Jak się przygotować? - pierwsza/kolejna wizyta u ginekologa - zbiorczy!

[Black Rainbow]

kamisha skoro jesteś zarejestrowana w UP, to jesteś ubezpieczona. Jednak musisz mieć coś, co ubezpieczenie potwierdzi, czyli książeczkę ubezpieczeniową. Idź do urzędu pracy, weź dowód osobisty i zdjęcie i tam Ci ją za darmo wyrobią w 15 minut. Pewnie będzie to w pokoju, który wydaje różne zaświadczenia. Jeśli idziesz na wizytę na NFZ potrzebny Ci będzie tylko dowód i ta książeczka (jak ją wyrobisz będzie ważna miesiąc, potem musisz iść do urzędu ją podbić).

[kamisha]

oo dzięki dziewczyny
akurat w czwartek jadę do UP to sobie wyrobię a wiecie może ile ogólnie tak na oko czeka się do ginekologa publicznego? z miesiac pewnie jakiś nie ?

[motylek1007]

Napisane przez kamisha

oo dzięki dziewczyny
akurat w czwartek jadę do UP to sobie wyrobię a wiecie może ile ogólnie tak na oko czeka się do ginekologa publicznego? z miesiac pewnie jakiś nie ?

róznie bywa, u mnie np nie ma kolejek, idziesz w dany dzien, i juz

[Black Rainbow]

To zależy od miasta. Jak ja idę się zapisać, to pielęgniarka pyta mnie o to, kiedy chcę mieć wizytę, potem sprawdza termin w kalendarzu i zapisuje. Zdarza się (choć rzadko), że wybrany termin jest zajęty, ale mogę się dostać wcześniej U mnie czeka się maksymalnie tydzień.

[Heledore]

Napisane przez kamisha

oo dzięki dziewczyny
akurat w czwartek jadę do UP to sobie wyrobię a wiecie może ile ogólnie tak na oko czeka się do ginekologa publicznego? z miesiac pewnie jakiś nie ?

poszukaj w internecie stronę swojej przychodni i poczytaj, lub - jeszcze lepiej zadzwoń na rejestrację ogólną i zapytaj co i jak. Różnie bywa. Np. u mnie nie można się rejestrować do przodu (no w wyjątkowych sytuacjach można) dzwoni się skoro świt do pokoiku pielęgniarek na ginekologii i rejestruje na godzinę tego samego dnia

[Black Rainbow]

U mnie w przychodni nie ma opcji, żeby zarejestrować się na wizytę w tym samym dniu. Najwcześniej na następny dzień, a najpóźniej za tydzień (a to dlatego, że ja chodzę do ginekologa, który przyjmuje we wtorki i piątki, jest jeszcze taki, który przyjmuje w poniedziałki, środy i czwartki)

[motylek1007]

czyli jak widac, kazda przychodnia robi po swojemu

[carolyna86]

Cześć dziewczyny - chciałabym się dopisać do wątku..przyjmiecie mnie

przejrzałam kilka stron do tyłu - tych najbardziej aktualnych. Widzę, że dyskutujecie nt. okresu oczekiwania na wizytę. W moim mieście sytuacja przedstawia się nieco gorzej, gdyż do mojej ginekolog z NFZ trzeba czekać ponad dwa tygodnie!!! A przyjmuje ona 4 dni w tygodniu. Natomiast do faceta ginekologa, który przyjmuje w tej samej przychodni, w ogóle nie trzeba czekać...

[hikari91]

U mnie to zależy od przychodni. Ale w większości na nfz trzeba czekać około miesiąca :/ Wiec jak widać 2 tygodnie to nie tak długo w porównaniu do niektórych

[kamisha]

witam po raz drugi.
Ogólnie to już dostałam recepte gdyż miałam isc państwowo ale w walentynki kochałam się z chlopakiem i pękla nam gumka, wpadlismy w panike... niby miałam 2 dzień okresu ale zawsze jakaś schiza jest o_O normalnie lekarka moja nie chciała mi przepisac tabletek PO, wiec Tż zarejestrował mnie prywatnie.

