Nałogowe kosmetykoholiczki - część 4

[karolina1985]

Napisane przez Hosenka*

Oj dziewczynki piszcie więcej o zapachach, przynajmniej nie ulegnę żadnym pokusom Bo gdybyście pisały o różach/rozświetlaczach to byłoby po mnie napewno.

Zjadłam własnie sniadanko - zupę bananową z bloga Cmoksi. Dobra była, ale z lekka mnie przytkało i zmuliło ... Nie powinnam jeść takich kalorycznych rzeczy bo okazło sie dziś rano że przytyłam 2 kg Obecny tydzień ogłaszam więc tygodniem racjonalnego jedzenia i dużej ilości ruchu Kto się przyłacza

Ja nie Ale mogę Cię pokusić moim różem

[zizou]

nosku ale jak rpzyjdzie to, co w drodze to juz Cie przegonie spokojna glowa

ide zmyc maske z wlosow, siedze teraz z kompresem i mi ciezko od recznika

[dimiti]

Napisane przez bossy

Ciebie też pewnie nikt nie rozumie? Mówią, że jesteś dziwna? I, że wampajer?

Moja jedyna była miłość podsumowała to w taki sposób:
"Ty zawsze byłaś inna. Zawsze miałaś inne zdanie niż wszyscy, inaczej patrzyłaś na różne rzeczy. Wiesz jak mnie to denerwowało? Ale zarazem tak mnie pociągało, bo nigdy nie wiedziałem jak się zachowasz, co postanowisz. No i Wampir jesteś, mała. To już wiem od dawna"

jedyna byla??? oj........

Napisane przez Hosenka*

Oj dziewczynki piszcie więcej o zapachach, przynajmniej nie ulegnę żadnym pokusom Bo gdybyście pisały o różach/rozświetlaczach to byłoby po mnie napewno.

Zjadłam własnie sniadanko - zupę bananową z bloga Cmoksi. Dobra była, ale z lekka mnie przytkało i zmuliło ... Nie powinnam jeść takich kalorycznych rzeczy bo okazło sie dziś rano że przytyłam 2 kg Obecny tydzień ogłaszam więc tygodniem racjonalnego jedzenia i dużej ilości ruchu Kto się przyłacza

ja sie przylaczam! waga u mnie sie waha jak ja na lodce a trzeba sie odchudzic cos

[Hosenka*]

Napisane przez karolina1985

Ja nie Ale mogę Cię pokusić moim różem

Oj nie, błagam nie Piszcie dalej o zapachach

dimiti: u mnie ostatnio przez długi czas utrzymywała się na 51 kg, ale ostatnio troszkę za dużo sobie pojadałam U mnie niestety nawet 2-3 dni "obżarstwa" powodują wzrost wagi

[bossy]

Napisane przez dimiti

jedyna byla??? oj........

Tak, tylko jednego faceta kochałam. Reszty nie.

[dimiti]

Napisane przez Hosenka*

Oj nie, błagam nie Piszcie dalej o zapachach

dimiti: u mnie ostatnio przez długi czas utrzymywała się na 51 kg, ale ostatnio troszkę za dużo sobie pojadałam U mnie niestety nawet 2-3 dni "obżarstwa" powodują wzrost wagi

heh mi sie udalo dojsc do 51,5 kg rok temu ale stwierdzili ze przy moim 171 to malo wiec trzeba ubic mnei! a ja mam taka budowe ze wyglada beznadziejnie nawet wazac 56kg i nie moge ubrac nic obcislego bo sie zle czuje ale obzarstwo mialam dobry miesiac bo mi okres sie zatrzymal przez prace i diete wiec musialam wrocic do normy ale teraz moge znowu zaczac ! a jak u Ciebie 2-3 dni powoduja wzrost wagi to i chwila nie minie i Ci waga spadnie

[emememsik]

Napisane przez bossy

Ciebie też pewnie nikt nie rozumie? Mówią, że jesteś dziwna? I, że wampajer?

No jasne. Kto by tam zrozumiał, że dla mnie lato to takie jak tu, a nie jakieś tam 45 stopni w Hiszpanii.

