Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XIX - Strona 91 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Być rodzicem

Notka

Być rodzicem Forum dla osób, które starają się o dziecko, czekają na poród lub już posiadają potomstwo. Rozmawiamy o blaskach i cieniach macierzyństwa.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2013-09-27, 08:04   #2701
wadera4
Wtajemniczenie
 
Avatar wadera4
 
Zarejestrowany: 2010-06
Lokalizacja: Mazowsze
Wiadomości: 2 141
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XIX

Cytat:
Napisane przez Wika28 Pokaż wiadomość
Właśnie wyzbierałam ostatnie pole ziemniaków i wykopałam tonę marchwi. Mam takie zakwasy, że ledwo chodzę
A potem wielkie ognicho i pieczone ziemniaczki

Cytat:
Napisane przez h0pe Pokaż wiadomość
wadera jak twój krowi poród?
Nic się nie ruszyło brzuch strasznie nisko opuszczony, jakby tuż tuż, teść straszy martwym cielakiem, ale ja myślę, że nie będzie tak źle

Ofiera Hellp witaj
__________________

Są groby uwiecznione tylko wspomnieniem, na których wciąż tli się płomień rozpaczy.
wadera4 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-09-27, 08:17   #2702
ecd9a68db8379fc22aec14635aa2645aca7c721b_6070dc99c9f91
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 52 423
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XIX

Cytat:
Napisane przez Ofiera Hellp Pokaż wiadomość
Witaj Persephone. Przyszłam tutaj trochę za Twoją zachętą Miło zostałam przyjęta.
Przykro mi, że nie udało się zrobić wszystkich badań. Widzę, że po porodzie stres o dzidzię nie maleje, ilość badań również. Kontrolujesz synka na wszelki wypadek, czy są jakieś niepokojące sygnały?
To, co pisałaś (Ty i inne dziewczyny na wątku o rzucawce) to czasami słowo w słowo to, co my piszemy tutaj - pomyślałam, że się tu odnajdziesz, mnie ten wątek i kochane Dziewczyny bardzo pomogły.

Stres nie maleje... Akurat robiłam badania ze względu na maleńkie fioletowo sine plamki na nóżce + ja jako dziecko miałam małopłytkowość, ale płytki wyszły w normie, tylko ta hemoglobina nieszczęsna...
Ale to jest tak, jak pisała Zeberka. My, AM bardziej zwracamy uwagę na takie rzeczy i bardziej nas stresują...
ecd9a68db8379fc22aec14635aa2645aca7c721b_6070dc99c9f91 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-09-27, 08:31   #2703
iza243
Zakorzenienie
 
Avatar iza243
 
Zarejestrowany: 2006-07
Lokalizacja: Bielsko-Biała
Wiadomości: 20 277
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XIX

Witam
Cytat:
Napisane przez Ofiera Hellp Pokaż wiadomość
Izo, lekarze podejrzewali u mnie zespół hellp. Nie wiem czy kiedyś się dowiem, co się tak na prawdę stało. Muszę teraz kontrolować wątrobę i robić mnóstwo różnych badań, bo lekarz nie bardzo wiedzą co ze mną zrobić. Jestem pod kontrolą trzech ginekologów. Porównuję opinie i diagnozy. Każdy ma inny pomysł na to, co można zbadać i skontrolować, więc badam się i kontroluję .Obecnie poszukuję specjalisty, który wzbudziłby moje zaufanie, choć nie wiem czy jest to jeszcze możliwe...
Mam nadzieje że znajdziesz dobrego specjaliste
Cytat:
Napisane przez eseska Pokaż wiadomość


właśnie natrafiłam na link i rycze- zdjęcia pożegnania rodziców ze swoimi Aniołkami http://parentingowy.com/2013/06/06/o...tore-ida-spac/
Też się popłakałam

Cytat:
Napisane przez Mlebidakin Pokaż wiadomość
cześc dziewczynki - przeparszam, że się nie odnoszę i nie udzielam, ale miałam gorsze dni z powodu terminu porodu...
__________________
Życie jest po to aby walczyć. Gdy upadniemy trzeba powstać z honorem i nie poddawać się,chociaż zabrakłoby sił na dalszą walkę. Zawsze istnieje inne rozwiązanie, nadzieja która trwa zawsze.


Domiś-30.12.13 godz 11:05



Dnia 25.04.12 - 8 tydzień Aniołek
iza243 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-09-27, 08:46   #2704
eseska
Zakorzenienie
 
Avatar eseska
 
Zarejestrowany: 2008-02
Wiadomości: 3 086
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XIX

WITAM piątkowo!!!!!!!!!!!
[1=ecd9a68db8379fc22aec146 35aa2645aca7c721b_6070dc9 9c9f91;43012510]
Krzepliwości nie dało się zrobić, bo za mało krwi
Ogólnie wyniki niezłe, ale za 2-3 tygodnie powtarzamy...
Płytki OK, białe czerwone OK, tylko mało hgb (9,9), Mały ma lekką anemię ;(
I mamy jakieś żelazo w syropku...

Przeczytałam w necie, że anemia to częsta przypadłość, zwł u wcześniaków, bo nie zdążyły zmagazynować odpowiedniej ilości żelaza, ale i tak oczywiście się martwię.[/QUOTE]PERSE! kurcze szkoda ze tej krzepliwości nie udało się zrobić i trzeba będzie powtarzac badanie. Ale skoro za 2-3 tyg to już bedzisz widzieć tez poprawe w hemoglobinie. a ona niska to chyba często bywa- z tego co wiem to zelazo dostała Kasia Zeberki, Torres, moja ZO.

Cytat:
Napisane przez BERBIE Pokaż wiadomość
mi się @ kończy i powinniśmy się starać, ale jesteśmy na ścieżce wojennej próba sił
BERBIE! co znowu przeskrobał?????
Cytat:
Napisane przez Mlebidakin Pokaż wiadomość
cześc dziewczynki - przeparszam, że się nie odnoszę i nie udzielam, ale miałam gorsze dni z powodu terminu porodu...
Przytulam mocno!!!!!!!!!!!!
WEDERA! to czekamy na cielaczka !
__________________
] Kubuś 16.09.2011 (8 tc)
Tyś dał....Tyś wziął.....
a serce płacze....

ZOSIA
eseska jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-09-27, 09:54   #2705
measia
Wtajemniczenie
 
Avatar measia
 
Zarejestrowany: 2010-01
Lokalizacja: Sonning Common
Wiadomości: 2 189
GG do measia Send a message via Skype™ to measia
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XIX

sorki musze gdzies wyrzucic z siebie cala wscieklosc
czuje sie jako to gorsze dziecko ktore jest bo jest. juz to trwa dlugo, ale ostani przyklad przytocze. jak miala sie rodzic Marysia poprosilam mame, zeby przyjechala do mnie. zaoferowalam, ze my kupimy bilety i sfinansujemy wszystko tylko, zeby przyjechala zajac sie Duza. uslyszalam w odpowiedzi, ze nie bo kto ugotuje tacie obiad. ok, zabolalo ale zacisnelismy zeby i jakos sobie poradzilismy.
dzwonie na poczatku tygodnia do mamy, bo wyslala mi sms-a i slysze, ze juz dawno zaproponowala mojemu bratu, ze przyjedzie pomoc im jak bedzie sie drugie dziecko rodzic (moja bratowa ma cala rodzine w miescie gdzie mieszkaja) i w czwartek jedzie do nich, bo niby siostra obiecla pomoc, ale wiadomo jest jak z takimi obietnicami jest. zrobilo mi sie milo.
wczoraj mama zadzwonila, mowic, ze cos bratowa sie dziwnie czuje i ze nie byla w urzedzie. brat wyslal mi wiadomosc wieczorem, ze wody odeszly i tyle. sprawdzilam telefon dzis rano, zadnej wiadomosci. dzwonie wiec do mamy zaniepokojona i wysluchuje jak to rodzina jest szczesliwa, ze Maly urodzil sie zdrowy. ucieszylam sie ze Maluch zdrowy i poszlo wszystko szybko
podsumowujac. sprobujcie mnie przekonac, ze sie czepiam i nie mam racji czujac sie jak ta gorsza
measia jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-09-27, 10:12   #2706
iza243
Zakorzenienie
 
Avatar iza243
 
Zarejestrowany: 2006-07
Lokalizacja: Bielsko-Biała
Wiadomości: 20 277
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XIX

Cytat:
Napisane przez measia Pokaż wiadomość
sorki musze gdzies wyrzucic z siebie cala wscieklosc
czuje sie jako to gorsze dziecko ktore jest bo jest. juz to trwa dlugo, ale ostani przyklad przytocze. jak miala sie rodzic Marysia poprosilam mame, zeby przyjechala do mnie. zaoferowalam, ze my kupimy bilety i sfinansujemy wszystko tylko, zeby przyjechala zajac sie Duza. uslyszalam w odpowiedzi, ze nie bo kto ugotuje tacie obiad. ok, zabolalo ale zacisnelismy zeby i jakos sobie poradzilismy.
dzwonie na poczatku tygodnia do mamy, bo wyslala mi sms-a i slysze, ze juz dawno zaproponowala mojemu bratu, ze przyjedzie pomoc im jak bedzie sie drugie dziecko rodzic (moja bratowa ma cala rodzine w miescie gdzie mieszkaja) i w czwartek jedzie do nich, bo niby siostra obiecla pomoc, ale wiadomo jest jak z takimi obietnicami jest. zrobilo mi sie milo.
wczoraj mama zadzwonila, mowic, ze cos bratowa sie dziwnie czuje i ze nie byla w urzedzie. brat wyslal mi wiadomosc wieczorem, ze wody odeszly i tyle. sprawdzilam telefon dzis rano, zadnej wiadomosci. dzwonie wiec do mamy zaniepokojona i wysluchuje jak to rodzina jest szczesliwa, ze Maly urodzil sie zdrowy. ucieszylam sie ze Maluch zdrowy i poszlo wszystko szybko
podsumowujac. sprobujcie mnie przekonac, ze sie czepiam i nie mam racji czujac sie jak ta gorsza
Twoja mama zachowała się bardzo nie fair.Nagle ma kto ojcu ugotować obiad?Nie dziwie się że ci przykro.Ale niestety rodziny nie zmienisz,możesz jedynie ograniczyć kontaky z nimi.
__________________
Życie jest po to aby walczyć. Gdy upadniemy trzeba powstać z honorem i nie poddawać się,chociaż zabrakłoby sił na dalszą walkę. Zawsze istnieje inne rozwiązanie, nadzieja która trwa zawsze.


