Problemy pierwszego świata (+offtopy)

[stotek]

Napisane przez Timon i Pumba

Treść usunięta

Takie miękkie staniki. Zazwyczaj bez szczególnej konstrukcji, najczęściej trójkąty, koronkowe.
A przynajmniej ja to słowo tak rozumiem i takie mi się podobają

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Timon i Pumba]

Treść usunięta

[Finlora]

Napisane przez Timon i Pumba

Treść usunięta

Ja bym chciała nosić miękkie ale takie z dobrą konstrukcją na mój biust to od 150 zł w zwyż.

[kasztanka3]

Napisane przez Finlora

Ja bym chciała nosić miękkie ale takie z dobrą konstrukcją na mój biust to od 150 zł w zwyż.

Ja w ogole mam problem z kupnem stanika, bo duzo marek konczy rozmiarowke na D/DD, a ja potrzebuje 75E. W dodatku wiekszosc fiszbin jest niewygodna, co jeszcze zwieksza trudnosc w znalezieniu czegokolwiek.

[invisible_01]

Napisane przez kasztanka3

Ja w ogole mam problem z kupnem stanika, bo duzo marek konczy rozmiarowke na D/DD, a ja potrzebuje 75E. W dodatku wiekszosc fiszbin jest niewygodna, co jeszcze zwieksza trudnosc w znalezieniu czegokolwiek.

Ja mam też ten problem, że muszę mieć rozmiar 60, absolutnie maksymalnie 65E, a sporo firm zaczyna rozmiarówkę od 70 i właśnie kończy na DD

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Finlora]

Napisane przez kasztanka3

Ja w ogole mam problem z kupnem stanika, bo duzo marek konczy rozmiarowke na D/DD, a ja potrzebuje 75E. W dodatku wiekszosc fiszbin jest niewygodna, co jeszcze zwieksza trudnosc w znalezieniu czegokolwiek.

Dlatego mówię - od stówy w zwyż - znajdziesz na bank. Ja noszę 70 DD/E, zależy od firmy.

[patrycjapatib]

Napisane przez Timon i Pumba

Treść usunięta

Wlasnie to jest chyba tylko dla mniejszych i jedrniejszych biustow, nie wiem czy utrzymaloby to wiekszy, widzialam kiedys takie, ale wtedy tez te ramiaczka sa szersze i inaczej to wyglada. Jeden z niewielu powodow, dla ktorych lubie moj maly biust Strasznie dziewczece sa, szczegolnie wlasnie biale czy bezowe, czesto sobie w takich chodze normalnie po domu, takie sa wygodne. I kojarza sie z opalaniem na lonie natury, wakacjami, bardzo lubie

[0235a76bf37a0c9e786a33d682e03cfb1aa33c8b_653ef22455ebf]

Napisane przez invisible_01

Ja mam też ten problem, że muszę mieć rozmiar 60, absolutnie maksymalnie 65E, a sporo firm zaczyna rozmiarówkę od 70 i właśnie kończy na DD

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

To samo. 65E lub F. I tez wieczny problem.

[Timon i Pumba]

Treść usunięta

[980cf4958a6e724c916e7adb24f4c6159aa2df82_65d7e02c47328]

Moim stanikowym problemem jest, że od kiedy jakieś 2 lata temu schudłam to wszystkie staniki 75B które wcześniej pasowały idealnie zrobiły się za duże, i mimo że przytyłam to biust nadal mam do nich za mały. A mam tyle ładnych biustonoszy, szkoda. Mam nadzieję, że kiedyś jeszcze zaczną na mnie znowu pasować.
Teraz najczęściej chodzę chyba bez stanika, no chyba że materiał jest bardzo prześwitujący to wtedy nie.

[ecd9a68db8379fc22aec14635aa2645aca7c721b_6070dc99c9f91]

Napisane przez kasztanka3

Ja w ogole mam problem z kupnem stanika, bo duzo marek konczy rozmiarowke na D/DD, a ja potrzebuje 75E. W dodatku wiekszosc fiszbin jest niewygodna, co jeszcze zwieksza trudnosc w znalezieniu czegokolwiek.

Nie mogę wkleić linka :/
Jakoś o Tobie pomyślałam
https://www.facebook.com/polowaniena...type=3&theater

[kasztanka3]

Napisane przez Finlora

Dlatego mówię - od stówy w zwyż - znajdziesz na bank. Ja noszę 70 DD/E, zależy od firmy.

