brak własnego Tż ;(, czy tylko ja jestem sama ...

[Gofrzyca]

Napisane przez amelsss

Goferku nie ma co płakać nad rozlanym mlekiem, 'co ma być, to będzie, a jak już będzie, to trzeba się z tym zmierzyć'

Myślałam, że już lepiej ze mną ale nie, dzisiaj znów dołek, tęsknie cholernie do niego

[Loczek90]

Napisane przez Gofrzyca

Myślałam, że już lepiej ze mną ale nie, dzisiaj znów dołek, tęsknie cholernie do niego

Wiem, że łatwo powiedzieć -
' nie martw się, będzie lepiej, nie myśl o nim, daj sobie spokój'
Ale niestety czasem tylko tak można.. Tak czy inaczej łap przytulaska.

[WhiteCherry]

Napisane przez Gofrzyca

Myślałam, że już lepiej ze mną ale nie, dzisiaj znów dołek, tęsknie cholernie do niego

sama przeżywam to samo więc nie napiszę banałów w stylu ' przejdzie z czasem', bo w tym momencie najważniejszy jest obecny stan a nie to, co będzie za miesiąc czy dwa..
ja już mniej o tym wszystkim myślę, ale i tak co jakiś czas wracają do mnie myśli ' dlaczego tak szybko? dlaczego tyle obiecywał i nagle olał'?
niedługo będę go widywać na żywo i w sumie jestem ciekawa, jak będzie się zachowywał.
Tak bardzo brakuje mi kogoś, z kim mogłabym w końcu stworzyć szczęśliwy związek

[perseusz]

dajcie na luz dziewczyny.
zadręczacie się czymś co było. A nie ma wczoraj i nie ma jutro, jest dziś.

[Gofrzyca]

Napisane przez perseusz

dajcie na luz dziewczyny.
zadręczacie się czymś co było. A nie ma wczoraj i nie ma jutro, jest dziś.

niestety nie wszyscy mają takie podejście jak ty.

[Loczek90]

Napisane przez Gofrzyca

niestety nie wszyscy mają takie podejście jak ty.

Dokładnie.
Wszystko jest dziwne.. Pokręcone. I weź tu ogarnij to.

[tyneczka]

Oooj dziewczynki... nie smutać mordek!!!!
Czasami słowa są zbędne. Wystarczy by tylko ktoś przy nas był w takich dniach...
Niestety trzeba je przeżyć na pół wydechu i starać się jakoś poprawić sobie humor choć na chwilę. Chociażby gorącą czekoladą lub kubkiem kawy Nie ma rady na doła wspomnieniowego! Pojawia się znienacka, ale nie dajmy się pokonać!!

[Madzia9999]

Napisane przez Gofrzyca

Tylko szkoda, że tak późno to zrozumiałam, może jakbym odrazu postawiła sprawę jasno to by inaczej się wszystko potoczyło

Lepiej późno niż wcale, jeśli teraz wyciągniesz odpowiednie wnioski to może uda Ci się nie popełnić błędu tego rodzaju w przyszłości

Napisane przez Gofrzyca

Myślałam, że już lepiej ze mną ale nie, dzisiaj znów dołek, tęsknie cholernie do niego

Kurczę, wiem, cięzko zrozumieć ale przejdzie z czasem na pewno. Domyślam się, że teraz jest ciężko i tęsknisz.

Napisane przez WhiteCherry

sama przeżywam to samo więc nie napiszę banałów w stylu ' przejdzie z czasem', bo w tym momencie najważniejszy jest obecny stan a nie to, co będzie za miesiąc czy dwa..
ja już mniej o tym wszystkim myślę, ale i tak co jakiś czas wracają do mnie myśli ' dlaczego tak szybko? dlaczego tyle obiecywał i nagle olał'?
niedługo będę go widywać na żywo i w sumie jestem ciekawa, jak będzie się zachowywał.
Tak bardzo brakuje mi kogoś, z kim mogłabym w końcu stworzyć szczęśliwy związek

Mi też, może ciągle tego nie odczuwam. Jechałam dziś autobusem i spotkałam kolezankę z LO.Ma od 3lat jednego chłopaka i zapytała czy kogoś mam. A ja oczwyście nie mam nikogo. Ona na to, że to pewnie tak przykro i smutno jak nie ma się kogoś bliskiego. Taa nowości nie odkryła. Wiem, ironicznie tego nie mówiła ale jakoś smutno mi się zrobiło. A miałam od rana jakiś dobry humor


[QUOTE=perseusz;14513873]dajcie na luz dziewczyny.
zadręczacie się czymś co było. A nie ma wczoraj i nie ma jutro, jest dziś.[/QUOTE

Napisane przez Gofrzyca

niestety nie wszyscy mają takie podejście jak ty.

