Szybko rosną Nam dzieciaczki - z noworodków w niemowlaczki.Mamy VII-VIII 2011 !

[iustyna1]

Napisane przez ellika

z tego co pamiętam to po pchle jest taki mały bąbelek jak główka od szpilki z rumieniem naokoło

dzieki , kurde myślę, że to komary. Tylko Kuba tak wszystkie ugryzienia rozdrapał, że trudno to na pewno stwierdzić

Tak poza tematem muszę sobie pogadać...
Do mnie jeszcze od czasu do czasu kumpele dzwonią żebym gdzieś z nimi wyszła. Na razie ciągle odmawiam, bo przy dwójce, to już nie tak łatwo wyjść, jak przy jednym. Jeszcze mieszkam 15 km od nich. Mogłabym się przespać u którejś, ale nie zostawię samego Tż z dzieciakami. W ogóle przeraża mnie jakie one mają "życiowe" problemy... Jesteśmy w tym samym wieku a mentalnie czuję się przynajmniej 15 lat starsza od nich od kiedy mam dzieci. To się wyżaliłam

[AgaGuernsey]

Napisane przez blondynkapoznan

mój waży podobnie 5800 i 64cm lekarka mówiła że ładnie waży.Mój chyba straszy od Antosia
starszy synek ma 2 lata i 5 miesiecy waży 12,6kg.Jest na 50 centylu.

Tak Bruno starszy o ponad miesiac



Ja tez leze do spania, Wiki przeziebiona, wiec nocka moze byc nieciekawa (potrafi wymiotowac jak sie rozkaszle)

[sygine]

Napisane przez patik87

Sygine a jak tam Twoja cyto? coś się poprawiło po lekach?

No ja dopiero będę miała powtórną cytologię dopiero w grudniu, ale ogólnie czuję się ok (chociaż prędzej też nie czułam że coś może być nie tak ) Ale jestem dobrej myśli

[AgaGuernsey]

Napisane przez iustyna1

Tak poza tematem muszę sobie pogadać...
Do mnie jeszcze od czasu do czasu kumpele dzwonią żebym gdzieś z nimi wyszła. Na razie ciągle odmawiam, bo przy dwójce, to już nie tak łatwo wyjść, jak przy jednym. Jeszcze mieszkam 15 km od nich. Mogłabym się przespać u którejś, ale nie zostawię samego Tż z dzieciakami. W ogóle przeraża mnie jakie one mają "życiowe" problemy... Jesteśmy w tym samym wieku a mentalnie czuję się przynajmniej 15 lat starsza od nich od kiedy mam dzieci. To się wyżaliłam

To sie ciesz, ze jeszcze dzwonia...

Ja to sie czuje, jakbym w ogole znajomych nie miala, zreszta po czesci tak jest, bo nie jestesmy z Krakowa i z zasadzie znajomych to moglabym na palcach jednej reki policzyc. Dzisiaj na spacerze probowalam do dwoch zadzwonic, ale telefon u nich milczal... to zadzwonilam do taty (mama w pracy), przynajmniej na nich moge liczyc. No co ja zrobie jak 3 godzinne samotne spacery moga tak przygnebic...


No dobra, to teraz juz ide na serio...

[CrazyMachine]

Napisane przez iustyna1

Tak poza tematem muszę sobie pogadać...
Do mnie jeszcze od czasu do czasu kumpele dzwonią żebym gdzieś z nimi wyszła. Na razie ciągle odmawiam, bo przy dwójce, to już nie tak łatwo wyjść, jak przy jednym. Jeszcze mieszkam 15 km od nich. Mogłabym się przespać u którejś, ale nie zostawię samego Tż z dzieciakami. W ogóle przeraża mnie jakie one mają "życiowe" problemy... Jesteśmy w tym samym wieku a mentalnie czuję się przynajmniej 15 lat starsza od nich od kiedy mam dzieci. To się wyżaliłam

Kochana, zmobilizuj się i spotkaj się z nimi, jak będziesz ciągle odmawiać, to przestaną dzwonić. A takie babskie spotkania, to przecież cudowna sprawa.