Cena nie jest problemem, jak znajde cos, co pasuje i jest wygodne, to zaplace bez problemu, w zeszlym roku kupilam 6 stanikow firmy Berlei, $70 za sztuke, mega wygodne, ale juz sie porozciagaly i fiszbiny wychodza i pasowaloby wymienic na nowe, a tu niespodzianka, bo nowsze modele koncza rozmiarowke na D I mierzylam 80D, bo moze byloby zblizone do 75E, ale nie, pod biustem za szerokie, a miseczka za mala

[1=ecd9a68db8379fc22aec146 35aa2645aca7c721b_6070dc9 9c9f91;86889614]Nie mogę wkleić linka :/
Jakoś o Tobie pomyślałam
https://www.facebook.com/polowaniena...type=3&theater[/QUOTE]

Wez, az mi sie przypominaja zmutowane wielkie latajace karaluchy Jedna zaleta zimy: nie ma robactwa

[Finlora]

Napisane przez kasztanka3

Cena nie jest problemem, jak znajde cos, co pasuje i jest wygodne, to zaplace bez problemu, w zeszlym roku kupilam 6 stanikow firmy Berlei, $70 za sztuke, mega wygodne, ale juz sie porozciagaly i fiszbiny wychodza i pasowaloby wymienic na nowe, a tu niespodzianka, bo nowsze modele koncza rozmiarowke na D I mierzylam 80D, bo moze byloby zblizone do 75E, ale nie, pod biustem za szerokie, a miseczka za mala

Kurcze, to w takim razie muszą być kiepskiej jakości, bo ja niektóre staniki mam nawet kilka lat i nadal noszę, jeśli pasują rozmiarowo. Wiadomo, że obwód trochę rozciągnięty ale nadal ok, fiszbiny też ok, nic nie wychodzi.
Zresztą ja kupuję takie staniki, żeby pod biustem zapinać się na najluźniejszą haftkę i jak się rozciągną to na najciaśniejszą są ok.

A propo rozmiarów zaczynających się od 60 pod biustem - takich niestety w sieciówkach się nie znajdzie.
Raz chyba kupiłam pasujący stanik w sieciówce i był to Marks&Spencer, który niestety się od nas wyniósł.

[kasztanka3]

Napisane przez Finlora

Kurcze, to w takim razie muszą być kiepskiej jakości, bo ja niektóre staniki mam nawet kilka lat i nadal noszę, jeśli pasują rozmiarowo. Wiadomo, że obwód trochę rozciągnięty ale nadal ok, fiszbiny też ok, nic nie wychodzi.
Zresztą ja kupuję takie staniki, żeby pod biustem zapinać się na najluźniejszą haftkę i jak się rozciągną to na najciaśniejszą są ok.

Jakos mi nie podoba, jak sie stanik uklada na ciele zapiety na najciasniejsza haftke
Jakosc moim zdaniem dosc przecietna, ale place tu bardziej za wygode, niz za to, zeby mi te staniki sluzyly latami. Mierzylam wiele roznych i tych faktycznie nie czuje majac je na sobie, co przy stanikach z fiszbinami jest nie lada sukcesem, cale zycie nienawidzilam fiszbin, a tutaj mi nic a nic nie przeszkadzaja.

[groszek75]

To ja polecę fajne staniki z Samanty , ostatnio trafiłam na swój rozmiar 65G . To samo z Nipplex. Więc mają te rozmiarowkę już w miseczkach mniejszych .

[Ingrid80]

Napisane przez Finlora

Problem pierwszego świata - chodzić w płaskich sandałkach, w których nie umiem chodzić, chodzę jak kaczka i czuję moje kolana czy gotować się w airmaxach, w których chodzi mi się super wygodnie i nie czuje kolan... Dlatego nie znoszę takich upałów.

Kup sandały z profilowana podeszwą.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Finlora]

Napisane przez Ingrid80

Kup sandały z profilowana podeszwą.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Nie znalazłam takich.

[Ingrid80]

A patrzyłaś na Geoxy? Mają wygodne sandały

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 17:37 ---------- Poprzedni post napisano o 17:24 ----------

https://allegro.pl/oferta/geox-sanda...dShowitemShare

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[groszek75]

Napisane przez ridja devojka

to po prostu wyglada mniej estetycznie

Zależy dla kogo , wolę widzieć u kogoś stanik , niż inne rzeczy

Napisane przez Finlora

Ja jestem pewnie nieestetyczna dla wielu osób, bo zdarza mi się założyć bluzkę zsuwaną lekko na ramiona i widać mi ramiączka od stanika Ale sorry, nie zrezygnuję z założenia takiej bluzki tylko dlatego, że nie znalazłam stanika bez ramiączek, który by dobrze trzymał biust (nie za miliony monet). Silikonowe są dla mnie beznadziejne, a i tak je widać. Poza tym nie mam chyba nawet stanika z odpinanymi ramiączkami.