Napisane przez bossy

Tak, tylko jednego faceta kochałam. Reszty nie.

<przybija piątkę>

[isa666]

Dziękuję za kciuki w sumie boję się tylko 1 egzaminu(opisówki), na 3 mam testy(a prof. od tych przedmiotów dają te same na poprawkach ) a na ostatni się nauczę, bo materiał nie był trudny, tylko jak zawsze mi się nie kciało nauczyć

Ja się muszę pochwalić, że schudłam chyba Tzn. nie wiem ile ważę, bo wagę mam zepsutą, ale widzę, że mam bardziej płaski brzuch i czuję się lżej jakoś tak. To pewnie sprawka pu-erh i wody mineralnej(zamiast słodkich napojów).

[bossy]

Napisane przez emememsik

No jasne. Kto by tam zrozumiał, że dla mnie lato to takie jak tu, a nie jakieś tam 45 stopni w Hiszpanii.

<przybija piątkę>

Wcinam ciastka.

[Hosenka*]

Napisane przez dimiti

a jak u Ciebie 2-3 dni powoduja wzrost wagi to i chwila nie minie i Ci waga spadnie

Oj niestety nie - szybko tyję, ale zrzuca się już bardzo opornie ... Gdyby tak mogło być na odwrót

isa: na mnie pu-erh niestety już nie działa Zaczełam pić chyba w 4 klasie LO czyli z 7 lat temu () - początkowo było tak, że nawet pół kubka nie wypiłam a już leciałam do WC Dlatego teraz musze odzwyczaić organizm od czerwonej i kupuję ją bardzo rzadko. No i slodkich napojów wogóle nie piję Nie lubię poprostu. Fast foodów tez nie tykam - czasem mnie coś najdzie na zapiekankę, frykti czy czipsy ale bardzo sporadycznie. Czekoladę tez tylko w śladowych ilościach, więc przy odchudzaniu nie mam za bardzo czego ograniczać

[noseknosek]

ja też przytyłam

[bossy]

A ja napuchłam. Bo okres dostanę
Dobra dziewczynki, ciastka zjadłam, bułkę (białą ) zjadłam. W małego palca się kopnęłam

Kompa wyłączam i do nauki
Cmok, cmok

[dimiti]

Napisane przez isa666

Dziękuję za kciuki w sumie boję się tylko 1 egzaminu(opisówki), na 3 mam testy(a prof. od tych przedmiotów dają te same na poprawkach ) a na ostatni się nauczę, bo materiał nie był trudny, tylko jak zawsze mi się nie kciało nauczyć

Ja się muszę pochwalić, że schudłam chyba Tzn. nie wiem ile ważę, bo wagę mam zepsutą, ale widzę, że mam bardziej płaski brzuch i czuję się lżej jakoś tak. To pewnie sprawka pu-erh i wody mineralnej(zamiast słodkich napojów).

to brawa

Napisane przez Hosenka*

Oj niestety nie - szybko tyję, ale zrzuca się już bardzo opornie ... Gdyby tak mogło być na odwrót

isa: na mnie pu-erh niestety już nie działa Zaczełam pić chyba w 4 klasie LO czyli z 7 lat temu () - początkowo było tak, że nawet pół kubka nie wypiłam a już leciałam do WC Dlatego teraz musze odzwyczaić organizm od czerwonej i kupuję ją bardzo rzadko.

na mnie te herbatki wogole nie dzialaja jeszcze najlepsze sa sliwki ale zaczne pic te herbatki i wode mineralna to moze to cos da?