[brumek]

Cześć dziewczynki Mam nadzieję, że ktoś tu jeszcze nie śpi, bo muszę się podzielić radosną nowinką
Otóż, wykąpaliśmy się w końcu we dwójkę z Tymusiem w dorosłej wannie i było CUDOWNIE!!! Polecam każdemu, chociaż raz na jakiś czas, bo to boskie doświadczenie Tymek był absolutnie zachwycony, choć obawiałam się, że będzie sie bał. A on tylko oczy wytrzeszczał z zachwytu, patrzył tak ślicznie i pogodnie, gadał do mnie i całkowicie się rozluźnił Najpierw tylko go trzymałam na swoich kolanach, buzią do siebie i myłam, a potem już się kąpaliśmy za całego! Przodem, tyłem, na brzuszku, na pleckach Cud-miód! Tak go zaczarowałam tą kąpielą, że nawet nie mruknął podczas wyciągania z wanny i wycierania

Napisane przez Shira_83

były by jaja gdyby Tymek zaraził się od mojego rannego ptaszęcia dziśnoc znowu ok spanko 19.15 potem smok o 22 mleczko 24 smok 5 mleczko 6,20 i dosypianie do 8 nie chwalę nie chwalę nie chwalę

Znając złośliwość niemowlaczków, pewnie właśnie tak by było

Napisane przez AgaGuernsey

Brumku a moze masz tak jak moja szwagierka? Ona od urodzenia malego (czyli juz prawie pol roku) odciaga na kazde karmienie mleko recznie, bo zaden laktator (reczy TT i elektryczny Medeli) jej nie podszedl. Nie umiala z nich korzystac, a recznie sciaga duzo i szybko.

Mam nadzieję że jednak nie Odpukaj!!!

Napisane przez zanka205

u nas gorączki ciąg dalszy

o rany! Współczuję

Napisane przez Madziulka_17

Hmm... Tylko jedna rzecz mnie zastanawia. Wczoraj na szczepieniu u pediatry Szymon ważył 5840 g, a dzisiaj w Szpitalu Wojewódzkim u Neatologa 6020 g . No i której wadze wierzyć Ma 67 cm

Dziwne, fakt A może jedno ważenie było przed jedzeniem a drugie po? Albo przed kupą/po kupie?

Napisane przez iustyna1

Po szczepieniu ok, płakała na same wkłucie a potem ją zagadałam i humorek się polepszył. Za 3 dni ma 4 miesiące i waży 6880. Jest co dźwigać. Dokładnie, co do grama podwoiła masę urodzeniową (miała 3440 ).

Kuba ma 12 ugryzień po komarach ...

Brawo dla dzielnej i ładnie rosnącej Zuzki

A co do komarów, to myślałam, że już poszły spać na zimę

Napisane przez zapałeczka

Dziewczyny czy któraś z Was wie może ile leci krew po wyrwanym zębie (mam szwy...) ?
Bo dziś miałam usuwaną ósemkę, lekarz skończył przed 12:30, a mi dalej krew się leje cały czas...

Sporo Dwa lata temu usuwałam sobie wszystkie 4 ósemki (tak zaocznie, żeby mi zębów nie pokrzywiły wyrastając ) i lało sie nieźle

Napisane przez sygine

Byliśmy dzisiaj na powtórnym usg bioderek i kolejny raz jest przepięknie Już więcej nas to nie czeka.
Przy okazji zważyłam i zmierzyłam Natana i ma równiutkie 7 kg i 67 cm

Napisane przez AgaGuernsey

To korzystajac z chwili, ze maluch spi, to napisze, ze u nas po szczepieniu wszystko ok. Maly je i spi normalnie (no moze ciut wiecej). Wazy 5635 i ma 61 cm, czyli raczej chudy, a dlugi jak mowi pani doktor. Za 2 tyg pierwsza dawka 5w1, bo teraz tylko wzw.

Dobrze, że wszystko dobrze

Napisane przez agadus

ponawiam pytanie używa któraś hydrolaty?? chcę sobie kupić dwa, i jestem ciekawa czy któraś miała

Z tego co kojarzę, to nasza Nerolka jest ich fanką

Napisane przez iustyna1

Do mnie jeszcze od czasu do czasu kumpele dzwonią żebym gdzieś z nimi wyszła. Na razie ciągle odmawiam, bo przy dwójce, to już nie tak łatwo wyjść, jak przy jednym. Jeszcze mieszkam 15 km od nich. Mogłabym się przespać u którejś, ale nie zostawię samego Tż z dzieciakami. W ogóle przeraża mnie jakie one mają "życiowe" problemy... Jesteśmy w tym samym wieku a mentalnie czuję się przynajmniej 15 lat starsza od nich od kiedy mam dzieci. To się wyżaliłam

E tam, po co Ci kumpele, masz nas

[iustyna1]

Napisane przez CrazyMachine

Kochana, zmobilizuj się i spotkaj się z nimi, jak będziesz ciągle odmawiać, to przestaną dzwonić. A takie babskie spotkania, to przecież cudowna sprawa.