Ogólnie zero stresu może dlatego ze bardziej przejęłam sie tym czy nie jestem w ciazy, niż tym ze zrobi mi badania kontrolne :P
w każdym razie weszłam z Tż razem żeby powiedzieć co nas do niego sprowadza, wysłuchal potem zaprosił mnie na fotel (zbadał mnie w czasie okresu), potem USG, i powiedzial ze tabsów PO nie zapisze bo ma 99,90% tego ze nie jestem a tabelka PO ma jakies 98%

Generalnie miły ginekolog,fachowiec że tak powiem,gabinet też niczego sobie, zapisał mi tabletki anty novynette, koszt wizyty 80 zł. (ps. za wizyte zaplacil Mój Tż)


Mysle,że z miłą chęcią sie do niego jeszcze wybiorę

[ojejka89]

Napisane przez kamisha

witam po raz drugi.
Ogólnie to już dostałam recepte gdyż miałam isc państwowo ale w walentynki kochałam się z chlopakiem i pękla nam gumka, wpadlismy w panike... niby miałam 2 dzień okresu ale zawsze jakaś schiza jest o_O normalnie lekarka moja nie chciała mi przepisac tabletek PO, wiec Tż zarejestrował mnie prywatnie.

Ogólnie zero stresu może dlatego ze bardziej przejęłam sie tym czy nie jestem w ciazy, niż tym ze zrobi mi badania kontrolne :P
w każdym razie weszłam z Tż razem żeby powiedzieć co nas do niego sprowadza, wysłuchal potem zaprosił mnie na fotel (zbadał mnie w czasie okresu), potem USG, i powiedzial ze tabsów PO nie zapisze bo ma 99,90% tego ze nie jestem a tabelka PO ma jakies 98%

Generalnie miły ginekolog,fachowiec że tak powiem,gabinet też niczego sobie, zapisał mi tabletki anty novynette, koszt wizyty 80 zł. (ps. za wizyte zaplacil Mój Tż)


Mysle,że z miłą chęcią sie do niego jeszcze wybiorę

no, brawo dla ginekologa. po pierwsze za to ze zbadal w okresia, bo nie kazdy chce, po drugie ze wybil Ci z glowy ta tabletke;p

co do oczekiwania na wizyte- ja dzis sie chcialam zarejestrowac do mojego, do konca KWIETNIA nie ma miejsc a od maja przyjmuje tylko prywatnie. zawsze czekalam ponad miesiac, no chyba ze krotko przed/po operacji to sie pchalam bez kolejki. 2 tygodnie czekania to bylby dla mnie RAJ. teraz musze szukac innego gina, a nie usmiecha mi sie, bo jestem ciagle podczas obserwacji poopoeracyjnej i wiadomo nowy lekarz nie bedzie juz tak we wszystkim zorientowany jak 'stary' ;/ niby pani w rejestracji jak sie dowiedziala o co chodzi to chciala mnie wcisnac gdziekolwiek, ale zmienil mi sie plan na studiach a lekarz w innym miescie niz studia wiec mam do dypozycji tylko soboty, a w soboty tez juz przestal przyjmowac;/

[BelleFramboise]

Drogie WizażankiDzisiaj w końcu nastąpiła moja pierwsza wizyta u Pana Ginekologa Oczywiście miałam stresa jak byk, no ale co trzeba iść!Dziewczyny naprawdę nie ma się czego bać( mówi Wam najwiękasza panikara hehe)Nic mnie nie bolała, Pan bardzo miły, sympatyczny.Nawet nie zauważyłam kiedy mnie zbadał:P pobrał mi wymaz na cytologie,wsadził paluszki, pomacał i zrobił usg brzuchaOkazało się , ze mam niewielką nadżerkę więc zapisał mi leki i za tydzień wizyta kontrolnaDostałam receptę na tabletki antykoncepcyjne Yasminelle i ogólnie jestem bardzo zadowolonaDziewczyny nie zwlekajcie i badajcie się!!!
Pozdrawiam

[kamisha]