Ja mam z odpinanymi,ale nie lubię tak nosić i mam w pupce czy komuś to się podoba czy nie,że widać mi stanik

A co do sandałów te są fajne, bo mam na wyższym i tu widzę mają rozmiar 35 , a nie są ani płaskie ani za wysokie. Sama nad nimi myślę, bo mam inny kolor
https://www.casu.pl/women/obuwie-1/s...-ds-196-a.html

Napisane przez stotek

O tak, braletki są fenomenalne

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Też ni się podobają,ale nie ma mojego rozmiaru

[Kala713]

Dzisiejszy problem:
pierwszy raz robiłam depilacje plastrami pod pachami sama i chyba przegięłam pałę
Zrobiłam to na dwa razy w między czasie wyrywając pęsetą ,potem drugi raz plastry ,koniec końców pachy we krwi i spuchnięte jak nie wiem ale co najlepsze włoski nadal są i teraz ani tego maszynką zgolić ani nic,a ból taki ,że aż się poryczałam z bólu
Brawo ja

[980cf4958a6e724c916e7adb24f4c6159aa2df82_65d7e02c47328]

Napisane przez Kala713

Dzisiejszy problem:
pierwszy raz robiłam depilacje plastrami pod pachami sama i chyba przegięłam pałę
Zrobiłam to na dwa razy w między czasie wyrywając pęsetą ,potem drugi raz plastry ,koniec końców pachy we krwi i spuchnięte jak nie wiem ale co najlepsze włoski nadal są i teraz ani tego maszynką zgolić ani nic,a ból taki ,że aż się poryczałam z bólu
Brawo ja

O mamo, chyba umarłabym z bólu. Jestem wierna zwyklej maszynce.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Kala713]

[1=980cf4958a6e724c916e7ad b24f4c6159aa2df82_65d7e02 c47328;86890286]O mamo, chyba umarłabym z bólu. Jestem wierna zwyklej maszynce.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz[/QUOTE]
Ja zawsze chodziłam do kosmetyczki na wosk,fakt bolało ale się przyzwyczaiłam ,potem się przeprowadziłam i nie umiem się ogarnąć żeby iść w tym kraju na tego typu zabieg ,zresztą nie będę ukrywać,że wróciłam do maszynki i stwierdziłam,że zawszę to zaoszczędzę kasę i tak w piątek kupiłam plastry veet i stwierdziłam,że idzie lato to zrobie sobie ładnie woskiem.
I tak dziś poprosiłam Tż żeby mi pomógł bo sama jednak się tak nie widzę dobrze,zrobiliśmy raz ale mało mi było,włoski nadal były co mnie wkurzało więc wyrwałam część pęsetą ale znowu sama się tak nie widzę żeby wyrwać wszystko.W tym momencie pachy już były mega podrażnione ale co tam ja... stwierdziłam,że odczekam i Tż plastrami skończy resztę i skończył,ja we łzach,krew z pach leci,Bożeee,Bóg mnie pokarał za moją głupotę

Teraz nawet sobie nie wyobrażam dotknąć tego czymkolwiek choćby i maszynką żeby to dogolić i będę chodzić jak kretynka.

Aż nie chce zdj pokazywać bo są drastyczne

[980cf4958a6e724c916e7adb24f4c6159aa2df82_65d7e02c47328]

To ja kiedyś plastrami do twarzy oddarlam sobie kawałek skóry nad warga. Stwierdziłam, że wąsik niedokładnie wyrwany to machne jeszcze jednym plastrem. Tak mi to podraznilo jakoś skórę że naprawdę wygladalo jakby mi zszedł kawałek, laly się płyny ustrojowe i w ogóle, lazilam potem z taką rana nad warga :p. Od tamtej pory wiem, żeby nie stosować plastrów dwa razy w to samo miejsce

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Kala713]

[1=980cf4958a6e724c916e7ad b24f4c6159aa2df82_65d7e02 c47328;86890306]To ja kiedyś plastrami do twarzy oddarlam sobie kawałek skóry nad warga. Stwierdziłam, że wąsik niedokładnie wyrwany to machne jeszcze jednym plastrem. Tak mi to podraznilo jakoś skórę że naprawdę wygladalo jakby mi zszedł kawałek, laly się płyny ustrojowe i w ogóle, lazilam potem z taką rana nad warga :p. Od tamtej pory wiem, żeby nie stosować plastrów dwa razy w to samo miejsce

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz[/QUOTE]

Jezus,boli jak to czytam

[groszek75]

Współczuję

Ja tylko maszynką to robię

[Kala713]

Ja byłam święcie przekonana ,że przykleję plastry rah ciach ,trochę bólu i wszystko się wyrwie oj ja naiwna
Od roku robiłam to maszynką ale nie czułam takiego komfortu 100% i gładkości jak po wosku.
Myślałam,że plastrami go osiągnę.

