Starające się i będące już w ciąży - rozmowy o wszystkim co nas martwi - CZĘŚĆ III - Strona 91 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Być rodzicem > Poczekalnia - będę mamą

Notka

Poczekalnia - będę mamą Forum dla przyszłych rodziców. Poczekalnia - będę mamą to miejsce, w którym podzielisz się tematami związanymi z oczekiwaniem na potomstwo.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2009-12-29, 19:57   #2701
lei83
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2009-06
Lokalizacja: Italia
Wiadomości: 46
GG do lei83
Dot.: Starające się i będące już w ciąży - rozmowy o wszystkim co nas martwi - CZĘŚĆ

Cytat:
Napisane przez klikowa09 Pokaż wiadomość
jaka słodka
lei83 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-12-29, 20:08   #2702
serduszkowata
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2009-10
Wiadomości: 848
Dot.: Starające się i będące już w ciąży - rozmowy o wszystkim co nas martwi - CZĘŚĆ

Cytat:
Napisane przez ttusia Pokaż wiadomość
Cześć dziewczyny mogę się do was przyłączyć ? Od stycznia zaczynamy z mężem staranka
Witaj w śród nas.
Opowiedz nam coś o sobie
__________________

Link do mojego wykresu:
http://www.skarbmamy.pl/wykres_kolezanki.php?user =serduszkowata&cid=717



Staranka trwają, odchudzanie w trakcie...

Już 28 cykle staramy się o dzidziusia
serduszkowata jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-12-29, 20:20   #2703
latko0
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2008-07
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 1 167
Dot.: Starające się i będące już w ciąży - rozmowy o wszystkim co nas martwi - CZĘŚĆ

Witajcie kochane!!!
Po pierwsze to trochę spóźnione życzenia
Zdrowych i Wesołych Świąt no i Szczęśliwego Nowego Roku !!!

Karolinko i Itakasiu śliczne maleństwa
Karolinko dbaj o siebie, wyleguj się.

Gratuluje świerzym mamusiom
Kochane ja przepraszam nie miałam zupełnie czasu do was wpaść, całe święta przejeździliśmy od rodziny do rodziny do domu jak wracałam to padałam jak śledź. Byłam wczoraj u gin. okazało się że mam anemie dostałam jakieś silniejsze żelazo ale powiedziała że obawia się że mi jeszcze barziej spaść bo w II trymestrze spada hemoglobina, a u mnie to już za bardzo nie ma z czego spadać No i po za tym okazało się że mam liczne bakterie w moczu i powiedziała że to już drugi raz i posiew musze zrobić, dziś zawiozłam. Trochę się boje tych bakteri
Jutro na 11 ma usg i testy papa. Oczywiście już się boje
Po za tym ostatnio mdłości się nasiliły dziś to nawet pod centrum handlowym masakra jakaś o 4 rano się obudziłam i mdłości straszne moje kochanie kanapki mi robiło żeby mi przeszły

A tak po za tym to bratowa mojego mężulka urodziła 26 grudnia ślicznego Adrinka 3200 ważył no i ogólnie śliczniutki.

Kochane ostatnio jeszcze ciśnienie mi strasznie spada i chodzę śnięta, i meeeeeeeeeeega zmęczona.
Przepraszam że wam truje, ale ostatnio jakaś przegnębiona i mega zmęczona chodzę, nic mi się nie chce nawet jeść (okazało się że o 8 tygonia zamiast coś przytyć to schudłam)
Dziewczynki jutro jak będe miała zdjęcie mojego maleństwa to wam wkleje
latko0 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-12-29, 20:27   #2704
itakasia
Zakorzenienie
 
Avatar itakasia
 
Zarejestrowany: 2008-05
Lokalizacja: Toruń
Wiadomości: 4 159
Dot.: Starające się i będące już w ciąży - rozmowy o wszystkim co nas martwi - CZĘŚĆ

ale nowych dziewczyn, witam was wszystkie cieplo
anulka
to pocieszajace ze cie mdlosci opuscily. mnie jeszcze mecza choc kilka dni bylo lepiej, ale juz wrocily. najbardziej mi wchodzi zolty ser, ogorki konserwowe i kiszone, jajka, kielbasa krakowska, nie mam ochoty na slodkie, nie moge jesc pozostalych wedlin i miesa.
i zazdroszcze pieknej zimowej pogody

---------- Dopisano o 20:27 ---------- Poprzedni post napisano o 20:23 ----------

latko
a jaka masz ta hemoglobine? nie denerwuj sie, zelazo pomoze. a bakterie to najwazniejsze zeby namierzyc, zaczniesz leczyc i sobie pojda. niestety takie infekcje w ciazy zdarzaja sie czesto. i koniecznie wklej zdjecie jutro
__________________
Nasz synek Antoś
itakasia jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-12-29, 20:31   #2705
ttusia
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2009-12
Wiadomości: 19
Dot.: Starające się i będące już w ciąży - rozmowy o wszystkim co nas martwi - CZĘŚĆ

Cytat:
Napisane przez klikowa09 Pokaż wiadomość
głos oddany sliczna niuncia
Cytat:
Napisane przez serduszkowata Pokaż wiadomość
Witaj w śród nas.
Opowiedz nam coś o sobie
nazywam się Marta , mam 26 lat , córeczkę która nie umie doczekać się rodzeństwa najlepiej żeby była to siostrzyczka w tym miesiącu odstawiłam tabletki anty i zaczynamy staranka
ttusia jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-12-29, 20:37   #2706
latko0
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2008-07
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 1 167
Dot.: Starające się i będące już w ciąży - rozmowy o wszystkim co nas martwi - CZĘŚĆ

Cytat:
Napisane przez itakasia Pokaż wiadomość
ale nowych dziewczyn, witam was wszystkie cieplo
anulka
to pocieszajace ze cie mdlosci opuscily. mnie jeszcze mecza choc kilka dni bylo lepiej, ale juz wrocily. najbardziej mi wchodzi zolty ser, ogorki konserwowe i kiszone, jajka, kielbasa krakowska, nie mam ochoty na slodkie, nie moge jesc pozostalych wedlin i miesa.
i zazdroszcze pieknej zimowej pogody