Gdyby nie ta odległość, to pewnie chociaż na chwilę bym wyszła. A tak to do duszy jest. Właśnie Crazy napisałam "jeszcze dzwonią" , zdaję sobie z tego sprawę, że niedługo przestaną.
A inna sprawa, to nie doszłam do siebie po ciąży i nie mam najmniejszej ochoty wychodzić do ludzi. W prawie żadne spodnie nie wchodzę, mam duży brzuch i twarz jak księżyc w pełni.

[dziubek79]

Napisane przez iustyna1

dzieki , kurde myślę, że to komary. Tylko Kuba tak wszystkie ugryzienia rozdrapał, że trudno to na pewno stwierdzić

Tak poza tematem muszę sobie pogadać...
Do mnie jeszcze od czasu do czasu kumpele dzwonią żebym gdzieś z nimi wyszła. Na razie ciągle odmawiam, bo przy dwójce, to już nie tak łatwo wyjść, jak przy jednym. Jeszcze mieszkam 15 km od nich. Mogłabym się przespać u którejś, ale nie zostawię samego Tż z dzieciakami. W ogóle przeraża mnie jakie one mają "życiowe" problemy... Jesteśmy w tym samym wieku a mentalnie czuję się przynajmniej 15 lat starsza od nich od kiedy mam dzieci. To się wyżaliłam

Napisane przez CrazyMachine

Kochana, zmobilizuj się i spotkaj się z nimi, jak będziesz ciągle odmawiać, to przestaną dzwonić. A takie babskie spotkania, to przecież cudowna sprawa.

dokładnie, Crazy ma 100% rację. Ja ostatnio zaliczyłam babski wieczór i było suuuuper

A nie mogą do Ciebie dziewczyny przyjechać?? I zostać na noc?? Nie zostawiałabys męża samego a miałabyś dzieci na oku
U mnie to jedyne rozwiązanie i się sprawdza



ja dzis znowu po aqua aerobiku i czuję się suuuuuuuuuuuuper

[iustyna1]

Napisane przez brumek

E tam, po co Ci kumpele, masz nas

też prawda

[83monia]

Napisane przez iustyna1

Ja to się zastanawiam czy Zuziak na prawdę jest taka duża Dzisiaj na szczepieniu była z jakims maluszkiem i mówi "o nie płacze, ale ona już większa, ile ma?" ja na to, że prawie 4 miesiące. A tamta, że jej tydzień temu skończył. Wyszło tak, że Zuziak jakaś ogromna jest

Kuba ma 3 lata i 4 miesiące i waży 12,5kg-13kg. Jest chuderlakiem

moje to klopsy - kinga ponad 6,2 kg (3 mies), artur 20 kg (3,5 roku)... ale zawsze bujali sie wzrostem i waga w górnych granicach siatek centylowych

[iustyna1]

Napisane przez dziubek79

A nie mogą do Ciebie dziewczyny przyjechać?? I zostać na noc?? Nie zostawiałabys męża samego a miałabyś dzieci na oku
U mnie to jedyne rozwiązanie i się sprawdza

szczerze, to mam wrażenie, że one wolą iść popić i potańczyć. Żal im tracić weekend i imprezę... Jak mają do mnie przyjechać to są wiecznie zajęte. Może się mylę, ale takie odnoszę wrażenie.