Napisane przez ojejka89

no, brawo dla ginekologa. po pierwsze za to ze zbadal w okresia, bo nie kazdy chce, po drugie ze wybil Ci z glowy ta tabletke;p

co do oczekiwania na wizyte- ja dzis sie chcialam zarejestrowac do mojego, do konca KWIETNIA nie ma miejsc a od maja przyjmuje tylko prywatnie. zawsze czekalam ponad miesiac, no chyba ze krotko przed/po operacji to sie pchalam bez kolejki. 2 tygodnie czekania to bylby dla mnie RAJ. teraz musze szukac innego gina, a nie usmiecha mi sie, bo jestem ciagle podczas obserwacji poopoeracyjnej i wiadomo nowy lekarz nie bedzie juz tak we wszystkim zorientowany jak 'stary' ;/ niby pani w rejestracji jak sie dowiedziala o co chodzi to chciala mnie wcisnac gdziekolwiek, ale zmienil mi sie plan na studiach a lekarz w innym miescie niz studia wiec mam do dypozycji tylko soboty, a w soboty tez juz przestal przyjmowac;/

no własnie byłam w szoku ze od razu zbadał paluszkiem wymacał co trzeba
cieszę się że na takiego trafiłam, i jeszcze bardziej ze mam takiego chlopaka który poszedł ze mną i od razu było lżej

o ja to nie fajnie :/ może jakiś podobny jest obok?popytaj, głupio tak zmieniać :/ ja miałam iśc do kobiety na początku ale tlyko mężczyźni przyjmowali a po drugie jeden z Nich który byl dostepny jest ginekologiem mojej siostry i nie za bardzo tam chcialam ,bo nikt nie wie że mieliśmy taką nie fajną przygodę.

[ojejka89]

Napisane przez kamisha

no własnie byłam w szoku ze od razu zbadał paluszkiem wymacał co trzeba
cieszę się że na takiego trafiłam, i jeszcze bardziej ze mam takiego chlopaka który poszedł ze mną i od razu było lżej

o ja to nie fajnie :/ może jakiś podobny jest obok?popytaj, głupio tak zmieniać :/ ja miałam iśc do kobiety na początku ale tlyko mężczyźni przyjmowali a po drugie jeden z Nich który byl dostepny jest ginekologiem mojej siostry i nie za bardzo tam chcialam ,bo nikt nie wie że mieliśmy taką nie fajną przygodę.

tylko szkoda ze nie zlecil Ci zadnych badan krwi przed przyjeciem tabletek, chyba ze nie wspomnialas tu o tym.

w soboty w mojej przychodni przyjmuja jakies mlode lekarki, pani w rejestracji powiedziala mi ze na usg do nich nie radzi bo sie jeszcze nie znaja... pozostaje mi tylko szukac kogos w miejscu gdzie sie ucze, moze w przychodni akademickiej orginaly wypisu ze szpitala, wydruki wszystkich usg i wyniki badan na szczescie mam u siebie ;p

[kamisha]

nie badań mi nie zlecił :|
no ale to chyba nic takiego?

[motylek1007]

Napisane przez kamisha

nie badań mi nie zlecił :|
no ale to chyba nic takiego?

badanie powinno byc, ślepo dobrane tabletki mogą miec fatalne skutki

[Heledore]

Napisane przez kamisha

nie badań mi nie zlecił :|
no ale to chyba nic takiego?

a zrobił chociaż wywiad rodzinny? (czy jak to się tam nazywa - chodzi mi o pytania o choroby występujące w rodzinnie)

[ojejka89]

Napisane przez kamisha

nie badań mi nie zlecił :|
no ale to chyba nic takiego?

nic takiego do pierwszego nieszczescia. malo jest osob ktore maja przeciwskazania do brania tabletek, ale to nie powinno oznaczac zadszych badan. ja je mialam, moja kuzynka nie-musiala odstawic po jakies 2 tygodniach bo cisnienie zaczelo jej skakac jak oszalale i moglo to sie zle skonczyc. jednak wiele moich znajomych badan nie miala, i zyje. zrobisz jak uwazasz, jednak musisz miec swiadomosc zagrozenia.

[mimochodem]

Jakie dokladnie badania powinny zostac przeprowadzaone przed dobraniem tabletek?
Zalezy mi na tym zeby zaczać je brac od marca, do ginekologa wybieram się w tym tygodniu, problem w tym ze jest to pelna konspiracja (rodzice nie mogą się dowiedzieć, bo masakryczni konserwatyści ;| a jakos musze wyciagnac od nich pieniądze , bo jednak prywatny trochę kosztuje..), a ja mam ograniczone fundusze. Ile płaciłyście za wykonane badania, za kupno tabletek itd.?