---------- Dopisano o 20:27 ---------- Poprzedni post napisano o 20:23 ----------

latko
a jaka masz ta hemoglobine? nie denerwuj sie, zelazo pomoze. a bakterie to najwazniejsze zeby namierzyc, zaczniesz leczyc i sobie pojda. niestety takie infekcje w ciazy zdarzaja sie czesto. i koniecznie wklej zdjecie jutro
Hemoglobine mam 11,3 i powiedziała mi gin. że po niżej 11 nie może spaść, że 11 to dolna granica. No z tymi bakteriami to mam nadzieje że po prostu próbka była z jakiegoś powodu zanieczyszczona i że nic nie wyrośnie na posiewie, no a jeśli nawet coś wyrośnie to dadzą jakieś leki i znikną prawda?
latko0 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-12-29, 20:45   #2707
itakasia
Zakorzenienie
 
Avatar itakasia
 
Zarejestrowany: 2008-05
Lokalizacja: Toruń
Wiadomości: 4 159
Dot.: Starające się i będące już w ciąży - rozmowy o wszystkim co nas martwi - CZĘŚĆ

latko
no to trzymam kciuki zeby nic nie wyroslo a hgb niska, mnie najbardziej kiedys w ciazy spadla do 10.9. ale ja wogole zazwyczaj mam niska wiec nic dziwnego. pamietam ze marlenka chyba pisala tez o tym problemie, ale nie wiem ile wynosi jej hgb
__________________
Nasz synek Antoś
itakasia jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-12-29, 20:57   #2708
latko0
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2008-07
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 1 167
Dot.: Starające się i będące już w ciąży - rozmowy o wszystkim co nas martwi - CZĘŚĆ

Cytat:
Napisane przez itakasia Pokaż wiadomość
latko
no to trzymam kciuki zeby nic nie wyroslo a hgb niska, mnie najbardziej kiedys w ciazy spadla do 10.9. ale ja wogole zazwyczaj mam niska wiec nic dziwnego. pamietam ze marlenka chyba pisala tez o tym problemie, ale nie wiem ile wynosi jej hgb
Mam nadziej tylko że nie będe musiała dostawać zastrzyków z żelaza w pośladki bo są podobno najbardziej bolesnymi. Moja mama i tesciowa musiały takie dostawać bo im też strasznie spadło hgb.
Uciekam kochane odezwę się jutro buuuuzile
latko0 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-12-29, 21:03   #2709
itakasia
Zakorzenienie
 
Avatar itakasia
 
Zarejestrowany: 2008-05
Lokalizacja: Toruń
Wiadomości: 4 159
Dot.: Starające się i będące już w ciąży - rozmowy o wszystkim co nas martwi - CZĘŚĆ

latko
trzymam kciuki zeby zastrzyki nie byly konieczne. ja dostalam kilka po pierwszym porodzie. nie bylo tak zle
__________________
Nasz synek Antoś
itakasia jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-12-29, 23:27   #2710
Linka24
Wtajemniczenie
 
Avatar Linka24
 
Zarejestrowany: 2009-01
Lokalizacja: Tam, gdzie mi najlepiej;)
Wiadomości: 2 329
Dot.: Starające się i będące już w ciąży - rozmowy o wszystkim co nas martwi - CZĘŚĆ

Przepraszam że tak późno, ale lekarz przyjęła mnie dopiero po 20..ale to nic. Przesyłam wam foto mojego olbrzymka i wyobraźcie sobie ze wyczytałam w karcie ciąży że termin przesunął mi się na 30 czerwca ojeej... Martwią mnie troche wyniki badań, bo mam podwyższony cukier i gin kazała mi powtórzyć. Poza tym RBC, HGB,HCT tez niezbyt dobre. Nie wiem sama co to może znaczyć
Ale z dzidzi wszystko w porządku ma prawie 8 cm olbrzymek...

Edytowane przez Linka24
Czas edycji: 2010-01-26 o 22:15
Linka24 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-12-30, 08:02   #2711
latko0
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2008-07
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 1 167
Dot.: Starające się i będące już w ciąży - rozmowy o wszystkim co nas martwi - CZĘŚĆ

Cytat:
Napisane przez Linka24 Pokaż wiadomość
Przepraszam że tak późno, ale lekarz przyjęła mnie dopiero po 20..ale to nic. Przesyłam wam foto mojego olbrzymka i wyobraźcie sobie ze wyczytałam w karcie ciąży że termin przesunął mi się na 30 czerwca ojeej... Martwią mnie troche wyniki badań, bo mam podwyższony cukier i gin kazała mi powtórzyć. Poza tym RBC, HGB,HCT tez niezbyt dobre. Nie wiem sama co to może znaczyć
Ale z dzidzi wszystko w porządku ma prawie 8 cm olbrzymek...
Linuś śliczna dzidzia co do badań to chyba tak jest że im starsza ciąża tym my mamy bardziej rozchwianą morfologię. Tak mi się wydaje, bo ja też mam trochę rozchwiane wyniki. Cukru mi nie mierzyl więc nie wiem czy mam dobry. No ale myśle że lekarze wiedzą najlepiej co nam potrzeba na wyregulowanie
latko0 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-12-30, 08:08   #2712
lisek15
Zakorzenienie
 
Avatar lisek15
 
Zarejestrowany: 2009-12
Lokalizacja: Małopolska
Wiadomości: 3 908
Dot.: Starające się i będące już w ciąży - rozmowy o wszystkim co nas martwi - CZĘŚĆ

Dzień dobry dziewczynki

lei83 i ttusia witam serdecznie

itakasia i linka24 fajne macie dzidzulki Trzymam kciuki,żeby nadal się ładnie rozwijały i rosły.

latkoo staraj się nie stresować ( wiem, że łatwo się mówi). Będzie dobrze choć pewnie będziesz musiała coś wziąć. Żeby nie było gorzej.

Chciałam Wam powiedzieć,że od jakiego czasu dzień rozpoczynam w pracy od sprawdzenia poczty firmowej i nadrobienia lektury z forum. Dość wciągające

Pozdrawiam Was wszystkie i życzę miłego dnia. Postaram się jeszcze dzisiaj tutaj zaglądnąć
lisek15 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-12-30, 08:53   #2713
Maggie1983
Zakorzenienie
 
Avatar Maggie1983
 
Zarejestrowany: 2008-08
Lokalizacja: Kraina Marzeń
Wiadomości: 3 113
Dot.: Starające się i będące już w ciąży - rozmowy o wszystkim co nas martwi - CZĘŚĆ

Cytat:
Napisane przez madziorka_82 Pokaż wiadomość
Witam

Tak w skrócie bo miałam cały dzień zalany łzami. Aż mnie oczy bolą. Mianowicie mój problem sam się rozwiązał-straciłam dziś pracę Tyle że nie mam na razie żadnej w zamian Teraz to jest dno. W ciągu ostatnich 6-ciu miesięcy tracę wszystko po kolei- najpierw mój tż, potem fasolka, przyjaciele, szacunek wszystkich dookoła, samochód, własną godność i chęć do życia a teraz nawet pracę i co za tym idzie-mieszkanie. A jeszcze wczoraj mówiłam sama do siebie że już przecież gorzej być nie może... A jednak.
Co do testu, zrobiłam dziś kolejny i tak jak wczoraj, dziś też wyszły mi 2 krechy. No i brzuch mnie boli niemiłosiernie ale podejżewam że to raczej z nerwów. Chociaż mówię Wam, jak zaczął boleć o 15 tak nie odpuszcza. Czuję się jakbym miała dostać z 10 @ na raz Boli z obu stron, strasznie kłuje po bokach. Jakby nie wiem...jajniki? Na środku też boli. Teraz wieczorem promieniuje mi też na krzyż nie wiem co mi jest Z resztą jakie ma to teraz znaczenie. Ja dosłownie nie wiem co mam teraz robić Idę do pracy jeszcze jutro i pojutrze

Widzę że mój podpis sprowadzi teraz na mnie wszystkie nieszczęścia jakie możliwe Co ma być to będzie...dobre-no to mam za swoje. Jest bezrobocie
zycze Ci z calego serca, by Nowy Rok byl dla Ciebie laskawszy
Cytat:
Napisane przez andzia121776 Pokaż wiadomość
Witajcie kochane. Nie wiem czy mnie pamiętacie, przyszłam się wam pochwalić, że w 24 cyklu udało nam się. wczoraj wieczorem zrobiłam test w dniu spodziewanej @, wyszła druga kreska jaśniejsza,ale jest. jesteśmy przeszczęśliwi, a ja pełna obaw czy wszystko się powiedzie
jestes nadzieja na to, ze w koncu przyjdzie ten czas i ze warto na niego czekac i wierzyc
Cytat:
Napisane przez itakasia Pokaż wiadomość
witajcie kochane
marlenka
anemia sie zdarza, bedziesz musiala pewnie jakies witaminki lykac, ale to juz gin powie najlepiej
andzia
super!!!gratuluje i dbaj i was

juz po wizycie. jestem mega szczesliwa. wg OM to 10tydz+2 dni a wg USG to 10tydz+6 dni. czyli dzidzia rosnie zdrowo(ciesze sie bo moje corcie to zawsze byly troszke mniejsze i rodzily sie 2900gr)
na usg wszystko ok. gin nawet zmierzyl przeziernosc i wynosi 0,08 wiec nawet jesli zmierzylby za tydzien to nie ma szans na wysoki wynik
wszystko w porzadku i wyniki dobre. jestem taka happy

nasz skarbek ma 36mm

Załącznik 2749618
piekna dzidzia a najwazniejsze ze rosnie zdrowo
Cytat:
Napisane przez ttusia Pokaż wiadomość
Cześć dziewczyny mogę się do was przyłączyć ? Od stycznia zaczynamy z mężem staranka
witaj i powodzenia. Oby pierwszy cykl okazal sie ostatnim
Cytat:
Napisane przez lisek15 Pokaż wiadomość
Dzień dobry dziewczynki

lei83 i ttusia witam serdecznie

itakasia i linka24 fajne macie dzidzulki Trzymam kciuki,żeby nadal się ładnie rozwijały i rosły.

latkoo staraj się nie stresować ( wiem, że łatwo się mówi). Będzie dobrze choć pewnie będziesz musiała coś wziąć. Żeby nie było gorzej.

Chciałam Wam powiedzieć,że od jakiego czasu dzień rozpoczynam w pracy od sprawdzenia poczty firmowej i nadrobienia lektury z forum. Dość wciągające

Pozdrawiam Was wszystkie i życzę miłego dnia. Postaram się jeszcze dzisiaj tutaj zaglądnąć
hehe ja tez zaczynam dzien w pracy od poczty sluzbowej, bankow, kawusi i wizazu a pozniej nie chce mi sie nic robic tylko bym z Wami gadala
__________________
Pod moim sercem,inne bije serce:nieznane,a jakie bliskie i kochane.Pod moim sercem małe rączki dziecka,cichutko pukają do mojego serca.Myślę sobie wtedy:może być wspanialej?Noszę w sobie życie, które Bóg mi daje
Maggie1983 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-12-30, 09:40   #2714
Carol77
Zakorzenienie
 
Avatar Carol77
 
Zarejestrowany: 2006-06
Lokalizacja: ♥ Mysłowice ♥
Wiadomości: 3 739
Dot.: Starające się i będące już w ciąży - rozmowy o wszystkim co nas martwi - CZĘŚĆ

Witajcie kochane
Ja po pobraniu krewki, ręka mnie napiernicza jak nigdy, pani pobrała idealnie, ale j achyba bardziej wrażliwa na ból teraz jestem.