Dokładnie, każdy myśli inaczej

Napisane przez Loczek90

Dokładnie.
Wszystko jest dziwne.. Pokręcone. I weź tu ogarnij to.

Dziwne jest, dla mnie w sumie nie pokręcone. Jestem sama, żadnego sensownego faceta na horyzonice. Pytanie tylko czy to we mnie tkwi wina, że nikogo nie mam. Czy chodzi o to, że jeszcze nie spotkałam tej odpowiedniej osoby

Napisane przez tyneczka

Oooj dziewczynki... nie smutać mordek!!!!
Czasami słowa są zbędne. Wystarczy by tylko ktoś przy nas był w takich dniach...
Niestety trzeba je przeżyć na pół wydechu i starać się jakoś poprawić sobie humor choć na chwilę. Chociażby gorącą czekoladą lub kubkiem kawy Nie ma rady na doła wspomnieniowego! Pojawia się znienacka, ale nie dajmy się pokonać!!

Tylko zwykle jest tak, że My w tych dniach potrzebujemy tej osoby, które odeszła i wiemy, że jej przy Nas nie ma.
Jasne Tyneczko nie można dać się pokonać. Trzeba się starać, zeby było lepiej, chociaż chwilami jest cholernie cięzko.

A ja dziś poprawiłam sobie humor zakupami w ciucholandzie Nie ma to jak nakupić starte fajnych ubrań za małe pieniądze i cieszyć się tym jak dziecko, jak nie mam innych powodów do radości to cieszą mnie takie banalne sprawy

Perseusz Wszystkiego najlepszego z okazji dnia chłopaka

[Gofrzyca]

Napisane przez Madzia9999

Lepiej późno niż wcale, jeśli teraz wyciągniesz odpowiednie wnioski to może uda Ci się nie popełnić błędu tego rodzaju w przyszłości


Kurczę, wiem, cięzko zrozumieć ale przejdzie z czasem na pewno. Domyślam się, że teraz jest ciężko i tęsknisz.

wiem, że przejdzie no może nie całkiem ale przycichnie ale tęsknić nie przestanę. przez ostatnie kilka miesięcy kiedy ostatni raz widzieliśmy się w grudniu czy jakoś tak nie było dnia żebym nie myslała o nim, raz intensywniej raz mnie ale zawsze i modliłam się żeby się odezwał

[201607111632]

Słucham właśnie piosenki o tekscie, który powala mnie na łopatki... http://www.youtube.com/watch?v=4rglf...eature=channel

Szczególnie to

' To tylko krok by granice przekroczyć, spuścić wzrok nie patrzeć w oczy, przeszłość oddzielić grubą kreską, lecz może zdążę ułożyć jeszcze wszystko przed śmiercią. (...)
czasem nie wolno odpuścić i stanąć z boku, bo w życiu są sprawy dużo ważniejsze niż spokój.'

Tak a'propos tematu.

[Loczek90]

Napisane przez amelsss

Słucham właśnie piosenki o tekscie, który powala mnie na łopatki... http://www.youtube.com/watch?v=4rglf...eature=channel

Szczególnie to

' To tylko krok by granice przekroczyć, spuścić wzrok nie patrzeć w oczy, przeszłość oddzielić grubą kreską, lecz może zdążę ułożyć jeszcze wszystko przed śmiercią. (...)
czasem nie wolno odpuścić i stanąć z boku, bo w życiu są sprawy dużo ważniejsze niż spokój.'

Tak a'propos tematu.

Niezwykły tekst..

[Gofrzyca]

Napisane przez amelsss

Słucham właśnie piosenki o tekscie, który powala mnie na łopatki... http://www.youtube.com/watch?v=4rglf...eature=channel

Szczególnie to

' To tylko krok by granice przekroczyć, spuścić wzrok nie patrzeć w oczy, przeszłość oddzielić grubą kreską, lecz może zdążę ułożyć jeszcze wszystko przed śmiercią. (...)
czasem nie wolno odpuścić i stanąć z boku, bo w życiu są sprawy dużo ważniejsze niż spokój.'

Tak a'propos tematu.

o jaaaaa jaki tekst

[nieznajoma0]

dobry wieczór

[Loczek90]

Napisane przez nieznajoma0

dobry wieczór

Witaj.

[nieznajoma0]

jak minął dzień ?