[ojejka89]

Napisane przez mimochodem

Jakie dokladnie badania powinny zostac przeprowadzaone przed dobraniem tabletek?
Zalezy mi na tym zeby zaczać je brac od marca, do ginekologa wybieram się w tym tygodniu, problem w tym ze jest to pelna konspiracja (rodzice nie mogą się dowiedzieć, bo masakryczni konserwatyści ;| a jakos musze wyciagnac od nich pieniądze , bo jednak prywatny trochę kosztuje..), a ja mam ograniczone fundusze. Ile płaciłyście za wykonane badania, za kupno tabletek itd.?

proby watrobowe i na krzepliwosc krwi. poszukaj na forum-przewinely sie dokladne nazwy. ja placilam okolo 50 zl (w sensie za te badania laboratoryjne). koszt tabletek jest rozny, od kilku do kilkudziesieciu zlotych
proponuje zakonczyc juz ten OT.

[arisa]

Napisane przez mimochodem

Jakie dokladnie badania powinny zostac przeprowadzaone przed dobraniem tabletek?
Zalezy mi na tym zeby zaczać je brac od marca, do ginekologa wybieram się w tym tygodniu, problem w tym ze jest to pelna konspiracja (rodzice nie mogą się dowiedzieć, bo masakryczni konserwatyści ;| a jakos musze wyciagnac od nich pieniądze , bo jednak prywatny trochę kosztuje..), a ja mam ograniczone fundusze. Ile płaciłyście za wykonane badania, za kupno tabletek itd.?

Ceny zależą od tabletek, od miasta, od laboratorium.

[lila881]

Witam, dwa dni temu byłam na pierwszej wizycie u ginekologa. Nie współżyłam jeszcze. Moim celem było pozyskanie skierowania na USG, gdyż od dłuższego czasu odczuwam ból w okolicach jajników, a ostatnio doszły problemy z miesiączka. Pani doktor nie bardzo dała mi dojść do słowa, tylko posadziła na fotel i przebadała( na szczęście przez odbyt bo zdążyłam ją uprzedzić, że jestem dziewicą) badanie samo w sobie choć mało komfortowe nie było bardzo bolesne. Usłyszałam, że nic wielkiego się nie dzieje, dostałam jakieś czopki i tyle. Ból nadal nie mija, a ja nie wiem czy badanie przez odbyt jest równie skuteczne w wykrywaniu nieprawidłowości co badanie USG? bardzo proszę o odpowiedź

[ojejka89]

owszem, torbiel (ktora moze byc przyczyna takich dolegliwosci jakie opisujesz) mozna wykryc przy zwyklym badaniu dopochwowym i/lub odbytniczym. ale tylko gdy robi to BARDZO DOBRZE WYKWALIFIKOWANY LEKARZ. nie sadze zeby zwykly ginekolog sobie z tym poradzil. mialam torbiel, ginekolog moj powiedzial ze bez usg nikt by tego nie wykryl, a jak bylam w szpitalu to badal mnie jakis tam super swietny profesor, zanim zerknal w moja karte przeprowadzil wlasnie zwykle badanie dopochwowe i doodbytnicze i swietnie zlokalizowal torbiel a nawet podal jej przyblizone rozmiary. tyle ze to jeden taki profesor sie zdarzyl. jak juz powiedzialam, 'normalny' ginekolog w ten sposob by tego nie zdjagnozowal. jesli masz jakies obawy to próbuj dalej. ja tez nie moglam sie doprosic od mojej pani ginekolog usg, wiec zmienilam lekarza-ten zrobil bez problemu i prosze, torbiel. trzymam kciuki zebys doprosila sie naleznego Tobie badania i tylko sie uspokoila, tzn zeby nic ono nie wykazalo

[franuska66]

Napisane przez lila881

Witam, dwa dni temu byłam na pierwszej wizycie u ginekologa. Nie współżyłam jeszcze. Moim celem było pozyskanie skierowania na USG, gdyż od dłuższego czasu odczuwam ból w okolicach jajników, a ostatnio doszły problemy z miesiączka. Pani doktor nie bardzo dała mi dojść do słowa, tylko posadziła na fotel i przebadała( na szczęście przez odbyt bo zdążyłam ją uprzedzić, że jestem dziewicą) badanie samo w sobie choć mało komfortowe nie było bardzo bolesne. Usłyszałam, że nic wielkiego się nie dzieje, dostałam jakieś czopki i tyle. Ból nadal nie mija, a ja nie wiem czy badanie przez odbyt jest równie skuteczne w wykrywaniu nieprawidłowości co badanie USG? bardzo proszę o odpowiedź

hej mam dwa pytania odnośnie twoich objawów... mam podobny problem... jaki typ bólu odczuwasz? mi się wyaje że mój jajnik jest jakby powiększony, czasami coś mnie tam zakuje a odnośnie problemów z okresem, mi się przesunął o dwa tyg czy to mógł spowodować torbiel ?