[andra]

To ja polecam w miejsce wosku ipl domowy, jeśli ktoś jest w dobrym fototypie. Efekty, nawet po sezonie zimowym, czyli 'nic nierobienia' długi czas światłem, to nie ma buszu a za przeproszeniem placki włosów. Że tak powiem obrazowo, jedno machniecie maszynka i po nich. Jestem zachwycona, teraz na nowo zaczynam się naświetlać.
Jeszcze dodam że do twarzy też się nadaje. A plastrem nieraz miałam gorejące rany.

[siarka40]

Napisane przez Finlora

A propo rozmiarów zaczynających się od 60 pod biustem - takich niestety w sieciówkach się nie znajdzie.
Raz chyba kupiłam pasujący stanik w sieciówce i był to Marks&Spencer, który niestety się od nas wyniósł.

Bo staników nie kupuje się w sieciówkach.

Napisane przez groszek75

To ja polecę fajne staniki z Samanty , ostatnio trafiłam na swój rozmiar 65G . To samo z Nipplex. Więc mają te rozmiarowkę już w miseczkach mniejszych .

Ja jestem nieodmiennie wierna balkonetkom Freyowym (zwłaszcza tym starszym modelom - Arabella, Eleanor, Zeta). I bardzo lubię Effuniaki.

Napisane przez Kala713

Dzisiejszy problem:
pierwszy raz robiłam depilacje plastrami pod pachami sama i chyba przegięłam pałę
Zrobiłam to na dwa razy w między czasie wyrywając pęsetą ,potem drugi raz plastry ,koniec końców pachy we krwi i spuchnięte jak nie wiem ale co najlepsze włoski nadal są i teraz ani tego maszynką zgolić ani nic,a ból taki ,że aż się poryczałam z bólu
Brawo ja

To ja Ci powiem (napiszę) coś lepszego - 7 lat temu bezpośrednio po depilacji (depilatorem) posmarowałam baaardzo hojnie pachy etiaxilem . Przy czym akurat same pachy w zasadzie tylko piekły, ale żadnych śladów nie było - natomiast okolice podpachowe (nad i pod pachami - na dół etiaxil spływał, a w górę - to chyba tak ostro tą kulką wymachiwałam) tak ucierpiały, że zniszczyłam sobie skórę tam dokumentnie. Do dziś się łuszczy i jest o wiele ciemniejsza niż reszta.

[Ingrid80]

Napisane przez Kala713

Ja zawsze chodziłam do kosmetyczki na wosk,fakt bolało ale się przyzwyczaiłam ,potem się przeprowadziłam i nie umiem się ogarnąć żeby iść w tym kraju na tego typu zabieg ,zresztą nie będę ukrywać,że wróciłam do maszynki i stwierdziłam,że zawszę to zaoszczędzę kasę i tak w piątek kupiłam plastry veet i stwierdziłam,że idzie lato to zrobie sobie ładnie woskiem.
I tak dziś poprosiłam Tż żeby mi pomógł bo sama jednak się tak nie widzę dobrze,zrobiliśmy raz ale mało mi było,włoski nadal były co mnie wkurzało więc wyrwałam część pęsetą ale znowu sama się tak nie widzę żeby wyrwać wszystko.W tym momencie pachy już były mega podrażnione ale co tam ja... stwierdziłam,że odczekam i Tż plastrami skończy resztę i skończył,ja we łzach,krew z pach leci,Bożeee,Bóg mnie pokarał za moją głupotę

Teraz nawet sobie nie wyobrażam dotknąć tego czymkolwiek choćby i maszynką żeby to dogolić i będę chodzić jak kretynka.

Aż nie chce zdj pokazywać bo są drastyczne

Odczekaj, aż się dobrze zagoi zanim będziesz znowu coś tam robić bo możesz nabawic się niezłego zakażenia.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[NocnaWiedma]

Napisane przez groszek75

To ja polecę fajne staniki z Samanty , ostatnio trafiłam na swój rozmiar 65G . To samo z Nipplex. Więc mają te rozmiarowkę już w miseczkach mniejszych .

W nipplexie kupowałam i byłam zadowolona. Z Samanty nic nigdy nie miałam. Pasuje Ci w obu firmach ten sam rozmiar ? Pytam żeby wiedzieć czy jak coś w celować w ten sam rozmiar.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz