Mamusie styczniowo-lutowe 2010 cz. IV Wielkie Zimowe Rozpakowywanie

[madzikUK]

Hej mamuski,

widze, ze od rana juz szalejecie.!

my wczoraj szukalismy choinki i szok przezylam. dziwilam sie czemu w UK choinki mozna juz kupic na poczatku grudnia (zywe), no to sie dzis dowiedzialam!! bo jak nie kupisz na poczatku, to nie ma szans zeby kupic na pare dni przed swietami!! normalnie nie moglismy znalesc zadnej choinki!!!! i wszystkie ozdoby choinkowe juz sa poprzeceniane i tam gdzie byly swiateczne dekoracje w sklepach, to juz prawie wszystko jest pozawijane i cos innego lezy w tym miejscu. o 4 zamykali sklepy i kupilam w koncu sztuczna choine o 3.45 na szczescie juz ubrana, ale w zyciu bym sie nie spodziewala, ze bedzie taki problem.

a teraz akcja z gatunku tesciowa
mowilam wam, ze czekamy na paczke z Pl. miala byc w sobote rano, przyjechali w sobote w nocy o 12.30, po czym stwierdzili, ze jednak nasza paczka jest na drugim vanie i jutro nam dostarcza. cala niedziele czekalismy, przyjechali......... o 3 w nocy , wypakowalam jedzenie i dzis rano ogladam reszte rzeczy, ktore nam przeslala tesciowa i pol paczki to ciuchy dla Tz, troche jedzenia, ciuszki dla malej

i uwaga uwaga, jedyna rzecz dla mnie to.............. PLYN TO HIGIENY INTYMNEJ!!!!!!!!!!!!!!!!! !!!!!!
nie zebym liczyla na cos, ale juz mogla sobie darowac tego typu prezenty.

Napisane przez pysiamn

Aaaa zmnieszyłam fotki....z wczorajszego choineczkowania i z dzisiejszego SANECZKOWANIA....
Puchatek napoczątku nie chciał się ubrac na spacer...a potem nie chciał Wcale wracać...

ps Jedna fotka specjalnie dla Was z mamusią i ogromnym brzuszkiem ledwo się dopinam

sliczny brzuchalek, Puchatek pewnie mial radoche z saneczkowania

Napisane przez celka2000

Oto ja... 31tc

a roza to z jakiejs okazji??

Napisane przez lila12

Bardzo Wam moje drogie dziękuję za pamięć oraz za nieocenione wsparcie

Pewnie nie nadrobię wszystkiego po powrocie, ale bardzo WAS wszystkie ściskam, życząc Wesołych Świąt, spędzonych w rodzinnym ciepłym gronie.
Ja pewnie spędzę Święta w szpitalu ale będę z Wami myślami.
Proszę mnie poinformować, gdyby pojawił się jakiś nowy Maluszek

Jak się czuję kilkanaście godzin przed Wielką Chwilą? Jakoś spokojnie.....
Wiem, że na pewno jest to magiczny moment, najpiękniejsza chwila w życiu.... i muszę mieć dużo siły!

Kochane jesteście!!!!

Lila kciuki trzymamy i z niecierpliwoscia bede dzis zagladac co chwila na wizaz w oczekiwaniu na wiadomosci od Ciebie

Napisane przez KarmazynowyKamyk

Cześć mamuśki
Ja tylko na chwilkę, bo muszę odpocząć po dzisiejszych wizytach......
Rano odszedł mi kawałek czopu... Więc nareszcie jakiś objaw zbliżającego się porodu Ale to tak z 1 cm sześcienny...
Pojechałam oczywiście po tym do rodziców na obiad, a mama z tatą kazali mi jechać do szpitala... Powiedziałam im, że nie jadę przed obiadem, że mi obiadu nie chcą dać Mama tak panikowała, bo jak jej odpadł czop, to za 4 godziny już urodziła, nie wiedziała, że to może stać się wcześniej... Chyba by mnie w tym szpitalu wyśmiali...

nastepna mamusia w kolejce, ojojojoj, sie porobilo.