[83monia]

Napisane przez patik87

Monia 3 dni krew z zęba? to jak funkcjonować w nocy? nie ma spania?

da sie, niestety trzeba połykać, ale da sie spać

[beata_1988]

Napisane przez agadus

no właśnie Beatka chciałam sobie kupic te:
http://www.zrobsobiekrem.pl/?417,hyd...anczy-slodkiej

http://www.biochemiaurody.com/sklep/...damascena.html

tylko ciekawa jestem jak pachnie ten pomarańczowy, bo kwiat pachnie inaczej nie jak pomarańcza

kurcze, no nie wiem do czego porównać zapach neroli... znaczy kwiatu pomarańczy - BTW Nerolcia wybacz bo to tak dwuznacznie zabrzmiało

zapach kwiatu nie ma nic wspólnego z zapachem owocu, taki mocny, wręcz odurzający, czuć taką cierpkość w zapachu, goryczkę - coś w tym stylu.

Na Biochemii też zamawiałam, przypomniałaś mi - ten z róży damasceńskiej to pachnie normalnie - typowy różany zapach.

ogólnie hydrolaty są bardzo fajne poczytaj w KWC

[83monia]

ech, ja tez bym sobie potanczyla. dzis zapuscilam muze na kompie i wyszalalam sie (pewnie budowlancy na balkonie mieli ubaw ) a kinga az piszczala tak jej sie machanie rękami podobało a i ja lepiej sie czuje. potem sobie pospałysmy, spacer po brata do przedszkola i teraz chyba bede z mezem film ogladac. mielismy co innego robic ale mam jakas kroste megasna gdzie nie powinnam i aż opuchłam.. gdzie nei powinnam... zapalenie mieszka włosowego jak sie patrzy!

[dziubek79]

Napisane przez iustyna1

szczerze, to mam wrażenie, że one wolą iść popić i potańczyć. Żal im tracić weekend i imprezę... Jak mają do mnie przyjechać to są wiecznie zajęte. Może się mylę, ale takie odnoszę wrażenie.

ja wolę posiedzieć w domu (między innymi dlatego, że w nic sie nie mieszczę ) no i na szczęści moje psiapsióły nie mają problemu i cieszymy się podczas spotkania naszym babskim towarzystwem i gadaniem do nocy przy carlo

[zanetaa88]

Jestem i Ja.
Czytałam Was cały czas, ale jakoś tak nie miałam weny odp,
a po za tym pojechałyśmy z Emilie do dzidziusia na obiadek
Taka piękna pogoda u Nas była, że aż żal było siedzieć w domu !

Koleżanki - jakoś specjalnie ich nie potrzebuję, odkąd jestem z moim D to nie mam jakiegoś parcia na to aby się z nimi spotykać, one z resztą też.Mam bardziej niż koleżankę (nie piszę przyjaciółkę bo w to nie wierzę) do której mogę się odezwać zawsze i wszędzie i spotykamy się w sumie bardzo rzadko.Jak idę na spacer to zazwyczaj rozmyślam nad pierdołami i zawsze ktoś się napatoczy jakiś tam znajomy.

Odciąganie mleka - polecam medela zdecydowanie

MAM pytania:
1.Czy wasze dzieci tez podnoszą klatkę piersiową jak np smarujecie je oliwką,balsamem?

[83monia]

zaneta - robia mostek? czasami...

[beata_1988]

Napisane przez 83monia

zaneta - robia mostek? czasami...

moja tak robi w kąpieli - nawet myślałam że woda za gorąca czy coś ale woda ok - jak ją włoże do wody to Julka się zaczyna w tej wodzie po prostu przeciągać i wyginać do tyłu i robić taki własnie mostek - się relaksuje

[telik]

Napisane przez sygine

No i fotkę załączam

Brawa za bioderka
Dżony ma taki sam kobinezonik-w H&M kupiłaś?
jutro idziemy na impreze hallowen
i Jasio bedzie niedziadkiem a my big niedźwiedziami

Napisane przez iustyna1

Tak poza tematem muszę sobie pogadać...
Do mnie jeszcze od czasu do czasu kumpele dzwonią żebym gdzieś z nimi wyszła. Na razie ciągle odmawiam, bo przy dwójce, to już nie tak łatwo wyjść, jak przy jednym. Jeszcze mieszkam 15 km od nich. Mogłabym się przespać u którejś, ale nie zostawię samego Tż z dzieciakami. W ogóle przeraża mnie jakie one mają "życiowe" problemy... Jesteśmy w tym samym wieku a mentalnie czuję się przynajmniej 15 lat starsza od nich od kiedy mam dzieci. To się wyżaliłam

my wśród znajomych mamy pierwsi potomstwo
inie da się ukryć że coraz rzadziej mają ochotę się z nami spotykać