[Madzia9999]

Napisane przez Gofrzyca

wiem, że przejdzie no może nie całkiem ale przycichnie ale tęsknić nie przestanę. przez ostatnie kilka miesięcy kiedy ostatni raz widzieliśmy się w grudniu czy jakoś tak nie było dnia żebym nie myslała o nim, raz intensywniej raz mnie ale zawsze i modliłam się żeby się odezwał

Maksymalnie Cię wzięło.

Napisane przez amelsss

Słucham właśnie piosenki o tekscie, który powala mnie na łopatki... http://www.youtube.com/watch?v=4rglf...eature=channel

Szczególnie to

' To tylko krok by granice przekroczyć, spuścić wzrok nie patrzeć w oczy, przeszłość oddzielić grubą kreską, lecz może zdążę ułożyć jeszcze wszystko przed śmiercią. (...)
czasem nie wolno odpuścić i stanąć z boku, bo w życiu są sprawy dużo ważniejsze niż spokój.'

Tak a'propos tematu.

dokładnie, smutne.

Napisane przez Loczek90

Niezwykły tekst..

Napisane przez Gofrzyca

o jaaaaa jaki tekst

zgadzam się.

Napisane przez nieznajoma0

dobry wieczór

Witamy

[Loczek90]

Napisane przez nieznajoma0

jak minął dzień ?

Przeważnie w łóżku.
Dalej chora.
Złożyłam Panu X życzenia.
I byłam oschła jak nigdy.

[201607111632]

Mój cały zmulony
Siedzę i ciągle słucham tej piosenki.
A nauka leży i się jeży Nie wiem w co się jutro ubrać, rano zimno na przystanku, zamarznąć można.

[nieznajoma0]

Napisane przez Loczek90

Przeważnie w łóżku.
Dalej chora.
Złożyłam Panu X życzenia.
I byłam oschła jak nigdy.

ja czuję, że coś mnie bierze :/
i w sobotę już mam wykłady do 18

Napisane przez amelsss

Mój cały zmulony
Siedzę i ciągle słucham tej piosenki.
A nauka leży i się jeży Nie wiem w co się jutro ubrać, rano zimno na przystanku, zamarznąć można.

a ja musiałąm zmienić przdłużacz i teraz nie mam głośników podłączonych . Jutro musze jakiś nowy przedłużacz zakupić

[WhiteCherry]

a ja jestem w tym momencie naładowana jakąś niezwykłą energią
co powinno być zadziwiające, bo ... widziałam dziś jego 'nową', haha. Tą, dla której mnie olał. Wybadałam, że znali sie już dużo wcześniej niż my mieliśmy się okazję poznać więc podejrzewam, że to jakaś jego dawna miłość, ja miałam być czymś w rodzaju 'odskoczni i zapomnienia', ale że im się udało w końcu zejść, to poszłam na bok ;]
ale w sumie gdy ją zobaczyłam to ... dowartościowałam się
wiem, może to okrutne z mojej strony :P ale gdy widywałam byłą mojej poprzedniej, ponad rocznej miłości to dosłownie wpadałam w kompleksy na sam jej widok. I nie potrafiłam zrozumieć, jak on może wykazywać choć trochę zainteresowania mną, gdy wcześniej miał taką ślicznotkę.
A tym razem - pełen luz
i ogółem najbliższe dni mam zapełnione po brzegi, tak więc na rozmyślanie nie będzie czasu ;] jeszcze kolega dziś do mnie zadzwonił z propozycją spotkania, haha. Ale nie nastawiajcie się na nowy, burzliwy romans w moim wykonaniu, to wszystko tylko na stopie czysto koleżeńskiej

[Loczek90]

Napisane przez nieznajoma0

ja czuję, że coś mnie bierze :/
i w sobotę już mam wykłady do 18
a ja musiałąm zmienić przdłużacz i teraz nie mam głośników podłączonych . Jutro musze jakiś nowy przedłużacz zakupić

I samotnie mi jak cholera...