Domiś-30.12.13 godz 11:05



Dnia 25.04.12 - 8 tydzień Aniołek
iza243 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-09-27, 10:24   #2707
moni_ka.g
Zakorzenienie
 
Avatar moni_ka.g
 
Zarejestrowany: 2006-07
Lokalizacja: gdzieś pod lasem :)
Wiadomości: 12 241
GG do moni_ka.g
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XIX

Cytat:
Napisane przez measia Pokaż wiadomość
sorki musze gdzies wyrzucic z siebie cala wscieklosc
czuje sie jako to gorsze dziecko ktore jest bo jest. juz to trwa dlugo, ale ostani przyklad przytocze. jak miala sie rodzic Marysia poprosilam mame, zeby przyjechala do mnie. zaoferowalam, ze my kupimy bilety i sfinansujemy wszystko tylko, zeby przyjechala zajac sie Duza. uslyszalam w odpowiedzi, ze nie bo kto ugotuje tacie obiad. ok, zabolalo ale zacisnelismy zeby i jakos sobie poradzilismy.
dzwonie na poczatku tygodnia do mamy, bo wyslala mi sms-a i slysze, ze juz dawno zaproponowala mojemu bratu, ze przyjedzie pomoc im jak bedzie sie drugie dziecko rodzic (moja bratowa ma cala rodzine w miescie gdzie mieszkaja) i w czwartek jedzie do nich, bo niby siostra obiecla pomoc, ale wiadomo jest jak z takimi obietnicami jest. zrobilo mi sie milo.
wczoraj mama zadzwonila, mowic, ze cos bratowa sie dziwnie czuje i ze nie byla w urzedzie. brat wyslal mi wiadomosc wieczorem, ze wody odeszly i tyle. sprawdzilam telefon dzis rano, zadnej wiadomosci. dzwonie wiec do mamy zaniepokojona i wysluchuje jak to rodzina jest szczesliwa, ze Maly urodzil sie zdrowy. ucieszylam sie ze Maluch zdrowy i poszlo wszystko szybko
podsumowujac. sprobujcie mnie przekonac, ze sie czepiam i nie mam racji czujac sie jak ta gorsza
eh, ciężko masz..
moni_ka.g jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2013-09-27, 12:20   #2708
elizabarbara
Zakorzenienie
 
Avatar elizabarbara
 
Zarejestrowany: 2008-11
Lokalizacja: far far east ...
Wiadomości: 6 814
GG do elizabarbara
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XIX

Cytat:
Napisane przez Mlebidakin Pokaż wiadomość
cześc dziewczynki - przeparszam, że się nie odnoszę i nie udzielam, ale miałam gorsze dni z powodu terminu porodu...

zrobiłam białko c i s - białko s wolne mam przy dolnej granicy tzn norma 60-140 a ja mam 61, czy to mogło być powodem obumarcia? mógł się jakis zakrzep zrobić?
Jezeli w ogranizmie jest niedobor (ewentualnie wahanie) bialka c, bialka s albo antytrombiny III to najprawdopodobniej oznacza ze niestety masz trombofilie i ona wlasnie byla najbardziej prawdopodobna przyczyna poronienia (po wykluczeniu innych przyczyn). Zbadaj sobie dodatkowo morfologie, najlepiej rozszerzona z wymazem, zwroc uwage na hematokryt. Ponadto panel krzepliwosci, bo to tez wazne. Trombofilia to wstreta choroba, ktora jest niebezpieczna nie tylko w ciazy Wiem, bo ją niestety mam :/
Clexane nalezy Ci sie na refundacje przy tej chorobie.
Moim zdaniem masz calkiem realna szanse na urodzenie dziecka, ale musisz byc pod opieka ginekologa i hematologa.
Powinnas tez pomyslec o zrobieniu genetycznego panelu krzepliwosci. Bada sie czynnik V Leiden, czynnik genu protrombiny oraz mutacje MTHFR. To sa badania genetyczne, wiem ze diagnostyka chyba je robi, Koszt wszystkich trzech to ok 600-700zl. Nie wiem dokladnie.
Ja przy trombofilii mialam je zalecone przez hematologa,
Trzymam za Ciebie wielkie kciuki, mam nadzieje ze uda sie pokonac chorobsko i wszystko bedzie dobrze
__________________
25.II.2014. Emilka i Natalka
30.X.2012 [*]Aleksander


WYMIANKA
elizabarbara jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-09-27, 12:29   #2709
fiolusiek
Zakorzenienie
 