a moje 2 psiapsólki są w poznaniu bo tam studiowałyśmy

i spotykamy sie rzadko, a jedna ucieka jeszcze teraz do USA na kilka miesięcy to juz wogóle

wiec czuje się troche osamotniona w moim telikowie

Napisane przez dziubek79

ja dzis znowu po aqua aerobiku i czuję się suuuuuuuuuuuuper

ja też chce
a lekarz kazał jeszcze troche poczekać

póki co robie szybkie marsze z wózeczkiem

p.s no żanetko juz miałam alarmować że Ciebie nie ma

Brumeczku
gratuluje kąpieli nam też przypadła do gustu

[Scio]

Zaneta tzn. czy robią taki mostek? Bo jesli o to chodzi to sie wygina.

Koleżanki, w sumie odkąd skończyłam studiato jakośkontakt się urwał. Mam jedną koleżankę znamy się kupe czasu. Ale traf chciał, ze między naszymi córkami jest 3 tyg różncy więc często gadamy.

Ale potanczyc to bym poszła

Da Karo 5 listopada organizowany jest kurs pierwszej pomocy dla niemowląt i malych dzieci. kszt 10 zł ja juz sie zapisałam. Moze tez się wybierzesz.

[zanetaa88]

No mostek nie mostek,
ale się tak śmiesznie wygina
jak wczoraj "pomasował" jej "piersi"
to podkowę pokazała
ale taka była nieszczęśliwa,
a zawszę jak mówię "pokaż cycki" to robi taki mostek właśnie.

[brumek]

Napisane przez telik

jutro idziemy na impreze hallowen
i Jasio bedzie niedziadkiem a my big niedźwiedziami

Weź mnie ze sobą
Ja też chcę na przebierankową imprezę

[brumek]

BRUNETKO!!!

W Superpharmie są od dziś promocja na wszystkie te szampony i odżywki Wax, o które pytałaś

[dziubek79]

Napisane przez iustyna1

szczerze, to mam wrażenie, że one wolą iść popić i potańczyć. Żal im tracić weekend i imprezę... Jak mają do mnie przyjechać to są wiecznie zajęte. Może się mylę, ale takie odnoszę wrażenie.

Napisane przez telik

Brawa za bioderka
Dżony ma taki sam kobinezonik-w H&M kupiłaś?
jutro idziemy na impreze hallowen
i Jasio bedzie niedziadkiem a my big niedźwiedziami

my wśród znajomych mamy pierwsi potomstwo
inie da się ukryć że coraz rzadziej mają ochotę się z nami spotykać

a moje 2 psiapsólki są w poznaniu bo tam studiowałyśmy

i spotykamy sie rzadko, a jedna ucieka jeszcze teraz do USA na kilka miesięcy to juz wogóle

wiec czuje się troche osamotniona w moim telikowie


ja też chce
a lekarz kazał jeszcze troche poczekać

póki co robie szybkie marsze z wózeczkiem

p.s no żanetko juz miałam alarmować że Ciebie nie ma

Brumeczku
gratuluje kąpieli nam też przypadła do gustu

z jakiego powodu masz czekać ?? bo jakoś mi umknęło jeśli pisałaś

[piwnooka77]

Napisane przez brumek

Cześć dziewczynki Mam nadzieję, że ktoś tu jeszcze nie śpi, bo muszę się podzielić radosną nowinką
Otóż, wykąpaliśmy się w końcu we dwójkę z Tymusiem w dorosłej wannie i było CUDOWNIE!!! Polecam każdemu, chociaż raz na jakiś czas, bo to boskie doświadczenie Tymek był absolutnie zachwycony, choć obawiałam się, że będzie sie bał. A on tylko oczy wytrzeszczał z zachwytu, patrzył tak ślicznie i pogodnie, gadał do mnie i całkowicie się rozluźnił Najpierw tylko go trzymałam na swoich kolanach, buzią do siebie i myłam, a potem już się kąpaliśmy za całego! Przodem, tyłem, na brzuszku, na pleckach Cud-miód! Tak go zaczarowałam tą kąpielą, że nawet nie mruknął podczas wyciągania z wanny i wycierania
w, to myślałam, że już poszły spać na zimę

Też tak chcę, ja też!!! Muszę spróbować, będzie okazja jak będę u rodziców, my niestety mamy tylko prysznic...