[nieznajoma0]

Napisane przez WhiteCherry

a ja jestem w tym momencie naładowana jakąś niezwykłą energią
co powinno być zadziwiające, bo ... widziałam dziś jego 'nową', haha. Tą, dla której mnie olał. Wybadałam, że znali sie już dużo wcześniej niż my mieliśmy się okazję poznać więc podejrzewam, że to jakaś jego dawna miłość, ja miałam być czymś w rodzaju 'odskoczni i zapomnienia', ale że im się udało w końcu zejść, to poszłam na bok ;]
ale w sumie gdy ją zobaczyłam to ... dowartościowałam się
wiem, może to okrutne z mojej strony :P ale gdy widywałam byłą mojej poprzedniej, ponad rocznej miłości to dosłownie wpadałam w kompleksy na sam jej widok. I nie potrafiłam zrozumieć, jak on może wykazywać choć trochę zainteresowania mną, gdy wcześniej miał taką ślicznotkę.
A tym razem - pełen luz
i ogółem najbliższe dni mam zapełnione po brzegi, tak więc na rozmyślanie nie będzie czasu ;] jeszcze kolega dziś do mnie zadzwonił z propozycją spotkania, haha. Ale nie nastawiajcie się na nowy, burzliwy romans w moim wykonaniu, to wszystko tylko na stopie czysto koleżeńskiej

cieszę się, że w tym poście jest tak dużo pozytywnej energii .U mnie od soboty się rok zacznie, więc też nie bedę miała czasu na rozmyslania

Napisane przez Loczek90

I samotnie mi jak cholera...

będzie dobrze. Powolutku, ale będzie dobrze, z czasem coraz mniej będize bolało

[Loczek90]

Napisane przez nieznajoma0

będzie dobrze. Powolutku, ale będzie dobrze, z czasem coraz mniej będize bolało

Nie wiem czy chodzi o Niego, czy ogółem.
O wszystkich.
Samotność, mimo otaczających ludzi.

[nieznajoma0]

Przechodziłam przez to.
Najgorsze w moim przypadku było zastanawianie się' co by on zrobił w danej sytuacji, jakby zareagował, etc' cieszę się, że pracuję [w tym tygodniu już kilka razy płakałam- dosłownie- ze śmiechu, tak świetne są babki z którymi pracuję. Na szczęście (?) nie ma czasu na myslenie o żadnym facecie :P

[201607111632]

Napisane przez Loczek90

Nie wiem czy chodzi o Niego, czy ogółem.
O wszystkich.
Samotność, mimo otaczających ludzi.

Jakbym słyszała swoje słowa... Nawet chyba w tym wątku je napisałam..

[perseusz]

witam wszystkich.
Tak tak Eldo
Nieznajoma0: "czasem nie wolno odpuścić i stanąć z boku bo w życiu są sprawy dużo ważniejsze niż spokój" to tak bajdełejem tej historyjki o której Ci opowiadałem.

[Loczek90]

Napisane przez amelsss

Jakbym słyszała swoje słowa... Nawet chyba w tym wątku je napisałam..

Pisałaś. Nawet chciałam zacytować, ale nie znalazłam.
Ehh..
Idę jeść. Może to mi pomoże.

[Gofrzyca]

Napisane przez Madzia9999

Maksymalnie Cię wzięło.

Niestety. Pierwszy raz w życiu a nastu lat już nie mam Zawsze się jakoś godziłam z rozstaniem, wcześniej czy później mijało mi a teraz po roku i niedługo 3 miesiącach ani trochę nie zelżało

Napisane przez Loczek90

Przeważnie w łóżku.
Dalej chora.
Złożyłam Panu X życzenia.
I byłam oschła jak nigdy.

Ja też temu swojemu mega suche życzenia wysłałam, bez żadnej emotki ( a u mnie to niewiarygodne ). On nawet podziękował w sposób jaki bym się nie spodziewała.

[madziam90]

Napisane przez nieznajoma0

Przechodziłam przez to.
Najgorsze w moim przypadku było zastanawianie się' co by on zrobił w danej sytuacji, jakby zareagował, etc' cieszę się, że pracuję [w tym tygodniu już kilka razy płakałam- dosłownie- ze śmiechu, tak świetne są babki z którymi pracuję. Na szczęście (?) nie ma czasu na myslenie o żadnym facecie :P

oo widzę że i na tym wątku też piszesz, Jane. ;* a gdzie pracujesz? ;P

[201607111632]

Napisane przez perseusz

witam wszystkich.
Tak tak Eldo
Nieznajoma0: "czasem nie wolno odpuścić i stanąć z boku bo w życiu są sprawy dużo ważniejsze niż spokój" to tak bajdełejem tej historyjki o której Ci opowiadałem.

Mam to zdanie właśnie w opisie na gadu gadu
Sama prawda.

Napisane przez Loczek90

Pisałaś. Nawet chciałam zacytować, ale nie znalazłam.
Ehh..
Idę jeść. Może to mi pomoże.

Ja właśnie obiad skonsumowałam, przeżyłam dzisiejszy dzień jakoś, jutro mam otrzęsiny w szkole, z racji 1 klasy, robię za Fionę