Ps. cos jeszcze mialam napisac. co do prezentow dla Tz. ja mojemu kupilam plecak, bo sie od pol roku czail na nowy i sie zlitowalam, zamowil sobie juz przyszedl, jeszcze go nie widzial. zapakowalam i poloze pod choinka. do tego dokupilam jakis krem, bo za kazdym razem jak widzial reklame tego w tv to mowil, ze dobry jest. i chyba kubek Disney'a z myszka miki, bo on ma fiola na punkcie myszki,

a on mi kupil co?, sweterek, ktory jak mi pokazywal to mowilam, ze srednio mi sie podoba bo jest za kolorowy jak dla mnie, a ja wole jednolite kolory. ale mezus i tak nie posluchal i kupil ten swetr, bo jemu sie bardzo podoba.
normalnie faceci to jednak maja miazge zamiast mozgu,

[zebra666]

Madziknie mogę normalnie nie wierzęTy jej kup mydło

Brzoskwinia no to ja kupuję tylko wstążkę tlyko, że mam 30 zm chinkę i nie wiem jak się pod nia połorzę

[addicted to wizaz]

azzis - dobrze, że się jednak w ogóle odezwałaś
madzik no to fajny prezent dostałaś, nie ma coAle za to jaki oryginalny, mi tam w życiu do głowy by nie przyszło żeby kupić komuś taki prezent.
Ach ci tż - ostatnio w sobotę tż pojechał odebrać prezent dla mnie (wyjątkowo będzie niespodzianka, bo zazwyczaj mówię co chcę, albo robię listę do wyboru). No i wraca do domu i mówi, że ma ten prezent, ale on nie jest aż taki fajny jak myślał, ale ma nadzieję, że mi się spodoba. Normalnie myślałam, że mu

Napisane przez zebra666

Madziknie mogę normalnie nie wierzęTy jej kup mydło

Najlepiej by było do higieny intymniej, ale nie wiem czy takie są

[PatkaM84]

Napisane przez madzikUK

a teraz akcja z gatunku tesciowa
mowilam wam, ze czekamy na paczke z Pl. miala byc w sobote rano, przyjechali w sobote w nocy o 12.30, po czym stwierdzili, ze jednak nasza paczka jest na drugim vanie i jutro nam dostarcza. cala niedziele czekalismy, przyjechali......... o 3 w nocy , wypakowalam jedzenie i dzis rano ogladam reszte rzeczy, ktore nam przeslala tesciowa i pol paczki to ciuchy dla Tz, troche jedzenia, ciuszki dla malej

i uwaga uwaga, jedyna rzecz dla mnie to.............. PLYN TO HIGIENY INTYMNEJ!!!!!!!!!!!!!!!!! !!!!!!
nie zebym liczyla na cos, ale juz mogla sobie darowac tego typu prezenty.

hahaha, no to ładny masz prezent

[Sensuel]

kamyil....ja bym chyba tą pomarańczę zaniosła do sprzedawcy i pokazała co za gówno sprzedaje .O ile oczywiście to nie był market jakiś bo tak to się nie da chyba.
Z sanepidem to bym się nie bawiła,bo to chyba gra z wiatrakami.Ale jakby to nie było przed świętami,a mnie by się chciało to bym się pofatygowała być może.
Zapytaj lekarza o to skoro i tak masz wizytę.

lila...trzymam mocno kciuki za ciebie

MadzikUK... no nie ma co,prezent fajny .A co TŻ na to??Ja bym jej wysłała równie miły drobiazg.Masakra normalnie

[soraya1]

Madzik - skad sie biora tesciowe ???
Dzizys
Ja dostalam na Mikolaja od tesciow - krem dorak i....2 mydla _ tyle ze ja uzywam tylko takich w plynie... od zawsze ... grunt to dobrze sie znac .... jak to w rodzinie .... ehhh

---------- Dopisano o 11:15 ---------- Poprzedni post napisano o 11:14 ----------

w zwiazku z powyzszym na Gwiazdke rezygnujemy z wreczania prezentow

[malinka118]

Od rana u mnie prądu nie było, więc czekałam jak na szpilkach, żeby zobaczyć czy są wieści od Lili.