[isa666]

Na mnie pu-erh działa, ale muszę się w to picie wciągnąć Piję ją po posiłkach, bo wtedy podobno najlepiej działa. Zauważyłam, że po pu-erh nie chce mi się tak często jeść, jem mniej i nie ciągnie mnie na słodycze(choć z 2 strony czasem po tej herbacie mam bóle jelit i żołądka, zresztą nawet o tym tu pisałam kiedyś ).

bossiaczku uciaj się, uciaj

[dimiti]

Napisane przez isa666

Na mnie pu-erh działa, ale muszę się w to picie wciągnąć Piję ją po posiłkach, bo wtedy podobno najlepiej działa. Zauważyłam, że po pu-erh nie chce mi się tak często jeść, jem mniej i nie ciągnie mnie na słodycze(choć z 2 strony czasem po tej herbacie mam bóle jelit i żołądka, zresztą nawet o tym tu pisałam kiedyś ).

bossiaczku uciaj się, uciaj

hym moze kupie ja sobue ale ja z kolei czytalam ze przed jedzeniem sie powinno sie pic bo wtedy mniej sie je i szybciej dziala

[noseknosek]

Ale jestem zła

Idę, zrobię sobie na poprawę humoru jakąś maseczkę, peeling, cokolwiek.
I makijaż może jakiś

Czy ktoś widział to cudo w jakiejś perfumerii? Napaliłam się i muszę mieć

[zizou]

uuu nosku a co sie stalo?

ja to sloneczko widzialam w bulgarii. bardzo mi sie nie podobalo

[noseknosek]

Napisane przez zizou

uuu nosku a co sie stalo?

ja to sloneczko widzialam w bulgarii. bardzo mi sie nie podobalo

mówisz że brzydkie? to może i lepiej.


Wkurzył mnie TŻ. Szkoda gadać.

[0306]

Cześć Dziewczyny
Mam dziś wolne . Szef stwierdził, że nie muszę przychodzić, bo należy mi się odpoczynek. Niestety jestem niewyspana, ponieważ po raz drugi w ciągu trzech dni musiałam jechać do pracy nad ranem, bo osoby odpowiedzialne za zamykanie źle zazbroiły alarm i trzeba było sprawdzić co się stało oraz odwoływać grupę interwencyjną.

Miałam dziś w planach sprzątanie, pranie, gotowanie, etc. ale chyba skończy się na błogim lenistwie

W temacie wagi - schudłam już 4 kg i powoli zaczynam przypominać eksponat z sali biologicznej .

Pędzę teraz nadabiać zaległości, strasznie dużo piszecie, a ja czuję się wyautowana, bo nie mam kiedy tego czytać .

[karolina1985]

Napisane przez 0306

Cześć Dziewczyny
Mam dziś wolne . Szef stwierdził, że nie muszę przychodzić, bo należy mi się odpoczynek. Niestety jestem niewyspana, ponieważ po raz drugi w ciągu trzech dni musiałam jechać do pracy nad ranem, bo osoby odpowiedzialne za zamykanie źle zazbroiły alarm i trzeba było sprawdzić co się stało oraz odwoływać grupę interwencyjną.

Miałam dziś w planach sprzątanie, pranie, gotowanie, etc. ale chyba skończy się na błogim lenistwie

W temacie wagi - schudłam już 4 kg i powoli zaczynam przypominać eksponat z sali biologicznej .

Pędzę teraz nadabiać zaległości, strasznie dużo piszecie, a ja czuję się wyautowana, bo nie mam kiedy tego czytać .

Cześć AgaSzkoda,że tak rzadko bywasz-lubiłam Cię czytać
Może trzeba by było wyciągnąć jakieś konsekwencje z tych alarmów?Np.wzywać winowajce,żeby poczuł jakie to fajne zrywać się z rana?
Swoją drogą nie wiem jak te wasze alarmy,ale nasz w dużej firmie nie jest aż tak skomplikowany w zbrojeniu skoro nawet ja umiem to zrobić


A ja mam beznadziejny dzieńNie cierpię niedziel

[bossy]

A ja robie se grzanki w piekarniczku

[0306]

Napisane przez noseknosek

Właśnie to miałam na myśli Dziewczyny czy któraś z Was używała tego podkładu Bell Anti Age? Naprawdę taki dobry ?

Ja go używam, właśnie kilka dni temu do niego wróciłam. Naprawdę jest rewelacyjny

Napisane przez snowqueen

isa, mój TŻ akurat jechał autostradą 5-10 minut po przejściu tej trąby. Całe szczęście, że nie było go tam wcześniej... Porobił zdjęcia, wszystkie drzewa połamane jak zapałki, w oddali widoczne domy bez dachów, przewrócone tiry. Brr.