Avatar fiolusiek
 
Zarejestrowany: 2008-04
Lokalizacja: Gdzieślandia
Wiadomości: 11 474
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XIX

Eska Wiesz co czytałam, że do usypiania nie powinno się dwać smoczka to wtedy dziecko nie będzie się dopominać. A dzisiejsza noc masakra. Nie wytrzymałam i dałam. Idą nam dwójki

Measia Rozumiem A jak Duża się miewa

Znacie szampony Alterra To moje nowe odkrycie. Jestem nimi oczarowana. Mam strasznie wrażliwą skórę głowy, a po nich nic mi się nie dzieje. Jest na nie promocja i już zrobiłam zapas
fiolusiek jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-09-27, 12:36   #2710
Ofiera Hellp
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2013-03
Wiadomości: 156
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XIX

Moja koleżanka z pracy ogłosiła dzisiaj, że jest w ciąży. Wiem, że powinnam się cieszyć, ale już zaczynają się dyskusje jaki lekarz, który tydzień, kiedy poród. Boże, jakie to dla mnie ciężkie... A do tego tekst, że może dołączę do niej "do pary" ;( Gdyby to było takie łatwe i zależało tylko od mojej zachcianki... ;( Jacy ludzie są nie taktowni... A może to ja jestem przewrażliwiona... Na pewno jestem... Co nie zmienia faktu, że łzy napłynęły mi do oczu.
Ofiera Hellp jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-09-27, 12:48   #2711
fiolusiek
Zakorzenienie
 
Avatar fiolusiek
 
Zarejestrowany: 2008-04
Lokalizacja: Gdzieślandia
Wiadomości: 11 474
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XIX

Cytat:
Napisane przez Ofiera Hellp Pokaż wiadomość
Moja koleżanka z pracy ogłosiła dzisiaj, że jest w ciąży. Wiem, że powinnam się cieszyć, ale już zaczynają się dyskusje jaki lekarz, który tydzień, kiedy poród. Boże, jakie to dla mnie ciężkie... A do tego tekst, że może dołączę do niej "do pary" ;( Gdyby to było takie łatwe i zależało tylko od mojej zachcianki... ;( Jacy ludzie są nie taktowni... A może to ja jestem przewrażliwiona... Na pewno jestem... Co nie zmienia faktu, że łzy napłynęły mi do oczu.
A oni wiedzą o #? Skoro nie to pewnie mówią to wszystko nieświadomie.. Każda z nas cieszyła się pierwszą ciążą i chciała o niej mówić. Ale wiem, że Cię to może boleć.
fiolusiek jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2013-09-27, 13:21   #2712
ecd9a68db8379fc22aec14635aa2645aca7c721b_6070dc99c9f91
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 52 423
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XIX

Eliza a co sie może dziać na co dzień przy trombofilii? Ja sie cały czas zastanawiam, czy to, co hamowało rozwoj moich ciąż nie jest groźne na co dzień... Ile kosztują te badania białka c i s?

Ofiaro H. Przykra sytuacja, chyba każda z nas to przechodziła..

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.
ecd9a68db8379fc22aec14635aa2645aca7c721b_6070dc99c9f91 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-09-27, 13:26   #2713
Ofiera Hellp
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2013-03
Wiadomości: 156
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XIX

Cytat:
Napisane przez fiolusiek Pokaż wiadomość
A oni wiedzą o #? Skoro nie to pewnie mówią to wszystko nieświadomie.. Każda z nas cieszyła się pierwszą ciążą i chciała o niej mówić. Ale wiem, że Cię to może boleć.
Oczywiście, że wiedzą.
Wiem, że każdy się cieszy swoim szczęściem. Nic na to nie poradzę, że serce mi pęka i nie potrafię cieszyć się cudzym szczęściem. Wydaje mi się, że i tak jestem bardzo dzielna i nieźle sobie z tym wszystkim radzę.
Teraz marzę tylko o tym, żeby móc rzeczywiście dołączyć do niej jako para już w przyszłym roku. O niczym innym myśleć nie mogę.
Ofiera Hellp jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-09-27, 13:34   #2714
elizabarbara
Zakorzenienie
 
Avatar elizabarbara
 
Zarejestrowany: 2008-11
Lokalizacja: far far east ...
Wiadomości: 6 814
GG do elizabarbara
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XIX

[1=ecd9a68db8379fc22aec146 35aa2645aca7c721b_6070dc9 9c9f91;43020107]Eliza a co sie może dziać na co dzień przy trombofilii? Ja sie cały czas zastanawiam, czy to, co hamowało rozwoj moich ciąż nie jest groźne na co dzień... Ile kosztują te badania białka c i s?

Ofiaro H. Przykra sytuacja, chyba każda z nas to przechodziła..

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.[/QUOTE]

Perse, na codzien gęsta krew, koniecznosc stalego monitorowania, bo moze wystapic zakrzep. Zadnych lekow hormonalnych, zadnej antykoncepcji ani htz. Dokladnie jeszcze nie zglebilam tego problemu, ale hematolog mowil, ze np w przypadku lotu samolotem albo dlugiej jazdy autem (np do Wloch ) trzeba sobie aplikowac clexane.
No i na pewno przy ciązy trzeba prowadzic ją na lekach rozrzedzających krew.
Badania na bialko c, s i antytrombine to kilkanascie -kilkadziesiat zl kazde.

Wahania bialka c, s i antytrombiny moga pojawiac sie tylko w ciazy. Jezeli poza ciązą badania sa ok, to trombofilii chyba nie ma. Ale nie chce sie mądrzyc, trzeba skonsultowac sie z hematologiem
__________________
25.II.2014. Emilka i Natalka
30.X.2012 [*]Aleksander


WYMIANKA
elizabarbara jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-09-27, 13:50   #2715
fiolusiek
Zakorzenienie
 
Avatar fiolusiek
 
Zarejestrowany: 2008-04
Lokalizacja: Gdzieślandia
Wiadomości: 11 474
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XIX

Cytat:
Napisane przez Ofiera Hellp Pokaż wiadomość
Oczywiście, że wiedzą.
Wiem, że każdy się cieszy swoim szczęściem. Nic na to nie poradzę, że serce mi pęka i nie potrafię cieszyć się cudzym szczęściem. Wydaje mi się, że i tak jestem bardzo dzielna i nieźle sobie z tym wszystkim radzę.
Teraz marzę tylko o tym, żeby móc rzeczywiście dołączyć do niej jako para już w przyszłym roku. O niczym innym myśleć nie mogę.
To normalne Za jakiś czas będzie lżej, ale niestety ból będzie zawsze.
fiolusiek jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe

REKLAMA
Stary 2013-09-27, 15:27   #2716
sabi87
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2009-03
Wiadomości: 26
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XIX

hej zapraszam na bloga http://www.mloda-mama1.blogspot.com/
sabi87 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-09-27, 16:11   #2717
iza243
Zakorzenienie
 
Avatar iza243
 
Zarejestrowany: 2006-07
Lokalizacja: Bielsko-Biała
Wiadomości: 20 277
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XIX

Cytat:
Napisane przez Ofiera Hellp Pokaż wiadomość
Moja koleżanka z pracy ogłosiła dzisiaj, że jest w ciąży. Wiem, że powinnam się cieszyć, ale już zaczynają się dyskusje jaki lekarz, który tydzień, kiedy poród. Boże, jakie to dla mnie ciężkie... A do tego tekst, że może dołączę do niej "do pary" ;( Gdyby to było takie łatwe i zależało tylko od mojej zachcianki... ;( Jacy ludzie są nie taktowni... A może to ja jestem przewrażliwiona... Na pewno jestem... Co nie zmienia faktu, że łzy napłynęły mi do oczu.
Wiesz wyjątkowo nie ładnie się zachowali wiedzac o twojej sytuacji


U mnie trwa przygotowanie do malowania.Tż będzie jutro rano malował.
Bede was czytać na telefonie bo komp zostaje w sypialni.
Troche się obawiam,ale mam nadzieje że nic nam nie zaszkodzi.
__________________
Życie jest po to aby walczyć. Gdy upadniemy trzeba powstać z honorem i nie poddawać się,chociaż zabrakłoby sił na dalszą walkę. Zawsze istnieje inne rozwiązanie, nadzieja która trwa zawsze.


Domiś-30.12.13 godz 11:05



Dnia 25.04.12 - 8 tydzień Aniołek
iza243 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-09-27, 16:59   #2718
rena5
Zakorzenienie
 
Avatar rena5
 
Zarejestrowany: 2011-11
Wiadomości: 3 276
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XIX

Cytat:
Napisane przez h0pe Pokaż wiadomość
nie Renko w podziedzialek - wyrwany kontekst mógł wprowadzic w błąd.
co tam, jak się czujesz oprócz tej złości hmmm? czy to tylko przez pracę tak Ćię rozstroiło? musisz sobie zafundować jakąś przyjemność kochana...
czuję się dobrze tylko zła jestem, że ten miesiąc starań stracimy...

Cytat:
Napisane przez eseska Pokaż wiadomość
RENA! nie udało się skontaktować z lekarzem i zacząc brać leki????????
pisałam do niego - nie odpisał...więc nie dzwoniłam bo jakoś tak głupio mi było

Cytat:
Napisane przez BERBIE Pokaż wiadomość
a czemu nie podchodzicie?

mi się @ kończy i powinniśmy się starać, ale jesteśmy na ścieżce wojennej próba sił
no bo teraz nie było dr i nie dogadaliśmy się co do planu a teraz jak będzie we wtorek, to już za późno na clo (9dc) no i kiedy napisałam czy mogę iść do innego gina na monitorowanie (żeby zobaczyć czy torbiel się wchłonęła i czy mogę wziąć clo), to nie odpisał...i ja nie zadzwoniłam, bo mi głupio było

-----------------------------------------
straszna pogoda - deszcz leje i zimno... brrr...na szczęście mąż włączył piec i w domku przy kawce, i w ciepełku relaksujemy się wreszcie piątek, piąteczek, piątunio nowy tekst tżta: "idziemy do łózia zrobić łobuzia" może się wreszcie uda
__________________
"Prawdziwa wiara to nie modlitwa bez końca. To ufność, że Bóg usłyszał Cię za pierwszym razem."