Madzik ja na pierwszą wigilię u teściów dostałam czapkę i szalik z gazety. Śmiałam się, że mogła gazetę dołączyć, bo bym przynajmniej poczytała.

Pysiu ślicznie wyglądasz i zawsze elegancka w spódnicy z tego co zauważyłam.

Co do serów pleśniowych, to w ciąży można je jeść ale tylko takie, które są zrobione z pasteryzowanego mleka, trzeba czytać etykiety.

Trzymam kciuki za wizyty. Ja mam w środę i nie mogę się doczekać, dowiem się co z szyjką i czy możemy na wigilię do rodziców pojechać.

[zebra666]

To ja Was przebiję Od teściowej nigdy nic nie dostałam z rzadnej okazji- od świąt po nasz ślub... W tym roku dała nam kartkę z opłatkiem...

[Lenka1000]

Wpadłam dziś na chwilkę, do Świąt moge się już nie pojawic na necie bo go nie mam w domu tylko u mamy, więc już dzis chciałam złożyc życzenia spokojnych Świąt, zdrowych dzieciaczków, porodów bez komplikacji

U mnie się zaczyna 35 tydzień. Dzis idę do ginki na wizytę.

[madzikUK]

Zeberka ja na slub tez nic nie dostalam, oprocz kartki

No miala wene kobieta, nie ma co. chyba czyta w moich myslach, bo w sumie to mi sie konczy plyn
nie jest to taki typowy prezent choinkowy, ale jedyna rzecz jaka wlozyla dla mnie do paczki. mezowi nic nie wspomne nawet bo bedzie jeczal, ze ja to tylko bym chciala prezenty dostawac i ze marudze i materialistka. on nie wie jeszcze co przyslala, bo paczka przyszla w nocy o 3 a on o 6 wstawal do pracy i pojechal. ze swoich ciuchow sie ucieszy, bo same Lacosty. a ja nawet glupich skarpet nie dostalam

[youyou]

Napisane przez azzis

Hej dziewczynki

Ostatnio mało się udzielam i mało Was czytam, bo jakoś ciągle mam dużo pracy. Zamiast mieć trochę luzu przed świętami, to tu sporo pracy, a i jeszcze w domu ostatki remontu (a raczej już tylko zostało wykończenie mieszkania) więc jakoś tak wiecznie mam co robić.
Postaram się Was nadrobić
Pozdrawiam serdecznie.

Ty jeszcze pracująca? a do kiedy masz zamiar? i jak się czujesz???


-----------
Dziewczyny super macie prezenty od teściowych : hahaha:

---------- Dopisano o 11:36 ---------- Poprzedni post napisano o 11:35 ----------

Napisane przez Lenka1000

Wpadłam dziś na chwilkę, do Świąt moge się już nie pojawic na necie bo go nie mam w domu tylko u mamy, więc już dzis chciałam złożyc życzenia spokojnych Świąt, zdrowych dzieciaczków, porodów bez komplikacji

U mnie się zaczyna 35 tydzień. Dzis idę do ginki na wizytę.

Dziękujemy i nawzajem i kciuki za wizytę

[ula 87]

dziewczynki ja na chwileczkę , bo musze włoski umyć a pozniej koleżanka na kawe wpadnie

ale dziś miałam sen... można powiedzieć ze prawei na jawie
śniło mi się ze wody płodowe powolutku odpływają , budzę sie i czuję wilgoć , zewrałam się z łózka i biegnę do łazienki iiiii co sie okazało ... to luteina rozpuszczona wypłyneła
śmiać mi się chciało , bo już w łóżku miałam zamiar męża wołać dobrze że najpierw sprawdziłam co tak mokro


miłego dnia



Lenka dziękuję i zyczę ci tego samego , chociaż myślę ze następnym razem będziemy pisać w dwupaku

[addicted to wizaz]

Napisane przez Lenka1000

Wpadłam dziś na chwilkę, do Świąt moge się już nie pojawic na necie bo go nie mam w domu tylko u mamy, więc już dzis chciałam złożyc życzenia spokojnych Świąt, zdrowych dzieciaczków, porodów bez komplikacji
U mnie się zaczyna 35 tydzień. Dzis idę do ginki na wizytę.

Trzymamy kciuki i też życzymy spokojnych, rodzinnych świat

Napisane przez zebra666

To ja Was przebiję Od teściowej ni
gdy nic nie dostałam z rzadnej okazji- od świąt po nasz ślub... W tym roku dała nam kartkę z opłatkiem...

Jakbym miała dostać taki prezent jak MadzikUK to już chyba bym wolała nic.
Zeberko a czy lila przesłała ci numer telefonu do listy, bo ja sobie wydrukowałam być może wcześniej i na tej mojej liście go nie ma. Nie to żebym zaraz chciała pisać, bo musimy jej dać czas na spokojnie aż dojdzie trochę do siebie po cc i pewnie sama się odezwie.

[PatkaM84]

Napisane przez Lenka1000

Wpadłam dziś na chwilkę, do Świąt moge się już nie pojawic na necie bo go nie mam w domu tylko u mamy, więc już dzis chciałam złożyc życzenia spokojnych Świąt, zdrowych dzieciaczków, porodów bez komplikacji

U mnie się zaczyna 35 tydzień. Dzis idę do ginki na wizytę.

Dziękujemy i nawzajem

Napisane przez madzikUK

No miala wene kobieta, nie ma co. chyba czyta w moich myslach, bo w sumie to mi sie konczy plyn
nie jest to taki typowy prezent choinkowy, ale jedyna rzecz jaka wlozyla dla mnie do paczki. mezowi nic nie wspomne nawet bo bedzie jeczal, ze ja to tylko bym chciala prezenty dostawac i ze marudze i materialistka. on nie wie jeszcze co przyslala, bo paczka przyszla w nocy o 3 a on o 6 wstawal do pracy i pojechal. ze swoich ciuchow sie ucieszy, bo same Lacosty. a ja nawet glupich skarpet nie dostalam

A ja bym powiedziała mężowi normalnie najpierw bym pokazała wszystko co przyszło dla niego, potem wszystko pozostałe a zakonczyłabym mówiąc "a dla mnie Twoja mama w prezencie przysłała to"

Napisane przez ula 87

ale dziś miałam sen... można powiedzieć ze prawei na jawie
śniło mi się ze wody płodowe powolutku odpływają , budzę sie i czuję wilgoć , zewrałam się z łózka i biegnę do łazienki iiiii co sie okazało ... to luteina rozpuszczona wypłyneła
śmiać mi się chciało , bo już w łóżku miałam zamiar męża wołać dobrze że najpierw sprawdziłam co tak mokro

hhehehe, no ładnie

[kamyil]

dzięki dziewczyny za słowa wsparcia...
no ja zasadniczo tez myślę że kwas żołądkowy zamordował te robale jeśli jakies połknęłam - mam tylko nadzieję że to było nasze polskie paskudztwo a nie jakieś egzotyczne bo to raczej dużo bardziej groźne

na szczęście żadnych wymiotów, birgunki ani bólu brzucha nie mam - a pewnie i tak albo jeszcze w ciąży albo już po porodzie zrobię sobie badanie kału żeby mieć pewność że nic się nie rozwinęło z tego
bardziej się martwię żeby do dzidziusia nie dotarło ale pogadam z gin jak będę - a do sanepidu zadzwonię i tak, najwyżej mnie oleją ale ja będę miała czyste sumienie że nie zignorowałam sprawy

teraz już rozumiem dlaczego te pomarańcze takie tanie były...

ciekawa jestem jak tam Lila - ale też mi się wydaje że jeszcze jej nie rozpakowali, znajoma miała umówioną datę cc a i tak dopiero na następny dzień wszystko się odbyło bo właśnie formalności, badania, przygotowanie etc.

MadzikUK - teściową masz nieziemską, chyba sobie wyobrażała że w Wielkiej Brytanii nie można takiego rarytasu jak płyn do higieny intymnej dostać

[Madziulka83]

Witajcie kochane!