Linka i Itakasia piękne foteczki!!!!!!!!!!!!!

Kasiu to Twoja dzidzia tylko 2 mm jest większa od mojejmnie termin przesunął lekarz na 21 lipca.
Linki dzidzia to już wielkolud a jaki cudny!!!!!!!!!!! Linus jak tam brzuś widać już coś???? Mnie już wieczorem widać jak nic, rano tez zaczyna sie uwypuklac, spodnie za ciasne w brzuszku, a na dupce i nogach wisza jak worekale mnie to cieszy, przynajmniej wszystko idzie w brzuś

Karolinko nie martw się kochanie dostaniesz leki i będzie wszystko dobrze!!! Ja miałam ciała ketonowe w moczu-to tez niedobrze, zobaczymy co teraz wyjdzie. Wklej nam zdjecie jak bedziesz miala
ok,ja jak zwykle zmykam lezec juz Wam powiem, ze mam dość!!!! Czuje się lepiej, plamię jeszcze delikatnie, ale na brązowo, ale nie martwię sie, bo tak kazał lekarz buziaki i do usłyszonka
__________________


Olusia
Filipek

Adaś


A baby is born with a need to be loved - and never outgrows it.

Carol77 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-12-30, 09:49   #2715
marlenka0505
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2009-04
Wiadomości: 4 110
Dot.: Starające się i będące już w ciąży - rozmowy o wszystkim co nas martwi - CZĘŚĆ

Cytat:
Napisane przez itakasia Pokaż wiadomość
witajcie kochane
marlenka
anemia sie zdarza, bedziesz musiala pewnie jakies witaminki lykac, ale to juz gin powie najlepiej
andzia
super!!!gratuluje i dbaj i was

juz po wizycie. jestem mega szczesliwa. wg OM to 10tydz+2 dni a wg USG to 10tydz+6 dni. czyli dzidzia rosnie zdrowo( ciesze sie bo moje corcie to zawsze byly troszke mniejsze i rodzily sie 2900gr)
na usg wszystko ok. gin nawet zmierzyl przeziernosc i wynosi 0,08 wiec nawet jesli zmierzylby za tydzien to nie ma szans na wysoki wynik
wszystko w porzadku i wyniki dobre. jestem taka happy

nasz skarbek ma 36mm

Załącznik 2749618
Śliczne maleństwo

Cytat:
Napisane przez ttusia Pokaż wiadomość
Cześć dziewczyny mogę się do was przyłączyć ? Od stycznia zaczynamy z mężem staranka
Witam i życzę owocnych staranek A w jakim wieku masz córcię???

Cytat:
Napisane przez lei83 Pokaż wiadomość
Witam przyszłe mamusie i staraczki . Czy mogę się przyłączyć? Kilka dni temu zrobiłam test i wyszły upragnione 2 kreseczki . Na wizytę idę dopiero 11 stycznia, bo mój lekarz wtedy wraca z urlopu, a do innego nie chcę iść, zresztą mieszkam za granicą, a tu nawet prywatnie trzeba sie umawiać tydzień, dwa wcześniej. Narazie wszystko w porządku więc poczekam, chyba, żeby działo sie coś niepokojącego to wtedy będę musiała na pogotowie, ale póki co jestem pozytywnie nastawiona i pełna nadziei ( a raczej "przy nadziei" ) ale też i pełna obaw, dlatego pomyślałam, że z Wami będzie raźniej
Witaj, na wizytę spokojnie czekaj, bo i tak wcześniej nie wiele mógłby lekarz stwierdzić i życzę spokojnych 9 miesięcy

Cytat:
Napisane przez Linka24 Pokaż wiadomość
Przepraszam że tak późno, ale lekarz przyjęła mnie dopiero po 20..ale to nic. Przesyłam wam foto mojego olbrzymka i wyobraźcie sobie ze wyczytałam w karcie ciąży że termin przesunął mi się na 30 czerwca ojeej... Martwią mnie troche wyniki badań, bo mam podwyższony cukier i gin kazała mi powtórzyć. Poza tym RBC, HGB,HCT tez niezbyt dobre. Nie wiem sama co to może znaczyć
Ale z dzidzi wszystko w porządku ma prawie 8 cm olbrzymek...
Cudowne te nasze wizażowe dzieciatka

Anula nie stresuj się, wszystko będzie ok, ja w pierwszej ciąży nie przypominam sobie żebym miała badaną tą przezierność, a dzidzia zdrowa się urodziła


itakasia, latko ja w pierwszej ciąży też miałam słabe wyniki, ale to już w bardziej zaawansowanej ciąży. Myślę że zwykłe żelazo pomoże, chociaż z tego co pamiętam, to mnie po żelazie żołądek bolał. Teraz nie jest u mnie jeszcze tak źle. moja hemoglobina jest na poziomie 11,7, poniżej normy mam też hematokryt i jakiś rodzaj krwinek białych (MON#). No a w moczu to ja wiecznie mam jakieś cuda wianki. Na szczęściej w tej mniej groźnej części.
Będzie dobrze laseczki musi być. Wkońcu od czegoś mamy tych lekarzy.

---------- Dopisano o 09:49 ---------- Poprzedni post napisano o 09:47 ----------

a u mnie dziś zima na całego, bielusieńko, więc idę dziś szaleć na białym Z młodą tylko na szczepienie i na górki
__________________
Oliwia 30.11.2004 Nasza Modelka
Wojtuś 03.08.2010 Mistrz w sikaniu na odległość
marlenka0505 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-12-30, 10:12   #2716
ttusia
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2009-12
Wiadomości: 19
Dot.: Starające się i będące już w ciąży - rozmowy o wszystkim co nas martwi - CZĘŚĆ

Cześć dziewczyny
Cytat:
Napisane przez lisek15 Pokaż wiadomość

lei83 i ttusia witam serdecznie

Cytat:
Napisane przez Maggie1983 Pokaż wiadomość
witaj i powodzenia. Oby pierwszy cykl okazal sie ostatnim
dziękuje
Cytat:
Napisane przez marlenka0505 Pokaż wiadomość
Witam i życzę owocnych staranek A w jakim wieku masz córcię???
dziekuje moja córeczka ma 5 lat i jest imienniczką twojej
Linka24 no rzeczywiście olbrzymek słodkie maleństwo
U mnie też dzisiaj biało aż nie chce się wychodzić , a do tego jakieś przeziębienie nas łapie
ttusia jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-12-30, 10:24   #2717
marlenka0505
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2009-04
Wiadomości: 4 110
Dot.: Starające się i będące już w ciąży - rozmowy o wszystkim co nas martwi - CZĘŚĆ

Cytat:
Napisane przez ttusia Pokaż wiadomość
dziekuje moja córeczka ma 5 lat i jest imienniczką twojej

U mnie też dzisiaj biało aż nie chce się wychodzić , a do tego jakieś przeziębienie nas łapie
No to Wiem co masz w domu. Moja to tak nam dziuę w brzuchu wierciła że szok. Potem jakoś jej tak przeszło, a jak jej powiedzieliśmy że będzie brat/siostra to sama nie wiedziała co ma ze sobą zrobic. Na prawdę są to cudowne chwile, takiej radości, planów no i moja to co chwila mamo to mamo tamto. Dziś się uczepiła że brzuch mam jeszcze malusieńki Śmiechu jest że szok

---------- Dopisano o 10:24 ---------- Poprzedni post napisano o 10:22 ----------

Na razie uciekam, muszę się do lakarza szykować. Młoda ma dziś szczepienie. A jeszcze po zmianie mebli czeka mnie szukanie książeczki zdrowia
__________________
Oliwia 30.11.2004 Nasza Modelka
Wojtuś 03.08.2010 Mistrz w sikaniu na odległość
marlenka0505 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-12-30, 10:25   #2718
Kasia_Dublin
Zadomowienie
 
Avatar Kasia_Dublin
 
Zarejestrowany: 2009-10
Wiadomości: 1 826
Dot.: Starające się i będące już w ciąży - rozmowy o wszystkim co nas martwi - CZĘŚĆ

Czesc dziewczynki,

Ja znowu w pracy ale na szczescie jutro juz mam wolne. Niestety dalej mam bardzo zly nastroj. Tz staje na glowie zeby mnie pocieszac i rozsmieszac. Wczoraj mielismy przemily wieczor, nawet sie przytulalismy . A dzisiaj zabiera mnie do restauracji na kolacje. No i po kolacji tz chce sie spotkac ze swoja rodzinka zeby im powiedziec o ciazy. Gdybym mogla to bym jeszcze z tym poczekala ale jutro jedziemy na wesele na ktorym bedzie tez rodzenstwo tz-a no i ja nie bede pic a bez sensu zeby sie dowiedzieli z jakis domyslow. Tak wiec postanowione i w sumie to mam przed tym mega stresa. No i wywolalam wilka z lasu bo zaczely mi sie mdlosci i musze zaczac cos jesc przed wstaniem z lozka bo inaczej bede sie meczyc w pracy jak teraz na przyklad. Lece cos zjesc kochane. Piszcie wiecej bo tu smutno bez was.
__________________

Czy to jawa czy to sen...
Kasia_Dublin jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-12-30, 11:04   #2719
lisek15
Zakorzenienie
 
Avatar lisek15
 
Zarejestrowany: 2009-12
Lokalizacja: Małopolska
Wiadomości: 3 908
Dot.: Starające się i będące już w ciąży - rozmowy o wszystkim co nas martwi - CZĘŚĆ

Kasiu_Dublin też bym miała stresa. Ja obiecałam sobie,że jeżeli teraz się uda to przez pierwszy trymestr nic nikomu nie powiem. Mam nauczkę. dwa miesiące temu jak byłam w początkowej ciąży (drugi tydzień zapłodnieniowy)to po pierwszym teście bhcg pozytywnym powiedziałam paru osobom i przykro później było ich informować,że niestety nic z tego. Dlatego doskonale Ciebie rozumiem. Także głowa do góry i myśl,że będzie dobrze.
Buziaki
lisek15 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-12-30, 11:38   #2720
motylek85
Zakorzenienie
 
Avatar motylek85
 
Zarejestrowany: 2009-10
Lokalizacja: Mój Raj na ziemi
Wiadomości: 3 879
Dot.: Starające się i będące już w ciąży - rozmowy o wszystkim co nas martwi - CZĘŚĆ

witajcie moje kochane dziewuszki
najpierw tak: witam nowe koleżanki gratuluję fasolek a pozostałym szybkiego zafasolkowania

itakasiu i latko dzieciaczki śliczne

madziorka strasznie ci współczuję całej tej sytuacji ale tak jak dziewczynki już pisały, teraz będziesz mogła rozpocząć nowy rozdział w życiu, trzymam kciuki żeby wszystko się szybko ułożyło.

Panno moja babcia też miała raka jelita grubego i jej wycieli, teraz ma stomię i gdyby nie przerzuty to byłoby wszystko ok, jednak tych przerzutów nie da się przewidzieć i moją babcię czeka jeszcze jedna operacja a już od tej pierwszej minęło ponad półtora roku więc nie można myśleć, że wszystko jest już na najgorszej drodze...

a ja też już nie mam za bardzo o czym pisać nic ciekawego się nie dzieje... o staraniach zapominam bo już za dużo nerwów mi to zjadło, co ma być to będzie... a teraz staram się spokojnie iść do przodu...
__________________

♥37/40♥
USG: 03.10 - 2090g szczęścia
USG: 22.11
Wizyta: 28.11
motylek85 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-12-30, 11:38   #2721
Kasia_Dublin
Zadomowienie
 
Avatar Kasia_Dublin
 
Zarejestrowany: 2009-10
Wiadomości: 1 826
Dot.: Starające się i będące już w ciąży - rozmowy o wszystkim co nas martwi - CZĘŚĆ

Cytat:
Napisane przez lisek15 Pokaż wiadomość
Kasiu_Dublin też bym miała stresa. Ja obiecałam sobie,że jeżeli teraz się uda to przez pierwszy trymestr nic nikomu nie powiem. Mam nauczkę. dwa miesiące temu jak byłam w początkowej ciąży (drugi tydzień zapłodnieniowy)to po pierwszym teście bhcg pozytywnym powiedziałam paru osobom i przykro później było ich informować,że niestety nic z tego. Dlatego doskonale Ciebie rozumiem. Także głowa do góry i myśl,że będzie dobrze.
Buziaki
Bardzo ci wspolczuje takich przykrych doswiadzczen. Oby teraz wszystko poszlo jak po masle . Ja sie bardziej stresuje samym faktem ze juz powiemy i mimo ze wiem ze wszyscy sie beda cieszyc to jednak mam stresa. Bardzo nie lubie byc w centrum uwagi wiec takie sytuacje troszke mnie wytracaja z rownowagi. A jak poronie no to trzeba bedzie powiedziec nic sie nie zrobi. Bedzie co ma byc
__________________

Czy to jawa czy to sen...
Kasia_Dublin jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-12-30, 11:52   #2722
madziorka_82
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2009-12
Wiadomości: 326
GG do madziorka_82
Dot.: Starające się i będące już w ciąży - rozmowy o wszystkim co nas martwi - CZĘŚĆ

Witam Was bardzo serdecznie Witam nowe koleżanki Dziewczyny, naprawdę dziękuję Wam za słowa otuchy. Jak to możliwe żę wywalili mnie z dnia na dzień? Otóż...nie wywalili mnie całkiem. Zostałam przeniesiona-do prawdziwego piekła. Przerzucili mnie w takie miejsce w moim zakładzie pracy, które każdy bez wyjątku uważa za karę. Dla mnie było to jednoznaczne z wywaleniem wogóle. Mam do wyboru-albo nie przyjąć tej katastrofy i nie iść tam, albo zostać i dać się wykończyć przez nowego kierownika, który nie raz oskarżany był o mobbing. Cholernie się tego boję. W pierwszej chwili chciałam uciec stamtąd i już nigdy nie wracać. Zaczęłam wykonywać telefony do osób, które moim zdaniem mają możliwość załatwić mi inną pracę. Niestety zbyt późno. Człowiek który składał mi propozycję jakiś czas temu a ja się wahałam bo bałam się że zarobki w jego firmie nie będą tak stabilne jak w mojej, powiedział że na dzień dzisiejszy muszę się uzbroić w cierpliwość bo w tym momencie wszystkie miejsca są zajęte. Jednak będzie miał oczy i uszy otwarte i będzie w kontakcie ze mną. Nie mogli mnie wywalić tak po prostu całkiem, więc wymyślili co zrobić żebym odeszła sama. Teraz jestem w kropce. Jeśli odejdę-zostanę z niczym, Nawet bez kuroniówki. Jeśli zostanę to będę musiała po jakimś czasie skorzystać z pomocy psychologa albo psychiatry Może brzmi jakbym przesadzała ale uwierzcie mi to miejsce w które mnie przeniesiono to prawdziwy koszmar na jawie. Nikt nie chce tam pracować. Z tego wszystkiego wylądowałam wczoraj w szpitalu. Przedwczoraj jak pisałam dostałam silnych bóli brzucha. Wczoraj nie ustały więc pobiegłam po pracy (był przedostatni mój dzień na starym stanowisku) do lekarza bojąc się że to wyrostek czy coś. A lekarz bez zastanowienia wlepił mi skierowanie do szpitala. Spędziłam tam wiele godzin do późnej nocy. Wyrostek szybki wykluczyli i zabrali mnie do szpitalnego ginekologa. Miałam najdłuższe usg w życiu... Na zdjęciach wyszła niezidentyfikowana plama w jamie macicy Pobierali mi masę krwi i chyba 3 razy sikałam do kubeczka na różne badania. Ta plama, powiedzieli że nie wiedzą co to jest dokładnie ale że to może być naturalne (!!!), jakieś wodniste coś które nie wymaga teraz interwencji, ewentualnie przy kontroli należy się tym zająć. Usg pokazało też pęcherzyki na jajnikach i lekarz powiedział że może to być pozostałość po owulacji, a kiedy zapytałam czy to oznacza że mój pęcherzyk nie pękł podczas owulki powiedział że to nie czas i miejsce na naukę i wykłady z fizjologii... Co za d.... Może któraś z Was się orientuje? Czy to oznacza że pęcherzyk mi nie pęka???
Skończyło się tak że wysłali mnie do domu z podejżeniem zapalenia pęcherza. I zaraz idę z tymi wynikami do rodzinnego lekarza który wczoraj mnie tam wysłał...
__________________
Why does it come as a surprise.
to think that I was so naive.
maybe didn't mean that much.
but it meant everything to me.
madziorka_82 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-12-30, 12:18   #2723
itakasia
Zakorzenienie
 
Avatar itakasia
 
Zarejestrowany: 2008-05
Lokalizacja: Toruń
Wiadomości: 4 159
Dot.: Starające się i będące już w ciąży - rozmowy o wszystkim co nas martwi - CZĘŚĆ

witajcie sloneczka
Linka
jak juz mowilam sliczna dzidzia, i trzymam kciuki za poproawe wynikow
madziorka_82
wspolczuje, mam nadzieje, ze znajdzie sie wyjscie z tej sytuacji, i trzymam kciuki zeby sie to wszystko okazalo poczatkiem zmian na dobre w twoim zyciu
Kasia_Dublin
ja tez sie wahalam z obwieszczaniem wiadomosci po ostatnich przejsciach, ale przeciez nawet jesli stanie sie cos zlego to wsparcie rodziny sie przyda, a u ciebie bedzie dobrze, wiec glowa do gory i baw sie dobrze na kolacji, wszyscy beda zachwyceni, zobaczysz i wspolczuje mdlosci, tez mnie mecza
motylek85
to dobrze ze zapominasz o staraniach, lubicie sie przytulac wiec wszystko na dobrej drodze
marlenka0505, Maggie1983
dziekuje kochane
marlenka

masz racje, wazne ze jest opieka lekarza, on bedzie wiedzial co robic
Carol77
teoretycznie termin sie przesuwa ale najbardziej wiarygodny jest ten z pierwszego usg, im dalej tym wieksze beda roznice i rozbieznosci. odpoczywaj i dbaj o was
latko0
"im starsza ciąża tym my mamy bardziej rozchwianą morfologia" - zgadza sie, tez spodziewam sie problemow pozniej
__________________
Nasz synek Antoś
itakasia jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-12-30, 12:19   #2724
Maggie1983
Zakorzenienie
 
Avatar Maggie1983
 
Zarejestrowany: 2008-08
Lokalizacja: Kraina Marzeń
Wiadomości: 3 113
Dot.: Starające się i będące już w ciąży - rozmowy o wszystkim co nas martwi - CZĘŚĆ

Cytat:
Napisane przez madziorka_82 Pokaż wiadomość
Witam Was bardzo serdecznie Witam nowe koleżanki Dziewczyny, naprawdę dziękuję Wam za słowa otuchy. Jak to możliwe żę wywalili mnie z dnia na dzień? Otóż...nie wywalili mnie całkiem. Zostałam przeniesiona-do prawdziwego piekła. Przerzucili mnie w takie miejsce w moim zakładzie pracy, które każdy bez wyjątku uważa za karę. Dla mnie było to jednoznaczne z wywaleniem wogóle. Mam do wyboru-albo nie przyjąć tej katastrofy i nie iść tam, albo zostać i dać się wykończyć przez nowego kierownika, który nie raz oskarżany był o mobbing. Cholernie się tego boję. W pierwszej chwili chciałam uciec stamtąd i już nigdy nie wracać. Zaczęłam wykonywać telefony do osób, które moim zdaniem mają możliwość załatwić mi inną pracę. Niestety zbyt późno. Człowiek który składał mi propozycję jakiś czas temu a ja się wahałam bo bałam się że zarobki w jego firmie nie będą tak stabilne jak w mojej, powiedział że na dzień dzisiejszy muszę się uzbroić w cierpliwość bo w tym momencie wszystkie miejsca są zajęte. Jednak będzie miał oczy i uszy otwarte i będzie w kontakcie ze mną. Nie mogli mnie wywalić tak po prostu całkiem, więc wymyślili co zrobić żebym odeszła sama. Teraz jestem w kropce. Jeśli odejdę-zostanę z niczym, Nawet bez kuroniówki. Jeśli zostanę to będę musiała po jakimś czasie skorzystać z pomocy psychologa albo psychiatry Może brzmi jakbym przesadzała ale uwierzcie mi to miejsce w które mnie przeniesiono to prawdziwy koszmar na jawie. Nikt nie chce tam pracować. Z tego wszystkiego wylądowałam wczoraj w szpitalu. Przedwczoraj jak pisałam dostałam silnych bóli brzucha. Wczoraj nie ustały więc pobiegłam po pracy (był przedostatni mój dzień na starym stanowisku) do lekarza bojąc się że to wyrostek czy coś. A lekarz bez zastanowienia wlepił mi skierowanie do szpitala. Spędziłam tam wiele godzin do późnej nocy. Wyrostek szybki wykluczyli i zabrali mnie do szpitalnego ginekologa. Miałam najdłuższe usg w życiu... Na zdjęciach wyszła niezidentyfikowana plama w jamie macicy Pobierali mi masę krwi i chyba 3 razy sikałam do kubeczka na różne badania. Ta plama, powiedzieli że nie wiedzą co to jest dokładnie ale że to może być naturalne (!!!), jakieś wodniste coś które nie wymaga teraz interwencji, ewentualnie przy kontroli należy się tym zająć. Usg pokazało też pęcherzyki na jajnikach i lekarz powiedział że może to być pozostałość po owulacji, a kiedy zapytałam czy to oznacza że mój pęcherzyk nie pękł podczas owulki powiedział że to nie czas i miejsce na naukę i wykłady z fizjologii... Co za d.... Może któraś z Was się orientuje? Czy to oznacza że pęcherzyk mi nie pęka???
Skończyło się tak że wysłali mnie do domu z podejżeniem zapalenia pęcherza. I zaraz idę z tymi wynikami do rodzinnego lekarza który wczoraj mnie tam wysłał...
z praca rzeczywiscie trudny orzech do zgryzienia co do gina to nie znam sie i w sumie to co on powiedzial to na dwoje babka wrozyla, bo w jajnikach masz pecherzyki i tylko jeden dorasta do wlasciwych rozmiarow (oecherzyk dominujacy) i pozniej peka i jest owu, ale moze byc tez tak ze nie peknie i pozniej sam sie wchlania albo moze przerodzic sie w torbiel wiec ciezko powiedziec, czy:
1. jestes przed owu wiec sa pecherzyki
2. bylo owu
3. byl pecherzyk ale nie pekl i cykl byl bezowulacyjny
__________________
Pod moim sercem,inne bije serce:nieznane,a jakie bliskie i kochane.Pod moim sercem małe rączki dziecka,cichutko pukają do mojego serca.Myślę sobie wtedy:może być wspanialej?Noszę w sobie życie, które Bóg mi daje
Maggie1983 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-12-30, 12:26   #2725
Kasia_Dublin
Zadomowienie
 
Avatar Kasia_Dublin
 
Zarejestrowany: 2009-10
Wiadomości: 1 826
Dot.: Starające się i będące już w ciąży - rozmowy o wszystkim co nas martwi - CZĘŚĆ