Napisane przez dziubek79

ja dzis znowu po aqua aerobiku i czuję się suuuuuuuuuuuuper

Ja od 3 tygodni prawie codziennie jeżdżę pół godziny na orbitreku i zauważam pewnego rodzaju uzależnienie A wcześniej stał i się kurzył przez ponad rok.


Ja na nadmiar koleżanek tutaj nie narzekam, ponad 5 lat temu przeprowadziłam się ponad 450 km. Znajomi to głównie osoby poznane w pracy. Ze "starymi" znajomymi widuje się rzadko ze względu na odległość, a jak nawet jestem u rodziców to czas spędzam z rodziną.(najczęściej wpadałam tylko na weekend)

[brumek]

Kupiłam wagę dla Tymcia


Piwnooka - polecam z całego serca

---------- Dopisano o 00:46 ---------- Poprzedni post napisano Wczoraj o 23:20 ----------

Napisane przez zanka205

u nas gorączki ciąg dalszy

żeby rano już było ok

Napisane przez Marina1

brumciu brałam 5w1 oraz prenavar (pneumokoki) Marudzi, niby spi, ale u mnie na rekach. Ma 38 st.

Kurczę, jak długo go trzyma ta gorączka

Napisane przez 83monia

jestem ciocia- lakto-rada

Z takim tytułem to mogłabyś zacząć sobie słono liczyć za porady

Napisane przez Natka_

Brumku co z Waszym szczepieniem?

Dzięki za pamięć
Na razie nic, ale może już niedługo
Rano idziemy do pediatry (w tej samej przychodni, ale inna lekarka) i może nam go w końcu zaszczepi. Choć szczerze mówiąc mam dziwne przeczucie, że jednak nie

[BABONIK]

dzień dobry

Napisane przez iustyna1

Do mnie jeszcze od czasu do czasu kumpele dzwonią żebym gdzieś z nimi wyszła...

u mnie bardzo podobnie,też nie mam szans się wyrwać,tym bardziej że mały na cycu

Napisane przez AgaGuernsey

Ja tez leze do spania, Wiki przeziebiona, wiec nocka moze byc nieciekawa (potrafi wymiotowac jak sie rozkaszle)

zdrówka dla Wikusi

Napisane przez sygine

Ale jestem dobrej myśli

i my razem z Tobą!!

Napisane przez AgaGuernsey

Ja to sie czuje, jakbym w ogole znajomych nie miala, ...

Aguś szkoda,że mieszkamy kawałek od siebie,bo mi też brakuje znajomych z dziećmi w wieku moich,a jakby było super spotykac sie z inną mamą w parku ale może wybierz się do teściów i przy okazji wpadnijcie do mnie na pół dnia,cały dzień

Napisane przez brumek

Mam nadzieję, że ktoś tu jeszcze nie śpi, bo muszę się podzielić radosną nowinką

o to zazdroszczę bo ja jeszcze nie miałam okazji

Napisane przez zanetaa88

1.Czy wasze dzieci tez podnoszą klatkę piersiową jak np smarujecie je oliwką,balsamem?

mój często robi mostek

Napisane przez telik

jutro idziemy na impreze hallowen
i Jasio bedzie niedziadkiem a my big niedźwiedziami

mój mąż właśnie planuje takie sylwestra,ale... skąd wziąć przebranie
życzę miłej zabawy

Napisane przez brumek

Rano idziemy do pediatry (w tej samej przychodni, ale inna lekarka) i może nam go w końcu zaszczepi. Choć szczerze mówiąc mam dziwne przeczucie, że jednak nie

zebyście się w końcu zaszczepili i było jedno z głowy!!