Boże, mój TZ robi właśnie zlecenie na Oplu w Gliwicach. Dobrze, że w piątek się postawił i zrobił sobie wolne, bo gdyby pojechał trafiłby na środek tej trąby. widziałam zdjęcia z okolic Strzelec Opolskich. Tragedia, zrujnowane domy, kilka hektarów lasu...

Napisane przez Vibeska

Ja też bym chciała
A w październiku dostanę mój ogródek

A który ogródek ?

Napisane przez noseknosek

Mam ochotę na podkład Clarinsa http://uk.strawberrynet.com/makeup.a...neId=3292#3292 albo Biotherm http://uk.strawberrynet.com/makeup.a...neId=9046#9046

ale nie umiem sobie dobrać koloru

Wybrałabym Clarinsa. Nawet jeśli nie trafisz w kolor i tak dopasuje się do karnacji dzięki temu ich patentowi .

Napisane przez dimiti

a mial ktos ten puder clarinse hydra cos tam na tru kosztuje cos 30 pare zl i niby jest na sucho i na mokro,,,moze bylby dobry?

Nie kupuj . To jedyna kolorówkowa porażka Clarinsa

Napisane przez karolina1985

Cześć AgaSzkoda,że tak rzadko bywasz-lubiłam Cię czytać
Może trzeba by było wyciągnąć jakieś konsekwencje z tych alarmów?Np.wzywać winowajce,żeby poczuł jakie to fajne zrywać się z rana?
Swoją drogą nie wiem jak te wasze alarmy,ale nasz w dużej firmie nie jest aż tak skomplikowany w zbrojeniu skoro nawet ja umiem to zrobić

Dzięki . alarm nie jest skomplikowany, ale kod rozbrajający znam tylko ja .
Już wykombinowałam co zrobię z winowajcami. Nie będę opier... tylko potrącę z wypłaty koszty interwencji grupy oraz koszty mojego czasu. Jak im po parę stówek z wypłaty ubędzie, to się nauczą

EDIT: właśnie z Tofciem obżeramy się szampankami
PS pytałyście o receptury drinków: mój ulubiony ostatnio to "21": pół na pół dobre czerowne wino cabernet savingion z colą do tego kruszony lód, a z tych nowo opatentowanych najlepsza jest "havana pears" (nasza autorska ): 1/3 absoluta gruszkowego, 1/3 soku guszkowego, reszta to: likier bolsa waniliowy, sok ze świeżej limonki, odrobina syropu Monin biała mięta i kruszony lód. Niam

[noseknosek]

Aga w końcu wzięłam Biotherm Jeśli okaże się nie tym czego szukam to rozejrzę się za tym Bell, a w razie przypływu niespodziewanej gotówki (choć nie przewiduję..) Clarinsem
A widziałaś już może gdzieś to "słoneczko" Clarinsa?

[bossy]

Napisane przez 0306

Dzięki . alarm nie jest skomplikowany, ale kod rozbrajający znam tylko ja .
Już wykombinowałam co zrobię z winowajcami. Nie będę opier... tylko potrącę z wypłaty koszty interwencji grupy oraz koszty mojego czasu. Jak im po parę stówek z wypłaty ubędzie, to się nauczą

Uu.. Nie chciałabym, żeby mi ktoś potrącił parę stówek Ale to chyba jedyne wyjście, tak naprawdę. Bo mówić czasem można jak do ściany. A jak się poczuje naprawdę konsekwencje, to się zapamięta

[0306]

Napisane przez noseknosek

Aga w końcu wzięłam Biotherm Jeśli okaże się nie tym czego szukam to rozejrzę się za tym Bell, a w razie przypływu niespodziewanej gotówki (choć nie przewiduję..) Clarinsem
A widziałaś już może gdzieś to "słoneczko" Clarinsa?