Nie było mnie przez weekend a tu tyle nadrabiania!!!!

Ale jak zwykle weekend był pracowity, chociaż i tak wszystkiego co planowaliśmy nie udało się zrobić
Kurcze chyba ten wielki mróz przywędrował z Polski do Austrii przedwczoraj, bo było brrrrrrrr..... Wczoraj świeciło słoneczko, wybraliśmy się na spacerek, ale tak wiało, że wydawało się, że jest -15, a nie -8! Ale zaczyna się już ocieplać i na świeta ma być +10!!!

Kupilśmy nareszcie dla małego kombinezon w sobotę, jest śliczniutki i od razu czapeczkę do tego

Cały cas myślę, co u lili , czy już po wszystkim....

Dziewczyny, noooo prezenty od teściowych, pierwsza klasa

Niestety nie odniosę się do wcześnejszych wypowiedzi, bo strasznie duuuuużo tego naskrobałyście, ale widziałam śliczne brzuszki

I styczeń coraz bliżej, z jednej strony wydaje mi się, że do 13 jeszcze duuużo czasu, a tu już niecały miesiąc!!!!

[brzoskwinia82]

Napisane przez zebra666

Madziknie mogę normalnie nie wierzęTy jej kup mydło

Brzoskwinia no to ja kupuję tylko wstążkę tlyko, że mam 30 zm chinkę i nie wiem jak się pod nia połorzę

He postarała się teściowa - nie ma co

Zebra - no problem, postaw sobie choinkę na brzuchu to będziesz pod nią leżeć

A my co roku od teściowej dostajemy jeden prezent taki większy bo dużo okazji (mikołaj, gwiazdka, urodziny moje i tż i imieniny moje i tż) i w tym roku nam kupili dużą kołdrę 2x2,2 m i do tego pościel, więc nie mam co narzekać, cieszę się bo spaliśmy pod taką wąską i zawsze miałam gdzieś dziurę a tego nienawidzę

[madzikUK]

Napisane przez kamyil

MadzikUK - teściową masz nieziemską, chyba sobie wyobrażała że w Wielkiej Brytanii nie można takiego rarytasu jak płyn do higieny intymnej dostać

przynajmniej juz wiem co jej dam za rok, bo w tym to juz nie dojdzie. myslalam o plynie do mycia naczyn. mysle ze jej sie spodoba

Patka no nieomieszkam cos tam wspomniec mezowi, ale postaram sie, zeby to nie bylo powiedziane jakbym miala pretensje. ale moj Tz jest tak zaslepiony na mamusie, ze i tak nie zaczai o co mi chodzi i co mu chce przekazac.

Lenka za zyczenia, Wam rowniez Wesolych Swiat i byc moze juz spotkamy sie w Nowym Roku z dzidziolami

a ja mam dzis wyprawe miesiaca. ide do przychodni, ale Tz zabral mi samochod wiec musze pomykac pieszo. niestety jedyne buty jakie na mnie wchodza to adidasy a w nich to ja sie zabic moge, bo jest mega slisko na chodnikach. no nic, moze dam rade wrocic ze wszystkimi zebami

[zebra666]

Addiced dosyłala numer ostatnio tak, że ona też ma numery i pewnie jak dojdzie do siebie to napisze do którejś na bank

[Madziulka83]

Zabieram sie za porządki, miłego dnia

[pysiamn]

Napisane przez madzikUK

a teraz akcja z gatunku tesciowa

i uwaga uwaga, jedyna rzecz dla mnie to.............. PLYN TO HIGIENY INTYMNEJ!!!!!!!!!!!!!!!!! !!!!!!
nie zebym liczyla na cos, ale juz mogla sobie darowac tego typu prezenty.

No nie akcja którą trzeba dodać do naszej LISTY

sliczny brzuchalek, Puchatek pewnie mial radoche z saneczkowania

Był przeszczęśliwy nie chciał wracać do domu na spanie i obiadek

normalnie faceci to jednak maja miazge zamiast mozgu,

Napisane przez soraya1

[B]Ja dostalam na Mikolaja od tesciow - krem dorak i....2 mydla _ tyle ze ja uzywam tylko takich w plynie... od zawsze ... grunt to dobrze sie znac .... jak to w rodzinie .... ehhh

tez dobre

Napisane przez malinka118

O
Pysiu ślicznie wyglądasz i zawsze elegancka w spódnicy z tego co zauważyłam.

Ogólnie to nie chodze elegancko ubrana ale długie spodnice uwielbiam
Przed ciążą polubiłam też spodnie jensowe i rybaczki, ale teraz we wszystkie nie wchodzę....a nie chciałam kupować teraz takich z pasem skoro mam po I ciąży kilka spdnic z pasem

Ale bardz dziękujęza miłe słowa

************************* *****
Dziewczyny kciuki za dzisiejsze wszystkie wizyty

A co do hitów prezentowych od teściowej to u mnie w zeszłym roku były 2 pary rajstop
Ale przynajmniej praktyczne

Ale prawdziwy HIT prezentowyto :
drewniana malowana SOWA, z wyłopiastymi oczamiiiiiii
Jak ją zobaczyłam to myślałam że zemdleję...a ona mówi :
"Ty lubisz postawić sobie rzezby na komodzie "

i owszem ale tego typu (nawet mam dwie bardzo podobne ):
http://www.allegro.pl/item837435428_...ara_40_cm.html

A ta sowa była malowana farbami kolorowymi i wyglądała podobnie do tej tylko kolor miała taki pomarańczowo-żółty:
http://www.allegro.pl/item826661797_..._wys_43cm.html

Ja powiedziałam mężowi, że jej nie postawię, bo normalnie boję się na nią spojrzeć te OCZY!

Wylądowała na pawlaczu
jak będziemy się przeprowadzać to wystawię ją na Śmietnik...może znajdzie jakiegoś GAJOWEGO

[kalka]

Weszłam i szukam wiadomosci od LIli. Chyba jeszcze nic nie wiecie. Lila

Napisane przez celka2000

Oto ja... 31tc

Wow! No w tym naszym kręgu to same modelki! A brzusio malutki i piękne róże, pewno imieninowe

Napisane przez KarmazynowyKamyk

Cześć mamuśki
Ja tylko na chwilkę, bo muszę odpocząć po dzisiejszych wizytach......
Rano odszedł mi kawałek czopu... Więc nareszcie jakiś objaw zbliżającego się porodu Ale to tak z 1 cm sześcienny...
Pojechałam oczywiście po tym do rodziców na obiad, a mama z tatą kazali mi jechać do szpitala... Powiedziałam im, że nie jadę przed obiadem, że mi obiadu nie chcą dać Mama tak panikowała, bo jak jej odpadł czop, to za 4 godziny już urodziła, nie wiedziała, że to może stać się wcześniej... Chyba by mnie w tym szpitalu wyśmiali...

Kamyczku, a co ty czwarta na liście będziesz?

Napisane przez zebra666

Addiced dosyłala numer ostatnio tak, że ona też ma numery i pewnie jak dojdzie do siebie to napisze do którejś na bank

Pewno jest bardzo zajęta dziadziuniem i ma mnóstwo gości

[gooha3]

Witam poniedziałkowo.
Wróciłam do domku po weekendzie u rodziców. Cieszę się że już z nimi nie mieszkam. Normalnie tak mnie chwilami nerwy brały.

Oni chyba nigdy nie zrozumieją że ja nie mieszkam już z nimi, straszne wyrzuty mi cały czas robią że siedze u siebie w domu a nie z nimi.
Nie rozumieją , że ja teraz szczególnie pozrzebuje troche spokoju i czasu spędzonego tylko z mężem. Psychicznie mnie męczą żebym miała jakieś poczucie winy że ich zostawiłam.
A znowu jak u nich jestem to takie teksty od taty i brata nieraz usłyszę że mi się płakać chce. Typu... "a ty się jeszcze w drzwiach mieścisz..?", wiem że to w żarcie, ale coraz bardziej mnie takie teksty wkurzają.

ale.... szkoda gadać, muszę to jakoś przemęczyć i być twarda, nie reagować na ich komentarze i żale do mnie.
-------------------------
Właśnie przeglądałam teksty na temat obracania się dziecka w dół. Wiem że mam jeszcze trochę czasu, ale myślałam że może się jakoś uda dopomóc dzieciaczkowi jakoś ćwicząc.
Czy też stosujecie jakiś techniki, żeby zachęcić dziecko do obrotu??