Mateuszek -> cuda się zdarzają

Edytowane przez rena5
Czas edycji: 2013-09-27 o 17:00
rena5 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-09-27, 18:02   #2719
BERBIE
Zakorzenienie
 
Avatar BERBIE
 
Zarejestrowany: 2011-06
Wiadomości: 7 119
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XIX

Cytat:
Napisane przez rena5 Pokaż wiadomość
"idziemy do łózia zrobić łobuzia" może się wreszcie uda


ja dziś bez sił i humoru. wczoraj byłam w odwietkach i wyć mi się co parę minut chciało
w pracy po prostu mordęga przez ten remont, padam ze zmęczenia
byłam u babci na cmentarzu i dałam upust emocjom
__________________
27.06.2011 ".... poznamy się po oczach ..." 5.11.2011
Każdego dnia dziękuję Bogu za to, że Cię mam
BERBIE jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-09-27, 18:08   #2720
rena5
Zakorzenienie
 
Avatar rena5
 
Zarejestrowany: 2011-11
Wiadomości: 3 276
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XIX

Cytat:
Napisane przez BERBIE Pokaż wiadomość


ja dziś bez sił i humoru. wczoraj byłam w odwietkach i wyć mi się co parę minut chciało
w pracy po prostu mordęga przez ten remont, padam ze zmęczenia
byłam u babci na cmentarzu i dałam upust emocjom

kochana a Ty się nie ociągaj - musisz się pogodzić z tżtem i działać
_________________________ _______________
Kubek poradź: biorę metformax i kończą mi się tabletki (nie mam jak iść po receptę) a mam jeszcze siofor w apteczce - niby to samo ale czy mogę tak po prostu je wziąć w zamian???
__________________
"Prawdziwa wiara to nie modlitwa bez końca. To ufność, że Bóg usłyszał Cię za pierwszym razem."


Mateuszek -> cuda się zdarzają

Edytowane przez rena5
Czas edycji: 2013-09-27 o 18:35
rena5 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-09-27, 18:48   #2721
Hosenka*
Zakorzenienie
 
Avatar Hosenka*
 
Zarejestrowany: 2005-08
Wiadomości: 50 457
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XIX

Zastanawiam się nad tym acardem Może doradzicie.

Jak pisałam, po skonsultowaniu wyniku morfologii, a dokładniej liczby płytek krwi z ginem zrezygnował jednak z acardu, mówiąc, że wynik jest bardzo dobry - 260 tys i nie widzi potrzeby zazywania. Powiedział, że jeśli ma mi to psychicznie pomóc, to na własną odpowiedzialność mogę, tylko,żeby pamiętać o odstawieniu z końcem 6 miesiąca (czyli zostaje mi jakieś 5 tyg do tego czasu).

Z ciekawości sprawdziłam płytki z 9 tygodnia i miałam wtedy 242 tys. Czy ta zmiana na 260 tys wskazuje na sukcesywne zwiększanie płytek, czy może takie wahanie mieści się w "normie"?

Zażywać acard, np. co 2 dni, czy faktycznie nie ma takiej potrzeby?
__________________

Instagram

W zapisanych relacjach - wyprzedaż kosmetyków pielęgnacyjnych i do makijażu
Hosenka* jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-09-27, 18:54   #2722
elizabarbara
Zakorzenienie
 
Avatar elizabarbara
 
Zarejestrowany: 2008-11
Lokalizacja: far far east ...
Wiadomości: 6 814
GG do elizabarbara
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XIX

Hosenko, jak moge poradzic, to zmien acard na aspiryne 100 i bierz po pol tabletki codziennie wieczorem. Dawka 50 to mniej niz 75, a bedziesz zabezpieczona
__________________
25.II.2014. Emilka i Natalka
30.X.2012 [*]Aleksander


WYMIANKA
elizabarbara jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-09-27, 19:29   #2723
h0pe
Wtajemniczenie
 
Avatar h0pe
 
Zarejestrowany: 2013-09
Lokalizacja: świętokrzyskie
Wiadomości: 2 269
GG do h0pe
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XIX

BERBIE właśnie, trzeba zakopać topór wojenny i do dzieła, takie godzenie po kłótni porządne to może być to
wadera no to cielaczek oporny, masz ty juz z nim zajęcie kilka dni
[/QUOTE]

measiano nie ładnie maminka się zachowała, nie dziwie Ci się że jest Ci przykro, ja na początku przegrałam z psem jesli chodzi o zainteresowanie ale powiedziałam co myślę i się zmieniło. Mam nadzieję że Twoja matula zrozumie, a jak nie to trudno, na pewno dacie radę, nie przejmuj się