---------- Dopisano o 06:06 ---------- Poprzedni post napisano o 05:53 ----------

Patik- ani mi nie mów...kupiłam komplet dla 12 osób talerzy, do tego nowy bieżnik na stół, już trochę alkocholu i mięsa i już 500zł nie ma,a zakupy spożywcze dopiero przed nami normalnie takie chrziny to praktycznie wesele taniej by mnie wyszło w restauracji,ale ja mieszkam na wsi,lepiej u mnie niż jeździć do Bochni ale już mnie głowa od tego boli...

a wczoraj moja teściowa dzwoni i pyta jak w niedzielę...o której przyjechać? ja mówię,żeby zjedli u siebie obiadek bo ja już obiadu nie zdąrzę przygotować bo będę mieć dużo roboty w niedzielę...a ona ,że ok,zjedzą u siebie i przyjadą trochę wcześniej,ok 15tej/chrzciny o 16tej/... ani słowa o tym,że może mi coś trzeba pomóc

coś o kapelach dla dzieci? wczoraj roczny syn brata usnął przy behemocie akurat oglądaliśmy video lucifer z maleńczukiem i zasnął

JustPi,Zanka- oby ten katar w końcu minął

Iustynka- u mnie też były ostatnio komary w nocy,jeszcze jakieś 2 dni temu dosłownie.

Brumku,znajdź wpożyczalnie laktatorów, wypożycz jakąkolwiek elektryczna medelę i sprawdź,jeśli okaże się ,że jest ok to wtedy pomyśl o kupnie!!!

---------- Dopisano o 06:10 ---------- Poprzedni post napisano o 06:06 ----------

Patik- a jak Wasze zdrówko?? mam nadzieje,że już całkiem ozdrowiałaś??i dzieciątko też a chrzestna Sary dopiero pozna dziecko?? ale numer...

Beatka- miałaś aż 6 ciast na chrzciny? kurde u mnie nie bedzie tyle rarytasów

no to nadrobiłam,życzę wszystkim miłego dnia

[jacieeeee]

Hello ello.

A my o chrzcinach nawet jeszcze nie zaczęliśmy myśleć. Ale wiem, że w domu nie będę robić
Co do koleżanek to miałam 3 takie najlepsiejsze, ale wszystko się jakoś zaczęło urywać jak każda z Nas kogoś poznała. Ja się wyprowadziłam, jedna wyjechała na studia do Krakowa. Teraz też się widujemy (nawet dziś jedna wpada do mnie na kawę) ale zdecydowanie rzadziej i przeważnie z TŻtami.
Za to dzięki mojemu mężowi poznałam super dziewczynę (żona jego kolegi). Znamy się już parę lat, a przyjaźnimy od jakiś 7. Często wyjeżdżaliśmy razem na długie weekendy, do kina, czy na kręgle. Teraz też planujemy wspólny wyjazd na sylwestra, bo im w ogóle nie przeszkadza że mamy dziecko. Sami już chcą mieć bobasa. Często Nas odwiedzają (np. wczoraj popołudniu) albo my ich. Są szczerze zauroczeni moim synkiem
No i zdarza się, że albo my robimy sobie babski wieczór, albo panowie męski. Fakt, że od kiedy urodził się Domiś jeszcze nie było okazji, ale nadrobimy na pewno
No i z Bratową mam fajny kontakt. Ze szwagierką też dobry, ale to nie to samo (ma ciężki charakter)


No to się rozpisałam
Domek wstał jak zawsze o 6.30 i odmówił już dalszego spania, a teraz ucina sobie drzemkę w wózku. Ja idę powiesić pranie i się trochę ogarnąć.
Po 15tej idziemy na szczepienie.
Edit. Nie idziemy na szczepienie
Pani doktor wczoraj nie było i poprzesuwali wszystkich na dziś i nie ma już miejsc. Dopiero w środę

[Scio]

My z Agatką powitałyśmy już nowy dzień.

Dzień dobry Paniom

[Madziulka_17]

Napisane przez Marina1

Kochane naprawdę ten przyrząd gimnastyczny jest taki fajny? Bo mam ostatnie 70 zł w ręku i się zastanawiam, czy nie sprawić tego szkrabkowi.
Obawiam się, że może być jak z matą RF, że rzuci ją w kąt...
Kupić czy nie kupić ?

U mnie Szymon ma ten przyrząd w nosie
Bardziej interesują go jego rączki i wszystko dookoła

Napisane przez brumek

Dziwne, fakt A może jedno ważenie było przed jedzeniem a drugie po? Albo przed kupą/po kupie?

I tu i tu był po karmieniu - zawsze przed wyjściem z domku go karmię
A kupa była i tu i tu Może zależne jest to od wagi - w jednym miejscu była elektroniczna, a w drugim taka na odważniki, czy jak to się tam zwie

To i my witamy się piątkowo

Za tydzień przylatuje mój mąż