Po tym co przeczytałam to boję się stosować cwiczenia. Podobno jesli dziecko nie chce się obrócić to ma jakieś powody i nie wolno mu dopomagać bo np może się pępowiną owinąć.

Jak sądzicie?
------------------------
lila oczywiście kciuki zaciśnięte

[Lenka1000]

Mam pytanie do Was - czy infekcja typu grzybica, która trwa cała ciąże moze byc wskazaniem do cc? Wyczytałam na necie, że to bardzo osłabia szyjke i mozna strasznie popękac podczas porodu sn. Moja gin beztrosko uwaza, że moze sie uda tak, ze bedzie dobrze ale dla mnie to jest problem...

[eudaimonia]

Napisane przez Lenka1000

Mam pytanie do Was - czy infekcja typu grzybica, która trwa cała ciąże moze byc wskazaniem do cc? Wyczytałam na necie, że to bardzo osłabia szyjke i mozna strasznie popękac podczas porodu sn. Moja gin beztrosko uwaza, że moze sie uda tak, ze bedzie dobrze ale dla mnie to jest problem...

Wg mnie nie może, tym bardziej, że grzybice w ciąży spokojnie się leczy.. no ale ginem nie jestem

pysiu ta sowa nie taka koszmarna! fakt może przerażać ale widziałam gorsze rzeczy..
madzikUK za to Twój prezent fenomenalny!! tzn w porównaniu z prezentem dla tżeta, bo jakby tylko płyn dała ci przy okazji to byłoby całkiem miło a tak
ja tam na prezenty od teściowych narzekać nie będę, bo sama jej nigdy nic nie dałam tam się średnio prezenty kupuje i ewentualnie wszyscy dostają jakieś drobiazgi typu żel pod prysznic, kapcie itp..
za to od teścia dostałam kilka superowych par butów bez okazji

[malinka118]

Napisane przez gooha3

Witam poniedziałkowo.
Wróciłam do domku po weekendzie u rodziców. Cieszę się że już z nimi nie mieszkam. Normalnie tak mnie chwilami nerwy brały.

Oni chyba nigdy nie zrozumieją że ja nie mieszkam już z nimi, straszne wyrzuty mi cały czas robią że siedze u siebie w domu a nie z nimi.
Nie rozumieją , że ja teraz szczególnie pozrzebuje troche spokoju i czasu spędzonego tylko z mężem. Psychicznie mnie męczą żebym miała jakieś poczucie winy że ich zostawiłam.
A znowu jak u nich jestem to takie teksty od taty i brata nieraz usłyszę że mi się płakać chce. Typu... "a ty się jeszcze w drzwiach mieścisz..?", wiem że to w żarcie, ale coraz bardziej mnie takie teksty wkurzają.

ale.... szkoda gadać, muszę to jakoś przemęczyć i być twarda, nie reagować na ich komentarze i żale do mnie.
-------------------------
Właśnie przeglądałam teksty na temat obracania się dziecka w dół. Wiem że mam jeszcze trochę czasu, ale myślałam że może się jakoś uda dopomóc dzieciaczkowi jakoś ćwicząc.
Czy też stosujecie jakiś techniki, żeby zachęcić dziecko do obrotu??

Po tym co przeczytałam to boję się stosować cwiczenia. Podobno jesli dziecko nie chce się obrócić to ma jakieś powody i nie wolno mu dopomagać bo np może się pępowiną owinąć.

Jak sądzicie?
------------------------
lila oczywiście kciuki zaciśnięte

Uważałabym z tymi ćwiczeniami, bo z tego co pamiętam bierzesz fenoterol na skurcze. A dzidzia jak będzie chciała to nawet w 39tc może się obrócić.