Cytat:
Napisane przez Ofiera Hellp Pokaż wiadomość
Moja koleżanka z pracy ogłosiła dzisiaj, że jest w ciąży. Wiem, że powinnam się cieszyć, ale już zaczynają się dyskusje jaki lekarz, który tydzień, kiedy poród. Boże, jakie to dla mnie ciężkie... A do tego tekst, że może dołączę do niej "do pary" ;( Gdyby to było takie łatwe i zależało tylko od mojej zachcianki... ;( Jacy ludzie są nie taktowni... A może to ja jestem przewrażliwiona... Na pewno jestem... Co nie zmienia faktu, że łzy napłynęły mi do oczu.
Oj na pewno nie jedna z nas rozumie co poczułaś, ja też kiedyś przeżyłam to samo, i nawet ciężko było ukryć mi przykre uczucia, bo to nasi bardzo dobrzy znajomi we wspolnej podrozy autem nam oswiadczyli, ja się poryczałam... cieszyłam się z ich szczęścia ale moja przykrość była nie do opanowania. Nie mamy niestety wpływu na takie sytuacje, nie możemy nistety nijak wpływać na to jak bardzo ktoś przy nas się cieszy ze swojego szczęścia... po prostu musimy czekać na własne wszystko będzie dobrze i tak jak mówiłaś- przyjdzie Twoje osobiste szczęście, tylko mniejszymi kroczkami.

dziewczyny proszę Was o radę.
Ponieważ pomału podejmuję próby zwiększania aktywności po leżakowaniu to mam watpliwości co do "plamek". Otóż właściwie odkąd raz miałam lekkie plamienie, małe, niekrwiste, po prostu lekko zmieniony zabarwiony śluz, po którym od razu wzięłam dupka i szpital, teraz 2 tyg w domku leżałam i w miezyczasie dwa razy zauważyłam oprócz stale zwykłego normalnego śluzu jakąś krwistą niteczkę, kropeczkę, to czy to jest groźne? macie zapewne więcej doświadczenia, i niejedna z was a pewno też i więcej rozsądku , ja za każdym razem się nieco straszę tym ale z drugiej strony mam świadomość tego że to jakieś takie pojedyncze małe plamki... dziś był 3 raz kiedy wypatrzyłam coś takiego i oczywiście się zmartwiłam i leżę, ale miałam rozpocząć kurs wkrótce 3x w tyg dojezdzac i się zastanawiam czy siedziec w domu jednak biorąc pod uwagę te kropki, czy rozpocząć... nie dokuczaja mi zadne bóle itd ale kurcze mam dylemat... sorki jeśli moje pytanie jest pierdołowate ale samej ciężko mi to przemyśleć a do wizyty jeszcze troszkę. Z góry dziękuję za poradę. buzka

Edytowane przez h0pe
Czas edycji: 2013-09-27 o 20:21
h0pe jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-09-27, 19:43   #2724
wadera4
Wtajemniczenie
 
Avatar wadera4
 
Zarejestrowany: 2010-06
Lokalizacja: Mazowsze
Wiadomości: 2 141
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XIX

Cytat:
Napisane przez eseska Pokaż wiadomość
WEDERA! to czekamy na cielaczka !
Cytat:
Napisane przez h0pe Pokaż wiadomość
wadera no to cielaczek oporny, masz ty juz z nim zajęcie kilka dni
To jeszcze trochę poczekamy
Chociaż mam mieszane uczucia, ale myślę, że jednak dobrze się skończy
I na bank to będzie bycuś
__________________

Są groby uwiecznione tylko wspomnieniem, na których wciąż tli się płomień rozpaczy.
wadera4 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-09-27, 19:43   #2725
Maga83
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2006-08
Wiadomości: 4 225
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XIX

Cytat:
Napisane przez Hosenka* Pokaż wiadomość
Zażywać acard, np. co 2 dni, czy faktycznie nie ma takiej potrzeby?
Ja brałam acard mimo iż wyniki miałam ok. Ale tak mi gin zalecił

Ofiera ludzie czasem nie potrafią się taktownie zachować :/
__________________

Maga83 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-09-27, 20:03   #2726
Ofiera Hellp
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2013-03
Wiadomości: 156
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XIX

Hope - widzę, że przeżywam to samo... Cieszę się, że mogę się tu wygadać i wiem, że spotkam się ze zrozumieniem. Dzięki. <przytul>
Ofiera Hellp jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-09-27, 20:15   #2727
kunegunda.bis
Wtajemniczenie
 
Avatar kunegunda.bis
 
Zarejestrowany: 2005-05
Wiadomości: 2 440
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XIX

Cytat:
Napisane przez eseska Pokaż wiadomość
WITAM piątkowo!!!!!!!!!!!
PERSE! kurcze szkoda ze tej krzepliwości nie udało się zrobić i trzeba będzie powtarzac badanie. Ale skoro za 2-3 tyg to już bedzisz widzieć tez poprawe w hemoglobinie. a ona niska to chyba często bywa- z tego co wiem to zelazo dostała Kasia Zeberki, Torres, moja ZO.
Esia kiedy Wam peditara zalecila badania krwi? by my juz mamy 8,5mca i ani razu nie bylo badania krwi :/
__________________
02.11.2011r.[*] 7/8 tydz. Kubuś