Niestety tak . Też mi się go chce. Daje taki ładny kolor zdrowej złotej opalenizny, ale bez brokatu. Buzia ma taki wewnętrzny blask, charakterystyczny dla Clarinsa. Wyczarujesz nim efekt "powrotu z Hawajów" albo policzków delikatnie opalonych w ruchu. Cudo .

EDIT: chyba pora nadrobić nieco zaległości na KWC. W torebce czeka ponad 30 produktów i prawie dwa razy tyle w pamięci.
PS: użytkowniczki smackerów, czy one w Waszych torebkach topią się równie szybko jak w mojej oraz czy kleją się niemiłosiernie na każdych ustach?
Kupiłam jakiś tydzień temu dwa z serii jellies i oba są do upy

[zizou]

Napisane przez 0306

Niestety tak . Też mi się go chce. Daje taki ładny kolor zdrowej złotej opalenizny, ale bez brokatu. Buzia ma taki wewnętrzny blask, charakterystyczny dla Clarinsa. Wyczarujesz nim efekt "powrotu z Hawajów" albo policzków delikatnie opalonych w ruchu. Cudo .

ja testowalam to sloneczko na lekko juz opalonej skorze i na szczescie mnie nie zachywcilo
robi plamy, wlazi w pory... a robilam trzy podejscia


a wczoraj zrobilam sobie piling gommage z niebieskiej serii ziaji dla trzydziestek buzia dzisiaj jest piekna - gladka, miekka chyba sie polubimy

napisze moze jeszcze o fioletowym spreju PB - ja go stosuje na mokre wlosy przed suszeniem i tak sprawdza sie rewelacyjnie. stosowany na sucho masakrycznie skleja wlosy, tworzy na glowie skorupke

[isa666]

Aguś Ja mam 2 klasyczne Smackery(truskawkowy i cotton candy), ale nie dzieje się z nimi nic niedobrego.

Karolinko ja też niecierpię niedziel Jak mawia mój tata: "najlepsza niedziela jest w piątek popołudniu", bo wtedy się zaczyna weekend a niedziela to taki dzień, kiedy nie ma co robić

dimiti ja piję pu-erh po jedzeniu zawsze i działa, ale może to nie ma znaczenia kiedy się pije tylko pewnie chodzi o systematycznośc

[noseknosek]

Aga a jaka jest jego cena?

[0306]

Napisane przez zizou

ja testowalam to sloneczko na lekko juz opalonej skorze i na szczescie mnie nie zachywcilo
robi plamy, wlazi w pory... a robilam trzy podejscia


a wczoraj zrobilam sobie piling gommage z niebieskiej serii ziaji dla trzydziestek buzia dzisiaj jest piekna - gladka, miekka chyba sie polubimy

Z kolorówką Clarinsa (zwłaszcza pudrami) to jest tak, że jednym pasuje, innym włazi w pory, robi plamy, podkreśla zmarszczki. Nie wiem od czego to zależy .
Na temat mojego ukochanego kompaktu słyszę same skrajne opinie: od totalnego zachwytu po opinię bubla wszechczasów. Może to kwestia skóry?

Tak zachwalacie tę Ziaję , ja jestem co raz bardziej wściekła, że wydałam w perfumerii masę pieniędzy na zakup peelingu Shiseido, który z moją buzią nie robi kompletnie nic .

Napisane przez isa666

Aguś Ja mam 2 klasyczne Smackery(truskawkowy i cotton candy), ale nie dzieje się z nimi nic niedobrego.

Hm , może te moje są jakieś trefne . Pierwszy (właśnie truskawkowy) po kilku godzinach w torebce zmienił się w lepiącego gluta, drugi złamał się po kilku dniach .

EDIT: Nosku za trudne pytania zadajesz , nie pamiętam. Testowałam go przy okazji odbioru zamówionego wkładu Clarinsa, byłam zaaferowana tymi błyszczydłami, o których pisałam i o cenę nawet nie spytałam, bo jeszcze doszłabym do wniosku, że mi kasy starczy , ale jeśli chcesz, mogę tam podejść jutro i dopytać

[Hosenka*]

Aga: Te z serii Jellies takie są - jak sama nazwa wskazuje Są miękkie, śliskie, galaretowate.