Napisane przez Lenka1000

Mam pytanie do Was - czy infekcja typu grzybica, która trwa cała ciąże moze byc wskazaniem do cc? Wyczytałam na necie, że to bardzo osłabia szyjke i mozna strasznie popękac podczas porodu sn. Moja gin beztrosko uwaza, że moze sie uda tak, ze bedzie dobrze ale dla mnie to jest problem...

Z tego co wiem to może być wskazaniem jeśli jest niewyleczona do porodu.

[majkela12]

Dzień dobry
Nie mam jakoś weny na pisanie, ale ładnie przeczytałam to co napisałyście
KarmazynowyKamyk gratuluję czopka z tym obiadem to się uśmiałam
celka2000, pysiamn śliczne mamusie
Agape za kolejne gramy
gosbaj współczuję promotora, będzie dobrze obronisz na 5
kamyil współczuję ja już bym miała uraz do pomarańczy do końca świata ale myślę że dzidzi nic nie będzie.
Kocurazab współczuję remontu, ale wytrzymaj jeszcze troszkę
Madzik UK prezent bomba przebiłaś moją teściową
Lenka1000 Tobie również zdrowych, wesłoych i spokojnych świąt
pysiamn bosze ta sowa będzie mi się śniła po nocach

Wielkie kciuki za wszystkie wizyty:kc iuki::kci uki: czekamy na wiadomości.

No i największe kciuki za bohaterkę dzisiejszego dnia Lilę choć pewnie już jest po i tuli maleństwo. Czekamy na wiadomości

[addicted to wizaz]

Napisane przez zebra666

Addiced dosyłala numer ostatnio tak, że ona też ma numery i pewnie jak dojdzie do siebie to napisze do którejś na bank

To poczekamy, może jak wrócę z synkiem z zerówki to już będzie coś wiadomo

pysia - no przecież "fajna" ta sowa, dokładnie w stylu tej pary
gooha
wklejam mojego posta z kilkoma ćwiczeniami, ale możesz też poszukać w necie - nie wiem czy mój synek obrócił się po tych ćwiczeniach, czy po prostu sam, ale warto spróbować - myślę że nie zaszkodzi
https://wizaz.pl/forum/showthread.ph...a#post15773056

Napisane przez Lenka1000

Mam pytanie do Was - czy infekcja typu grzybica, która trwa cała ciąże moze byc wskazaniem do cc? Wyczytałam na necie, że to bardzo osłabia szyjke i mozna strasznie popękac podczas porodu sn. Moja gin beztrosko uwaza, że moze sie uda tak, ze bedzie dobrze ale dla mnie to jest problem...

nie wydaje mi się
Poza tym to chyba jest to grzybica leczona, która pojawia się co jakiś czas, a nie taka która trwa przez całą ciążę

[KarmazynowyKamyk]

Witam mamuśki
No i nie urodziłam, chociaż mama już wczoraj bez obiadu kazała mi jechać do szpitala
Na badaniach byłam, jeszcze tylko dzisiaj ubieranie choinki mnie czeka i może coś z prezentów już popakuję, bo na serio nie zdążę...
Idę wieszać pranie i zrobić sałatkę, potem zaglądnę co i jak...

---------- Dopisano o 13:01 ---------- Poprzedni post napisano o 12:59 ----------

Widzę, że o lili jeszcze nic nie wiadomo...

[oliviaoO]

jejku już trzynasta a tu nadal brak wiadomości od lili mam nadzieję, że już po wszystkim i wszystko ok

ja dzisiaj czuję jakieś dziwne 'ciągniecie' tam na dole (niżej niż brzuch ) tak jakby mi się coś poszerzało albo jakbym kopa dostała jutro z rana jadę na ktg a później na wizytę do gina (oczywiście jak mam wolne to dopiero na 19:30 ) w dodatku jutro pierwszy raz sama, zawsze TŻ ze mną chodził, ale jutro akurat będzie w pracy.. to muszę sobie jakąś gazetkę wziąć bo z godzinę wcześniej jak zwykle pójdę mam nadzieję, że to już ostatnia wizyta przed porodem