Tosielka
ok. 120cm
ok. 20,5kg

...cel osiągnięty 64,5kg
kunegunda.bis jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-09-27, 20:23   #2728
iza243
Zakorzenienie
 
Avatar iza243
 
Zarejestrowany: 2006-07
Lokalizacja: Bielsko-Biała
Wiadomości: 20 277
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XIX

Cytat:
Napisane przez rena5 Pokaż wiadomość
"idziemy do łózia zrobić łobuzia" może się wreszcie uda
Dobry jest
Cytat:
Napisane przez BERBIE Pokaż wiadomość


ja dziś bez sił i humoru. wczoraj byłam w odwietkach i wyć mi się co parę minut chciało
w pracy po prostu mordęga przez ten remont, padam ze zmęczenia
byłam u babci na cmentarzu i dałam upust emocjom

Cytat:
Napisane przez h0pe Pokaż wiadomość

dziewczyny proszę Was o radę.[/B]Ponieważ pomału podejmuję próby zwiększania aktywności po leżakowaniu to mam watpliwości co do "plamek". Otóż właściwie odkąd raz miałam lekkie plamienie, małe, niekrwiste, po prostu lekko zmieniony zabarwiony śluz, po którym od razu wzięłam dupka i szpital, teraz 2 tyg w domku leżałam i w miezyczasie dwa razy zauważyłam oprócz stale zwykłego normalnego śluzu jakąś krwistą niteczkę, kropeczkę, to czy to jest groźne? macie zapewne więcej doświadczenia, i niejedna z was a pewno też i więcej rozsądku , ja za każdym razem się nieco straszę tym ale z drugiej strony mam świadomość tego że to jakieś takie pojedyncze małe plamki... dziś był 3 raz kiedy wypatrzyłam coś takiego i oczywiście się zmartwiłam i leżę, ale miałam rozpocząć kurs wkrótce 3x w tyg dojezdzac i się zastanawiam czy siedziec w domu jednak biorąc pod uwagę te kropki, czy rozpocząć... nie dokuczaja mi zadne bóle itd ale kurcze mam dylemat... sorki jeśli moje pytanie jest pierdołowate ale samej ciężko mi to przemyśleć a do wizyty jeszcze troszkę. Z góry dziękuję za poradę. buzka
Moim zdaniem nie powinnaś ignorować żadnego plamienia i leżeć cały czas.Lepiej dmuchać na zimne
__________________
Życie jest po to aby walczyć. Gdy upadniemy trzeba powstać z honorem i nie poddawać się,chociaż zabrakłoby sił na dalszą walkę. Zawsze istnieje inne rozwiązanie, nadzieja która trwa zawsze.


Domiś-30.12.13 godz 11:05



Dnia 25.04.12 - 8 tydzień Aniołek
iza243 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-09-27, 20:38   #2729
fiolusiek
Zakorzenienie
 
Avatar fiolusiek
 
Zarejestrowany: 2008-04
Lokalizacja: Gdzieślandia
Wiadomości: 11 474
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XIX

Iza A masz możliwość wyjścia z domu na dzień lub dwa Jak u nas było malowanie to musiałam się całkiem wynieść, bo nie dałam rady.

Barbie Lepiej Ci po tym odreagowaniu? Może powinnaś zrobić coś dla siebie jakieś zakupy czy fryzjer?

Kunia Stasio ma już prawie rok, a pediatra nic nie wspominał o jakiś badaniach kontrolnych. Zastanawiam się czy nie zrobić mu morfologi i badania moczu.

Hope Ja bym ograniczyła aktywność fizyczną do chodzenia po domu. Chociaż nie miałam nakazu leżenia to i tak to robiłam.

Hosenko Co do Acardu to nie doradzę, nie mam pojęcia..
fiolusiek jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-09-27, 20:49   #2730
Kubek29
Zadomowienie
 
Avatar Kubek29
 
Zarejestrowany: 2013-02
Wiadomości: 1 759
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XIX

Hej!

Ofiera hellp- witaj

Rena- oczywisicie ze możesz zamienić

Hosenko, ta różnica w płytkach to moze byc nawet granica błędu laboratoryjnego, dwa to nadal jest norma.
Acard 75 mg to mała dawka. Małe dawki ASA czyli poniżej -150mg/dobe w ciazy sa bezpieczne i dla matki i dla dziecka.
Ja mam plytki niższe niz Ty, zaczynałam od 240 tys, teraz mam ok 180tys a i tak mam brac Acard 75 mg/dobę do 36 tygodnia.

Decyzje o Acardzie podejmij jak uważasz. Nikt z nas (oprócz Twojego lekarza) nie powinien Cie na to namawiać lub odradzac.
Moze tez skonsultuj sie z innym lekarzem? Moze niech w tym najbardziej Cie stresujacym czasie bada Cie dwóch?
Ten Twoj bada Ci przepływy?

Edytowane przez Kubek29
Czas edycji: 2013-09-27 o 21:05
Kubek29 jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Być rodzicem


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 01:19.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.