwami od kilkunastu lat. W ciążę zaszłam jak zechciałam zajść.

[Adrianna_8]

Napisane przez zuuuuskaa

Dziewczyny, chyba jestem jakaś nienormalna ale nie mogę przekonać się, że tabletki działają. Jestem w trakcie drugiego opakowania (vibin), tabletki biorę sumiennie, moje najdłuższe opóźnienie to godzina, żadnych lekarstw wchodzących w interakcje. Przez pierwszy miesiąc wymagałam dodatkowo prezerwatywy (zmieniałam z innych, niby vibin przyjęłam w pierwszy dzień miesiączki ale i tak jakoś lepiej się czułam), teraz chciałabym już poleciec bez dodatkowego zabezpieczenia bo w końcu po to je biorę ale i tak panikuje i po tym jak facet wszedł po chwili spanikowałam i powiedziałam, ze ma się ubrać....I mój TŻ twierdzi, że przecież już na pewno działają, mój gin się śmieje, że zawsze miał mnie za rozsądna ale teraz już przesadzam i sam przyznał, że w swojej 30 letniej karierze miał dwa przypadki ciąży przy anty spowodowanej antybiotykiem i brakiem dodatkowego zabezpieczenia.



A ja dalej jak głupia się boje , że one nie działają bo nie są tak namacalne jak guma(gdzie samej gumce tez bym nie zaufała)

Pomóżcie....

Jakby nie działały, to nie byłby tak popularna metoda antykoncepcji.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[kasia2209]

Treść usunięta

[_madame_m_]

Jakby nie patrzeć to biorę dwa lata z czego był rok-przerwa-rok. Dopiero teraz, od roku, korzystam z nich w każdym aspekcie, bo wcześniej bardziej miały mi pomagać przy bolesnych miesiączkach niż w sprawach intymnych. Z początku różne głupie obawy napływały, martwiłam się bzdurami, ale jak już po 2 tygodniach zaczęły się stosunki bez gumek i w ciążę nie zaszłam to dałam sobie na wstrzymanie z obawami. W sumie to nigdy nie ufałam gumkom i wolałam tabletki, więc obecny układ psychicznie mi odpowiada

A tak z informacji dodatkowych, te duże plamienia, które miałam niemal przez całe opakowanie przetrwały do krwawienia z odstawienia, krwawienie nadeszło bez żadnych przesunięć, zaczęłam ostatnie opakowanie jakie mam na stanie, a 12 lutego zobaczę co ginekolog z tym fantem zrobi