Cytat:
Napisane przez Maggie1983 Pokaż wiadomość
z praca rzeczywiscie trudny orzech do zgryzienia co do gina to nie znam sie i w sumie to co on powiedzial to na dwoje babka wrozyla, bo w jajnikach masz pecherzyki i tylko jeden dorasta do wlasciwych rozmiarow (oecherzyk dominujacy) i pozniej peka i jest owu, ale moze byc tez tak ze nie peknie i pozniej sam sie wchlania albo moze przerodzic sie w torbiel wiec ciezko powiedziec, czy:
1. jestes przed owu wiec sa pecherzyki
2. bylo owu
3. byl pecherzyk ale nie pekl i cykl byl bezowulacyjny
Maggie ja tak z innej beczki troszke. Na liste mozna mi wrzudzic orientacyjna date porodu ktora dostalam od lekarza. Narazie jest to 18 sierpnia 2010. Jak sie zmieni to powiem
__________________

Czy to jawa czy to sen...
Kasia_Dublin jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-12-30, 12:56   #2726
lei83
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2009-06
Lokalizacja: Italia
Wiadomości: 46
GG do lei83
Dot.: Starające się i będące już w ciąży - rozmowy o wszystkim co nas martwi - CZĘŚĆ

Cytat:
Napisane przez marlenka0505 Pokaż wiadomość





Witaj, na wizytę spokojnie czekaj, bo i tak wcześniej nie wiele mógłby lekarz stwierdzić i życzę spokojnych 9 miesięcy



Tak zrobię, choć niepokoi mnie to, że wg moich obliczeń to dopiero końcówka 6 tygodnia a ja mam już widoczny brzuszek, zwłaszcza wieczorem kiedy kłade sie do łóżka.Co prawda przybył mi kilogram na wadze ( ach te święta!!) ale żeby tak od razu brzuszek?? Mój mąż sie śmieje, że to może bliźniaki Jak jest u Was dziewczynki??

Linka i Itakasia cudne dzieciaczki Trzymam kciuki, żeby zdrowo rosły.

Edytowane przez lei83
Czas edycji: 2009-12-30 o 12:57
lei83 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-12-30, 13:03   #2727
Kasia_Dublin
Zadomowienie
 
Avatar Kasia_Dublin
 
Zarejestrowany: 2009-10
Wiadomości: 1 826
Dot.: Starające się i będące już w ciąży - rozmowy o wszystkim co nas martwi - CZĘŚĆ

Cytat:
Napisane przez lei83 Pokaż wiadomość
Tak zrobię, choć niepokoi mnie to, że wg moich obliczeń to dopiero końcówka 6 tygodnia a ja mam już widoczny brzuszek, zwłaszcza wieczorem kiedy kłade sie do łóżka.Co prawda przybył mi kilogram na wadze ( ach te święta!!) ale żeby tak od razu brzuszek?? Mój mąż sie śmieje, że to może bliźniaki Jak jest u Was dziewczynki??

Linka i Itakasia cudne dzieciaczki Trzymam kciuki, żeby zdrowo rosły.
Witaj, ja mam 7 tydzien i wieczorem tez juz nie moge wciagnac brzucha. Wydaje mi sie ze to wzdecia no i chyba to normalne
__________________

Czy to jawa czy to sen...
Kasia_Dublin jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-12-30, 13:40   #2728
Maggie1983
Zakorzenienie
 
Avatar Maggie1983
 
Zarejestrowany: 2008-08
Lokalizacja: Kraina Marzeń
Wiadomości: 3 113
Dot.: Starające się i będące już w ciąży - rozmowy o wszystkim co nas martwi - CZĘŚĆ

Cytat:
Napisane przez Kasia_Dublin Pokaż wiadomość
Maggie ja tak z innej beczki troszke. Na liste mozna mi wrzudzic orientacyjna date porodu ktora dostalam od lekarza. Narazie jest to 18 sierpnia 2010. Jak sie zmieni to powiem
juz wrzucam bedzie Panienka, chyba nie? w sensie znaku zodiaku
__________________
Pod moim sercem,inne bije serce:nieznane,a jakie bliskie i kochane.Pod moim sercem małe rączki dziecka,cichutko pukają do mojego serca.Myślę sobie wtedy:może być wspanialej?Noszę w sobie życie, które Bóg mi daje
Maggie1983 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-12-30, 13:50   #2729
marlenka0505
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2009-04
Wiadomości: 4 110
Dot.: Starające się i będące już w ciąży - rozmowy o wszystkim co nas martwi - CZĘŚĆ

Normalnie nie umiem się przyzwyczaić że Kasia Ty masz już 7 tygodni za sobą. Wydaje mi się że dopiero co się cieszyłyśmy
__________________
Oliwia 30.11.2004 Nasza Modelka
Wojtuś 03.08.2010 Mistrz w sikaniu na odległość
marlenka0505 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-12-30, 14:23   #2730
sas
Wtajemniczenie
 
Zarejestrowany: 2008-02
Lokalizacja: pl:)
Wiadomości: 2 595
Dot.: Starające się i będące już w ciąży - rozmowy o wszystkim co nas martwi - CZĘŚĆ

czesc dziewczynki
naskrobalyscie dzisiaj troszke
m mielismy jechcac z tz do kraka ale tak sypie ze starh autem sie ruszac gdziekolwiek nio i lipa wogole oczywisice sylwek nam nie wypalil i bedziemy siedziec sami domu-benzadzieja normalnie
madziorka hm..kurcze naprawde masz nieciekawa sytuacje..3mam mcno kicuki zeby jakos to wszystko sie poukladalo
lkurcze ja chyba naprawde tu nie pasuje za bardz.nie bardzo wiem o czym pisac w ciazy nie jestem...na razie zawiesilam tez staranka..ale bede was podczytywac troszke i juz
sas jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Poczekalnia - będę mamą


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 19:04.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.