[lewa933]

Witam, mam pytanie.
Kiedy powinno się wybrać na pierwszą wizytę u ginekologa?

[MotywBuntu]

hmm to już zależy jeżeli czujesz, że w Twoim organizmie dzieje się coś złego, czyli w okolicach intymnych pojawia się pieczenie, szczypanie bądź swędzenie to powinnaś wybrać się jak najszybciej bo być może złapałaś jakąś infekcje, jeśli planujesz współżycie również powinnaś odwiedzić lekarza i poprosić o tabletki anty

[lewa933]

A w razie pierwszej wizyty będą robić jakieś badania czy coś.
Ja się cykam. Wiem, ze nie powinnam bo to lekarz jak każdy inny..

[MotywBuntu]

Napisane przez lewa933

A w razie pierwszej wizyty będą robić jakieś badania czy coś.
Ja się cykam. Wiem, ze nie powinnam bo to lekarz jak każdy inny..

napisze na moim przykładzie jak to było na początku też bylam zestresowana... ale na wejściu oznajmiłam, że to moja pierwsza wizyta i jestem nieco skrepowana, dr uśmiechnął się i powiedział ze nie taki diabeł straszny;P potem przeprowadził ze mną wywiad (pierwsza miesiączka i ostania) czy współżyłam, ja wtedy byłam dziewicą wiec myślałam że badanie przeprowadzi przez odbyt jednak zostało przeprowadzone przez pochwę. badanie to polegało na wprowadzenie wzernika i tyle, ja również upomniałam się o badanie piersi wiec mi takowe przeprowadził... tak to mniej więcej wygladało

[lila881]

Napisane przez franuska66

hej mam dwa pytania odnośnie twoich objawów... mam podobny problem... jaki typ bólu odczuwasz? mi się wyaje że mój jajnik jest jakby powiększony, czasami coś mnie tam zakuje a odnośnie problemów z okresem, mi się przesunął o dwa tyg czy to mógł spowodować torbiel ?

Hej, mnie też wydaje się jakby jajnik po lewej stronie był powiększony, ale podczas badania ginekolog powiedziała, że to właśnie z lewej strony jajnik zaczyna jajeczkowanie. Dlatego uznałam, że chyba dobrze go obejrzała i wszystko z nim w porządku. Myślę jednak, że niedługo znowu wybiorę się do lekarza i poproszę wprost o skierowanie na USG, jeśli znowu napotkam opór to po prostu pójdę prywatnie. Nie ma innej rady muszę mieć pewność, że nic mi nie jest Tobie też radzę wizytę u ginekologa

[franuska66]

hej dziewczyny wczoraj przeżyłam pierwszą wizytę u ginekologa i szczerze powiedziawszy było ok trafiłam na bardzo dobrego lekarza miły przeprowadził ze mną wywiad potem przebadał i zrobił USG dopochwowe przez cały czas do mnie mówił i był bardzo delikatny na początku troszkę bolało ale jak się rozluźniłam było już ok czyli wniosek taki nie ma co się napinać i denerwować a po USG wyszło, że oba jajniki mam zdrowe, a te bóle to po prostu z nerwów

---------- Dopisano o 09:21 ---------- Poprzedni post napisano o 09:20 ----------

Napisane przez lila881

Hej, mnie też wydaje się jakby jajnik po lewej stronie był powiększony, ale podczas badania ginekolog powiedziała, że to właśnie z lewej strony jajnik zaczyna jajeczkowanie. Dlatego uznałam, że chyba dobrze go obejrzała i wszystko z nim w porządku. Myślę jednak, że niedługo znowu wybiorę się do lekarza i poproszę wprost o skierowanie na USG, jeśli znowu napotkam opór to po prostu pójdę prywatnie. Nie ma innej rady muszę mieć pewność, że nic mi nie jest Tobie też radzę wizytę u ginekologa

to lekarz nie zrobił ci USG dopochwowego na wizycie ?